Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[Karinio]

Napisane przez kwiatuszekk88

Mój mąż też mnie czasem zaskakuje i robi mi niespodzianki. I powiem Wam, że wole to o wiele bardziej niż jakąś zaplanowaną kolację w naszą rocznicę.

A no to prawda,też takie zaskakujące niespodzianki lubie.Bardziej niż coś co jest zaplanowane,aczkolwiek to też miłe

Napisane przez kwiatuszekk88

No i jeszcze jedna dobra nowina, kolega męża z pokoju ma laptopa i neta i po weekendzie (bo ten kolega na weekend do domu pojechał) może uda nam się zobaczyć i porozmawiać

No to super Pogadacie i zobaczycie się na skypie pewnie

Napisane przez evelineau

niestety(bo wolalam dzis) i musze jutro zafarbowac brwi henna
ja ogladam zawsze wieczorem lubie tak w dzien tez nie ogladam[COLOR=Silver]

Aha,rozumiem
Ja czasami wyznaje: co masz zrobić dziś zrób jutro

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez Corvette

Nooo, dokładnie. Zazdroszczę Ci całego łóżka. Do mojego, zawsze sie ktoś zwali

No Twoja kochana psinka

Napisane przez Corvette

He, he, Może obejrzałyśmy ten sam program Psycholog stwierdził, że więźniom nic innego już nie pozostało, więc mają tylko Jezusa. Taka wiara czyni "cuda"

Od początku nie oglądałam,ale odcinek był niezły
Śmialam się z ich nagłego uzdrowienia.
Trzeba wierzyć w cuda,może wtedy się uda

Napisane przez Corvette

Wspomniałaś o kluskach z sosem ...Jejku, przypomniały mi się takie ...nie wiem nawet jak się nazywają. Wyglądały jak bułki bez skórki...takie "świeże" ciasto.... z sosem.

Masz na myśli pyzy na parze???Jeśli tak,to też je lubie

Napisane przez Corvette

Acha, wczoraj zawiozłam psinkę na ostrzyżenie, a że chciałam króciutkie włoski na łapach, to długo trwało. Był gotowy dopiero po 3-ciej po południu. No ale już w domku, i jest o.k.

Psi przystojniacha teraz z niego


A co dobrego mąż robił z grilla. Zjadłabym sobie karkóweczke
Dobrze,że mąż przejął pałke z gotowaniem
A szparagów ja nie lubie.

[Karinio]

Napisane przez kaarooo

Mam lody i mogę się podzielić, jak któraś ma ochotę
Algida śmietankowa z czekoladą

Poprosze kawałek loda Algidy

Napisane przez kaarooo

Podejrzewam, że mąż do mnie dzwonił. Bo numer z zagranicy... ale to tylko podejrzewam +358 ^^

I niedobrałaś???Nie pogadaliście sobie??? Oj.

Napisane przez kaarooo

Strasznie mnie głowa boli :/

Uuu współczuje

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Pozdrawiam podczytującego gościa

Czas pomału iśc spać

[Corvette]

Napisane przez kaarooo

Mam duzo, podziele sie

To rzucaj w moją stronę! Ja mam bitą (świeżutką) śmietanę, chceta która?

Lepiej Ci po tych lodach?

Napisane przez evelineau

ok wczoraj jadlam ale dzis tez mam ochote

corvette (wiem, ze Cie drecze) a te nie wygladaja naturalniej:
http://allegro.pl/as-the-body-shop-n...592042127.html
http://allegro.pl/as-the-body-shop-k...587769787.html

Eee tam. Wcale nie zadręczasz. Nie chcę tylko wyjść na przemądrzałą.

The Body Shop ogłasza że używa naturalnych składników...Tutaj też są ich sklepy. Składniki nie są tak naturalne bo...oni podlegają firmie L'oreal która testuje kosmetyki na zwierzętach to raz, a po drugie, gdzie kolwiek pisze że produkt był sprawdzony dermatologicznie, to zawsze znajdzie się w liście jakiś nienaturalny składnik, o "egzotycznej nazwie" A tak w ogóle, to czytając listę składników na opakowaniu, to trudno uwierzyć ile bzdur tam jest. Chwytom reklamowym nie ma końca! Tak jak np kokon jedwabnika?! Kokon używa się w produkcji baaardzo drogiego jedwabiu i sznurów (też drogich), nie mam pojęcia co taka "pajęczynka" ma wspólnego z "jakością" kremu Chyba dobrze i "egzotycznie" brzmi na opakowaniu

mam pytania,
1. Jakiej firmy jest ten krem ze śluzem ślimaka
2.Czy Ty szukasz kremu z największym Nr SPF ? Bo co kolwiek poniżej SPF 15, musi się często nakładać, i z tego co wiem, to służy do lekkiego opalenia skóry. Im wyższy SPF, tym "gęściejszy-grubszy" krem.
3. Myślałaś aby samej sobie zrobić własne kosmetyki?


Kwiatuszek- no to będzie super i porozmawiać i się zobaczyć. Bartuś będzie mógł oglądać tatusia w "telewizji"


Karinio-nie wiem czy to były pyzy...ja takie znam gotowane w gorącej wodzie, i "skórkę" mają jak pierogi, może te na parze wyglądają inaczej? Ja lubię wszystkie kluchy, ale mam lewe ręce do większości z nich. Poszukam przepisy, może trafię na zdjęcie
Dziękuję od Mac
Mąż właśnie jeszcze nie przejął pałeczki bo pada i pada.
Przestałam sikać, późnym popołudniem wyszło trochę słońca


Dobranoc Kobietki...idę popatrzeć w klechy bo mam teraz smaka na jakieś kluseczki...: roza:

[kaarooo]

Napisane przez Karinio

I niedobrałaś???Nie pogadaliście sobie??? Oj.

Nie, ja w pracy byłam. Nawet na przerwie nie dzwonił, a jak wyszłam, to pewnie już spał. Jeżeli to jego, to oddzwoni

Dzień dobry dziewczynki, kawa zaraz i zabieram się za sprzątanie domku. Wczoraj wymieniłam żarówki i teraz tak jasno wieczorem w domu jest
I muszę poprać, przewietrzyć pościel, poodkurzać, iść na miasto,

[kwiatuszekk88]

Dzień dobry
To czy porozmawiamy i się zobaczymy to jeszcze tak na 100% nie jest pewne, ale najprawdopodobniej, bo mąż kazał mi ściągnąć skype.
No i zostało nam jeszcze tylko (aż) 3 tyg. rozłąki, bo mąż przyjedzie 10 czerwca w prawdzie nie na stałe tylko na tydzień, ale już się doczekać nie mogę

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez kaarooo

Nie, ja w pracy byłam. Nawet na przerwie nie dzwonił, a jak wyszłam, to pewnie już spał. Jeżeli to jego, to oddzwoni

Dzień dobry dziewczynki, kawa zaraz i zabieram się za sprzątanie domku. Wczoraj wymieniłam żarówki i teraz tak jasno wieczorem w domu jest
I muszę poprać, przewietrzyć pościel, poodkurzać, iść na miasto,

Szkoda, że nie udało się Wam porozmawiać, ale masz rację jeżeli to był on to zadzwoni na pewno jeszcze raz.
Dużo masz do zrobienia, ale przynajmniej dzień szybko zleci. Mi bardzo szybko lecą dni, bo dopiero co odwoziłam męża na busa w niedzielę, a już jest piątek i prawie tydzień zleciał

[kaarooo]

Właśnie zadzwonił z przerwy
Może będzie w lipcu na weekend Chociaż tyle

[guantanamera]

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kaarooo

Właśnie zadzwonił z przerwy
Może będzie w lipcu na weekend Chociaż tyle

Podziwiam, że dajesz radę Ja chyba bym się załamała wiedząc, że zobacze go dopiero za 2 miesiące i to jeszcze tylko na 2 dni. Jesteś silniejsza ode mnie.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

Witaj

[agusiowata]

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

Witam

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Kupiłam fajny staniczek (tylko na specjalne okazje), kuszą mnie też majteczki do kompletu (są takie śliczne)

[kaarooo]

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

Witaj wśród nas. Z którego sierpnia jesteś(cie)?

Napisane przez kwiatuszekk88

Podziwiam, że dajesz radę Ja chyba bym się załamała wiedząc, że zobacze go dopiero za 2 miesiące i to jeszcze tylko na 2 dni. Jesteś silniejsza ode mnie.

Wiesz.. przed ślubem żyliśmy na odległość, po ślubie przez rok na odległość... Muszę być silna. Dla samej siebie. Poza tym, wiem, że jak mu tam dobrze, że od czasu do czasu napisze. Czuję go w sercu. To najważniejsze.

[agusiowata]

W sobotę kupiłam na targu buty na wesele, ale mam dylemat czy w nich iść. Zapowiadają upały, z drugiej strony nie lubię długo chodzić w sandałach bez skarpet. Nie jest to dla mnie za wygodne. Mam nadzieję, że na tej sali będzie klimatyzacja.

[Karinio]

Cześć


Jak dobrze,że dzisiaj piątek

Napisane przez agusiowata

W sobotę kupiłam na targu buty na wesele, ale mam dylemat czy w nich iść. Zapowiadają upały, z drugiej strony nie lubię długo chodzić w sandałach bez skarpet. Nie jest to dla mnie za wygodne. Mam nadzieję, że na tej sali będzie klimatyzacja.

A kupiłaś sobie właśnie sandałki tak??? Klimatyzacja w sali powinna być,aczkolwiek może wziąc sobie na zmiane buty

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

A kupiłaś sobie właśnie sandałki tak??? Klimatyzacja w sali powinna być,aczkolwiek może wziąc sobie na zmiane buty

Sandały mam stare, chyba z tamtego roku, ale nie chodzę w nich za często. Na codzień ostatnio śmigam w trampko-balerinkach. Nowe mam szpileczki zakryte, stare już swoje przeszły, nie jedną imprezę (małe szpileczki, są super wygodne, czemu tak trudno znaleźć buciki na niskim obcasie?). Te mają tak 6 cm. Kupiłam nowe, bo starych obcas mi całkiem odpadł i mężuś kleił. Tak do chodzenia by były , ale na wesele strach, że się rozlecą. Jak mężuś się rozkręci, to szalejemy na parkiecie. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie: dopiszą goście i orkiestra.

[Karinio]

Napisane przez agusiowata

[/COLOR]Kupiłam fajny staniczek (tylko na specjalne okazje), kuszą mnie też majteczki do kompletu (są takie śliczne)

To super Gratuluje udanego zakupu. Aż, chce się napisać pokaż Żartuje

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny
Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

A My z chęcią witamy nowe mężatki w naszym gronie
Czuj się swobodnie i udzielaj się tu jak najczęściej


[/COLOR]

Napisane przez Corvette

To rzucaj w moją stronę! Ja mam bitą (świeżutką) śmietanę, chceta która?

Nie dziękuje,mam swoją świeżą bitą śmietane

Napisane przez Corvette

Karinio-nie wiem czy to były pyzy...ja takie znam gotowane w gorącej wodzie, i "skórkę" mają jak pierogi, może te na parze wyglądają inaczej? Ja lubię wszystkie kluchy, ale mam lewe ręce do większości z nich. Poszukam przepisy, może trafię na zdjęcie
Dziękuję od Mac
Mąż właśnie jeszcze nie przejął pałeczki bo pada i pada.

To chyba niewiem jakie kluski masz na mysli. Te pyzy na parze,gotuje się na ręczniku nad wodną parą,bądz takim metalowym czymś.One wygladają jak bułki,biale cienkie bułki i jada się je z sosami czy to tzn pieczeniowymi czy owocowymi.Ja jestem kluskową maniaczką Też niezbyt potrafie robić wszystkie kluski,chociaz wyjatkiem są kopytka,pierogi i kluski lane,bo to potrafie.
Prosze bardzo Mac
Oj,niedobrze że padało

Napisane przez Corvette

Przestałam sikać, późnym popołudniem wyszło trochę słońca

Ok

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez kaarooo

Właśnie zadzwonił z przerwy
Może będzie w lipcu na weekend Chociaż tyle

O,no to super Zaraz,za chwile koniec maja,będzie czerwiec.Czerwiec zleci i już lipiec. Zleci

Napisane przez kwiatuszekk88

Dzień dobry
To czy porozmawiamy i się zobaczymy to jeszcze tak na 100% nie jest pewne, ale najprawdopodobniej, bo mąż kazał mi ściągnąć skype.
No i zostało nam jeszcze tylko (aż) 3 tyg. rozłąki, bo mąż przyjedzie 10 czerwca w prawdzie nie na stałe tylko na tydzień, ale już się doczekać nie mogę

Super 3 tygodnie szybką zlecą.I na tydzień przyjedzie,extra. Fajnie jak uda Wam się w weekend pogadać.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

A co dobrego mąż robił z grilla. Zjadłabym sobie karkóweczke
Dobrze,że mąż przejął pałke z gotowaniem
A szparagów ja nie lubie.

ja tez taka w marynacie moze w weekend sie uda

Napisane przez Corvette

To rzucaj w moją stronę! Ja mam bitą (świeżutką) śmietanę, chceta która?

Lepiej Ci po tych lodach?


Eee tam. Wcale nie zadręczasz. Nie chcę tylko wyjść na przemądrzałą.

The Body Shop ogłasza że używa naturalnych składników...Tutaj też są ich sklepy. Składniki nie są tak naturalne bo...oni podlegają firmie L'oreal która testuje kosmetyki na zwierzętach to raz, a po drugie, gdzie kolwiek pisze że produkt był sprawdzony dermatologicznie, to zawsze znajdzie się w liście jakiś nienaturalny składnik, o "egzotycznej nazwie" A tak w ogóle, to czytając listę składników na opakowaniu, to trudno uwierzyć ile bzdur tam jest. Chwytom reklamowym nie ma końca! Tak jak np kokon jedwabnika?! Kokon używa się w produkcji baaardzo drogiego jedwabiu i sznurów (też drogich), nie mam pojęcia co taka "pajęczynka" ma wspólnego z "jakością" kremu Chyba dobrze i "egzotycznie" brzmi na opakowaniu

mam pytania,
1. Jakiej firmy jest ten krem ze śluzem ślimaka
2.Czy Ty szukasz kremu z największym Nr SPF ? Bo co kolwiek poniżej SPF 15, musi się często nakładać, i z tego co wiem, to służy do lekkiego opalenia skóry. Im wyższy SPF, tym "gęściejszy-grubszy" krem.
3. Myślałaś aby samej sobie zrobić własne kosmetyki?


Kwiatuszek- no to będzie super i porozmawiać i się zobaczyć. Bartuś będzie mógł oglądać tatusia w "telewizji"


Karinio-nie wiem czy to były pyzy...ja takie znam gotowane w gorącej wodzie, i "skórkę" mają jak pierogi, może te na parze wyglądają inaczej? Ja lubię wszystkie kluchy, ale mam lewe ręce do większości z nich. Poszukam przepisy, może trafię na zdjęcie
Dziękuję od Mac
Mąż właśnie jeszcze nie przejął pałeczki bo pada i pada.
Przestałam sikać, późnym popołudniem wyszło trochę słońca


Dobranoc Kobietki...idę popatrzeć w klechy bo mam teraz smaka na jakieś kluseczki...: roza:

czyli nie warto kupowac tego kremu?
moj krem ma jakas dziwna nazwe jak ten jeden co Ci wyslalam ostatnio i mowilas, ze jest ok a to jego sklad:woda, wyciąg ze śluzu ślimaka (Mucilagine Domiporti), wyciąg z żywokostu, olej shea, gliceryna, stearyna, lanolina, carbomer, propylparaben, kolagen, elastyna, kwasy organiczny
no wlasnie chce krem o minimum spf 15 ale wyzszy mile widziany tak do spf 30...nizszego od spf 15 nie chce to ma byc krem na dzien na wieczor znajde u siebie naturalny bo bez filtrow jest wiecej takich kremow
mam krem witaminowy robiony w aptece i jest tlusty jak smalec pozatym chce z filtrami i wole gotowy

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

witam

Napisane przez agusiowata

Sandały mam stare, chyba z tamtego roku, ale nie chodzę w nich za często. Na codzień ostatnio śmigam w trampko-balerinkach. Nowe mam szpileczki zakryte, stare już swoje przeszły, nie jedną imprezę (małe szpileczki, są super wygodne, czemu tak trudno znaleźć buciki na niskim obcasie?). Te mają tak 6 cm. Kupiłam nowe, bo starych obcas mi całkiem odpadł i mężuś kleił. Tak do chodzenia by były , ale na wesele strach, że się rozlecą. Jak mężuś się rozkręci, to szalejemy na parkiecie. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie: dopiszą goście i orkiestra.

tez bym chciala to wiedziec

[Karinio]

Napisane przez evelineau

ja tez taka w marynacie moze w weekend sie uda

No,to oby się Wam udało zjeśc taką karkóweczke w marynacie


Kurcze, ale zła jestem. Chciałam sobie zrobić moją ulubioną kawe.Pijam Jacobsa capucino milka.
Dałabym sobie glowe uciąć ( no dobra przesadzone lekko z tym ucinaniem głowy ) że mam,miałam jeszcze jedną saszetke.Szukam i nie ma
No,to sobie zrobiłam kawe.A taką miałam na nią ochote. Jem na pocieszenie serek danio stratacella.
No,chyba że zrobie sobie rozpuszczalną z mlekiem.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez agusiowata

Sandały mam stare, chyba z tamtego roku, ale nie chodzę w nich za często. Na codzień ostatnio śmigam w trampko-balerinkach. Nowe mam szpileczki zakryte, stare już swoje przeszły, nie jedną imprezę (małe szpileczki, są super wygodne, czemu tak trudno znaleźć buciki na niskim obcasie?). Te mają tak 6 cm. Kupiłam nowe, bo starych obcas mi całkiem odpadł i mężuś kleił. Tak do chodzenia by były , ale na wesele strach, że się rozlecą. Jak mężuś się rozkręci, to szalejemy na parkiecie. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie: dopiszą goście i orkiestra.

Aaa rozumiem Mówisz, że tak szalejecie na parkiecie że buty rozwalasz Żartuje oczywiście. No,też dołączam się do pytania ( wytłuszczone) bo z tego co widze w sklepach,buty są świetne,ale te wysokie szpile. A ja lubie np: na małym obcasie.

[evelineau]

tutaj jest chyba sklad tego kremu:The Body Shop Aloe Soothing Moisture Lotion SPF 15

Aloe barbadensis, Glycerin, Octyl Methoxycinnamate, Octocrylene, Butylene Glycol, Cyclomethicone, Sorbitol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Myristyl Myristate, Sesamum indicum, Butyrospermum parkii, Panthenol, Carbomer, Xanthan Gum, Bisabolol, Disodium EDTA, Pentylene Glycol, Avena sativa, Sodium Hydroxide, Aqua.
tylko to pogrubione mi sie nie podoba
karinio dziekuje moze sie uda bo juz od dawna planujemy grilla tylko pewnie bedzie on razem z rybkami zrob sobie z mleczkiem, tez jest taka dobra

[Karinio]

Ah tee rybki, wszędzie rybki No, chyba musze zrobić sobie kawe rozpuszczalną z mlekiem.Innego wyjście nie mam


Koleżanka mi napisała, że jej bratowa właśnie rodzi

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Swoją drogą,widze że piszecie o składach kosmetyków.Ja Was normalnie podziwiam,że czytacie skład i ewentualnie ich nie uzywacie.Ja to chyba za leniwa jestem,do takich rzeczy.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Ah tee rybki, wszędzie rybki No, chyba musze zrobić sobie kawe rozpuszczalną z mlekiem.Innego wyjście nie mam


Koleżanka mi napisała, że jej bratowa właśnie rodzi

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Swoją drogą,widze że piszecie o składach kosmetyków.Ja Was normalnie podziwiam,że czytacie skład i ewentualnie ich nie uzywacie.Ja to chyba za leniwa jestem,do takich rzeczy.

a ja pije kefirek
no one sa wszedzie, maz proponuje spacer nad woda to bierze wedki bo to przy okazji i tak samo z grillem czy ogniskiem a ja tak tego nie lubie
kiedys na to nie patrzylam ale teraz w moim wieku()bardziej zwracam na to uwage

[Karinio]

Napisane przez evelineau

a ja pije kefirek
no one sa wszedzie, maz proponuje spacer nad woda to bierze wedki bo to przy okazji i tak samo z grillem czy ogniskiem a ja tak tego nie lubie
kiedys na to nie patrzylam ale teraz w moim wieku()bardziej zwracam na to uwage

Znowu pijesz kefir
No,to nieźle Mąż proponuje spacer,ale przy okazji zabierze wędke i połowi. Przypomniała mi się piosenka z dzieciństwa.Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma.A ja w domu mam chomika,kota,rybki oraz psa
Oj,nie mow że już taka "stara" jesteś

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Znowu pijesz kefir
No,to nieźle Mąż proponuje spacer,ale przy okazji zabierze wędke i połowi. Przypomniała mi się piosenka z dzieciństwa.Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma.A ja w domu mam chomika,kota,rybki oraz psa
Oj,nie mow że już taka "stara" jesteś

daje mu ostatnia szanse pozatym patrzyl sie na mnie z lodowki
no niestety zapowiada sie milo romantycznie z wedka w tle a to ja namowilam meza na to hobby w klubie wstawilam rybki ktore kiedys zlowil
ale juz tez nie taka mloda

[Karinio]

Napisane przez evelineau

daje mu ostatnia szanse pozatym patrzyl sie na mnie z lodowki
no niestety zapowiada sie milo romantycznie z wedka w tle a to ja namowilam meza na to hobby w klubie wstawilam rybki ktore kiedys zlowil
ale juz tez nie taka mloda

Ok,rozumiem ma ostatnią szanse. Patrzył i przemawiał: zjedz mnie,zjedz mnie
Uu,no to ładnie go w to wciągnełaś.Chyba na dobre
Oj,oj tam



Wstawilam sobie pizze na obiad. Może przejde się dzisiaj do męża,do pracy.Miałam w planach jutro,ale chyba pójde dzisiaj.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Ok,rozumiem ma ostatnią szanse. Patrzył i przemawiał: zjedz mnie,zjedz mnie
Uu,no to ładnie go w to wciągnełaś.Chyba na dobre
Oj,oj tam



Wstawilam sobie pizze na obiad. Może przejde się dzisiaj do męża,do pracy.Miałam w planach jutro,ale chyba pójde dzisiaj.

no dokladnie pozatym mialam ochote na niego juz od wczoraj...
chyba tak i teraz moge miec pretensje do siebie nie myslalam, ze az tak go wciagnie
pewnie, napewno mu sie milo zrobi

[Karinio]

Napisane przez evelineau

no dokladnie pozatym mialam ochote na niego juz od wczoraj...
chyba tak i teraz moge miec pretensje do siebie nie myslalam, ze az tak go wciagnie
pewnie, napewno mu sie milo zrobi

To smacznego życze
Oj,nie miej do siebie pretensji,no bo skąd mogłaś wiedzieć że łowienie go wciągnie.Ok zdradze Wam sekret rodzinny. Mój brat też taki ostatnio maniak łowienia ryb,że namówił naszego tate na zrobienie pozwolenia na łowienie ryb.Tato zakupil sobie wędke i takie tam inne pierdołki do lowienia i razem teraz jeźdzą.
No,zobacze czy pójde bo pogoda jest jakaś taka zmienna dziś, jak kobieta.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

A się podziewają nasze mężatki,ktore tu się wcześniej udzielały
Gdzieś zagineła mi lista zaginionych mężatek :0)

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Linusiaczek
pam5
n_i_x_i_e
Paula194
gocha_p
takajb

hop hop,gdzie Wy się podziewacie???

[evelineau]

Napisane przez Karinio

To smacznego życze
Oj,nie miej do siebie pretensji,no bo skąd mogłaś wiedzieć że łowienie go wciągnie.Ok zdradze Wam sekret rodzinny. Mój brat też taki ostatnio maniak łowienia ryb,że namówił naszego tate na zrobienie pozwolenia na łowienie ryb.Tato zakupil sobie wędke i takie tam inne pierdołki do lowienia i razem teraz jeźdzą.
No,zobacze czy pójde bo pogoda jest jakaś taka zmienna dziś, jak kobieta.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

A się podziewają nasze mężatki,ktore tu się wcześniej udzielały
Gdzieś zagineła mi lista zaginionych mężatek :0)

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Linusiaczek
pam5
n_i_x_i_e
Paula194
gocha_p
takajb

hop hop,gdzie Wy się podziewacie???

dziekuje
no wlasnie tez o tym ostatnio myslalam
uwazaj zeby nie wciagneli twojego meza
wreszcie zafarbowalam brwi i rzesy

[Corvette]

Witam Was dla odmiany s-ł-o-n-e-c-z-n-i-e

Napisane przez kwiatuszekk88

tylko na tydzień, ale już się doczekać nie mogę
No to super

Mi bardzo szybko lecą dni, bo dopiero co odwoziłam męża na busa w niedzielę, a już jest piątek i prawie tydzień zleciał

Mi też szybko dni lecą. Za szybko

Napisane przez kaarooo

Właśnie zadzwonił z przerwy
Może będzie w lipcu na weekend Chociaż tyle

Nooo, dłuuugoo, ale lepiej jak wcale

Napisane przez guantanamera

Cześć dziewczyny

Chętnie przyłączę się do wątku.
Paulina, 24 lata, mężatka od sierpnia 2010 Już niedługo pierwsza rocznica

Witaj Paulina i pisz

Napisane przez agusiowata

Kupiłam fajny staniczek (tylko na specjalne okazje), kuszą mnie też majteczki do kompletu (są takie śliczne)

To fajnie. Majteczki skompletowały by wystruj

Napisane przez Karinio

Nie dziękuje,mam swoją świeżą bitą śmietane
Ciekawe czy myślimy o tej samej

To chyba niewiem jakie kluski masz na mysli. Te pyzy na parze,gotuje się na ręczniku nad wodną parą,bądz takim metalowym czymś.One wygladają jak bułki,biale cienkie bułki i jada się je z sosami czy to tzn pieczeniowymi czy owocowymi.Ja jestem kluskową maniaczką Też niezbyt potrafie robić wszystkie kluski,chociaz wyjatkiem są kopytka,pierogi i kluski lane,bo to potrafie.
Obecnie takie, co by "pasowały" do owej...śmietany
Tak! To są właśnie te! Dziękuję
Ja tylko te dwa rodzaje

Napisane przez evelineau

czyli nie warto kupowac tego kremu? Nie że nie warto. Składniki ma dobre. Chciałam tylko powiedzieć że nie wszystkie są tak naturalne jak głosi opakowanie.
moj krem ma jakas dziwna nazwe jak ten jeden co Ci wyslalam ostatnio i mowilas, ze jest ok a to jego sklad:woda, wyciąg ze śluzu ślimaka (Mucilagine Domiporti), wyciąg z żywokostu, olej shea, gliceryna, stearyna, lanolina, carbomer, propylparaben, kolagen, elastyna, kwasy organiczny
To też są dobre składniki...im mniej, tym lepiej. Paradoksalnie, ja jestem przeciw każdemu kosmetykowi który używa "żywe istoty" do chwytu reklamy czy użytku. Uważam że cena żywych istot, jakie kolwiek by nie były (z wyjątkiem much i komarów ) , płacą wysoką cenę za ludzkie kaprysy, często nie wnosząc żadnych widocznych efektów.
no wlasnie chce krem o minimum spf 15 ale wyzszy mile widziany tak do spf 30...nizszego od spf 15 nie chce to ma byc krem na dzien na wieczor znajde u siebie naturalny bo bez filtrow jest wiecej takich kremowmam krem witaminowy robiony w aptece i jest tlusty jak smalec może ma dużo lanolinu (najleprzy na mrozy i zimny wiatr, ale tłusty) dobry pozatym chce z filtrami i wole gotowy

Napisane przez evelineau

tutaj jest chyba sklad tego kremu:The Body Shop Aloe Soothing Moisture Lotion SPF 15

Aloe barbadensis, Glycerin, Octyl Methoxycinnamate, Octocrylene, Butylene Glycol, Cyclomethicone, Sorbitol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Myristyl Myristate, Sesamum indicum, Butyrospermum parkii, Panthenol, Carbomer, Xanthan Gum, Bisabolol, Disodium EDTA, Pentylene Glycol, Avena sativa, Sodium Hydroxide, Aqua.
Pogrubione składniki są szkodliwe tylko gdy byś spożyła je doustnie.
Ostatni (sodium hydroxide) to soda kaustyczna, może podrażnić skórę.
Powiem tak, w większości szukam takich kremów które są bliżej natury roślinnej, czasami nie da się uniknąć chemii. Moja twarz jest super sensytywna, więc od lat próbuję różne produkty, i trzymam się tego, co działa. Problem zaczyna się gdy firmy przestają produkować dany kosmetyk, zmieniają, dodają składnik, i cały proces zaczynam od nowa.
Dzięki Tobie, może znajdę coś dla siebie? Jeżeli to ma jakieś znaczenie, to Europejskie kosmetyki często przewyższają tutejsze.
Więc jeżeli coś Ci wpadnie w oko, to napisz, ja z chęcią poczytam

tylko to pogrubione mi sie nie podoba

Napisane przez Karinio

Koleżanka mi napisała, że jej bratowa właśnie rodzi

O *ezusicku, lepiej ona niż ja
Swoją drogą,widze że piszecie o składach kosmetyków.Ja Was normalnie podziwiam,że czytacie skład i ewentualnie ich nie uzywacie.Ja to chyba za leniwa jestem,do takich rzeczy.

Mój jeden z wielu "koników". Czasami życie tak potrafi "ugodzić" że trzeba się zainteresować nawet najnudniejszymi rzeczami. Krótko mówiąc, młody miał "nieulaczalny" problem. Mamuśka (czytaj, ja), musiała wkroczyć w "akcję", spędzić wiele czasu nad "kniżkami", papierzyskami, zapoznać się z terminologią żeby wiedziała o co chodzi..."dokonała cudu", i tak się w to wciągła...że zostało do dzisiaj

Napisane przez evelineau

a ja pije kefirek
no one sa wszedzie, maz proponuje spacer nad woda to bierze wedki bo to przy okazji i tak samo z grillem czy ogniskiem a ja tak tego nie lubie
kiedys na to nie patrzylam ale teraz w moim wieku()bardziej zwracam na to uwage

Pij, pij wyjdzie na zdrowie
A ja tak chętnie posiedziała bym przy ognisku...z kiełbaską na kijku..ale w miasteczku nie wolno
Łoo Matko! Rozlożyłaś mnie

U mnie zaczyna się długi weekend. Cholera! Słoneczny dzień, mam ochotę pobabrać się w ziemi, ale zapowiadają się goście. Też nie mogli wybrać sobie innego dnia Pocyganić też nie mogę....Ech, spadam do sklepu po jakąś szybką wyżerkę.
życzę Wam miłego dnia

[Karinio]

Wkońcu nie poszłam do męża,dopiero skończyłam jeść. Kawałek drogi mam i nie zdąże na jego przerwe.No,ale to nic jutro się wybiore
Teraz za to już luz i z Wami Tu posiedze

[evelineau]

Napisane przez Corvette

Witam Was dla odmiany s-ł-o-n-e-c-z-n-i-e


Mi też szybko dni lecą. Za szybko


Nooo, dłuuugoo, ale lepiej jak wcale

Witaj Paulina i pisz


To fajnie. Majteczki skompletowały by wystruj








Mój jeden z wielu "koników". Czasami życie tak potrafi "ugodzić" że trzeba się zainteresować nawet najnudniejszymi rzeczami. Krótko mówiąc, młody miał "nieulaczalny" problem. Mamuśka (czytaj, ja), musiała wkroczyć w "akcję", spędzić wiele czasu nad "kniżkami", papierzyskami, zapoznać się z terminologią żeby wiedziała o co chodzi..."dokonała cudu", i tak się w to wciągła...że zostało do dzisiaj


Pij, pij wyjdzie na zdrowie
A ja tak chętnie posiedziała bym przy ognisku...z kiełbaską na kijku..ale w miasteczku nie wolno
Łoo Matko! Rozlożyłaś mnie

U mnie zaczyna się długi weekend. Cholera! Słoneczny dzień, mam ochotę pobabrać się w ziemi, ale zapowiadają się goście. Też nie mogli wybrać sobie innego dnia Pocyganić też nie mogę....Ech, spadam do sklepu po jakąś szybką wyżerkę.
życzę Wam miłego dnia

u mnie tez bardzo cieplo
oby bo ostatnio tylko draznil moj zaladek
my mamy takie miejsce przy miescie i tam chodzimy na ogniska i grill
czemu?
mojej buzce nic kremy nie robia ale teraz chcialabym cos super naturalnego tylko ciezko cos takiego dostac z tymi filtrami
w mojej eko chatce w jednym sklepie jest chyba tylko ten krem:
sklad:woda, olej sojowy, olej jojoba, wosk pszczeli niebielony, olej z pestek winogron, betulina, stearynian sodu, kwas cytrynowy.

[Karinio]

Napisane przez evelineau

dziekuje
no wlasnie tez o tym ostatnio myslalam
uwazaj zeby nie wciagneli twojego meza
wreszcie zafarbowalam brwi i rzesy

Prosze
No,narazie jednej naszej nieobecnej mężatce Linusiaczkowiwpisałam się do profilu,aby do Nas zaglądneła,bo dawno jej nie było
No,właśnie obawiam się że mogą go wciągnąc, aleee mąż nie ma karty, więc pozwolenia łowić nie może. Haa, no chyba że nabierze ochoty i zrobi, chociaż wątpie.
Jupi I jak wyszło??Pewnie ok. Niewiem po co,na co pytam

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Corvette

Witam Was dla odmiany s-ł-o-n-e-c-z-n-i-e
Mi też szybko dni lecą. Za szybko

To pozazdrościć tej słonecznej pogody.W sumie u mne też niby słońce świeci,jest ok ale bywa tak że zachodzi,robi się ciemno
Mi też szybko ostatnio dni lecą.

Napisane przez Corvette

Mój jeden z wielu "koników". Czasami życie tak potrafi "ugodzić" że trzeba się zainteresować nawet najnudniejszymi rzeczami. Krótko mówiąc, młody miał "nieulaczalny" problem. Mamuśka (czytaj, ja), musiała wkroczyć w "akcję", spędzić wiele czasu nad "kniżkami", papierzyskami, zapoznać się z terminologią żeby wiedziała o co chodzi..."dokonała cudu", i tak się w to wciągła...że zostało do dzisiaj

AAAA,no to rozumiem. Była potrzeba,to mamusia musiała przecież pomóc dziecku,noi go uzdrowić

Napisane przez Corvette

U mnie zaczyna się długi weekend. Cholera! Słoneczny dzień, mam ochotę pobabrać się w ziemi, ale zapowiadają się goście. Też nie mogli wybrać sobie innego dnia Pocyganić też nie mogę....Ech, spadam do sklepu po jakąś szybką wyżerkę.
życzę Wam miłego dnia

Pozazdrościć długiego weekendu. Uuu, jakaś okazja jest,że goście się zjawią???Czy ot porostu,chcą Was odwiedzić???? Udanych zakupów życze

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Wkońcu nie poszłam do męża,dopiero skończyłam jeść. Kawałek drogi mam i nie zdąże na jego przerwe.No,ale to nic jutro się wybiore
Teraz za to już luz i z Wami Tu posiedze

o to szkoda ale skoro mozesz isc jutro to wielkiej roznicy nie ma
fajnie
co do karty to nie musi miec bo jedna osoba moze miec 2 wedki wiec druga moze on trzymac na ich karcie moj maz na poczatku tak robil
fajnie wyszlo bardzo ciemne mam teraz brwi
ja uwazam, ze osoby bedace w klubie czasem powinny sie odezwac