![]() |
#1261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Thalia, dziękuję Ci bardzo
![]() A mogłabyś mi też przesłać te materiały dotyczące mapy? Jesteś tak miłą, sympatyczną osobą, że czytając twoje posty, sama się czuję uspokojona i pełna nadziei, że będzie lepiej ![]() Mimi, od rozstania minęło ponad 3 miesiące, sklamałabym gdybym powiedziała, że jest mi całkiem obojętny, ale teraz zamiast tęsknoty czuję wściekłość na eksa za to co mi zrobił. Boję sie, że zostanę całkiem sama, mimo że jestem młoda, życie bywa przewrotne, to jednak takie obawy gdzieś w głowie ciągle siedzą. Myślę jednak, że powoli mogłabym rozpoczynać coś nowego, a przynajmniej wiem, czego bym unikała w nowym związku i jaka bym była. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Bujda - pewnie ciężko ci w to uwierzyć w tej chwili, ale czas leczy rany... jeszcze poczujesz się lepiej, wierzę w to.
Thalia - rewelacja, ja też właśnie odpoczęłam przez ten tydzień, lepiej niż kiedykolwiek! maść ichtiolowa, i ten zapas ciepłego asfaltu. : D ja mam problem z meeeega przesuszeniem przez zbyt ostrą kurację, łuszczę się chwilowo jak gad. ![]() cudne są twoje historie ze spelnianiem marzeń i wizji. jednak poruszają jedną rzecz, której troszkę tak z tyłu głowy się obawiam - żeby wszechświat nie wybrał nieco zbyt pokrętnej drogi do realizacji celu.. przykładowo, 'chcę mieszkać w nowym domu' - spoko, twój obecny spłonie doszczętnie za dwa miesiące. oczywiście staram się jak najdokładniej wizualizować marzenia, dodawać 'klauzule', tam, gdzie potrzeba, ale jednak. ja swoją mapę marzeń zabrałam na urlop, bez przymusu, tak jakoś czułam. i faktycznie miałam taki jeden poranek gdzie zapragnęłam ją przejrzeć. ufam bardzo swojej intuicji. a propos intuicji - macie jakieś swoje talizmany? takie rzeczy, które zawsze przynoszą wam szczęście? Yonce, będzie dopsz! nie chcę niczego sugerować, ale mnie czasami się zdarzają porażki jak się czegoś podświadomie boję. teraz uważam, że to dobrze, że nie zdałam za 1szym razem, nie byłam pewna siebie i jeździłabym pewnie jak typowy niedzielny kierowca. a tak musialam trochę okrzepnąć, poukładać sobie w głowie swoje zachowanie i panowanie nad stresem i teraz totalnie nie boję się jazdy. eN chyba cię trochę rozumiem. pod wieloma względami. ![]() a tak w ogóle, moje poztywne myślenie mnie przeraża.. w podróży powrotnej do domu zostałam okradziona, 'na szczęście' tylko telefon, nie ma żadnego bujania się z nowym dowodem i resztą dokumentów. nowy telefon nie znajduje się na mojej mapie marzeń, jednak owszem dobry miesiąc temu obserwowałam w pociągu dziewczynę z iphone i jakoś tak trochę się nakręciłam na niego. jeśli skończy się na nim (teraz korzystam ze starego, nowy aparat będę negocjować z operatorem jakoś w grudniu), to chyba uznam to za śmiesznie przewrotny przykład prawa przyciągania, hahah. ale ale, poza tym, że przyszła mi do głowy ta sytuacja z ajfonem, to już wczoraj wieczorem stwierdziłam, że 'przynajmniej czegoś się nauczyłam i dowiedziałam, że świat się na telefonie nie kończy'. także luz. jestem tylko wściekła, bo trochę nie mieści mi się w głowie takie chamstwo, żeby sięgnąć do czyjejś torebki i zabrać cokolwiek. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1263 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Yonce - i tak się cieszę! Widać, że zrobiłaś krok do przodu i to się liczy.
Ja po moim pierwszym niezdanym egzaminie poryczałam się, do wszystkich dzwoniących prawie krzyczałam, że mają się odwalić i nie chcę z nikim gadać i zarzekałam się, że nigdy więcej tam nie wrócę. Wróciłam, ale już mądrzejsza - bo z czekoladą. Przed każdym egzaminem mam ją ze sobą ![]() "Niech Pani zaparkuje? Jak, gdzie? Jak się Pani podoba" A co do PMS - http://www.youtube.com/watch?v=mCwKbUVyHLY u mnie wyglądały tak. Koc, czekolada i odcięcie od świata to była norma. eN - jakie materiały? Bo w sumie nic konkretnego nie mam, swoje Mapy robiłam na podstawie zlepków z internetu. Ale jak powiesz czego potrzebujesz to jutro mogę skrobnąć dłuższą wiadomość z przepisem. Jutro Ci powiem co wymyśliłam ![]() Aite - zakładam, że dostanę to, co dla mnie najlepsze. Jeśli coś jest pokręcone to albo dlatego, że sama pokręciłam albo Aniołek sugeruje, że to wcale nie jest dla mnie najlepsze i może powinnam iść w inną stroną. Mi telefon z pękniętą szybką jakoś specjalnie nie wadzi, więc to było nawet zabawne. A pierścionek zaręczynowy najwidoczniej nie jest mi na razie pisany, ale wiem, że się pojawi. Może za rok, może za 10lat, ale wiem, że dokładnie w momencie, kiedy będę na niego gotowa. W PP lubię takie krótkie "fajnie byłoby gdyby...", które są zaraz zapomniane i nagle wracają - po dniu, tygodniu czy miesiącu. Ostatnio myślałam o 2 piosenkach, które uwielbiałam z mszy harcerskich(tak jak nie znosiłam chodzić do kościoła, tak uwielbiałam msze harcerskie na obozach). Ich słowa same weszły mi do głowy i chwilę później wypadły. I co? Idę plażą, skaczę po stacjach radiowych i co słyszę- pierwszą z tych piosenek(tak, trafiłam na Radio Maryja, jako jedyne odbiera chyba wszędzie). Dziś w pociągu - to samo i druga. A uwierzcie, to nie są piosenki do radia, które ot tak można usłyszeć. Aż je sobie z youtuba puściłam ![]() Dla mnie to są te małe cuda, które staram się zauważać i dziękować. Nie czekam na auto, dom na wsi czy inne "wielkie" rzeczy, bo wiem, że kiedyś i tak będę. Ja żyję tu i teraz. Cieszę się tym co mam tu i teraz. Nie żyję tym co było, nie panikuję na myśl co będzie. Tego i Wam życzę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1264 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1265 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() A propo takich ciekawych zbiegów okoliczności, to dziś oglądając czołówkę pewnego serialu ( a nigdy nie oglądam czołówek, bardzo mnie denerwują), zastanowiłam się tak mimowolnie, co dzieje się z pewną parą bohaterów i czy jakoś wyjaśniła się ich sprawa, bo dawno ich w serialu nie było. Jakież było moje zdziwienie, gdy już na samym początku serialu występują właśnie oni i ich "problem". ![]() To znaczy? ![]() A telefon to rzecz nabyta, choć przyznam, że ja bym nieźle się wkurzyła, zwłaszcza, że telefon na abonament i spłacałabym coś, czego nie używam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1266 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Spotkała mnie przykra sytuacja i nie mam komu powiedzieć. Mam nadzieję, że mogę się z Wami podzielić.
Od dłuższego czasu czułam się nieszczęśliwa. Nie podobało mi się moje życie. I wtedy zaczęłam mocno pracować na to by w końcu być szczęśliwą. Myślałam pozytywnie, słuchałam codziennie medytacji. Wszystko szło powoli do przodu. A nawet ostatnio w moim życiu działy się same dobre rzeczy, można powiedzieć moje życie trochę się zmieniło na lepsze. Czułam , że jestem szczęśliwa. Wczoraj przed snem powiedziałam do siebie :"Jestem taka szczęśliwa" . A gdy obudziłam się doszła do mnie straszna wiadomość, która podejrzewam zmieni w jakimś stopniu moje życie. Czuje się źle. Myślę, że nie zasługuje na szczęście. Gdy tylko coś dzieje się lepiej w moim życiu, zawsze musi się zepsuć. Chyba moim przeznaczeniem jest bycie człowiekiem wiecznie nieszczęśliwym ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1267 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dziekuje dziewczyny za cieple slowa. Ten watek od razu poprawia humor
![]() Piszecie o malych rzeczach. Ja mnostwo malych rzeczy widze i odnotowuje. Nie widze tylko duzych, albo widze je z perspektywy czasu ![]() Jestem wielka zwolenniczka zapisywania celi wg teorii Briana Tracy http://www.youtube.com/watch?v=K_bdKNluAuk http://www.youtube.com/watch?v=mixhpAxKZA0 Pan Tracy dowodzi, ze gdy wyznaczymy i zapiszemy sobie cel, to nasza podswiadomosc dazy do tego zeby go spelnic i zaczynaja nas spotykac dziwne przypadki, poznajemy nowych ludzi pomagajacych nam osiagnac ten cel itp. To tak w skrocie ![]() Ja ostatnio znalazlam moja liste i z zaskoczeniem odkrylam ze polowa celi sie spelnila. Niektore maja dluzsza date jak np. znalezc prace po studiach, prawko zdane za pierwszym sie nie spelnilo ![]() Na liscie mialam tez "zrobic praktyki w super firmie". Pamietam jak dostalam odmowe z firmy X na ktorej bardzo mi zalezalo, nawet afirmowalam jak tam jestem i pracuje. Bylam wsciekla! ![]() O celach powiedzialam TZ w tamtym roku, jak szukal pracy. Zalozyl sobie, ze bedzie zarabiac X zl do grudnia 2014. Zarabia 2 razy wiecej, a w tym miesiacu dostal 4 albo 5 ofert pracy przez Goldenline. Ciekawe ile w tym pozytywnego myslenia, szczescia itp ![]() Edytowane przez 201604251028 Czas edycji: 2016-04-12 o 16:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1268 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() Nie zalamuj sie, szukaj wyjscia z sytuacji. Spojrz z perspektywy czasu na to, co kiedys uznawalas za koszmar - jakos przezylas, dalas sobie rade. Jesli czujesz ze nie zaslugujesz na dobre rzeczy ktore ci sie przydarzaja, to moze w tym tkwi problem. Jesli wierzysz w pozytywne myslenie to musisz ufac, ze wszystko co cie spotyka ma jakis sens i bedzie dla ciebie dobre. Latwo sie mowi "zmien nastawienie" ale to jedna z niewielu rad jakie mozna komus dac. Bedzie dobrze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1269 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Jeśli sama sobie nie pomożesz to kto Ci pomoże? możemy naprowadzić, ktoś może wysłuchać, poradzić, ale wszystko tkwi w Tobie, cała moc do polubienia siebie i poprawienia swojej sytuacji. Mówi to osba, która ma stertę kompleksów i pecha po pachy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1270 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Mimi - według mnie to początek zmian w Twoim życiu. Choć wychodzi na to, że nie taki jakiego chciałaś. Ja mieszkając z facetem czułam się w pewnym momencie tak blisko dna, że masakra. Dosłownie modliłam się o zmiany. Przyszły. Bolesne, półroczny koszmar. Teraz jestem silniejsza, a moje życie jest zupełnie inne.
Możliwe, że gdy jest dobrze - nawiedza Cie myśl "Nic, co dobre nie może trwać". A to guzik prawda. Bo jesteś świetną dziewczyną i wiem, że zasługujesz to to co uczyni Cię szczęśliwą. Problem w tym, że sama o tym nie wiesz albo zapominasz. Ogólnie wydaje mi się, że (zwłaszcza na początku drogi) za bardzo skupiamy się na tym co na zewnątrz. Afirmujemy zdane egzaminy, idealne związki, górę kasy. Jasne, że to przyciągniemy. Ale jeśli mamy nieprzepracowane programy w podświadomości wszystko się zawali. Prosty przykład - komuś wmawiano w dzieciństwie, że pieniądze są złe, brudne itp. Zaczyna afirmować, że ma dużo pieniędzy. Mamy dwie możliwości - albo całe życie będzie żył w biedzie albo jednak przyciągnie kasę, możliwe, że całkiem sporą, ale w pewnym momencie wyjdzie z niego przekonanie "Kasa jest zła" i te pieniądze straci. Tak samo facet, a "Nie zasługuję na miłość". Wejdziemy w związek, będziemy szczęśliwe, aż wypłynie nasze przekonanie i zaczną się kłotnie i początek końca. Nie jesteśmy w stanie zmienić TRWALE naszego świata jeśli nie zmienimy swojego wnętrza. Sztuką jest znalezienie tych ograniczających programów(ma je każdy, zwłaszcza te wciśnięte nam w dzieciństwie). Czasem trudno to sprecyzować, ale wtedy wracamy do kochania i akceptowania siebie. Skoro kocham siebie to nie ma rzeczy, na którą nie zasługuję Mimi - pomyśl, że w tym szaleństwie jest metoda. Może zaraz coś się wyklaruje. Może dostałaś znak, aby podążyć drogą, której sama nigdy byś nie wybrała, ale to właśnie ona jest dla Ciebie najlepsza. Domyślam się, że jest Ci trudno, ale pracuj dalej. Może to właśnie jest odpowiedź na Twoje pytania i wątpliwości. Jestem z Tobą(reszta dziewczyn też) i trzymam kciuki ![]() Yonce - a widzisz zbieżność między tym co mówi Tracy a naszymi Mapami? ![]() Do jednych bardziej trafi obraz, do drugich słowo. Ale grunt, aby sobie uświadomić do czego dążymy. Poza tym jesteś świetnym przykładem - niekoniecznie to czego chcę jest dla mnie najlepsze. Chciałaś czegoś, a dostałaś coś jeszcze lepszego. Ale do tego potrzebujemy przekonania, że zasługujemy i pewności, że czeka Nas to co najlepsze. BTW, ciekawe filmy. Polecam Wam dziewczyny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1271 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalio ja jak zaczelam pisac tego posta to zorientowalam sie ze juz mam swoja Mape Mysli...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1272 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Czesc, podczytuje was od pewnego czasu i mam nadzieje, ze bede mogla od czasu do czasu cos napisac
![]() Wczoraj zainspirowana wątkiem zrobiłam mapę marzen tylko, ze w Photoshopie bo jest o wiele prosciej dla mnie ![]() Ostatnio czuje sie zagubiona w swoim zyciu, mimo, ze nie mam tak naprawde na co narzekac, nie jestem zadowolona. Chce miec dziecko, ale tez i dobrą rozwijającą pracę, chce sie przeprowadzic w lepsze miejsce razem z moim TZ-tem, ale wszystko sprowadza sie do braku pieniedzy. Czy powinnam przyciagac pieniadze, czy raczej te rzeczy, których pragnę? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1274 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalia napiszę tylko tyle, że siedzę w pracy i zamiast skupić się na robocie, drukuję Twoje posty
![]() Wpadłam na pomysł założenia pozytywnego segregatora ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1275 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() U mnie dobrze. Kupilismy samochód - dokładnie taki, jak chcieliśmy w bardzo dobrej cenie i w dodatku w naszym niedużym mieście ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1276 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 149
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dobra, to nadrabiam
![]() ![]() yonce Nie przejmuj się prawkiem ![]() ![]() ![]() eN90 Każde rozstanie do nowe doświadczenie, które dużo nam daje. Wtedy mamy czas aby zastanowić nad tym czego tak naprawdę oczekujemy od związku, od drugiej osoby. I możemy rozpieszczać samą siebie, bo jeśli szczerze kochasz siebie to wtedy wiesz, miłość rodzi miłość, że tak powiem. A los na pewno zachował dla Ciebie kogoś wyjątkowego i ta osoba powoli się zbliża. Tylko pamiętaj o uśmiechu ![]() Mimi08 Każdy zasługuje na szczęście tylko musi w to wierzyć. I każdy chyba ma czasami chwile zwątpienia, ale wtedy chodzi o to, żeby naprostować myślenie i się podnieść i iść do przodu. Los zawsze szykuje dla nas coś lepszego i bardziej odpowiedniego. On wie co dla nas dobre, musisz tylko mu zaufać ![]() Talantea witaj ![]() ![]() ![]() Dziewczyny, mam takie pytania odnośnie Mapy. Czy jeśli wrzuciłam na nią zdjęcie swoje i chłopaka, z którym jeszcze nie jesteśmy teoretycznie razem czy to jest ok czy podchodzi pod jakieś narzucanie Losowi konkretnej osoby? Boję się, że to może podchodzić pod "chcenie za bardzo" :/. Nie wiem, jak to widzicie? ![]() I któraś z Was pytała o talizmany. Ja mogę powiedzieć, że to może nie talizman ale mam czerwoną, sznurkową bransoletkę z czterolistną koniczynką. Taką jak w załączniku. I zawsze na jakieś ważniejsze sprawy ją zakładam albo jak nie wypada to chociaż mam ją przy sobie (egzamin, pierwsza randka, rozmowa kwalifikacyjna itd). I spokojniejsza wtedy jestem, jakoś działa na mnie połączenie czerwieni (kolor siły) i koniczynki (symbol szczęścia). No i póki jest dobrze, kiedy ją mam na nadgarstku to mi się wszystko układa jak chcę, więc coś w tym musi być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1277 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Bujda - ale mi się ciepło na sercu zrobiło! Kiedyś dużo czytałam, testowałam na sobie. A teraz sama mogę pomagać i to jest świetne uczucie!
Talantea - witaj! Świetnie, że masz swoją Mapę. Patrz na nią kiedy chcesz. Niekoniecznie 15min codziennie o 19, ale właśnie wtedy kiedy tego potrzebujesz. Fajnie jakbyś była pozytywnie naładowana - podobne(radość, szczęście) przyciąga podobne. Przestań skupiać się na braku! Przyciągasz to o czym myślisz. Zależy Ci na pliku banknotów czy na mieszkania? Co uczyni Cię szczęśliwą - plik zielonych w dłoni czy leżenie na nowym łóżku w wymarzonej sypialni? Wyobraź sobie siebie w tych wszystkich sytuacjach albo jak uszczęśliwiasz innych, bo możesz, bo Cię stać. Co do samej kasy - przypominam o dziesięcinie. Poza tym lubię powtarzać "Stać mnie" , gdy coś komuś kupię, on chce mi oddać, a ja mówię, że nie musi. Bo powiedzmy to tylko batonik za 2zł, ale fakt, że mam pieniądze i mogę sprawić nimi przyjemność innym - jeszcze bardziej nakręca moje pozytywne myśli o pieniądzach. One to lubią i garną się do mnie Mimi - zastanów się jakbyś zareagowała na taką wiadomość jeszcze pół roku temu. I ile byś do siebie dochodziła po niej. Widzisz, w Tobie zaszła już ogromna zmiana. Jesteś na doskonałej drodze. To jest to co tu powtarzamy - PM to nie magiczne sposoby przyciągania, ale sposób myślenia, obracanie porażek w lekcje, znajdowanie nowych możliwości. Z Twojego postu bije kwintesencja tego. Gratuluję! ![]() A teraz specjalnie dla eN moje wypociny: Mapa Marzeń Czym właściwie jest? Zbiorem obrazków, które symbolizują to czego pragniemy. To widzimy na pierwszy rzut oka. Ale naprawdę jest ona manifestacją naszych wewnętrznych pragnień, często nieuświadomionych. Dobra i co dalej? Musimy sobie odpowiedzieć jakiej Mapy pragniemy. Czy łatwiej jest nam operować obrazem czy słowem. Jeśli słowem - zaopatrujemy się w piękny zeszyt i długopis. Jeśli obrazem - mamy 2 opcje: tradycyjnie na kartce albo w programie komputerowym. W opcji pierwszej gromadzimy gazety, przeglądamy Internet, robimy zdjęcia, drukujemy zdjęcia. W drugiej Internet i zdjęcia wystarczą. Mapę z obrazami robimy na planie siatki bagua - http:// http://www.urzadzamy.pl/aranzacja-wnetrz/feng-shui-w-mieszkaniu/siatka-bagua-pobierz-zasady-feng-shui-w-mieszkaniu-wideo,177_7697.html Sama siatka jest bardzo pomocna przy szukaniu obrazów symbolizujących lub przedstawiających nasze marzenia. Kilka przykładów: ZWIĄZKI - tu wstawiamy serca, obrączki, sceny, które chcemy "odgrywać" z ukochanym, zdjęcia ze ślubów, podwójne przedmioty np. gołąbki - wszystko co nam się kojarzy ze szczęśliwą miłością DZIECI, KREATYWNOŚĆ - tu zdjęcia pociech(o ile chcemy), ciążowe brzuchy, ja dorzucam hobby - u mnie masaż, ale może być to dowolna rzecz, która sprawia Wam przyjemność PODRÓŻE, PRZYJACIELE, FILANTROPIA - miejsca na Ziemi,które kochamy i które chcemy odwiedzić, nasze zdjęcia z przyjaciółmi, wypady z nimi, zdjęcia ludzi, który robią coś razem; u mnie jest zwierzątko i oczywiście mój najlepszy przyjaciel Aniołek KARIERA, DROGA ŻYCIOWA - tu dajemy nasze plany na przyszłość - dyplom ukończenia studiów, zdjęcia z absolutorium, nas za wymarzonym biurkiem jako własnych szefów - to zależy od Waszych pragnień - jeśli nie wiecie może być to napis "Moja wymarzona praca". U siebie wrzuciłam zdjęcia wiejskiej szerokiej drogi w słoneczny dzień - moja droga jest piękna i prosta WIEDZA, KONTEMPLACJA - książki, również te których pragniecie, medytujące osoby, wizerunek Boga/Buddy/Waszego duchowego przewodnika, może być dyplom kursu, który chcecie ukończyć, pokazana umiejętność, którą chcecie nabyć(u mnie dziewczyna robiąca szpagat) RODZINA, ZDROWIE - zdjęcia Waszej rodziny w ważnych i szczęśliwych momentach, stół wigilijny, choinka, wesołe rozmowy ze starszymi ludźmi BOGACTWO, OBFITOŚĆ -wszystkie materialne rzeczy, których pragniemy - od ciuchów, przez telefon po dom, wizerunki pieniędzy - banknoty, świnkę skarbonkę SŁAWA, REPUTACJA - tu wstawiamy nasze autorytety, święci , ludzi, którzy mają wpływ na nasze życie(miły przerywnik - u mnie w tym miejscu jest panda Po z Kung Fu Panda - kto widział bajkę ten zrozumie, kto nie widział gorąco polecam, bo doskonale się wpisuje w naszą tematykę), warto wstawić wizerunek gór albo nieba jako nieskończoności JA(ŚRODEK) - tu wstawiamy swoje zdjęcie, takie jakie najbardziej lubimy. Możemy tu dodać wymarzone ciało, włosy, konkretny styl - nasze idealne ja Przy szukaniu materiałów skupiamy się na naszym wnętrzu. Ufamy intuicji. Czasem można nie zrozumieć dlaczego ciągnie Cię do jakiegoś zdjęcia - zachowaj je. Nie wybieramy pierwszych z brzegu - poświęcamy temu szukaniu tyle czasu ile potrzeba, aby obrazy były dokładnie takie jakich pragniemy. Mamy zdjęcia, mamy kartkę(kompa, zeszyt) i co? Potrzebujemy wolny wieczór - tak 2-3h. Ciszy i spokoju, odcięcia od ludzi, telefonu. Ustawiamy ulubioną muzykę(nie musi to być muzyka relaksacyjna czy klasyczna - lubisz ciężki metal - dajesz ciężki metal), zapalamy świeczki, możemy dorzucić kominek zapachowy lub kadzidełka jak ktoś lubi. Sama modliłam się do mojego Aniołka o mądrość i pomoc, ale to jest bardzo opcjonalne. Na początku oddychamy głęboko, wchodzimy w stan relaksu, uspokojenia. Wszystko ma się odbyć jak najbardziej na luzie. Wieść gminna niesie, że najlepszym czasem na Mapę jest nów(najbliższy 24.09), a ideałem jest pierwszy wiosenny nów. Kto to wymyslił nie wiem, ale tak mówią. Pewnie ma to związek z działaniem na naszą podświadomość przez "magiczną" otoczkę. Wszak im więcej energii włożymy w rytuał tym bardziej w niego wierzymy, czyż nie? Według mnie ideałem jest dzień, w którym poczujemy chęć zrobienia Mapy. Tylko tyle i aż tyle. Gdy mamy dzień, sprzęt(kartka, klej, nożyczki/komp/zeszyt) i nastrój - bierzemy się do pracy. Zaczynamy od środka - tam wklejamy siebie i to co się z nami wiąże. Dalej - wolna amerykanka. Wklejamy to co chcemy tam gdzie chcemy. Nie ma jakiejkolwiek kolejności. Możemy zacząć od związku, przeskoczyć na karierę i przez wiedzę wrócić do związku. Na początku warto na kartce tylko poukładać, a jak będziemy pewni dopiero przyklejać. Nad każdym obrazem powinniśmy chwilkę pomyśleć - czym on dla Nas jest, o czym powinniśmy pamiętać patrząc na niego później. Musimy poczuć naszą Mapę - szczęście związane z tym wszystkim co na niej umieściliśmy, zrozumieć co będziemy czuć, gdy nasze marzenia się spełnią. I wbić to w pamięć. Niezwykle ważne jest odtwarzanie tych uczuć przy późniejszej styczności z Mapa. Niektórzy dopisują na Mapie "To moi przyjaciele" albo "Nasz ślub ..." albo "To moje 50tys złotych". Można też powrzucać konkretne daty, ale sama tego nie robię. Zamiast na kartce( kartka raczej spora, sama robiłam na A0) można wykleić Mapę w zeszycie. Na kompie ta sama zasada. Zeszyt bez obrazów - możemy podzielić zeszyt na 9 części(jak siatka) i opisywać to czego pragniemy. Niektórym wystarczą krótkie równoważniki zdań, inni wolą wersję z długimi opisami każdej rzeczy i uczuć, które temu towarzyszą. Wasza wola. Uwaga - jeśli nasze plany się zmieniły - robimy nową Mapę, ale po zniszczeniu starej(spaleniu czy skasowaniu). Jeśli chcemy dodać nowe cele, marzenia - możemy je dokleić na starą Mapę. Grunt to nic z niej nie odklejać, nie przekreślać na czerwono itp. Po skończeniu Mapy...no własnie, co robimy? Sama spotkałam się z dwiema szkołami - na początku ładować się nią codziennie, aż do przesytu i wtedy usunąć ją z pola widzenia. Osobiście jestem za drugą opcją - patrzymy na Mapę wtedy kiedy chcemy. Zwieszamy w widocznym miejscu, albo wrzucamy na pulpit.Może być raz na tydzień, może być codziennie. Może być chwila, może być pół godziny. To są jedynie ogólne wskazówki. Najlepsza Mapa to taka, którą robicie z głębi serca tak jak Wam się podoba. Dlaczego? Bo każdy jest inny i do każdego dotrze co innego. Ta dam! Dodaję dla SnowWhitee: Na pierwszej Mapie miałam byłego - wróciliśmy do siebie. Teraz nie mam, bo nie chcę właśnie narzucać. Jeśli ktoś jest mi pisany to się znajdzie nawet bez zdjęcia. Z drugiej strony jeśli wiesz, że nie jesteś mu obojętne - zostaw, choć uważam, że lepiej wrzucić zdjęcie zakochanej pary z podpisem "Ja z moim ukochanym" - żeby nie było, że nagle zaczniesz spotykać podobne zakochane pary. Ja miałam kiedyś łańcuszek od faceta, ale oddałam po rozstaniu. Nie wychodziłam bez niego z domu, w stresujących momentach trzymałam go w rękach i to mnie uspokajało. Działał, bo był dany z miłością. Chyba czas sobie coś samej zrobić ![]() Edytowane przez thalia666 Czas edycji: 2014-09-19 o 14:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1278 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalio swietnie opisane!
![]() Ja musze jednak zrobic taka mape. W koncu polowa moich celow jest zrealizowana ![]() Musze jednak zastanowic sie nad tym, czego tak naprawde w zyciu chce. Zabieram sie za czytanie waszych postow ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dziekuje dziewczyny za wszystkie rady
![]() Czy dobra jest tez afirmacja nie dla mnie, ale dla rodziny? Czesto zamiast skupiać sie na sobie, martwię sie o innych. Moj starszy brat jest w szpitalu z powodu psychiki, cos mu sie stało jakis czas temu i zwariował. Chciałabym, zeby mu sie polepszyło. Przepraszam, ze was męcze pytaniami ![]() thalia666 swietnie napisane ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1280 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() W kazdym razie, autor uwazal, ze nie powinnismy skupiac sie na osiagnieciu bogactwa jako celu samego w sobie, ale raczej traktowac pieniadze jako srodek do celu - bo przeciez majac pieniadze mozemy rozwijac swoje pasje, podrozowac, poprawia sie nasz standard zycia. Nie musimy sie martwic o dlugi i rachunki i mozemy zajac sie spedzaniem czasu z rodzina albo samorozwojem. Ja mysle, ze jesli skupisz sie na rzeczach ktorych pragniesz, a wiaza sie one nierozerwalnie z pieniedzmi - np. nowy dom - to automatycznie moze pojawic sie fajna szansa wzbogacenia sie (albo ona juz jest a ty jej nie zauwazasz - ja tak czasami odbieram cale to pozytywne myslenie ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() yonce Nie przejmuj się prawkiem ![]() ![]() ![]() [/QUOTE] Kochana ja wlasnie bylam super zrelaksowana i myslalam pozytywnie ![]() ![]() Co do Mapy Mysli: zastanawiam sie czy musi byc cala na jednej kartce? Planowalam zrobic ja w zeszycie, na kazda "sekcje" poswiecajac jedna kartke. Wtedy moglabym ten zeszyt zabierac np w podroz, na uczelnie, i bylby caly czas ze mna ![]() Edytowane przez 201604251028 Czas edycji: 2014-09-19 o 15:20 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1281 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Yonce - jasne, że można. Robisz jak Ci najwygodniej
![]() Talantea - jesteś odpowiedzialna tylko i wyłącznie za siebie. Jak każdy z Nas.Możesz wysyłać bratu(albo każdej innej osobie) myśli pełne miłości, wizualizować jego powrót do zdrowia. Jednak weź pod uwagę, że to nic nie pomoże jeśli on sam niebędzie chciał. Oczywiście jeśli będzie chciał Twojej pomocy - jak najbardziej. Powinniśmy jak najbardziej dbać o innych, ale nie zadręczać się ich problemami ani przerzucać ich na siebie. Ktoś jest chory - możemy prosić o zdrowie i siłę dla niego, przyjść do niego z obiadem czy pomóc w domu, ale nasze rozpaczanie z powodu tej choroby pogrąży i Nas i tę osobę. Najlepiej "pracować" mentalnie w porozumieniu z tą osobą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalia666
Tak wlasnie myslam, tylko , ze on nie kontaktuje juz z otoczeniem, nie chce jesc, nie chce rozmawiać, wzieli go do szpitala zeby naszpikowac go lekami. Kiedy bylo dobrze, ale przestał brac leki od tak sobie i znow było żle. Niewiele moge zrobic tak naprawde, napewno bede mu wysyłała pozytywną energię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1283 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalia, bardzo Ci dziękuję za wszystkie rady. Naprawdę Twoje posty są tak uspokajające i przywracające nadzieję, że od razu się humor poprawia, jak wchodzi się na wątek! Dzięki!
talantea, nie wiem, czy jesteś wierząca, ale myślę, że modlitwa za Twojego brata może być pewną formą pomocy. Skoro Twoja pomoc jest ograniczona ( bo niewiele w takiej sytuacji możesz zrobić), to modlitwa będzie idealnym rozwiązaniem. Będziesz wierzyć, że brat wyzdrowieje, że jest nadzieja, będziesz wspierać całą rodzinę. Tak myślę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cześć, mogę dołączyć?
Od dawna wierzę w moc podświadomości, kilka razy sobie coś wymarzyłam i dostawałam dokładnie to co chciałam. Dużo na ten temat czytałam i jak tylko coś nowego dopadnę czytam. Edytowane przez perla_x Czas edycji: 2015-01-01 o 15:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1285 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Wróciłam
![]() Powoli spełniają się moje pragnienia z mapy marzeń, właściwie już kilka ładnie poszło. Powiem więcej - nawet pokierowałam tym, co teoretycznie nie zależało ode mnie (!) Jestem w pozytywnym szoku. Jednak nie mogę pokochać siebie, zrobiłam kilka rzeczy, których się wstydzę. Czy można sobie wyobrazić siebie, lepszą? Mapą Marzeń zniwelować wady? Jestem bardzo nerwowa i impulsywna, i to mnie gubi. Czy mogę narysować/napisać, że chcę być spokojna i zrównoważona? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1286 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
[1=96d01e102add7070c06976f 58186673cd4c31562_5fd94e0 24ad80;48202457]
Mimi08 Każdy zasługuje na szczęście tylko musi w to wierzyć. I każdy chyba ma czasami chwile zwątpienia, ale wtedy chodzi o to, żeby naprostować myślenie i się podnieść i iść do przodu. Los zawsze szykuje dla nas coś lepszego i bardziej odpowiedniego. On wie co dla nas dobre, musisz tylko mu zaufać ![]() Dziękuje za ciepłe słowa ![]() Cytat:
Fajnie, że tak dokładnie opisałaś mapę marzeń. Nie wiedziałam jak poradzić sobie z tymi kategoriami, teraz już wiem ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Louise L. Hay w swoich medytacjach mówi, że aby pokochać siebie trzeba najpierw wybaczyć sobie wszystko. Może spróbuj. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1287 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1288 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
![]() A co do problemów ze sobą - spróbuj po nitce do kłębka. Kiedy jesteś nerwowa? Dlaczego tak się dzieje? Czy możesz coś z tym zrobić? Najczęściej się da. Na początku na spokojnie, w swojej głowie, później w realu. Na moim przykładzie - zdradzałam moich facetów. ![]() BTW gratuluję takiego tempa ![]() ![]() Mimi - żeby Cię wesprzeć nie potrzebujemy Twojego życiorysu i jego pikantnych szczegółów. ![]() Talantea - Niestety choroby psychiczne mają w sobie pewien mur między chorym, a bliskimi. Często mimo najszczerszych chęci nie możemy im pomóc. Ale możesz "wykorzystać" Anioła/Opiekuna/Wyższe Ja również do opieki nad bratem. Oni pomogą. Perla_x - serdecznie witamy! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1289 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
thalia, jak ty ładnie piszesz. I wiesz co? Da się to zniwelować i właśnie poprzez jedno marzenie,które się znów powolutku spełnia, z mojej Mapy. Jej! Jednak wszystko się ze sobą łączy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
dziękuję za miłe przyjęcie
![]() Jabluszko gratuluję spełniających się pragnień ![]() Czytając was tak mnie zaciekawiła ta mapa, że już zaczęłam zastanawiać się co umieścić w swojej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:26.