Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Kasza Manna]

Napisane przez Malla

Typowy facet

Trafna diagnoza

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

przekażę (od wczoraj zyskał przydomek Ogi - ze względu na skomplikowany monolog: "o giiiii... o giiii... o giiiii...."

On chce Wam cos przekazać.... mówi, ze będzie ogierem ale nie znów takim zwykłym.... Kurczakowym ogierem

[Kasza Manna]

To by pasowało do tego, co napisała Malla

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Kubełek na tyle monotematyczny, że na całe szczęście nie stoi na tym balkonie na widoku TŻ zawsze stara się go opróżniać przed wizytą swojego szefa

nie ma to jak autorytet

Napisane przez Kasza Manna

(tak sobie pomyślałam, ciekawe, która ze staruch pierwsza pójdzie w ślady Kurczaka i zaserwuje nam wątkowego dzidziusia )

oł jeeee... obstawiamy?

Napisane przez Malla

Typowy facet

coś w tym jest - kilka dni temu, jak się Małemu soczyście ulało, mąż doprowadzał go do porządku w pokoju. Ja akurat robiłam coś w kuchni i podsłyszałam ojcowski monolog:
"oj... ulało się... no tak... tak to jest, jak się za dużo wypije... zawsze się wtedy ulewa... tak to już jest w życiu... nie umiesz pić - to potem cierpisz... przerąbane chłopie... i tak - co sobotę..."

cóż za pedagogiczne podjeście...

Napisane przez mww

On chce Wam cos przekazać.... mówi, ze będzie ogierem ale nie znów takim zwykłym.... Kurczakowym ogierem

Dziarskim Kogutem Byle nie miał zbyt dużo kwok w kurniku... A najlepiej jedną...

[Kasza Manna]

Twój małż jest genialny Prosimy o więcej jego wychowawczych tekstów, bo chyba bardzo dobrze mu się rozmawia z upragnionym synem

[olla74]

Napisane przez Sephinrot

Olla a to przykrywanie kocem to z tymi "innymi atrakcjami"?

Siur.

Napisane przez Malla

Typowy facet

Byle jego pierwszymi słowami nie było'Podaj mi miedniczkęęęęęę"

[badymka]

Jesteście cudowne i genialne aż się popłakałam ze śmiechu. Miałam nie cytować ale muszę.

Napisane przez kurczak Wolf

coś w tym jest - kilka dni temu, jak się Małemu soczyście ulało, mąż doprowadzał go do porządku w pokoju. Ja akurat robiłam coś w kuchni i podsłyszałam ojcowski monolog:
"oj... ulało się... no tak... tak to jest, jak się za dużo wypije... zawsze się wtedy ulewa... tak to już jest w życiu... nie umiesz pić - to potem cierpisz... przerąbane chłopie... i tak - co sobotę..."

Kurczaku Twój mąż jest WIELKI. Rozniosło mnie to w proch. Mądry facet, niech uczy od małego że pić trzeba umieć i to z umiarem

Kotka mogę pożyczyć na krótko. Pije wodę, czasem mleko, lubi chrupki Perfect Fit i mięso w każdych ilościach. Niestety nawet jak jest głodny to żeby zjadł trzeba mu najpierw powiedzieć "no jedz" i pogłaskać. Alarm włącza się jak tylko coś mu nie gra. Więc ja nie wiem czy na prawdę taka pożyczka to dobry pomysł jak ktoś nie ma nerwów ze stali

Lecę zrobić pranie ręczne jakieś żeby doczyścić ręce bo wyglądają strasznie. Nie dość, że mam pełno ran po testowaniu ustrojstwa do krojenia, to jeszcze dziś tarłam buraczki i ręce ma w kolorze ciekawym.
Buziaki wapniaki kochane

[Kasza Manna]

Błogie dźwięki wiercenia, przycinania płytek i kucia dochodzą z łazienki będzie syf i pylica do sprzątania, ale chociaż zjawił się Pan Ydrauliko. Dziura pójdzie precz

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Gruzini łazienkowi eksmitowani, w zamian prawie pasujące kolorem płytki nawet hydraulik raczył był posprzątać

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Twój małż jest genialny Prosimy o więcej jego wychowawczych tekstów, bo chyba bardzo dobrze mu się rozmawia z upragnionym synem

Napisane przez badymka

Kurczaku Twój mąż jest WIELKI. Rozniosło mnie to w proch. Mądry facet, niech uczy od małego że pić trzeba umieć i to z umiarem

Spokojnie dziewczyny... tak mu się okazjonalnie udało
Większość jego rozmów z Małym wygląda mniej więcej tak:
Mały: a guuuu...
Tata: a guuuu...
M: ghruuu...
T: ghruuu... ale mały gołąbek
M: o giiii...
T: o giiiii... giiii... giiii...
M: o giiii... gu bwwww ghiii ge gu...
T:

No i to by było na tyle

Napisane przez Kasza Manna

Błogie dźwięki wiercenia, przycinania płytek i kucia dochodzą z łazienki będzie syf i pylica do sprzątania, ale chociaż zjawił się Pan Ydrauliko. Dziura pójdzie precz

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Gruzini łazienkowi eksmitowani, w zamian prawie pasujące kolorem płytki nawet hydraulik raczył był posprzątać

Brawa dla tego pana hygrauliko-murarzo-płytkarzo-sprzątacza

[agusia8524]

Dobry
padam ze śmiechu jak czytam zapiski z krypty

Kurczak padłam podwójnie mąż booossski pożyczam syna z tatusiem ...

no dobra obstawiamy...

to ja typuję Mww

[olla74]

Napisane przez agusia8524

Dobry
padam ze śmiechu jak czytam zapiski z krypty

Kurczak padłam podwójnie mąż booossski pożyczam syna z tatusiem ...

no dobra obstawiamy...

to ja typuję Mww

Jaka nagroda za trafiony typ? Opieka nad maluchem

[agusia8524]

Jeśli tylko będziesz miała ochotę
a nagroda głowna to...UWAGA UWAGA taaadaaammm LITR CZYSTEGO AMOLU

[Kasza Manna]

Napisane przez kurczak Wolf

Brawa dla tego pana hygrauliko-murarzo-płytkarzo-sprzątacza

no i widzisz, a w zamian chciał tylko szklankę wody

Napisane przez agusia8524

Dobry
padam ze śmiechu jak czytam zapiski z krypty

Kurczak padłam podwójnie mąż booossski pożyczam syna z tatusiem ...

no dobra obstawiamy...

to ja typuję Mww

Każdą, byle nie mnie

[kurczak Wolf]

Napisane przez agusia8524

Dobry
padam ze śmiechu jak czytam zapiski z krypty

Kurczak padłam podwójnie mąż booossski pożyczam syna z tatusiem ...

no dobra obstawiamy...

to ja typuję Mww

oki tylko oddaj przed nocą, bo źle się śpi samej... ktoś musi grzać stare kości

Napisane przez agusia8524

Jeśli tylko będziesz miała ochotę
a nagroda głowna to...UWAGA UWAGA taaadaaammm LITR CZYSTEGO AMOLU

obstawiałabym Kaszę... ale:

Napisane przez Kasza Manna

Każdą, byle nie mnie

No to stawiam na Ollę Tak, tak... przypadki chodzą po ludziach

[agusia8524]

Kasza, a dlaczegóż nie Ty??

Kurczak, a jakby mi tak pogrzał stare kości cooo ?

hmmm Olla...

[Kasza Manna]

Ja nie, bo nie Co prawda akurat jestem bardzo płodna i z TŻem zaczęliśmy intensywnie się żegnać przed wyjazdem , ale ufam, że gumiaki nie zawiodą

No, chyba, że wszystkie się wstrzymamy z ciążą jeszcze na kilka lat (tak ze 2 ), to wtedy mogę być pierwsza

[olla74]

Napisane przez Kasza Manna

Ja nie, bo nie Co prawda akurat jestem bardzo płodna i z TŻem zaczęliśmy intensywnie się żegnać przed wyjazdem , ale ufam, że gumiaki nie zawiodą

No, chyba, że wszystkie się wstrzymamy z ciążą jeszcze na kilka lat (tak ze 2 ), to wtedy mogę być pierwsza

No cóż za deklaracje.
Podobno rodzi się mało kielczan.Ale daję innym czyt. młodym pole do popisu.

[Sephinrot]

Napisane przez kurczak Wolf

coś w tym jest - kilka dni temu, jak się Małemu soczyście ulało, mąż doprowadzał go do porządku w pokoju. Ja akurat robiłam coś w kuchni i podsłyszałam ojcowski monolog:
"oj... ulało się... no tak... tak to jest, jak się za dużo wypije... zawsze się wtedy ulewa... tak to już jest w życiu... nie umiesz pić - to potem cierpisz... przerąbane chłopie... i tak - co sobotę..."

cóż za pedagogiczne podjeście...

padłam Kurczaku Twój mąż ma genialne poczucie humoru

Napisane przez Kasza Manna

Gruzini łazienkowi eksmitowani, w zamian prawie pasujące kolorem płytki nawet hydraulik raczył był posprzątać

Brawo dla pana H.

Napisane przez Kasza Manna

Ja nie, bo nie Co prawda akurat jestem bardzo płodna i z TŻem zaczęliśmy intensywnie się żegnać przed wyjazdem , ale ufam, że gumiaki nie zawiodą

No, chyba, że wszystkie się wstrzymamy z ciążą jeszcze na kilka lat (tak ze 2 ), to wtedy mogę być pierwsza

też ufam i nie obstawiam nikogo,bo plemię opóźnia swoją wizytę

[mww]

Agusia - łaj miiiii??????????? fakt, że robimy to bez gumiaków, ale na mnie w tej kwestii nie liczcie....

Wróciłam z Decathlonu - mam nowe spodnie, mogę biegać no i nowy telefon - jednak Play ...

Włączyłam pranie, idę pod prysznic trochę pomiziać się szorstką rękawicą, nabalsamuję ciałko i do wyrka... zmęczona jestem

Dobrej nocki

[plastikowa biedronka]

hej laski znowu nie nadążam i nie pocytuję, bo nie mam kiedy muszę spakować kilka rzeczy, bo jutro po robocie wybywam na weekend (nie pytajcie gdzie, bo sama jeszcze nie wiem, ale raczej gdzieś w góry ). w związku z tym nie szalejcie z pisaniem, bo już całkiem do tyłu będę.
niestety na weekend wpadną pewnie indiańce (), gdyż przed chwilą pochłonęłam miseczkę lodów z likierem na szczęście wizyta powinna zacząć się w niedzielę, więc jest szansa, że nie będą mi przeszkadzać.

trzymajcie się cieplutko, miłego weekendu

[Kasza Manna]

Agusia przepraszam, że przegapiłam wcześniejsze pytanie o placki - akurat szukałam dla TŻa tekstów kurczakowego męża i okazało się, że pytałaś o nie dwukrotnie

[agusia8524]

Napisane przez Kasza Manna

Agusia przepraszam, że przegapiłam wcześniejsze pytanie o placki - akurat szukałam dla TŻa tekstów kurczakowego męża i okazało się, że pytałaś o nie dwukrotnie

Spoko, spoko
w naszym wieku tak bywa
nic nie szkodzi


Mww...no nie wiem, tak strzeliłam, chcesz dzidziulka, masz warunki itd??
a czemu nie u Ciebie?

[Malla]

Panie Kogucie, teksty rozbrajające

mww - jaki wzięłaś telefon?

[badymka]

Kaszo gratuluję pozbycia się gruzu betonu i piasku

Co do dzieci to obstawiam, że nie ja. Nie żebym była bardzo bardzo przeciw ale brak i są dwie podstawowe "rzeczy". Brak tej drugiej jedynki żeby mogło zaistnieć 1+1 = 3, a za to są indiańce, hormony i w związku z tym brak kolejnych owulacji

Mww przez chwilę zastanawiałam się co ma Decathlon do nie zachodzenia w ciążę, ale okazało się że to tylko dlatego musiałam się zastanawiać bo nie włożyłam okularów

Biedronko ja podłączam się do Twojej prośby bo też mnie od jutra nie ma i aż się boję jak się Wapienka rozkręcą. Miłego weekendu

Lecę się myć i spać. Jutro piątek i znowu kombinacja co na obiad bo u nas ostał się zwyczaj, że w piątki obiad jest bez mięsa

Pewnie wpadnę między zmywaniem a odjazdem, ale nie produkujcie za dużo. Dobrej nocy

[Malla]

Napisane przez badymka

Pewnie wpadnę między zmywaniem a odjazdem

Wpadka kontrolowana?

[Kasza Manna]

Badymka, może krokiety z kapustką? Sama bym je chętnie zjadła

[agusia8524]

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, może krokiety z kapustką? Sama bym je chętnie zjadła

Naleśniki z dżemem będą szybsze

[Sephinrot]

Napisane przez agusia8524

Naleśniki z dżemem będą szybsze

o i już wiem co jutro na obiad

macie jakies sprawdzone przepisy na zapiekanki? muszę ułożyć tanie menu na sobotnią imprezę

[Kasza Manna]

Napisane przez agusia8524

Naleśniki z dżemem będą szybsze

Szybsze może i tak, ale z doświadczenia wiem, że mało który facet zgodzi się bez marudzenia na coś słodkiego na obiad

Napisane przez Sephinrot

o i już wiem co jutro na obiad

macie jakies sprawdzone przepisy na zapiekanki? muszę ułożyć tanie menu na sobotnią imprezę

Sephi, może któraś z tych? http://www.winiary.pl/produkty.aspx/...one-zapiekanki Ziemniaczana np. z mięsem mielonym lub kiełbaską - obie są smaczne, a dodatki możesz zmieniać wg gustu.

Od siebie polecam też http://2smaki.pl/index.php/dania_glo...esa-mielonego/, niekoniecznie z mozzarellą, bo robiłam i bez

[badymka]

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, może krokiety z kapustką? Sama bym je chętnie zjadła

Za dużo roboty i musiałabym zrobić dwa obiady bo ojciec nie je kapusty

Napisane przez agusia8524

Naleśniki z dżemem będą szybsze

Właśnie naleśniki chyba będą, kto z czym sobie zechce.

Napisane przez Sephinrot

macie jakies sprawdzone przepisy na zapiekanki? muszę ułożyć tanie menu na sobotnią imprezę

Jeśli pytasz o zapiekanki w rozumieniu - zapiekanka to kawałek pieczywa z czymś w środku to tak ja mam.

Zapiekanki z pieczarkami
Ponieważ schodzą w tempie natychmiastowym to polecałabym wziąć więcej bułek niż osób, ja biorę 1/3 więcej bo zapiekanki są syte, a jak zostanie to zawsze można odgrzać następnego dnia, albo jak ktoś lubi zjeść na zimno.

bułki - najfajniejsze są te takie podłużne, średniej wielkości bo dobrze się je je
pieczarki
cebula
sól
pieprz
kostka rosołowa
liść laurowy - opcjonalnie, nie musi być
żółty ser
masło do smarowania bułek

Bułki kroimy na pół i wyciągamy środek, bułki smarujemy masłem od środka i trochę od spodu.

Pieczarki i cebulę obieramy i drobno kroimy,
pieczarki wrzucamy do garnka dolewamy troszkę wody, trochę też puszczą swojej więc dużo nie trzeba,
dorzucamy kostkę, pieprzymy, liść [laurowy]
gotujemy aż pieczarki będą miękki i wygotuje im się większość wody. W międzyczasie oczywiście mieszamy, p
od koniec gotowania dorzucamy pokrojoną cebulkę, żeby się pogotowała i też trochę zmiękła.

Jeśli wszystko już jest miękki a mamy jeszcze sporo wody to możemy albo ją odlać, ale po co to marnotrawstwo?, możemy też dorzucić trochę środków z bułki, co zwiększy nam ilość farszu.
Na koniec, na gorące pieczarki dorzucamy jeszcze porządną garść startego żółtego sera i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Ale uważajcie z pieprzem bo na gorąco pieczarki smakują inaczej niż po ostygnięciu i napełnieniu bułek. Potem jak się "przeżre" pieprz z pieczarkami to możecie nie wyrobić na pojenie gości.

Ten farsz można zrobić np dzisiaj, a posmarowane w środku bułki napełniać , posypywać serem i piec jutro. Farsz nadaje się też do krokietów.

Celowo nie podaje wagowo ile czego trzeba bo wszystko zależy od Waszego smaku i ilości. Ja nigdy nie robiłam tego na mniej niż 10 osób i zawsze wszystko było na oko. Jak zostawał farsz to go mroziłam albo robiłam na szybko naleśniki, robiłam z tego krokiety i mroziłam na kiedyś

Drugą opcją farszu jest dodanie do niego piersi z kuraka jako niespodzianki Pierś kroimy średnio drobno lekko solimy i podsmażamy. Dorzucamy do farszu z pieczarek i siup do buł.

Wkładamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika, najlepiej na folię aluminiową położoną matową stroną do góry i pieczemy aż zaczną pachnieć a potem podkręcamy temperaturę na 200- 220 i chwilę dopiekamy.
Smacznego !!