Moc pozytywnego myślenia - część II

[klaaa]

Do imion też mam bardzo dobrą pamięć, ktoś w rozmowie raz użyje imienia, a ja już doskonale pamiętam jak ktoś ma na imię.

Still_Alive gratuluje czwórki, wykłady się wybacza, w tym semestrze chodzę tylko na jedne, ale i tak nie wiem o czym mowa .

A ja się dopiero zbieram na uczelnie, zajęcia za ponad dwie godziny, a ja muszę wychodzić. Ale może jeszcze uda mi się czegoś nauczyć.

[Celestia]

Ja dziś na szczęście wolne

[Mocny Akcent]

Still Alive gratulacje, to bardzo dobra ocena

A ja w robocie siedzę .......

[KawaMarcepanowa]

gratuluję czwóreczki

ja już po zakupach, co prawda Tżta nie poznałam, ale kupiłam stanik i torebkę no i bilet miesięczny, ale to już nieistotne
fajnie musi być kupować bieliznę we dwoje, więc next time nie ma mowy, nie idę sama

[Still_Alive]

Napisane przez KawaMarcepanowa

gratuluję czwóreczki

ja już po zakupach, co prawda Tżta nie poznałam, ale kupiłam stanik i torebkę no i bilet miesięczny, ale to już nieistotne
fajnie musi być kupować bieliznę we dwoje, więc next time nie ma mowy, nie idę sama

hmm ja bieliznę zawsze kupuję sama, nie lubię z facetem ~~ mam wrażenie że on się źle czuje pośród staników majtków i kobiet

i dziękuję dziękuję ~~

cholerka czekolada leży mi w pokoju i nie mogłam się oprzeć wrrrr ! heh

[KawaMarcepanowa]

ale dobrze się czuje z Tobą w przymierzalni nic nie mówię

dziewczyny jaki film byście poleciły na wieczór? teraz mam wolne dopiero w niedzielę więc chce na maksa się zrelaksować dziś.
aaa zapomniałam napisać, jak szłam na przystanek bałam się że mi coś zwieje, a jeszcze kawałek miałam, więc myślałam sobie "jak dojdę to akurat przyjedzie autobus", i tak się stało, idealnie wręcz jak przyszłam

[ewe_jodko]

Napisane przez Still_Alive

hmm ja bieliznę zawsze kupuję sama, nie lubię z facetem ~~ mam wrażenie że on się źle czuje pośród staników majtków i kobiet

i dziękuję dziękuję ~~

cholerka czekolada leży mi w pokoju i nie mogłam się oprzeć wrrrr ! heh

chyba cos nie tak mam z oczami, KawaMarcepanowa gratuluje Ci czwóreczki [ i ja oczywiscie tez] ale ... cos bylo nie tak na poczatku, bo ja dwa razy przeczytalam ze gratuluje Ci CÓRECZKI chyba musze do okulisty sie wybrac hmmm ...

[Mocny Akcent]

Ja po pracy mam dwie sprawy do załatwienia, i mam nadzieję, że pomyślnie pójdzie bo długo odwlekałam a potem do domu...zupę mam, to zjem, odzywka na włosy, maseczka na buzię, angielski ćwiczenia, youtube i wizaz-cały mój plan na wieczór

[ewe_jodko]

a ja z przerazeniem stwierdzilam, ze sie z deczka moja ulubiona czerwona sukienka zrobila ciasnawa jak ja ja jutro wloze wrrr

[KawaMarcepanowa]

ewe to dawaj treningi tak jak ja
o matko, ale mi konto wyczyściło, w jeden dzień wydać tyle kasy w kwietniu odwyk...

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

ewe to dawaj treningi tak jak ja
o matko, ale mi konto wyczyściło, w jeden dzień wydać tyle kasy w kwietniu odwyk...

tu chyba nie tylko treningi sa potrzebne
cos o tym wiem z tymi pieniazkami

[Mocny Akcent]

No to ja kupiłam sobie 6 rzeczy na allegro, z czego 2 kiecki prawie takie same fasony i identyczny kolor nie iwem o czym myślałam, że je wzięłam....są sexy hehe, ale to na jeszcze cieplejszy czas.....

Oj tam dziewczyny od razu odwyk.....jak szaleć to szaleć, tzreba ładnie wyglądać

Na treningi to i ja się musze w końcu zdecydować

[ewe_jodko]

Napisane przez Mocny Akcent

No to ja kupiłam sobie 6 rzeczy na allegro, z czego 2 kiecki prawie takie same fasony i identyczny kolor nie iwem o czym myślałam, że je wzięłam....są sexy hehe, ale to na jeszcze cieplejszy czas.....

Oj tam dziewczyny od razu odwyk.....jak szaleć to szaleć, tzreba ładnie wyglądać

Na treningi to i ja się musze w końcu zdecydować

ja tez sobie ostatnio kupilam sukieneczki w sumie typowo letnie ale co tam ;D i teraz niecierpliwie czekam na przesylke hihi jeszcze szpilki chce kupic jedna czerwona druga niebieska w kwiatuszki
uwielbiam sukieneczki

[Still_Alive]

jesuu ja też muszę ćwiczyć, czekam aż uzbieram na rolki i jeżdżę ale oprócz tego muszę ćwiczyć. Bo czuję się cholera źle. Brzuszek, boczki i uda nie są takie jakie miałam wcześniej grrrrrrrrr...

zdrowy tryb życia, dużo sportu i samo ciało uformuje się na takie jakie powinno być. Rzucam tablety to też woda mi zejdzie z organizmu, może brzuszek mi troszkę odpuchnie, i celluitis może spadnie (?) ale po tabletach zrobił mi się okropny na brzuchu! zawsze tak mam. później jak przestaję brać to brzuch powoli wraca do normy, a przy tabletkach taki blech jest wrrrrrrr.

ja idę zaraz z przyjacielem na spacerek

[paula-zla]

Napisane przez Mocny Akcent

klaaa trzymamy kciuki
Still Alive ma faceta też
A Wy też się zakochacie jesteście cudowne, i zasługujecie na właściwych facetów

A ja, jeśli już mowa o ząbkach.....chciałabym je wybielić

Oj, ale bym chciała zakochać się na zabój

Jeżeli chodzi o wybielanie to polecam żel wybielający Biała Perła. Na Allegro wyniesie Was taniej niż w aptece, kupowałam za ponad 40 zł z przesyłką priorytetową, żel świeży, szybko i bez żadnych problemów. Nie pamiętam u jakiego sprzedawcy, ale mogę poszukać W pudełku jest wszystko co potrzebne, dwie tubki żelu starczają na kilka msc. Chyba, że ktoś stosuje codziennie to krócej. Efekt jest rewelacyjny.

Napisane przez Mocny Akcent

U stomatologa chętnie- bo skuteczniej ale kasy brak. A na własną rękę nie znalazłam jeszcze magicznego środka i koło się zamyka....taka ma uroda widocznie...

Oj dziewczyny, tzreba uważać na męski gatunek, bo potrafią omotać..mój związek jest świeży, bo 4 miesiące...ale odpukać...jeszcze się nie kłóciliśmy (tylko drobne fochy i wymiana zdań), żadnych krzyków i przekleństw w stosunku do siebie...i tego myślę nam trzeba- szacunku i stabilizacji. Żaden macho tego nie zapewni

Nie czepiajcie się już tak facetów, kobietki nie są lepsze, niestety I potem nie dziwota, że wszyscy boją się związków, bo są po przejściach, choć co poradzić, trzeba żyć dalej i nie patrzeć wstecz.

Związek bez szacunku to nie związek partnerski, to toksyczna relacja między popychadłem i agresorem.

Napisane przez KawaMarcepanowa

o matko, to u mnie było nie odzywanie się do siebie np. 10 dni w miesiącu teraz mnie to śmieszy, nie wiem czemu tyle w tym trwałam
racja, jak facet pewne rzeczy ma już wpojone, to się tego nie oduczy, każdej dziewczynie da tak popalić
żadnego macho, ja szukam porządnego, dla odmiany

O, kurde, i nie wzbudzało to w Tobie podejrzeń? Nie wyobrażam sobie tego, wiadomo, że każdy prowadzi swoje własne życie, i czasem chce się poświęcić czas tylko sobie i pobyć w samotności, ale żeby aż tak?

Napisane przez ewe_jodko

ale wiecie, dziewczyny tez sa czesto nie lepsze ... tylko ze takie trafiaja na normalnych fajnych facetow, ktorych poniewieraja jak szmate do podlogi ... ktos kiedys powiedzial, ze jak kobieta chce miec faceta na smyczy to niech kupi sobie psa ... cos w tym jest ...

No, no

[KawaMarcepanowa]

ja szukałam dziś szpilek w CCC, ale były same na obcasie 10 cm gdzie bym się zabiła po 2 krokach, a po drugie nie było rozmiaru... ale też będę polować, jak gdzieś fajne zobaczysz to daj znać trzeba sobie optycznie wydłużyć to i owo hehe....

paula wiesz, no teraz na to patrząc to była w ogóle jakaś parodia związku... nie odzywaliśmy się praktycznie w każdym miesiącu ileś tam dni, non stop kłótnie i żadne nie chciało się odezwać pierwsze, mi to już potem wisiało i tylko on się odzywał on w ogóle nie chciał mnie wpuścić do swojego świata, nigdy nie wiedziałam gdzie jest i z kim idzie, oczywiście nie jestem typem dziewczyny-rzepa, ale on przeginał w drugą stronę, to już o niektórych kolegach więcej wiedziałam... co najlepsze teraz mi zdaje relację non stop gdzie idzie itp, ale teraz mnie to już nie interesuje

[paula-zla]

Też mam za sobą parodię związku i jestem mądrzejsza po tym doświadczeniu. Powiem Wam tylko, że emocje i uczucia naprawdę potrafią przysłonić racjonalne myślenie. Teraz wiem, że gdybyśmy byli razem to skończyłoby się to rzucaniem wazonami, bo zupa była za słona.

A ja siedzę w pracy, dzisiaj deszczowo, więc na razie nie było wielu klientów, dlatego mogę sobie pozwolić na relaks

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

ja szukałam dziś szpilek w CCC, ale były same na obcasie 10 cm gdzie bym się zabiła po 2 krokach, a po drugie nie było rozmiaru... ale też będę polować, jak gdzieś fajne zobaczysz to daj znać trzeba sobie optycznie wydłużyć to i owo hehe....

paula wiesz, no teraz na to patrząc to była w ogóle jakaś parodia związku... nie odzywaliśmy się praktycznie w każdym miesiącu ileś tam dni, non stop kłótnie i żadne nie chciało się odezwać pierwsze, mi to już potem wisiało i tylko on się odzywał on w ogóle nie chciał mnie wpuścić do swojego świata, nigdy nie wiedziałam gdzie jest i z kim idzie, oczywiście nie jestem typem dziewczyny-rzepa, ale on przeginał w drugą stronę, to już o niektórych kolegach więcej wiedziałam... co najlepsze teraz mi zdaje relację non stop gdzie idzie itp, ale teraz mnie to już nie interesuje

teraz to sie moze kochana w nos ugryzc moze probuje sie podroczyc z Tobą albo go nastepna w tylek kopnela i szuka pocieszycielki, a kto jak nie byla potrafi go najlepiej zrozumiec wiem jestem zlosliwa :P a co do szpilek, marza mi sie takie niebieskie albo czerwone do tych nowych sukienek ahh a mam jeszcze biale i czarne w szafce o ktorych sobie wlasnie przypomnialam

a moze bysmy razem sie na zakupy wybraly co ty na to ?

[paula-zla]

Mnie się marzą czarne, klasyczne szpilki na platformie, cobym mogła wydłużyć, chociaż optycznie te swoje krótkie szkitki

[ewe_jodko]

Napisane przez paula-zla

Mnie się marzą czarne, klasyczne szpilki na platformie, cobym mogła wydłużyć, chociaż optycznie te swoje krótkie szkitki

ja sobie kupilam za 50zl w zeszlym roku takie szpilki, ale wiecej ich nie wloze ;/ bez palcow niestety zsuwala mi sie stopa, i sie na ulicy malo nie zabilam. Nigdy wiecej szpilek bez palcow

[KawaMarcepanowa]

No właśnie on nie chce tracić ze mną kontaktu, wczoraj mu powiedziałam na gadu że może przestaniemy utrzymywać kontakt (bo rozmowy na gg z nim mnie nudzą/męczą, zazwyczaj siedzę tak http://zlybratblizniak.pl/wp-content...3/Facepalm.jpg a on najpierw zdziwienie, potem że "zróbmy sobie przerwę" - oczywiście jak zwykle jego musi być na wierzchu a potem tekst, że i tak za parę dni nie wytrzymamy.. eee... kto jak kto, ja wytrzymam i kilkanaście lat
tylko jełop ma moją książkę i mi jej szkoda, ale może odżałować te 30kilka zł i mieć z głowy jego widok...?

wspólne zakupy bardzo chętnie

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

No właśnie on nie chce tracić ze mną kontaktu, wczoraj mu powiedziałam na gadu że może przestaniemy utrzymywać kontakt (bo rozmowy na gg z nim mnie nudzą/męczą, zazwyczaj siedzę tak http://zlybratblizniak.pl/wp-content...3/Facepalm.jpg a on najpierw zdziwienie, potem że "zróbmy sobie przerwę" - oczywiście jak zwykle jego musi być na wierzchu a potem tekst, że i tak za parę dni nie wytrzymamy.. eee... kto jak kto, ja wytrzymam i kilkanaście lat
tylko jełop ma moją książkę i mi jej szkoda, ale może odżałować te 30kilka zł i mieć z głowy jego widok...?

wspólne zakupy bardzo chętnie

tez bym tak siedziala a co do ksiazki, odzaluj, daj sobie z nim spokoj w koncu swiety spokoj jest cenniejszy niz ksiazka uwierz mi, bo potem sie nie odczepi od Ciebie i bedziesz miala ...

a co do zakupow w ktorys dzien trzeba sie umowic a z tym sernikiem i kawa to w niedziele bede miala troche czasu to sie mozemy umowic

[paula-zla]

Nie, nie chcę peep toe na pewno

Kawa, a nie możesz mu nie odpisywać? Z moim pierwszym eks też pisaliśmy ze sobą i niestety, wylewanie żali i pretensje wyrzucane na gg to nie najlepszy pomysł. Gorycz pozostała do dziś, choć minęły dwa lata.

Aha, mój eks też był mi winien książkę, spotkaliśmy się w galerii handlowej. Był strasznie nieprzyjemny, wyszłam stamtąd zszokowana i zdegustowana, miałam wrażenie, że zachowywał się tak, żeby nadepnąć mi na odcisk, usilnie chciał udowodnić, że już nic nie czuje do mnie.

[KawaMarcepanowa]

Właśnie cyrk jest taki, że my się nie kłócimy na gadu, gdyby wyjechał z jakimś choćby jednym chamskim tekstem to od razu bym go zablokowała. Pewnie wynika to z tego, że wiemy że nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań, oczekiwań, więc i kłócić się nie ma o co. Ale fakt faktem nawet samo rozmawianie jest dla mnie bezcelowe, bo mnie zwyczajnie nie interesuje co u niego, kogo poznał, gdzie był, co robił, jak było u niego w pracy itp itd. A z jakichś dziwnych przyczyn jemu się wydaje, że dla mnie to szalenie interesujące
Mój wcześniejszy ex był debeściakiem - po zerwaniu (a to było z 5 lat temu, czy tam 4) były wielkie kłótnie, blokowaliśmy się na gadu itp... i po chyba ponad roku się odezwał, że się zmienił i żebym mu dała jeszcze jedną szansę na kontakt oczywiście okazało się, że się NIE zmienił, dlatego też teraz nie wierzę w zmiany facetów, przykro mi

ewe niedziela mi pasuje jak najbardziej bo mam wolne

[Mocny Akcent]

Z własnego doświadczenia wiem, że urwanie kontaktu definitywnie to najlepsze wyjście. Ja się długo męczylam, nie umiałam sie odciąć....ale w końcu się udało. Konsekwencja

[paula-zla]

U mnie właśnie też wypytywał o wszystko, aż zaczęło mnie to denerwować, koniec końców, zaczął wrzucać, że zmieniłam się na gorsze i inne podobne suche teksty

Właściwie to nie wiem po co to wspominam

Czekam na wypłatę i chyba w tym msc pojawi się później, ponieważ szef aktualnie jest za granicą, więc nie puszcza przelewów, a ja nie mam za co żyć, tak poszalałam w ubiegłym miesiącu

[KawaMarcepanowa]

kij z exami, usunęłam go z gg
paula A Ty 1 miałaś mieć?

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

kij z exami, usunęłam go z gg
paula A Ty 1 miałaś mieć?

kl aski:

[KawaMarcepanowa]

a dziękuję dziękuję
właśnie czytam poprzednią część wątku, w ogóle kurcze jak sobie pomyślę, że PM odkryłam dopiero w jakiejś połowie stycznia, echh no, ale dobrze że w ogóle

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

a dziękuję dziękuję
właśnie czytam poprzednią część wątku, w ogóle kurcze jak sobie pomyślę, że PM odkryłam dopiero w jakiejś połowie stycznia, echh no, ale dobrze że w ogóle

wazne ze sobie poradzilas moja droga
Jezu Ty mi nic nie mow o wątkach, jak dzisiaj sie zorientowalam ile postow naprodukowalam od konca lutego to w takim tempie do tysiaca w ciagu miesiaca dobije