Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[Ewusia_marchew]

Melduję że żyję

woda się odzyskała na szczęście wiec włosy zdążyłam umyć, ale nie zdążyłam Wam o tym zameldować
Na ulotkach było nawet nieźle, fajna ekipa w banku (bo dla banku pracuję) więc nie byłam skrępowana, jakoś zleciało i jeszcze 0,5 godzinki wcześniej wyszłam bo akurat burza z piorunami sie zaczęła więc raczej już by nikt ode mnie ulotki nie wziął
dzięki temu zdążyłam na angielski i później jeszcze na pilates śmigłam

i teraz czuje sie zmęczona nieco
wiec idę zalec przed tv


miłego wieczorku

[tamonita]

Dziewczynki również melduje, że żyje, choć ledwo... Jestem tak wykończona, że szok a do tego mam wrażenie, że NIC nie umiem Jak przeżyje jutrzejszy dzień to będzie dobrze...

Dobranoc Aniołki

[Milka19]

Dobranoc

[Ewusia_marchew]

dobranoc Kochane



trzymam kciuki jutro za wszystkie które coś piszą
i za udane imprezki również

[tamonita]

Dzień Dobry

Ehh to już dziś 'ten' masakryczny dzień Niedość, że pogoda okropna to jeszcze ta szkoła

Miłego Dnia

[nefre]

Dzień dobry !

Poszłam wczoraj na tę siłownię, myslałam, że wypocę to dziadostwo i co? Myliłam się.. Dzisiaj umieram. Wczoraj ejszcze poszłam mamie do sklepu i co? Złapała mnie burz,a grad. Cała przemoczona. I to chyba było dopełnienie, bo dzisiaj kicham, psikam i wszystko inne. Z sobotnim wypadem na jaskinie mogę sobie pomarzyć Dzisiaj miałam jechac w góry Jaaaak wszystko źle ;(

Pozatym mama ma do mnie dalej focha Po prostu bosko.
Za tydzien PTŻ przyjeżdząna całe 5 dni! Zamieszkamy an ten czas u mojego brata, który mieszka sam w mieszkaniu, bo nie chcę, aby PTŻ widział te awantury w domu Jemu byłoby głupio i mi także.

Ewuś - pracujesz dla DB?

[gujana]

Helloł.
Wczoraj w sklepie tak sie spieszylam, ze nie przyszlo mi do glowy ze ktos mogl wyprodukowac ryz dmuchany o smaku toffi i wlasnie jem to cos z mlekiem - przeslodzone zdecydowanie. A tak mialam ochote na taki miodowy ryz... No nic, bedzie trzeba spokojniej zakupy robic

[agolek]

hej kochane,

ja tak tylko na chwilke sie przywitac. Mam dzis bardzo zly dzien,trac nadzieje,ze bedzie lepiej juz.. Chcialabym poprostu zniknac i wrocic jak bedzie po wszystkim....

milegowam zycze i do uslyszenia

[Milka19]

Część

Ale pogoda paskudna Wieje, pada grad - akurat ze sklepu wracałam z ciężkimi reklamówkami i mnie ta paskudna pogoda wykończyła fizycznie i psychicznie

Chce wiosny

Miłego dnia

[Ewusia_marchew]

Witajcie Kochane

widzę ze humor "dopisuje" u mnie podobnie

przemarzłam na kość, w sklepie była straszna kolejka i zrezygnowałam wiec nici z jakiegoś urozmaiconego obiadu

no cóż

Nefruś- kuruj sie żebyś dla PTŻ-a byłą zdrowa a pracuję dla EB


niech sie poprawi ta pogoda bo zwariuję a właśnie tak patrzę na prognozy i wcale nie zamierza się poprawiać

[lapinka]

ja tez nienawidze tej pogody mimo ze juz coraz cieplej wyciagnelam rower jedze co 2 dzien chyba ze pada ...teraz cwicze biegam i basen w sobote rano...jestem na diecie oczyszczajacej www.schudnijmy.pl/dieta i czuje sie niezle licze na 4 kilo mnie do wakacji.a co u was?

[nefre]

Kochane jak mnie rozłożyło
Czuję się fatalnie, ta pogoda tez mnie dobija ;(

[lapinka]

Kurcze Jest Niby Cieplo Ale Zimno...siedze Z Kubkiem Kawy I Pracuje Przytulona Do Grzejnika Umieram Normalnie A Mialam Dzis Pobiegac;/

[agness51]

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Wybaczcie,musiałam się wyżalić.

[tamonita]

Napisane przez nefre

Poszłam wczoraj na tę siłownię, myslałam, że wypocę to dziadostwo i co? Myliłam się.. Dzisiaj umieram. Wczoraj ejszcze poszłam mamie do sklepu i co? Złapała mnie burz,a grad. Cała przemoczona. I to chyba było dopełnienie, bo dzisiaj kicham, psikam i wszystko inne. Z sobotnim wypadem na jaskinie mogę sobie pomarzyć Dzisiaj miałam jechac w góry Jaaaak wszystko źle ;(

Pozatym mama ma do mnie dalej focha Po prostu bosko.
Za tydzien PTŻ przyjeżdząna całe 5 dni! Zamieszkamy an ten czas u mojego brata, który mieszka sam w mieszkaniu, bo nie chcę, aby PTŻ widział te awantury w domu Jemu byłoby głupio i mi także.

Biedactwo może do soboty Ci przejdzie... ? Kuruj się Słonko A czemu mama ma focha na Ciebie ?

Napisane przez agolek

ja tak tylko na chwilke sie przywitac. Mam dzis bardzo zly dzien,trac nadzieje,ze bedzie lepiej juz.. Chcialabym poprostu zniknac i wrocic jak bedzie po wszystkim....

Kochana co się dzieje ?

Napisane przez Milka19

Chce wiosny

Ja też !

Napisane przez agness51

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Wybaczcie,musiałam się wyżalić.

Aguś Kochana oceny napewno poprawisz, tak musisz o tym myśleć, a nie tak, ze sie nie uda ! Zobaczysz, że będzie dobrze A odnośnie tego bilansu i tej dziewczyny... Napewno zazdrości Ci wygladu i dlatego specjalnie tak powiedziała ! Nie przejmuj sie tekstami jakiejś głupiej dziewuchy, ktora napewno marzy o tym, żeby wygladać jak Ty !


Widze ogromny popwiew optymizmu na Plotkowym...
Cóż u mnie podobnie, pogoda mnie dobija, pada, wieje, jest zimno, pochmurnie, ogólnie beznadzieja, na dodatek tak jak sądziłam byłam pytana z francuskiego... dostałam 2+ Byłoby lepiej gdybym zamiast 'ont' nie napisała 'ent' Ciągle ucze sie z tego francuskiego i co mi po tym ? Poza tym pisałam spr. poprawkowy z fizy i pewnie dostane 1 choć zrobiłam wszystkie zadania Także ogólnie wspaniale

Na szczęście jutro piatek... oby był lepszy...


Miłego dnia Kochane

[anniaa]

Witam
spr z histy poszedl mi bardzo dobrze jednak cos ta nauka dala
jeszcze tylko jutro i rekolekcje i swieta: narescie troche odpoczne
Dzisiaj dowiedziałam sie ze po swietach czyli 26 po lekcjach musze napisac : 5 kartkówek z matmy bo jak nie napisze to mi kapy wstawi... a przez to przez tydzien mnie w szkole nie było - u nas jest takie motto w klasie dzien bez kartkówki z matmy to dzien stracony... mimo ze mam 3 lekcje tygodniowo to 2 zastepstwa dali i matma była... wogóle głupi ten facet z matmy - powiedział ze pójdzie do dyrektora abysmy mieli o 2 godz wiecej lekcji w planie bo on chce 5 godz w tyg matmy niech tylko spróbuje to go normalnie zabije
mam dzisiaj dobry humor tralala

Agnes kochana nie smutaj sie pomysl sobie ze chociaz u ciebie w szkole mozna poprawiac u mnie nie ma takiego czegos jak poprawa z zadnego przedmiotu . jak prosisz czy mozesz poprawic to patrza na ciebie jak na głupiego i tylko : trzeba było nauczyc ...
a ja tam wierze w ciebie i napewno bedzie dobrze a co do bilansu oj tam pewnie ci zazdrosciła i tak powiedziała

[madame_apple]

dzien dobry

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduję że żyję

woda się odzyskała na szczęście wiec włosy zdążyłam umyć, ale nie zdążyłam Wam o tym zameldować
Na ulotkach było nawet nieźle, fajna ekipa w banku (bo dla banku pracuję) więc nie byłam skrępowana, jakoś zleciało i jeszcze 0,5 godzinki wcześniej wyszłam bo akurat burza z piorunami sie zaczęła więc raczej już by nikt ode mnie ulotki nie wziął
dzięki temu zdążyłam na angielski i później jeszcze na pilates śmigłam

o to super, że było w porządku - zgrana ekipa to podstawa Kiedy nastepny dzien pracowniczy?
No i w ogole podziwiam, ze jeszcze po proacy mialas sile i ochote isc na angola i pilates...

Napisane przez nefre

Dzień dobry !

Poszłam wczoraj na tę siłownię, myslałam, że wypocę to dziadostwo i co? Myliłam się.. Dzisiaj umieram. Wczoraj ejszcze poszłam mamie do sklepu i co? Złapała mnie burz,a grad. Cała przemoczona. I to chyba było dopełnienie, bo dzisiaj kicham, psikam i wszystko inne. Z sobotnim wypadem na jaskinie mogę sobie pomarzyć Dzisiaj miałam jechac w góry Jaaaak wszystko źle ;(

Pozatym mama ma do mnie dalej focha Po prostu bosko.
Za tydzien PTŻ przyjeżdząna całe 5 dni! Zamieszkamy an ten czas u mojego brata, który mieszka sam w mieszkaniu, bo nie chcę, aby PTŻ widział te awantury w domu Jemu byłoby głupio i mi także.

kuruj się kochana, zeby PTZ jak przyjedzie mial przed soba okaz zdrowia
Fajnie, ze bedzie az 5 dni, to dosc dlugo

Napisane przez agolek

hej kochane,

ja tak tylko na chwilke sie przywitac. Mam dzis bardzo zly dzien,trac nadzieje,ze bedzie lepiej juz.. Chcialabym poprostu zniknac i wrocic jak bedzie po wszystkim....

milegowam zycze i do uslyszenia

co sie dzieje agolku?

Napisane przez Milka19

Chce wiosny

ja tez zdecydowanie! Wieje i pada wciaz, a do tego zimno - ani lżejszych ubran nie da sie nosic, ani parasola nie zlamac, ani nawet wlosow nie ma sensu prostowac bo i tak sie pokreca - co za zwala :P

Napisane przez Ewusia_marchew

niech sie poprawi ta pogoda bo zwariuję a właśnie tak patrzę na prognozy i wcale nie zamierza się poprawiać

chamstwo, ma sie poprawic i juz, bez gadania!

Napisane przez agness51

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Wybaczcie,musiałam się wyżalić.

ech... no coz, madrzejszych slow,ze "tak bywa niestety i trzeba sie z tym pogodzic" nie wymysle... Moze tylko to, ze juz nastepnego dnia moze byc duzo lepiej
Wszystkie oceny na pewno poprawisz, choc rozumiem doskonale ze uczucie ilus tam pał wiszących na głowie nie jest miłe... Ale luty-marzec to strasznie ciezkie miesiace w szkole, pozniej jest lepiej.
A co do bilansu to coz... olej kolezanke, na pewno Ci zazdrosci i chciala byc zlosliwa:/ Nie ma sensu tracic nerwow na takich ludzi. Swoja droga powinni znieść w szkolach te bilansy - tylko sie ludzie stresuja przez ciagle porownywanie. Kazdy moglby sam we wlasnym zakresie robic badania i tylko przynosic do szkoly skoro juz tak im to potrzebne...
pocieszające buuuzi -

Napisane przez tamonita

Widze ogromny popwiew optymizmu na Plotkowym... Cóż u mnie podobnie, pogoda mnie dobija, pada, wieje, jest zimno, pochmurnie, ogólnie beznadzieja, na dodatek tak jak sądziłam byłam pytana z francuskiego... dostałam 2+ Byłoby lepiej gdybym zamiast 'ont' nie napisała 'ent' Ciągle ucze sie z tego francuskiego i co mi po tym ? Poza tym pisałam spr. poprawkowy z fizy i pewnie dostane 1 choć zrobiłam wszystkie zadania Także ogólnie wspaniale

Na szczęście jutro piatek... oby był lepszy...

na przyszlosc w kwestii francuskiego radze pisac niewyraznie - niektorzy nauczyciele jak nie sa pewni jaka koncowka jest napisana to z gory zakladaja,ze ta dobra
i Tobie tez radze sie zrelaksowac bo stresowanie sie ocenami ktore juz masz nic nie zmieni - przeciwnie - im bardziej sie stresujesz tym trudniej sie skoncentrowac i isc z pogoda ducha na poprawe

Napisane przez anniaa

Witam
spr z histy poszedl mi bardzo dobrze jednak cos ta nauka dala
jeszcze tylko jutro i rekolekcje i swieta: narescie troche odpoczne
Dzisiaj dowiedziałam sie ze po swietach czyli 26 po lekcjach musze napisac : 5 kartkówek z matmy bo jak nie napisze to mi kapy wstawi... a przez to przez tydzien mnie w szkole nie było - u nas jest takie motto w klasie dzien bez kartkówki z matmy to dzien stracony... mimo ze mam 3 lekcje tygodniowo to 2 zastepstwa dali i matma była... wogóle głupi ten facet z matmy - powiedział ze pójdzie do dyrektora abysmy mieli o 2 godz wiecej lekcji w planie bo on chce 5 godz w tyg matmy niech tylko spróbuje to go normalnie zabije
mam dzisiaj dobry humor tralala

heeej w ogole to witaj z powrotem bo troszke Cie nie bylo
gratuluje ocenki a facet z matmy jakis niewyżyty widze^^

Ech, a ja wczoraj prawie caly dzien rpzespalam, tak mi sie aura dala we znaki. Dacie wiare, ze polozylam sie o 20? hahah zaraz po dobranocce
Dzis juz troche lepiej, ale wulkan energii to to ze mnie nie jest :P
Czeka mnie dzis masa zadania domowego z niemieckiego ale ze jutro dopiero na 11:30 to mam sporo czasu na kombinowanie...

Milego dnia plotkary

[anniaa]

Napisane przez madame_apple

heeej w ogole to witaj z powrotem bo troszke Cie nie bylo
gratuluje ocenki a facet z matmy jakis niewyżyty widze^^

Ech, a ja wczoraj prawie caly dzien rpzespalam, tak mi sie aura dala we znaki. Dacie wiare, ze polozylam sie o 20? hahah zaraz po dobranocce
Dzis juz troche lepiej, ale wulkan energii to to ze mnie nie jest :P
Czeka mnie dzis masa zadania domowego z niemieckiego ale ze jutro dopiero na 11:30 to mam sporo czasu na kombinowanie...

Milego dnia plotkary

a tak ale juz po przerwie wrociłam ale czesto nie mam jak zagladac - bo szkoła robi swoje... facet z matmy niewyzyty i nienormalny : jestem w 1 klasie LO profil biochemfiz a ja juz miałam 3 próbne matury z matmy rozszerzonej oczywiscie na ocene bo szkoda czasu jak cos nie jest na ocene no przeciez matura coraz blizej juz trzeba robic próbne matury - pomijajac ze pierwsza próbna mature miałam w październiku

oj tez bym sobie pospała.. hehe no tak grzecznedziewczynka po dobranocce niemiecki ooo ostatnio miałam spr i mialam 43/45 pkt a najwiekszy kujon w klasie taki kumpel miał 38/45 myslałam ze mnie normalnie zabije

[Baby14]

Hej Ale wczoraj byylam zla Napisałam wielkiego posta i mi nie wysłało ! Myslałam ze oszaleje A tak myslałam zeby go skopiowac...teraz pisze i choc moze nie tak duzo to i tak skopiuje

U mnie dzis pogoda do kitu. Rano swiecilo slonce,potem sie pochmurało i padał grad, a wiało tak ze myslalam ze sie szkola wali
Na fizyce zrobila kartkowke nie zapowiadana... Myslałam ze mnie szlak trafi Dostane 1 góra 2 Z polaka bylo wypracowanie. Z tym nie miałam problemow. A na wfie to myslałam ze usne Gralismy przez 2 godz w siatke . Tzn serwowalysmy tylko. Druga klasa byla taka slaba ze brak slow... Potem to juz sobie jaja robilam i serwowalam noga

I wlasnie oto koncze swa edukacje jak na razie do szkoly wracam po swietach Jednym zdaniem cudownie Jutro rekolekcje. Jakos przezyje tym bardziej ze do kosciola mam nie calle 5 min drogi

madame_apple: Ja tez jak jestem zmeczona to chodze spac o 20 wiec kto jak kto ,ale ja wierze Milego glowkowania nad niemieckim Ale sie wyspisz jutro

anniaa: No to gratuluje ocenek No i 3mam kciukasy z matematyke

tamonita: Oj francuski jest trudny... a fizyka to juz dla mnie czarna magia Ale damy rade wierze w Ciebie

agness51: Kochana nie przejmuj sie tak. Oceny zawsze mozna poprawic Ja tez teraz sie kompletnie nie ucze ale wezme sie za siebie. Moze to wplyw pogody. Trzeba dac temu rade A kolezanka to na 100 zazdrosna jest. Bo skoro wazy od ciebie 10kg wiecej to ma powody Nie przejmuj sie nia ! Glowka do gory


nefre: No widzisz? Po co ci byla silownia? Na nastepny raz bedziesz miala nauczke A tak na powaznie to kuruj sie No i milych chwil z Tż-etem

[schism_]

Siemaaaa ,jak zwykł mawiać Owsiak ;>

Drugi dzień z rzędu wolny,toteż korzystam. Z nauki narazie nici, jakoś motywacji i nastroju brak
Wczoraj ,wielce zmęczona chciałam iść spać po 22,acz wciągnął mnie film na tvn , 'Imperium Wilków' Niezle trzymał w napięciu Tak więc pobudkę dziś miałam po 11
Pogoda istna tragedia, wyszłam do miasta pozałatwiać kilka spraw ,m.in. złożenie podania o dowód osobisty i w pewnym momencie wiatr rozwalił parasolkę Brr, oby w weekend się polepszyło.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez nefre

Kochane jak mnie rozłożyło
Czuję się fatalnie, ta pogoda tez mnie dobija ;(

Napisane przez agness51

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Agusiu naprawdę wiem jak to jest ale musisz zacisnąć zęby i nie przejmować sie tak bardzo nauką, bo za kilka lat i tak nikogo to nie obejdzie czy byłaś dobra z chemii ... dasz radę poprawić na pewno, wierze w Ciebie... może masz kogoś kto mógłby Ci wytłumaczyć rzeczy których nie rozumiesz? (czego sie nie dziwię bo dla mnie to tez czarna magia)

a co do tej koleżanki, to z zupełności zgadzam się z dziewczynami, na pewno jest zazdrosna ze dużo mniej ważysz

Napisane przez tamonita

Cóż u mnie podobnie, pogoda mnie dobija, pada, wieje, jest zimno, pochmurnie, ogólnie beznadzieja, na dodatek tak jak sądziłam byłam pytana z francuskiego... dostałam 2+ Byłoby lepiej gdybym zamiast 'ont' nie napisała 'ent' Ciągle ucze sie z tego francuskiego i co mi po tym ? Poza tym pisałam spr. poprawkowy z fizy i pewnie dostane 1 choć zrobiłam wszystkie zadania Także ogólnie wspaniale

skoro zrobiłaś zadania to na pewno nie będzie 1 weekend już blisko i tego sie trzymajmy

Napisane przez anniaa

spr z histy poszedl mi bardzo dobrze jednak cos ta nauka dala
jeszcze tylko jutro i rekolekcje i swieta: narescie troche odpoczne
Dzisiaj dowiedziałam sie ze po swietach czyli 26 po lekcjach musze napisac : 5 kartkówek z matmy bo jak nie napisze to mi kapy wstawi... a przez to przez tydzien mnie w szkole nie było - u nas jest takie motto w klasie dzien bez kartkówki z matmy to dzien stracony... mimo ze mam 3 lekcje tygodniowo to 2 zastepstwa dali i matma była... wogóle głupi ten facet z matmy - powiedział ze pójdzie do dyrektora abysmy mieli o 2 godz wiecej lekcji w planie bo on chce 5 godz w tyg matmy niech tylko spróbuje to go normalnie zabije
mam dzisiaj dobry humor tralala

ale Cię cisną w tej szkole podziwiam ze sobie radzisz

Napisane przez madame_apple

o to super, że było w porządku - zgrana ekipa to podstawa Kiedy nastepny dzien pracowniczy?
No i w ogole podziwiam, ze jeszcze po proacy mialas sile i ochote isc na angola i pilates...

jutro znowu idę obawiam się tej pogody, ale może będzie lepiej chociaż trochę
siły na ćwiczenia wczoraj nie miałam ale ochota przeważyła i poszłam

Napisane przez madame_apple

Czeka mnie dzis masa zadania domowego z niemieckiego ale ze jutro dopiero na 11:30 to mam sporo czasu na kombinowanie...

owocnego kombinowania

Napisane przez anniaa

ostatnio miałam spr i mialam 43/45 pkt a najwiekszy kujon w klasie taki kumpel miał 38/45 myslałam ze mnie normalnie zabije

zdolniach normalnie

Napisane przez Baby14

I wlasnie oto koncze swa edukacje jak na razie do szkoly wracam po swietach Jednym zdaniem cudownie Jutro rekolekcje. Jakos przezyje tym bardziej ze do kosciola mam nie calle 5 min drogi

oj jak zazdroszczę udanych ferii w takim razie


odpoczęłam trochę i ogrzałam się o za godzinkę idę na piłki i stretching
mam nadzieję że nie będzie znowu jakiejś burzy, bo nawet przy przejściu na drugą stronę ulicy (tak daleko właśnie mam do fitness klubu ) mogłabym masakrycznie zmoknąć

[agolek]

Napisane przez agness51

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Wybaczcie,musiałam się wyżalić.

przykro mi,ze tak ci dzis niedobrze...Mam nadzieje,ze jutro bedziej. Ponoc nigdy nie jest tak zle,ze nie moze byc gorzej A tak na serio to trzymam kciuki,zeby szybko bylo lepiej a kolezance powiedz ''dzieki wiem,ze nie jest zle. U ciebie natomiast niebardzo''

Napisane przez tamonita

Kochana co się dzieje ?

to co zawsze..praca...

Na szczęście jutro piatek... oby był lepszy...


Miłego dnia Kochane

oby byl lepszy bo jak nie to ktos za to beknie

Napisane przez Ewusia_marchew

odpoczęłam trochę i ogrzałam się o za godzinkę idę na piłki i stretching
mam nadzieję że nie będzie znowu jakiejś burzy, bo nawet przy przejściu na drugą stronę ulicy (tak daleko właśnie mam do fitness klubu ) mogłabym masakrycznie zmoknąć

ja tez sie wlasnei wybieram na silownie

Hej robaczki!

wrocilam wlasnie z pracy i zjadlam 200ml czekoladowych lodow!! normalnie czuje jak mi krew krazy z predkoscia swiatla i jestem cala roztrzesiona,ale tak fajnie nie jem slodyczy za bardzo i zawsze mam tak po slodkim. Czulam ze tego potrzebuje po dzisiejszym dniu

Pocieszam sie tym,ze zaraz jade na silownie i wszystko spale. Czekam tylko na TZ bo chce jego autem jechac bo fajniejsze a poza tym zostawilam tam moje sluchawki.

mam nadzieje,ze humory juz ciut lepsze u Was. U mnie tak sobie. Praca mnie psychicznie wykancza..

cieplego wieczorka wam zycze

[Milka19]

Ale smutno się porobiło Wirtualnie Was przytulam Mi też coś się humorek popsuł, święta nadchodzą, a czuje zbliżającą się chorobę. Głowa i gardło mnie boli i czuje się taka rozbita i do niczego.

[LoLcIa123]

Napisane przez nefre

Kochane jak mnie rozłożyło
Czuję się fatalnie, ta pogoda tez mnie dobija ;(

Biedactwo

Napisane przez agness51

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki .

Oj Aguś doskonale Cię rozumiem,co prawda nie mam kap z chemii i maty,ale idzie mi bardzo słabo z chemii mam 3 ze sprawdzianu o molach,na którego się tyle uczyłam i 2 z odpowiedzi,nigdy nie pytała,aż tu nagle coś jej się odwidziała i buch ja na pierwszy ogień a z matmy,to też nie idzie mi najlepiej biorąc pod uwagę fakt,że regularnie chodzę na korepetycje.Ale nie ma tego złego jak powiadają,wszystko pięknie poprawisz i będzie gitara pociesze Cię,że w maju będą ogromniaste luzy,bo nauczyciele będą na matury zwiewali .

Napisane przez agness51

Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'.

skandal normalnie tak samo ostatnio jakaś dziewczyna ze szkoły powiedziała mojej bardzo dobrej koleżance,że coś jej się przytyło,a wygląda naprawdę r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-i-e,figurę ma pierwsza klasa,wszyscy faceci na nią zaglądają,więc nawet się nie przejmuj takimi głupi docinkami,mogłaś jej powiedzieć "No cóż,za to z Tobą chyba trochę gorzej "

Napisane przez anniaa

Witam
spr z histy poszedl mi bardzo dobrze jednak cos ta nauka dala
jeszcze tylko jutro i rekolekcje i swieta: narescie troche odpoczne
Dzisiaj dowiedziałam sie ze po swietach czyli 26 po lekcjach musze napisac : 5 kartkówek z matmy bo jak nie napisze to mi kapy wstawi... a przez to przez tydzien mnie w szkole nie było - u nas jest takie motto w klasie dzien bez kartkówki z matmy to dzien stracony... mimo ze mam 3 lekcje tygodniowo to 2 zastepstwa dali i matma była... wogóle głupi ten facet z matmy - powiedział ze pójdzie do dyrektora abysmy mieli o 2 godz wiecej lekcji w planie bo on chce 5 godz w tyg matmy niech tylko spróbuje to go normalnie zabije

Ajaj ja też mam rekolekcje od poniedziałku,na które oczywiście nie mam zamiaru chodzić.
5godzin matmy? zabójstwo .A gdzie Ty Aniu w ogóle chodzisz do szkoły? bo już nie pamiętam nawet

Napisane przez Milka19

Mi też coś się humorek popsuł, święta nadchodzą, a czuje zbliżającą się chorobę. Głowa i gardło mnie boli i czuje się taka rozbita i do niczego.

I drugie moje biedactwo

Ja za to oddam Wam trochę mojego optymizmu,chociaż pogoda mi nie w nos,to walczę z złym humorem,na rzecz dobrego.W szkole idzie mi średnio jak już wspominała,ale mogło być gorzej,więc nie narzekam.
Porobiliśmy sobie dziś świetne fotki na zastępstwie,było tak zabawnie,że do końca dnia będę miała chyba dobry humor.Za to jutro czeka mnie dzień pełen załatwiania,bo muszę jechać do oriflame,korki z matmy,a po szkole jeszcze idziemy z klasą uczcić urodziny koleżanki,więc muszę się pilnować

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Ja za to oddam Wam trochę mojego optymizmu,chociaż pogoda mi nie w nos,to walczę z złym humorem,na rzecz dobrego.W szkole idzie mi średnio jak już wspominała,ale mogło być gorzej,więc nie narzekam.
Porobiliśmy sobie dziś świetne fotki na zastępstwie,było tak zabawnie,że do końca dnia będę miała chyba dobry humor.Za to jutro czeka mnie dzień pełen załatwiania,bo muszę jechać do oriflame,korki z matmy,a po szkole jeszcze idziemy z klasą uczcić urodziny koleżanki,więc muszę się pilnować

Ja tam lubie takie dni pełne załatwiania Ostatnio doszłam do wniosku, że mam niewykryte ADHD Nie mogę na zajęciach wysiedzieć Chętnie za Ciebie pare spraw pozałatwiam

Urodzinek zazdroszcze Ja ostatnio na domówce tak się dobrze bawiłam, że z chęcią bym to powtórzyła

[LoLcIa123]

Napisane przez Milka19

Ja tam lubie takie dni pełne załatwiania Ostatnio doszłam do wniosku, że mam niewykryte ADHD Nie mogę na zajęciach wysiedzieć Chętnie za Ciebie pare spraw pozałatwiam

Jak dla mnie w zupełności wystarczy,że poszłabyś za mnie na korki z matmy i przy okazji jeszcze ja bym coś z tego wyniosła

Napisane przez Milka19

Urodzinek zazdroszcze Ja ostatnio na domówce tak się dobrze bawiłam, że z chęcią bym to powtórzyła

Oj ja ostatnio cały czas gdzieś latam ale póki co jeszcze mi się nie znudziło

[madame_apple]

Napisane przez anniaa

a tak ale juz po przerwie wrociłam ale czesto nie mam jak zagladac - bo szkoła robi swoje... facet z matmy niewyzyty i nienormalny : jestem w 1 klasie LO profil biochemfiz a ja juz miałam 3 próbne matury z matmy rozszerzonej oczywiscie na ocene bo szkoda czasu jak cos nie jest na ocene no przeciez matura coraz blizej juz trzeba robic próbne matury - pomijajac ze pierwsza próbna mature miałam w październiku

hardkor
ale wiesz, spojrzmy na to z lepszej strony - przed matura pewnie wcale a wcale nie bedziesz sie musiala uczyc przynajmniej

Napisane przez anniaa

oj tez bym sobie pospała.. hehe no tak grzecznedziewczynka po dobranocce niemiecki ooo ostatnio miałam spr i mialam 43/45 pkt a najwiekszy kujon w klasie taki kumpel miał 38/45 myslałam ze mnie normalnie zabije

ooo zdolna glowa, gratuluje
Ja lubie niemiecki tylko wtedy kiedy sie go sama ucze, przed kolokwium - wtedy zaczynam wszystko kumac bo generalnie z jezykami nie mam problemow i jest si ale tak "normalnie" to nie znosze bo mam 1,5h co tydzien, babka nie umie tlumaczyc i tylko na zajeciach sa nudy przeplatane niezrozumieniem :P

Napisane przez Baby14

I wlasnie oto koncze swa edukacje jak na razie do szkoly wracam po swietach Jednym zdaniem cudownie Jutro rekolekcje. Jakos przezyje tym bardziej ze do kosciola mam nie calle 5 min drogi

madame_apple: Ja tez jak jestem zmeczona to chodze spac o 20 wiec kto jak kto ,ale ja wierze Milego glowkowania nad niemieckim Ale sie wyspisz jutro

ale masz fajnie z tym wolnym
a glowkowania poki co zbyt duzo nie bylo...:P
I w ogole dziewczyny az mi wstyd, czy Wy tez macie takie okresy totalnego zmeczenia i lenistwa?
U mnie:
po pierwsze jest mi ciagle slabo, chce mi sie spac i boli mnie glowa
po drugie nie moge sie skoncentrowac bo mam jakies rozgonione mysli:/
po trzecie caly czas tylko mysle jakby zrobic wolne...

I tak juz wymyslilam, ze skoro taka brzydka pogoda i tak duzo z niemca zadane to moglabym sobie jutro darowac... Bo w zeszlych semestrach ladnie chodzilam gdy inni opuszczali i oni w sumie nic na tym nie stracili... No i nawet pomyslalam, ze moge zostac jutro i ladnie wszystko zrobic w ciagu dnia, nawet sie tego niemca pouczyc byle nie isc. To nie jest normalne, ale wciaz mi sie wydaje, ze jak bedzie juz bardziej wiosennie, po swietach to wroci mi zapał...
beznadziejny leń ze mnie, nie ma co ukrywac^^

Napisane przez schism_

Z nauki narazie nici, jakoś motywacji i nastroju brak

otoz to

Napisane przez Ewusia_marchew

odpoczęłam trochę i ogrzałam się o za godzinkę idę na piłki i stretching
mam nadzieję że nie będzie znowu jakiejś burzy, bo nawet przy przejściu na drugą stronę ulicy (tak daleko właśnie mam do fitness klubu ) mogłabym masakrycznie zmoknąć

ale super miec tak klub bliziutko
ja od kwietnia bede chodzic 2razy w tygodniu na silownie i raz na fitness, przy uniwerku

Napisane przez agolek

mam nadzieje,ze humory juz ciut lepsze u Was. U mnie tak sobie. Praca mnie psychicznie wykancza..

milej silowni, mam nadzieje, ze wypocisz stresy

Napisane przez Milka19

Ale smutno się porobiło Wirtualnie Was przytulam Mi też coś się humorek popsuł, święta nadchodzą, a czuje zbliżającą się chorobę. Głowa i gardło mnie boli i czuje się taka rozbita i do niczego.

:przytu l:
widzę że u wszystkich średniawe samopoczucie... ech to na pewno wina przesilenia...

Napisane przez LoLcIa123

Ja za to oddam Wam trochę mojego optymizmu,chociaż pogoda mi nie w nos,to walczę z złym humorem,na rzecz dobrego.W szkole idzie mi średnio jak już wspominała,ale mogło być gorzej,więc nie narzekam.
Porobiliśmy sobie dziś świetne fotki na zastępstwie,było tak zabawnie,że do końca dnia będę miała chyba dobry humor.Za to jutro czeka mnie dzień pełen załatwiania,bo muszę jechać do oriflame,korki z matmy,a po szkole jeszcze idziemy z klasą uczcić urodziny koleżanki,więc muszę się pilnować

dzieki za porcje optymizmu

Ja tez Wam troche optymizmu moge przeslać bo wprawdzie czuję się
słaba i leniwa, ale do doła mi daleko

Fajny dzień Ci sie jutro zapowiada

milka, Lolcia ---> dawać mi tu swoje ADHD, też chcę! :P a nie flak taki ze mnie^^

Miłego wieczoru

[agolek]

wrocilam wlasnie z silowni troche jestem obolala, nie powiem, ale swietne uczucie

chyba potrezba nam wszystkim powiewu optymizmu dzis

tak wiec od teraz!! koniec z nuda , chorobami , pesymizmem i wkurzajacymi kolezankami (to do Agness)

!! Jutro piatek!!! czyli ,relaks i



kolorowych snow Wam zycze

[Milka19]

Napisane przez agolek

wrocilam wlasnie z silowni troche jestem obolala, nie powiem, ale swietne uczucie

chyba potrezba nam wszystkim powiewu optymizmu dzis

tak wiec od teraz!! koniec z nuda , chorobami , pesymizmem i wkurzajacymi kolezankami (to do Agness)

!! Jutro piatek!!! czyli ,relaks i



kolorowych snow Wam zycze

I tym optymistycznym akcentem kończąc, pragnę powiedzieć dobranoc

Agolku post Ci się udał

Madame_apple jestem ostatnio taka nadpobudliwa, że się moim ADHD chętnie podziele

[tamonita]

Napisane przez Ewusia_marchew

skoro zrobiłaś zadania to na pewno nie będzie 1 weekend już blisko i tego sie trzymajmy

Ewuś tylko, że jeśli zrobiłam źle to po ptakach to były same na obliczanie

Napisane przez agolek

oby byl lepszy bo jak nie to ktos za to beknie

masz racje, poustawiaj ich tam w tej pracy

Napisane przez Milka19

Ale smutno się porobiło Wirtualnie Was przytulam Mi też coś się humorek popsuł, święta nadchodzą, a czuje zbliżającą się chorobę. Głowa i gardło mnie boli i czuje się taka rozbita i do niczego.

nie daj się Kochana

Napisane przez agolek

wrocilam wlasnie z silowni troche jestem obolala, nie powiem, ale swietne uczucie

chyba potrezba nam wszystkim powiewu optymizmu dzis

tak wiec od teraz!! koniec z nuda , chorobami , pesymizmem i wkurzajacymi kolezankami (to do Agness)

!! Jutro piatek!!! czyli ,relaks i



kolorowych snow Wam zycze

ojjj Agolku zgadzam się z Milką, udał Ci się ten post udał



Właśnie sobie uświadomiłam, że jak przeżyje jutrzejszy dzień bez większego szwanku to mam... 10 dni wolnego

Tylko najpierw czeka mnie odpowiedź z fizyki, kartkówka z biologii i zapewne pytanko z PO...