Pedagodzy, studentki i studenci pedagogiki

[kasia2439]

Napisane przez anulcia_88

Z Zabrza, widzę, że mamy te same upodoana do co do szkół
Skończyłam Bytom, idę na Częstochowę.

Edit: A na czym jesteś w Bytomiu??

W Bytomiu jestem na przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Powiedz mi ile wynosi tam semestr
przy zaocznych bo na stronie nic nie pisze? I na jaki kierunek się wybierasz?

[Doda87]

Napisane przez kasiuletka

Dziewczyny, witam Was serdecznie- jestem tu nowa. W lipcu obroniłam licencjat z ped. opiekuńczo- wychowawczej ( studia ciekawe ale o pracy można zapomnieć). Zastanawiam się nad mgr z pracy socjalnej lub ped. wczesnoszkolnej i przedszkolnej z terapią pedagogiczną- kocham dzieci, ale tu pojawia się problem ja nie potrafię w ogóle śpiewać- nie chciałabym jako nauczyciel skrzywić spojrzenia dzieci na przedmiot. Napiszcie czy te studia w moim wypadku mają sens?

Na pocieszenie Ci powiem, że na mojej specjalności, tzn. kształcenie zintegrowane i nauczanie muzyki - też kilka osób nie potrafi śpiewać i są muzycznymi "zdarzeniami krytycznymi" hehehe

[anulcia_88]

Napisane przez kasia2439

W Bytomiu jestem na przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Powiedz mi ile wynosi tam semestr
przy zaocznych bo na stronie nic nie pisze? I na jaki kierunek się wybierasz?

Heh to widzę, że koleżanka w moim fachu
Wydaje mi się, że zaoczne z wczesnoszkolnej będą tyle samo kosztowały co z opiekuńczej czy resocjalizacji czyli 1100zł/sem.
A ja idę do Częstochowy na terapię pedagogiczną z pedagogiką społeczną...,ale nie wiem bo jak wyczytałam inne dziewczyny pisały, że po wczesnoszkolnej trzeba zrobić mgr z tego samego gdyż później nie będzie można zrobić awansu zawodowego...(też coś wspominała moja koleżanka ze studiów) -muszę to sprawdzić - jak dla mnie to ta "ustawa", o której mowa i miałaby wejść w życie jest poronionym pomysłem...

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez Doda87

Na pocieszenie Ci powiem, że na mojej specjalności, tzn. kształcenie zintegrowane i nauczanie muzyki - też kilka osób nie potrafi śpiewać i są muzycznymi "zdarzeniami krytycznymi" hehehe

Niestety, ale w moim koledżu również przywiązuje się wielką wagę do śpiewu... No ale wydaje mi się, że za bardzo przesadzali i za wiele wymagali...
Bo musisz grać na pianinie w wieku 20lat nie mają większego pojęcia "o co kaman"...
Hahahaha nie zapomnę moich pierwszych zajęć z pianina (my wszystkie zielone bo nigdy nie grałyśmy), a Pani doktor do nas wielkim oburzeniem: "jak wyście zdały maturę nie znając nut"

[Cloveer]

Napisane przez anulcia_88

a Pani doktor do nas wielkim oburzeniem: "jak wyście zdały maturę nie znając nut"

hahaha dobre
Ja kiedyś grałam na pianinie, bo moi dziadkowie mieli
Ale teraz to już nic nie pamiętam...

[kasiuletka]

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------




Niestety, ale w moim koledżu również przywiązuje się wielką wagę do śpiewu... No ale wydaje mi się, że za bardzo przesadzali i za wiele wymagali...
Bo musisz grać na pianinie w wieku 20lat nie mają większego pojęcia "o co kaman"...
Hahahaha nie zapomnę moich pierwszych zajęć z pianina (my wszystkie zielone bo nigdy nie grałyśmy), a Pani doktor do nas wielkim oburzeniem: "jak wyście zdały maturę nie znając nut" [/QUOTE]

Ja myślałam o studiach zaocznych są to studia II stopnia 2 semestry, więc moim zdaniem to tylko podstawy śpiewu- może jakoś bym przemknęła Mam znajome nauczycielki w przedszkolu i twierdzą, że nie jest to duży problem teraz prawie wszystkie zajęcia muzyczne są z magnetofonem- ale ja obawiałabym się jakiejś wizytacji itd. Wydaje mi się, że brak talentu muzycznego jest to pikuś w porównaniu z brakiem powołania bo i to w dzisiejszych czasach często się zdarza w tym zawodzie.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Zastanawiam się także nad zrobieniem kursu z oligofrenopedagogiki- czy któraś z Was jest po takim kursie? Czy warto? Co o tym myślicie?

[anuteczka]

Jestem po porządkach w mojej szafie ;] może któraś z Was byłaby zainteresowana notatkami z HISTORI WYCHOWANIA, TEORII WYCHOWANIA, DYDAKTYKI, w sumie podan 7 kg materiałów. Po więcej informacji zaparszam na prv

[kasia2439]

Napisane przez anulcia_88

Heh to widzę, że koleżanka w moim fachu
Wydaje mi się, że zaoczne z wczesnoszkolnej będą tyle samo kosztowały co z opiekuńczej czy resocjalizacji czyli 1100zł/sem.
A ja idę do Częstochowy na terapię pedagogiczną z pedagogiką społeczną...,ale nie wiem bo jak wyczytałam inne dziewczyny pisały, że po wczesnoszkolnej trzeba zrobić mgr z tego samego gdyż później nie będzie można zrobić awansu zawodowego...(też coś wspominała moja koleżanka ze studiów) -muszę to sprawdzić - jak dla mnie to ta "ustawa", o której mowa i miałaby wejść w życie jest poronionym pomysłem...

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------




Niestety, ale w moim koledżu również przywiązuje się wielką wagę do śpiewu... No ale wydaje mi się, że za bardzo przesadzali i za wiele wymagali...
Bo musisz grać na pianinie w wieku 20lat nie mają większego pojęcia "o co kaman"...
Hahahaha nie zapomnę moich pierwszych zajęć z pianina (my wszystkie zielone bo nigdy nie grałyśmy), a Pani doktor do nas wielkim oburzeniem: "jak wyście zdały maturę nie znając nut"

O ja właśnie też chciałam iśc na ten sam kierunek co Ty, znalazłam cenę i cena za semestr wynosi 1760 trochę sporo no ale cóż ... Jeśli chodzi o pianino to nie lubię na nim grać, wolę grać na swoich skryzpcach, dlatego pianino było moją udręką ale nie było źle z kształcenia byłam zwolniona jako że skończyłam 2 stopnie szkoły muzycznej więc mi było łatwiej niż moim koleżankom a namęczyły się niemiłosiernie na tym kształceniu i pianinie Jeśli czegoś się dowiesz odnośnie tego magistra to daj znać bo jestem bardzo ciekawa po co mam robić kolejne 2 lata na magisterce przedszkolną i wczesnoszkolną jak chciałabym sobie dołożyć terapię

[anulcia_88]

Kasia2439
Tak tyle, tyle heh źle zrozumiałam - myślałam, że pytasz ile sem. będzie kosztował w koledżu (bo otwierają zaoczną zintegrowaną i wczesnoszkolną). To i tak Ci powiem, że AJD jest tańsze i to o wiele bo UŚ życzy sobie 2200zł/sem.
No niestety kształcenie było udręką...,ale na szczęście mam to już za sobą

[Cloveer]

Napisane przez kasiuletka

Zastanawiam się także nad zrobieniem kursu z oligofrenopedagogiki- czy któraś z Was jest po takim kursie? Czy warto? Co o tym myślicie?

Ja nie jestem po kursie, ale po 3-letnich studiach (licencjat) z oligofrenopedagogiki

[EarlGrey]

dołączam, jestem studentką pedagogiki rozpoczyna któraś praktyki w przedszkolu bądź klasach 1-3 od września?
Ja wczoraj załatwiałam właśnie i pani dyrektor powiedziała, że praktyki mogę odbyć w drugiej połowie września, bo na początku dzieciaki nie są przyzwyczajone i nie jest to dobry "okres" dla praktykantów.

[anulcia_88]

Popieram w panią dyrektor w szczególności jeśli to ma być 1klasa.
Ja miałam cały wrzesień praktykę - najpierw 2tygodnie w 2kl, a później kolejne 2 w 1kl.
Praktyki te wspominam bardzo miło, ciepło i czule...heh aż mi się łezka w oku zakręciła

[anlejka]

Napisane przez EarlGrey

dołączam, jestem studentką pedagogiki rozpoczyna któraś praktyki w przedszkolu bądź klasach 1-3 od września?
Ja wczoraj załatwiałam właśnie i pani dyrektor powiedziała, że praktyki mogę odbyć w drugiej połowie września, bo na początku dzieciaki nie są przyzwyczajone i nie jest to dobry "okres" dla praktykantów.

Ja zaczynam ambitnie. W przedszkolu w tym roku. I idę normalnie pierwszego września z tym, że na 12 dopiero.

[EarlGrey]

Ja studiuję wczesnoszkolną i przedszkolną, ale pierwsze praktyki były do wyboru. Wybrałam przedszkole, a ja idę 1 września również, ale dopiero na przydzielenie opiekuna.
Dziewczyny jest się czym stresować? Bardzo lubię dzieci i nie przeraża mnie wizja zabawy z nimi lub w ogóle obcowania, gorzej z całą biurokracją i ewentualnymi utrudnieniami ze strony właśnie opiekuna.

[anlejka]

Napisane przez EarlGrey

Ja studiuję wczesnoszkolną i przedszkolną, ale pierwsze praktyki były do wyboru. Wybrałam przedszkole, a ja idę 1 września również, ale dopiero na przydzielenie opiekuna.
Dziewczyny jest się czym stresować? Bardzo lubię dzieci i nie przeraża mnie wizja zabawy z nimi lub w ogóle obcowania, gorzej z całą biurokracją i ewentualnymi utrudnieniami ze strony właśnie opiekuna.

No u nas akurat przydzielili sobie sami i tak po pierwszym roku mamy przedszkole, po drugim szkołę. Opiekuna mam już przydzielonego (i strzelę tu prywatą: pani która postawiła mnie pierwszy raz do kąta w przedszkolu, mimo że byłam grzeczna, więc nie mam z nią dobrych wspomnień ).

[EarlGrey]

Napisane przez anlejka

No u nas akurat przydzielili sobie sami i tak po pierwszym roku mamy przedszkole, po drugim szkołę. Opiekuna mam już przydzielonego (i strzelę tu prywatą: pani która postawiła mnie pierwszy raz do kąta w przedszkolu, mimo że byłam grzeczna, więc nie mam z nią dobrych wspomnień ).

No to widzę, że również masz praktyki w przedszkolu do którego chodziłaś, tez takie wybrałam raczej z sentymentu niż względów praktycznych - mam inne po drugiej stronie ulicy. Chciałabym, żeby moim opiekunem była pani która mnie uczyła
Też studiujesz wczesno. i przed. ? Jesteś na 2 roku od października?

[anlejka]

Taa... Też miałam niby plany dostać tą panią co miałam. Nie wyszło. Ostatnio doszłam do wniosku, że mogłam się rzucić na głęboką wodę i iść do przedszkola, gdzie nie znam nikogo, bo wtedy ja sama jestem bardziej zaradna
A czy na drugim to się okaże po 8 września, bo niestety dydaktyka mi nie wyszła

[EarlGrey]

Napisane przez anlejka

Taa... Też miałam niby plany dostać tą panią co miałam. Nie wyszło. Ostatnio doszłam do wniosku, że mogłam się rzucić na głęboką wodę i iść do przedszkola, gdzie nie znam nikogo, bo wtedy ja sama jestem bardziej zaradna
A czy na drugim to się okaże po 8 września, bo niestety dydaktyka mi nie wyszła

A no u mnie najgorsza była historia wychowania, masakra jakaś po prostu, dydaktykę miałam w miare luźną. Kiedy poprawka?
Słuchaj, a jak wygląda u Ciebie sprawa z dziennikiem praktyk?

[anlejka]

Napisane przez EarlGrey

A no u mnie najgorsza była historia wychowania, masakra jakaś po prostu, dydaktykę miałam w miare luźną. Kiedy poprawka?
Słuchaj, a jak wygląda u Ciebie sprawa z dziennikiem praktyk?

Historia u mnie to było najlepsze co mieć mogłam. Szczególnie w pierwszym semestrze, bo potem nam wykładowcę zmienili i dostaliśmy księdza, który dyktował podręcznik, ale nie ważne.
Poprawka 8. Połowa roku oblała, więc źle nie jest.
A dziennik praktyk? Mam wydrukowane ale nawet nie wiem jak tego dotknąć Nikt nam nic nie powiedział. Same wszystko musiałyśmy ogarnąć, no ale jest zabawa. A u Ciebie jak?

[EarlGrey]

A ja przy oddawaniu regulaminu dowiedziałam się że jestem zobowiązana go prowadzić, nikt nic wcześniej nie mówił Dlatego mam prośbę, jeśli ściągałaś go z jakiejś stronki prześlij na priva, podobno może to być również własnoręcznie założony zeszyt, nie wiem sama. Może dogadam się z opiekunem i jak będzie w porządku razem coś wymyślimy.
Wiesz co widzę, że mamy podobnie nierozgarnięte uczelnie ja rozumiem student to nie dziecko, każdy musi zadbać o siebie, ale do jasnej ciasnej ja nie miałam żadnego spotkania nawet w sprawie praktyk, wszystko załatwiane przez starostów, a studiuję dziennie na państwowej nie najgorszej uczelni...

[anlejka]

Haj fajf! Ja podobno też U nas wisiały taaaaaakie żółte kartki z ogłoszeniem, że trzeba się stawić po odbiór dokumentów xD

[kasia2439]

Ja od 1 września wkraczam już w szkolne progi do klasy 1 większość dziewczyn z mojego roku zaczynają od przedszkola ale w przedszkolu chcieli praktykantkę dopiero od 16 września w 6 latkach więc muszę teraz iść do szkoły, strasznie boję się prowadzenia tych zajęć z nimi ale pocieszam się tym że będzie to praca głównie z książką :p choć nie wiem jak to będzie wyglądać. My w Kolegium musimy sporządzić ogromną bazę dokumentów: harmonogram praktyki, karty przebiegu praktyki ( każdy dzień opisany), charakterystyka placówki, dokumentacji szkolnej, systemu oceniania, klasy, programu który obowiązuje w klasie, protokoły z uroczystości (np. z rozpoczęcia roku szkolnego), ewaluacje zajęć jak i konspekty zajęć, które ja będę prowadziła, ocena opisowa na koniec, opis dokumentacji prowadzonej przez nauczyciela. Jest tego sporo i na samą myśl o pisaniu tego i w szkole i w przedszkolu przechodzą mnie dreszcze

[kasiuletka]

Mam pytanie do absolwentek bądź studentek ped. wczesnoszkolnej i przedszkolnej- matematyka na jakim jest poziomie? jak wyglądają zajęcia na tym przedmiocie?

[nellady]

dziewczyny, a na opiek-wych są praktyki w przedszkolu, bo z tego co wynika na stronie uczelni to są a przecież uprawnień się nie ma...chyba tylko do prywatnego z tego co się orientuję...

[EarlGrey]

Napisane przez kasia2439

Ja od 1 września wkraczam już w szkolne progi do klasy 1 większość dziewczyn z mojego roku zaczynają od przedszkola ale w przedszkolu chcieli praktykantkę dopiero od 16 września w 6 latkach więc muszę teraz iść do szkoły, strasznie boję się prowadzenia tych zajęć z nimi ale pocieszam się tym że będzie to praca głównie z książką :p choć nie wiem jak to będzie wyglądać. My w Kolegium musimy sporządzić ogromną bazę dokumentów: harmonogram praktyki, karty przebiegu praktyki ( każdy dzień opisany), charakterystyka placówki, dokumentacji szkolnej, systemu oceniania, klasy, programu który obowiązuje w klasie, protokoły z uroczystości (np. z rozpoczęcia roku szkolnego), ewaluacje zajęć jak i konspekty zajęć, które ja będę prowadziła, ocena opisowa na koniec, opis dokumentacji prowadzonej przez nauczyciela. Jest tego sporo i na samą myśl o pisaniu tego i w szkole i w przedszkolu przechodzą mnie dreszcze

Ja w ogóle nie chciałam mieć styczności z 1-3 ale nie miałam wyboru i też będę miała praktyki w szkole. Ja zanosiłam tylko skierowanie i regulamin oraz obowiązuje mnie prowadzenie dziennika, o takich dokumentacjach jak napisałaś nie mam pojęcia

Napisane przez kasiuletka

Mam pytanie do absolwentek bądź studentek ped. wczesnoszkolnej i przedszkolnej- matematyka na jakim jest poziomie? jak wyglądają zajęcia na tym przedmiocie?

Z tego co się orientuję, bo matematyki jeszcze nie miałam, to jest naprawdę podstawowy program, na pewno bez całek i tym podobnych

Napisane przez nellady

dziewczyny, a na opiek-wych są praktyki w przedszkolu, bo z tego co wynika na stronie uczelni to są a przecież uprawnień się nie ma...chyba tylko do prywatnego z tego co się orientuję...

Opiek-wych. ma praktyki bodajże w domu dziecka na pewno, ale czy w przedszkolu? Wątpię, przecież nie ma uprawnień, no chyba, że przymkną oko, w prywatnych szkołach praktyki chyba muszą byc takie same jak w państwowych.

[kasiuletka]

Oczywiście, że praktyki mogą być w przedszkolu- możesz pracować jako asystent nauczyciela wychowania przedszkolnego. Ja swoje praktyki odrabiałam u pedagoga szkolnego w LO- i to jest klapa bo jeszcze niedawno po opiekuńczo- wychowawczej można było pracować jako pedagog szkolny- w tym momencie trzeba mieć skończoną terapie pedagogiczną.

[EarlGrey]

Napisane przez kasiuletka

Oczywiście, że praktyki mogą być w przedszkolu- możesz pracować jako asystent nauczyciela wychowania przedszkolnego. Ja swoje praktyki odrabiałam u pedagoga szkolnego w LO- i to jest klapa bo jeszcze niedawno po opiekuńczo- wychowawczej można było pracować jako pedagog szkolny- w tym momencie trzeba mieć skończoną terapie pedagogiczną.

Pierwsze słyszę, z tego co wiem, po każdej pedagogice można podjąć pracę jako najzwyczajniejszy w świecie pedagog szkolny, terapię trzeba mieć dodatkowo jeśli pracujesz z dziećmi ze wszystkimi zaburzeniami typu "dys" albo dzieci które maja problemy z czytaniem, pisaniem. Mam nadzieję, że tak jest bo jeśli nie, to mamy strasznie ograniczone możliwości w takim razie.

[nellady]

Napisane przez EarlGrey

Pierwsze słyszę, z tego co wiem, po każdej pedagogice można podjąć pracę jako najzwyczajniejszy w świecie pedagog szkolny, terapię trzeba mieć dodatkowo jeśli pracujesz z dziećmi ze wszystkimi zaburzeniami typu "dys" albo dzieci które maja problemy z czytaniem, pisaniem. Mam nadzieję, że tak jest bo jeśli nie, to mamy strasznie ograniczone możliwości w takim razie.

dokładnie
a z dziećmi z" dys" nie można pracować po opiek-wych? to co oznacza ścieżka: Praca uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych ?

piszą na stronie mojej uczelni, że mogę pracować w poradni-dlatego wybrałam ten kierunek...teraz to już sama nie wiem;/

[EarlGrey]

Napisane przez nellady

[/B]

dokładnie
a z dziećmi z" dys" nie można pracować po opiek-wych? to co oznacza ścieżka: Praca uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych ?

piszą na stronie mojej uczelni, że mogę pracować w poradni-dlatego wybrałam ten kierunek...teraz to już sama nie wiem;/

U mnie jest coś takiego jak "wczesnoszkolna z terapią pedagogiczną" i niby po tym można pracować w poradni. To jest coś co mnie denerwują, nagadają ile to rzeczy można robić, że pedagog to i tu i tam może pracować, przychodzi co do czego to tysiąc podyplomówek trzeba zrobić i z łaską będziesz asystentem w przedszkolu

[nellady]

Napisane przez EarlGrey

U mnie jest coś takiego jak "wczesnoszkolna z terapią pedagogiczną" i niby po tym można pracować w poradni. To jest coś co mnie denerwują, nagadają ile to rzeczy można robić, że pedagog to i tu i tam może pracować, przychodzi co do czego to tysiąc podyplomówek trzeba zrobić i z łaską będziesz asystentem w przedszkolu

ehhh no właśnie;/ u mnie też, ale znowu gdzieś czytałam, że jak w nazwie jest coś z to ten drugi człon nie do końca daje uprawnień u mnie piszą coś takiego https://www.rekrutacja.ukw.edu.pl/of...ft=411&idTyp=1
znowu na innej uczelni znalazłam fajną podyplomówkę DYSLEKSJA ROZWOJOWA I TERAPIA PEDAGOGICZNA i chyba po lic ją zrobie...mam nadzieję, że da mi to uprawnienia do tej poradni

[GOśka T.]

Napisane przez EarlGrey

dołączam, jestem studentką pedagogiki rozpoczyna któraś praktyki w przedszkolu bądź klasach 1-3 od września?
Ja wczoraj załatwiałam właśnie i pani dyrektor powiedziała, że praktyki mogę odbyć w drugiej połowie września, bo na początku dzieciaki nie są przyzwyczajone i nie jest to dobry "okres" dla praktykantów.

pani dyrektor miała racje

ja tam po miesiacu widziałam różnice bo zaszłam na początku

Napisane przez anulcia_88

Praktyki te wspominam bardzo miło, ciepło i czule...heh aż mi się łezka w oku zakręciła

ja po swoich na podyplomówce swtierdzam ze to był cudowne1,5 tygodnia. do tej pory jak widze czasem dzieciaki z tej klasy(minął roczek) to do mnie se usmiechają mówią dzień dobry i rozmawiaja ze mną jakbysmy sie nie wiem ile znalipamiętają! bo pytają kiedy pani do nas przyjdzie i poprowadzi zajęcia.
fajnie było, dzieciaki pozytywnie zakrecone moja opiekunka też i wogóle zapamiętam to doświadczenie

Napisane przez nellady

dziewczyny, a na opiek-wych są praktyki w przedszkolu, bo z tego co wynika na stronie uczelni to są a przecież uprawnień się nie ma...chyba tylko do prywatnego z tego co się orientuję...

na opiekuńczo-wychowawczej w przedszkolu? ja jestem po i nie miałam w przedszkoluani razu. natomiast zaliczyłam między innymi w domu dziecka<pzrepraszam wielofunkcyjnej placówce op-wych), internacie<tiaa najszybsze jakie mogłyśmy miec jeden dzien i do podpisu do opiekunki>, rodzinnym domu dziecka, pogotowie opiekuńcze, chyba ze 3 świetlice socjoterapeutyczne no i choinkę organizowalismy w Mdk-u.

na podyplomówce zaś w klasie 1 , parktyki wprzedszkolu miałam zaliczone ze zwgledu na pracę w żłobku( ale teraz troche żąłuje że jakos nie dogadałąm sie co do wolnego drugiego tygodnia w pracy z dyrektorka no ale cóż...)w pazdzierniku .