Żonki 2009 cz. XXXII

[śliweńka]

Napisane przez iwka28

No to opcje są dwie: albo nie czyta jak Pat śpi albo robi tak jak Ty



India - noż kurcze, cudów nie ma, chyba ten bojler, bo reszta to normalnie, wyłączaj wszystko co nie używane (urządzenia "wygaszone" ciągnął prąd - kilka takich i rachunek boski), pilnuj światła - co się ma palić niepotrzebnie ... a nie ma opcji że się ktoś do Was podpiął?



Będziesz krioterapie miała super hartuje i jakie eko!

Napisane przez AgatkaL

Wrzucam fotki sprzed tygodnia, jak było dopiero na raz pomalowane i zaczynali kłaść panele.

idziecie jak burza

Napisane przez bzyczka1

Agata super że tak wam idzie szybciochem będziecie na swoim



Dziewczyny siedzę i ryczę co popatrzę na Lilkę...słyszałyście o Madzi? A ja tak broniłam tej dziewczyny, że przecież matka nie może nic zrobić swojemu dziecku ;(

ja już nawet komentować nie chcę tego, nie pasowało mi już to że matka nie chciała się na wariografie poddać przesłuchaniu

[ktosia86]

W glowie mi sie nie miesci glupota tej matki! Juz nawet nie mowie o tym ze dziecko jej wypadlo, nieszczesliwy wypadek ale dlaczego ona nie pojechala na pogotowie?! Przeciez mala mogla tylko stracic przytomnosc a. ona od razu wziela dziecko i porzucila jak psa. Golymi rekami bym ja udusila!

Sorki ze pisze bez polskich znakow ale pisze z tableta bo leze w lozku. Maz wzial wolne i opiekuje sie mna i Marcela a ja leze i smarkam. Chcialabym sie do jutra wykurowac bo meza babcia ma urodziny... 97

[śliweńka]

ktosia mam nadzieję że szybko wyzdrowiejesz, niestety na tą matkę nie ma słów, też mi śmierdzi to że jej z kocyka wypadło, bym się nie zdziwiła może pijana była

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez śliweńka

ktosia mam nadzieję że szybko wyzdrowiejesz, niestety na tą matkę nie ma słów, też mi śmierdzi to że jej z kocyka wypadło, bym się nie zdziwiła może pijana była

Dzieki
Wiesz mozei jej wypadla z kocyka, nawet jak byla pijana no nieszczesliwy wypadek po prostu. Ale kazda normalna matka pierwsze co to wzywa pogotowie albo sama pedzi do szpitala a nie wywozi i porzuca dziecko pod drzewem.

[bzyczka1]

Rosi nam jak plombę zakładał to nic kasy nie wziął




Kupiliśmy Lilce łóżeczko turystyczne, używane i albo ja nie potrafię go złożyć, albo jest zepsute.

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez AgatkaL

Wrzucam fotki sprzed tygodnia, jak było dopiero na raz pomalowane i zaczynali kłaść panele.

super ze tak szybko idzie romont!!

ktosia - zdrowka kochana! dobrze miec takiego pomocnika teraz przy sobie.

Jejuuuu ja bym normalnie tępym narzedzien bym ubiła ta kobiete!
ale i tak dalej cos tam nie pasuje-dopoki nie znajda ciała Madzi to ja w to do konca nie wierze.

[Gucia0987]

zapycham się waflami ryżowymi i dlaczego sobie dżemu do tego nie kupiłam to nie wiem


Mam przez weekend ochotę poszaleć w kuchni - tzn, mam na coś wyjątkowego ochotę tylko jeszcze nie wiem co by to miało być. Idę klub przeszperać, może coś znajdę Na pewno zrobię sobie placuszki ziemniaczane z łososiem

[Madzialenka12344321]

Cześć

Tez jestem w szoku jeśli chodzi o małą Madzię. Ciekawe tylko dlaczego ciała nie znaleźli jeszcze.

Agatka bardzo ładnie wszystko się prezentuje.

[Gucia0987]

Ktosia to leż, odpoczywaj i zdrowiej! Dobry mąż

[iwka28]

Śnieg u mnie sypieeeee zima przyszła!!!!!!! Na ulicach pustki Pewnie się bunkrują

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje

super! idziecie jak burza!!!

dziekuje slicznie

Wrocilam wlasnie z pierwszych zakupow ciuszkowych

Co kupiłaś?

Napisane przez anika222

Hej, nie wiem czy słyszałscie,pewnie tak ale mała Madzia najprawdopodobniej nei żyje, mowie najprawdopodobniej bo ciała nei znalezli jeszcze

tak czułam sie sie cos wydarzyło, historia o porwaniu sie nei trzymala całosci

Ciekawe czego jeszcze się dowiemy...

Napisane przez ktosia86

W glowie mi sie nie miesci glupota tej matki! Juz nawet nie mowie o tym ze dziecko jej wypadlo, nieszczesliwy wypadek ale dlaczego ona nie pojechala na pogotowie?! Przeciez mala mogla tylko stracic przytomnosc a. ona od razu wziela dziecko i porzucila jak psa. Golymi rekami bym ja udusila!

Sorki ze pisze bez polskich znakow ale pisze z tableta bo leze w lozku. Maz wzial wolne i opiekuje sie mna i Marcela a ja leze i smarkam. Chcialabym sie do jutra wykurowac bo meza babcia ma urodziny... 97

97? Piękny wiek, pewnie cała rodzina się zjedzie?

Bzyczka - jak idzie składanie łóżeczka?

Ścio - trzymam kciuki usuwanie zęba! Tylko jeden Cię tak urządził czy pozostałe też tak rosną?

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Martucha aha. Ale jeden plus jest w tej sytuacji, Wu doceni jeszcze bardziej Ciebie Wiem, marne pocieszenie, ale zawsze to coś
I faktycznie tak jest jak piszesz, mój mąż np jak sprząta to nie gotuje obiadu itp.. nigdy nie myślałam o tym w ten sposób, ale masz racje.

jedno zadnie skończy wykonuje drugie, ja pamiętam jak smażyłam naleśniki, Pat był w bujaczku, między naleśnikami wieszałam pranie a potem zmywałam...
no ale już mi kiedyś psycholog powiedział że za dużo wymagam od innych i to ze ja potrafie/rozumiem/wiem to nie znaczy że ktoś inny też musi..




ja nie kumam tej akcji z Madzią, obawiam się że to jakaś grubsza akcja...

[iwka28]

Marta - ja też ... to się kupy nie trzyma ... w "szoku" tak sobie wszystko obmyśliła????

No i się zaczęła akcja - Rany , spadł śnieg - opóźnione loty, pociągi anulowane, bosko, jak ja się cieszę, że mam wolne bo bym chyba na piechotę wracała do domu z pracy...

[Katunia:)]

W tvn24 leciala konferencja na zywo z Rutkowskim
http://www.tvn24.pl/-1,1733587,0,1,m...wiadomosc.html

[Madzialenka12344321]

Ja bym się wcale nie zdziwiła jakby ta matka miała jakąś depresję poporodową i sama krzywdę dziecku zrobiła. Tak celowo.

Pożegnałam męża bo pojechał na studia (ale same egzaminy) i jutro już wraca

[iwka28]

Pamięta któraś gdzie jest przepis na muffiny z kiwi?????????? tu czy w kulinarnym?

Edit: znalazłam

[martucha84]

myślę że niewytrzymałą płaczu dziecka i walnęła nim potem ciało schowała..

tragedia..
szczególnie że już porzuciła dziecko na 2 tyg...

nie wiem skąd się tacy ludzie biorą...

[Madzialenka12344321]

Marta tez mi sie tak wydaje.

Porzuciła na 2 tyg?? To kto z nim wtedy był??

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta tez mi sie tak wydaje.

Porzuciła na 2 tyg?? To kto z nim wtedy był??

no teraz była konferencja z Rutkowskim i mówił ze ją podejrzewał, że skontaktowali się z nim także dziadkowie, że nie chcą oficjalni i że nie wiedzą jak to mówić ale ze ją podejrzewaja ze już raz zostawiła dziecko za 2 tyg i się nieinteresowała (z nimi zostawiła)
rodzice tej laski i brat powiedziali że nieutrzymuja kontaktu że są skonfliktowani z nią i odcinaja się od sprawy - to jakim cudem do nich niby szła..


sama się przewórciła i rozwaliła głowa i udawała omdlenie

sory ale miał koleś racje że jak idziesz do domu jest ciemno czy ktoś cię śledzi to bierzesz telefon i dzwonisz do męża brata siostry kogokolwiek zęby wiedzieli gdzie jesteś żeby po siebie wyszli cokolwiek a ona nic...

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

no ale sorry co to za potwór skoro w dniu konferencji tej pierwszej nie chciała na nią iśc tylko chciała iśc do kina się odstresować?
najpierw chciała się poddać badaniu, potem szukała na necie jak oszukać wariograf, a jak zobaczyła pytania min czy zabiła to powiedziała ze ni piepszneła drzwiami rozwaliła męzowi głowe i wyszła...

[zaaaabcia]

Napisane przez AgatkaL

Wrzucam fotki sprzed tygodnia, jak było dopiero na raz pomalowane i zaczynali kłaść panele.

superowo lazienka czas

Napisane przez bzyczka1

Dziewczyny siedzę i ryczę co popatrzę na Lilkę...słyszałyście o Madzi? A ja tak broniłam tej dziewczyny, że przecież matka nie może nic zrobić swojemu dziecku ;(

straszne Jesli to byl faktycznie nieszczesliwy wypadek mogla zadzwonic po pogotowie anie zostawila ja pod drzewem jak smiecia

Jak by ktos mnie sledzil prze 30 min to dzwonie do meza albo kogos z rodziny zeby po mnie przyjechali , wchodze do jakiegos sklepu albo poprostu zaczepiam osobe na ulicy mowie ze ktos a mna idzie i zeby poczekal ze mna nie wierze ze o godzinie 18nastej nikogo nie bylo na ulicy wkoncu ludzie wracaja ze szkol , pracy ...

Zreszta nie wiem czy bym wychodzila z malym dzieckiem sama na spacer o tak pozniej porze.

Napisane przez iwka28

Co kupiłaś??

w klubie wrzucilam fotki

[baja_86]

Dziewczyny ja również jestem zszokowana tą historią małej Magdy, broniłam matki, bo mi się w głowie nie mieści żeby tak zrobić. I czuję, że to nie będzie tylko nieszczęśliwy wypadek, a coś o wiele poważniejszego, bo każda matka w razie upadku dziecka wezwałaby kogoś na pomoc, a ta spakowała dziecko i wyszła je zakopać.
Co więcej na początku mówili, ze ojciec pomagał wózek znosić na dół- to nie wiedziałby, ze z dzieckiem coś nie tek? albo skłamali, albo boję się myśleć

[iwka28]

Napisane przez martucha84

no teraz była konferencja z Rutkowskim i mówił ze ją podejrzewał, że skontaktowali się z nim także dziadkowie, że nie chcą oficjalni i że nie wiedzą jak to mówić ale ze ją podejrzewaja ze już raz zostawiła dziecko za 2 tyg i się nieinteresowała (z nimi zostawiła)
rodzice tej laski i brat powiedziali że nieutrzymuja kontaktu że są skonfliktowani z nią i odcinaja się od sprawy - to jakim cudem do nich niby szła..

sama się przewórciła i rozwaliła głowa i udawała omdlenie

sory ale miał koleś racje że jak idziesz do domu jest ciemno czy ktoś cię śledzi to bierzesz telefon i dzwonisz do męża brata siostry kogokolwiek zęby wiedzieli gdzie jesteś żeby po siebie wyszli cokolwiek a ona nic...

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

no ale sorry co to za potwór skoro w dniu konferencji tej pierwszej nie chciała na nią iśc tylko chciała iśc do kina się odstresować?
najpierw chciała się poddać badaniu, potem szukała na necie jak oszukać wariograf, a jak zobaczyła pytania min czy zabiła to powiedziała ze ni piepszneła drzwiami rozwaliła męzowi głowe i wyszła...

O tym nie wiedziałam nawet ... do mnie docierają tylko kawałki informacji ...

[Gucia0987]

Martucha, Żabcia, dlatego ja też myślę, że to jakaś grubsza sprawa i nie zdziwiłabym się gdyby ona to dziecko sprzedała. Podobno ktoś ją uderzył tępym narzędziem - tak lekarz potwierdził... przecież mogła się sama walnąć o framugę..., poza tym jeśli był to wypadek to chyba każdy w takiej sytuacji dzwoni na pogotowie. W szoku wpaść na pomysł z porwaniem? Wątpliwe. Przecież to była matka, a nie jakaś obca osoba. Jedno jest dziwne, że psy na miejscu przez nią wskazanym nie podchwyciły żadnego tropu - więc coś tu znowu nie gra. Myślę, że zakończenie tej sprawy jeszcze wszystkich zaskoczy...

[Madzialenka12344321]

Jestem w szoku...

[martucha84]

Guciu ona sama powiedziałą że przewróciła się tak zeby upaść na płyty chodnikowe żeby był uraz,

a z tym tatą że znosił wózek to włąśnie mnie dziwi...
nie wierze..

[iwka28]

Myślę, że trzeba będzie poczekać aż znajdą ciało i zrobią sekcję zwłok - pewnie wszystko się wyjaśni, o ile ta wersja jest prawdziwa, bo policja twierdzi że zebrała ślady w jej domu i nic nie wskazuje, że to jest prawda (pewnie nie znaleźli krwi małej tam gdzie miała upaść).

Marta - pieką się mi się muffiny, trochę urosły, dałam 2 kiwi bo tyle miałam do połowy porcji, druga połowa będzie z kakao i mam mrożone wiśnie plus płatki czekoladowe. Zarąbiście pachną. Świetny ten bazowy przepis, można dać wszyyyyyyyyystko co się akurat ma pod ręką. Dzięki!!!

[mona_ja]

Cześć!

w końcu was nadrobiłam

AgatkaL super wam idzie urządzanie! Tanie i fajne łóżka są w Jysku, moja szwagiera ma takie metalowe, kupiła chyba za 300zł i sobie chwali

co do małej Madzi, straszna historia...matka od początku coś kręciła i nawet jak się teraz przyznała to uważam że nadal coś ukrywa bo nie ma ciała dziecka i cała ta historia nie trzyma się kupy, jak już pisałyście możliwe że sprzedała dziecko.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Marta zapomniałam napisać, Gratuluję Pani Studentko!

Iwka mmmm zjadłabym takiego muffina

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

Guciu ona sama powiedziałą że przewróciła się tak zeby upaść na płyty chodnikowe żeby był uraz,

a z tym tatą że znosił wózek to włąśnie mnie dziwi...
nie wierze..

A widzisz, tego nawet nie słyszałam... no to nieźle to sobie wykombinowała...


Martuś wrzucałaś swój podstawowy przepis na muffiny do k? muszę chyba zacząć robić z Twojego, bo moje jakieś ostatnio nie teges wychodzą. przez weekend upiekę te Madziowe na słono, zobaczymy co mi z tego wyjdzie Mam nadzieje, że nie taka sama porażka jak ostatnio


Zbieram się do domu. Miłego weekendu! Będę Was podczytywać, bo detoks weekendowy trwa nadal

[iwka28]

Jedna porcja gotowa, teraz druga się piecze Powiedzcie mi jaką macie głębokość formemki? Bo te moje muffiny to jakieś takie wszystkie niskie?????

A macie jakiś przepis, żeby wyszły takie z "czapeczka"? Bo mi jak już rosną to w taki stożek - a ja bym chciała grzybek

Martucha - za☠☠☠iaszcze - wspróbowałam jeszcze ciepły, ten kwaskowy posmak to to co tygryski lubią najbardziej ... trochę mi się spiekły od góry, ale posypię pudrem i będzie gites!!!! Następne dałam tylko na dolną grzałkę plus termoobieg, zobaczymy co wyjdzie z tego (górna mi przypala i nierówno się nagrzewa, więc często muszę obracać placek)