Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

No tak, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ale pamiętaj, nawet z największego łóżka można spaść Także uważaj na siebie

Poza tym, nic nie insynuujemy

Stwierdzacie fakty

To łóżko jest wyższe i to mnie troszkę martwi Może boleć!

W ogóle dzisiaj jadłam lasagne po 19, bo nie miałam obiadu

[Mysia x3]

Aniaa_89- W sumie dobry pomysł, aż się chyba na niego skuszę, tylko czy zdażę do sylwestra oto jest pytanie

AnULka248- Ojej, sporo Ale kurczę to z dwóch rodzin to w sumie jak po 35 z jednej więc nie jest tak dużo
A macie już jakiś kilka obranych lokali?
No wiesz, ale za to Twój TŻ może Ci przynieść reklamówkę owoców i możecie się zobaczyć praktycznie kiedy najdzie Wam na to ochota, a ja muszę czekać ten głupi miesiąc (kiedyś musiałam czekać po 4-6 miesięcy, a raz 10 miesięcy, sama nie wiem jak to zniosłam )
No tak szybko mamy wystawienie ocen, bo mamy bardzo szybko ferie, bo od 16 stycznia Tak to by pewnie później wystawili
Właśnie nie mam takich chudych nóg i mam niewymiarowe łydki ! ;(
Kiedyś kupiłam spodnie o numerze 38, to teraz są niby ok, a jednak spadają z tyłka, no i teraz mieszczę się bezproblemowo w spodnie, z którymi kiedyś miałam problem się wcisnąć.
No i ostatnio miałam na sobie spodnie, które miały rozmiar 36, więc ja już nie wiem jak mam z tym rozmiarem

Loriette- Oczywiście, że ze względu na Twoje BEZPIECZEŃSTWO, przecież innych myśli nie miałyśmy po ostatnim Twoim cudownym występie pt. "upadek z łóżka"
My wcale nic nie insynuujemy

[cherrylady94]

Hej dziewczyny. Wasz wątek wygląda bardzo przyjemnie. Mogę się dołączyć?

[Loriette]

Napisane przez Mysia x3

Loriette- Oczywiście, że ze względu na Twoje BEZPIECZEŃSTWO, przecież innych myśli nie miałyśmy po ostatnim Twoim cudownym występie pt. "upadek z łóżka"
My wcale nic nie insynuujemy

Zasady BHP przede wszystkim!
Niech On już wraca!!

Napisane przez cherrylady94

Hej dziewczyny. Wasz wątek wygląda bardzo przyjemnie. Mogę się dołączyć?

Pewnie Powiedz coś więcej o sobie

[Mysia x3]

Napisane przez cherrylady94

Hej dziewczyny. Wasz wątek wygląda bardzo przyjemnie. Mogę się dołączyć?

Witaj
Może opowiedz coś o sobie

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez Loriette

Zasady BHP przede wszystkim!
Niech On już wraca!!

Pewnie Powiedz coś więcej o sobie

Twoje łóżko ma dołączone zasady BHP? Każda dziewczyna, która wywija nogami i tak dalej kiedy nie powinna powinna się z tymi zasadami zapoznać
Oczywiście mówię tu też o sobie, bo chyba więcej razy w życiu spadłam z łóżka niż Ty W ogóle całe życie ze mnie taka sierota

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Stwierdzacie fakty

To łóżko jest wyższe i to mnie troszkę martwi Może boleć!

W ogóle dzisiaj jadłam lasagne po 19, bo nie miałam obiadu

zawsze w ramach asekuracji możesz porozkładać dookoła niego poduszki. W Twoim wypadku dużo poduszek

Napisane przez Mysia x3

Aniaa_89- W sumie dobry pomysł, aż się chyba na niego skuszę, tylko czy zdażę do sylwestra oto jest pytanie

AnULka248- Ojej, sporo Ale kurczę to z dwóch rodzin to w sumie jak po 35 z jednej więc nie jest tak dużo
A macie już jakiś kilka obranych lokali?
No wiesz, ale za to Twój TŻ może Ci przynieść reklamówkę owoców i możecie się zobaczyć praktycznie kiedy najdzie Wam na to ochota, a ja muszę czekać ten głupi miesiąc (kiedyś musiałam czekać po 4-6 miesięcy, a raz 10 miesięcy, sama nie wiem jak to zniosłam )
No tak szybko mamy wystawienie ocen, bo mamy bardzo szybko ferie, bo od 16 stycznia Tak to by pewnie później wystawili
Właśnie nie mam takich chudych nóg i mam niewymiarowe łydki ! ;(
Kiedyś kupiłam spodnie o numerze 38, to teraz są niby ok, a jednak spadają z tyłka, no i teraz mieszczę się bezproblemowo w spodnie, z którymi kiedyś miałam problem się wcisnąć.

A właśnie, śmieszna sprawa, bo mamy po równo - z Tż strony 34 osoby, z mojej 34 no i nas dwoje
no tak, to ja wolę go mieć 4 razy w tygodniu
a mi kiedyś pani w sklepie mówiła, że szerokość nogawki na dole niczym się nie różni, czy to 36 czy 42... że w rurkach zmienia się tylko góra. Dziwne? Ja nie mam co marzyć o rurkach z moimi łydkami ale i tak moje nogi wyglądają o niebo lepiej, niż w maju

Napisane przez cherrylady94

Hej dziewczyny. Wasz wątek wygląda bardzo przyjemnie. Mogę się dołączyć?

Oczywiście

[cherrylady94]

No więc podstawowe informacje:
Wiek: 17 lat
Wzrost: 167
Waga: 78kg
Cel I: 75kg
Chcę spróbować chudnąć stopniowo. Będę miała bliżej do celu i większą motywację.
Ogólnie moje perypetie dietowe są nieciekawe. Prawie żadnych sukcesów, a nieliczne zakończone efektem jo-jo.
Nabawiłam się kompulsywnego jedzenia. Trwa to już kilka lat. Tak więc. Chcę na nowo nauczyć się normalnie jeść. Tym razem mam nadzieję, że moje starania zakończą się sukcesem.
Oczywiście dziękuję Wam za przyjęcie

[AnULka248]

Napisane przez cherrylady94

No więc podstawowe informacje:
Wiek: 17 lat
Wzrost: 167
Waga: 78kg
Cel I: 75kg
Chcę spróbować chudnąć stopniowo. Będę miała bliżej do celu i większą motywację.
Ogólnie moje perypetie dietowe są nieciekawe. Prawie żadnych sukcesów, a nieliczne zakończone efektem jo-jo.
Nabawiłam się kompulsywnego jedzenia. Trwa to już kilka lat. I ostatnio miałam epizod z bulimią. Tak więc. Chcę na nowo nauczyć się normalnie jeść. Tym razem mam nadzieję, że moje starania zakończą się sukcesem.
Oczywiście dziękuję Wam za przyjęcie

Myślę, że tylko takie stopniowe odchudzanie i zdrowe jest sukcesywne no i bez spinania się dasz radę

[Mysia x3]

AnULka248- Haha zgadzam się z Tobą Laura powinna porozkładać duże i dużo miękkich poduszek
Z tymi rozmiarami to jest dziwnie.
W ogóle ja już nie wiem które wziąć
Bo dzisiaj miałam spodnie na sobie o rozmiarze 36, przed wczoraj też miałam 36... ale bardzo się boję, że będą za małe kurcze.
No moja figura też wygląda o wiele lepiej niż wcześniej co mnie cieszy, ale moja satysfakcja już minęła i teraz potrzebuję nowej

cherrylady94- Z Nami dasz radę!
Z tym stopniowaniem to dobry pomysł Ja też sobie postanowiłam chudnąć 1kg. na 2 miesiące, aby do studniówki zdążyć
Na początku zacznij od prostych rzeczy typu ograniczania słodyczy czy czegoś

[cherrylady94]

Napisane przez AnULka248

Myślę, że tylko takie stopniowe odchudzanie i zdrowe jest sukcesywne no i bez spinania się dasz radę

Dziękuję za wsparcie. Jeszcze tylko ja będę musiała w to wytrwale wierzyć.
I chciałam jeszcze wyrazić słowa podziwu co do twoich osiągnięć wagowych. Naprawdę wooow. W jakim czasie udało Ci się tyle zrzucić?

[AnULka248]

Napisane przez Mysia x3

AnULka248- Haha zgadzam się z Tobą Laura powinna porozkładać duże i dużo miękkich poduszek
Z tymi rozmiarami to jest dziwnie.
W ogóle ja już nie wiem które wziąć
Bo dzisiaj miałam spodnie na sobie o rozmiarze 36, przed wczoraj też miałam 36... ale bardzo się boję, że będą za małe kurcze.
No moja figura też wygląda o wiele lepiej niż wcześniej co mnie cieszy, ale moja satysfakcja już minęła i teraz potrzebuję nowej

cherrylady94- Z Nami dasz radę!
Z tym stopniowaniem to dobry pomysł Ja też sobie postanowiłam chudnąć 1kg. na 2 miesiące, aby do studniówki zdążyć
Na początku zacznij od prostych rzeczy typu ograniczania słodyczy czy czegoś

Z tymi rozmiarami to różnie bywa... kurde. Dziwne, że nie mają tabeli (przynajmniej ja nie widzę) bo tak byś się chociaż pomierzyła.
Mysia, a Ty masz maturę w tym roku? Bo się pogubiłam

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez cherrylady94

Dziękuję za wsparcie. Jeszcze tylko ja będę musiała w to wytrwale wierzyć.
I chciałam jeszcze wyrazić słowa podziwu co do twoich osiągnięć wagowych. Naprawdę wooow. W jakim czasie udało Ci się tyle zrzucić?

Dzięki
Od początku czerwca do początku października. Jakoś tak. Teraz mam zastój i tylko utrzymuję wagę. Tzn. pilnuję się, ale jakoś nic nie spada

[cherrylady94]

Mysia x3 - Tobie też dziękuję Kurczę ale mi się u was podoba. No właśnie wyczytałam na pewnej stronce o motywacji, że aby osiągnąć sukces trzeba wyznaczy sobie jak najbardziej realny cel. I właśnie lepiej robić coś po kroczku.

[AnULka248]

Napisane przez cherrylady94

Mysia x3 - Tobie też dziękuję Kurczę ale mi się u was podoba. No właśnie wyczytałam na pewnej stronce o motywacji, że aby osiągnąć sukces trzeba wyznaczy sobie jak najbardziej realny cel. I właśnie lepiej robić coś po kroczku.

Bardzo dobrze
Fajnie, że Ci się tu podoba jednym z plusów jest to, że u nas nikt Cię nie zastrzeli jak nie zjesz białkowej kolacji

Nasz wątek zyskuje sławę!

[cherrylady94]

Napisane przez AnULka248

Od początku czerwca do początku października. Jakoś tak. Teraz mam zastój i tylko utrzymuję wagę. Tzn. pilnuję się, ale jakoś nic nie spada

Ach czymże jest mały zastój w porównaniu do takiego osiągnięcia. Czyli jest dla mnie nadzieja A jak się odchudzałaś? Wybacz, że tak wypytuję, ale osoby, które osiągnęły swój cel, są dla mnie skarbnicą wiedzy i wzorem.

[AnULka248]

Napisane przez cherrylady94

Ach czymże jest mały zastój w porównaniu do takiego osiągnięcia. Czyli jest dla mnie nadzieja A jak się odchudzałaś? Wybacz, że tak wypytuję, ale osoby, które osiągnęły swój cel, są dla mnie skarbnicą wiedzy i wzorem.

Nie ma sprawy
Ograniczyłam jedzenie, małe posiłki, ciemne pieczywo, do picia woda albo zielona/czerwona herbata (byle gorzko), zero gazowanego, zero słodyczy (ale jak naszła mnie ochota na czekoladę, to czemu nie - jedna czy dwie kostki nie zaszkodzą), tak ogólnie jak w domu było coś słodkiego to trochę spróbowałam, ale ogólnie w jeden dzień - zazwyczaj był to weekend. Nie jadam też zupy, może czasami, ale to mnie chyba gubiło kiedyś poza tym dużo ćwiczyłam, przez te 3 miesiące codziennie nawet po 2 godziny (rozgrzewka, brzuszki, pół godziny na hula-hop, potem 30 minut rowerek/skakanka). No i to chyba wszystko myślę, że reszta dziewczyn też może Ci dać dużo wskazówek, bo każda straciła sporo kilogramów

I powiem szczerze, że to było któreś z kolei podejście do odchudzania, ale dopiero tym razem mi wyszło. Bo nie zabraniałam sobie wszystkiego i bycie na diecie strasznie mi się podobało. Nadal mi się podoba, tylko teraz nie widać efektów;p

[Mysia x3]

AnULka248- No właśnie kuźwa nie ma, a myślę, że powinni taką tabelę zamieścić, ale oczywiście po co, każdy zna swój rozmiar
Jestem w technikum, dlatego maturę mam za rok : )
Haha właśnie pisałam nie dawno do Laury, że Nasz wątek zaczyna być popularny i że się rozwija

cherrylady94- Bo tak jest : ) Po co zaczynać od maksimum, skoro mało realne jest zrzucenie od razu 10 kilo, niż te 2 czy 3 : )
Dobrze, że podoba Ci się u Nas : ) O to chodzi przecież !

[cherrylady94]

AnULka248 dziękuję za cenne rady. Chyba najważniejsza jest taka, abym traktowała dietę jako coś przyjemnego. Tak ją w tej chwili traktuję. I mam nadzieję, że to się nie zmieni. I dalej jestem pełna podziwu. Ten umiar, optymizm, ćwiczenia... Ach podziwiam.
I oczywiście także gratuluję innym dziewczynom, które stały się lżejsze.
Mysia x3 też zdaję maturę za rok

[AnULka248]

Napisane przez Mysia x3

AnULka248- No właśnie kuźwa nie ma, a myślę, że powinni taką tabelę zamieścić, ale oczywiście po co, każdy zna swój rozmiar
Jestem w technikum, dlatego maturę mam za rok : )
Haha właśnie pisałam nie dawno do Laury, że Nasz wątek zaczyna być popularny i że się rozwija

Uff, czyli nie jestem ślepa no właśnie mnie to zdziwiło, bo jak czasem porówna się te tabele z różnych firm to masakra jakaś.

Aaa, to jeszcze masz trochę czasu to ja już będę (oby!) na drugim roku stara dupa...

Napisane przez cherrylady94

AnULka248 dziękuję za cenne rady. Chyba najważniejsza jest taka, abym traktowała dietę jako coś przyjemnego. Tak ją w tej chwili traktuję. I mam nadzieję, że to się nie zmieni. I dalej jestem pełna podziwu. Ten umiar, optymizm, ćwiczenia... Ach podziwiam.
I oczywiście także gratuluję innym dziewczynom, które stały się lżejsze.

Cieszę się, że Ci pomogłam u mnie chyba też czas miał wielkie znaczenie, bo wzięłam się za odchudzanie zaraz po maturze (w maturalnej nabrałam 3 kilo wtedy już nie mogłam na siebie patrzeć i musiałam szybko coś z tym zrobić). No i że były to wakacje, to miałam więcej czasu na ćwiczenia, zero pokus itd (wiadomo jak to jest w szkole). W ogóle w wakacje było jakoś łatwiej, niestety jesienią się rozleniwiam zwykle
Trzymam za Ciebie kciuki!

Kurcze, wzięłam się za sprzątanie, ale tylko kurze zdążyłam przelecieć w całym domu, bo chyba jeszcze za słaba jestem. Ale z gardłem już lepiej!!! teraz robię przerwę, potem biorę się za resztę

aaa i pochwalę się dziś śniadaniem. Nie wiem, czy dietetycznie, ale smakowało mi;p zrobiłam sobie twarożek (jakieś 4 łyżki) z łyżką jogurtu bananowego (wiem, że cukier, ale chciałam na słodko) i do tego kromka chleba ziarnistego a teraz zielona herbatka.

[Aniaa_89]

AnULka248 weszłam na wątek z Twoją twórczością i jestem pod wrażeniem
jak to są początki, to ja się boję co będzie dalej
naprawdę genialne te Twoje kartki, bardzo mi się podobają!

[AnULka248]

Napisane przez Aniaa_89

AnULka248 weszłam na wątek z Twoją twórczością i jestem pod wrażeniem
jak to są początki, to ja się boję co będzie dalej
naprawdę genialne te Twoje kartki, bardzo mi się podobają!

Jeeeju, dzięki kurcze, ale mnie dowartościowałaś teraz
kocham robić takie rzeczy, 3 lata temu zaczęłam robić biżuterię, teraz przerzuciłam się na to, bo przy okazji coś zarobię
dzięki jeszcze raz

[cherrylady94]

AnULka248 - śniadanko rzeczywiście wydaje się pyszne, może kiedyś zrobię Tylko u mnie jak zwykle pustki w lodówce... A do sklepu nie pobiegnę, bo chora jestem.
Ach wakacje! Ja znów mam inaczej, ponieważ w lecie zwykle więcej jem. Za to w roku szkolnym jestem zajęta, nie mam czasu jeść. Teoretycznie
Przez ostatni miesiąc objadałam się jak nie wiem kto. Spokojnie mogę powiedzieć, że traciłam na to 2h dziennie. Makabra

[Loriette]

Napisane przez Mysia x3

[/COLOR]

Twoje łóżko ma dołączone zasady BHP? Każda dziewczyna, która wywija nogami i tak dalej kiedy nie powinna powinna się z tymi zasadami zapoznać
Oczywiście mówię tu też o sobie, bo chyba więcej razy w życiu spadłam z łóżka niż Ty W ogóle całe życie ze mnie taka sierota

Czego to łóżko nie ma! Jestem rozkochana Test zostaje zaliczony!

Napisane przez AnULka248

zawsze w ramach asekuracji możesz porozkładać dookoła niego poduszki. W Twoim wypadku dużo poduszek

CZEP SIĘ! Wcale nie potrzebuję poduszek! To łóżko jest niższe od mojego, więc nie będzie tak bolało

Napisane przez Aniaa_89

AnULka248 weszłam na wątek z Twoją twórczością i jestem pod wrażeniem
jak to są początki, to ja się boję co będzie dalej
naprawdę genialne te Twoje kartki, bardzo mi się podobają!

Też jestem w nich zakochana Czuję, że złożę specjalne zamówienie


Kogo TŻ jest właśnie w drodze do Polski Leci jak na skrzydłach, bo powiedziałam mu, że na UŚ otwierają mój kierunek i możemy studiować w jednym mieście

[AnULka248]

Napisane przez cherrylady94

AnULka248 - śniadanko rzeczywiście wydaje się pyszne, może kiedyś zrobię Tylko u mnie jak zwykle pustki w lodówce... A do sklepu nie pobiegnę, bo chora jestem.
Ach wakacje! Ja znów mam inaczej, ponieważ w lecie zwykle więcej jem. Za to w roku szkolnym jestem zajęta, nie mam czasu jeść. Teoretycznie
Przez ostatni miesiąc objadałam się jak nie wiem kto. Spokojnie mogę powiedzieć, że traciłam na to 2h dziennie. Makabra

Ja od miesiąca (o ile nie dłużej) zamierzam kupić płatki owsiane i zawsze zapomnę
Kolejna chora, to kuruj się

Napisane przez Loriette

CZEP SIĘ! Wcale nie potrzebuję poduszek! To łóżko jest niższe od mojego, więc nie będzie tak bolało

To się dopiero okaże

Napisane przez Loriette

Też jestem w nich zakochana Czuję, że złożę specjalne zamówienie

Dziękiii proszę bardzo, czekam na zamówienie

Napisane przez Loriette

Kogo TŻ jest właśnie w drodze do Polski Leci jak na skrzydłach, bo powiedziałam mu, że na UŚ otwierają mój kierunek i możemy studiować w jednym mieście

No wiadomo kogo...
aaa super! czyli nie będzie studenckiej rozłąki!!!

[Mysia x3]

Hej dziewczyny !
Kupiłam sobie dziś inny chleb, porzucam pszenny, bo za wysoko kaloryczny
Kupiłam sobie taki twardy (jedna kromka ma 20kcal i ma bardzo dużo błonnika) z firmy "sonko" lekki razowy.
I do tego kupiłam sobie jogurt naturalny

cherrylady94- A weź mi nawet nie mów o maturze, bardzo się jej boję, aż wariuje
Gdybym poszła do liceum (a miałam iść), to miałabym w tym roku, czyli jeszcze gorzej

AnULka248- Wcale nie stara dupa, co Ty mówisz : )
Na razie zobaczymy czy udało mi się zamówić spodnie dla mamy (pierwszy raz w życiu to robię).
Bardzo ładne śniadanko sobie zrobiłaś
Ja zaraz zjem sobie jeszcze kolację
Ania ! Padłam ! Jakie śliczne karteczki Tak mi się spodobały !

Loriette- Dobrze, że z Niego nie spadłaś
Modliłam się o Ciebie

[Adzula]

Dziś mój 2 dzień bez słodyczy mam nadzieje że wytrzymam ale mam taką straszną ochote no ale jeśli chce schudnąć to trzeba
A znacie może jakieś sposoby żeby z bioder zrzucić ?

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

No wiadomo kogo...
aaa super! czyli nie będzie studenckiej rozłąki!!!

Napisane przez Mysia x3

Loriette- Dobrze, że z Niego nie spadłaś
Modliłam się o Ciebie

Daj spokój! Nie jestem jakąś kaleką, hahah! Sama wtedy nie spadłam z tego łóżka!

A teraz zagadka..
Do kogo wpadł TŻ po powrocie z Niemiec, żeby powiedzieć prosto w oczy DOBRANOC i dać buziaka? A dodatkowo ten ktoś był w pidżamie, spiętych włosach, bez grama makijażu, bez stanika i w ogóle?!

[AnULka248]

Napisane przez Adzula

Dziś mój 2 dzień bez słodyczy mam nadzieje że wytrzymam ale mam taką straszną ochote no ale jeśli chce schudnąć to trzeba
A znacie może jakieś sposoby żeby z bioder zrzucić ?

hula-hop albo rowerek, właściwie...

Napisane przez Loriette

A teraz zagadka..
Do kogo wpadł TŻ po powrocie z Niemiec, żeby powiedzieć prosto w oczy DOBRANOC i dać buziaka? A dodatkowo ten ktoś był w pidżamie, spiętych włosach, bez grama makijażu, bez stanika i w ogóle?!

Podejrzewam, że do Laury ale to dobrze, powinien wiedzieć, na co się porywa

Mysia dziękiii
zawstydzacie mnie

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

Podejrzewam, że do Laury ale to dobrze, powinien wiedzieć, na co się porywa

Foch z przytupem!
Już mnie widział w gorszych wydaniach, ale napisał mi wczoraj sms, że nie rozumie moich obaw, bo wyglądałam ślicznie Kłamca

[Inc]

Witaj Cherylady. Widzę ze coraz więcej dziewczyn z mojego rocznika się zbiera. Ja też jestem w technikum, matura dopiero 2014, tyle że już się denerwuje bo m.in zdaje rozszerzoną fizykę... Zwariowałam
Dieta dizie dobrze, dzisiaj pierwszy raz chyba w kinie bez popcornu, ale dam radę. Tylko że znowu nie chce mi się ruszyć tyłka do ćwiczeń.
No i dzięki za słowa otuchy w sprawie mojego "panieństwa" ; D. Cierpliwie czekam na odpowiedniego, bo jakoś nie widzi mi się zabawa w desperatkę.
Ach, te fantazje o serniku...
Loriette, mieszkasz w Katowicach?

[Mysia x3]

Dziewczyny !
Pomóżcie mi
Pomóżcie mi znaleźć fajne kroje sukienek na studniówkę
Bo namówiłam mamę, żeby mi uszyła i mogę sobie wybrać jaką zechcę sukienkę.
A to, że ma dużo roboty w pracy, to będzie sobie robiła powoli przez rok, nie będzie musiała się spieszyć
Tylko ja nie wiem jaką chcę sukienkę

Adzula- Tak jak powiedziała Ania Hula hop, rowerek
No dać radę bez słodyczy to trudna sztuka

Loriette- Ja wiem, ach te Twoje techniki rozpalania swojego TŻ
Słodko, że przyjechał i zrobił Ci taką niespodziankę
Na pewno źle nie wyglądałaś

AnULka248- My tylko mówimy prawdę
Jak się czujesz? Zdrowiejesz?

Inc- I dobrze, nie ma co się spieszyć z chłopakami, oszczędzasz sobie cierpień

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Powiedzcie co sądzicie o tych krojach :
http://matura.onet.pl/_i/studniowka1a.jpg
http://matura.onet.pl/_i/studniowka2aa.jpg
http://amazinggirl.pl/media/catalog/...4_800x600_.jpg
Ta ostatnia z tyłu jest taka:
http://img.szafa.pl/uploads/clothes/...1270211975.jpg

Strasznie podobają mi się, ale do tej ostatniej nie mam nóg, bo mam grube łydki, naprawdę nie wymiarowe do reszty ciała : (

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Jeszcze taki krój znalazłam
http://szafiarenka.pl/upload/foto_ca...af_500x640.jpg
I taki:
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:A...sgjRHdJgaovUug

Mama powiedziała, że jest w stanie uszyć każdą z tych co podałam Ale dalej szukam.