Pedagodzy, studentki i studenci pedagogiki

[nellady]

Napisane przez GOśka T.

pani dyrektor miała racje

ja tam po miesiacu widziałam różnice bo zaszłam na początku


ja po swoich na podyplomówce swtierdzam ze to był cudowne1,5 tygodnia. do tej pory jak widze czasem dzieciaki z tej klasy(minął roczek) to do mnie se usmiechają mówią dzień dobry i rozmawiaja ze mną jakbysmy sie nie wiem ile znalipamiętają! bo pytają kiedy pani do nas przyjdzie i poprowadzi zajęcia.
fajnie było, dzieciaki pozytywnie zakrecone moja opiekunka też i wogóle zapamiętam to doświadczenie





na opiekuńczo-wychowawczej w przedszkolu? ja jestem po i nie miałam w przedszkoluani razu. natomiast zaliczyłam między innymi w domu dziecka<pzrepraszam wielofunkcyjnej placówce op-wych), internacie<tiaa najszybsze jakie mogłyśmy miec jeden dzien i do podpisu do opiekunki>, rodzinnym domu dziecka, pogotowie opiekuńcze, chyba ze 3 świetlice socjoterapeutyczne no i choinkę organizowalismy w Mdk-u.

na podyplomówce zaś w klasie 1 , parktyki wprzedszkolu miałam zaliczone ze zwgledu na pracę w żłobku( ale teraz troche żąłuje że jakos nie dogadałąm sie co do wolnego drugiego tygodnia w pracy z dyrektorka no ale cóż...)w pazdzierniku .

PROGRAM

praktyki
realizowanej w przedszkolu dla studentów
kierunek: Pedagogika
specjalność: opieka i wychowanie z profilaktyka społeczną
opiekuńczo- wychowawcza

http://ukw.edu.pl/pokazStrone.php?id...6405881&sNum=3
chyba coś źle rozumiem ja wiem, że nie mamy uprawnień do pracy w przedszkolu...no chyba, że ten asystent...

3 link od dołu...

[ulinkaaa]

Napisane przez kasiuletka

Mam pytanie do absolwentek bądź studentek ped. wczesnoszkolnej i przedszkolnej- matematyka na jakim jest poziomie? jak wyglądają zajęcia na tym przedmiocie?

Na podstawowym, rozwiazujesz na zajeciach zadania matematyczne.

Napisane przez nellady

dziewczyny, a na opiek-wych są praktyki w przedszkolu, bo z tego co wynika na stronie uczelni to są a przecież uprawnień się nie ma...chyba tylko do prywatnego z tego co się orientuję...

Uprawnien nie masz, ale praktyke mozesz zrobic Oto Polska wlasnie U mnie w przedszkolu tez jest dziewczyna na opiekunczo-wych. i robi u nas praktyki. Uprawnienia do pracy w p-lu zdobedziesz dopiero po podypolomoce lub magistrze z EWiP.

Napisane przez EarlGrey

Pierwsze słyszę, z tego co wiem, po każdej pedagogice można podjąć pracę jako najzwyczajniejszy w świecie pedagog szkolny, terapię trzeba mieć dodatkowo jeśli pracujesz z dziećmi ze wszystkimi zaburzeniami typu "dys" albo dzieci które maja problemy z czytaniem, pisaniem. Mam nadzieję, że tak jest bo jeśli nie, to mamy strasznie ograniczone możliwości w takim razie.

Tak powinno byc, ale to wszystko zalezy od "widzi mi sie" dyrektora placowki.

Napisane przez nellady

PROGRAM

praktyki
realizowanej w przedszkolu dla studentów
kierunek: Pedagogika
specjalność: opieka i wychowanie z profilaktyka społeczną
opiekuńczo- wychowawcza

http://ukw.edu.pl/pokazStrone.php?id...6405881&sNum=3
chyba coś źle rozumiem ja wiem, że nie mamy uprawnień do pracy w przedszkolu...no chyba, że ten asystent...

3 link od dołu...

odpisalam powyzej

[nellady]

Napisane przez ulinkaaa

Na podstawowym, rozwiazujesz na zajeciach zadania matematyczne.



Uprawnien nie masz, ale praktyke mozesz zrobic Oto Polska wlasnie U mnie w przedszkolu tez jest dziewczyna na opiekunczo-wych. i robi u nas praktyki. Uprawnienia do pracy w p-lu zdobedziesz dopiero po podypolomoce lub magistrze z EWiP.



Tak powinno byc, ale to wszystko zalezy od "widzi mi sie" dyrektora placowki.



odpisalam powyzej

dziękuję myślałam, że albo ja czegoś nie doczytałam albo oni się pomylili gdzieś...trochę dziwne...no bo po co mi te praktyki, skoro uprawnień nie mam no ale bywa i tak

[kasiuletka]

Dziewczyny- ja skończyłam op- wych jestem załamana kierunkiem - jak każdy z mojej grupy- gdy otwierali kierunek dostaliśmy darmowe informatory- specjalizacja wydawała mi się super, a teraz masakra. Mam znajomą polonistkę, której Pani dyrektor zaproponowała stanowisko pedagoga szkolnego- w tym czasie dziewczyna robiła podyplomówkę z op-wych, 3 miesiące przed obroną dostała rozporządzenie z którego jasno wynikalo, że op- wych nie daje jej uprawnień do pełnienia funkcji pedagoga szkolnego, w tym momencie dziewczyna kończy terapię pedagogiczną jak się pewniw domyślacie wszystko z własnej kieszeni.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Ja sama orientowałam się jak jest z pracą na świetlicy- dyrektorzy nie chcą gadać nawet jak słyszą ,że jest to ,,goły kierunek'' tzn. musisz jeszcze być nauczycielem przynajmniej jednego przedmiotu. Na świetlicy pracuje 4-5 nauczycieli, którym brakuje godzin do pełnego etatu- tzw. zapychanka. Co do poradni to tam zatrudniają specjalistów tzn: logopeda, psycholog, osoby po surdo-tyflo- oligofrenopedagogice, osoby po skończonej właśnie terapii pedagogicznej, w internatach, bursach pracują także nauczyciele pracujący w szkole, która posiada internat ponowna zapychanka. Gdybym mogła cofnąć czas nigdy nie poszłabym na ten,, przyszłościowy'' kierunek. Od października zaczynam studia II stopnia na EDUKACJI WCZESNOSZKOLNEJ I PRZEDSZKOLNEJ Z TERAPIĄ PEDAGOGICZNĄ. Możliwe, że także nie znajdę pracy od razu albo w ogóle, ale przynajmniej ten kierunek do czegoś uprawnia.

[EarlGrey]

Napisane przez kasiuletka

Dziewczyny- ja skończyłam op- wych jestem załamana kierunkiem - jak każdy z mojej grupy- gdy otwierali kierunek dostaliśmy darmowe informatory- specjalizacja wydawała mi się super, a teraz masakra. Mam znajomą polonistkę, której Pani dyrektor zaproponowała stanowisko pedagoga szkolnego- w tym czasie dziewczyna robiła podyplomówkę z op-wych, 3 miesiące przed obroną dostała rozporządzenie z którego jasno wynikalo, że op- wych nie daje jej uprawnień do pełnienia funkcji pedagoga szkolnego, w tym momencie dziewczyna kończy terapię pedagogiczną jak się pewniw domyślacie wszystko z własnej kieszeni.

No cóż, trzeba się chyba z tym liczyć, pedagogika nie jest super przyszłościowym kierunkiem, ja to studiuję, bo nie wyobrażam sobie pracy np. z komputerem, dzieciaki dają wiele radości, ale nie mam złudzeń, że po skończeniu kierunki trzeba będzie coś jeszcze "dorabiać". Chociaż jestem w tyle dobrej sytuacji, że na licencjacie mam inną specjalizacje i na magisterce inną.
Dziewczyny będzie dobrze, po op-wych. szukaj pracy w domu dziecka, w ośrodkach pomocy dzieciom, może uda się załapać jakieś pół etatu w UM z dofinansowań Unii na rodziny oraz samotne matki.

[kasiuletka]

Napisane przez EarlGrey

No cóż, trzeba się chyba z tym liczyć, pedagogika nie jest super przyszłościowym kierunkiem, ja to studiuję, bo nie wyobrażam sobie pracy np. z komputerem, dzieciaki dają wiele radości, ale nie mam złudzeń, że po skończeniu kierunki trzeba będzie coś jeszcze "dorabiać". Chociaż jestem w tyle dobrej sytuacji, że na licencjacie mam inną specjalizacje i na magisterce inną.
Dziewczyny będzie dobrze, po op-wych. szukaj pracy w domu dziecka, w ośrodkach pomocy dzieciom, może uda się załapać jakieś pół etatu w UM z dofinansowań Unii na rodziny oraz samotne matki.

Masz rację i to prawda co piszesz najbliższy do dziecka znajduje się 40 km od mojej miejscowości, ośrodki pomocy dzieciom na moim terenie nie istnieją. Ja od początku wiedziałam, że na tym gruncie należy się rozwijać ale bez przesady. Nie zniechęcajcie się tylko przeze mnie

[justi699]

kasiuletka no to mnie pocieszyłaś
ja właśnie jestem po licencjacie ped. opiekuńczo - wychowawczej

szukam stażu- na razie bez skutku

[lineczka1989]

Napisane przez kasia2439

My w Kolegium musimy sporządzić ogromną bazę dokumentów: harmonogram praktyki, karty przebiegu praktyki ( każdy dzień opisany), charakterystyka placówki, dokumentacji szkolnej, systemu oceniania, klasy, programu który obowiązuje w klasie, protokoły z uroczystości (np. z rozpoczęcia roku szkolnego), ewaluacje zajęć jak i konspekty zajęć, które ja będę prowadziła, ocena opisowa na koniec, opis dokumentacji prowadzonej przez nauczyciela. Jest tego sporo i na samą myśl o pisaniu tego i w szkole i w przedszkolu przechodzą mnie dreszcze

to samo miałam w dzienniku praktyk, tyle że u mnei to wyglądało tak, ze miałam do "wyrobienia" 80 godzin a byłam może ze 30-40... i większośc rzeczy które pisałam były przepisane z dziennika koleżanki z resocjalizacji, która była w tej samej szkole na praktykach

Napisane przez nellady

dziewczyny, a na opiek-wych są praktyki w przedszkolu, bo z tego co wynika na stronie uczelni to są a przecież uprawnień się nie ma...chyba tylko do prywatnego z tego co się orientuję...

ja jestem na OW i tak, po I roku do wyboru miałam szkołę podstawową lub gimnazjum [ byłam w gimnazjum], po II roku mam w placówkach opiekuńczo- wychowawczych, w ośrodku diagnostyczno- konsultacyjnym, w poradni psychologiczno- pedagogicznej, dom dziecka, ośrodki szkolno- wychowawcze, internaty, bursy szkolne, wioski dziecięce, młodzieżowe ośrodki wychowawcze, młodzieżowe ośrodki socjoterapii, pogotowia opiekuńcze, świetlice socjoterapeutyczne, ogniska wychowawcze [i idę do specjalnego ośrodka szkolno- wychowawczego].
a z tego co wiem to u mnie były nie zaliczane praktyki w przedszkolu, bo to nie ten kierunek

kurcze, aż tak źle jest po OW?

[Lady in Blue]

Napisane przez lineczka1989

to samo miałam w dzienniku praktyk, tyle że u mnei to wyglądało tak, ze miałam do "wyrobienia" 80 godzin a byłam może ze 30-40... i większośc rzeczy które pisałam były przepisane z dziennika koleżanki z resocjalizacji, która była w tej samej szkole na praktykach

ja jestem na OW i tak, po I roku do wyboru miałam szkołę podstawową lub gimnazjum [ byłam w gimnazjum], po II roku mam w placówkach opiekuńczo- wychowawczych, w ośrodku diagnostyczno- konsultacyjnym, w poradni psychologiczno- pedagogicznej, dom dziecka, ośrodki szkolno- wychowawcze, internaty, bursy szkolne, wioski dziecięce, młodzieżowe ośrodki wychowawcze, młodzieżowe ośrodki socjoterapii, pogotowia opiekuńcze, świetlice socjoterapeutyczne, ogniska wychowawcze [i idę do specjalnego ośrodka szkolno- wychowawczego].
a z tego co wiem to u mnie były nie zaliczane praktyki w przedszkolu, bo to nie ten kierunek

kurcze, aż tak źle jest po OW?

U mnie np było tak, że trzeba było odbyc praktyki wg specjalizacji (odrobiłam je w WTZ) i praktykę ogólną (tu w przedszkolu).

[nellady]

Napisane przez kasiuletka

Dziewczyny- ja skończyłam op- wych jestem załamana kierunkiem - jak każdy z mojej grupy- gdy otwierali kierunek dostaliśmy darmowe informatory- specjalizacja wydawała mi się super, a teraz masakra. Mam znajomą polonistkę, której Pani dyrektor zaproponowała stanowisko pedagoga szkolnego- w tym czasie dziewczyna robiła podyplomówkę z op-wych, 3 miesiące przed obroną dostała rozporządzenie z którego jasno wynikalo, że op- wych nie daje jej uprawnień do pełnienia funkcji pedagoga szkolnego, w tym momencie dziewczyna kończy terapię pedagogiczną jak się pewniw domyślacie wszystko z własnej kieszeni.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Ja sama orientowałam się jak jest z pracą na świetlicy- dyrektorzy nie chcą gadać nawet jak słyszą ,że jest to ,,goły kierunek'' tzn. musisz jeszcze być nauczycielem przynajmniej jednego przedmiotu. Na świetlicy pracuje 4-5 nauczycieli, którym brakuje godzin do pełnego etatu- tzw. zapychanka. Co do poradni to tam zatrudniają specjalistów tzn: logopeda, psycholog, osoby po surdo-tyflo- oligofrenopedagogice, osoby po skończonej właśnie terapii pedagogicznej, w internatach, bursach pracują także nauczyciele pracujący w szkole, która posiada internat ponowna zapychanka. Gdybym mogła cofnąć czas nigdy nie poszłabym na ten,, przyszłościowy'' kierunek. Od października zaczynam studia II stopnia na EDUKACJI WCZESNOSZKOLNEJ I PRZEDSZKOLNEJ Z TERAPIĄ PEDAGOGICZNĄ. Możliwe, że także nie znajdę pracy od razu albo w ogóle, ale przynajmniej ten kierunek do czegoś uprawnia.

teraz to mnie załamałaś a na stronie uczelni jest tyle miejsc wymienione nie no

mogłam iść na logopedię;(

[EarlGrey]

Napisane przez nellady

teraz to mnie załamałaś a na stronie uczelni jest tyle miejsc wymienione nie no

mogłam iść na logopedię;(

Spokojnie jeszcze sie dorobisz logopedii Dziewczyny bądźmy dobrej myśli, ja tam nie doszukuje sie minusów tylko plusów, chociaż ciężko bo rzeczywistość stawia na nogi, ale nie zapominajmy dlaczego wybrałyśmy ten kierunek !

[nellady]

Dziewczyny bo u mnie jest jeszcze przedszkolna z terapią... a ja właśnie w poradni chciałabym pracować...czy po licencjacie da mi to uprawnienia?
Tak jest na stronie mojej uczelni:
"Absolwenci 3-letnich studiów licencjackich otrzymują kwalifikacje
nauczyciela przedszkola i dlatego mogą pracować w przedszkolach publicznych i niepublicznych, w przedszkolach z oddziałami integracyjnymi, a także w innych formach wychowania przedszkolnego, jakimi są zespoły wychowania przedszkolnego punkty przedszkolne, oddziały przedszkolne. Mają też możliwość założenia własnego przedszkola po spełnieniu przewidzianych prawem warunków. Dzięki ukończeniu drugiej specjalności – terapii pedagogicznej – absolwent uzyska kwalifikacje do prowadzenia zajęć w zespołach korekcyjno-kompensacyjnych, wyrównawczych, klasach wyrównawczych i terapeutycznych oraz zajęć specjalistycznych o charakterze terapeutycznym w poradni pedagogiczno-psychologicznej dla dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym."

czyli po licencjacie-jeśli wybiorę terapię, a nie przedszkolną mogę pracować w poradni?

[Alexandraa]

Możecie mi napisać czy zmieniły się jakieś przepisy co do zdjęć składanych na uczelnię?
Bo teraz żądają zdjęcia z odsłoniętym lewym uchem i kolorze..
Wcześniej dawałam im normalne.

[nellady]

Napisane przez Alexandraa

Możecie mi napisać czy zmieniły się jakieś przepisy co do zdjęć składanych na uczelnię?
Bo teraz żądają zdjęcia z odsłoniętym lewym uchem i kolorze..
Wcześniej dawałam im normalne.

teraz są takie wymagane...moja koleżanka dała normalne i musiała robić jeszcze raz...

[Alexandraa]

Dzięki za odp. Ja właśnie też muszę zrobić nowe. Patologia, na co im odsłonięte ucho? :[

[nellady]

Napisane przez Alexandraa

Dzięki za odp. Ja właśnie też muszę zrobić nowe. Patologia, na co im odsłonięte ucho? :[

nie ma za co...no patologia, ale co zrobisz, takie mają wymagania i już

jeśli możesz to kiknij na moje pytanie...

[Alexandraa]

Napisane przez nellady

Dzięki ukończeniu drugiej specjalności – terapii pedagogicznej – absolwent uzyska kwalifikacje do prowadzenia zajęć w zespołach korekcyjno-kompensacyjnych, wyrównawczych, klasach wyrównawczych i terapeutycznych oraz zajęć specjalistycznych o charakterze terapeutycznym w poradni pedagogiczno-psychologicznej dla dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym."

Wygląda na to, że tak.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Chociaż w sumie, nie wiem. Tam doczytałam, że po skończeniu drugiej specjalizacji...
Hmmm....

[nellady]

Napisane przez Alexandraa

Wygląda na to, że tak.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Chociaż w sumie, nie wiem. Tam doczytałam, że po skończeniu drugiej specjalizacji...
Hmmm....

no właśnie i teraz sama nie wiem... bo jesli nie będę mogła pracować w poradni po lic...to zostaje na opiek-wych i robie podyplomówkę z terapii...mam czas do jutra;/

[Alexandraa]

A nazwa tego kierunku jaka jest dokładnie? I jakie specjalności masz do wyboru?

[nellady]

https://www.rekrutacja.ukw.edu.pl/of...ft=378&idTyp=1

nie wiem teraz czy zostać na opiek-wych i potem podyplomówkę zrobić....boję się nawet teraz kombinować już...

[Alexandraa]

Czyli możesz.

Absolwenci są specjalistami w zakresie pedagogiki przedszkolnej z kwalifikacjami do prowadzenia indywidualnych i grupowych zajęć terapeutycznych z dziećmi w wieku przedszkolnym mającymi różne zaburzenia.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Tylko oczywiście z maluchami w tej poradni.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

W ogóle ja to dzisiaj rozumuję.
Dwie specjalności są a ja nie wiem czemu je połączyłam w jedno. Ale możesz pracować w poradni po tym drugim.

[nellady]

Napisane przez Alexandraa

Czyli możesz.



---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Tylko oczywiście z maluchami w tej poradni.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

W ogóle ja to dzisiaj rozumuję.
Dwie specjalności są a ja nie wiem czemu je połączyłam w jedno. Ale możesz pracować w poradni po tym drugim.

wiem, że po tym drugim mogę pracować w poradni tylko właśnie chodzi mi o to kiedy to się wybiera, czy będę mogła pracować po licencjacie w poradni;p bo ja nie wiem kiedy wybiera się to drugie-czyli tą terapię właśnie

[Lady in Blue]

Napisane przez Alexandraa

Dzięki za odp. Ja właśnie też muszę zrobić nowe. Patologia, na co im odsłonięte ucho? :[

A ja przy składaniu na magisterkę dawałam normalne bez odsłoniętego ucha (kolorowe) i mi przyjeli.

Kiedyś ktoś pisał chyba nawet w tym temacie, że nie nalezy patrzec się na ten drugi człon w specjalizacji (np przedszkola z terapią) bo to taka hmm jakby to nazwać ściema, liczy się to co jest pierwsze ...

Generalnie jest tak,że z samym licencjatem mamy malutko do wyboru jeżeli chodzi o prace i na pewno nie mamy możliwości pracować jeszcze w np poradni, sama jestem na ped. terapeutycznej z rehabilitacją i wiem, że dopiero po zdobyciu tytułu mgr bede miała większe pole do popisu.

Póki co szukam pracy w np przedszolu bo tam można pracowac mając licencjat.

[ulinkaaa]

Napisane przez nellady

Dziewczyny bo u mnie jest jeszcze przedszkolna z terapią... a ja właśnie w poradni chciałabym pracować...czy po licencjacie da mi to uprawnienia?
Tak jest na stronie mojej uczelni:
"Absolwenci 3-letnich studiów licencjackich otrzymują kwalifikacje
nauczyciela przedszkola i dlatego mogą pracować w przedszkolach publicznych i niepublicznych, w przedszkolach z oddziałami integracyjnymi, a także w innych formach wychowania przedszkolnego, jakimi są zespoły wychowania przedszkolnego punkty przedszkolne, oddziały przedszkolne. Mają też możliwość założenia własnego przedszkola po spełnieniu przewidzianych prawem warunków. Dzięki ukończeniu drugiej specjalności – terapii pedagogicznej – absolwent uzyska kwalifikacje do prowadzenia zajęć w zespołach korekcyjno-kompensacyjnych, wyrównawczych, klasach wyrównawczych i terapeutycznych oraz zajęć specjalistycznych o charakterze terapeutycznym w poradni pedagogiczno-psychologicznej dla dzieci w wieku przedszkolnym i młodszym szkolnym."

czyli po licencjacie-jeśli wybiorę terapię, a nie przedszkolną mogę pracować w poradni?

Mozesz.

[nellady]

Napisane przez Lady in Blue

A ja przy składaniu na magisterkę dawałam normalne bez odsłoniętego ucha (kolorowe) i mi przyjeli.

Kiedyś ktoś pisał chyba nawet w tym temacie, że nie nalezy patrzec się na ten drugi człon w specjalizacji (np przedszkola z terapią) bo to taka hmm jakby to nazwać ściema, liczy się to co jest pierwsze ...

Generalnie jest tak,że z samym licencjatem mamy malutko do wyboru jeżeli chodzi o prace i na pewno nie mamy możliwości pracować jeszcze w np poradni, sama jestem na ped. terapeutycznej z rehabilitacją i wiem, że dopiero po zdobyciu tytułu mgr bede miała większe pole do popisu.

Póki co szukam pracy w np przedszolu bo tam można pracowac mając licencjat.

a masz licencjat z przedszkolnej?

[Lady in Blue]

Napisane przez nellady

a masz licencjat z przedszkolnej?

Nie mam (lic mam z terapeutycznej z rehabilitacją i mgr to bedzie kontynuacja) , ale to kwestia dogadania z dyrektorem danego przedszkola, sama znam kilka osób które nie mając przedszkolnej pracują w przedskzolu zawsze można zrobić podyplomówkę, chociaż ja planuje najpierw zrobić z doradzctwa zawodowego, ew potem przedszkolną.

[nellady]

Napisane przez Lady in Blue

Nie mam (lic mam z terapeutycznej z rehabilitacją i mgr to bedzie kontynuacja) , ale to kwestia dogadania z dyrektorem danego przedszkola, sama znam kilka osób które nie mając przedszkolnej pracują w przedskzolu zawsze można zrobić podyplomówkę, chociaż ja planuje najpierw zrobić z doradzctwa zawodowego, ew potem przedszkolną.

gdzieś czytałam, że można pracować w prywatnym przedszkolu po innej pedagogice, a w państwowym można być w trakcie przedszkolnej...ale ile w tym prawdy to nie wiem...

[Lady in Blue]

Napisane przez nellady

gdzieś czytałam, że można pracować w prywatnym przedszkolu po innej pedagogice, a w państwowym można być w trakcie przedszkolnej...ale ile w tym prawdy to nie wiem...

Akurat rok temu miałam praktyki w państwowym przedszkolu i zapewniam Cię że kilka pań tam pracujących nie jest po przedszkolnej, z tego co wiem to jedna była w trakcie podyplomówki z przedszkolnej.

Przyznam szczerze, że wolałabym pracowac w prywatnym przedszkolu. Mojej mamy znajoma która wiele lat pracuje w przedszkolu specjalnym stwierdziła, że co roku ubywa im dzieci bo rodzice zabierają je do prywatnych i teraz trzeba podziękować niektorym pracownikom.

Zazwyczaj jest tak, że sylwetka absolwenta przedstawiona na uczelnianych www jest bardzo piękna i obiecująca, ale to wszystko weryfikuje teraźniejszość, niby z licencjatwm można to i tamto, ale jak idziesz lub wysyłasz swoje Cv to każą Ci przyjśc jak będzie tytuł mgr i najlepiej już zdobyte doświadczenie w zawodzie i bynajmniej nie chodzi tu o same praktyki.

[nellady]

Napisane przez Lady in Blue

Akurat rok temu miałam praktyki w państwowym przedszkolu i zapewniam Cię że kilka pań tam pracujących nie jest po przedszkolnej, z tego co wiem to jedna była w trakcie podyplomówki z przedszkolnej.

Przyznam szczerze, że wolałabym pracowac w prywatnym przedszkolu. Mojej mamy znajoma która wiele lat pracuje w przedszkolu specjalnym stwierdziła, że co roku ubywa im dzieci bo rodzice zabierają je do prywatnych i teraz trzeba podziękować niektorym pracownikom.

Zazwyczaj jest tak, że sylwetka absolwenta przedstawiona na uczelnianych www jest bardzo piękna i obiecująca, ale to wszystko weryfikuje teraźniejszość, niby z licencjatwm można to i tamto, ale jak idziesz lub wysyłasz swoje Cv to każą Ci przyjśc jak będzie tytuł mgr i najlepiej już zdobyte doświadczenie w zawodzie i bynajmniej nie chodzi tu o same praktyki.

ja też właśnie wolałabym w prywatnym....

niestety, ale masz rację...

[EarlGrey]

Napisane przez nellady

ja też właśnie wolałabym w prywatnym....

niestety, ale masz rację...

A ja wolałabym w państwowym, fakt część ludzi wysyła do prywatnych, ale są jeszcze ludzie których na to nie stać, poza tym w państwowym to praca chyba pewniejsza, do prywatnego można sie w każdej chwili dostać, ale i w każdej wylecieć, poza tym należą się wszystkie świadczenia itd. Ale dobrze jest zdobyć doświadczenie powiedzmy 1-2 lata w prywatnych i startować do państwowego, przynajmniej ja mam taki zamiar.
Prywatne powstają teraz jak grzyby po deszczu, więc zawsze można założyć swoje dziewczyny odważyłybyście się?