Kilogramów nam przybyło, dzieci rosną że aż miło! Mamusie maj-czerwiec 2011

[vanes]

dziewczyny litości proszę przecież ostatni raz pisałam o 15 jest 19 a tu prawie 20 stron do nadrobienia...dziś już nie dam rady więc przepraszam...

doczytałam tylko że piszecie o porodach i znieczuleniach no i ja również słyszałam że od stycznia mają być za darmo...trzeba będzie sie podowiadywać

i nie wytrzymałam od poniedziałku nie jadam nic słodkiego i dziś mnie wzięło najpierw sprzątałam żeby zagłuszyć te myśli o białej czekoladzie później gotowałam obiad ale jak przyszedł mój tż i zaczął oglądać mecz to nie wytrzymałam poszłam do sklepu i kupiłam ją zjadłam już 6 kostek i więcej nie wezmę obiecuję

któraś z was pisała o tym że kupuje materac taki tani bodajże 40 zł jakbym mogła namiary na priv to byłabym wdzięczna

[Siasiek]

Napisane przez matallewar

Siasiek Więcej takich postów poprosimy ;]
Z bólem menstruacyjnym radzę sobie od wielu lat, a potrafi porządnie zgiąć w pół i wpakować mnie na całą dobę do łóżka, więc o ile nie będzie dużo gorzej, to przeżyję...
A znieczulają jakoś miejscowo krocze przed nacięciem? Czy tam na żywo? :| Bo mnie to dręczy, że tak na żywo tną...

Nie znam się ale raczej znieczulać nie mogą bo główka zaraz wychodzi.
Właśnie na żywca ale przed samą główką ciachają więc tego nie czujesz aż tak. Później miejscowo znieczulają i szyją.
Ja w ostatniej chwili usłyszałam że będzie szczypać i nie wiedziałam nawet o co cho

[Lolka1212]

Hej dziewczynki i ja wracm po przerwie na obiad i spacerku z mężulkiem

Bardzo lubię jak wrzucacie fotki ciuszków
Andziot różowa sukieneczka moja ulubiona Princi półspiochy z kubusiem też takie chcemmmm

I jaka Aga87 super wyprawkę ma.. wow! i jeszcze będzie dokupywać i wózek upatrzony super, zazdroszczę

Ja jeszcze co do ciuchów, bo o pogodzie wspominałyście i wyprzedażach.. jak myślicie welurowe pajace kupować, skoro mój synuś na początku czerwca ma się urodzić? Fajowe dziś wypatrzyłam na wyprzedaży i tak sie zastanawiałam, czy "62" wziąć, na 2-4 miesiące (tak na metce sugerują).. ale właśnie ciepłe, z welury - co myślicie? Na lipiec, sierpień takie ciepłe?? Może lepiej zwykłe bawełniane?

[antropia]

ale macie temat dziewczyny...
igła czy cięcie
ja poprosze zdrowego dzidziusia i wszytko zniose
tak w ogóle to zastanawiam się nad tymi mega pakami na allegro co ludziska sprzedają używane ciuszki dla dzieciaczków ...
niektóre zestawy są naprawdę rewelacyjne i wyglądają jak nowe...
co o tym sądzicie?

[gusiagatko]

Napisane przez principessina

a pochwale sie rzeczami zakupionymi przedwczoraj na wyprzedazach

jakie piękne Skarpeteczki mi się bardzo podobają a ja kurcze jeszcze żadnej pary nie mam.

[antropia]

principessina ohhh.... jak aj uwielbiam takie malutkie cudeńka..

[Siasiek]

Napisane przez Lolka1212

Ja jeszcze co do ciuchów, bo o pogodzie wspominałyście i wyprzedażach.. jak myślicie welurowe pajace kupować, skoro mój synuś na początku czerwca ma się urodzić? Fajowe dziś wypatrzyłam na wyprzedaży i tak sie zastanawiałam, czy "62" wziąć, na 2-4 miesiące (tak na metce sugerują).. ale właśnie ciepłe, z welury - co myślicie? Na lipiec, sierpień takie ciepłe?? Może lepiej zwykłe bawełniane?

No welurowe na czerwiec mogą być za ciepłe, i jeszcze jak 62 a dzidzik urodzi się mniejszy to będziesz czekać aż je założysz może ze 2 miechy. A w samo lato? jak już to kup większe na jesień.

Napisane przez antropia

ale macie temat dziewczyny...
igła czy cięcie
ja poprosze zdrowego dzidziusia i wszytko zniose
tak w ogóle to zastanawiam się nad tymi mega pakami na allegro co ludziska sprzedają używane ciuszki dla dzieciaczków ...
niektóre zestawy są naprawdę rewelacyjne i wyglądają jak nowe...
co o tym sądzicie?

Ja wylicytowałam taką pakę za 70 złociszy
I super ubranka, od małych po takie większe.

[vanes]

Napisane przez antropia

ale macie temat dziewczyny...
igła czy cięcie
ja poprosze zdrowego dzidziusia i wszytko zniose
tak w ogóle to zastanawiam się nad tymi mega pakami na allegro co ludziska sprzedają używane ciuszki dla dzieciaczków ...
niektóre zestawy są naprawdę rewelacyjne i wyglądają jak nowe...
co o tym sądzicie?

czasami można trafić na super ciuszki
a ja dostałam taką oferte od znajomego że dostanę 100kg ciuszków dziecięcych tzn 0-7 lat i mam sobie wybrać te ubranka które mi się podobają a wrzucić jakieś moje używane których nie mam zamiaru nosić chodzi tylko o to żeby kg się zgadzały...
co o tym myślicie ??? są to ciuszki nowe albo prawie nowe ewentualnie jakieś wybrakowane przykładowo bez guzika...
ciuszki z holandii i uk
korzystac czy nie ???

[matallewar]

Napisane przez vanes

czasami można trafić na super ciuszki
a ja dostałam taką oferte od znajomego że dostanę 100kg ciuszków dziecięcych tzn 0-7 lat i mam sobie wybrać te ubranka które mi się podobają a wrzucić jakieś moje używane których nie mam zamiaru nosić chodzi tylko o to żeby kg się zgadzały...
co o tym myślicie ??? są to ciuszki nowe albo prawie nowe ewentualnie jakieś wybrakowane przykładowo bez guzika...
ciuszki z holandii i uk
korzystac czy nie ???

Jasne, że korzystaj, możesz jakieś cudeńka tam znaleźć

[Siasiek]

Princi byłam ostatnio w Realu i była pościel do łóżeczka z Disneya
Piękne kolory z Kubuchem i Tygryskiem. Normalnie bajka
Nie wiem czy u Was można coś takiego kupić ale pewnie byś od razu nabyła.

[Weredka]

Ja miałam nieplanowane cesarskie cięcie i uśpili mnie całkowicie. Powiem, że choć nie czułam już wtedy ból (ach, ten odlot), to żałuję, bo dziecko widziałam dopiero po kilku godzinach, a na ręce wzięłam ją dopiero następnego dnia koło południa. Teraz jeszcze nie wiem, co mnie czeka... Tak więc nic o nacinaniu nie mogę powiedzieć, ale swoje musiałam odczekać. Dodam, że moja córeczka urodziła się duża - 4250g Ciekawe czy następny maluszek też taki będzie.

[24kasia86]

Napisane przez principessina

a pochwale sie rzeczami zakupionymi przedwczoraj na wyprzedazach

ale czadowe

Napisane przez Siasiek

Ej no co Wy??!!

Jak przyjmowali mnie do szpitala (po terminie) położyli mnie na trakcie pod ktg, tam właśnie jakaś siksa rodziła, pisałam już kiedyś o tym (krzyk był straszny i słyszałam "będę rzygać, nie mogę oddychać, ja chce umrzeć nie dam rady) wstrachałam się na maksa.
Ale jak przyszło co do czego (już po masażu szyjki) skurcze były ale coś jakbym okres miała dostać i brzuch twardniał i tak co jakiś czas. Ale wszystko spoko sobie z Tżtem gadałam na korytarzu aż w końcu wygonili go bo była 22 i szpital zamykali
A o 23 chyba dzwoniłam bo "już".
Później tochę w wannie posiedziałam a póżniej o 2.15 położyli mnie na łóżku bo były parte, chyba przy trzecim babka mówi teraz trochę będzie szczypać i ciach mnie nożykiem faktycznie tak tylko zapiekło. Po czym zaraz główka była na zewnątrz. I przy następnym już słyszałam: " a mogę ja tą pępowinę przeciąć?!!!" Tż z taką pretensją do położnej
I po wszystkim No jeszcze łożysko po 5 minutkach chyba ale tego już raczej nie czułam.

Ja rodziłam w nocy było pusto wszędzie młody urodził się w ciszy, przy radyjku. Ja tylko ściskałam rękę Tżta ale chyba tak samo ściskałabym ją gdyby chodził ze mną do dentysty

A jeszcze jak już był ten drugi party to złapał mnie skurcz w łydce i to mnie bardziej bolało wszyscy rzucili się na nogę i masowali bo wyłam że strasznie boli

I rozumiem że każdy poród jest inny, jeden bardziej bolesny inny mniej ale nie nastawaiajcie się na jakiś koszmar bo to same sobie tego stracha napędzacie!!

oj jak dobrze ze to napisalas bo te dziewczyny strasza i strasza

ja tam na razie sie nie boje, jestem na bol bardzo odporna. Jak ide do dentysty to wiem ze musi wyrwac i jak wyrwie zeba to w koncu przestanie bolec. Trzeba myslec pozytywnie

[anula_81]

a mnie sie chce spac

aaa zapomnialam wam napisac, ze w poniedzialek do PL juz dostarcza nasz fotelik z baza)) a na 14 lutego zamowilamm USG 3d/4d bedzie 29 tydzien prawie lekarz powiedzial, ze idealnie juz sie nie moge doczekac

Napisane przez 24kasia86

no wlasnie nie wiem hehe pewnie niech cwiczy jak najczesciej


mnie dzisiaj male tak kopalo ze tez mialam twardy, ale nie przejelam sie tym
to prawda ze za duzo czytamy w necie i sie nie potrzebnie nakrecamy, a potem placzemy z kazda *******ka ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona i jak na razie nic sie nie dzieje...ale choc nie moge sie doczekac usg to strasznie sie go mimo wszystko boje. Wczesniej mialam na lipnym sprzecie, wy mialyscie podane wszystkie wymiary na usg polowkowym, a ja tylko 3. Tak naprawde to malo wiem o dzidzi
co do zwolnienia przyjezdzaj do Polski-tutaj dostaniesz! dziwnie ze musisz tak dlugo pracowac

nic sie nie boj USG,, dzidzia kopie wiec wszystko jest dobrze, raczej pomysl, ze zobaczysz swoja dzidzie na dobrym sprzecie wyraznie i zwariujesz ze szczescia

Napisane przez matallewar

Tżcik wrócił

Ale sam sobie robi jedzenie, powiedziałam mu, że mam depresję, bo od tygodnia w domu siedzę i żeby sobie pierogi odmroził.
.

bravo! pierogi tez da sie zjesc, w ciazy trzeba pachniec i lezec

Napisane przez principessina

Hej Dziewuszki! ja dzis sie nie zwloklam na glukoze, bo synus cala noc mnie kopal i strasznie zle spalam, a w sumie w ogole nie spalam i teraz wygladam jak zombie

a pochwale sie rzeczami zakupionymi przedwczoraj na wyprzedazach

jakie slodkie skarpeteczki, no rozczulily mnie totalnie!

Napisane przez Siasiek

Ej no co Wy??!!


I rozumiem że każdy poród jest inny, jeden bardziej bolesny inny mniej ale nie nastawaiajcie się na jakiś koszmar bo to same sobie tego stracha napędzacie!!

takich opisow nam trzeba! nooo kochana tak nam pisz, to sie bedziemy baly mniej

Napisane przez antropia

ale macie temat dziewczyny...
igła czy cięcie
ja poprosze zdrowego dzidziusia i wszytko zniose
tak w ogóle to zastanawiam się nad tymi mega pakami na allegro co ludziska sprzedają używane ciuszki dla dzieciaczków ...
niektóre zestawy są naprawdę rewelacyjne i wyglądają jak nowe...
co o tym sądzicie?

ja kupilam tu w Norwegii pare uzywanych i calkiem niezle, ale odbieralam na miejscu a tu jest tak, ze jakbym odbierajac zobacztyla ze sa nie takie jak chce to moglabym powiedziec nie dziekuje.
ja powoli bede uciekac, bo tez jakas nietomna jestem

[principessina]

gusiagatko ja wlasnie tez nie mialam skarpeteczek, wiec zaszalalam i az tyle kupilam ale juz wiecej nie kupuje, bo mysle, ze w lato to dzidzius bedzie z golymi stopkami

brakuje mi 4 par spioszkow bawelnianych do szpitala, jutro sie wybietam do miasta, wiec cos moze upoluje....
Lolka wlasnie wiekszosc rzeczy na wyprzedazach to byla ciepla, typu spiochy welurowe czy polarkowe, ja nic nie kupilam z takich cieplych, u mnie bedzie juz cieplo, ew. na wieczor kupie jakas mala kurteczke narzutke albo przykryje kocykiem, a Ty mozesz kupic jedne, bo wieczory w Pl w maju i czerwcu sa jeszcze chlodne...

antropia tez czasem przegladam te zestawy na allegro, ale zawsze ktoras rzecz z zestawu mi sie nie podoba pozatym sa za cieple, czekam na cos letniego

[moria44]

Napisane przez the_sania

Moria i weź tu zrozum facetów... teraz Ty powiedz, że jest jeszcze sporo czasu hihi

Heh, no mogłabym tak zagrać ale w sumie to też chętnie pobuszuję po Ikeii

Napisane przez mary poziomkowa

Moria, przepraszam, zapomniałam o tym kremie!

mary merci Właśnie o tym nuxe czytam, będę na PW pisać

Napisane przez Paulizia

Moria koniecznie bedziesz usiala nam pokazac co wybralas!!!!
My chyba tylko lozeczko i komode kupujemy i najprawdopodobniej osobno by posluzylo

Pauliziu my z "grubszych" rzeczy też bierzemy łóżeczko i komodę Przewijak ma zmontować TŻ sam. Acha jeszcze fotel chcę do karmienia ale TŻ twierdzi, że póki co to jeszcze niepotrzebny bo póki Iga będzie z nami w sypialni to będę karmić w łóżku a nie biegać do drugiego pokoju na karmienie więc w sumie możemy jeszcze poczekać.

[vipek]

Napisane przez anula_81

noo jak dobrze, ze wszystko w porzadku, odetchnij teraz z ulga i wcinaj jakas pyszna czekoladke albo lody w ramach nagrody

Taa czekoladkę albo lody i mi się glukometr przekręci

Mam całkowity zakaz słodyczy i soków...
Mogę sobie marchewkę pochrupać


Jakie śliczne ciuszki!!!! Cudowne i niebieściutkie!!! Miodzio!!!


Ja na razie jeszcze o tych igłach, flakach, cięciach, nożach, krzykach itp nie myślę!!!


Dobra Dziewuszki, żegnam się- do juterka!!! Pewnie ze 30 stron będę rano czytać

[Kwiatecek]

oooooooo ponad 10 stron? niiiiiiie czytam wszystkich, foch
bylam w miescie bo juz nie mialam wody do picia, ani sokow, skusilam sie na czekolade kokosowa
kurcze mezu chory, u tesciowej sie kuruje, angina! 40 goraczki wczoraj jeszcze mial.. boje sie, ze sie jutro zaraze, i skwarka na ustach mowi, ze jest, dziewczyny czy to i to zarazliwe?

[andziot]

jestem juź na nowym
jakies takie mniejsze jestescie
dziwnie mi sie troche pisze na tej klawiaturze ale pewnie przywykne

rodzinka mi posnęła bo słyszę chrapanie mężula
dzidzia mi cały czas noge wystawia nad pepkiem
prostuje i trzyma chwilkę

czas na kolacje i herbatke

[Lolka1212]

Napisane przez Siasiek

No welurowe na czerwiec mogą być za ciepłe, i jeszcze jak 62 a dzidzik urodzi się mniejszy to będziesz czekać aż je założysz może ze 2 miechy. A w samo lato? jak już to kup większe na jesień..

Siasiu dzięki tak myślałam, ale wolałam posłuchać rady doświadczonych mamusiek

Napisane przez Siasiek

Princi byłam ostatnio w Realu i była pościel do łóżeczka z Disneya
Piękne kolory z Kubuchem i Tygryskiem. Normalnie bajka
Nie wiem czy u Was można coś takiego kupić ale pewnie byś od razu nabyła.

Ja chceeee!! Real, tak? jadę koniecznie w poniedziałek Kubuś jeee

Napisane przez principessina

(...)
Lolka wlasnie wiekszosc rzeczy na wyprzedazach to byla ciepla, typu spiochy welurowe czy polarkowe, ja nic nie kupilam z takich cieplych, u mnie bedzie juz cieplo, ew. na wieczor kupie jakas mala kurteczke narzutke albo przykryje kocykiem, a Ty mozesz kupic jedne, bo wieczory w Pl w maju i czerwcu sa jeszcze chlodne... (...)

Nom u mnie to właśnie to samo.. na wyprzedażach sama zima! Ale w sumie logiczne.. Pokupywałam parę rzeczy, ale w większych rozmiarach, niektóre na prawdę piękne kompleciki za grosze, ale szkoda, że do jesieni czy zimy będę musiały czekać!

Napisane przez moria44

(..) my z "grubszych" rzeczy też bierzemy łóżeczko i komodę Przewijak ma zmontować TŻ sam. Acha jeszcze fotel chcę do karmienia ale TŻ twierdzi, że póki co to jeszcze niepotrzebny bo póki Iga będzie z nami w sypialni to będę karmić w łóżku a nie biegać do drugiego pokoju na karmienie więc w sumie możemy jeszcze poczekać.

Ja też myślę nad fotelem do karmienia, nawet sobie upatrzyłam taki fajowy, pasujący nam do salonu, ale nie wiem do końca.. Ciągle myślę

A komodę i łózeczko kupujecie w ten sam deseń, że tak to ujmę?

Mi baaardzo podobają się niektóre zestawiki, a nie bardzo widzi mi się łóżeczko i komoda, każde z innej parafii.. tak sobie myślę, że dobrze byłoby wziąć właśnie zestaw.. bo po dwóch, trzech latach od narodzin Wojtusia, planujemy kolejnego dzidziolka i może dobrze już teraz pomyśleć, bo w tej sytuacji, taki komplet będzie raz stał przez 4/5 lat..

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez andziot

jestem juź na nowym
jakies takie mniejsze jestescie (..)

Ja też mniejsza?? Eee.. to brzmi jak kompement

[kasia1361]

Obejrzałam program o tej dziewczynie,której odmówiono przyjęcia do szpitala w trakcie porodu.
Poryczałam się na maxa.Świetnie ją rozumię,również musiałam urodzić martwe dziecko,okropny ból w sercu zostaje
Moria nasi synowie bardzo się cieszą,że bedą mieć siostrzyczkę

[Siasiek]

Napisane przez kasia1361

Obejrzałam program o tej dziewczynie,której odmówiono przyjęcia do szpitala w trakcie porodu.
Poryczałam się na maxa.Świetnie ją rozumię,również musiałam urodzić martwe dziecko,okropny ból w sercu zostaje

Nie kumam jak można odmówić przyjęcia do szpitala?

Możesz napisać o co chodziło bo u mnie w tv tylko mini mini leci.

[Mango08]

Wasze tempo jest zastraszające.

Vipek witam i współczuję zmagań ze zdrówkiem synka, jak już dziewczyny pisały, zdarzają się przypadki, że lekarze, źle odczytują badania i dziecko rodzi się zdrowe, oby tak było w Waszym przypadku. Trzymam za Was mocno kciuki.

dorkabl fajnie, że już po glukozie i wyniki dobre. Ta przyjemność cały czas przede mną. Kiedyś napisałaś o wózku Inglesina i jest super, taki vintage. Mogłabym mieć, jako taki na zmianę, bo na codzień wolę bardziej "typowe". Cena też niczego sobie...

Napisane przez ddaaiissyy

jakas bratnia dusza cycus jaki jestes znak zodiaku? Moze tu coś jest na rzeczy ja jestem sierpniowa dziewczynka - panna (znak zodiaku oczywiscie, bo tak, to juz mężatka )

Wszystkie Panny,w moim otoczeniu to bardzo silne osobowości i super ludzie. Ja jestem Bliźniak i mój synek najprawdopodobniej też będzie
Aliczka pisała kiedyś, że Bliźnięta to typ luzaków i olewaczy, oczywiście nie mogę się z tym zgodzić!
Oto urywek charakterystyki "... bliźnięta są ruchliwe, niespokojne, nieopanowane mają błyskotliwą i wszechstronną inteligencję, połączoną z ustawiczną zmianą przedmiotu zainteresowań. Realizują się poprzez rozległe życie towarzyskie, dyskusje, mówienie i pisanie, gromadzenie wiadomości, wrażeń i opinii. Charakterystyczne jest to, że znają się na wszystkim, a często przejawiają zainteresowanie językowe. Poznajemy ich po conajmniej 2 osobowościach, z reguły mają więcej niż jeden zawód, a często są biegli w paru dyscyplinach. Łatwo się uczą, a zdobywanie wiedzy sprawia im przyjemność... noszą w pamięci mnóstwo szczegółów i wszystko kojarzy im się ze wszystkim. Bywa, że ludzie zarzucają im powierzchowność. Dzieci Bliźnięta chętnie bawią się we wszelkie gry na inteligencję i zagadki. Są towarzyskie i rozmowne; z tego znaku wywodzą się podwórkowi cwaniacy,którzy potrafią przechytrzyć starszych i silniejszych kolegów...."
Bardziej skłaniam się ku temu opisowi

Napisane przez vipek

Jestem już- labka mam w sąsiednim bloku.

To nie cholestaza bo wyniki mam okej:
bilirubina 0,3 (<1)
fosfataza 53 (35-104)
ALAT 24 (<40)
ASPAT 21 (<40)
GGTP 9 (<55)

Matko- jaka ulga!!!

Teraz to się mogę do mięcha ercować- ale wiem, ze dzieciątkowi nic nie grozi...
Jestem lżejsza ze 100 kilo (tyle ważył ten kamień niepewności i strachu)

I aż łezka mi isę zakręciłą w oku- ile z Was 3mało kciuki!!!
Kochane jesteście!!!

Super, że wyniki ok.

Napisane przez moniqac

o masakra.... dlatego ja chodze (i Ty też ) do prywatnej kilinki żeby mnie nie odesłali.

Napisane przez Agnieszka.M

Też słyszałam same pozytywne opinie. Moja koleżanka tam rodziła w czerwcu. A koleżanka mojej kosmetyczki będzie tam rodziła już drugie dziecko i gorąco poleca szczególnie naszego lekarza, o którego jej mąż jest cholernie zazdrosny .
A na tą szkołę rodzenia już jesteśmy z mężem na 100% zdecydowani. Tym bardziej, że będzie to też dobra okazja do poznania położnych i całego szpitala.

moniqac, Agnieszka.M, Wy planujecie rodzić na Łubinowej, prawda? Mogłybyście napisać na pw do jakiego lekarza chodzicie?

Dziękuję wszystkim za gratulacje synka!

[andziot]

jakoś tak inaczej mnie mała kopie,
moze się przekreciła ???
a juz tak ladnie główką w dół leżała ...

chociaz z Zosia też ciągle mi sie wydawalo ze się przekreca a na usg zawsze główkowo była

[Kwiatecek]

Napisane przez andziot

jestem juź na nowym
jakies takie mniejsze jestescie
dziwnie mi sie troche pisze na tej klawiaturze ale pewnie przywykne

rodzinka mi posnęła bo słyszę chrapanie mężula
dzidzia mi cały czas noge wystawia nad pepkiem
prostuje i trzyma chwilkę

czas na kolacje i herbatke

mowisz fajny laptok?
ja bede miala z kanady, ciekawe jaki bedzie?

pracujesz w sluzbie zdrowia?

[Agnieszka.M]

Napisane przez the_sania

uwaga! dziś na obiad zjadłam 4 kotlety mielone z ziemniakami i sosem


to tylko ja pożeram dwa 3bity dziennie?
no i jakieś pomarańcze wpadną.

moje "kochanie" leży na kanapie, ogląda mecz a ja musiałam iść po zakupy. "tylko nie kupuj dużo, żebyś dźwigać nie musiała"

Kochana dwa 3bity to jest nic. Ja poza normalnym śniadaniem nr1, śniadaniem nr2, obiadem i kolacją zjadłam 300 g cukierków Mister Choc Sweet Mix, 4 twixy i 3 snickersy. Oprócz tego paczkę słonecznika, pół kilograma mandarynek i dwa duże jabłka. I coś czuję, że jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa.

[Kwiatecek]

wazylam sie dzis na wadze w aptece, wskazala65,5 ale babka mowila ,ze troche za wyza, a ja juz biedna myslalam, zewskoczylo mi 6 kg w 3 tygodnie..

[Siasiek]

Napisane przez Agnieszka.M

Kochana dwa 3bity to jest nic. Ja poza normalnym śniadaniem nr1, śniadaniem nr2, obiadem i kolacją zjadłam 300 g cukierków Mister Choc Sweet Mix, 4 twixy i 3 snickersy. Oprócz tego paczkę słonecznika, pół kilograma mandarynek i dwa duże jabłka. I coś czuję, że jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa.

Ładnie
I tak powinno być bo przecież po to jest ciąża żeby się rozpieszczać i dzieciątko też

[Eve1603]

Witajcie Brzuchatki
czytam Was na biezaco, ale na biezaco odpowiadac nie dam rady
Wybralam sobie kilka postow, bylo wiecej, ale zanim odpowiem, to Wy naskrobiecie kolejnych 10 stron, wiec sobie darowalam

Napisane przez matallewar

Ja chyba nie słyszałam o przypadku, żeby dziewczyna karmiąc piersią nie schudła... Moja mama np. chudła bardzo szybko, chyba z 9 kg jej poleciało jak karmiła przez rok

Ja jestem takim przypadkiem - nie tylko NIE schudlam, ale jeszcze przytylam

Napisane przez mimbi

(...) Kiedys nie wierzylam w te bzdury o niemieckich proszkach i Lenorach, ale to, co mozna kupic w naszych sklepach wola o pomste do nieba! A niemieckie nie dosc, ze tansze, to jeszcze o polowe bardziej skondensowane - wrzucasz polowe proszku do prania co polskiego, wlewasz polowe plynu (juz nie wspominam o tych cudnych zapachach, ktorych nie ma na naszym rynku), a pranie rownie czyste i o wiele ladniej pachnace. To samo dotyczy plynow do naczyn - wystarczy kropelka, a nie dwa chlusty. Jakbyscie chcialy to udostepnie Wam sprzedawce na PW, bo naprawde sie oplaca. A- i taka ciekawostka - w Niemczech nie sa znane proszki do prania specjalnie dla dzieci, to u nas jest chyba tylko takie popularne, te Jelpy i Lovele. Oni maja tylko wersje dla alergikow, a i tak wszystkie mamuski piora w zwyklych proszkach i dzieciom sie nic nie dzieje.Kupilam w kazdym razie tez karton dla alergikow, zeby wyprac tych milion ciuchow co mam dla malej.
Moglabym lobbowac na rzecz niemieckiej chemii, w kazdym razie polecam. Nie dosc, ze super dziala, to jeszcze mozna sporo zaoszczedzic.

oj zgadzam sie z Toba, choc nie znam niemieckiej chemii, ale po kilku latach uzywania wyspiarskiej i spozywania pewnych produktow bylam w szoku jak w tym roku pojechalam do Polski (po 4 latach) i najpierw napilam sie coca-coli matko... Byla przezroczysta, tutejsza jest tak ciemna, ze nie zobaczysz co po drugiej stronie, a w smaku jak jak rozpuszczalnik Fanta to samo - nie dalo sie pic. No i zrobilam pranie wiem, ze to moze byc tez wina wody, ale persil, ktorego tu uzywam radzi sobie z plamami po jedzeniu ze sloiczkow i biale ubranka nadal sa biale, a te wyprane w Polsce nadal mialy plamy i do tego zszarzaly no i twarde byly strasznie Wiele razy slyszalam, ze na tzw. zachodzie te same, "markowe" produkty sa o niebo lepsze, ale jakos nie wierzylam, teraz wierze, ale dziwie sie, bo kiedys moze w Polsce byly one jeszcze troche tansze, wiec uzywano tanszych produktow do ich produkcji, ale obecnie wiele artykulow jest dokladnie w tej samej cenie zarowno w Polsce, jak i w Irlandii (liczac po kursie - czyli adekwatnie do zarobkow w Polsce sa duzo drozsze), czesto nawet w Polsce cena jest wyzsza, wiec dlaczego jakosc jest duzo nizsza ???

Napisane przez agus87

DZIEWCZYNY DBAJACE O DIETE ( Z PRZYMUSU BADZ Z CHECI)
CO PODZERACIE PRZY TV LUB PODCZAS FILMU
CO MA MALO KALORII I MOZNA TROCHE WIECEJ ZJESC BEZ WYRZUTOW ????????????

Nie wiem czy mi uwierzysz, ale nigdy nie mialam nawyku jedzenia podczas ogladania tv - zadnych chipsow, orzeszkow, ciasteczek, zdarzy mi sie czasami miseczka lodow, ale to 3 razy w roku
Zielonego ogorka w plasterkach polecam albo rzodkiewke.


Mowcie sobie co chcecie, ale ja caly dzisiejszy dzien spedzilam w ... pizamie

Andziot
jak tam 10 cali ??? Ja mam 17 wlasnie i jest bosko

[agnieszka_pe25]

CZESC KOCHANE,
z grubsza was doczytalam, troche tego bylo
dzisiaj mam zly dzein, jestem zmeczona,

bylam u rodzicow, spisalam wogole co mam i czego brak no i stwierdzilam ze musze wam powiedziec ze jakk jeszcze raz napisze ze cos kupilam do ubrania dzeicku to prosze mnie i to x2
a oto dla czego:

mam 15! body z krotkim i 7 z dlugim rekawkiem

18!! pajacy


11 spioszkow i kombinezonikow(takich bluzowych)

6 bluz
3pary spodni ze stopkami

15 !!!! par spodni

9 kaftanikow i bluzeczek na dl rekaw

11 skarpetek

7 par bucikow!!


5 kocy, 1 cienki spiworek, 1 kobinezonik cieplejszy, spiworek torba grubsza do wozka i 1 pudlo ktorego nie sieglam


to wszystko ciuszki tak do 9 mca, z czego 70% to to 56-62-68 rozmiarki

brakuje mi wanienki, nie wiem co z lozeczkiem, butelki, i mysle o tym moniotrze oddechu,


fajnie ze zaczelyscie pisac o porodach

siasiek jestes nieoceniona

ja jestem spokojniejsza dzeiki wam

[ddaaiissyy]

hej Gwiazdki,
ja tez od godz 15 nie zagladałam ale kuknełam teraz tylko na ostatnia strone.
Sorrki ale nie dam rady wiecej, dopiero wróciłam ze szkoły-prosto po pracy a teraz mykam lulu bo jutro na 8.30 znów szkoła
Az boje sie myslec ile bede w plecy

Napisane przez mary poziomkowa

Siasiek, ja się boję porodu, ale dramatyzować nie chcę, dlatego z tym znieczuleniem będę się lepiej czuła, pewniej i tak, o

ja tez bez znieczulenia sobie nie wyobrazam !! na dodatek w moim szpitalu jest za friko.

Siasiek, strasznie milusio sie czytało o Twoim porodzie !! Zycze Tobie, sobie i kazdej z nas własnie takiego !!

Mango, no ja chyba nie jestem b. silna osobowoscia - raczej bardzo wrażliwą osobowoscią martwiąca sie wszystkim dookoła a do tego panikara a ze super to sie zgodzę hihi