Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[niut0]

Napisane przez (kicia)

raczej przyjedzie tylko wiesz bardziej by jej sie opłacało gdyby miała nie tylko Ciebie. np ja chcę się dostać do makijażystki z lublina i będzie miała jakieś 30 km do mnie ale odrazu zaznaczę że będzie malować jeszcze moją starszą, siostrę i mamę więc na 4 osoby na pewno jej się to będzie opłacało

też tam myślę
bo dla jednej osoby może jej się nie opłacać - straci czas, w którym mogłaby kogoś malować + kase na dojazd

[malwus20]

Napisane przez (kicia)

raczej przyjedzie tylko wiesz bardziej by jej sie opłacało gdyby miała nie tylko Ciebie. np ja chcę się dostać do makijażystki z lublina i będzie miała jakieś 30 km do mnie ale odrazu zaznaczę że będzie malować jeszcze moją starszą, siostrę i mamę więc na 4 osoby na pewno jej się to będzie opłacało

Właśnie też myślę że by się zgodziła gdyby miała więcej niż jedną klientkę.

[Nika0208]

Nie było mnie tu tydzien....i tyle do nadrobienia.
Jesli chodzi o kawalerski - Mój Tż raczej by nie chcial striptizerki, a ja striptizera na panieńskiem.
Co do dzieci.... uwielbiam...mam dwie bratanice 3 lataka i 2 latka i zrobiała bym dal nich wszystko ...to są słoneczka...jak widzwe ich buzki to mi się odrazu humor poprawia.
A swoje... planujemy zaraz po slubie .... ja będe miec 27 lat a TZ 33 wiec pora na maluszka tym bardziej, że oboje tego chcemy.
A ja dziś byłam na rybkach, nie było zabardzo brań ale zato sie opalilam.

[melod_y]

Napisane przez (kicia)

raczej przyjedzie tylko wiesz bardziej by jej sie opłacało gdyby miała nie tylko Ciebie. np ja chcę się dostać do makijażystki z lublina i będzie miała jakieś 30 km do mnie ale odrazu zaznaczę że będzie malować jeszcze moją starszą, siostrę i mamę więc na 4 osoby na pewno jej się to będzie opłacało

heheh faktycznie! Powiem Ci że nie pomyślałam o rodzeństwie i mamie ale egoistka jestem czyli w sumie do mnie też by się opłaciło przyjechać

[Chatka]

Napisane przez evoonia86

Chatka odkąd my planujemy swoje wesele, to ja też się czepiam wszystkiego dokłądnie przyglądam sie zaproszeniom, dekoracjom, menu, obsłudze i wszystkiemu dookoła i notuję w myśli, zeby uniknąć tego u nas nawet potrafię zauważy, ze nie ma kropki na końcu zdania w zaproszeniu

E, brak kropki czy przecinka to mi daje po oczach nieważne gdzie Bo ja jestem walnięta korektorka z natury i błędy wszędzie wyłapuję Ale w takim zaproszeniu to po prostu jeszcze bardziej razi, no bo naprawdę to nie książka, gdzie może się trafić jakiś błąd, tylko dosłownie 4 zdania! i Naprawdę można było to sprawdzić chociaż ze 3 razy... I właśnie, kiedy zerknęłam, żeby Wam napisać, ile jest zdań, to znalazłam tam trzeci błąd

Napisane przez D0tk4

Hej dziewczyny! Teknilyscie? :P Z tydzien mnie nie bylo, 30 stron do nadrobienia - chyba odpuszcze i postaram sie teraz pisac na bierzaco

Mam juz nowy telefon, troche sie w nim jeszcze musze ogarnac i bede czesciej pod reka :P
Ze spraw slubnych, to w soobte zakonczylismy nauki przedmalzenskie Dostalismy dokument potwierdzajacy i to juz jest z glowy Mama w przyszlym tygodniu wypyta u nas proboszcza czy u nas w parafi trzeba miec zaliczona poradnie czy nie. Jesli tak, to od ksiedza tutak wezmiemy namiar i zrobimy to w najblizszym czasie

Druga sprawa - podpisalismy umowe z fotografem Facet mega, swietny zlapalismy kontakt Cena bardzo zachecajaca, a zdjeciami jestem zachwycona Tutaj macie jego adres, to mozecie zerknac -> www.irart.pl . wczoraj przeslal mi pare prezentacji mulitimedialnych z wieksza iloscia zdjec i obojemy z TZ jestesmy zachwyceni Termin klepniety - nic tylko sie cieszyc

Ogolnie rzecz biorac - na dzien dzisiejszy wszystko jest chyba zrobione :P Do slubu zostal 1 rok, 1 miesiac i 1 dzien :P Coraz mniej!

Ide drzemke kochane zaliczyc, bo w tym tygodniu przepracowalam 54 godziny i do tej pory jeszcze do siebie nie doszlam!

Pewnie, że tęskniłyśmy, witaj z powrotem gratuluję nauk i przede wszystkim fotografa - świetny jest!!! Będziecie mieli cudowne zdjęcia

Napisane przez melod_y

heheh faktycznie! Powiem Ci że nie pomyślałam o rodzeństwie i mamie ale egoistka jestem czyli w sumie do mnie też by się opłaciło przyjechać

heh, ja to w ogóle nie wiem, jak u mnie będzie z malowaniem i gdzie w ogóle będzie czesanie i malowanie... W domach na działce będzie pełno ludzi, TŻ twierdzi, że pewnie będziemy się szykować w lokalu, ale ja bym w sumie chciała, żeby były zdjęcia i nagrania ze wszystkimi, jak koło nas skaczą Więc w sumie nie wiem, jak to z tym będzie... Np. czy moje 10 Druhen będzie chciało się same malować, ale chyba raczej sobie poradzą bez makijażystki... Gorzej z fryzurami, bo wszystkie sobie pewnie same fryzur nie zrobią, będę Im musiała załatwić coś zdaje się Mama na pewno będzie chciała być i uczesana i umalowana profesjonalnie, więc przynajmniej 2 klientki będą

[evoonia86]

obejrzałam X Factora i jestem zawiedziona werdyktem z tego wszystkiego chyba zaraz pójdę spać

[Chatka]

Napisane przez evoonia86

obejrzałam X Factora i jestem zawiedziona werdyktem z tego wszystkiego chyba zaraz pójdę spać

No, porażka totalna te programy na TVNie. Są super na czas castingów, a jak zaczyna się tzw. "głosowanie widzów", które z widzami ma wspólnego tylko tyle, że widzowie się wkurzają, że ich głosy nie są brane pod uwagę, to po prostu robi się żałośnie i to tak widoczne jest, że to wszystko z góry ustawione, że aż obrzydzenie bierze.

[evoonia86]

oj tak- jedna wielka ściema i tyle zdenerwowałam sie i idę spać dobrej nocki

[(kicia)]

ale tu cicho

[sikoreczka111]

Napisane przez evoonia86

obejrzałam X Factora i jestem zawiedziona werdyktem z tego wszystkiego chyba zaraz pójdę spać

a za kim byłaś ?? bo jeśli chodzi o dogrywkę to ze strony Kuby było to zagranie czysto taktyczne ..

[martuha24]

Napisane przez evoonia86

obejrzałam X Factora i jestem zawiedziona werdyktem z tego wszystkiego chyba zaraz pójdę spać

OOO ho ho...ja już tego nie oglądam od odcinka z domów jurorskich...jak odpadła Adrianna Styrcz...wrrr....

[jagodzia133]

Napisane przez sikoreczka111

a za kim byłaś ?? bo jeśli chodzi o dogrywkę to ze strony Kuby było to zagranie czysto taktyczne ..

dokładnie kuba chciał wyeliminować większego rywala a że miał taką okazję to ją wykorzystał ale ja powiem tak:
dla mnie dziewczyny były bez rewelki one miały podobne głosy i klimaty do zespołu Sistars nie wiem czy pamiętacie? dlatego werdykt nie nie zdziwił

[tenebrosa]

Paulinka, to ja wklejałam tą zumbę, cieszę się, że Ci się spodobało Ja z kolei wczoraj tańczyłam sobie w domku workout do tej piosenki, którą Ci wklejałam, fajny układ laska wymyśliła: http://www.youtube.com/watch?v=YxOW4B9oqsQ
W ogóle to byłam dopiero 2 razy na zajęciach z zumby, wcześniej chodziłam ponad 2 lata na lady styling, ale teraz wprowadzili w naszej akademii tańca jako nowość właśnie zumbę. Na pewno będę chodzić regularnie, tym bardziej, że zajęcia z salsy w parach już nam się skończyły, więc potrzeba nowej okazji, żeby się poruszać na tygodniu.

Wieczorki. Wydaje mi się, że striptizerki kręcą najbardziej młodych chłopaków, właśnie w wieku do 25 lat powiedzmy. Wiadomo, że każdy jest w innym stopniu dojrzały i to nie zależy od wieku, ale zauważyłam, że w naszej paczce, gdzie większość facetów ma już bliżej do 30stki niż 20stki nawet nie przewija się taki temat (w sensie: żeby ktoś na poważnie rozważał zaproszenie takiej pani). Mój TŻ (30 w tym roku kończy) uważa striptiz za żenadę - może dlatego, że ma bardzo wysmakowany gust i uważa, że żadna goła laska (poza mną w wersji naked ) nie byłaby na tyle estetycznym widowiskiem, żeby to uznać za jakąkolwiek atrakcję wieczoru. Poza tym wszyscy kumple, którzy będą na wieczorze kawalerskim, to nasi wspólni znajomi i wiem, że im też nie w głowie takie rzeczy. Raczej będzie to jakiś wypad na działkę/nad jezioro przy dużej ilości % i tyle, w całkowicie męskim towarzystwie. A może zrobią sobie u nas w domku wieczór kawalerski, a my z dziewczynami pójdziemy na miasto, a potem wszyscy się spotkamy Podobałby mi się taki scenariusz, tym bardziej, że chłopak prawie każdej dziewczyny, która będzie na moim panieńskim będzie się bawił na kawalerskim u mojego TŻ.

Dzień skupienia to u nas była msza, a po mszy spotkanie kończące nauki. Zakonnik mówił o takich formalnych sprawach dotyczących samej mszy ślubnej, że możemy sobie wybrać czytania, brać ślub w dowolnej parafii itp.

Zapowiedzi - u nas nigdy nie czytają, zawsze są wywieszone w gablotce, czasami sobie tam zaglądam, żeby zobaczyć czy ktoś znajomy się szykuje do ołtarza.

tusia, gratuluję zdanego examu

A propos błędów w zaproszeniach, mnie jeszcze denerwuje jak ludzie piszą słownie nazwę miesiąca, ale jej nie odmieniają np. 21. lipiec 2012, zamiast 21. lipca 2012. I jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje, mianowicie: czy powinno się dawać kropkę po dniu czy nie? W końcu jest to liczebnik porządkowy, ale widzę, że na allegro nagminnie w zaproszeniach tej kropki brakuje. Wydawało mi się to błędem, ale ostatnio doczytałam się bodajże na poradni językowej, że jeśli z kontekstu jednoznacznie wynika, że należy daną liczbę odczytać jako liczebnik porządkowy, to można kropkę pominąć. Jak myślicie? Bo dla mnie bez tej kropki tak dziwnie i ja chyba będę pisać z kropką...

Co do x factora, to też myślę, że Kuba bał się, że Dziewczyny będą zagrożeniem dla jego młodych talentów. Taki werdykt był mu na rękę, chociaż ciekawe czy Maja nie odegra się teraz na nim w kolejnych odcinkach, bo skoro nie ma już swoich uczestników, to w dogrywkach to ona będzie prawdopodobnie już zawsze decydować jako ostatnia.

No i najważniejsza sprawa - spotkałam się dzisiaj ze stylistką! Udało nam się chwilkę porozmawiać i już wiem, że grouponu wykupionego do jej atelier na pewno nie będę chciała oddawać Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, bardzo miła i kontaktowa osoba. Proponuje spotkanie 4-5 miesięcy przed ślubem, czyli umówię się z nią na początek przyszłego roku i wtedy pełna parą ruszy przygotowywanie mojego ślubnego image'u i szycie sukni. Widziałam dzisiaj na manekinie jedną suknię ślubną zaprojektowaną przez nią i kilka wieczorowych i muszę powiedzieć, że byłam naprawdę mile zaskoczona jakością materiałów i precyzją wykonania. Suknie prezentują się jak z najlepszych salonów, byłam pod wrażeniem! Do tego ta stylistka współpracuje z dwiema fryzjerkami, które dojeżdżają do domu, żeby ufryzować PMkę, a są ponoć genialne. Z grouponem mam zniżkę 50% na ich usługi. Widziałam też biżuterię ślubną, na którą z kolei jest 30% zniżki i również się ładnie prezentowała - głównie z kryształów Swarovskiego i pereł. Ogólnie to jestem bardzo zadowolona z tego spotkania Tak sobie myślę, że we wrześniu i tak pójdę do salonów pomierzyć suknie, zobaczyć co mi pasuje i w czym bym się dobrze czuła, a potem wykorzystam ten groupon na szycie sukni u p. Eweliny, bo po tym co dzisiaj zobaczyłam już wiem, że mogę jej zaufać i nie muszę się wcale martwić o efekt końcowy.
Nena, jeszcze raz dzięki, że dałaś wtedy znać, że są jeszcze te groupony! Sama p.Ewelina się zdziwiła, że tak szybko się wyprzedały i aż do niej z Warszawy dzwonili, żeby zwiększyła liczbę kuponów. Ale sama dzisiaj mówiła, że więcej jak 20 sukien i stylizacji nie dałaby rady stworzyć, zwłaszcza, jeśli by jej się to skumulowało w jednym sezonie. Widać, że stawia na jakość, a nie na ilość

W ogóle to miałam się okazję z nią dzisiaj spotkać, bo w jednej z lubelskich galerii był "dzień piękności dla kobiet" i ona miała tam swoje stoisko, więc skorzystałam z możliwości kontaktu f2f. Bardzo dużo różnych firm się wystawiało i nazbierałam sporo kuponów zniżkowych na pięknościowe (i nie tylko) usługi w Lbn M.in. mam zniżkę na makijaż, manicure (przyda się, oj przyda na tegoroczne wesela, hihi), a także godzinę gry w squasha za 5zł

Dobranoc!

[jagodzia133]

tenebrosa super że ten kupon z grupona się przyda
dobra lecę spać dobranoc

[NightButterflyVIP]

Napisane przez sikoreczka111

tj. nie wiem czy w linku nie wyświetlają się te szersze...ja chcę te http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E240129_S4.JPG one podstawę mają tak 4-5 cm x 4 -5 cm --- w necie jakaś dziwna informacja jest, widziałam je dziś na żywo i właśnie dla tego je chcę bo nie są takie wielkie

ale to chyba nie jest problem jak byłam na weselu mieli świeczki co się calkowicie spalają czy coś ...bo żaden wosk nie spływał ...

Wow! Nawet nie wiedziałam, że są takie świeczki, które się całkowicie spalają! Superowa sprawa! Żadnej babraniny, żadnego rozlanego wosku....świetne.
A teeeee wazoniki to zupełnie inna spraaaawa Te są spoczko Rzeczywiście wcześniej wyświetliły mi się te szerokie, wielkie...
No i z takimi wazonikami możesz przeróżniastą kolorystyką się bawić Nad jaką myślisz?

Napisane przez __Paulinka__

a wogole co sądzisz o cyckach tych dziewczyn co wreczaly pucharki? bo my wylismy ze smiechu prawie na szyji je mialy

Ołłłł Uffff to dobrze, że My nie oglądaliśmy tego

Napisane przez atopech

jednak wróciłam po tygodniu i mam nowinę proszę wpiszcie mnie do kalendarza ślubnego
01.09.2012

MOJE GRATULACJE!!!! No, to już jesteśmy 3 ślubujące tego dnia Super! Choć.....mam nadzieję, że Twój nick nie będzie odgrywał żadnej roli w tym dniu

Napisane przez nena1984

co do wieczorów kawalerski/panieński - ja nie wyobrazam sobie, że miałoby ich nie być. Mój tż już pół roku temu zaplanował sobie z kumplem, który ma ślub w kwietniu, przed nami, że zorganizują sobie wspólny wieczór kawalerski na Ukrainie Boję się trochę tego, bo wiadomo jakie są ukrainki, jak się zachowują i ubierają...one tam są nastawione na szukanie mężów (wiem od koleżanki po ukrainistyce) Ale ufam swojemu Tż więc na pewno mu nie zabronię tego wyjazdu. Problem w tym, że nie ufam temu kumplowi

a wieczór panieński - moje baby na pewno mi nie darują takiej imprezy. Ale ja się na pewno nie zgodze na siedzenie w welonie w jakiejś knajpie, więc pozostaje zwykła nasiadówa przy %




Dziewczyny, byliśmy wczoraj w kinie na "Linczu". Jako, że to dla mnie branżowy temat, poszłam z ogromną ciekawością, Tż mniej. Ale film okazał się meeeega...i tu brakuje mi okreslenia. Jako, że film oparty na faktach, całą noc nie mogłam przestać o nim mysleć. Kreacje aktorskie - r.e.w.l.a.c.j.a Także polecam, choć temat jest bardzo smutny i przygnębiający, bo w sposób najbardziej realistyczny pokazuje jak wygląda praca policji i jak niestety działa wymiar sprawiedliwości w Polsce.

Nie no, Nena, kumplowi nie ufasz??? TY LEPIEJ SKUP SIĘ- NIE UFAJ TYM KOBIETOM TAM!!! Absolutnie nie zabraniaj swojemu Tżowi tam jechać, nie bądź jędza. Ty po prostu WSIADAJ W SAMOCHÓD I JEDŹ ZA NIMI !!!!!!!!!!
Szczerze mówiąc, ja też sobie nie wyobrażam żeby tego wieczorku mogło nie być... Mam nawet wpisany "wieczór panieński/kawalerski" na tydzień przed Naszym ślubem, na Naszej "liście spraw" Co kiedy trzeba załatwić, zamówić, odebrać, zapłacić, podpisać itp itd Ten wieczór jest tak samo ważny jak podróż poślubna- niby można spokojnie przeżyć bez jednego jak i bez drugiego, ale jednak byłoby żal...... No i na weselu raczej, Kobitki, nie popijemy, więc wyszalejmy się, wyluzujmy na tym panieńskim Ja muszę potańczyć!

Lincz....hmmm....no rekomendacja pełną parą, zaciekawiłaś mnie.... ...aaaa....dużo przemocy?

Napisane przez martuha24

Wklejam foto tej dekoracjo o ktorej wczoraj pisałam ...oczywiście nie chcodzi mi konkretnie o ten kolor...

Baaaardzo mi się podoba

Napisane przez __Paulinka__

a ja jeszcze w sprawie wieczorow kawalerskich..
wszystkie ufamy naszym TZtom, ale jak Nena napisala, nie ufa kolegom.. wiecie jak bylam ostatnio w Pl to ostatniego dnia pojechalismy oczywicie na impreze.. ja, TZ, i 3 Naszych kolegow (koledzy samotni). Najpierw siedzielismy u jednego w domu i byla lekka popijawa, pozniej juz stwierdzilismy ze czas na impreze, TZ prowadzil, a koledzy siedzieli z tylu. I nawet nie wiecie co Oni robią w weekendy... kurde po pijaku im sie język rozwinąl, a ja ich jeszcze za niego ciągnelam, a oni mowili jak na spowiedzi, ze chodzą do burdelow, to sie pytam "po jaką cholere chodzicie do tych brudnych lasek, bo przeciez ma sie tą swiadomosc ile ONA miala wczesniej ku...ów w buzi , w tyłku i nie wiem gdze jeszcze, a wy po nich popraiwacie??" (wogole on mają 23, 24 lata) no mowie kurde ze to przeciez najlepszy czas zeby poszukac jakas dziewczyne dla siebie i związac sie z kims, ze co bedzie jak juz znajda kiedys jakąs super dziewczyne i sie zapyta ile mial wczesniej kobiet.. i co powie ze po burdelach ganial? ja bym takiego wyrzuciala na zgnite jabłko! a wiecie co Oni na to : "no przeciez jak idziemy z kolegami to tak GLUPIO jakbym sam został.." no kumacie? pozniej widocznie troche głupio im sie zrobilo, bo im pojechalam to jeden z nich mowi ze tylko chodzi tam oglądac striptiz... kiedy koledzy sobie "używają"... to jest ZAŁOSNE" ...

Ehhh....no żałosne, żałosne, szkoda takich chłopaków.... Ja to znam i takiego, który swój pierwszy raz z prostytutką przeżył...... To dopiero przykre.... a fajny chłopak, inteligentny, niczego mu nie brakuje i też taki młody był (chyba coś koło 22 miał wtedy) ....

Twój post pokazuje też jak wielki wpływ potrafią mieć koledzy.... Makabra... Koledzy naszych facetów niestety bywają nieraz najgorszym złem.... Ja straciłam swojego ex przez takiego właśnie "kolegę"... Ale potrzebowałam czasu na to, by przestać obarczać całą winą owego "kolegę"... Bo wychodzę z założenia, że każdy ma przecież swój rozum...i widać mój ex nie bardzo go używał, skoro sterował nim "kolega"... Jeśli kolega mówi ci SKACZ- to przecież nie skacze się bezmyślnie....najpierw używa się rozumu i ostateczna decyzja należy do nas.... jeśli kolega nagada naszemu facetowi głupot, a nasz facet się go posłucha, to przecież nie należy obwiniać tylko i wyłącznie kolegi....
Każda z Nas ma swojego TŻta, a ten ma na pewno przynajmniej jednego swego najlepszego kumpla (czy brata) i to pewnie on będzie świadkiem na Waszym ślubie, więc i on będzie się zajmował organizacją takiego wieczoru... A taki ktoś, obdarzony tak wielkim zaufaniem, na bank zna naszego TŻta na wylot, więc zna również jego zdanie/podejście do tego typu spraw (jak striptiz itp.) i nie ośmieliłby się zrobić czegoś takiego, jeśli tylko wie jak mogłoby się to nie spodobać naszemu TŻowi.... Tak przynajmniej ja uważam i taką mam nadzieję

[NightButterflyVIP]

Napisane przez jagodzia133

co do kawalerskiego tż nie chętnie mówił ale wszystko niego wyciągnęłam. Ta lafirynda to o matko i córko porażka blondynka i rozebrała się do naga była nawet bez majtek!!! i tańczyła 15 min wzięła 280zł a jeszcze jak wychodziła to zapytała: kto idzie ze mną?? było ich 15 nikt się nie zgłosił a ona na to: nie to nie macie - i rzuciła w nich kondonami było koło 6 szt. Pier......lona jaka no tż wrócił do domu na 1 :P bo mówił że nie mógł się bawić tak jak oni bo chciał być wobec mnie fair...eh

Bez majtek????????????!!!!! "kto idzie ze mną"?!?!?!

Łoooooo już ja bym jej te kondomy wsadziła tam, gdzie i tak pewnie często goszczą!!!!!

Byla ostra kłótnia przez to między Wami ??? Bo ciśnienie Ci się na pewno podniosło....
W sumie co On miał zrobić, nie miał na to wpływu, ten wieczór nie był nawet Jego....ehhh, ale sama świadomość tego co tam się wyprawiało chyba by mnie doprowadziła do szału!!!!

Napisane przez martuha24

ja to chyba jestem nie w ten czas na czym polega ten dzien skupienia...to jest msza?? My mamy nauki jednodniowe za 2 tygodnie i właśnie nie wiem czy w tym jest też ta poradnia...

A gdzie Ty, Kobitko, w tej Irlandii siedzisz???
Bo My dziś byliśmy się dowiadywać na temat nauk i są weekendowe za 3tygodnie I też właśnie nie wiem czy w tym jest ta poradnia?

Napisane przez nena1984

a ja wam opowiem, jaką sytuację miała dwa lata temu moja kumpela...zaczęło się od tego, że wpadli no i jak się domyślacie, powzięli decyzję o rychłym ślubie Jako, że oboje byli jeszcze młodzi, stwierdzili, że wieczory kawalerski i panieński muszą być. Dziewczyna była w ciąży, więc w jej przypadku skończyło się na herbatce w ulubionej cukierni. O godzinie 21 wraca do domu a tam, balanga aż miło. Na środku ich salonu tańczy pół naga panna, jej przyszły mąż siedzi z zawiązanymi oczami na krześle, a ona się przed nim wije, ociera o niego itp. domyslcie się reakcji mojej koleżanki. Zrobiła taką aferę....że wszyscy myśleli, że do ślubu nie dojdzie. A jaka była prawda? Chłopak oczywiście nic nie wiedział o striptizerce, to była zasługa kolegów. Plan mieli taki, że zrobią startera u nich w domu i wyjdą sie dopić na miasto, ale "mądrzy" koledzy wymyślili żywy prezent Szczęście... gdybym ja zastała taką sytuację u siebie w domu, to najpierw wyrwałabym wszystkie włosy takiej lasce, potem spakowałabym rzeczy swojego Tż i kazała mu wypierdzielać razem z kolegami.

No, to tak jak już pisałam wyżej
A co do pakowania walizek TŻtowi.... no, ale czego On winien???? Przecież to zwykle nie przyszły pan młody zamawia tego typu panie, tylko właśnie koledzy to robią "dla niego". Pakowanie i kończenie związku zbudowanego na niejednych łzach i radościach nie jest zbyt rozsądne, jeśli do niczego nie doszło, a nasz TŻ rzeczywiście Bogu ducha winien

Napisane przez D0tk4

Druga sprawa - podpisalismy umowe z fotografem Facet mega, swietny zlapalismy kontakt Cena bardzo zachecajaca, a zdjeciami jestem zachwycona Tutaj macie jego adres, to mozecie zerknac -> www.irart.pl . wczoraj przeslal mi pare prezentacji mulitimedialnych z wieksza iloscia zdjec i obojemy z TZ jestesmy zachwyceni Termin klepniety - nic tylko sie cieszyc

Hejka Pracusiu Gratuluję zakończonych nauk A co do fotografa... nie mieliście mieć innego??? Pamiętam, że wchodziłam na stronę innego fotografa, którego podawałaś i straaaasznie mi wtedy ta stronka zawieszała komputerrrrr...

[NightButterflyVIP]

Tak myślę o tych striptizerach teraz...... i przypomniało mi się, jak kiedyś, na Dzień Kobiet, wraz z kumpelkami wybrałyśmy się do jednej fajnej knajpki w Katowicach na chippendalesów właśnie Knajpa aż do końca ich występu wpuszczała TYLKO KOBIETY, dopiero potem wejść do knajpy mogli także faceci... I po tym występie wiem już jedno na pewno- reakcja kobiet na tego typu występ, a facetów jest KOLOSALNIE odmienna! Nie odczuwałam ŻADNEGO PODNIECENIA, ZERO, a faceci na widok tańczącej striptizerki przecież od razu czują jak im buzuje krew w żyłach....(dosłownie ) W moim przypadku nie było mowy o żadnej ochocie na seks. Ja się tam po prostu dobrze bawiłam patrząc na ich występ, napiszczałam się , naśmiałam się i tyle I nawet nie pamiętam czy wtedy była singielką czy miałam kogoś. Nie zapomnę nigdy jednej sceny jak wyciągali z tłumu piszczących lasek jedną lub dwie dziewczyny i sadzali je na krześle....wtedy tańczyli dosłownie przed twarzą dziewczyny swoimi umięśnionymi gołymi pupami czy torsami... przeważnie to były mega nieśmiałe dziewczyny- z wypiekami na twarzy, wzrokiem wbitym gdzieś w podłogę, uśmiechając się ze wstydem nie wiedziały gdzie podziać dłonie a ci tancerze wili się wokół nich na wszelkie możliwe sposoby To było właśnie zabawne I nie zapomnę jednej laski, która- kompletny kontrast- była pewna siebie, przeszczęśliwa, że właśnie JĄ wyłoniono z tłumu i chciała pokazać jak to ona się nie boi, nie wstydzi i wręcz jest przepełniona seksapilem i żądzą erotyzmu Koleś miał taką tubkę z czymś białym-szybko nią obracał, ciężko było się dopatrzeć CO TO, aż w końcu wycisnął coś jakby bitą śmietanę, wprost na swój tors i wziął dłonie tej laski, naprowadził je na ten tors i pokazał jej jak ma rozsmarować tą bitą śmietanę po jego mieśniach itd. I wtedy skminiłam, że to nie bita śmietana, a po prostu balsam do ciała.... Patrzę na tą laskę, jak kipi erotyzmem...rozsmarowuje temu facetowi ten BALSAM dotykając przy tym całej jego klaty...po czym....... Z PEŁNĄ DETERMINACJĄ I SEKSEM W OCZACH WKŁADA PALCE SWOICH DŁONI DO UST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! Ojjjj nie chciałam wtedy być na jej miejscu kompletnie nie zazdroszczę smaku balsamu do ciała w ustach ale jakoś... JEJ nie było mi szczególnie żal

[Magdzia0108]

Napisane przez jagodzia133

co do kawalerskiego tż nie chętnie mówił ale wszystko niego wyciągnęłam. Ta lafirynda to o matko i córko porażka blondynka i rozebrała się do naga była nawet bez majtek!!! i tańczyła 15 min wzięła 280zł a jeszcze jak wychodziła to zapytała: kto idzie ze mną?? było ich 15 nikt się nie zgłosił a ona na to: nie to nie macie - i rzuciła w nich kondonami było koło 6 szt. Pier......lona jaka no tż wrócił do domu na 1 :P bo mówił że nie mógł się bawić tak jak oni bo chciał być wobec mnie fair...eh

Szukała dodatkowego zarobku, nikt jej nie chciał, to specjalnie im dogadała jeszcze, ale dobrze, że żaden się nie skusił. Fuj. Jak tak czasem widzę gdzieś po drodze te stojące to nie rozumie tego (wiadomo, że nie wszystkie są tam z własnej woli) ale obrzydzenie mnie bierze jak pomyśle z iloma to one robiły i z jakimi, a tych kolejnych to nie obchodzi, że przed nim był jakiś np zarażony:/ co z tego że w kondomie.

Co do xfactor, to Kuba dobrze sobie ustawił wygraną, bo wiadomo, że ta Pani już nie zagraża szpakowi, szulc lub gienkowi. Dziewczyny by mogły jeszcze namieszać w werdykcie finałowym. Więc Kuba zrobił to dobrze obmyślając, co oczywiście mi sie nie podoba z jednej strony, bo to nie był sprawiedliwy werdykt patrząc na talent

[(kicia)]

dzień dobry

dziś znowu piekna pogoda a ja z nosem w książkach muszę siedzieć ;(


czy wam też nie chodzą suwaczki z portalu suwaczki.slub- wesele . pl??

[sikoreczka111]

NightButterflyVIP no właśnie nie wiem na jaki kolor się zdecydujemy ...są różne wersje ... zaczeliśmy od fioletowego z domieszką żółtego , potem był turkus z bielą , potem zieleń z żółtym ... nie umiemy się zdecydować na konkretny kolorek ;/ musimy też spojrzeć praktycznie , bo np. szukałam turkusowych serwetek i takie ładne są bardzo drogie ...

teraz np. jestem znów za fioletem i żółtym

ten fiolecik ( różne odcienie fioletu , ale raczej takie jasniejsze ) połączyć z jasnym żółtym materiałem i dać takie kolory na sufit ... z sufitu zwisały by kule w roznych odcieniach poczynając od jasnych ( nawet różowawych) fioletów , na ciemnych koncząc no i tak samo z żółtym... na stole biały obrus przez środek stołu fioletowa organza , w wazoniki żółte tulipany ( mozna też do wazonów wrzucić te takie kulki kolorowe co chłoną wodę ) no i żółte świeczki ... na jakiś kolor musimy sie w końcu zdecydować

[jagodzia133]

Cześć

Napisane przez NightButterflyVIP

Bez majtek????????????!!!!! "kto idzie ze mną"?!?!?!

Łoooooo już ja bym jej te kondomy wsadziła tam, gdzie i tak pewnie często goszczą!!!!!

Byla ostra kłótnia przez to między Wami ??? Bo ciśnienie Ci się na pewno podniosło....
W sumie co On miał zrobić, nie miał na to wpływu, ten wieczór nie był nawet Jego....ehhh, ale sama świadomość tego co tam się wyprawiało chyba by mnie doprowadziła do szału!!!!

a wiesz co było ścięcie bo mi powiedział wszytko połowicznie a ja chciałam wiedzieć wszystko no i się ścięliśmy ale po chwili mu przeszło bo wiedział że mam rację :P


Mam pytanie:
czy fajnie wyglądało by połączenia złota z fioletem (dokładnie taki fiolet ni to bordo ni to róż)?

[(kicia)]

ah taka piękna pogoda aż się nie chce siedzieć w domu


biorę książkę i idę na balkon się uczyć

jagodziu a konkretnie to połączenie kolorów w stosunku do czego?? dekoracji, zaproszeń czy czegoś nei związanego z weselem

[sikoreczka111]

Napisane przez jagodzia133

Cześć

a wiesz co było ścięcie bo mi powiedział wszytko połowicznie a ja chciałam wiedzieć wszystko no i się ścięliśmy ale po chwili mu przeszło bo wiedział że mam rację :P


Mam pytanie:
czy fajnie wyglądało by połączenia złota z fioletem (dokładnie taki fiolet ni to bordo ni to róż)?

to zależy w czym to połączenie ... ja miałam sukienkę fioletową z takimi złotymi dodatkami i wyglądało to genialnie

[melod_y]

Dzień dobry
Dzisiaj przyjechała moja sis do Wiednia i pewnie zabierze mi kabel od neta
I będę musiała pracować i uczyć się na kompie taty.. A ja nienawidzę jego laptopa
No właśnie nauka.... mam ponad 70 zagadnień z filozofii i za nic nie mogę się zabrać za naukę.... A egzamin tuż tuż..

Zero motywacji i chęci...

[jagodzia133]

chodzi mi konkretnie o wystrój sali bo jakoś bordo czy czerwień za mną nie przemawia ;/

[tusia_m]

Napisane przez kotek6

Witam

wpadłam tylko zdać relację bo ogólnie to ten tydzień był szalony śpię po 4 h na dobre ale o dziwo jestem szczęśliwa

super, że wszystko Ci się układa i jesteś szczęśliwa Gratuluję załatwionych spraw i zakupu WASZEGO autka

Napisane przez NightButterflyVIP

Pierwsza fotka to caly zamek z lotu ptOka a kolejna to dziedziniec zamku

WOW! Niezwykłe i bajkowe miejsce! Będziesz miała iście królewskie wesele!
No i bardzo się cieszę, że spotkanie z rodzicami tak się udało

Napisane przez jagodzia133

a wogóle nie wyobrażam sobie Pauliny (dziewczyna mojego brata) jako matki... Ona jak ze mną gadała to mówiła: O boże jagoda ty taka młoda i już ślub ja to nawet jeszcze nie myślę chcę się wyszaleć (ona ma 22 ja 21 lat)itd. Ale ona chyba nie wie że tu o wiek nie chodzi tylko o miłość. wiek tu nie ma znaczenia. A jak się jej zapytałam co planują(jak już wpadli) : To że muszą odłożyć wyjazd do holandii (chciała wziąć dziekankę i pojechać na rok do holandii z moim bratem) a po urodzeniu no tak posiedzą z 3 miesiące do pół roku w polsce i pojadą za granicę na 1-2 lata. A ja się pytam a co z dzieckiem? a ona: zostawię mamie ale się wtedy wściekłam no ja nie przepadam za dziećmi ale w życiu czegoś takiego bym nie zrobiła! jak to można zostawić tak dziecko!! to jest normalnie porzucenie!! jak im dziecko nie pasi to po co się bzykali!! jak się ktoś potrafi bzykać to niech to dziecko należycie wychowa a nie traktuje jak blokadę życiową

Brak mi słów. nie no, super pomysł, nie ma co....
Chociaż wydaje mi się, że jak dzidziuś się urodzi to dziewczyna zmieni zdanie... Oby.

Napisane przez moooniaaaa

Gorzej jak odpowie Ja też

No fakt. To może być nieciekawie.

Napisane przez jagodzia133

co do kawalerskiego tż nie chętnie mówił ale wszystko niego wyciągnęłam. Ta lafirynda to o matko i córko porażka blondynka i rozebrała się do naga była nawet bez majtek!!! i tańczyła 15 min wzięła 280zł a jeszcze jak wychodziła to zapytała: kto idzie ze mną?? było ich 15 nikt się nie zgłosił a ona na to: nie to nie macie - i rzuciła w nich kondonami było koło 6 szt. Pier......lona jaka no tż wrócił do domu na 1 :P bo mówił że nie mógł się bawić tak jak oni bo chciał być wobec mnie fair...eh

Nie cierpię takich lasek. Widać, że była zdesperowana i liczyła na dodatkowy zarobek.
Nie rozumiem mianowicie jednej rzeczy - jak nisko trzeba upaść, by nie mieć do siebie szacunku? do swojego ciała?

Napisane przez sikoreczka111

a za kim byłaś ?? bo jeśli chodzi o dogrywkę to ze strony Kuby było to zagranie czysto taktyczne ..

też uważam, że decyzja Kuby to zagranie taktyczne. chciał,żeby w finale znalazła się ada, szpak i gienek. więc wolał wybrać małgosię, bo dziewczyny mogły być zagrożeniem.
I to mnie najbardziej denerwuje, że ten program to powoli rozgrywki między jurorami, a nie wybieranie największego talentu (widać to i w ocenach i w wyborach jurorów).




wieczór panieński/kawalerki - zapomniałam się Wam pochwalić, że ostatnio byłam na wieczorze panieńskim (pierwszy raz w życiu) Nie było żadnego striptizera ani alkoholu (bo nie miał by kto go pić- ja na tabletkach byłam, PMka nie może, koleżanka w ciąży, druga z daleka, więc sytuacja nas do tego zmusiła ) a zabawa była za✂✂✂ista!!! Zrobiliśmy PMce test zgodności z przyszłym małżonkiem, było śmiechowo. Prezent dałyśmy jej na zasadzie podchodów. Musiała szukać punktów na dworze, gdzie zamieściłyśmy karteczki. w każdej karteczce była wskazówka gdzie ma iść + info o upominku, który od nas dostaje. I to był naprawdę super pomysł, bo PMka była wniebowzięta Dodatkowo śmieszne wierszyki mojego autorstwa (które były na karteczkach) zrobiły furorę

Też jestem przeciwna wszelkim zabawom z rozbieranym facetem czy kobitą. I TŻ o tym wie. Zresztą on też jest temu przeciwny.
Na szczęście TŻ ma kolegów normalnych.....oprócz jednego który notabene ma żonę i córeczkę. Jak on się żenił to za punkt honoru ustawił sobie żeby mieć striptizerkę, za którą sobie sam zapłacił Koledzy musieli mu ją tylko załatwić. I wyobraźcie sobie, że obdzwonili wszystkie burdele w moim mieście i.......... ŻADNEJ wolnej pani na sobotni wieczór nie było!!!! wszystkie były zajęte. Ale w końcu jakąś 'zamówili'.
I najlepsze, że jak inni jego koledzy mają kawalerskie to on zawsze dzwoni do pozostałych i zamęcza ich, żeby załatwić striptizerkę chociaż przyszły pan młody NIE CHCE. TŻ już to wkurza, bo musi mu za każdym razem tłumaczyć, że nikt tego nie chce, ona swój wieczór już miał, więc niech nikogo nie 'uszczęśliwia' na siłę.

TŻ już mi mówił, że najprawdopodobniej jego wieczór będzie wyglądał tak, że zaprosi kumpli i zrobią sobie imprezkę w jego ogrodzie w altanie

Zresztą jak mój TŻ chodzi na kawalerskie (najczęściej są to kawalerskie typu grill) to nawet nie jedzie potem z kumplami na dyskotekę, tylko idzie do domu Bo mówi, że nie lubi się beze mnie bawić. Dodatkowo zawsze mi dzwoni i plączącym się językiem mówi, że właśnie jest już w domu. Słodki jest

[gosza_m]

Napisane przez niut0

rozumiem


Dziewczyny a jak to jest z zapowiedziami? Ja nigdy nie słyszałam, żeby ksiądz jakieś nazwiska na niedzielnej mszy wyczytywał ani u siebie, ani u TŻ - a na którymś ślubnym wątku czytałam, że PMka "usłyszała swoje nazwisko gdy wyczytywał zapowiedzi" (czy coś w tym stylu ). To zalezy od kościoła? W niektórych tylko wiszą na tablicy ogłoszeń?

U nas w parafii są wywieszone przez 6 tygodni chyba, ale zero słownych głosek.

Napisane przez atopech

jak zobaczyłam ile stron naskrobałyście to
jednak wróciłam po tygodniu i mam nowinę proszę wpiszcie mnie do kalendarza ślubnego
01.09.2012
na tygodniu załatwiliśmy salę i kucharkę a dziś podpisaliśmy umowę z kapelą oo matko jak strasznie się cieszę chcieliśmy 15.09 ale nie dało rady już, to był ostatni moment na załatwienie czegokolwiek na wrzesień, ale może to i dobrze, ja to się śmieję i mówię że przynajmniej Tż o rocznicy ślubu będzie pamiętał bo łatwo zapamiętac za tydzień idziemy do księdza

gratuluję. Zawsze to o 2 tygodnie wcześniej i szybciej będziesz już zawsze TŻta.

Napisane przez evoonia86

obejrzałam X Factora i jestem zawiedziona werdyktem z tego wszystkiego chyba zaraz pójdę spać

No Tak KUPA Wojewódzki... Przebiegłości odmówić mu nie można. Ja to i tak sercem i duszą i smsami jestem z Genkiem i nie wyobrażam sobie innego zwycięzcy. Wiec pozostaje mi wierzyć w gusta polaków, bo raczej nasze zaściankowe i ksenofobiczne społeczeństwo nie pozwoli wygrać temu czemuś o męskim imieniu i damskich ciuszkach...

A Dziewczyny, no cóż, na finał zasługiwały bez 2 zdań!

[Chatka]

Napisane przez evoonia86

oj tak- jedna wielka ściema i tyle zdenerwowałam sie i idę spać dobrej nocki

Straszna ściema, aż żal było patrzeć. Tak samo było w Mam talent - wygrała jakaś gówniara, podczas gdy na tego Bednarka głosowało na 100% dużo więcej osób, niż na nią - co zresztą potem było widać w necie, gdzie miliony nastolatek się oburzały, że wysyłały po kilkanaście smsów na niego i nie wygrał. A dobrze przecież wiemy, jaką moc mają zauroczone nastolatki i ich telefony
TVN ma świetnych realizatorów, programy są na najwyższym poziomie pod względem technicznym, ale niestety ze swoich widzów jawnie robi debili i coraz mniej mi się to podoba.
Za to na Polsacie miałam swój triumf Fakt, że Must be the music był dość chałowy, jeśli chodzi o stronę techniczną, ale tu naprawdę wygrali najlepsi, bez komerchy - a ja zespół Enej wielbię już od ponad roku, jak tylko przypadkiem trafiłam na Nich w sieci, zauroczyli mnie wtedy tą piosenką: http://www.youtube.com/watch?v=W8ECL4bmubo - byłam bardzo zaskoczona widząc Ich w programie dla amatorów, bo dla mnie Oni są już dawno skończonymi artystami

Napisane przez sikoreczka111

a za kim byłaś ?? bo jeśli chodzi o dogrywkę to ze strony Kuby było to zagranie czysto taktyczne ..

No zagrywka czysto taktyczna... Ja uważam, że ten program wygrać powinny właśnie Dziewczyny, albo Gienek Loska. Ale jak tak dalej pójdzie, to wygra go pani Małgosia albo ten cały Szpak, żeby pokazać Polsce i światu jacy to my jesteśmy tolerancyjni i wspaniałomyślni

Napisane przez tenebrosa

Wieczorki. Wydaje mi się, że striptizerki kręcą najbardziej młodych chłopaków, właśnie w wieku do 25 lat powiedzmy. Wiadomo, że każdy jest w innym stopniu dojrzały i to nie zależy od wieku, ale zauważyłam, że w naszej paczce, gdzie większość facetów ma już bliżej do 30stki niż 20stki nawet nie przewija się taki temat (w sensie: żeby ktoś na poważnie rozważał zaproszenie takiej pani). Mój TŻ (30 w tym roku kończy) uważa striptiz za żenadę - może dlatego, że ma bardzo wysmakowany gust i uważa, że żadna goła laska (poza mną w wersji naked ) nie byłaby na tyle estetycznym widowiskiem, żeby to uznać za jakąkolwiek atrakcję wieczoru. Poza tym wszyscy kumple, którzy będą na wieczorze kawalerskim, to nasi wspólni znajomi i wiem, że im też nie w głowie takie rzeczy. Raczej będzie to jakiś wypad na działkę/nad jezioro przy dużej ilości % i tyle, w całkowicie męskim towarzystwie. A może zrobią sobie u nas w domku wieczór kawalerski, a my z dziewczynami pójdziemy na miasto, a potem wszyscy się spotkamy Podobałby mi się taki scenariusz, tym bardziej, że chłopak prawie każdej dziewczyny, która będzie na moim panieńskim będzie się bawił na kawalerskim u mojego TŻ.


A propos błędów w zaproszeniach, mnie jeszcze denerwuje jak ludzie piszą słownie nazwę miesiąca, ale jej nie odmieniają np. 21. lipiec 2012, zamiast 21. lipca 2012. I jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje, mianowicie: czy powinno się dawać kropkę po dniu czy nie? W końcu jest to liczebnik porządkowy, ale widzę, że na allegro nagminnie w zaproszeniach tej kropki brakuje. Wydawało mi się to błędem, ale ostatnio doczytałam się bodajże na poradni językowej, że jeśli z kontekstu jednoznacznie wynika, że należy daną liczbę odczytać jako liczebnik porządkowy, to można kropkę pominąć. Jak myślicie? Bo dla mnie bez tej kropki tak dziwnie i ja chyba będę pisać z kropką...


No i najważniejsza sprawa - spotkałam się dzisiaj ze stylistką! Udało nam się chwilkę porozmawiać i już wiem, że grouponu wykupionego do jej atelier na pewno nie będę chciała oddawać Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, bardzo miła i kontaktowa osoba. Proponuje spotkanie 4-5 miesięcy przed ślubem, czyli umówię się z nią na początek przyszłego roku i wtedy pełna parą ruszy przygotowywanie mojego ślubnego image'u i szycie sukni. Widziałam dzisiaj na manekinie jedną suknię ślubną zaprojektowaną przez nią i kilka wieczorowych i muszę powiedzieć, że byłam naprawdę mile zaskoczona jakością materiałów i precyzją wykonania. Suknie prezentują się jak z najlepszych salonów, byłam pod wrażeniem! Do tego ta stylistka współpracuje z dwiema fryzjerkami, które dojeżdżają do domu, żeby ufryzować PMkę, a są ponoć genialne. Z grouponem mam zniżkę 50% na ich usługi. Widziałam też biżuterię ślubną, na którą z kolei jest 30% zniżki i również się ładnie prezentowała - głównie z kryształów Swarovskiego i pereł. Ogólnie to jestem bardzo zadowolona z tego spotkania Tak sobie myślę, że we wrześniu i tak pójdę do salonów pomierzyć suknie, zobaczyć co mi pasuje i w czym bym się dobrze czuła, a potem wykorzystam ten groupon na szycie sukni u p. Eweliny, bo po tym co dzisiaj zobaczyłam już wiem, że mogę jej zaufać i nie muszę się wcale martwić o efekt końcowy.

Też właśnie mam takie wrażenie, że jak starsi faceci, to takie panienki ich po prostu nie kręcą Chociaż mój akurat podobno zawsze taki był, a z wiekiem tylko większego obrzydzenia do takich "atrakcji" nabrał, szczególnie, że mówi, że mieszkając w akademiku 4 lata naoglądał się i nasłuchał takich rzeczy, że to masakra... Np. że panny same facetom do łóżek się pchały (Jemu też, ale podobno odmawiał ), że miał współlokatorów, którzy się bzykali, jak On spał w tym samym pomieszczeniu, widział, jak dziewczyny się szmaciły byle gdzie, dla rozrywki, albo za papierosy itd... Więc Jego gust wyrabiał się w bardzo trudnych warunkach
Co do wieczoru, to świadkiem TŻta jest jego Brat, który jest w moim wieku i straszny z Niego jeszcze dzieciak i imprezowicz, ale taki mega, wszędzie Go pełno, co jest dokładnym przeciwieństwem TŻta, który za imprezami nie przepada, a jak już, to tylko ze mną - dlatego TŻ zamierza Mu powiedzieć, że jak chce, to niech przyjedzie do Wawy ten tydzień czy 2 przed ślubem na Jego "wieczór", ale że to nie będzie coś, co On sobie wyobraża i raczej nie będzie się dobrze bawił - bo TŻ spotka się ze swoimi dwoma Przyjaciółmi (obaj żonaci, jeden dzieciaty) i się pewnie schleją (jak nigdy nie piją na co dzień, tak jak się spotkają, to Im się dawne czasy przypominają i się leją % ) i będą gadać do rana, więc nie sądzę, żeby Brat TŻ miał tam co robić i pewnie przyjdzie tylko na trochę, a potem albo sam pójdzie imprezować, albo poleci do swojej Dziewczyny, która też w Wawie mieszka. Ja na szczęście będę miała wtedy do dyspozycji całe mieszkanie moich Rodziców, więc Oni sobie spokojnie u nas mogą siedzieć, a my z Dziewczynami wyjdziemy trochę na miasto, potańczymy gdzieś, a potem wrócimy do mnie i, znając nas, do rana będziemy śpiewać karaoke i robić sobie głupie zdjęcia No, liczę, że jeszcze trochę poplotkujemy

Super, że spotkanie ze stylistką się udało, aż zazdroszczę trochę, że masz już "krawcową" na swoją suknię i ze Jej ufasz - chciałabym być w podobnej sytuacji. Już się nie mogę doczekać tej Twojej sukni Myślisz, że zrobisz taką podwójną, jak myślałaś ostatnio, tą z dwiema wersjami?

A co do kropki. Jeszcze o tym nie myślałam, niby powinna być, ale właśnie jak wynika z kontekstu to już nie jest konieczna, więc nie wiem, czy data nie będzie wyglądać tak "czyściej" bez tej kropki - no wiesz, przejrzyściej. Myślę, że dopiero, jak już stworzymy tekst na zaproszenie to będziemy decydować, ja pewnie co do tego zmienię zdanie ze 200 razy

Napisane przez NightButterflyVIP

Tak myślę o tych striptizerach teraz...... i przypomniało mi się, jak kiedyś, na Dzień Kobiet, wraz z kumpelkami wybrałyśmy się do jednej fajnej knajpki w Katowicach na chippendalesów właśnie Knajpa aż do końca ich występu wpuszczała TYLKO KOBIETY, dopiero potem wejść do knajpy mogli także faceci... I po tym występie wiem już jedno na pewno- reakcja kobiet na tego typu występ, a facetów jest KOLOSALNIE odmienna! Nie odczuwałam ŻADNEGO PODNIECENIA, ZERO, a faceci na widok tańczącej striptizerki przecież od razu czują jak im buzuje krew w żyłach....(dosłownie ) W moim przypadku nie było mowy o żadnej ochocie na seks. Ja się tam po prostu dobrze bawiłam patrząc na ich występ, napiszczałam się , naśmiałam się i tyle I nawet nie pamiętam czy wtedy była singielką czy miałam kogoś. Nie zapomnę nigdy jednej sceny jak wyciągali z tłumu piszczących lasek jedną lub dwie dziewczyny i sadzali je na krześle....wtedy tańczyli dosłownie przed twarzą dziewczyny swoimi umięśnionymi gołymi pupami czy torsami... przeważnie to były mega nieśmiałe dziewczyny- z wypiekami na twarzy, wzrokiem wbitym gdzieś w podłogę, uśmiechając się ze wstydem nie wiedziały gdzie podziać dłonie a ci tancerze wili się wokół nich na wszelkie możliwe sposoby To było właśnie zabawne I nie zapomnę jednej laski, która- kompletny kontrast- była pewna siebie, przeszczęśliwa, że właśnie JĄ wyłoniono z tłumu i chciała pokazać jak to ona się nie boi, nie wstydzi i wręcz jest przepełniona seksapilem i żądzą erotyzmu Koleś miał taką tubkę z czymś białym-szybko nią obracał, ciężko było się dopatrzeć CO TO, aż w końcu wycisnął coś jakby bitą śmietanę, wprost na swój tors i wziął dłonie tej laski, naprowadził je na ten tors i pokazał jej jak ma rozsmarować tą bitą śmietanę po jego mieśniach itd. I wtedy skminiłam, że to nie bita śmietana, a po prostu balsam do ciała.... Patrzę na tą laskę, jak kipi erotyzmem...rozsmarowuje temu facetowi ten BALSAM dotykając przy tym całej jego klaty...po czym....... Z PEŁNĄ DETERMINACJĄ I SEKSEM W OCZACH WKŁADA PALCE SWOICH DŁONI DO UST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! Ojjjj nie chciałam wtedy być na jej miejscu kompletnie nie zazdroszczę smaku balsamu do ciała w ustach ale jakoś... JEJ nie było mi szczególnie żal

Tak to jest, jak się jest hop do przodu, a z myśleniem i kojarzeniem (jeszcze pewnie po %) ciężko Hehehe, fajnie, że coś takiego zdarzyło Ci się przeżyć, ja myślę, że jakbym z Laskami na taki występ poszła, to bawiłybyśmy się podobnie - piszczenie i kupa śmiechu Ale co innego taki występ, a co innego striptizer w domu - bleh, toż to nie ma nic wspólnego ze sztuką

Napisane przez jagodzia133

Mam pytanie:
czy fajnie wyglądało by połączenia złota z fioletem (dokładnie taki fiolet ni to bordo ni to róż)?

Pokaż nam, jakie dokładnie kolory sobie wyobrażasz, to powiemy CI, czy pasują Ale generalnie fiolet ze złotem wygląda zwykle elegancko

Napisane przez tusia_m

wieczór panieński/kawalerki - zapomniałam się Wam pochwalić, że ostatnio byłam na wieczorze panieńskim (pierwszy raz w życiu) Nie było żadnego striptizera ani alkoholu (bo nie miał by kto go pić- ja na tabletkach byłam, PMka nie może, koleżanka w ciąży, druga z daleka, więc sytuacja nas do tego zmusiła ) a zabawa była za✂✂✂ista!!! Zrobiliśmy PMce test zgodności z przyszłym małżonkiem, było śmiechowo. Prezent dałyśmy jej na zasadzie podchodów. Musiała szukać punktów na dworze, gdzie zamieściłyśmy karteczki. w każdej karteczce była wskazówka gdzie ma iść + info o upominku, który od nas dostaje. I to był naprawdę super pomysł, bo PMka była wniebowzięta Dodatkowo śmieszne wierszyki mojego autorstwa (które były na karteczkach) zrobiły furorę

Też jestem przeciwna wszelkim zabawom z rozbieranym facetem czy kobitą. I TŻ o tym wie. Zresztą on też jest temu przeciwny.
Na szczęście TŻ ma kolegów normalnych.....oprócz jednego który notabene ma żonę i córeczkę. Jak on się żenił to za punkt honoru ustawił sobie żeby mieć striptizerkę, za którą sobie sam zapłacił Koledzy musieli mu ją tylko załatwić. I wyobraźcie sobie, że obdzwonili wszystkie burdele w moim mieście i.......... ŻADNEJ wolnej pani na sobotni wieczór nie było!!!! wszystkie były zajęte. Ale w końcu jakąś 'zamówili'.
I najlepsze, że jak inni jego koledzy mają kawalerskie to on zawsze dzwoni do pozostałych i zamęcza ich, żeby załatwić striptizerkę chociaż przyszły pan młody NIE CHCE. TŻ już to wkurza, bo musi mu za każdym razem tłumaczyć, że nikt tego nie chce, ona swój wieczór już miał, więc niech nikogo nie 'uszczęśliwia' na siłę.

Ooo, jaki fantastyczny wieczór Będziecie miały super wspomnienia, PMka na pewno była zachwycona! Właśnie tak to powinno wyglądać - osobista impreza, zaplanowana przez przyjaciółki, które nas dobrze znają i wiedzą, co nam sprawi frajdę, no i sama ich obecność I jak wyszli w teście na zgodność?
Ja jeszcze nie byłam na żadnym panieńskim, ale wygląda na to, że w tym roku pójdę przynajmniej na 1, jak nie 2

A ten kolega to jakiś strasznie smutny człowiek musi być.... Nie wiem, co kieruje takimi ludźmi, ale wydaje mi się, że jakaś głęboka depresja to musi być, skoro tak desperacko MUSI oglądać obce nagie panie. Pewnie pornole to jego ulubiony gatunek filmowy, dziwny facet.

[martuha24]

Napisane przez NightButterflyVIP

A gdzie Ty, Kobitko, w tej Irlandii siedzisz???
Bo My dziś byliśmy się dowiadywać na temat nauk i są weekendowe za 3tygodnie I też właśnie nie wiem czy w tym jest ta poradnia?

My mieszkamy teraz w Castlebar okolice Westportu Co.Mayo wcześniej mieszkaliśmy w Ballybofey co. Donegal..
Na Święta Wielkanocne w Pl sklepie były ulotki z ogłoszeniem kiedy są Mszę św. w polskim jezyku kiedy świecenie jajek i min była informacja że ostatnie nauki w tym roku są 5 czerwca w Knock od 11:00 do 18:00 wiem tylko tyle i że najpierw jest msza a później chyba jakies spotkanie ....nie mamy pojęcia na czym to będzie polegało...

[jagodzia133]

Napisane przez Chatka

Pokaż nam, jakie dokładnie kolory sobie wyobrażasz, to powiemy CI, czy pasują Ale generalnie fiolet ze złotem wygląda zwykle elegancko

wiesz co nie mogłam znaleźć tego fioletu ale wymyśliłyśmy coś innego z moją świadkową
sala jest złoto-kremowa
daje linki:
http://moda.allegro.pl/dekoracyjna-o...628031020.html

na dole jest zdjęcie akurat przedmiotu licytowanego chodzi mi o ten fiolet z połyskiem różu 2 z prawej

http://moda.allegro.pl/girlanda-perl...604339347.html

a z tych girland myślimy o brudnym różu
bo złoto plus brudny róż to na pewno się sprawdzi