..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[kaszellek]

Napisane przez carmelova

twaróg, tuńczyka, jajko, chudą rybcię

jestem już po podwieczorku - wiśnie z twarogiem

Mam ochotę aplikować do pracy do Big4 (Deloitte, Ernst&Young, KPMG oraz PricewaterhouseCoopers). Ale się boję zarobki fajne, ale pewnie nie mam szans :/ No i jesli teraz bede szukac pracy w pl, to co z wakacjami w UK? To się nazywa mieć problemy w życiu

zrobiłam bardzo podobnie bez pomyślunku wymyśliłam sobie pracę w takiej firmie bombastycznej.. no i wszystko pięknie, pracuję. ALE nie powiedzialam jeszcze ze wyjezdzam.. yfhh dygam się cholernie i ciągle poluję na okazję....

Napisane przez Nedda

Ekhem,Ekhem
Wniosek jest jeden-Beznadziejny i buraczany EX TZ przyniosil mi pecha Kochane jestem wolna od jednego dnia a juz tyle milych rzeczy sie wydarzylo
Wiec...

DOSTALAM PRACE!

Na bardzo korzystnych warunkach no i od sierpnia zaczynam Normalnie dawno nie bylam tak szczesliwa!Jak wracalam z rozmowy to non stop sie smialam do siebie Zycie jest piękne
Mam tyle nowych planów.W przyszlym tygodniu jade do Wawy na "Upiora w Operze" i na sesje Farulkowa jesli wszystko sie uda Takze postanowilam ze uzupelnie i odkurze swoje portfolio i zaniose do agencji.Akurat rozmawialam dzisiaj ze znajomym photographerem i byl zainteresowany sesja ze mna
Kurcze ale mily dzien tyle poztytywnych wiadomosci i nowych postanowien
Ale wiecie co dzisiaj 30 kwiecien-PARADOKS.Tak czekalam na ten dzien ,odliczlam dni do konca przerwy...A teraz wiem,że to wszystko bylo na marne ale i tak warto bylo na niego czekac

Jadlospis Neddy-
S-Siemie +jajecznica(1 jajko,2 bialka)plus pomidory plus szczypiorek
S2-Kawa z mlekiem
O-Piers z kutaka 200g. plus salata z oliwa i ziolami
K-siemie duzy kubek plus twarog na slodko z cynamonem

Nedda gratuluje pracy!!
Kiedy na Upiorze będziesz?? w weekend?
ja będę moich rodziców tam kitrać 8 maja

[carmelova]

Napisane przez Nedda

Carmi Sloneczko moje chyba cos przeoczylas Przejrzyj dokladnie strone

Psieplasiam To z nerwow.

Ale się cieszę!!! Nowa praca !! SUPER nasze kciuki się przydały A jaka to praca ?

Nie mam apetytu na kolację. Dzisiaj wyjątkowo malo zjadlam. I chyba mi z tym dobrze Nie chcę mieć jutro brzucha jak balon

Tylko czy jutro na Slowacji będą otwarte sklepy? Bo ze maja w jakichs knajpach jedzonko SB to wątpię...

edit: kaszellku zawsze mialam ten problem w Anglii, jak powiedziec pracodawcy, że odchodzę. Bo jak mnie pytano, to mowilam ze na stale (wtedy jest wieksza szansa, że Cię przyjmą). A potem musialam wymyslac jakieś bajeczki... Ale Ty w koncu musisz im powiedzieć. Pamiętaj o okresie wypowiedzenia!

[Nedda]

Kaszelku Kocimietka

Akiedy bede na Upiorze to jeszcze dokladnie nie wiem.. Ale dam znac

[lisekZG]

Napisane przez Nedda

Lisku ja juz pisze siemie bo "Stare" plazowiczki wiedza ze ja jestem od niego uzalezniona
Siemie robie tak-
Pol szk. mleka,pol wody gotuje plus 1 slodzik siemie lniane i cynamon

i co?? pomaga coś ?????!!!!!!!!!!!! a da się to przełknąć ?

jeśli są jakieś efekty, to może też spróbuje....

[Nedda]

Napisane przez carmelova

Psieplasiam To z nerwow.

Ale się cieszę!!! Nowa praca !! SUPER nasze kciuki się przydały A jaka to praca ?

Nie mam apetytu na kolację. Dzisiaj wyjątkowo malo zjadlam. I chyba mi z tym dobrze Nie chcę mieć jutro brzucha jak balon

Tylko czy jutro na Slowacji będą otwarte sklepy? Bo ze maja w jakichs knajpach jedzonko SB to wątpię...

edit: kaszellku zawsze mialam ten problem w Anglii, jak powiedziec pracodawcy, że odchodzę. Bo jak mnie pytano, to mowilam ze na stale (wtedy jest wieksza szansa, że Cię przyjmą). A potem musialam wymyslac jakieś bajeczki... Ale Ty w koncu musisz im powiedzieć. Pamiętaj o okresie wypowiedzenia!

Taka sama jak do tej pory-Czyli Pani Nauczycielka :P Innej nie szukam.

[Nedda]

Napisane przez lisekZG

i co?? pomaga coś ?????!!!!!!!!!!!! a da się to przełknąć ?

jeśli są jakieś efekty, to może też spróbuje....

Kobieto czy to da sie przelknać?Ja przezywam orgazm na sucho przy moim siemieniu
Jest pycha i cuudowne
Ale w czym pomaga?Ja nie wiem czy pomaga ale mi zapycha zoladek

[carmelova]

Napisane przez Nedda

Taka sama jak do tej pory-Czyli Pani Nauczycielka :P Innej nie szukam.

Nauczycielka czego ?

[Nedda]

Napisane przez carmelova

Nauczycielka czego ?

Oj Carmuś podpadasz :P A czego teraz Nedda uczy polskie dzieci?
Tanca oczywiscie

[carmelova]

ufff to dobrze, bo myslalam, ze taniec to Twoja pasja i milosc, a dzieci męczysz jakas matematyką

[Nedda]

Napisane przez carmelova

ufff to dobrze, bo myslalam, ze taniec to Twoja pasja i milosc, a dzieci męczysz jakas matematyką

O nie.Taka wredna to nie jestem

Idę puniać Buziakuje i do jutra

[lisekZG]

Napisane przez Nedda

Kobieto czy to da sie przelknać?Ja przezywam orgazm na sucho przy moim siemieniu
Jest pycha i cuudowne
Ale w czym pomaga?Ja nie wiem czy pomaga ale mi zapycha zoladek

to ja też chcę taaaaki orgazm jutro rano sobie taki zafunduję

Jutro z moją paczką jedziemy nad jezioro na piknik przy grilu, kocyk zarcie i te sprawy.

Ja biorę: jabluszko, gałązkę czerwonego winogronu, szaszłyki z kutata cebulki i papryki i sok pomidorowy i finito. Oni będą z kiełbachami, ketchupami, słodzonymi napojami, chipsami i pewnie ciachami. a Ja mam swoje

Rano zjem to siemię - nie wiem ile go nasypac, ale jak to mówią :na oko" zrobię

eh... idę pisać pracę mgr.

a teraz gdybyscie mnie zobaczyly, to byscie padly ze smiechu... wyglądam jak jeżozwierz. przed chwilą nakręcilam sobie włosy na piankowe papiloty. Świetne mam pomysły... 1 w nocy a ja soie kręcę włosy

wracając do SB, juz od kilku dni sie nie waze bo si eboje wejsc na wage, bo mysle ze waga mi poszla w gore

Ciągle głodna chodzę od 3 dni, ale to chybe przez to, że za tydzien @

No dobra... ide do lekcji.

Wiecie co??? jak tak czytam, jak się trzymacie, jak jestecie cierpliwe i jakie macie piekne wyniki, eh... podziwiam i zazdroszczę. mi się marzy, zeby chociaż zlecieć do tych 69 kg. Przede mną jeszcze "tylko" 16 kg

dobra nie marudzę tylko uciekam
ale is e rozpisalam

[styska]

Napisane przez telik

a jak zmieniłaś menu

Po przejsciu na 2 faze zaczęłam za szybko wprowadzac posilki i nie koniecznie te dozwolone typu banan itp. Z lenistwa brałam nieraz do pracy kanapki, co z tego,ze razowe jak jadlam ich 4. Wiec teraz jem juz w miare po prostu przepisowo.

Przykladowo: sniadanie 2 kromki razowca plus jakies warzywo, potem serek z kakaem i slodzikiem lub jablko, obiad czasem 1 fazowy albo dorzucam troszke razowego makaronu, wieczorem po treningu jakis serek albo salatke z obiadu dokanczam.
Jak jeszcze mi za malo jedzenia w ciagu dnia to nieraz robie sobie ala deser albo pierwsze danie obiadowemleta na slodko z twarogiem z malinami i borówkami.Do tego zaczelam pic wiecej wody i cwicze.
Dzisiaj wykupilam sobie karnet w fitness klubie na wszystko co mozliwe. Dzis tylko poplywalam ale podpatrzylam aqua aerobic,chyba sie na to niebawem wybiore. A w ramach karnetu mam 5 spotkan z instruktorem co niby pomoze mi dobrac cwiczenia i diete. Ciekawe czy zaakceptuje, to ze z SB nie zrezygnuje jakby chcial mi cos innego wprowadzic.

[carmelova]

Chcialam się pożegnać, papa Siostry

[calioppe**]

Napisane przez telik

eh a ja choc duzo nie schudłam to mam wszystkie spodnie luzne normalnie tak wyglada jabym narobiła w gacie

a wy kochane zwezacie spodnie czy nowe kupujecie?
stanełam dzis na wadze... nie potrzebnie bo tylko humor sobie popsułam

ale to wlasnie dobrze, lepiej sie człowiek czuje jak gacie lecą Ja akurat nie mam problemu ze zwężaniem, bo większośc ciuchów czeka na mnie w szafie, bo są jeszcze ciasnawe (z czasów jak byłam chudsza, hmm czyli pół roku temu :P). Juz się nie mogę doczekać

Napisane przez kwakwa_1

Hej dziewczynki,

jutro mój pierwszy dzień na SB!!!!!!!! już się nei mogę doczekać...hihi...żeby nie móc się doczekać diety...dziwne co??? kupiłam dużio pieczarek i już nei moge się doczekać jutrzejszego śniadanka...jajecznicy z pieczarkami i obiadkowej piersi z kutaka i pieczarkami...mniam...gor zej z tymi pozostałymi daniami ale mam sałate i brokuły i groszek i kalafiora i wieśniaka i jogurt naturalny więc chyba sobie jakoś poradze no i duuuuużoooo jajek w lodówce ;-)
i czosneczek mam

jajka jajkami i kutaki kutakami, ale desery SB mmmmmmmmmm

Napisane przez carmelova

twaróg, tuńczyka, jajko, chudą rybcię

jestem już po podwieczorku - wiśnie z twarogiem

Mam ochotę aplikować do pracy do Big4 (Deloitte, Ernst&Young, KPMG oraz PricewaterhouseCoopers). Ale się boję zarobki fajne, ale pewnie nie mam szans :/ No i jesli teraz bede szukac pracy w pl, to co z wakacjami w UK? To się nazywa mieć problemy w życiu

Sama mam taki dylemat, Anglia jak co roku czy Polska. Ale juz zdecydowałam że jednak Polska - nie ma jak na swoim

Napisane przez Wiolka525

Jestem zła na siebie, zrobiło sie cieplutko a ja na brzuchu z taką oponką + wstrętne boczki. Kurcze nie mogę sie tego pozbyć!!!! W takim tempie to ja na sylwestra nie wcisnę sie w swoje kreacje....Wrrrrrr Ale jestem zła, sama ze sobą czuje sie niekomfortowo. Zaczynaja mi chodzić po głowie głupie myśli, kusi przejście na jakąś durna krótkotrwała diete dającą szybki efekt, np 13dniówka. Wiem że to nie jest mądry pomysł ale trafia mnie jak wyciagam z szafy swoje rzeczy i czuję sie nieswojo...

Kochana, trochę pocierpisz z ta oponką, ale zleci zdrowo i trwale a nie na chwilę, zeby zaraz wrócić Nie łam się, kazdy musi przetrzymać "okres paszteta"

[faraula]

hey za 4 ha mam samolot. kocham was wszystkie wariatki widzimy sie za tydzien!!

[kwakwa_1]

Witam w słoneczkowy majowy weekend...

Dziś mój pierwszy dzień - trzymajcie kciuki - oby starczyło mi zapału i entuzjazmu.
Ja też jestem z tych fanów białego pachnącego pieczywa ale myślę że to się da opanować. Teraz byłam na Mż-Wr i szczerze mówiąc już dano nie miałam białego pieczywa w ustach a kiedyś sobie nie wyobrażałam bez niego źycia tak jak bez słodyczy
Powiedzcie mi jak to jest z jogurtem naturalnym i wieśniaczkiem na pierwszej fazie?? Można jeść czy nie bardzo bo widziałam już i takie i takie opinie??

Gratulacje z powodu nowej pracy i nowego życia...( bez faceta który na Ciebie najwyraźniej nei zasłużył) - dużo zmian ale zobaczysz że wszystkie pozytywne...a randki...to najmilsza faza związku

[elffee]

przeczytlam z rana wlasnie kilka stron wstecz. wracam znow z podkurczonym ogonem, wy chyba macie mnie dosc tzn mam nadzieje ze nie macie

przedwczoraj poszlam sie kapac i jak sie rozebralam zobaczylam brzuch jakbym byla w zaawansowanej ciazy a czulam sie jakbym miala rodzic o nie, musze sie wziac za siebie, 1 maj to dobry dzien na start, prawda?

nedda slonko, jak czytam o twoim tz to jakbym czytala swoja historie, nie ze to samo przezylam, ale... czuje sie podbnie. dziewczynki mam 27 lat i oje sie ze ja nigdy nikogo nie spotkac, moj najdluzszy zwiazek trwal poltorej roku, chociaz gdyby wyciac nasze odejscia i powroty to moze pol roku by wyszlo. zalosne, czesto zastanawiam sie dlaczego nie moge nikogo poznac, takiego na kim moglabym polegac, ktory by mnie kochal za to ze jestem tak po prostu. a ten ostatni o ktorym wam pisalam, to jest moj byly, 2 lata temu bylismy razem. miesiac az. wystarczylo to bym sie zakochala i wlasciwie ja go ciagle kochalam d dzis dnia. wiem doskonale ze nie jest wart mojej milosci, nie jest ani piekny, ani bogaty ani nawet jest dobry, wlasciwie same wady: gruby, z nalogami, imprezowicz, i z dzieckiem w drodze...
owiedzcie mi dlaczego szalejemy za kims kto nie jest wart zeby nawet na niego splunac a nie widzimy dobrych ludzi w okol nas, ktorzy skoczyliby w ogien za nami? czemu on nie docenia mnie? nie puszczam sie na prawo i lewo jak ta jego, nie mam dziecka niewiadomo z kim jak ona, nie traktuje go tak zle jak ona, martwie sie o niego, mysle, chce mu pomoc, jestem dobra dziewczyna, bez nalogow, na poziomie... a on mi ostatnio napisal ze mnie nie kocha. ja to rozumiem, ae po co sie do mnie odzywal po 2 lat? po co byly te wielkie slowa ze mnie kocha? ze jestem mu bardzo bliska? ze tylko ze mna sie dogaduje? po co mi zawracal glowe dzwoniac, piszac itp?
meldowal mi sie jakby byl moim facetem... po co to bylo? chcial sie zemscic? ale za co? co ja mu zrobilam?
wolalabym by bylo tak jak bylo, zeby nigdy w zyciu domnie nie napisal, dla mi swiety spokoj i ja bym o nim w koncu zapomniala. ok przepraszam za te wyznania. ie lepiej sobie zrobic sniadanie.

[kwakwa_1]

elffee

wydaje mi się że faceci mają wielki problem ze sobą - tzn sami nei wiedzą czego chcą i nigdy nie pomyślą że może kogoś przy tym krzywdzą...generalnie maja to w dupie i tyle


a nie pozwalają mi się odchudząc bo przecież schudłam już 6 kg to chyba wystarczy? zresztą różnie argumentują
tż - jesteś juz za szczupła ja nie lubie chudzielców, przestań się odchudzać
siostra - nie odchudzaj się dietami bo po diecie przytyjesz 2 razy tyle a pozatym już schudłaś i masz ładną figurkę
mama-nie odchudzaj się dziecko bo w jakąś chorobe wpadniesz

tylko że ja mam 179cm i waże 72kg to przecież czarno na białym widać że ze mnie chuderlak nei jest!!! strasznie mnie wkurza to ich gadanie - co im przeszkadza że wcinam sobie inne rzeczy niż kiedyś??Jak miałam 19 lat to ważyłam 61 kg! strasznie się zapuściłam i wiem że takiej wagi już nei osiągne pewno nigdy ale marzy mi się takie 64...

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez elffee

przeczytlam z rana wlasnie kilka stron wstecz. wracam znow z podkurczonym ogonem, wy chyba macie mnie dosc tzn mam nadzieje ze nie macie

przedwczoraj poszlam sie kapac i jak sie rozebralam zobaczylam brzuch jakbym byla w zaawansowanej ciazy a czulam sie jakbym miala rodzic o nie, musze sie wziac za siebie, 1 maj to dobry dzien na start, prawda?

nedda slonko, jak czytam o twoim tz to jakbym czytala swoja historie, nie ze to samo przezylam, ale... czuje sie podbnie. dziewczynki mam 27 lat i oje sie ze ja nigdy nikogo nie spotkac, moj najdluzszy zwiazek trwal poltorej roku, chociaz gdyby wyciac nasze odejscia i powroty to moze pol roku by wyszlo. zalosne, czesto zastanawiam sie dlaczego nie moge nikogo poznac, takiego na kim moglabym polegac, ktory by mnie kochal za to ze jestem tak po prostu. a ten ostatni o ktorym wam pisalam, to jest moj byly, 2 lata temu bylismy razem. miesiac az. wystarczylo to bym sie zakochala i wlasciwie ja go ciagle kochalam d dzis dnia. wiem doskonale ze nie jest wart mojej milosci, nie jest ani piekny, ani bogaty ani nawet jest dobry, wlasciwie same wady: gruby, z nalogami, imprezowicz, i z dzieckiem w drodze...
owiedzcie mi dlaczego szalejemy za kims kto nie jest wart zeby nawet na niego splunac a nie widzimy dobrych ludzi w okol nas, ktorzy skoczyliby w ogien za nami? czemu on nie docenia mnie? nie puszczam sie na prawo i lewo jak ta jego, nie mam dziecka niewiadomo z kim jak ona, nie traktuje go tak zle jak ona, martwie sie o niego, mysle, chce mu pomoc, jestem dobra dziewczyna, bez nalogow, na poziomie... a on mi ostatnio napisal ze mnie nie kocha. ja to rozumiem, ae po co sie do mnie odzywal po 2 lat? po co byly te wielkie slowa ze mnie kocha? ze jestem mu bardzo bliska? ze tylko ze mna sie dogaduje? po co mi zawracal glowe dzwoniac, piszac itp?
meldowal mi sie jakby byl moim facetem... po co to bylo? chcial sie zemscic? ale za co? co ja mu zrobilam?
wolalabym by bylo tak jak bylo, zeby nigdy w zyciu domnie nie napisal, dla mi swiety spokoj i ja bym o nim w koncu zapomniala. ok przepraszam za te wyznania. ie lepiej sobie zrobic sniadanie.

Elfee nie tylko Ty tak masz... Ja też zakochuję się w niewłaściwych osobach i sama na siebie jestem zła, bo jak poznaję "dobrego" faceta, który byłby napewno kochającym mężem i ojcem to czuję "pustkę". Oni zaraz potem układają sobie z kimś innym życia, a nadal brnę w jakieś dziwne związki..Nie wiem dlaczego tak jest zupełnie.... dziwne to...echhh

Idę robić kawkę i śniadanko i pakować się na grilka caaaaała łodówka i samochód jedzenia, ale to nie tylko dla mnie. Ja mam szaszłyki z kutaka i karkóweczkę : P i duuuużo warzywek i wodę, i wino czerwone wytawne

A wiecie co zauważyłam, że odkąd jestem na SB to nie śpię tak długo jak zawsze kiedy mam wolny dzień tylko wstaję 8-9 i jestem wyspana. Fajnie

[orisha]

Napisane przez carmelova

Mam ochotę aplikować do pracy do Big4 (Deloitte, Ernst&Young, KPMG oraz PricewaterhouseCoopers). Ale się boję zarobki fajne, ale pewnie nie mam szans :/ No i jesli teraz bede szukac pracy w pl, to co z wakacjami w UK? To się nazywa mieć problemy w życiu

carmelova nie ma sie co zastanawiać - aplikuj, jesli nie sprobujesz to sie nie dowiesz czy ci sie uda czy nie! Powiem ci, ze na rynku jest teraz taka fluktuacja, ze wszedzie kogos szukaja. W zeszlym roku bylo nawet lepiej. Nie masz sie co wahac. Najwyzej pojdziesz na staz jakis albo cos, a najwazniejsze jest to, ze bedziesz juz miec jakies doswiadczenie i czegos sie nauczysz. :yes:

[orisha]

Napisane przez kwakwa_1

Witam w słoneczkowy majowy weekend...

Dziś mój pierwszy dzień - trzymajcie kciuki - oby starczyło mi zapału i entuzjazmu.
Ja też jestem z tych fanów białego pachnącego pieczywa ale myślę że to się da opanować. Teraz byłam na Mż-Wr i szczerze mówiąc już dano nie miałam białego pieczywa w ustach a kiedyś sobie nie wyobrażałam bez niego źycia tak jak bez słodyczy
Powiedzcie mi jak to jest z jogurtem naturalnym i wieśniaczkiem na pierwszej fazie?? Można jeść czy nie bardzo bo widziałam już i takie i takie opinie??

kwakwa_1 je dzisiaj tez wracam na SB, także nie jesteś osamotniona w zmaganiach
Co do wiesniaka, to smialo mozna jesc - light. Z jogurtem to chyba jest tak, ze ma byc 0% tluszczu (ja osobiscie kupuje 0%... cukru ), ae z jogurtami to bym nie przesadzała.

Na zapał i entuzjazm osobiscie plecam odwiedzanie forum - mnie to zawsze nakręca, szczegolnie, ze dziewczyny maja fajne efekty!

Pozdro dla wszystkich - weekend majowy czas zacząć.

Nedda gratuluje nowej pracy!

[jennuś]

dziewczyny załamka

idę się pochlastać - przyjechałam wczoraj do domu i co? tata delikatnie zapytał czy ja czasem w ciąży nie jestem (stwierdził to po moim brzuchu of kors) a moj TŻ nazywał mnie wczoraj "jego ukochanym klockiem" oczywiscie żartował sobie ale niestety on jest szczery do bólu i jak coś myśli to sie nie opierdziela tylko mowi i powiedzial mi że przytyłam i biodra mi się wiekszae zrobił ale i tak mnie kocha

A ja jeszcze jade dzisiaj do brata na 3 dni i u niego zawsze takie dobvre żarełko, ktore oczywiscie malo ma wspolnego z sdietą załamać się tylko, a nie moge odmawiać, bo glupio mi bedzie ze nie dosc ze moja brat z jego dziewczyna staraja sie nas ugoscic a ja bede wybrzydzac ze tego nie zjem, tamtego tez super po prostu :/

chlip

[elffee]

Napisane przez jennuś

dziewczyny załamka

idę się pochlastać - przyjechałam wczoraj do domu i co? tata delikatnie zapytał czy ja czasem w ciąży nie jestem (stwierdził to po moim brzuchu of kors) a moj TŻ nazywał mnie wczoraj "jego ukochanym klockiem" oczywiscie żartował sobie ale niestety on jest szczery do bólu i jak coś myśli to sie nie opierdziela tylko mowi i powiedzial mi że przytyłam i biodra mi się wiekszae zrobił ale i tak mnie kocha

A ja jeszcze jade dzisiaj do brata na 3 dni i u niego zawsze takie dobvre żarełko, ktore oczywiscie malo ma wspolnego z sdietą załamać się tylko, a nie moge odmawiać, bo glupio mi bedzie ze nie dosc ze moja brat z jego dziewczyna staraja sie nas ugoscic a ja bede wybrzydzac ze tego nie zjem, tamtego tez super po prostu :/

chlip

niektorzy to maja poczucie humoru. mnie kiedys tata tzn jakies 10 kilo temu nazywal kluseczka ;/

czytalam na o2 artykuly o takiej jasce zakochane i o starych pannach. po przeczytaniu artykulu i komentarzy bez zastanowienia zablokowalam pana W na gg i tlenie i skasowalam.
mam go dosc i juz. tzn ja go tak bardzo kocham ze az go nienawidze!!!

ludzie maja problem z tym ze zakochuja sie w niegrzeczych ludziach;/

zieki ziewczyny za pocieszenie!.

[mcdulka]

Nedda gratuluje nowej pracy

podobnie jak Jennuś mam mega załamkę. mam brzuch jak balon- caly czas wzdęty, spuchniete rece i stopy. a mam powiedziala mi ze taka "spuchnieta i nabrzmiala jestem na twarzy". babcia pytala sie czy w ciazy nie jestem- z powodu mojego pilkowego brzucha. wszystko mi sie przez te hormony rozwalilo i nie wiem co mam robić-pije pokrzywke, kope, ispagul, biore espumisan. ile moze schodzi upuchlizna po hormonach? przez 5 dni bralam po 2 tabletki orgametrilu,zeby w koncu ten okres dostac. okres dostalam, a opuchlizna zostala. mam jutro jechac na zakupy do krakowa ale w ogole nie mam ochote. czuje się jakbym wazyla 100kg.

[kaszellek]

Napisane przez carmelova

edit: kaszellku zawsze mialam ten problem w Anglii, jak powiedziec pracodawcy, że odchodzę. Bo jak mnie pytano, to mowilam ze na stale (wtedy jest wieksza szansa, że Cię przyjmą). A potem musialam wymyslac jakieś bajeczki... Ale Ty w koncu musisz im powiedzieć. Pamiętaj o okresie wypowiedzenia!

tiaa.. uknułam już cały plan powiem, że na wakacje mnie nie będzie a pod koniec sierpnia, że zostaję na dłużej w UK
chociaż kurde.. chciałabym wrócić po powrocie do Pl do tej pracy.. szkoda, że tak późno się za nią wzięłam i że tak późno zdecydowałam się odejść z teatru ... nom, ale trudno

Napisane przez Nedda

Kaszelku Kocimietka

Akiedy bede na Upiorze to jeszcze dokladnie nie wiem.. Ale dam znac

sii powiedz koniecznie kiedy
a swoją drogą hmm skoro nie wiesz jeszcze kiedy tzn że nie masz biletu? bo one przecież na het do przodu są sprzedane.. więc jako eks-romowa-bileterka zastanawiam się jak wejdziesz ??

Napisane przez Nedda

Kobieto czy to da sie przelknać?Ja przezywam orgazm na sucho przy moim siemieniu
Jest pycha i cuudowne
Ale w czym pomaga?Ja nie wiem czy pomaga ale mi zapycha zoladek

a mi się bełtać chciało po siemieniu takie zgluciałe wychodziło, ale może coś nie tak robiłam

Napisane przez faraula

hey za 4 ha mam samolot. kocham was wszystkie wariatki widzimy sie za tydzien!!

Faraula, a gdzie Ty znikasz????
pewnie gdzieś gdzie jest pięknie i cieeeeppppłooooo


jejku wyspałam się dziś wreszcie!! Zjadłam śniadanko grzecznie!!
I idę do ogródka rysować i porobić foty na bloga !
piękna pogoda
i dziś się NIE UCZĘ

[kwakwa_1]

a ja po moim pierwszym pysznym śniadanku...wyszło pyszne ;-)

co by tu zeobić na obiadek?? chyba rybke wędzoną zrobię - ona długo raczej leżeć w lodówece nie może ;-) a na przekąski sałatka z saaty i ogórka i może sos czosnkowy?

[Marzeniatko]

jak zawsze sie moje kochane wiżanki rozpisały
cześć już się pożegnała i adie, adięęę wyleciała

ja też się żegnam
napiszę coś, za 2-3 dni,
miłej majóweczki kochane

[Wiolka525]

Napisane przez jolkajp

do sylwestra dalekozdążysz zgubic sto kilo jeszcze.

a w szafie tez czekaja na mnie ciuszki,które sa albo za obcisłe albo za małe. np. jeansy jasniutkie w których nie moge dopiac sie w pasie...jeszcze 4 cm brakuje.

Nie, aż tyle to nie chce bo całkiem zniknę. A tak poważnie to w mojej szafie sporo ubrań na mnie czeka. Mam nadzieję, że sie doczekają. Tego samego Tobie życzę.

Napisane przez Nedda

Wioluś!Nie wolno tak myslec...Sluchaj 13 dni a pozniej jojo i bez sensu.Kochana ja Ci zaraz skopie tylek za takie mysli!Nie mozesz zdradzic plazy bo Cie obsypiemy piaskiem :P A tak powaznie to wprowadz ruch do swojej diety?Co TY na to?Ruch jest zabojca boczkow i brzucha...Aeroby plus silowe i kochana kreacje sa Twoje

Dobrze mówisz, już przegoniłam te głupie myśli ekspresowego dietkowania. Nie i koniec. Lepiej mądrze i trwale. Dobrze, że mineła wczorajsza chandra.

Napisane przez carmelova

Uwaga! Jutro założe BIKINI! I się boję i nie chcę i się wstydzę. Ale ciężko się kąpać w jeansach. Ehh. Brzusio pooddycha, nabierze kolorkow, może się świata przestraszy i się skurczy ? Albo zapadnie w sobie? Help!!!

Kochana nie wiem czego sie obawiasz. Wyglądasz super. Bartek będzie pożerał Cię wzrokiem

Napisane przez Nedda

Kobieto czy to da sie przelknać?Ja przezywam orgazm na sucho przy moim siemieniu
Jest pycha i cuudowne
Ale w czym pomaga?Ja nie wiem czy pomaga ale mi zapycha zoladek

Nedda Kochana gratuluje nowej pracy. Zrobilam zapas siemienia lnianego, dzis dodałam do omleta i przyznam, że zapchał mnie na maksa. I dobrze.

Napisane przez calioppe**

Kochana, trochę pocierpisz z ta oponką, ale zleci zdrowo i trwale a nie na chwilę, zeby zaraz wrócić Nie łam się, kazdy musi przetrzymać "okres paszteta"

Okres paszteta trafnie to ujęłaś, hehe.
Jennuś, Mcdulka głowa do góry, ja wczoraj miałam załamke, ale dziś lepsze nastawienie i dalsza wola walki. Wypowiadam wojne mojemu brzucholkowi i boczkom. Tego samego Wam życzę., pozytywnego nastawienia, to już połowa sukcesu
Elffee moje życie uczuciowe też pełne zawirowań, życze Ci żebyś spotkała tego jedynego, wlaściwego, który Tobie przeznaczony

[calioppe**]

Napisane przez kwakwa_1

Witam w słoneczkowy majowy weekend...

Dziś mój pierwszy dzień - trzymajcie kciuki - oby starczyło mi zapału i entuzjazmu.
Ja też jestem z tych fanów białego pachnącego pieczywa ale myślę że to się da opanować. Teraz byłam na Mż-Wr i szczerze mówiąc już dano nie miałam białego pieczywa w ustach a kiedyś sobie nie wyobrażałam bez niego źycia tak jak bez słodyczy
Powiedzcie mi jak to jest z jogurtem naturalnym i wieśniaczkiem na pierwszej fazie?? Można jeść czy nie bardzo bo widziałam już i takie i takie opinie??

Jesli nie możesz przeżyć bez pieczywa polecam upiec sobie placki z tofu Super imitują chleb no i pychotka
Serek wiejski do woli a jogurty odtłuszczone tak, ale ograniczać do minimum.

Ja wlaśnie wrociłam z basenu i sauny mmmm boskie uczucie

[styska]

Napisane przez Wiolka525

Nie, aż tyle to nie chce bo całkiem zniknę. A tak poważnie to w mojej szafie sporo ubrań na mnie czeka. Mam nadzieję, że sie doczekają. Tego samego Tobie życzę.

Też Wam tego życze i sobie tez bo chyba z 4 pary spodni mam za malych z czego 2 nawet chyba nie noszone i to w rozmiarze 34 lub 36 mam nadzieje ze zawyzone te 34 i sie zmieszcze do lata w nie. Bluzek tez mam pare co sie dopiac nie moge ale to by znaczylo ze w biuscie musialabym zgubic wiec chyba sobie je daruje.