Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;) - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-05, 11:44   #1291
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Tak samo jak kupię pół kg głupiego schabu, to my tego nie zjemy na 1 obiad. Wy pewnie tak.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:44   #1292
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Dobra, powtarzam się. Sorry. Próbuje ogarnąć po prostu te 150 gram mięsa/ryby na osobę. Owszem, dla mnie to jest ok. Ale nie będę facetowi w zęby patrzeć i łapać za widelec żeby nie przekroczył magicznej granicy 150 gram.
Ja mojemu nie żałuję. On sam nie jest w stanie zjeść więcej i jak mu dawałam więcej to niedojadał i zostawiał sobie na kolację czy na drugi dzień.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:45   #1293
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Ale co to znaczy frykasy? Nie wiem dokładnie ile wydajemy na jedzenie (w sensie że nie wiem tak co do złotówki). Robimy mniej więcej 3 razy w miesiącu zakupy po 200 zł każde. To 600 zł. Do tego warzywa/owoce na targu. Czasami coś ekstra. SPokojnie zamykamy się z jedzeniem w kwocie 700 zł. (bo te zakupy to także chemia). Jemy wołowinę, indyka, krewetki, sushi (tak, nawet z kawiorem). Dodatkowo co nieco zawsze wydajemy na wino czy inny alkohol. Za 1200 to można spokojnie "frykasy" zjeść ze dwa razy w tygodniu. Tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować.

No ale gdzie kupisz taniej wołowinę dojrzewającą czy tam z Angusa na steki?
Ona kosztuje 190 zł i już.

Powiem tak, głównie kupuję w Tesco. lidlu, biedrze, i lokalnej "Poziomce"
Po rzadkie przyprawy czy inne rzeczy (np glony do suschi pakowane po chyba 80 listków w paczce co wychodzi tanio w przeliczeniu za 1 sztukę) Merkus/ Bomi czasami Alma.
+ warzywniak.
Latem owoce /warzywa na stoisku warzywnym, jaja "od chłopa", czasem trafie panią z niedalekiego gospodarstwa rolniczego- sprzedaje swojskie kiełbasy i mięso świni, śmietana ,masło.

ryby w lokalnym rybnym, u nas je się tak samo chętnie tania flondrę, śledzie jak średniego pstrąga czy drogiego łososia.

Krwetki, steki, kawior (ja nie jem, brzydzi mnie ale mezowi kupuję w lokalnym rybnym świezutki wyjmowany prosto z ryby, bez żadnej soli, konserwantów, niczego, po 15 zł za malutki pojemniczek- trzeba szybko zjeść bo to nie postoi, to jest surowe nie konserwowane)
- takie frykasy jemy rzadko. Steki z raz w miesiącu, ale taki stek 1 sztuka, koło 200-250 gram swoje kosztuje po prostu, nawet jak nie jest to mieso extra klasy tylko marketowa wołowina po 80 zł. No ze 20-30 zł za 1 stek trzeba dać.

Ja mam wrazenie, ze my jemy prosto właśnie.
Ja alkoholu prawie nie piję, jak mi zejdzie butelka wina na miesiąc na mnie, to dużo.


Dlatego tak mnie dziwi, ze mi tak dużo na łebka wychodzi.

U mnie dziś na obiad sledź w śmietanie- kupiłąm 2 mniejsze wiaderka Lisnera w promocji w Tesco, jedno zprawiłam ćwikłą, do tego ziemniaki w mundurkach.
(ta z doswiadczenia - zostanie około 1/2- 2/3 pojemniczka na czyjaś kolację)
Dla dzieci (sledzia nie zjedzą_ 1 pierś z kury na 2 częsci) + jakąs im surówkę wymyslę, pewnie z marchewki.

Wczoraj i przedwczoraj pomidorowa- niby na bogato bo wkroiłam do niej mięso z piersi indyka (400 gr - czyli na 1 obiad po 50 gr na łebka).
Wołowinę - goleń wołową, na której ją gotowałam wyjęłam, zmielę z warzywami , usmażę naleśniki, będą krokiety na 1 obiad + buraczki (sami robimy wiec po taniosze) lub kapusta kiszona
Wcze sniej no luksus, 2 dni z rzędu - kaczka z gruszkami, ale kaczor kupiony w markecie, czyli tanio: koło 23-25 zł za kaczkę + 4 gruszki konferencje + troche przypraw, śmietanki, kaszy i buraczków

No ja nie wiem, to jakieś frykasy są a ja tak rozrzutna?

A ja się w takich stawkach nie mieszczę, i mi nijak nie wychodzi żeby się jakoś zmieścić.

na 4 osoby wydajemy koło 2500-3000 zł miesięcznie na jedzenie i podstawową chemię.
Nie wliczam w to jedzenia na mieście ani tego co daję dzieciom "na pizzę", nie ma w tym raczej alkoholi. Mąż czasami wypije piwo, ja jak pisałam- prawie nie piję to ze 20 zeta na wino miesięcznie.

No ja nie wiem, gdzie są moje pieniądze


Znów zbieram paragony z całego miesiąca, zobaczymy co wyjdzie na koniec.
Czy przeżyję, czy dostane zawału i będzie taniej.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:47   #1294
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Może jecie za duże porcje? Bo u mnie chłop przezera dużo więcej niż normalny facet, tak rozumiem z tego wątku.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:49   #1295
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja przypraw nie kupuje w normalnych sklepach, tylko w sklepach z przyprawami w dużych opakowaniach, takie saszetkowe to mi wystarczają na 2 obiady i juz trzebaby kupic nowe opakowanie. I kto by to spamiętał, na pewno nie ja
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:51   #1296
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5010267 9]Jest sushi w Lidlu po 10 zł. Może o takie chodzi. Raz się skusiłam, takie sobie było. Mielona wołowina na tzw. pampersie też wychodzi tanio w Biedrze czy w Lidlu. Ja wolę kupić kawałek i zmielić. To i więcej płacę.[/QUOTE]


ja sushi robię tylko sama.
Bo kupowac to byśmy z torbami poszli.
Gotuję cała paczke ryżu, wychodzi koło 8-10 rolek, jak cienko ryżem smarowane a grubo napychane to 12.
Do tego nadzienie jakieś (tuńczyk, łosoś wedzony, mango, avokado, ogórek, przyprawy, zioła, chińskie grzyby "co podleci". Do tego chrzan chiński i marynowany imbir"
2 dni i nie ma. :/

A samemu zrobić raczej wyjdzie taniej (i 100 razy smaczniej) niż kupić w ilości "żeby się najeść"
A znów kupić w ilości w jakiej to sprzedają na tackach, to zeżrą i pójdą czyścić lodówkę. :/

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Nie jadamy sushi wolę opędzlować kawał łososia
kilo łososia to koszt koło 49 zł .
to 1 solidne dzwonko na obiad przekracza koszt Twojego budżetu dziennego- wiec ja nie ogarniam
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:51   #1297
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Ale co to znaczy frykasy? Nie wiem dokładnie ile wydajemy na jedzenie (w sensie że nie wiem tak co do złotówki). Robimy mniej więcej 3 razy w miesiącu zakupy po 200 zł każde. To 600 zł. Do tego warzywa/owoce na targu. Czasami coś ekstra. SPokojnie zamykamy się z jedzeniem w kwocie 700 zł. (bo te zakupy to także chemia). Jemy wołowinę, indyka, krewetki, sushi (tak, nawet z kawiorem). Dodatkowo co nieco zawsze wydajemy na wino czy inny alkohol. Za 1200 to można spokojnie "frykasy" zjeść ze dwa razy w tygodniu. Tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować.
No krewetki, sushi, kawior to są frykasy, bo trochę kosztują Jecie to na co dzień przy takiej kwocie, serio?
A możesz podać właśnie przykładowe posiłki? No bo żeby wydawać tak jak piszesz, to musicie wydawać na osobę dziennie tak 11 zł, nie mówię, że niemożliwe, ale dość trudne, zwłaszcza jak kupuje się też krewetki, kawior (to zwłaszcza bardzo drogie raczej) itp.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:52   #1298
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość

kilo łososia to koszt koło 49 zł .
to 1 solidne dzwonko na obiad przekracza koszt Twojego budżetu dziennego- wiec ja nie ogarniam
Już pisałam o tym.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:54   #1299
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Za składniki na sushi wychodzi mi średnio 30 zł za porcję na jedną osobę na dwa dni. (tanio zamawiam składniki suche, a rybki itd kupuję też z taniego źródła). Wołowinę dobrą (choć nie argentyńską) można dostać za ok 40 zł/kg (za rosbef, antrykot). Krewetki na 4 porcje też kosztują koło 60 zł. Warzywa i owoce na targu są tanie- śmiesznie tanie w sumie. Musli robione ręcznie, kupowane skłądnikami na wgę też tanie. Serio wychodzi za jedzenie koło 700 zł plus alkohol (przecież pisałam że wina oddzielnie licze a nie w budżecie jedzeniowym).
No, ale tego dnia jecie tylko te sushi hehe? No bo jak nie, to 1 dzień macie już 15 zł, a inne rzeczy, to wydacie więcej, więc jeśli wydajecie miesięcznie 700 zł i to z chemią, to w inne dni wtedy musicie oszczędniej już, bo inaczej wyjdzie więcej niż 700 zł, bo mówię samo sushi jak piszesz to na 1 osobę 15 zł dziennie, a 15 zł dziennie to miesięcznie już jest więcej niż 700 zł. No, ale wiem nie jecie raczej codziennie sushi, ale i tak zaskakująco niska kwota przy takich rzeczach do jedzenia
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:55   #1300
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
No ale gdzie kupisz taniej wołowinę dojrzewającą czy tam z Angusa na steki?
Ona kosztuje 190 zł i już.
Nie kupujemy tak dorgiej wołowiny na steki. Stać by nas było, ale szkoda pieniędzy skoro można też dobre steki zjeść z tańszej.

Cytat:
Powiem tak, głównie kupuję w Tesco. lidlu, biedrze, i lokalnej "Poziomce"
Po rzadkie przyprawy czy inne rzeczy (np glony do suschi pakowane po chyba 80 listków w paczce co wychodzi tanio w przeliczeniu za 1 sztukę) Merkus/ Bomi czasami Alma.
Kupujemy w Makro, Leclerku, Lidlu. Egzotyczne rzeczy zamiawaim ze sklepów online. Glony na sushi w cenie 50 gr za listek na przykład

Cytat:
+ warzywniak.
Latem owoce /warzywa na stoisku warzywnym, jaja "od chłopa", czasem trafie panią z niedalekiego gospodarstwa rolniczego- sprzedaje swojskie kiełbasy i mięso świni, śmietana ,masło.
Warzywa na targu- mam taki pod nosem. Kilkadziesiąt stoisk, konkurencyjne ceny.

Cytat:
ryby w lokalnym rybnym, u nas je się tak samo chętnie tania flondrę, śledzie jak średniego pstrąga czy drogiego łososia.
Ryby tez z lokalnego rybnego.

Cytat:
Krwetki, steki, kawior (ja nie jem, brzydzi mnie ale mezowi kupuję w lokalnym rybnym świezutki wyjmowany prosto z ryby, bez żadnej soli, konserwantów, niczego, po 15 zł za malutki pojemniczek- trzeba szybko zjeść bo to nie postoi, to jest surowe nie konserwowane)
- takie frykasy jemy rzadko. Steki z raz w miesiącu, ale taki stek 1 sztuka, koło 200-250 gram swoje kosztuje po prostu, nawet jak nie jest to mieso extra klasy tylko marketowa wołowina po 80 zł. No ze 20-30 zł za 1 stek trzeba dać.
Marketowa za 80 zł? Przepłacasz My znaleźliśmy na prawde smaczną wołowinę w cenie włąśnie koło 40 zł/kg
Ja mam wrazenie, ze my jemy prosto właśnie.
Cytat:
Ja alkoholu prawie nie piję, jak mi zejdzie butelka wina na miesiąc na mnie, to dużo.
Alkohol to u nas oddzielny budżet.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 11:57   #1301
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Dziewczyny, pomyślcie trochę i nie wyliczajcie Kolor Bzu kosztu obiadu ze stekiem, bo budżet dzienny ma to do siebie, że jest ŚREDNI. Innego dnia może zjeść kaszę z kurczakiem i kilogramem kapusty czerwonej i się wyrówna. No po prostu.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:00   #1302
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Kilo wołowiny to dla nas 6 porcji (na 3 obiady) jedząc wołowinę raz w tygodniu, owszem.
Bardzo dużo rzeczy robimy sami, upujemy produkty na wagę, albo hurtem (bo taniej). Robię max 3 razy w miesiacu duże zakupy po ok 200 zł plus na drobiazgi idzie. czasami jedziemy po zapas mięs/krewetek itd to jednorazowo wydamy dużo, ale porozbicu na miesiące już nie. Niech nawet 1000 zł wyjdzie, ale to już max jak przyszalejemy.

Trzeba tylko wiedzieć co gdzie kupować.
Piszesz, że trzeba wiedzieć gdzie kupować, a gdzie kupujecie? W różnych sklepach pewnie, bo w różnych są ciekawe promocje, nie? Np jedna rzecz w jednym sklepie jest tanio, ale inne rzeczy drogo, więc jak jest blisko inny sklep, gdzie inne rzeczy taniej, to czasem warto się przejść. No, ale i tak mało wydajecie, naprawdę, stąd te pytania.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomyślcie trochę i nie wyliczajcie Kolor Bzu kosztu obiadu ze stekiem, bo budżet dzienny ma to do siebie, że jest ŚREDNI. Innego dnia może zjeść kaszę z kurczakiem i kilogramem kapusty czerwonej i się wyrówna. No po prostu.
No tak, ale to po prostu ciekawość, my też niezbyt często jemy coś wymyślnego, nie ma u nas kawioru wcale czy sushi, też polujemy na promocję czasem, czasem Biedronka, czasem Lidl,czasem też inne zwykłe sklepy zależy co kupujemy, tata też jest obeznany w miarę w promocjach, a i tak wychodzi dużo więcej. Nie pamiętam teraz ile, ale sporo więcej. No stąd ciekawość, bo sami dobrze raczej na promocje polujemy. No, ale fakt tata dużo je, bo facet i potrzebuje, ja czasem też i ja duża nadwaga fakt No, ale jakby jeść standardowo, to też raczej by nam więcej wyszło niż Kolor Bzu, stąd właśnie pytamy. U nas 3 osoby w domu, ale na 2 też by wyszło nam więcej. Wiadomo czasem też wydatki mogą może zależeć gdzie się mieszka, ja mieszkam blisko Warszawy i tu jest wszystko dosyć drogie tak naprawdę, a w innych częściach Polski bywa taniej. A i ryby np staraliśmy się jeść raz na tydzień czy chociaż dwa, ale teraz chwilowo gorzej z kasą, to z miesiąc może nie było ryby. No, ale owoce jem, warzywa też choć tu bardziej w surówce, więc nie jest źle.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2015-02-05 o 12:05
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:06   #1303
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
No tak, ale to po prostu ciekawość, my też niezbyt często jemy coś wymyślnego, nie ma u nas kawioru wcale czy sushi, też polujemy na promocję czasem, czasem Biedronka, czasem Lidl,czasem też inne zwykłe sklepy zależy co kupujemy, tata też jest obeznany w miarę w promocjach, a i tak wychodzi dużo więcej. Nie pamiętam teraz ile, ale sporo więcej. No stąd ciekawość, bo sami dobrze raczej na promocje polujemy. No, ale fakt tata dużo je, bo facet i potrzebuje, ja czasem też i ja duża nadwaga fakt No, ale jakby jeść standardowo, to też raczej by nam więcej wyszło niż Kolor Bzu, stąd właśnie pytamy. U nas 3 osoby w domu, ale na 2 też by wyszło nam więcej. Wiadomo czasem też wydatki mogą może zależeć gdzie się mieszka, ja mieszkam blisko Warszawy i tu jest wszystko dosyć drogie tak naprawdę, a w innych częściach Polki bywa taniej.
Ja mieszkam w Warszawie.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:07   #1304
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w Warszawie.
Aha oo to nieźle, powiem Ci. A ile wydajcie, bo zapomniałam (ech, skleroza mimo młodego wieku ;p).
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:12   #1305
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Aha oo to nieźle, powiem Ci. A ile wydajcie, bo zapomniałam (ech, skleroza mimo młodego wieku ;p).
ok 800zł

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Wlasnie będziemy musieli sie wybrac na większe zakupy, bo sie wszystko konczy (żurawina, orzechy nasiona i takie tam) wiadomo zaplacimy sporo, ale to nam to wystarczy na jakis czas.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:14   #1306
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
A i ryby np staraliśmy się jeść raz na tydzień czy chociaż dwa, ale teraz chwilowo gorzej z kasą, to z miesiąc może nie było ryby. No, ale owoce jem, warzywa też choć tu bardziej w surówce, więc nie jest źle.

My na ryby nie jesteśmy pańskie pieski.
Lubimy łososia czy pstrąga, ale równie chętnie jemy śledzie czy fladry które są zwyczajnie tanie.
Ja dodatkowo bardzo chętnie karpia, karp kosztuje taniej niż kurczak.

No nie wiem sama, ciężko mi uwierzyć ze zjadamy aż tyle więcej.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:18   #1307
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Próbuje ogarnąć po prostu te 150 gram mięsa/ryby na osobę.
Nie ogarniesz, dlatego takie porównania mają sens tylko jeśli mamy ludzi o podobnych wymaganiach ilościowych i jakościowych

U nas na sam czterotygodniowy wyjazd lubego idzie dobre 5 stów A jak jest w domu, to po miesiącu słoików, kartonów i puszek, chce dużo, dobrze i świeżo, więc tej kasy się przeżera sporo, niskie kwoty tutaj rozpisywane są po prostu nie do osiągnięcia przy naszym trybie życia. Przy czym sushi nie jemy, kawioru też nie

Oszczędzanie przez kupowanie na promocjach, wyłapywanie w którym sklepie jest taniej...no można, jasne. Spróbowałam kiedyś, wyrównało się w koszcie paliwa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:20   #1308
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie ogarniesz, dlatego takie porównania mają sens tylko jeśli mamy ludzi o podobnych wymaganiach ilościowych i jakościowych

U nas na sam czterotygodniowy wyjazd lubego idzie dobre 5 stów A jak jest w domu, to po miesiącu słoików, kartonów i puszek, chce dużo, dobrze i świeżo, więc tej kasy się przeżera sporo, niskie kwoty tutaj rozpisywane są po prostu nie do osiągnięcia przy naszym trybie życia. Przy czym sushi nie jemy, kawioru też nie

Oszczędzanie przez kupowanie na promocjach, wyłapywanie w którym sklepie jest taniej...no można, jasne. Spróbowałam kiedyś, wyrównało się w koszcie paliwa.
Tu sie zgadzam. Jeśli ktoś musi się najezdzić, żeby kupić taniej to mija się z sensem. Ja nie muszę, bo mam rozne sklepy w zasięgu spaceru. Więc po prostu wybieram ten, w którym więcej produktów mnie interesuje.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:22   #1309
stokrotenka18
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotenka18
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Są markety przecież w Warszawie, wcale nie jest tak drogo jak się utarło
__________________
Dobro wraca


"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna."
Paulo Coelho
stokrotenka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:26   #1310
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez stokrotenka18 Pokaż wiadomość
Są markety przecież w Warszawie, wcale nie jest tak drogo jak się utarło
Droższe są tylko produkty lokalne typu pomidory od rolnika. I tu ubolewam, bo marzy mi się ogromny kalafior za 1,50zł prosto od chłopa albo pomidory na przecier w cenie poniżej 1zł kilo.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 12:39   #1311
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Piszesz, że trzeba wiedzieć gdzie kupować, a gdzie kupujecie? W różnych sklepach pewnie, bo w różnych są ciekawe promocje, nie? Np jedna rzecz w jednym sklepie jest tanio, ale inne rzeczy drogo, więc jak jest blisko inny sklep, gdzie inne rzeczy taniej, to czasem warto się przejść. No, ale i tak mało wydajecie, naprawdę, stąd te pytania.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



No tak, ale to po prostu ciekawość, my też niezbyt często jemy coś wymyślnego, nie ma u nas kawioru wcale czy sushi, też polujemy na promocję czasem, czasem Biedronka, czasem Lidl,czasem też inne zwykłe sklepy zależy co kupujemy, tata też jest obeznany w miarę w promocjach, a i tak wychodzi dużo więcej. Nie pamiętam teraz ile, ale sporo więcej. No stąd ciekawość, bo sami dobrze raczej na promocje polujemy. No, ale fakt tata dużo je, bo facet i potrzebuje, ja czasem też i ja duża nadwaga fakt No, ale jakby jeść standardowo, to też raczej by nam więcej wyszło niż Kolor Bzu, stąd właśnie pytamy. U nas 3 osoby w domu, ale na 2 też by wyszło nam więcej. Wiadomo czasem też wydatki mogą może zależeć gdzie się mieszka, ja mieszkam blisko Warszawy i tu jest wszystko dosyć drogie tak naprawdę, a w innych częściach Polki bywa taniej.
No tak, w różnych sklepach. Trochę hurtowo kupujemy, trochę przez internet. Jak idę do sklepu to też biorę to, co na promocji. Serek taki jak w promocji, masło, mleko, jajka. Nie patrzę sie na markę (na skład tylko). Także staram sie tak, by było tanio.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
My na ryby nie jesteśmy pańskie pieski.
Lubimy łososia czy pstrąga, ale równie chętnie jemy śledzie czy fladry które są zwyczajnie tanie.
Ja dodatkowo bardzo chętnie karpia, karp kosztuje taniej niż kurczak.

No nie wiem sama, ciężko mi uwierzyć ze zjadamy aż tyle więcej.
My też nie. W ogóle lubię ryby. A takie do upeiczenie/usmażenia to jak jets sezon to łowimy sami, albo dostajemy już zwędkowane
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:02   #1312
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
My też nie. W ogóle lubię ryby. A takie do upeiczenie/usmażenia to jak jets sezon to łowimy sami, albo dostajemy już zwędkowane

Moze w tym też tkwi tajemnica różnicy.
Nie mamy znajomych/rodziny rolników/działkowców/rybaków.
Jedyne czego nie kupujemy a dostajemy to miód (4-6 słoików rocznie zjadamy) i jakieś powidła od mam.
czasami jakieś nalewki "od wuja"

No ale to w skali rocznej, wielkiej różnicy nie robi.

Z prmocjami różnie.
jak idę do rybnego i wiedzę z ejst coś taniej bo jest zdaniem właścicielki nieodpowiedniego wygladu, to biorę.
Ale to się rzadko zdarza bo babka jest po prostu cudowna, ryb jest w sklepie mało, sa pzrze toz awsze świerzutkie. Jak dostanie dorsza który jej zdaniem jest zbyt poszarpany- to go skóruje, i mieli i sprzedaje taniej jako mielone.
Flądry kupuję oskórowane
Jak trafiła na łososia z ikrą- to popakowałą w małe pojemniczki i taki zupełnie naturalny kawior sprzedawała.


Promocje fakt różnie,
- jajka kupuję tylko z wolnego wybiegu, bo zwyczajnie żal mi kur z innego chowu.
Latem jak kury sie niosą- od lokalnego sprzedawcy jajek wiejskich.

Nabiał, tylko z lokalnych mleczarni (Gdańsk Maćkowy), prędzej skonam jak kupię jakiegoś Zotta czy innego sieciowca, jak nie ma to Krasnystaw przez sentyment albo upatrzone produkty typu ser koryciński, Jogurt Bałkański.
Nie kupię nie polskiego jabłka, cebuli, cukru, nabiału, czy ziemniaka, żeby był nawet prawie darmo.

Może płace za miękkie serduszko i patriotyzm lokalny

A mimo to marze o tym, zeby nastał taki czas, ze każde mięso/owoce/warzywa będą miały metkę, skąd dokładnie pochodzą.
Najchętniej kupowałabym produkty z najbliższej okolicy, dosłownie "od sąsiada".
Chciałabym wiedzieć komu konkretnie płacę a nie ze moje pieniądze idą za granicę jak polski rolnik czy rybak za płotem, biedują.
Jestem skłonna płacić za takie produkty nawet więcej.

Pewnie ze kupuje rzeczy nie rosnace w Polsce, ale chcę mieć świadomość co s ka pochodzi.
Egipskiej cebuli i Hiszpańskich truskawek - nie będę jeść.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:06   #1313
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Krasnystaw mnie zawiodł. Chciałam wziąć jogurt, wrzucam do koszyka, mysle sobie a zerknę na skład. I co? Mleko w proszku. Odłozylam na miejsce.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:10   #1314
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Moze w tym też tkwi tajemnica różnicy.
Nie mamy znajomych/rodziny rolników/działkowców/rybaków.
Jedyne czego nie kupujemy a dostajemy to miód (4-6 słoików rocznie zjadamy) i jakieś powidła od mam.
czasami jakieś nalewki "od wuja"
My też sąsiadó takich nie mamy Ot co mopzemy robimy sami. Miód tylko ammy od znajomych. Dżemy itd robię sama. Ryby często kupuję,a le w lecie TŻ wędkuje bo lubi. Sama kwaszę ogórki, robię przeciery pomidorowe na zupy. ZBieram sama grzyby.

Cytat:
Z prmocjami różnie.
jak idę do rybnego i wiedzę z ejst coś taniej bo jest zdaniem właścicielki nieodpowiedniego wygladu, to biorę.
Ale to się rzadko zdarza bo babka jest po prostu cudowna, ryb jest w sklepie mało, sa pzrze toz awsze świerzutkie. Jak dostanie dorsza który jej zdaniem jest zbyt poszarpany- to go skóruje, i mieli i sprzedaje taniej jako mielone.
Flądry kupuję oskórowane
Jak trafiła na łososia z ikrą- to popakowałą w małe pojemniczki i taki zupełnie naturalny kawior sprzedawała.
My ryby też często sprowadzamy z miejscowości gdzie babcia tŻ-a ma działkę. Są tanie i przepyszne.

Cytat:
Promocje fakt różnie,
- jajka kupuję tylko z wolnego wybiegu, bo zwyczajnie żal mi kur z innego chowu.
Latem jak kury sie niosą- od lokalnego sprzedawcy jajek wiejskich.
Jajkom z wolnego wybiegu nie ufam. Jestem zła i nieczuła i kupuję dwójeczki.

Cytat:
Nabiał, tylko z lokalnych mleczarni (Gdańsk Maćkowy), prędzej skonam jak kupię jakiegoś Zotta czy innego sieciowca, jak nie ma to Krasnystaw przez sentyment albo upatrzone produkty typu ser koryciński, Jogurt Bałkański.
Nie kupię nie polskiego jabłka, cebuli, cukru, nabiału, czy ziemniaka, żeby był nawet prawie darmo.
Mnie ni interesuje kraj pochodzenia tylko skład i smak. Owoce na targu zawsze są do spróbowania przed kupnem. Mleczne produkty mam swoje ulubione dwie- trzy marki i je kupuję.

Cytat:
Może płace za miękkie serduszko i patriotyzm lokalny
Może. Nie wiem, bo ja zwracam uwagę na skład i smak a nie pochodzenie.

Cytat:
A mimo to marze o tym, zeby nastał taki czas, ze każde mięso/owoce/warzywa będą miały metkę, skąd dokładnie pochodzą.
Najchętniej kupowałabym produkty z najbliższej okolicy, dosłownie "od sąsiada".
Chciałabym wiedzieć komu konkretnie płacę a nie ze moje pieniądze idą za granicę jak polski rolnik czy rybak za płotem, biedują.
Jestem skłonna płacić za takie produkty nawet więcej.
Ja nie. Ale jestem kiepska w lokalnym patriotyzmie.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:27   #1315
dekra
Rozeznanie
 
Avatar dekra
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja wydaję mnóstwo,mieszkam sama więc te 800-900 zł na jedzenie idzie. Ale jak np. ugotuję zupę i nie mam na nią ochotę to mrożę. Niestety wydaję dużo na miesiście i alkohol ale jak gotuję obiad to jedzenie z wyższej półki. Jakos mam wrażenie,że jak gotuję z tych lepszych produktów to jest jakas inwestycja w siebie i stąd mi nie żal pieniędzy na dobre gatunkowo jedzenie.
dekra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:40   #1316
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Krasnystaw mnie zawiodł. Chciałam wziąć jogurt, wrzucam do koszyka, mysle sobie a zerknę na skład. I co? Mleko w proszku. Odłozylam na miejsce.

No z nabiału paczkowanego to ja głównie kupuję... śmietanę.
I w 90 % przypadków jest nasza lokalna z Maćkowego.

jogurtu z Krasnystawu nie widziałam u nas, ale i nie szukałam za bardzo bo jak nie ma tego co biorę zwykle to po prostu nie biorę, ale ja jogurtu kupuję ze 2 opakowania miesięcznie raptem i tylko taki typu greckiego. Nawet nie wiem czy oni taki robią w ogóle.
I zużywam głównie... na maseczki.No dziecko doje jak śmietany zabraknie.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 13:46   #1317
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Z przetworami mlecznymi to jest po prostu...dno i sto metrów mułu.
Znaleźć jogurt czy kefir bez mlaka w proszku czy syropu glukozowego albo glukozowo-fruktozowego, to jak trafić...no, czwórkę w totka. Ile ja się czasem nastoję i naczytam przy tych ladach chłodniczych studiując składy, to wiem tylko ja

Przy okazji - jaką słodką śmietanę kupujecie ? Taką po prostu śmietanę w śmietanie - bez np. stabilizatora w postaci karagenu ? Ja nie mogę znaleźć !
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 14:13   #1318
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5010554 8]Z przetworami mlecznymi to jest po prostu...dno i sto metrów mułu.
Znaleźć jogurt czy kefir bez mlaka w proszku czy syropu glukozowego albo glukozowo-fruktozowego, to jak trafić...no, czwórkę w totka. Ile ja się czasem nastoję i naczytam przy tych ladach chłodniczych studiując składy, to wiem tylko ja

Przy okazji - jaką słodką śmietanę kupujecie ? Taką po prostu śmietanę w śmietanie - bez np. stabilizatora w postaci karagenu ? Ja nie mogę znaleźć ![/QUOTE]

Jogurt naturalny bez dodatków kupuję albo w lidlu albo w auchan (niebieski marki własnej) albo sokólski. Tylko nie wiem czy sokólski sie nie popsuł, bo akurat jakis czas nie kupowalam tylko wlasnie te 2 inne a doszły mnie słuchy smietany raczej nie kupuję, nie potrzebuję. z
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 14:35   #1319
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja wydaję średnio jakieś 500-600 zł. Mieszkam sama, gotuję dla siebie (okazjonalnie jak ktoś wpadnie, ale to nie częściej niż raz w tygodniu). Nie przywożę nic z domu, bo mam za daleko - mam kilka słoików dżemów i jakieś sałatki, ale rzadko to jem. Codziennie jem owoce (banany, jabłka, rzadziej mandarynki, pomarańcze, winogrona, gruszki), warzywa (mix sałat, rukolę, rzodkiewki, marchewki, kalafiory, papryki - często coś paczkowanego, bo nie mam czasu skrobać i kroić). Na obiad jem albo kurczaka z kaszą/ryżem/makaronem plus warzywa albo ryby (głównie dorsz lub łosoś, ale kupuję to, co jest w promocji), rzadziej coś z mięsem mielonym (to akurat wychodzi tanio, bo kupuję świeżo mielone i nie jest zazwyczaj drogie). Jak mam ochotę to gotuję zupę - albo krem z warzyw albo np. azjatycką. Sosy np. słodko-kwaśny czy do spaghetti robię sama, choć w domu mama kupowała słoiki - moje mi smakują bardziej, ale wcale to taniej nie wychodzi, jak się robi to na 1 osobę. Nie piję napojów, głównie wodę. Piję dużo kawy + koper włoski, herbatę okazyjnie (mam głównie dla gości). Nie słodzę, ale mam syrop z agawy, jak robię jakiś deser czy potrzebuję czegoś słodzącego. Często obiad jem na kolację. Kupuję dużo mleka (piję nawet litr dziennie) plus jogurty naturalne. Do tego masło orzechowe, orzeszki, suszone owoce. Jajka jem rzadko, ale kupuję lepsze. Masło to samo, głównie do jajecznicy czy do tosta od wielkiego dzwonu. Nie kupuję wędliny (chyba że do pizzy) i nie jem pieczywa. Natomiast jem parówki, ale te z dużą zawartością mięsa. Słodycze tak samo jem rzadko (teraz odstawiam). Używam bardzo dużo przypraw, ale to wygenerowało tylko duże koszty pierwszego zakupu - tak to na bieżąco dokupuję, jak coś się kończy.
Kupuję rzeczy z promocji, w dyskontach albo w Tesco i rzadko kiedy uda mi się zrobić zakupy za mniej niż 30 zł, a robię średnio 3 razy w tygodniu. Do tego dochodzą zakupy w mięsnym plus w warzywniaku (kupuję tu jajka, rzadko owoce, jak nie znajdę w dyskoncie). Na jedzenie i picie na mieście wydaję ok 100 zł/miesięcznie (jedzenie + kawa na wynos). Jem bez szaleństw, nie chce mi się robić czegoś specjalnego tylko dla mnie, ale raczej ciężko byłoby mi coś zaoszczędzić. Jestem w mieszkaniu jakieś dwadzieścia kilka dni w miesiącu.
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-05, 22:20   #1320
skorpionka26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Mogę prosić o adres tej hurtowni? Z góry dziękuję.
skorpionka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-05 09:11:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.