Schudnąć 20 - 30 kg

[donkje]

bebemwls nie patrzysz na BMR. Patrzysz linijkę niżej na kcal potrzebne do utrzymania wagi i potem od tego ucinasz kcal

Też chyba dzisiaj będę robiła tą pierś !

[bebemwls]

Napisane przez dom_misia

Dzięki dziewczyny za wsparcie tylko nas mogę liczyć! Straciłam 15 kg i od tygodnia słyszę że jak tak dalej pójdzie to zginę ale wydaje mi się że to takie mściwe. Zawsze grubaska a teraz nagle jej odwaliło i się chce wylaszczyć! Ale mam ich gdzieś postanowiłam i będę szczupła nie poddam się i już!!!! Pędzę na szczepienie z moim maluszkiem! Trzymajcie się ciepło! Jeszcze raz dzięki za wsparcie!!!

Brawo za nastawienie. Za pewne 15kg czasu temu było gadanie,że powinnaś coś ze sobą zrobić.bo jest Ciebie za dużo? Ważne,aby nie przejmować się głupim gadaniem.
Fotosik z małą radą na poprawę humoru
1401830796_9e7qje_600.jpg

[bebemwls]

Napisane przez donkje

bebemwls nie patrzysz na BMR. Patrzysz linijkę niżej na kcal potrzebne do utrzymania wagi i potem od tego ucinasz kcal

Też chyba dzisiaj będę robiła tą pierś !

O matko to prawie 1700kcl muszę pochłaniać

[pretty_girl19892]

Napisane przez nurek119

MyFitnessPal bardzo mi sie podoba to ze ona wszystko liczy ale poki co niezbyt ogarniam
Juz wiem tam jest procentowo ze w 50%; b 25%; t 25%
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Więc jak chcesz dopasować dosiebie ten rozkład to zmieniasz klikając w te wartości i ustawiasz swoje, ja mam 40/30/30 chyba ustawione

Napisane przez Malinka_Malinka

Dziewczyny podziwiam Was, ja to jem ok 1600-1900 kcal
Mam źle ułożone dania
Wczorajszy dzień
Śniadanie - owsianka z bakaliami
Przekąska - jogurt truskawkowy z morelami
Obiad - sałata, pomidor, ser feta
Przekąska - pasztet własnej roboty
Kolacja - 1/2 kromki chleba razowego i dwa koreczki śledziowe sułtańskie

W tabelach kalorii wyszło:
1689,35 Kcal
Białko 62,06
Węglowodany 147,90
Tłuszcze 91,47

Rady dla mnie od Was - Poproszę

Śniadanie ok pod warunkiem że płatków były ze 4 łyżki minimum, ew jakieś białko można było dodać (odrobina twarogu, lub wkręcone w owsianke jajko - nie jadłam z jajkiem, ale na nasze jadłospisy czytałam że sporo osób tak robi )
II śniadanie lepszy by był jogurt naturalny z tymi morelami, ale teraz jest tyle świeżych owoców że pewnie ja bym dodała truskawki (sama mam w planach takie drugie śniadanie, dopiero wstałam więc będzie póżno pewnie )
Reszta posiłków, brak białka (chyba że ten pasztet cos miał?ale nie pamiętam tego przepisu na niego co podawalaś więc mogę sie mylić ) na kolacje zamiast koreczkow które pewnie były w oleju zjadłabym jakąś rybke typu makrela lub łosoś na tę kanapke plus oczywiście warzywa!

Napisane przez bebemwls

Kurcze mi zapotrzebowanie kaloryczne, na po treningu, wyszło BMR 1562.46
mam rozumieć,że to moje zapotrzebowanie? Nie zjadam tyle kcl,zwłaszcza teraz kiedy zapycham się warzywami i truskawkami wczoraj miałam prawie 1300kcl przejedzonych łącznie z trzema ciepłymi lodami z lidla

BMR to kcal które twój organizm spali do podstawowych czynnosci, jak oddychanie, chodzenie, mruganie! więc trzeba patrzeć na zapotrzebowanie podane poniżej (w zależności jaką aktywność fizyczną podalaś pewnie to jest koło 2200 kcal) i od tego odjąc jakieś 400 kcal więc spokojnie MUSISZ jeść 1700-1800 kcal dziennie inaczej spowolni się metabolizm jak będziesz jadła poniżej nawet BMR


Wstałam koło 10.30 i ide jesć dopiero śniadanie, zrobie chybate placki z jajkiem i bananem

[aamidale]

Napisane przez donkje

Podziwiam Cię za pogodę ducha i tą siłe w sobie. Niejednemu by tego zabrakło. Do tego jeszcze się odchudzasz, ćwiczysz i tak dalej. Godne podziwu

Człowiek wstaje mocniejszy po takich uderzeniach. Ale jest ten strach np. o TŻ-ta jak gdzieś wychodzi. Pociesza mnie, że statystycznie nie powinnam już niczego takiego na oczy widzieć Dużą ulgę w stanach lękowych przynoszą ćwiczenia i systematyczny tryb życia. Ja dlatego się wzięłam za to, co do wyglądu to mi specjalnie nie przeszkadzał nigdy, ja jestem osobą bardzo pewną siebie , za to kondycja, zdrowie itp - tragedia

Mi gorzkawy posmak właśnie by nie przeszkadzał np w kwaśno - słodkim, ja bardziej myślę czy mi trzecia noga nie wyrośnie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez dom_misia

Dzięki dziewczyny za wsparcie tylko nas mogę liczyć! Straciłam 15 kg i od tygodnia słyszę że jak tak dalej pójdzie to zginę ale wydaje mi się że to takie mściwe. Zawsze grubaska a teraz nagle jej odwaliło i się chce wylaszczyć! Ale mam ich gdzieś postanowiłam i będę szczupła nie poddam się i już!!!! Pędzę na szczepienie z moim maluszkiem! Trzymajcie się ciepło! Jeszcze raz dzięki za wsparcie!!!

I się nie poddawaj, robisz to dla siebie i dla swoich dzieci. Ci którzy się tak interesują cudzym życiem albo mają braki w swoim albo są bardzo niedorośli

[bebemwls]

pretty_girl19892 dziękuje za uświadomienie ale i tak ciężko będzie mi osiągnąć taką ilość kcl pochłoniętych. Będę musiała jakieś serki wiejskie przemycać do posiłków i wybierać inne produkty

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez aamidale

Mi gorzkawy posmak właśnie by nie przeszkadzał np w kwaśno - słodkim, ja bardziej myślę czy mi trzecia noga nie wyrośnie [COLOR="Silver"]

[ArcymoneQ]

Napisane przez klapkowa

Tzn, oni chcą ze słodyczami chodzić przed obroną?

Z wielkimi koszami słodyczy, bo mają być dwa!

Napisane przez bebemwls

Hehe szkoda,że nie z jakimś alko i bukietami,byłoby bardziej zabawnie

ArcymoneQ sądzę,że to promotorom nieprzypadanie do gustu. Swoja droga wręczanie "prezencików"jest nie legalne

Jest kilka dziewczyn na grupie, które uważają, że nic w tym złego i nie rozumieją co się do nich mówi! A mówię to co Wy piszecie

Napisane przez donkje

to kup sobie coca cole zero Nie popadajmy w paranoje, chemia jak chemia. We wszystkim jest chemia, w warzywach, w mięsie, w pieczywie.Więc cola zero nie zaszkodzi Ja na codzień sobie nie żałuję napojów light, piję pepsi ligt cytrynową, cole zero i liptona sugar free

Ale tu już była rozmowa na ten temat, kilka tyg. temu napisałam, że wypiłam cole zero no i dostałam opr. dlatego nie pijam, zadowalam się wodą i kompotem z truskawek bez cukru!

aamidale -gratuluję Ci, każde powstrzymanie się od jedzenie złych rzeczy jest godne podziwu, ja też z tym walczę i to nie tylko w czasie @, ale każdego dnia, więc wiem jak jest trudno.

A teraz lecę na siłownię, chociaż z 150 wioślarzy zrobię...

[aamidale]

Zrobiłam dziś 15 km na rowerze bo nie przepadam za dalekim jeżdzeniem z @. jeszcze mnie dziś czeka godzinka na stacjonarnym, mam nadzieję, że mnie nic nie rozboli. Boję się za to spaceru, codzień robię około 4 km, mam nadzieję, że mi plecy nie wysiądą

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez bebemwls

pretty_girl19892 dziękuje za uświadomienie ale i tak ciężko będzie mi osiągnąć taką ilość kcl pochłoniętych. Będę musiała jakieś serki wiejskie przemycać do posiłków i wybierać inne produkty

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

śmiej się śmiej, w okresie gdy jadłam dużo słodziku i drobiu zrobiła mi się na twarzy taka kasza, jakby ktoś mnie pokrył "barankiem"

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...

[bebemwls]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]


Witam serdecznie
Życzę samych wytrwałych chwil pełnych sukcesów
Napisz może coś o sobie

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez aamidale

śmiej się śmiej, w okresie gdy jadłam dużo słodziku i drobiu zrobiła mi się na twarzy taka kasza, jakby ktoś mnie pokrył "barankiem"

Kochana a nie lepiej i prościej wsiąść rozwód z jakim kol -wiek słodzeniem?

[aamidale]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]
Witaj Może na początek - ile masz wzrostu i jaka jest Twoja dieta

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez bebemwls

Kochana a nie lepiej i prościej wsiąść rozwód z jakim kol -wiek słodzeniem?

Nie no ja tej stewii potrzebuję bo chciałam na lato robić sorbety ja nie słodzę nic poza kawą a i to bo muszę, a jak już muszę to używam miodu
Ja ze słodyczy najbardziej lubię kiełbasę

[bebemwls]

Napisane przez aamidale

Nie no ja tej stewii potrzebuję bo chciałam na lato robić sorbety ja nie słodzę nic poza kawą a i to bo muszę, a jak już muszę to używam miodu
Ja ze słodyczy najbardziej lubię kiełbasę

aaa nie wyłapałam,że to do sorbetów moi rodzice byli zadowoleni z tej trawki,ale oni tym ciapali herbatę. Proponuję abyś została królikiem doświadczalnym od stewi i podzieliła się z nami wrażeniami
A swojska kiełbacha i na mnie robi wrażenie jednak na co dzień wolę batoniki,czekoladki których mi brak.

[aamidale]

Napisane przez bebemwls

aaa nie wyłapałam,że to do sorbetów moi rodzice byli zadowoleni z tej trawki,ale oni tym ciapali herbatę. Proponuję abyś została królikiem doświadczalnym od stewi i podzieliła się z nami wrażeniami
A swojska kiełbacha i na mnie robi wrażenie jednak na co dzień wolę batoniki,czekoladki których mi brak.

Jezu, czerwona albo zielona herbata z cukrem albo z miodem jest okropna no dobra, zieloną jeszcze, ale czerwona smakuje jak słodzone śledzie.
Dobra, zaraz obczaję i zamawiam, jakby co to będę prosić o rady którą więc bądźmy w kontakcie laski

[ArcymoneQ]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]
Witam i zapraszam, napisz nam ile masz wzrostu, co się stało, że tyle przytyłaś po takim sukcesie.

200 wioślarzy za mną, oraz kawałek arbuza.

[aamidale]

Kupiłam coś takiego
[jeśli nie można wstawiać linków do allegro.pl to wybaczcie, regulamin powtórzyłam sobie niedawno ale nie pamiętam takiej klauzuli ]
http://allegro.pl/stewia-stevia-lisc...233911954.html

[nurek119]

Napisane przez pretty_girl19892

Więc jak chcesz dopasować dosiebie ten rozkład to zmieniasz klikając w te wartości i ustawiasz swoje, ja mam 40/30/30 chyba ustawione

juz zmienilam dziekuje

[201709081028]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]

Witamy

Napisz cos o sobie i proszę przeczytaj zasady wątku w 1 poscie


Ja dziś dziewczyny mam leniwca ,po wczorajszej serii cwiczeń na uda i ramiona dziś mam lenia -smierdziela , wczoraj przez TŻ-ta jadłam kolacje o 20stej i wypiłam pół piwa z sokiem no ale dobra odfajcze to na treningu ,zaraz sie zbieram bo rano nie miałam sił

[bebemwls]

Napisane przez aamidale

Kupiłam coś takiego
[jeśli nie można wstawiać linków do allegro.pl to wybaczcie, regulamin powtórzyłam sobie niedawno ale nie pamiętam takiej klauzuli ]
http://allegro.pl/stewia-stevia-lisc...233911954.html

Mój TŻ u nich kupuje Yerbe
Bardzo dobra jakość produktów.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez LadyDagaMilon

Witamy

Napisz cos o sobie i proszę przeczytaj zasady wątku w 1 poscie


Ja dziś dziewczyny mam leniwca ,po wczorajszej serii cwiczeń na uda i ramiona dziś mam lenia -smierdziela , wczoraj przez TŻ-ta jadłam kolacje o 20stej i wypiłam pół piwa z sokiem no ale dobra odfajcze to na treningu ,zaraz sie zbieram bo rano nie miałam sił

Ja ostatnie szamanie mam 3 godziny przed snem-też ok 20-stej

[Malinka_Malinka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]

Witamy serdecznie

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Dziewczyny co dzisiaj planujecie na obiadek?

Ja wczoraj kupiłam sos carry w Lid.., bo jest tydzień azjatycki i zamarynowałam sobie pierś z kurczaka na noc, rano upiekłam w piekarniku i już czeka na mnie w pojemniczku.
Ciekawa jestem jak będzie smakowała bo jeszcze nigdy takiej nie robiłam i jest to moja własna radosna twórczość.

[Melonade]

Napisane przez nurek119

MyFitnessPal bardzo mi sie podoba to ze ona wszystko liczy ale poki co niezbyt ogarniam
Juz wiem tam jest procentowo ze w 50%; b 25%; t 25%
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to jak wejdziesz sobie w "goals" (taka ikonka z tarczą, w tym pasku pionowym po lewej stronie) to masz tam "nutrition goals" i możesz sobie zmienić wszystko .

Napisane przez klapkowa

Masz rację, mam z tym problem. Jem emocjonalnie, mam sztywne podejście do jedzenia, problemy na tym tle od paru lat i ogólnie zaburzony obraz postrzegania siebie Ale cały czas z tym walczę, naprawdę! I ten wewnętrzny perfekcjonizm, o którym piszesz, tak właśnie jest. Chcę jak najlepiej, a jak już coś troszkę nie wyjdzie, to się załamuję i zawalam całą resztę, no, bo i tak nie wyszło
Chciałabym kiedyś wygrać tę walkę ostatecznie.

No to witam w moim świecie .
W sumie jeszcze nie do końca wiem, jak z tym walczyć, ale na pewno trzeba próbować, bo inaczej można oszaleć .

Napisane przez Malinka_Malinka

Dziewczyny podziwiam Was, ja to jem ok 1600-1900 kcal
Mam źle ułożone dania
Wczorajszy dzień
Śniadanie - owsianka z bakaliami
Przekąska - jogurt truskawkowy z morelami
Obiad - sałata, pomidor, ser feta
Przekąska - pasztet własnej roboty
Kolacja - 1/2 kromki chleba razowego i dwa koreczki śledziowe sułtańskie

W tabelach kalorii wyszło:
1689,35 Kcal
Białko 62,06
Węglowodany 147,90
Tłuszcze 91,47

Rady dla mnie od Was - Poproszę

A to źle, że tyle masz kalorii? Wydaje mi się, że w miarę powinno być ok.
Co do jadłospisu, klasycznie bym zmieniła jogurt na naturalny, szczególnie, że jest sezon na truskawki to możesz kupić naturalny i zmiksować z truskawkami no i brakuje tu ewidentnie białka, jakiegoś mięsa czy ryby na obiad.

[aamidale]

Napisane przez bebemwls

Mój TŻ u nich kupuje Yerbe
Bardzo dobra jakość produktów.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------


Ja ostatnie szamanie mam 3 godziny przed snem-też ok 20-stej

No to fajnie, mam nadzieje ze do piątku mi przywiozą
za mną już pół godziny rowerku w domu znowu zero zmęczenia i mokre ciuchy, kocham mój mózg na stanby przy electrohousie

[dom_misia]

Nie nadążam czytać tyle się tu dzieje! u mnie dziś obiad pasujący i mi i mężowi! Dietetyczna wersja chińszczyzny: gotowany brązowy ryż, mieszanka chińska usmażona na łyżce oleju i pierś z kurczaka!! mniam!!!

[Melonade]

Napisane przez aamidale

Rozpisałam się i będę wdzięczna, jak ktokolwiek moje wypacanie się przeczyta. Nie miałam wczoraj sił już na nic bo zajęcia wyjątkowo nudne i męczące były. Nie miałam czasu się przebrać, krzywo się pomalowałam, obiadu nie miałam [bijcie !] i z ćwiczeń przełaziłam jakieś 10 km:/ w czasie @ mam tak obolały kręgosłup, ale uparłam się że skoro nie będe mmieć czasu na ćwiczenia to nadrobię chodzeniem.
dziś kolana mi odpadają.
Tyle tylko, ze udało mi się, poza czterema kabanosami, uniknąć okresowego grzeszenia. Przechodzę tym razem dużo łagodniej i już dziś wsiadam na rower. Ciekawe, czego to zasługa - myślę, że braku soli.
A i tak czuję się strasznie z tym, że dwa dni bez ćwiczeń. Grrrr!

Ja zawsze wszystko czytam .
za brak obiadu ode mnie oczywiście musi być!

Ja nie potrafię w siebie wmusić czegoś, tylko dlatego że jest zdrowe . Szczególnie, że taki seler nie ma w sobie nic szczególnie wyjątkowego, czego nie można znaleźć w czymś innym. Wolę szukać zdrowych rzeczy, które lubię, bo wtedy wiem, że będę się trzymać jedzenia takowych .

Ty dwa dni bez ćwiczeń, a ja dwa dni z ćwiczeniami, przejęłam Twoją zmianę . Za to ja się fantastycznie czuję z ćwiczeniem, także polecam Ci do tego wrócić .

Napisane przez donkje

może i nudzi, ale coś za coś Wolę jeść codziennie twaróg i cycka z kury i móc zjeść coś słodkiego i miescić się w bilansie niż kombinować.
Jak mi się chcę to wymyślam różne potrawki z kurczaka, zapiekanki z kurczakiem, pizze twarogową, tosty z twarogu i inne cuda Używam różnych przypraw i sosów z Walden Farms, to te bez kalorii, więc automatycznie nie wrzucam ich w bilans

A to ja bym powiedziała, że Twoje jadłospisy wyglądają na ciekawe, dużo masz pomysłów na "inne" dania (tak jak ostatnio to śniadanie, czy nawet kawa mrożona z odżywką). A kurczaka można na tyle sposobów przyrządzić, że mi się chyba nigdy nie znudzi.
Gdzie można Walden Farms kupić?

to kup sobie coca cole zero Nie popadajmy w paranoje, chemia jak chemia. We wszystkim jest chemia, w warzywach, w mięsie, w pieczywie.Więc cola zero nie zaszkodzi Ja na codzień sobie nie żałuję napojów light, piję pepsi ligt cytrynową, cole zero i liptona sugar free

Załącznik 5702785
Powiem tak, ja bym chciała w efekcie ostatecznym jeść super czysto, samo mięso, owoce, warzywa i orzechy, ale cały czas uważam też, że nie warto popadać w paranoję i o ile zachowujemy mniej więcej ten stosunek 90% czystego jedzenia 10% cheatów, to uważam, że to jest idealny rozkład. Organizmowi nie zaszkodzi, a psychicznie jakoś tak lżej . Chociaż jak ktoś jest w stanie jeść w 100% czysto to podziwiam . No i wiadomo, inaczej to wygląda jak ktoś☠ma problemy zdrowotne czy chociażby uczulenia/nietolerancje.

Wstyd się przyznać-białą czekoladę, batona, czekoladowe myszki

Fascynują mnie te Twoje czekoladowe myszki Brzmi śmiesznie, a w życiu o czymś takim nie słyszałam .

Jak to Cię pocieszy to ja z moimi kompulsami potrafię zjeść 2x więcej

Zaraz się okaże, że mamy wątek pełen lasek z kompulsami

Jak dla mnie stewia jest ohydna, ma gorzki i metaliczny posmak. Sto razy wolę zwykłe słodziki

Chyba najlepszy pod tym względem jest syrop z agawy.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez bebemwls

Dziewczyny jak tylko urośnie bób u rodziców na działce to przetestuje pomysł z gotowaniem go na parze
aamidale Co do stewi-moi rodzice zakupili kiedyś taką słodką "trawkę",ale nie używają jej- a o samym specyfiku o który pytasz nie mam pojęcia.
donkje dziś będę testować Twój przepis na pierś w otrębach po konsumpcji od razu podzielę się wrażeniami.

Kurcze mi zapotrzebowanie kaloryczne, na po treningu, wyszło BMR 1562.46
mam rozumieć,że to moje zapotrzebowanie? Nie zjadam tyle kcl,zwłaszcza teraz kiedy zapycham się warzywami i truskawkami wczoraj miałam prawie 1300kcl przejedzonych łącznie z trzema ciepłymi lodami z lidla

BMR to nie jest zapotrzebowanie kaloryczne. Popatrz jeszcze raz, linijkę niżej masz kalorie .

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez dom_misia

Dzięki dziewczyny za wsparcie tylko nas mogę liczyć! Straciłam 15 kg i od tygodnia słyszę że jak tak dalej pójdzie to zginę ale wydaje mi się że to takie mściwe. Zawsze grubaska a teraz nagle jej odwaliło i się chce wylaszczyć! Ale mam ich gdzieś postanowiłam i będę szczupła nie poddam się i już!!!! Pędzę na szczepienie z moim maluszkiem! Trzymajcie się ciepło! Jeszcze raz dzięki za wsparcie!!!

Ludzie zawsze się boją osób, które postanawiają coś ze sobą zrobić i im się to udaje ...

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez aamidale

Człowiek wstaje mocniejszy po takich uderzeniach. Ale jest ten strach np. o TŻ-ta jak gdzieś wychodzi. Pociesza mnie, że statystycznie nie powinnam już niczego takiego na oczy widzieć Dużą ulgę w stanach lękowych przynoszą ćwiczenia i systematyczny tryb życia. Ja dlatego się wzięłam za to, co do wyglądu to mi specjalnie nie przeszkadzał nigdy, ja jestem osobą bardzo pewną siebie , za to kondycja, zdrowie itp - tragedia

Mi gorzkawy posmak właśnie by nie przeszkadzał np w kwaśno - słodkim, ja bardziej myślę czy mi trzecia noga nie wyrośnie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



I się nie poddawaj, robisz to dla siebie i dla swoich dzieci. Ci którzy się tak interesują cudzym życiem albo mają braki w swoim albo są bardzo niedorośli

Z taką urodą to ja się nie dziwię, że pewna siebie jesteś .
Bardzo Ci zazdroszczę, mnie te dodatkowe kilogramy totalnie zniszczyły. Samoocena i poczucie własnej wartości są gdzieś daleko na końcu ujemnej skali ... Teraz jak patrzę na zdjęcia, kiedy ważyłam te 20kg mniej i uważałam, że jestem gruba i brzydka to stwierdzam, że wcale tak źle nie było, a teraz? Jeden wielki wieloryb.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46746980]Witam Dziewczyny
Mogę dołączyć? W prawdzie mam do zrzucenia trochę mniej niż te 20 - 30 kg, bo na razie ważę 70 kg, a chciałabym zrzucić jakieś 10 kg. Kiedyś udało mi się 15 kg zrzucić, ale kilka przybrałam z powrotem. Niestety nie mam szans na ćwiczenia, więc muszę jakąś dietę obrać...[/QUOTE]

Cześć, pewnie . Zapraszam do przeczytania pierwszego posta .
I powiedz, jaki jest Twój plan na odchudzanie .


Edit: Widzę, że niektóre odpowiedzi powtórzyłam po innych dziewczynach. Sorry, ale nadrabiam po kolei i jak ktoś o coś pyta to się staram odpowiadać, a dopiero później widzę, że ktoś już odpowiedział

[nurek119]

Napisane przez Melonade

No to jak wejdziesz sobie w "goals" (taka ikonka z tarczą, w tym pasku pionowym po lewej stronie) to masz tam "nutrition goals" i możesz sobie zmienić wszystko .

.

jakimś cudem znalazłam i zmieniłam na
T 30%
B 40%
W 30%

ok czy coś jeszcze zmieniać?

[Melonade]

Napisane przez dom_misia

Nie nadążam czytać tyle się tu dzieje! u mnie dziś obiad pasujący i mi i mężowi! Dietetyczna wersja chińszczyzny: gotowany brązowy ryż, mieszanka chińska usmażona na łyżce oleju i pierś z kurczaka!! mniam!!!

Ja trochę też nie . Ale dobrze, niech się coś☠dzieje, lepsze to niż pustki .

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez nurek119

jakimś cudem znalazłam i zmieniłam na
T 30%
B 40%
W 30%

ok czy coś jeszcze zmieniać?

Jak tak dasz radę to myślę,☠że super. Jak Ci się tak uda to się koniecznie dziel jadłospisami .
Ja mam póki co 40% W, 30% T, 30% B, a i tak zawsze białka za mało
Także Twoja wersja nawet lepsza .

[bebemwls]

donkej pierś w otrębach z piekarnika rewelacja mojemu TŻ z dnia na dzień dietetyczne wynalazki coraz bardziej smakują,ale ten przepis go oczarował.

Ja już po treningu myślę nad kolacją puki co idę przyrządzi koktajl truskawkowy.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dziękuję za tak miłe przyjęcie
Więc:
wzrost: 168 cm, waga początkowa: 69 kg , waga aktualna 69 kg, cel 60 kg.
Niestety nie posiadam wagi więc nie mogę regularnie podawać wagi aktualnej

Może zacznę od tego jak schudłam te 15 kg te 3 lata temu: ważyłam 80 kg, zeszłam do 65 kg, z czasem ważyłam nawet 60 kg, jadłam 5 posiłków dziennie, piłam bardzo dużo herbaty (pu erh i zielonej), w około 2 miesiące zrzuciłam te 15 kg, reszta z czasem zeszła. Nie jadłam dużo słodyczy(oczywiście zdarzało się), tłustego jedzenia, głównie ciemne lub chrupkie pieczywo, ryż, twarożki, surówki, chude mięso. W zeszłym roku pracowałam po kilkanaście godzin, nie miałam czasu jeść w ciągu dnia, więc wracałam z pracy, najadałam się i szłam spać Do dzisiaj nie zrzuciłam tego, jedynie kilka kilogramów przy przestawieniu się na normalny trym odzywiania gdy pracę skończyłam. Już jakiś czas staram się jeść 5 posiłków dziennie, w odstępach ok. 3 godziny, piję bardzo dużo herbaty, ale waga praktycznie stoi w miejscu. Nie jem słodyczy, odzywiam się raczej zdrowo, nie aż tak jak kiedyś, ale nie jadam ani tłusto ani dużo. Nie wiem jak stracić to co mi zostało, postanowiłam jednak bardziej rygorystycznie podejść do sprawy i jeść spowrotem tak jak kiedyś.

Dzisiaj na obiad zjadłam makaron ze szpinakiem

[pannaatopowa]

witajcie. dziś wyprałam dywany, odkurzylam cały dom z odsuwaniem mebli, umyłam podłogi. zrobiłam dwa prania. i spadl deszcz. pranie wyschło. ale dywany nie i miały dodatkowe płukanie. może to i lepiej? od zimy nie były prane (jak nie ja to tego nikt nie zrobi) i tylko załamywać ręce.

na dobry dzień daję Wam zdjęcie kotki, która uznała, ze to świetny pomysł aby położyć sie na świeżo wypranym dywanie. uwierzcie, ze białe kłaki doskonele widać na brązowym dywanie.

[bebemwls]

misislipy a wykonujesz jakieś ćwiczenia?-w Twoim przypadku na rzeźbę bo zostało Ci nie wiele do osiągnięcia celu.
Makaron ze szpinakiem

Napisane przez pannaatopowa

witajcie. dziś wyprałam dywany, odkurzylam cały dom z odsuwaniem mebli, umyłam podłogi. zrobiłam dwa prania. i spadl deszcz. pranie wyschło. ale dywany nie i miały dodatkowe płukanie. może to i lepiej? od zimy nie były prane (jak nie ja to tego nikt nie zrobi) i tylko załamywać ręce.

na dobry dzień daję Wam zdjęcie kotki, która uznała, ze to świetny pomysł aby położyć sie na świeżo wypranym dywanie. uwierzcie, ze białe kłaki doskonele widać na brązowym dywanie.

Ty tu narzekasz, a pomocnik jak nic wyleguje się na dywanie
Sierść na dywanie to jakaś tragedia-nigdy nie potrafię dokładnie jej się pozbyć jak sprzątam pokój TŻ jak przyjeżdżamy na weekend do jego rodziców.

[aamidale]

Napisane przez pannaatopowa

witajcie. dziś wyprałam dywany, odkurzylam cały dom z odsuwaniem mebli, umyłam podłogi. zrobiłam dwa prania. i spadl deszcz. pranie wyschło. ale dywany nie i miały dodatkowe płukanie. może to i lepiej? od zimy nie były prane (jak nie ja to tego nikt nie zrobi) i tylko załamywać ręce.

na dobry dzień daję Wam zdjęcie kotki, która uznała, ze to świetny pomysł aby położyć sie na świeżo wypranym dywanie. uwierzcie, ze białe kłaki doskonele widać na brązowym dywanie.

Wygląda jak Sfinks Dywanowy
kurcze też by się przydały generalne porządki, ale póki co mój dziadek jest w szale twórczym [przerabia krzesła, fakt że wychodzi ślicznie] i wolę nie ruszać bo zostanę zgładzona, a raczej zagadana na śmierć.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46751990]Dziękuję za tak miłe przyjęcie
Więc:
wzrost: 168 cm, waga początkowa: 69 kg , waga aktualna 69 kg, cel 60 kg.
Niestety nie posiadam wagi więc nie mogę regularnie podawać wagi aktualnej

Może zacznę od tego jak schudłam te 15 kg te 3 lata temu: ważyłam 80 kg, zeszłam do 65 kg, z czasem ważyłam nawet 60 kg, jadłam 5 posiłków dziennie, piłam bardzo dużo herbaty (pu erh i zielonej), w około 2 miesiące zrzuciłam te 15 kg, reszta z czasem zeszła. Nie jadłam dużo słodyczy(oczywiście zdarzało się), tłustego jedzenia, głównie ciemne lub chrupkie pieczywo, ryż, twarożki, surówki, chude mięso. W zeszłym roku pracowałam po kilkanaście godzin, nie miałam czasu jeść w ciągu dnia, więc wracałam z pracy, najadałam się i szłam spać Do dzisiaj nie zrzuciłam tego, jedynie kilka kilogramów przy przestawieniu się na normalny trym odzywiania gdy pracę skończyłam. Już jakiś czas staram się jeść 5 posiłków dziennie, w odstępach ok. 3 godziny, piję bardzo dużo herbaty, ale waga praktycznie stoi w miejscu. Nie jem słodyczy, odzywiam się raczej zdrowo, nie aż tak jak kiedyś, ale nie jadam ani tłusto ani dużo. Nie wiem jak stracić to co mi zostało, postanowiłam jednak bardziej rygorystycznie podejść do sprawy i jeść spowrotem tak jak kiedyś.

Dzisiaj na obiad zjadłam makaron ze szpinakiem [/QUOTE]

Pokochaj ruch, na mnie każdy sport działa jak specjalna supertajna gąbka zmywająca tłuszcz
Dla mnie najważniejszy jest deficyt [to co zjadasz<to co spalasz].

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez bebemwls

misislipy a wykonujesz jakieś ćwiczenia?-w Twoim przypadku na rzeźbę bo zostało Ci nie wiele do osiągnięcia celu.
Makaron ze szpinakiem

Hej, ja znam pyszny przepis na szpinak, niestety za cholerę nie jest dietetyczny