Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-26, 17:14   #1321
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Jakbym zaczela sprzatac/lazic/itd to najprawdopodobniej bym zaczela rodzic, wiec szalej ile wlezie a ograniczam sie doslownie do wycieczek do lazienki ale cos czuje ze dam rade tak max ze dwa dni
Co taz bardziej Ci zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
poszłam w końcu po nektarynkę, warto było, pyszna taka chrupiąca jak jabłuszko... mniam.
A ja lubie tylko te soczyste, juz lekko miekkie :P

Wrocilam rozczarowana z ktg :P
Nic sie nie dzieje, zapisal sie tylko 1 maly skurcz. Gin nawet nie zajrzala jak moja szyjka, ale napisala zwolnienie do 5go sierpnia, i jezeli do tego czasu nic sie nie zadzieje to mam sie stawic na oddziale :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 17:32   #1322
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
jak mieszkałam w UK to lokalny ogrodnik polecił nam kasztany jako odstraszacze pająków kładzie się je na parapetach. U nas działało od tej pory gdziekolwiek mieszkam to rozkładam kasztany przy oknach w całej chałupie kot się nimi na początku interesował, ale teraz już je ignoruje

poszłam w końcu po nektarynkę, warto było, pyszna taka chrupiąca jak jabłuszko... mniam.
skąd ja Ci wezmę kasztany w lipcu? u nas sezon na pająki jest maj-wrzesień..a największe sztuki zawsze wychodzą podczas burzy

o wreszcie ktoś przeżywa doznania smakowe podobnie jak ja

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Wrocilam rozczarowana z ktg :P
Nic sie nie dzieje, zapisal sie tylko 1 maly skurcz. Gin nawet nie zajrzala jak moja szyjka, ale napisala zwolnienie do 5go sierpnia, i jezeli do tego czasu nic sie nie zadzieje to mam sie stawic na oddziale :P
buuu...
do 5tego jeszcze trochę czasu jest..może Pola zmieni zdanie...
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 17:42   #1323
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
buuu...
do 5tego jeszcze trochę czasu jest..może Pola zmieni zdanie...
Troche na to licze :P
Na pocieszenie poszlam sobie na maly spacer i duzego loda :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 17:46   #1324
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
skąd ja Ci wezmę kasztany w lipcu? u nas sezon na pająki jest maj-wrzesień..a największe sztuki zawsze wychodzą podczas burzy

o wreszcie ktoś przeżywa doznania smakowe podobnie jak ja


buuu...
do 5tego jeszcze trochę czasu jest..może Pola zmieni zdanie...


Ja doznania smakowe tez przeżywam tak jak Ty :P i ciagle głodna. Przed chwila wszamalam pół ćwiartki arbuza. Zaraz zabieram sie za wiśnie. Mam ochotę na czekoladę a mam w domu tylko hity :pała: zjadłabym cała tabliczkę czuje to :P

Nektarynki tez lubię tylko te soczyste

TZ zaniósł dzisiaj czekoladki i poprosił ładnie i możliwe, ze zrobią mu jutro rezonans


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 18:12   #1325
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
za wizytę i książkowe KTG. Ale Wam się wszystkim do porodu spieszy! Przecież w brzuszku u mamy najlepiej . Ja też się zarzekałam, że teraz już ledwie zipię i że jak mnie ginka nie skieruje na cc to chyba sama ją o to poproszę jutro (mam wizytę) ale jeśli się okaże że wszystko OK to chyba jednak się przemęczę jeszcze troszkę .
Oj tak, w ciąży mózg pracuje na zdecydowanie niższych obrotach.


O, to już, już .


super wiadomość! Ja też od kiedy miałam mniej tych wód i się naczytałam różności w Internecie na ten temat, częściej poleguję na lewym boczku...


dzięki za linka, obejrzę w wolnej chwili.
A szczerze to już mnie przeraża wizja powrotu do formy. U mnie tych kg nie jest 5 do zrzucenia a dużo więcej i obawiam się, że tak łatwo i szybko to nie pójdzie....a czuję się już jak słonica .

Jadę po córę do żłobka. W ten skwar aż się boję wychodzić z domu...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Swiniaczek Ty też dziś świętujesz? Bo nie doczytałam.... Samych cudowności dla Ciebie!

Jutro moja Natalka ma imieniny a 30.07 ja . Miałam coś robić ale już chyba sobie daruję. Dziś teściowa powiedziała, że odrobimy jak już urodzę Kasię.
Moja siostra też 30.07 ładne macie imię, zawsze go zazdrościłam!

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Lunalov, Świniaczek wszystkiego najlepszego imieninowego Zjem loda za Wasze zdrowie

Powodzenia na wizycie Przypomnij mi proszę, który szpital wybrałaś - Ujastek

Mój Tż na Śląsk jedzie, a jeszcze nie wyjechał, ostatnio wrócił o 5 rano, także nie będziesz sama wieczorem, bo mi się też towarzystwo nie zapowiada

Dziś rano byłam na Podgórskiej koło Galerii Kazimierz, a dopiero co wróciłam z Bora Komorowskiego, w oba miejsca jechałam samochodem z Czyżyn. I powiem Ci, że bardzo dobrze się jeździ, bo jest pustawo Identyfikator za szybą miał może co 5 samochód, policji i innych służb dużo, ale nie widziałam, żeby kogokolwiek zatrzymywali czy kontrolowali także z tym dojazdem nie powinno być tak źle, no chyba, że z Ruczaju na Ujastek chcesz dojechać

Chciałam w sklepie zapłacić kartą...brak połączenia...no dobra, poszłam do bankomatu, w każdym sklepie może się zdarzyć. A pod bankomatem spotkałam...własnego męża który na stacji benzynowej obok też nie mógł kartą zapłacić (inny bank) - na wszelki wypadek wybrałam więcej gotówki, bo coś czuję, że przez całe ŚDM będą takie akcje...

Będzie burza, bo pogrzmiewa za oknem...
Tak Ujastek, a dojazd Opatkowice - szp. Jana Pawła (obok przyjmuje moja gin). Przecieliśmy bez problemów, ale stresik był.

Dziewczyny melduje się po wizycie. Sama nie wiem jak ja odbierać, niby wszystko ok ale mam podejrzenie cholestazy i jakieś parametry jej wyszły ponad norme (nie umiem tego wytłumaczyć chodzi o wskaźnik z dopplera i crp - razem wychodzą ponad 1 i ze to już patologia, może tija coś więcej bo ja ni cholery). w związku z tym jutro szpital i badania przy czym ona twierdzi ze ten wskaźnik się nie zmieni i w czwartek indukcja porodu...

Poza tym ktg ok, żadnych skurczy, szyjka krótka i zmiażdżona, przepływy jak do porodu, mała ma 3780... Całą wizyte gadałyśmy, że próbujemy rodzić sn, że lepiej nie wywoływać poczekać na naturalny rozruch, a na koniec "tu ma pani skierowanie"
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 18:35   #1326
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ja też uwielbiam najlepsze są zwykłe i karmelowe, sam cukier Obrzydliwie słodkie W akcie desperacji potrafię kupić nawet puszkę mleka słodzonego zagęszczonego, to dopiero jest zło, ilość przerażająca Jak policzyłam, to cała puszka ma skromne ok 1500 kcal Ale nie do zjedzenia na raz, zawsze mam na jakieś 3 dni podjadania Ale taka tubeczka to na 3 minuty
Ja uwielbiam tą natrulną bez dodatków i też na 3 minuty jest

Cytat:
Napisane przez di_anna Pokaż wiadomość
W zaawansowanej ciąży się już tp nie przesuwa na podstawie usg, bo dzieciaczki w różnym tempie się rozwijają. Tylko w I trym jest na tyle wiarygodne, żeby potwierdzać lub korygować TP.
U mnie tylko na pierwszym usg w 7tc data pokryła się z terminem om. Na I i II genetycznym oraz wszystkich pozostałych kontrolnych usg jest o 1-2 tyg starsza.
Zresztą Navioe ostatnio pisała że jej przesunęli tydzień ciąży z chyba 35 na 34. Więc to chyba zalezy od lekarza

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ziuta, co do klimy, to mam mieszkanie niecałe 50 m, urządzenie jest jedno w domu takie

I drugie zewnętrzne na balkonie takie

Jak widać na zdjęciu firma to galanz. Koszt montażu to 2500, chociaż dostałam dwie stówki zniżki potem jeszcze.

Wiercenia było tyle co nic, połączenie tego zewnętrznego z wewnętrznym tylko, one wiszą na tej samej ścianie. Ogólnie rzecz biorąc jestem zachwycona. Umarłabym bez tego sprzętu w to lato.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Dzięki za info Fajnie to wygląda Montaż 2,5 tyś, a ile kosztował sprzęt?

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Potwierdzam Inaczej ja bym była już w 42 tc Michał jest większy o 3 tygodnie niż inne dzieci

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



Ja też miałam straszną arachnofobię. Ale postanowiłam z tym walczyć
Po mieszkaniu chodził mi wielki włochaty pająk. Złapałam go w szklankę, by byłam ciekawa co to za drań.
Zaczęłam szukać informacji i okazało się, że to jest bardzo niegroźny kątnik.
Często polecany jako pierwszy pająk do hodowania, bo tka przepiękne pajęczyny
Po drugiej stronie ulicy miałam sklep terrarystyczny, kupiłam terrarium, trochę żarcia dla niego.
I tak sobie siedział w tym terrarium. Ale niezbyt długo. Później upolowałam kolejnego. Problemem było, że te świerszcze były za duże i niestety prawo natury wystąpiło - zjedz albo będziesz zjedzonym;/

A później już w domu pojawiły się koty i od tamtej pory nie mam pająków. Ale jak byłam u znajomego, który hodował tarantule, bez problemu trzymałam na dłoni - choć z sercem na ramieniu
za odwagę! Ja bym nie zaadoptowała sobie pająka. Nie boję się ich ale wolę unikać taki ze mnie biolog Kiedyś na zajęciach miałam przyjemność z pająkiem większym od ręki i wężem i wyszło na to że wąż mnie nie rusza, ale pająk jest ble!

Cytat:
Napisane przez aneks17 Pokaż wiadomość
Hej! Witam się imieninowo! Stawia brownie z bitą śmietaną i czereśniami!

Ja jestem w 36+4 i też nic nie wskazuje na poród. Wszystko zamknięte, Mały się nie spieszy i w sumie niech jeszcze z półtora tygodnia sobie siedzi w brzuszku - potem wyganiamy. Jest ciężko (zwłaszcza w upały), ale dla niego to chyba lepiej.
I mi też w ostatnich 2 tygodniach wychodził inny TP, ale kazali się trzymać tego z OM i pierwszych usg (ten sam termin, 19 sierpnia ). Tłumaczyli mi, że te ostatnie pomiary usg i tp z nich niekoniecznie są 100% pewne, bo dzieciaczek jest coraz większy i nie zawsze da się go idealnie pomierzyć, zwłaszcza, że mój Syn już kilka tygodni siedzi główką w kanale rodnym i ledwo mu gin zmierzył główkę!

Ech, widzę, że nie tylko ja cierpię z powodu upałów. Wiatrak chodzi na okrągło i jakoś daję radę. Spacery już tylko wieczorne, jak jest chłodniej

Spakowałam torbę, a raczej dopchałam. Ledwo wszystko zmieściłam!
Sto lat!!! i brawa za spakowanie torby

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Hmmmm albo sobie wymyślam, albo u mnie jest podobna sytuacja do Świniaczka. Cały dzień brzuch mi twardnieje, nigdy tak nie miałam.

Cały czas czuję coś dziwnego w dole brzucha, ale to inne jest niż skurcz. Skurcze się pojawiają i znikają.

Pomyłam już dziś okna:P Zostałi mi podłogi:P Może je umyję na czworaka:P
Żebyś tylko w szale sprzątanie nie urodziła na czworakach

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Co taz bardziej Ci zazdroszcze


A ja lubie tylko te soczyste, juz lekko miekkie :P

Wrocilam rozczarowana z ktg :P
Nic sie nie dzieje, zapisal sie tylko 1 maly skurcz. Gin nawet nie zajrzala jak moja szyjka, ale napisala zwolnienie do 5go sierpnia, i jezeli do tego czasu nic sie nie zadzieje to mam sie stawic na oddziale :P
Ja też nektarynki/brzoskwinie to tylko takie soczyste aż sok po rękach cieknie
Gratki za 1 mały skurcz ja nie miałam żadnego

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ja doznania smakowe tez przeżywam tak jak Ty :P i ciagle głodna. Przed chwila wszamalam pół ćwiartki arbuza. Zaraz zabieram sie za wiśnie. Mam ochotę na czekoladę a mam w domu tylko hity :pała: zjadłabym cała tabliczkę czuje to :P

Nektarynki tez lubię tylko te soczyste

TZ zaniósł dzisiaj czekoladki i poprosił ładnie i możliwe, ze zrobią mu jutro rezonans


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
żeby się udało z rezonansem!

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dziewczyny melduje się po wizycie. Sama nie wiem jak ja odbierać, niby wszystko ok ale mam podejrzenie cholestazy i jakieś parametry jej wyszły ponad norme (nie umiem tego wytłumaczyć chodzi o wskaźnik z dopplera i crp - razem wychodzą ponad 1 i ze to już patologia, może tija coś więcej bo ja ni cholery). w związku z tym jutro szpital i badania przy czym ona twierdzi ze ten wskaźnik się nie zmieni i w czwartek indukcja porodu...

Poza tym ktg ok, żadnych skurczy, szyjka krótka i zmiażdżona, przepływy jak do porodu, mała ma 3780... Całą wizyte gadałyśmy, że próbujemy rodzić sn, że lepiej nie wywoływać poczekać na naturalny rozruch, a na koniec "tu ma pani skierowanie"
Współczuję tej cholestazy może jednak po badaniach się nie potwierdzi? Cc jest chyba do przeżycia , najważniejsze żeby maluszkowi nic nie zagrażało

Edytowane przez ziuta.
Czas edycji: 2016-07-26 o 19:00
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 18:42   #1327
Kasmina
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Co taz bardziej Ci zazdroszcze


A ja lubie tylko te soczyste, juz lekko miekkie :P

Wrocilam rozczarowana z ktg :P
Nic sie nie dzieje, zapisal sie tylko 1 maly skurcz. Gin nawet nie zajrzala jak moja szyjka, ale napisala zwolnienie do 5go sierpnia, i jezeli do tego czasu nic sie nie zadzieje to mam sie stawic na oddziale :P
Też byłam ostatnio rozczarowana ale wyszłam z założenia że akcja pewnie będzie nagła mam nadzieję że urodzę do poniedziałku, bo nie chce iść już na wizytę ja do szpitala na 9.08 dopiero :P
Kasmina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-26, 18:52   #1328
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Też byłam ostatnio rozczarowana ale wyszłam z założenia że akcja pewnie będzie nagła mam nadzieję że urodzę do poniedziałku, bo nie chce iść już na wizytę ja do szpitala na 9.08 dopiero :P
Po tych duzych lodach z ktorych niedawno wrocilam doszlam do wniosku, ze skoro Pola chce, to niech siedzi
Chyba wole te upaly w ciazy niz z noworodkiem, wiec moze i dobrze :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 19:13   #1329
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość

Wrocilam rozczarowana z ktg :P
Nic sie nie dzieje, zapisal sie tylko 1 maly skurcz. Gin nawet nie zajrzala jak moja szyjka, ale napisala zwolnienie do 5go sierpnia, i jezeli do tego czasu nic sie nie zadzieje to mam sie stawic na oddziale :P
Szkoda. :/ Ale może jednak się zadzieje niebawem.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość

TZ zaniósł dzisiaj czekoladki i poprosił ładnie i możliwe, ze zrobią mu jutro rezonans
Byłoby super, trzymam kciuki za to, żeby zrobili badanie i żeby był dobry wynik.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość

Dziewczyny melduje się po wizycie. Sama nie wiem jak ja odbierać, niby wszystko ok ale mam podejrzenie cholestazy i jakieś parametry jej wyszły ponad norme (nie umiem tego wytłumaczyć chodzi o wskaźnik z dopplera i crp - razem wychodzą ponad 1 i ze to już patologia, może tija coś więcej bo ja ni cholery). w związku z tym jutro szpital i badania przy czym ona twierdzi ze ten wskaźnik się nie zmieni i w czwartek indukcja porodu...

Poza tym ktg ok, żadnych skurczy, szyjka krótka i zmiażdżona, przepływy jak do porodu, mała ma 3780... Całą wizyte gadałyśmy, że próbujemy rodzić sn, że lepiej nie wywoływać poczekać na naturalny rozruch, a na koniec "tu ma pani skierowanie"
Ojej, to mam nadzieję, że to jednak nie cholestaza. za prawidłowe wyniki. Hmm, a może w szpitalu stwierdzą, że można poczekać na naturalny rozruch, oby wyszło jak najkorzystniej dla Was.


Czuję się dzisiaj kiepsko, burza jednak nie nadeszła i nie ma czym dychać. Do tego jeszcze nowy plan insulinowy nie zdążył zadziałać i cały dzień mam podwyższone cukry, a to mnie też rozwala i usypia.
I te igły w Bożenie, jakaś masakra, zastanawiałam się, czy to nie infekcja. Niby śluzu baaardzo dużo - ale podobno to normalne i wygląda też normalnie, nie jakiś podejrzany. Do tego ewidentnie niektóre zmiany pozycji uwalniają od dyskomfortu.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 19:22   #1330
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ja doznania smakowe tez przeżywam tak jak Ty :P i ciagle głodna. Przed chwila wszamalam pół ćwiartki arbuza. Zaraz zabieram sie za wiśnie. Mam ochotę na czekoladę a mam w domu tylko hity :pała: zjadłabym cała tabliczkę czuje to :P

Nektarynki tez lubię tylko te soczyste

TZ zaniósł dzisiaj czekoladki i poprosił ładnie i możliwe, ze zrobią mu jutro rezonans


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
hehe..rewelacja,że też masz smaka.. ja mam i hity i czekoladę.. taką 300g lindt - już ją wykańczam, do tego chałwa..ale mam chęć na coś mniej zdrowego niż czekolada, takie chrupki sprężyny za mna chodzą-cheetos czy jakoś tak

ależ wiocha w tych polskich szpitalach..za czekoladki zrobią badanie jutro, a bez czekoladek w piątek..porażka..


Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dziewczyny melduje się po wizycie. Sama nie wiem jak ja odbierać, niby wszystko ok ale mam podejrzenie cholestazy i jakieś parametry jej wyszły ponad norme (nie umiem tego wytłumaczyć chodzi o wskaźnik z dopplera i crp - razem wychodzą ponad 1 i ze to już patologia, może tija coś więcej bo ja ni cholery). w związku z tym jutro szpital i badania przy czym ona twierdzi ze ten wskaźnik się nie zmieni i w czwartek indukcja porodu...

Poza tym ktg ok, żadnych skurczy, szyjka krótka i zmiażdżona, przepływy jak do porodu, mała ma 3780... Całą wizyte gadałyśmy, że próbujemy rodzić sn, że lepiej nie wywoływać poczekać na naturalny rozruch, a na koniec "tu ma pani skierowanie"
kurcze..szkoda,że indukcja,ale pomyśl,że zaraz spotkasz Małą..poza tym dobrze,że lekarka wyłapała nieprawidłowości i będziecie pod opieką..

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
U mnie tylko na pierwszym usg w 7tc data pokryła się z terminem om. Na I i II genetycznym oraz wszystkich pozostałych kontrolnych usg jest o 1-2 tyg starsza.
Zresztą Navioe ostatnio pisała że jej przesunęli tydzień ciąży z chyba 35 na 34. Więc to chyba zalezy od lekarza
chodzi o to,że drugi termin porodu to ten z pierwszego genetycznego..nie chodzi,żeby się pokrywał z terminem z miesiączki, więc nie patrz na 7tc, tylko co gin wyznaczył właśnie na badaniach I trymestru..

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Czuję się dzisiaj kiepsko, burza jednak nie nadeszła i nie ma czym dychać. Do tego jeszcze nowy plan insulinowy nie zdążył zadziałać i cały dzień mam podwyższone cukry, a to mnie też rozwala i usypia.
I te igły w Bożenie, jakaś masakra, zastanawiałam się, czy to nie infekcja. Niby śluzu baaardzo dużo - ale podobno to normalne i wygląda też normalnie, nie jakiś podejrzany. Do tego ewidentnie niektóre zmiany pozycji uwalniają od dyskomfortu.
szkoda,że samopoczucie gorsze..jak mi w bożenie coś nie grało to zapodawałam laktovaginal na noc i rano dyskomfort mijał..może spróbuj? albo tantuum rosa?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 19:58   #1331
emenyx
Zadomowienie
 
Avatar emenyx
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

dziewczyny, czy to normalne, ze dziecko w brzuchu prawie dzien w dzienma o tej samej godzinie czkawke? Juz od dobrych 2 tygodni rejestruje czkawke w godzinach wieczornych ok. 20.30 , serio. Czasami jest 15 minut wczesniej, albo pozniej ale tak orientacyjnie zawsze okolo 20.30 . Czuje tez ze wtedy maly sie rusza aktywniej. To normalne? dla mnie dziwne. Tak jakby zegarek mial bo taki punktualny.,...
emenyx jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-26, 20:10   #1332
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Witam się wieczorkiem.

Mam dziś dzień masakre ... w pracy było cholernie ciężko, stopy mam tak spuchnięte, że wyglądają jak u słonicy. Musiałam rozpakować 6 kartonów z dokumentami co nie bylo łatwe bo musiałam się schylać...

Potem zjawiła się po polisę moja kuzynka która opowiedziała mi o szpitalu na który byłam zdecydowana koszmarną historię ze swojego porodu. Generalnie nic gorszego jej w życiu nie spotkało do dziś czuje miejsca po szyciu itd ... Drugie dziecko natomiast rodziła w prywatnej klinice (tej gdzie nie ma oddziału ratunkowego i dlatego ją odrzuciłam) i tam gorąco poleca bo zzo -- to najwięszy cud świata ... w życiu już nie zdecydowałaby się rodzić bez itd itd ... cały mój spokój został zburzony i już wszystko szło źle później...
Chciałam ubrać spodnie w domu okazało się, że nie wejdę w nie choćby nie wiem co ... oznacza to, że znów te cholerne uda mi przytyły ... do tego mąż wygrzebał moje zdjęcia z czasów przed ciążą i nie mając nic złego na myśli pokazywał jak wyglądałam w zeszłe wakacje, bo nauczył się coś tam w programie do obróbki robić, a mnie jakby ktoś w pysk strzelił, wpadłam w taki płacz, że się ogranąć nie mogłam z dwie godziny. Wielka rozpacz, że już nigdy tak wyglądać nie będę, do tego stracę biust po karmieniu i jeszcze mi Bożenę źle pocerują .... i takie inne dobijające kwestie. W końcu wpadłam w płacz, że coś się mi stanie w czasie porodu albo Jaśkowi albo w ogóle coś pójdzie nie tak. NO ISTNY ARMAGEDON !!
Biedny TŻ nie mógł mnie uspokoić, sam był przerażony widziałam tym co gadałam

Także dnia nie mogę zaliczyć do udanych ....
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:16   #1333
emenyx
Zadomowienie
 
Avatar emenyx
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Orangetree- sciskam. na tym etapie takie dziwne skoki nastroju to chyba normalne. Mi tez czasami cos strzeli do glowy i widze wszystko na czarno i gadam glupoty.
Figura sie nie przejmuj! jestes w ciazy, wiec to normalne, ze rosniemy.

Nie jestes jeszcze na urlopie macierzynskim?
emenyx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:22   #1334
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
chodzi o to,że drugi termin porodu to ten z pierwszego genetycznego..nie chodzi,żeby się pokrywał z terminem z miesiączki, więc nie patrz na 7tc, tylko co gin wyznaczył właśnie na badaniach I trymestru..
Ja tak chyba piszę że nikt mnie nie rozumie
Termin porodu z om 24.08, na usg w 7tc 24.08, na I genetycznym 18.08 na II genetycznym 17.08. Poza tym na wszystkich pozostałych kontrolnych usg tp min 1-2 tyg wcześniej niż z om. A gin i tak każe trzymać termin 24.08 No cóż dziecko i tak się nikogo nie posucha i zrobi po swojemu

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy to normalne, ze dziecko w brzuchu prawie dzien w dzienma o tej samej godzinie czkawke? Juz od dobrych 2 tygodni rejestruje czkawke w godzinach wieczornych ok. 20.30 , serio. Czasami jest 15 minut wczesniej, albo pozniej ale tak orientacyjnie zawsze okolo 20.30 . Czuje tez ze wtedy maly sie rusza aktywniej. To normalne? dla mnie dziwne. Tak jakby zegarek mial bo taki punktualny.,...
Może coś o tej porze takiego robisz że dziecko ma czkawkę? Moja np zawsze ma czkawkę po jedzeniu (albo nawet w trakcie)

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam się wieczorkiem.

Mam dziś dzień masakre ... w pracy było cholernie ciężko, stopy mam tak spuchnięte, że wyglądają jak u słonicy. Musiałam rozpakować 6 kartonów z dokumentami co nie bylo łatwe bo musiałam się schylać...

Potem zjawiła się po polisę moja kuzynka która opowiedziała mi o szpitalu na który byłam zdecydowana koszmarną historię ze swojego porodu. Generalnie nic gorszego jej w życiu nie spotkało do dziś czuje miejsca po szyciu itd ... Drugie dziecko natomiast rodziła w prywatnej klinice (tej gdzie nie ma oddziału ratunkowego i dlatego ją odrzuciłam) i tam gorąco poleca bo zzo -- to najwięszy cud świata ... w życiu już nie zdecydowałaby się rodzić bez itd itd ... cały mój spokój został zburzony i już wszystko szło źle później...
Chciałam ubrać spodnie w domu okazało się, że nie wejdę w nie choćby nie wiem co ... oznacza to, że znów te cholerne uda mi przytyły ... do tego mąż wygrzebał moje zdjęcia z czasów przed ciążą i nie mając nic złego na myśli pokazywał jak wyglądałam w zeszłe wakacje, bo nauczył się coś tam w programie do obróbki robić, a mnie jakby ktoś w pysk strzelił, wpadłam w taki płacz, że się ogranąć nie mogłam z dwie godziny. Wielka rozpacz, że już nigdy tak wyglądać nie będę, do tego stracę biust po karmieniu i jeszcze mi Bożenę źle pocerują .... i takie inne dobijające kwestie. W końcu wpadłam w płacz, że coś się mi stanie w czasie porodu albo Jaśkowi albo w ogóle coś pójdzie nie tak. NO ISTNY ARMAGEDON !!
Biedny TŻ nie mógł mnie uspokoić, sam był przerażony widziałam tym co gadałam

Także dnia nie mogę zaliczyć do udanych ....
Kobitko po pierwsze 6 kartonów to przegięcie - przecież miałaś mieć kogoś do pomocy?! To niech robi!
Po drugie wyluzuj trochę już niedługo przejdą nam zachwiania emocjonalne, hormony wrócą do normy i będzie po staremu - no prawie Może jakaś czekoladka na poprawę humoru ?
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:34   #1335
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Ja tak chyba piszę że nikt mnie nie rozumie
Termin porodu z om 24.08, na usg w 7tc 24.08, na I genetycznym 18.08 na II genetycznym 17.08. Poza tym na wszystkich pozostałych kontrolnych usg tp min 1-2 tyg wcześniej niż z om. A gin i tak każe trzymać termin 24.08 No cóż dziecko i tak się nikogo nie posucha i zrobi po swojemu


Może coś o tej porze takiego robisz że dziecko ma czkawkę? Moja np zawsze ma czkawkę po jedzeniu (albo nawet w trakcie)


Kobitko po pierwsze 6 kartonów to przegięcie - przecież miałaś mieć kogoś do pomocy?! To niech robi!
Po drugie wyluzuj trochę już niedługo przejdą nam zachwiania emocjonalne, hormony wrócą do normy i będzie po staremu - no prawie Może jakaś czekoladka na poprawę humoru ?
Nawet nie chce mi się o tym gadać dlaczego to ja rozpakowywałam. Bo znów zacznę beczeć albo coś innego. Byłam po prostu tak wściekła na wszystko min na to, że od 10 dni leżą w przedpokoju i straszą i nikt się za to nie wziął ... ehh nie będę nawet tego komentować. Czekam na piątek jak na wybawienie bo to ostatni dzień mojego szaleństwa pracowego - mam taką nadzieję. Od pn wraca pełny skład i wierzę, że będzie lepiej ...

Nawet na czekoladę dziś nie mam ochoty - serio dawno nie miałam takiego doła ... chyba muszę to na hormony zrzucić bo racjonalnie nie da się tego wytłumaczyć ...
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:38   #1336
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


szkoda,że samopoczucie gorsze..jak mi w bożenie coś nie grało to zapodawałam laktovaginal na noc i rano dyskomfort mijał..może spróbuj? albo tantuum rosa?
Dzięki za podpowiedź, Tantuum Rosa zastosuję, przy okazji przećwiczę sobie rozrabianie tego na ewentualne potrzeby szpitalne.

Jednak przyszła ulewa i od razu lepiej!

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy to normalne, ze dziecko w brzuchu prawie dzien w dzienma o tej samej godzinie czkawke? Juz od dobrych 2 tygodni rejestruje czkawke w godzinach wieczornych ok. 20.30 , serio. Czasami jest 15 minut wczesniej, albo pozniej ale tak orientacyjnie zawsze okolo 20.30 . Czuje tez ze wtedy maly sie rusza aktywniej. To normalne? dla mnie dziwne. Tak jakby zegarek mial bo taki punktualny.,...
Może jest to związane z posiłkiem, który jesz codziennie w podobnym momencie.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Witam się wieczorkiem.

Mam dziś dzień masakre ... w pracy było cholernie ciężko, stopy mam tak spuchnięte, że wyglądają jak u słonicy. Musiałam rozpakować 6 kartonów z dokumentami co nie bylo łatwe bo musiałam się schylać...

Potem zjawiła się po polisę moja kuzynka która opowiedziała mi o szpitalu na który byłam zdecydowana koszmarną historię ze swojego porodu. Generalnie nic gorszego jej w życiu nie spotkało do dziś czuje miejsca po szyciu itd ... Drugie dziecko natomiast rodziła w prywatnej klinice (tej gdzie nie ma oddziału ratunkowego i dlatego ją odrzuciłam) i tam gorąco poleca bo zzo -- to najwięszy cud świata ... w życiu już nie zdecydowałaby się rodzić bez itd itd ... cały mój spokój został zburzony i już wszystko szło źle później...
Chciałam ubrać spodnie w domu okazało się, że nie wejdę w nie choćby nie wiem co ... oznacza to, że znów te cholerne uda mi przytyły ... do tego mąż wygrzebał moje zdjęcia z czasów przed ciążą i nie mając nic złego na myśli pokazywał jak wyglądałam w zeszłe wakacje, bo nauczył się coś tam w programie do obróbki robić, a mnie jakby ktoś w pysk strzelił, wpadłam w taki płacz, że się ogranąć nie mogłam z dwie godziny. Wielka rozpacz, że już nigdy tak wyglądać nie będę, do tego stracę biust po karmieniu i jeszcze mi Bożenę źle pocerują .... i takie inne dobijające kwestie. W końcu wpadłam w płacz, że coś się mi stanie w czasie porodu albo Jaśkowi albo w ogóle coś pójdzie nie tak. NO ISTNY ARMAGEDON !!
Biedny TŻ nie mógł mnie uspokoić, sam był przerażony widziałam tym co gadałam

Także dnia nie mogę zaliczyć do udanych ....
Współczuję, okropne że musisz się tak męczyć w pracy. ;/
Słuchanie takich historii niezbyt przyjemne, mogła Ci odpuścić te opowieści...
Nie martw się, postaraj się zająć czymś miłym, odpocząć ile da radę, wyspać się, oby jutro było lepiej.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:54   #1337
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Ziuta, źle się wyraziłam, to 2500 to była całościowa opłata. Sprzęt i montaż.

Ja pozegnalam kawałek czopa Ale bezkrwawy, więc niekoniecznie to cokolwiek oznacza w kontekście zbliżającego się porodu.

Też mam dziś średni dzień, byliśmy u mamy na imieninach, Tata mnie trochę wkurzył, na mamę też jestem trochę zła, bo za dużo na siebie bierze, boję się o jej serce, bo choruje na nie, a chyba ze stresu o mnie ciągle chce coś robić i przesadza...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 20:57   #1338
emenyx
Zadomowienie
 
Avatar emenyx
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

nie, no wlasnie nic nie jem o tej godzinie. Jem wczesniej okolo 19.
Tak jakby maly sie wtedy budzil i najpierw czkawka okolo 20.30 a potem fika w brzuchu tak do 22.00
serio, taki punktualny, jakby zegarek mial. W ciagu dnia nie obserwuje takich punktualnych zachowan, ale wieczorem to juz jak jakis rytual codzinnie o tej samej porze
emenyx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:02   #1339
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Orange - takie dni też się zdarzają... Ja nie znam na nie lepszej metody niż sen. Rano wszystko wygląda inaczej...

Dziewczyny potwierdzcie mi prosze że częste twardnienia brzucha są teraz zupełnie naturalne i nie mam się czym martwić?
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-26, 21:04   #1340
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ziuta, źle się wyraziłam, to 2500 to była całościowa opłata. Sprzęt i montaż.

Ja pozegnalam kawałek czopa Ale bezkrwawy, więc niekoniecznie to cokolwiek oznacza w kontekście zbliżającego się porodu.

Też mam dziś średni dzień, byliśmy u mamy na imieninach, Tata mnie trochę wkurzył, na mamę też jestem trochę zła, bo za dużo na siebie bierze, boję się o jej serce, bo choruje na nie, a chyba ze stresu o mnie ciągle chce coś robić i przesadza...
U mojej mamy całość założenia klimy coś ok 5000zł ale u nas jest 130m na poziomie więc chyba musi być mocniejsza?
No ale generalnie wygląda podobnie i daje radę na tej dość dużej powierzchni.

Co do wkurzenia na mamę, że za dużo na siebie bierze chyba mamy tak mają... moja to samo ... wróciła dziś po 12h pracy z biura, wzięła się za gotowanie obiadu na jutro a do tego bratu zachciało się naleśników no to oczywiście mu robi (brat 24lata ) i w międzyczasie prasuje ... a jutro rano do pracy no ale nie przemówisz do rozsądku ...
Ja w pracy też szaleje ale przynajmniej po powrocie odpoczywam a ona gdzież tam ... jakby była niezniszczalna
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:05   #1341
emenyx
Zadomowienie
 
Avatar emenyx
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 523
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

moj brzuch czesto mi twardnieje i czuje jakies napiecie skurcze w srodku, jestem w 38+2 tyg. Polozna mowila, ze to normalne pod koniec
emenyx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:12   #1342
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja fobii może nie mam,ale nienawidzę pająków..od kiedy mieszkam na wsi udoskonaliłam metody izolowania się od insektów do perfekcji.. ale początki zycia tu to był dla mnie koszmar.. zdarzył się,że wyszłam z domu na wiele godzin i wróciłam dopiero z mężem, bo miałam spotkanie bliskiego stopnia z wielkim czarnym bydlakiem..niestety jak wróciliśmy już delikwenta nie było (widać)..

zazdro burzy
Ja się okropnie boję pająków, robaków itp.
Podziwiam mi na sama myśl robi się słabo...
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:12   #1343
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Orange, idz przespac ten zly dzien, chyba jedyny sposob A w pracy to ich tam pogon, bo to dla mnie niewyobrazalne, ze w 9 miesiacu ciazy musialas rozpakowac 6 kartonow dokumentow! Jaja sobie chyba robia po prostu...



Dziewczyny powiedzcie mi, jak mam rozwarcie, czasem skurcze, glowka mlodego wyczuwalna, to seksy nie zrobia mu krzywdy? Bo my z Tzem mamy plan na intensywne wyganianie albo od soboty albo od jutra jesli uda mu sie zalatwic 3 dni urlopu na nocki ale troche sie boimy, czy po glowie za bardzo nie dostanie Tz oczywiscie jest jak najbardziej za takim wyganianiem, ja stwierdzilam, ze zacisne zęby i dam rade :P, ale mamy troche opory
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:21   #1344
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Troche na to licze :P
Na pocieszenie poszlam sobie na maly spacer i duzego loda :P
Dobre i to
Oporna dziewczyna

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość

Dziewczyny melduje się po wizycie. Sama nie wiem jak ja odbierać, niby wszystko ok ale mam podejrzenie cholestazy i jakieś parametry jej wyszły ponad norme (nie umiem tego wytłumaczyć chodzi o wskaźnik z dopplera i crp - razem wychodzą ponad 1 i ze to już patologia, może tija coś więcej bo ja ni cholery). w związku z tym jutro szpital i badania przy czym ona twierdzi ze ten wskaźnik się nie zmieni i w czwartek indukcja porodu...

Poza tym ktg ok, żadnych skurczy, szyjka krótka i zmiażdżona, przepływy jak do porodu, mała ma 3780... Całą wizyte gadałyśmy, że próbujemy rodzić sn, że lepiej nie wywoływać poczekać na naturalny rozruch, a na koniec "tu ma pani skierowanie"
Oby to jednak nie to trzymam kciuki.
Miałaś jakieś podejrzenia ?

Ale będą indukowac czyli podadzą Ci oxy?? Nie musi być ro cc odrazu czy lekarka o cc mówiła? ?
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:24   #1345
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Orange, idz przespac ten zly dzien, chyba jedyny sposob A w pracy to ich tam pogon, bo to dla mnie niewyobrazalne, ze w 9 miesiacu ciazy musialas rozpakowac 6 kartonow dokumentow! Jaja sobie chyba robia po prostu...



Dziewczyny powiedzcie mi, jak mam rozwarcie, czasem skurcze, glowka mlodego wyczuwalna, to seksy nie zrobia mu krzywdy? Bo my z Tzem mamy plan na intensywne wyganianie albo od soboty albo od jutra jesli uda mu sie zalatwic 3 dni urlopu na nocki ale troche sie boimy, czy po glowie za bardzo nie dostanie Tz oczywiscie jest jak najbardziej za takim wyganianiem, ja stwierdzilam, ze zacisne zęby i dam rade :P, ale mamy troche opory
Ahh tak ochota na sexy w ciazy
Powiem Ci ze nie wiem jak z seksem w takim stadium jak jesteś ale poprawiłas mi humor tym postem i dziękuję za to bardzo haha

Lecę spać. Do jutra



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:29   #1346
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Ja tak chyba piszę że nikt mnie nie rozumie
Termin porodu z om 24.08, na usg w 7tc 24.08, na I genetycznym 18.08 na II genetycznym 17.08. Poza tym na wszystkich pozostałych kontrolnych usg tp min 1-2 tyg wcześniej niż z om. A gin i tak każe trzymać termin 24.08 No cóż dziecko i tak się nikogo nie posucha i zrobi po swojemu
Ja mam TP 23.08 wg OM.
Z usg z 7,12, i każdego następnego mam 17-18.08.
17.08 mam wizytę u zobaczymy.
Z córką miałam tak samo, rozjazd 7 dni i czekaliśmy to terminu wg OM.
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:31   #1347
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ahh tak ochota na sexy w ciazy
Powiem Ci ze nie wiem jak z seksem w takim stadium jak jesteś ale poprawiłas mi humor tym postem i dziękuję za to bardzo haha

Lecę spać. Do jutra

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka


Hehe ciesze sie bardzo, ze pomoglam na humor polecam sie na przyszlosc
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:33   #1348
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cześć Dziewczynki
Jutro Was nadrobię, bo dziś już nie mam sił..

Napisze tylko w skrócie odnośnie dzisiejszej wizyty kwalifikacyjnej w prywatnym szpitalu, ale na NFZ..

No cóż.. Na szczęście zostane przyjęta i bez problemu zrobia mi CC ze wskazań okulistycznych Rozmowa była przeprowadzona z samym ordynatorem.. Przemiły gość Nigdy z nikim wcześniej się takim nie spotkałam.. Nie przewracał oczami, że nie zarobi i cc będzie na NFZ.. Moze to też zasługa tego, bo moja lekarz prowadząca jest jego znajomą także tego..
Jedyny minus? to to, ze datę mam wyznaczoną na 22 sierpnia czyli ciut przed terminem z OM na bank 'złapie' mnie przed wyznaczonym terminem CC i w bólach będę jechać 50 km do szpitala..
Lekarz mówil, ze wykonuja planowane cc nie wcześniej niż max tydzień przed terminem.. także tego.. Pozostaje mi tylko prosić Zuzię, by grzecznie czekała


Pózniej wybralismy się na zakupy do Ikei.. Kupiliśmy w końcu komode i parę rzeczy.. Nogi mi w d*pę wchodzą, tak sie nałaziłam.. ale z wyprawki mamy już praktycznie wszystko
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-07-26 o 21:35
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:38   #1349
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Orange bidulko....
Odpocznij trochę

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki
Jutro Was nadrobię, bo dziś już nie mam sił..

Napisze tylko w skrócie odnośnie dzisiejszej wizyty kwalifikacyjnej w prywatnym szpitalu, ale na NFZ..

No cóż.. Na szczęście zostane przyjęta i bez problemu zrobia mi CC ze wskazań okulistycznych Rozmowa była przeprowadzona z samym ordynatorem.. Przemiły gość Nigdy z nikim wcześniej się takim nie spotkałam.. Nie przewracał oczami, że nie zarobi i cc będzie na NFZ.. Moze to też zasługa tego, bo moja lekarz prowadząca jest jego znajomą także tego..
Jedyny minus? to to, ze datę mam wyznaczoną na 22 sierpnia czyli ciut przed terminem z OM na bank 'złapie' mnie przed wyznaczonym terminem CC i w bólach będę jechać 50 km do szpitala..
Lekarz mówil, ze wykonuja planowane cc nie wcześniej niż max tydzień przed terminem.. także tego.. Pozostaje mi tylko prosić Zuzię, by grzecznie czekała


Pózniej wybralismy się na zakupy do Ikei.. Kupiliśmy w końcu komode i parę rzeczy.. Nogi mi w d*pę wchodzą, tak sie nałaziłam.. ale z wyprawki mamy już praktycznie wszystko
Może Zuzia grzecznie posiedzi do 22.08

Mi dziś wieczorem napina się co chwila brzuch
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-26, 21:40   #1350
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Afrodita, ze Ty masz jeszcze sile na ikee to podziwiam jesli dotrzymam do tego czasu to za tydzien w srode wjedziemy w drodze do lekarza (na ktg typowo u niego, zeby spojrzal bardziej fachowym okiem) tylko na wyprzedaze przy kasach i nawet nie wejde dalej Musieli by mnie na wozku wiezc
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.