Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[golgie]

Napisane przez Farmakopea

Pokaz jeden sensowny post Oye.
A wśród wizazanek, o których mówisz, jest jedna nastolatka. Chyba, ze dziewczyny pod trzydziestke to tez juz dla ludzi w Twoim wieku nastolatki

Ależ o takich też się wypowiedziałam, chyba nie doczytałaś

[Mijanou]

Napisane przez avesome

A pokaż mi posty OYE tam gdzie pisze brednie itd.? Ma odmienne zdanie i nie podporządkuje się pewnej elicie z plotkowego no to nielubiana

E tam. Ja też się nie podporządkowuję a poza tym- nie zauważyłam tutaj żadnej GTW (Grupy Trzymającej Wladzę) za wyjątkiem tych na zielono. Nieraz zdarzają się nam ostrzejsze wymiany myśli, ale to nie znaczy, że się nie lubimy.

OYE- ja myślę, że problem sprowadza się do niepotrzebnych porównań, że w USA to jest tak a w Polsce inaczej i nie tak ladnie. Tego jednak nie da się porównać, bo jednak styl życia a także jego poziom jest inny w USA i inny w Polsce. Być może Ty pisząc o tym nie zdajesz sobie sprawy, ze Twoje posty mogą zostać negatywnie odebrane. Ja jestem w połowie Polką, aktualnie moje życie "kursuje" między PL a Anglią ale staram się unikać porównań typu : "A w Anglii to jest tak". Po prostu nie mają one sensu. Nie piszę tego złośliwie, to nie jest tak, że z zasady z Tobą się nie zgadzam, bo jesteś OYE. Nie oskarżam Cię o jakąkolwiek chęć wywyższania, zwracam tylko uwagę na swoje spostrzeżenia dotyczace niektórych (bo przecież nie wszystkich) Twoich postów. Mam nadzieję, ze nie poczułas się urażona.

[201609102148]

Napisane przez golgie

Ależ o takich też się wypowiedziałam, chyba nie doczytałaś

to które to są te nastolatki? 25 lat?

[Karinio]

Napisane przez Mijanou

E tam. Ja też się nie podporządkowuję a poza tym- nie zauważyłam tutaj żadnej GTW (Grupy Trzymającej Wladzę) za wyjątkiem tych na zielono. Nieraz zdarzają się nam ostrzejsze wymiany myśli, ale to nie znaczy, że się nie lubimy.

OYE- ja myślę, że problem sprowadza się do niepotrzebnych porównań, że w USA to jest tak a w Polsce inaczej i nie tak ladnie. Tego jednak nie da się porównać, bo jednak styl życia a także jego poziom jest inny w USA i inny w Polsce. Być może Ty pisząc o tym nie zdajesz sobie sprawy, ze Twoje posty mogą zostać negatywnie odebrane. Ja jestem w połowie Polką, aktualnie moje życie "kursuje" między PL a Anglią ale staram się unikać porównań typu : "A w Anglii to jest tak". Po prostu nie mają one sensu. Nie piszę tego złośliwie, to nie jest tak, że z zasady z Tobą się nie zgadzam, bo jesteś OYE. Nie oskarżam Cię o jakąkolwiek chęć wywyższania, zwracam tylko uwagę na swoje spostrzeżenia dotyczace niektórych (bo przecież nie wszystkich) Twoich postów. Mam nadzieję, ze nie poczułas się urażona.

Zgadzam się i stąd zapewne bunt wizażanek.

[201607111040]

Napisane przez Farmakopea

to które to są te nastolatki? 25 lat?

Wlasnie

[zakonna]

Nie wiem. Ja się nastolatką nie czuję, a z OYE się nie zgadzam i uważam, że pisze głupoty w większości postów. Takoż avesome.

[avesome]

Napisane przez zakonna

Nie wiem. Ja się nastolatką nie czuję, a z OYE się nie zgadzam i uważam, że pisze głupoty w większości postów. Takoż avesome.

Ja z Tobą też się często nie zgadzam i też wypisujesz nieraz głupoty. Ale to chyba nie powód żeby się wykłócać.

Rozmowa właśnie polega na różnicy zdań i można to robić na poziomie. Z tym się zgodzisz?

[winter76]

Napisane przez Mijanou

E tam. Ja też się nie podporządkowuję a poza tym- nie zauważyłam tutaj żadnej GTW (Grupy Trzymającej Wladzę) za wyjątkiem tych na zielono. Nieraz zdarzają się nam ostrzejsze wymiany myśli, ale to nie znaczy, że się nie lubimy.

OYE- ja myślę, że problem sprowadza się do niepotrzebnych porównań, że w USA to jest tak a w Polsce inaczej i nie tak ladnie. Tego jednak nie da się porównać, bo jednak styl życia a także jego poziom jest inny w USA i inny w Polsce. Być może Ty pisząc o tym nie zdajesz sobie sprawy, ze Twoje posty mogą zostać negatywnie odebrane. Ja jestem w połowie Polką, aktualnie moje życie "kursuje" między PL a Anglią ale staram się unikać porównań typu : "A w Anglii to jest tak". Po prostu nie mają one sensu. Nie piszę tego złośliwie, to nie jest tak, że z zasady z Tobą się nie zgadzam, bo jesteś OYE. Nie oskarżam Cię o jakąkolwiek chęć wywyższania, zwracam tylko uwagę na swoje spostrzeżenia dotyczace niektórych (bo przecież nie wszystkich) Twoich postów. Mam nadzieję, ze nie poczułas się urażona.

Łagodnie to opisalas.

[Karinio]

Właśnie leci UWAGA na tvn o Hołowczycu.Jegó córka ma córke o imieniu,Alabama.Myślałam, że się przesłyszałam.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pierwsze skojarzenie : sweet home Alabama z melodią

[Mijanou]

Napisane przez Karinio

Właśnie leci UWAGA na tvn o Hołowczycu.Jegó córka ma córke o imieniu,Alabama.Myślałam, że się przesłyszałam.

Ojej, kiedyś miałam na "przechowaniu" kota o tym imieniu

[avesome]

Napisane przez Karinio

Właśnie leci UWAGA na tvn o Hołowczycu.Jegó córka ma córke o imieniu,Alabama.Myślałam, że się przesłyszałam.

Alabama wygrywa z Dzesiką k.o

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dla mnie to jedno.

[Karinio]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49928520]Pierwsze skojarzenie : sweet home Alabama z melodią [/QUOTE]

Napisane przez Mijanou

Ojej, kiedyś miałam na "przechowaniu" kota o tym imieniu

Do kota pasuje.

Napisane przez avesome

Alabama wygrywa z Dzesiką k.o

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49928618]Dla mnie to jedno.[/QUOTE]
Chyba dla mnie też.

[why_so]

W sumie dla mnie Alabama lepiej, bo przerażajace jest to ze Dzesika, Brajan itp sa juz u nas, bez żadnej przesady, popularne.

[201705121341]

Napisane przez why_so

W sumie dla mnie Alabama lepiej, bo przerażajace jest to ze Dzesika, Brajan itp sa juz u nas, bez żadnej przesady, popularne.

To prawda, ja myślałam że ktoś sobie jaja robi, ale na fejsie widziałam zdjęcie trzech dzieciakow i podpis "Dżesmin, Vanessa i Brajan"

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[wlosomaniaczkaaa]

Mam traumę. Opiekowałam się chwilę dzieckiem, chodzi do pierwszej klasy. Poszedł za potrzebą do toalety i woła, żebym go podtarła.
Próbowałam go przekonać, że jest duży i sam powinien, a ten prawie w ryk, że mama go podciera. Brr!
Głupio mi było zwrócić matce uwagę, ale to chyba przegięcie w tym wieku co nie?

[ajah]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Mam traumę. Opiekowałam się chwilę dzieckiem, chodzi do pierwszej klasy. Poszedł za potrzebą do toalety i woła, żebym go podtarła.
Próbowałam go przekonać, że jest duży i sam powinien, a ten prawie w ryk, że mama go podciera. Brr!
Głupio mi było zwrócić matce uwagę, ale to chyba przegięcie w tym wieku co nie?

Przegięcie.
Ja bym powiedziała mamie, że mnie ta sytuacja zaskoczyła i zapytała czy to tak zawsze itp.?

[201607111040]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Mam traumę. Opiekowałam się chwilę dzieckiem, chodzi do pierwszej klasy. Poszedł za potrzebą do toalety i woła, żebym go podtarła.
Próbowałam go przekonać, że jest duży i sam powinien, a ten prawie w ryk, że mama go podciera. Brr!
Głupio mi było zwrócić matce uwagę, ale to chyba przegięcie w tym wieku co nie?

No, przegiecie i to nawet nie lekkie Jak on sobie w szkole radzi?

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez ajah

Przegięcie.
Ja bym powiedziała mamie, że mnie ta sytuacja zaskoczyła i zapytała czy to tak zawsze itp.?

Młody z dziesięć minut mi tłumaczył, że ma od tego ludzi - matkę i panią w szkole. Kurde, nie pamiętam, żeby nauczycielka za moich czasów tyłki podcierała.

Już trochę ochłonęłam, zapytam matkę jak to jest jak się spotkamy następnym razem.

[201607111040]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Młody z dziesięć minut mi tłumaczył, że ma od tego ludzi - matkę i panią w szkole. Kurde, nie pamiętam, żeby nauczycielka za moich czasów tyłki podcierała.

Już trochę ochłonęłam, zapytam matkę jak to jest jak się spotkamy następnym razem.

[Karinio]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Młody z dziesięć minut mi tłumaczył, że ma od tego ludzi - matkę i panią w szkole. Kurde, nie pamiętam, żeby nauczycielka za moich czasów tyłki podcierała.

Już trochę ochłonęłam, zapytam matkę jak to jest jak się spotkamy następnym razem.

służące ma od pocierania tyłka.Niezle swoją drogą,żeby taki duży chłopak nie potrafił sobie podetrzeć.

[201705121341]

Pamiętam że w maluchach to był straszny wstyd jak ktoś się nie umiał podetrzeć i wołał panią, a co dopiero w podstawówce :O

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[kawa_zmlekiem]

Prawie jak francuski król Im też podcierano tyłki

[coconaughty]

Napisane przez whiteglove

To prawda, ja myślałam że ktoś sobie jaja robi, ale na fejsie widziałam zdjęcie trzech dzieciakow i podpis "Dżesmin, Vanessa i Brajan"

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Mnie rozwaliło, kiedy zaczęłam pracować w szkole, że jedno imię można zapisać na kilka sposobów, np.
- Nicole
- Nicol
- Nikol
- Nikola
- Nikole szkoda tych dzieci, bo jak ktoś nowy z nauczycieli przyjdzie, za każdym razem musi pytać jak to napisać i od razu są jakoś napiętnowane. A najlepiej brzmi połączenie takiego obcobrzmiącego imienia z prostym nazwiskiem, np. Nicole Motyka, albo słynna Roksana Pacha. Także moje drogie, stajemy się drugim USA Tam np. popularne imię Cristal można zapisać Cristal, Crystal, Crystle, Krystle albo Kristle Pewnie opcji jest znacznie więcej Co do dziwnych imion- znałam dziewczynę o imieniu Jessica, bardzo równa, fajna laska, ale sama mówiła,że przez własne imię jest jej ciężej i ludzie nie traktują jej poważnie, zresztą sama wielokrotnie rzucała w żartach: "Moja matka jest jakaś dziwna, Jessica? Co za mega pretensjonalne i niepoważne imię!" Podobna mama często wyjeżdżała do pracy w Niemczech i tam jej się spodobało Mówiła nam, że zastanawia się nad zmianą imienia na Anna albo Dorota, bo pasują do jej nazwiska. Także ten...no Nie wszyscy muszą się nazywać Staś, Jaś, Antoni, Franciszek, Janina albo Hania, bo tego też jest teraz wysyp Zresztą da się zauważyć okresowo tendencje do nadawania konkretnych imion

[Karinio]

http://www.pudelek.pl/artykul/75426/...podbije_swiat/

[OYE]

Napisane przez Mijanou

OYE- ja myślę, że problem sprowadza się do niepotrzebnych porównań, że w USA to jest tak a w Polsce inaczej i nie tak ladnie. Tego jednak nie da się porównać, bo jednak styl życia a także jego poziom jest inny w USA i inny w Polsce. Być może Ty pisząc o tym nie zdajesz sobie sprawy, ze Twoje posty mogą zostać negatywnie odebrane. Ja jestem w połowie Polką, aktualnie moje życie "kursuje" między PL a Anglią ale staram się unikać porównań typu : "A w Anglii to jest tak". Po prostu nie mają one sensu. Nie piszę tego złośliwie, to nie jest tak, że z zasady z Tobą się nie zgadzam, bo jesteś OYE. Nie oskarżam Cię o jakąkolwiek chęć wywyższania, zwracam tylko uwagę na swoje spostrzeżenia dotyczace niektórych (bo przecież nie wszystkich) Twoich postów. Mam nadzieję, ze nie poczułas się urażona.

Nikogo osobiscie nie atakuje, pisze ogolnie moje opinie i doswiadczenia a to ze ktos nie umie sobie z tym poradzic. Ich problem, moze melisa pomoze Nie kazdy zyje w PL. Trzeba byc otwartym na doswiadczenia i opinie innych.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49927045]Akurat dziury w podłodze to bardzo popularna w wielu krajach forma toalety.

Avesome nie wiem, czego tu nie rozumiesz. Ja miałam przebite uszy w wieku 4 lat, całkowicie świadomie i tylko z powodu tego, że sama chciałam (moja siostra nie miała, nawet nie wiem, kiedy sobie zrobiła, pewnie w szkole na kartofla ktoś jej przebił). W wieku 4 lat wiedziałam juz także, że nie wolno tego połknąć oraz byłam na tyle świadoma ruchowo, że przypadkowo bym sobie tego nie zerwała - czego o roczniaku powiedzieć nie można, macha łapkami na lewo i prawo..



A to nie znam niestety.[/QUOTE]

4 latka calkowicie swiadoma

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez zakonna

Nie wiem. Ja się nastolatką nie czuję, a z OYE się nie zgadzam i uważam, że pisze głupoty w większości postów. Takoż avesome.

zablysla zakonna.. Osobiscie wcale sie nie dziwie ze sie zemna nie zgadzasz. Jestesmy calkowicie inne, cale szczescie.

[Sein Ulin]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Mam traumę. Opiekowałam się chwilę dzieckiem, chodzi do pierwszej klasy. Poszedł za potrzebą do toalety i woła, żebym go podtarła.
Próbowałam go przekonać, że jest duży i sam powinien, a ten prawie w ryk, że mama go podciera. Brr!
Głupio mi było zwrócić matce uwagę, ale to chyba przegięcie w tym wieku co nie?

Niestety mam takiego gagatka w rodzinie. Teraz jest już dorosły ale jak sobie przypomnę jak byłam u nich na wakacjach to codziennie rano budziło mnie "mamoo... już zrobiłem"(chodził do 1/2kl)i zawsze przy tym miał otwarte drzwi do łazienki .
Była mowa o załatwianiu się na ulicy ... i niestety byłam światkiem takiego obrzydliwego zdarzenia. Do dziś mi niedobrze jak sobie przypomnę ten widok. Szliśmy na spacer, nad rzekę z moim bratem, kuzynkami i felernym kuzynem. Rozmawiamy i oglądamy widoki i w pewnym momencie kuzyn się zatrzymuje ściąga gacie i ... w miejscu w którym stoi. Po wszystkim podciąga gacie i elegancko dalej maszeruje w podskokach...

[zuken]

Oye niepotrzebnie znowu nawracasz temat. Dyskusja toczy sie juz o czyms innym przeciez to po co kolejne zgrzyty

[OYE]

Napisane przez zuken

Oye niepotrzebnie znowu nawracasz temat. Dyskusja toczy sie juz o czyms innym przeciez to po co kolejne zgrzyty

to po co komentujesz