Koty - część VIII - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-06, 22:40   #1291
petenera
Raczkowanie
 
Avatar petenera
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 376
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
nie wydaje mi sie to mozliwe mocz koci ma silny zapach. Jak mlody byl chory i siural wszedzie, to myslalam, ze ducha wyzione


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też się zdziwiłam. Może to na potrzeby programu
petenera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 22:48   #1292
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Moja tez posikiwala w czasie rujek. To byl dopiero smród..kiedyś myślałam, że tylko kocury mają tak intensywny zapach moczu

Wysłane z mojego GT-S5301
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 22:58   #1293
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
Też się zdziwiłam. Może to na potrzeby programu
A to nie jest tak, ze to niekoniecznie musialo byc widac miejsca, gdzie kot podsikuje, ale miejsca, gdzie najczesciej siada, ociera sie itd? W koncu koty nie myja sie po kazdym skozystaniu z kuwety (przynajmniej moje nie zawsze to robia), majtek nie nosza, wiec jak usiadzie - to zostanie slad widoczny wlasnie w takim uv?
Widzialam gdzies zjdecie pyszczka kociego podswietlonego uv i ... no mial na pyszczku drobinki... pewnie sie grzecznie myl wczesniej
Czasem wole nie wiedziec, jak by wygladalo moje mieszkanie w uv. I jak wygladalyby moje koty. Tak bardzo lubie je calowac i spac z nimi (bo Leos spi z nami!!!)

Mam pytanko: czy jak kocurek usiluje ekhm kopulowac z kocykiem, to moze to oznaczac gotowosc do ciachania?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2014-02-06 o 22:59
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 23:36   #1294
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Mam pytanko: czy jak kocurek usiluje ekhm kopulowac z kocykiem, to moze to oznaczac gotowosc do ciachania?
jak na moj gust to tak, ale najwazniejsze jest czy jest juz dostatecznie rozwiniety, wielkosc jajek ile ma mscy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 01:12   #1295
petenera
Raczkowanie
 
Avatar petenera
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 376
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
A to nie jest tak, ze to niekoniecznie musialo byc widac miejsca, gdzie kot podsikuje, ale miejsca, gdzie najczesciej siada, ociera sie itd? W koncu koty nie myja sie po kazdym skozystaniu z kuwety (przynajmniej moje nie zawsze to robia), majtek nie nosza, wiec jak usiadzie - to zostanie slad widoczny wlasnie w takim uv?
Widzialam gdzies zjdecie pyszczka kociego podswietlonego uv i ... no mial na pyszczku drobinki... pewnie sie grzecznie myl wczesniej
Czasem wole nie wiedziec, jak by wygladalo moje mieszkanie w uv. I jak wygladalyby moje koty. Tak bardzo lubie je calowac i spac z nimi (bo Leos spi z nami!!!)

Mam pytanko: czy jak kocurek usiluje ekhm kopulowac z kocykiem, to moze to oznaczac gotowosc do ciachania?

Obejrzyj sobie odc. 3- w drugiej części jest mowa o świeżym moczu na pościeli
Zastanawiam się-jeśli to nie ściema- jak oni tego nie wyczuli, choć wnsumie ja nawet nie wiem kiedy mój kitak sika. Widzę (i czuję )tylko kupony
Co do ciachania-najlepiej zapytać weta.
petenera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 04:09   #1296
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
A moja niunie ktos widzial ? ;-))

Wysłane z mojego GT-S5301
Jaki ma groźny wzrok

Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość

stoi w łazience między pralką a koszem na pranie także ma kącik 'ustronny', często lubi też wpadać i dawać "czadu" gdy my też w łazience przebywamy, a drzwi non stop otwarte, tż zrobił nawet taką blokadę by nawet przypadkiem nie były za bardzo domknięte
To dobrze, bo czasem koty nie mogą się załatwić , jak wszyscy na niego patrzą .

Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Kot i szczeniak marzenie )

Wysłane z mojego GT-S5301
Można spełnić

Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
moja Capri vel. kotełka
Cudna

Cytat:
Napisane przez pyati Pokaż wiadomość
Dziękujemy Bardzo kocham moje kotki, dbanie o nie to przyjemność
Jak o nie dbasz na co dzień? Jakiś specjalny szampon? Jakie masz szczotki/grzebienie?


Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
moja Capri vel. kotełka
Cudna
Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
Korzystam z tel. i bez powiększenia myślałam, że na zdjęciu jest pies, a to taki wielki pers :p Fajne macie kitaki. Chcę jeszcze jednego!!! Buuu...
Kiedyś pokazywałam zdj. moich zwierząt ok. 2 letniej córce sąsiadki. Pokazuję jej persa i mówię:

Ja- Miau.
O- Miau?- taka zdziwiona.
Ja- Tak, miau.
Patrzy taka zdezorientowana, obraca tel. na wszystkie strony, po czym stwierdza:
O- Nie, to hau.
Ja- Nie, miau.
Dalej tak patrzy w to zdjęcie , w końcu spojrzała na mnie, popukała palcem w czoło i mówi ze stanowczością:
O- Hau.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 06:43   #1297
mikonada
Zakorzenienie
 
Avatar mikonada
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 3 958
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Od jakiego innego kota? Miałaś kontakt z kotami z panleuko? W jaki sposób niby wniosłaś panleuko do domu?! Wiedziałaś o tym, że tamte koty są chore? Jak to się stało, że zaszczepiony kot zachorował? Jezuuu moje koty są zaszczepione, ale miałam naprawdę bliski kontakt z chorym kotem i zaraz się zsikam ze stresu chyba, czekam na odp.
otrzymałam ją z hodowli jak miała ukończone 2 miesiące i w książeczce miała 1 szczepienie. Po przyjeździe za 15 dni wynikało, że miała mieć drugie, jednak nie doszło do tego bo wnieśliśmy paleuko od innego kota.
Dzięki tylko temu jednemu szczepieniu przeszła nie za agresywnie panleuko. Trwała u niej przez tydzień a po 24h od pierwszych objawów zdecydowaliśmy się jechać do weta. Od razu zrobiliśmy test, dostała zastrzyki, 2 razy dziennie podawaliśmy jej kroplówkę sami + jezdziliśmy codziennie do weta na zastrzyki i kolejną kroplówkę. W połowie choroby trochę się pogorszyło, była gorączka, totalne osłabienie. Wet mówił, że była już dwoma łapami na tamtym świecie, ale fakt tej jednej szczepionki uratował ją.
Mówił że jak kot raz już zachoruje na panleuko to ma w sobie przeciwciała, które rzekomo pobrane z krwi mogą uratować inne kotki

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
No jak widać wyżej szczepiony zachorował i to bez bezpośredniego kontaktu z nosicielem
dokładnie (jak wyżej)

Cytat:
Napisane przez pyati Pokaż wiadomość
My mieliśmy podobny kłopot z Filipem, on nam sikał pod drzwi wyjściowe i czasami na parapet. Obojętnie czy kuweta brudna/czysta/inny żwirek. Po prostu. Nie był chory, wszystko mu pasowało- po prostu sikał, wet mówił, że młody i że się nauczy itp itd. Ze starszym kotkiem nie mieliśmy tego problemu, ale był inny- gryzł kable, na potęgę, nie dość, że to dla niego było niebezpieczne to jeszcze kable poniszczone. Rozwiązaliśmy te problemy tak samo- jak widzieliśmy, że Kitek szykuje się do gryzienia kabla-klaskaliśmy w dłonie, jak Filip szykował się do sikania- to samo. I się oduczyły, Filip teraz czasami stanie pod drzwiami i już zaczyna drapać na sikanie i wystarczy, że się któreś z nas spojrzy i powie "Filiiiiip" i już leci do kuwety
u mnie niestety nie słychać jak kocia kopie na kołdrze.. bo nawet jak jest w kuwecie to wskakuje i sika, a zakopuje dopiero po sprawie

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Sliczna Lec z nia do weta i daj znac co sie dzieje.
dziś jedziemy to dam znać

Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość
nie wydaje mi sie to mozliwe mocz koci ma silny zapach. Jak mlody byl chory i siural wszedzie, to myslalam, ze ducha wyzione
nawet i zdrowego kota wali okrutnie, a panleuko to już wogóle.. dość charakterystyczny- nie wiem jak opisać, ale trochę z taką nutką słodyczy

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Jest swietny watek na miau jopop o panleukopenii. I pisze, ze szczepiony kot moze zachorowac, ale ma wieksze szanse na szybkie wyzdrowienie.
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Wiem, ze sie martwisz, ale ekipa szczepiona, wiec nie ma sie co bac. Po to sie wlasnie szczepi zeby koty nie chorowaly. A z tego co pisza to nawet jesli szczepiony kot zachoruje (co sie zdarza raz na milion pewnie) to szybko wraca do zdrowia. Przeczytaj watek na miau jesli masz konto.
i z tym się zgadzam, wet też mi o tym mówił, bo wogóle nieszczepione koty umierają w ciągu ok 3-5 dni od pierwszych objawów.
A jeśli kot szczepiony regularnie i dobrze o niego dbasz to może go to nawet nie ruszyć.

Moja Capri miała takie objawy: przeraźliwie dziwny zapach moczu (jak znasz zapach obecny swojego to na pewno poznasz), wymiociny śliną (najprawdopodobniej- bo białe były), ogólne osłabienie, gorączka, senność.. Choć moją rozpierała energia na początku choroby, a gdy się pogorszyło to była gorączka i osłabienie...

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
To dobrze, bo czasem koty nie mogą się załatwić , jak wszyscy na niego patrzą .
z tym chociaż jest luzik
mikonada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 06:49   #1298
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VIII

A co z tamtym kotem, od którego przyniosłaś panleuko?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 07:09   #1299
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Od jakiego innego kota? Miałaś kontakt z kotami z panleuko? W jaki sposób niby wniosłaś panleuko do domu?! Wiedziałaś o tym, że tamte koty są chore? Jak to się stało, że zaszczepiony kot zachorował? Jezuuu moje koty są zaszczepione, ale miałam naprawdę bliski kontakt z chorym kotem i zaraz się zsikam ze stresu chyba, czekam na odp.
Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
otrzymałam ją z hodowli jak miała ukończone 2 miesiące i w książeczce miała 1 szczepienie. Po przyjeździe za 15 dni wynikało, że miała mieć drugie, jednak nie doszło do tego bo wnieśliśmy paleuko od innego kota.
Dzięki tylko temu jednemu szczepieniu przeszła nie za agresywnie panleuko. Trwała u niej przez tydzień a po 24h od pierwszych objawów zdecydowaliśmy się jechać do weta. Od razu zrobiliśmy test, dostała zastrzyki, 2 razy dziennie podawaliśmy jej kroplówkę sami + jezdziliśmy codziennie do weta na zastrzyki i kolejną kroplówkę. W połowie choroby trochę się pogorszyło, była gorączka, totalne osłabienie. Wet mówił, że była już dwoma łapami na tamtym świecie, ale fakt tej jednej szczepionki uratował ją.
Mówił że jak kot raz już zachoruje na panleuko to ma w sobie przeciwciała, które rzekomo pobrane z krwi mogą uratować inne kotki
Monika, ja też przyniosłam jesienią panleukopenię do domu, Euzebiusz raz szczepiony w ogóle tego nie zarejestrował, Safira dwukrotnie szczepiona przeszła łagodną biegunkę, trzy dni antybiotyku i było po wszystkim. Kotek od którego przyniosłam nie przeżył Obserwuj i w razie czego szybko reaguj - będzie dobrze
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 07:12   #1300
mikonada
Zakorzenienie
 
Avatar mikonada
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 3 958
Dot.: Koty - część VIII

kitka mała 6 tyg miała, jeszcze nie szczepiona po 3 dniach ją kotki-aniołki zabrały
ale ona była dachowcem do adopcji, była z innymi kotkami, ale one nie chorowały, bo już były większe i po szczepieniach. Skąd tam się wzięła panleuko- nie wiem

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Monika, ja też przyniosłam jesienią panleukopenię do domu, Euzebiusz raz szczepiony w ogóle tego nie zarejestrował, Safira dwukrotnie szczepiona przeszła łagodną biegunkę, trzy dni antybiotyku i było po wszystkim. Kotek od którego przyniosłam nie przeżył Obserwuj i w razie czego szybko reaguj - będzie dobrze
widać, co kot to różna odporność. Najważniejsza jest szybka reakcja właściciela.

btw. ja też jestem Monika
mikonada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 07:14   #1301
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Monika, ja też przyniosłam jesienią panleukopenię do domu, Euzebiusz raz szczepiony w ogóle tego nie zarejestrował, Safira dwukrotnie szczepiona przeszła łagodną biegunkę, trzy dni antybiotyku i było po wszystkim. Kotek od którego przyniosłam nie przeżył Obserwuj i w razie czego szybko reaguj - będzie dobrze
Uspokoiłaś mnie .

U mnie też tamten kotek nie przeżył, ale to dłuższa historia, nie na panleuko odszedł albo panleuko + coś jeszcze.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-07, 07:51   #1302
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Uspokoiłaś mnie .

U mnie też tamten kotek nie przeżył, ale to dłuższa historia, nie na panleuko odszedł albo panleuko + coś jeszcze.
Pp tak osłabia kota, że każda choroba może go zabić. Dlatego od razu daje się choremu kotu silny antybiotyk. Wczoraj jak się oczytałam o kocich chorobach to nie mogłam przestać ściskać moich kotów. A rano tak się tuliły
Nie chcę zapeszać, ale moje stadko jeszcze nie chorowało, nie było żadnych problemów, sikania itd. I czasem tak sobie myślę, że to chyba nagroda za to, że uratowaliśmy życie tym sześciu maluchom.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:04   #1303
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
otrzymałam ją z hodowli jak miała ukończone 2 miesiące i w książeczce miała 1 szczepienie. Po przyjeździe za 15 dni wynikało, że miała mieć drugie, jednak nie doszło do tego bo wnieśliśmy paleuko od innego kota.
Czemu Ci oddali tak małego kotka i przed drugą szczepionką, która decyduje o odporności?

Jak jadę do hodowli robić zdjęcia, to najpierw lecę umyć ręce, odganiając nogami ocierające się o mnie koty. Współczuję wolontariuszom i domom tymczasowym, bardzo łatwo mogą zarazić swoje koty jakimiś syfami, bo mają styczność z różnymi choróbskami.
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Wczoraj jak się oczytałam o kocich chorobach to nie mogłam przestać ściskać moich kotów. A rano tak się tuliły
Ufff... myślałam, że rano się nie ruszały
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Nie chcę zapeszać, ale moje stadko jeszcze nie chorowało, nie było żadnych problemów, sikania itd. I czasem tak sobie myślę, że to chyba nagroda za to, że uratowaliśmy życie tym sześciu maluchom.
Tak jak i u ludzi, trudno uniknąć chorób przez całe kocie życie. Tacy jak Ty mają specjalny pokoik w Niebie - z drapakami, futrzakami i dużą ilością snaczków
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:06   #1304
mikonada
Zakorzenienie
 
Avatar mikonada
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 3 958
Dot.: Koty - część VIII

a podpowiedzcie mi czym mogę pokarmić moją Capri żeby nabrała apetytu?


Malla źle obliczyłam- urodzona 4.08, oddana 31.10... to 3 miesiące :P

Edytowane przez mikonada
Czas edycji: 2014-02-07 o 08:10
mikonada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:10   #1305
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czemu Ci oddali tak małego kotka i przed drugą szczepionką, która decyduje o odporności?
A jak nam oddali koty, które jeszcze w ogóle nie były szczepione? Dopiero za tydzień z nimi idziemy.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-07, 08:13   #1306
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Nie chcę zapeszać, ale moje stadko jeszcze nie chorowało, nie było żadnych problemów, sikania itd. I czasem tak sobie myślę, że to chyba nagroda za to, że uratowaliśmy życie tym sześciu maluchom.
Eeee, uratowałam sporo kotów i piesków, a w nagrodę mam trzy swoje wiecznie chorujące koty (dobrze, że choć po kolei, nie na raz ). Nie ma sprawiedliwości na tym świecie
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:38   #1307
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
A jak nam oddali koty, które jeszcze w ogóle nie były szczepione? Dopiero za tydzień z nimi idziemy.
Wydawanie nieszczepionych, zbyt młodych kociąt buduje złą opinię o hodowli. Nie zapłaciłabym za zaszczepionego, 3-miesięcznego kociaka z tamtej hodowli wiedząc, że pozbyli się kotka w taki nieczuły i nieodpowiedzialny sposób.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:42   #1308
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wydawanie nieszczepionych, zbyt młodych kociąt buduje złą opinię o hodowli. Nie zapłaciłabym za zaszczepionego, 3-miesięcznego kociaka z tamtej hodowli wiedząc, że pozbyli się kotka w taki nieczuły i nieodpowiedzialny sposób.
Z hodowli to my nie mamy, z fundacji, DT są adoptowane i to byki 7-miesięczne. A ona przecież dostała kota, a nie kupiła, tak przynajmniej zrozumiałam
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:50   #1309
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Z hodowli to my nie mamy, z fundacji, DT są adoptowane i to byki 7-miesięczne. A ona przecież dostała kota, a nie kupiła, tak przynajmniej zrozumiałam
Wiem, że nie masz z hodowli i dziwi mnie, że dostałaś nieszczepione. Mój kocur miał 6 miesięcy, gdy go adoptowałam z fundacji i miał pełen komplet odrobaczań i szczepień, koty bez odporności lub chore nie są wydawane.

mikonada dostała kota za friko, ale gdybym ja miała kupić kota z tej hodowli, to nie zrobiłabym tego wiedząc, że pozbyli się kociaka jak zbędnego balastu. Hodowla to nie tylko gwarancja zdrowia, nauka kuwetowania i dobrych manier, to także miłość i zaangażowanie względem zwierzaczka. Moja kicia była wypieszczona i wycałowana. Widziałam, z jakim trudem hodowczyni ją oddawała, choć miała miot 7 kociąt (armagedon!) plus 3 dorosłe kocice. Często do mnie pisze i pyta o kicię, a także pisze o jej matce i cioteczce spodziewającej się kociąt.

Hodowla to pierwszy Dom, a nie odchowalnia...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-07, 08:52   #1310
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VIII

Ja to bym się na hodowcę nie nadawała, jakbym miał oddać takie małe, śliczne, puchate...Matko wyłabym całą noc.
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 08:58   #1311
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wiem, że nie masz z hodowli i dziwi mnie, że dostałaś nieszczepione. Mój kocur miał 6 miesięcy, gdy go adoptowałam z fundacji i miał pełen komplet odrobaczań i szczepień, koty bez odporności lub chore nie są wydawane.

mikonada dostała kota za friko, ale gdybym ja miała kupić kota z tej hodowli, to nie zrobiłabym tego wiedząc, że pozbyli się kociaka jak zbędnego balastu. Hodowla to nie tylko gwarancja zdrowia, nauka kuwetowania i dobrych manier, to także miłość i zaangażowanie względem zwierzaczka. Moja kicia była wypieszczona i wycałowana. Widziałam, z jakim trudem hodowczyni ją oddawała, choć miała miot 7 kociąt (armagedon!) plus 3 dorosłe kocice. Często do mnie pisze i pyta o kicię, a także pisze o jej matce i cioteczce spodziewającej się kociąt.

Hodowla to pierwszy Dom, a nie odchowalnia...
A kiedy Twój był "złapany", ile czasu był w DT?
Nasze oczywiście były odrobaczone, zaszczepić chyba nie zdążyli. Tak samo teraz kolejny kotek poszedł do nowego domu, bez szczepień, bo dom znalazł się w niecały tydzień od zabrania kota z ulicy.

Na hodowlach się aż tak bardzo nie znam (jeśli chodzi o prawa, itp.), bo nie chciałam nigdy z niej kota. Ale związki znam, wiem, że jest przemnóstwo pseudohodowli i kanciarzy, bo stykam się z nimi bardzo często w pracy. I trzeba z tym walczyć.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ja to bym się na hodowcę nie nadawała, jakbym miał oddać takie małe, śliczne, puchate...Matko wyłabym całą noc.
Albo być DT. Masz koty, kochasz je i ktoś przychodzi Ci je zabrać DT naszych kotów nadal je odwiedza, mamy kontakt, nie tylko kotowy z resztą.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 09:15   #1312
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ja to bym się na hodowcę nie nadawała, jakbym miał oddać takie małe, śliczne, puchate...Matko wyłabym całą noc.
My się cieszyliśmy, że kociaki idą w dobre ręce. Od czasu do czasu dostajemy zdjęcia naszych kotów. Jedna kicia (najmniejsza) jest u mojego kolegi. Wyrosła na piękną koteczkę. Kiedyś miała takie krótkie futerko, a teraz jest prawie jak persik

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Ufff... myślałam, że rano się nie ruszały

Tak jak i u ludzi, trudno uniknąć chorób przez całe kocie życie. Tacy jak Ty mają specjalny pokoik w Niebie - z drapakami, futrzakami i dużą ilością snaczków

ale ja nie potrzebuje drapaka chociaż moim pazurkom przydałoby się porządne ostrzenie


Chyba będzie kąpiel na dniach, bo jakieś takie umorusane te moje froterki. Łapy żółte (mamy teraz ciemny żwirek i się brudzą), futro zakurzone...
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 09:16   #1313
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
A kiedy Twój był "złapany", ile czasu był w DT?
Nasze oczywiście były odrobaczone, zaszczepić chyba nie zdążyli. Tak samo teraz kolejny kotek poszedł do nowego domu, bez szczepień, bo dom znalazł się w niecały tydzień od zabrania kota z ulicy.
Został znaleziony z 6 rodzeństwa, miał 2 miesiące i był chory. On i jego siostra byli zdziczali. W DT przebywał 4 miesiące z kupą kotów. Ale to nic nie zmienia, bo ta fundacja zawsze oddaje zdrowe i oswojone koty, nawet te malutkie. Mają mało DT i mało kotów, głównie zajmują się sterylkami, a nie leczeniem i szukaniem domów, wybierają opiekunów bardzo rozważnie, często odmawiają ludziom.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 09:30   #1314
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Został znaleziony z 6 rodzeństwa, miał 2 miesiące i był chory. On i jego siostra byli zdziczali. W DT przebywał 4 miesiące z kupą kotów. Ale to nic nie zmienia, bo ta fundacja zawsze oddaje zdrowe i oswojone koty, nawet te malutkie. Mają mało DT i mało kotów, głównie zajmują się sterylkami, a nie leczeniem i szukaniem domów, wybierają opiekunów bardzo rozważnie, często odmawiają ludziom.
Tak, a nasza fundacja jest do dupy i wciska koty bezdomnym Zabrzmiało to tak, jakby nasz dom był złym domem i fundacja wpycha koty byle komu, nie patrząc, jak nam
Jak oddać zaszczepionego i wysterylizowanego kota po kilku dniach od znalezienia? Nie wiedziałam, że jest to możliwe. Chyba, że trzymają koty u siebie dostatecznie długo, aby wszystko załatwić. Na to są pewnie potrzebne pieniądze, jak sądzę.
Na Florki było kilka domów. Lepszych, gorszych. Akurat mieliśmy tą przewagę, że jesteśmy z tego samego miasta (i osiedla) co fundacja i DT. Przecież Florki były zdrowe i oswojone Tylko nie szczepione (co nie jest chyba równoznaczne z chorym kotem?) i nie sterylizowane. Mogły zostać zaszczepione i wysterylizowane zanim je adoptowaliśmy, ale przedłużyłoby się to o jakieś 1,5 miesiąca, a nam te koszty sterylki nie wadzą.
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-02-07 o 10:36
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 09:46   #1315
pyati
Kocia mama
 
Avatar pyati
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 4 031
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

Jak o nie dbasz na co dzień? Jakiś specjalny szampon? Jakie masz szczotki/grzebienie?

Szczotkę mamy taką z trixie, szampon beaphar. Myjemy ich co ok 3 tygodnie, czasami częściej, bo wiadomo to persy, tam wejdą tu wejdą i kurz się za nimi ciągnie. Ale czasami też myjemy co miesiąc, to zależy. Kitek nie lubi niestety czesania... A najbardziej mu się pod paszkami kołtunki robią, tak to nie, takie pojedyncze. Pod paszkami ma zawsze troszeczkę wygoloną sierść żeby się kołtunki nie robiły. Czeszemy wtedy kiedy uda nam się go na to złapać :P A Filip lubi się czesać, ale jeszcze kołtunki mu się nie robią. W ogóle moje kotki mają bardzo piękną sierść, zawsze się vet zachwyca

Ogólnie to ich sierść wynika z kwestii żywieniowej, dostają bardzo dobre jedzenie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg trixie-szczotka-z-grzebieniem-23461.jpg (28,6 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg beaphar-szampon-dla-kotow-z-olejkiem-macademia-250-ml.jpg (24,2 KB, 2 załadowań)
__________________
Kociara




pyati jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 10:13   #1316
mikonada
Zakorzenienie
 
Avatar mikonada
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 3 958
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wydawanie nieszczepionych, zbyt młodych kociąt buduje złą opinię o hodowli. Nie zapłaciłabym za zaszczepionego, 3-miesięcznego kociaka z tamtej hodowli wiedząc, że pozbyli się kotka w taki nieczuły i nieodpowiedzialny sposób.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
mikonada dostała kota za friko, ale gdybym ja miała kupić kota z tej hodowli, to nie zrobiłabym tego wiedząc, że pozbyli się kociaka jak zbędnego balastu. Hodowla to nie tylko gwarancja zdrowia, nauka kuwetowania i dobrych manier, to także miłość i zaangażowanie względem zwierzaczka. Moja kicia była wypieszczona i wycałowana. Widziałam, z jakim trudem hodowczyni ją oddawała, choć miała miot 7 kociąt (armagedon!) plus 3 dorosłe kocice. Często do mnie pisze i pyta o kicię, a także pisze o jej matce i cioteczce spodziewającej się kociąt.

Hodowla to pierwszy Dom, a nie odchowalnia...
zgadza się kotkę dostałam za darmo, ze względu na znajomości, w hodowli była super przyjazna z resztą jak inne koty. Nie widziałam jej rodzeństwa, bo już tylko ona na mnie czekała.

Pytanie jeśli twierdzicie, że kot był źle traktowany w hodowli- to co mam ją odrzucić? nawet jeśli byłby jakiś problem z to co miałabym z nią zrobić
mikonada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 10:18   #1317
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

no i przechwaliłam. Mąż mi napisał, że ktoś nasikał na podłogę Wiedziałam, że tak będzie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-07, 10:20   #1318
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
zgadza się kotkę dostałam za darmo, ze względu na znajomości, w hodowli była super przyjazna z resztą jak inne koty. Nie widziałam jej rodzeństwa, bo już tylko ona na mnie czekała.

Pytanie jeśli twierdzicie, że kot był źle traktowany w hodowli- to co mam ją odrzucić? nawet jeśli byłby jakiś problem z to co miałabym z nią zrobić

Ani Malla, ani nikt inny nie mówi, że masz kota oddać. Po prostu koty z hodowli oddaje się co najmniej po ukończeniu przez nie 12 tygodnia życia lub nawet starsze. Zaszczepione dwukrotnie i odrobaczone. Nawet jeżeli dostałaś kota za darmo to hodowca zachował się bardzo nieodpowiedzialnie wydając Ci kota za młodego i nie zaszczepionego. Ja podobnie jak Malla nie kupiłabym kota od hodowcy, który wydaje koty nie zaszczepione i za młode.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 10:21   #1319
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mikonada Pokaż wiadomość
Pytanie jeśli twierdzicie, że kot był źle traktowany w hodowli- to co mam ją odrzucić? nawet jeśli byłby jakiś problem z to co miałabym z nią zrobić
Jeśli był źle traktowany to nawet lepiej, że wzięłaś! Kot niczym nie zawinił.


Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
no i przechwaliłam. Mąż mi napisał, że ktoś nasikał na podłogę Wiedziałam, że tak będzie.
Wybacz, bez urazy, ale... Chodzi o fakt, że tak nagle po tym jak pisałaś, że jest ok A czemu nasikał? Tak o?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 10:26   #1320
mikonada
Zakorzenienie
 
Avatar mikonada
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 3 958
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Ani Malla, ani nikt inny nie mówi, że masz kota oddać. Po prostu koty z hodowli oddaje się co najmniej po ukończeniu przez nie 12 tygodnia życia lub nawet starsze. Zaszczepione dwukrotnie i odrobaczone. Nawet jeżeli dostałaś kota za darmo to hodowca zachował się bardzo nieodpowiedzialnie wydając Ci kota za młodego i nie zaszczepionego. Ja podobnie jak Malla nie kupiłabym kota od hodowcy, który wydaje koty nie zaszczepione i za młode.
już wcześniej gdzieś pisałam, że kotka urodziła się 4.08 a odebralam ja 31.10 wiec miala 3 mies. wiec wiek ok, i byla zaszczepiona i odrobaczona
mikonada jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.