ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[elskede]

u mnie 75 na wadze.................... ..... nie ogarniam, draznia mnie te wahania a wczoraj duzo nie jadlam.... taki zonk

[galloway]

cześć dukaneczki
u mnie waga stoi jak zaklęta ale jak się żre to tak się ma
ja lubię makaron sojowy...super jeżeli można go jeść ale chyba czasami
ewamik ja myślę że na pewno trochę pomoże
karadka chodziło mi o te niby batony co piekłaś, tyle tam składników że skojarzyło mi sie z mamałygą , a marzy mi się granola taka z piekarnika tylko nie wiem jak zrobić bo normalnie to się dodaje płatki,otręby,orzechy i miód a co my możemy dać....

[karadka]

Napisane przez galloway

cześć dukaneczki
u mnie waga stoi jak zaklęta ale jak się żre to tak się ma
ja lubię makaron sojowy...super jeżeli można go jeść ale chyba czasami
ewamik ja myślę że na pewno trochę pomoże
karadka chodziło mi o te niby batony co piekłaś, tyle tam składników że skojarzyło mi sie z mamałygą , a marzy mi się granola taka z piekarnika tylko nie wiem jak zrobić bo normalnie to się dodaje płatki,otręby,orzechy i miód a co my możemy dać....

otreby - nawet 2 rodzaje heheheeee a jeszcze wymyslilam ze jak ta nasza pseudo nutelke zamrozimy i na tarce zetrzemy to mozna dodac do ciasta i piegusek wyjdzie - albo pieguski jak do ciasteczek

[elskede]

matko (ale nie matko ) karadko jaka Ty masz kulinarna wyobraznie...
a ja jak nie mialam mleko, a mialam mleko w proszku, nie połączyłam, że można z tego mleko wyczarować także sama rozumiesz

[karadka]

i za to Cie lubie

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

wiecie co nic dzisiaj nie zjadlam jeszcze! duzy kubek kawy wypilam i tyle.... i nie wiem co na obiad zrobic w godzine? a no i wczoraj tez sie masowalam wiec to juz 2 dzien z rzedu mam nadzieje ze zapal mi nie minie i bede regularnie ale jeszcze do tych brzuszkow musze sie przelamac a jutro planuje od gory do doly caly dom wysprzatac i okna umyc a jak bedzie ladna pogoda ( bo dzisiaj jest cudnie chyba z 15 stopni i sloneczko z malutkimi chmurkami) to jeszcze musze sobie w moim malym ogrodku porzadeczek zrobic

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Galloway:roza : w poniedzialek wysylam Ci paczuszke dzieki Ci wielkie no to dzisiaj dopiero bede sie masowac!!!!!

[Megi428]

Napisane przez karadka

megi a tego makaronu sojowego nie smazy sie na oleju?

a co do glownego forum to proponuje herbate karmelowa, z mlekiem i slodzikiem... dobre!!!!!

karadka można smażyć na oleju, ale ja zawsze robię jak ryżowy tzn. zalewam wrzątkiem, troszkę soli, , pokrywka i po 4-5 minutach na sitko. Miękki i fajny bo bez smaku, przejmuje smak potraw.

A tą zachwalaną herbatkę muszę wypróbować, chociaż nie przepadam za smakowymi herbatami.


A w ogóle to witam dzisiaj

[elskede]

Nooo pieką się muffinki - ale ja połączyłam zwykłe muffinki z przepisem karadki

4 jajka (wiadomo oddzielone zoltka od bialek, bialka ubilam etc.)
4 lyzki otrab pszennych
8 lyzek otrab owsianych
serek homogenizowany
pol cytryny wycisnietej (bez skorek - nie lubie skorek)
2 lyzki mleka w proszku
2 big lyzki slodziku
1,5plaskiej lyzeczki proszku do pieczenia
ze 100ml mleka

i tak wyszlo mi 22 foremki zaraz sie najem

[karadka]

no to jak 22 wyszly to musisz sie podzielic a ja dzisiaj jakas pelna optymizmu jestem wierze ze jutro przelamie to 80,7 kg!!! tzn moja bariere ktora sie trzyma!!! a w ciagu kilku dni bedzie 7 z przodu! kupilam wczoraj rekawice ta bardzo ostra i juz sie nia mylam wczoraj i super! dzisiaj dostalam od galloway serum na brzuch wiec po masazu smarowanko! a no i wczesniej masazer i bede brzuszki robic!!! ide kotleta upiec

[galloway]

karadka jak już pisałam na PW super że doszło no i polecam się na przyszłość oczywiście!!
elskede i jak smakują ? i nie zjedz wszystkich-Wielki Brat Patrzy !

Ja na obiad zjadłam taką mamałygę (co ja ciągle z tym słowem):
ryba w kostkach na parze+miks fasolek szparagowych; na patelni cebula z pieczarkami i potem dodałam tą rybę rozdrobnioną i fasolkę wszystko podlałam sosem sojowym i podsmażyłam i... hajda...najadłam się i w dodatku dobre było

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

grewana i jak jest z porcelanką po zaprzestaniu brania tabletek?bom ciekawa. Ja wczoraj je kupiłam ale zacznę przyjmować od niedzieli jak zacznę same P, bo na P+W radzę jakoś z czopkami

[agamagda]

u mnie dziś naleśniki z farszem pieczarkowym z piekarnika
mniam
dla mnie oczywiście takie smakołyki
dla reszty pierogi

karadka na to samo liczę (ileż mogę czekać na tę 5?)
obiacałam sobie nową torebkę jak przekroczę 5kg

[vandros]

czesc dukaneczki!!!
widze ze humorki dopisuja
no mnie do smiechu nie jest w kurczxe na diecie jestem drugi miesiac i schudlam raptem 6 kilogramow przy czym dzis sie zwazylam i od poniedzialu przytylam kilogram... i jak ta glupia sie poryczalam. nie wiem o co chodzi...

[Megi428]

vandros witaj, a skoki bywają i to częste, szczególnie przed @.

A ja wam dzisiaj powiem że jak miałam równiótkie w rzędzie 109kg, potem 0,3 na plusie to dzisiaj mam 110,1kg. No szlag by to
Liczę tylko na to że w weckend o ile nie spadnie poniżej 109 to się wyrówna, bo zauważyłam że w weckendy tracę, ale to już kiedyś pisałam

[elskede]

Hej Dziewczyny, muffinki wyszly kiepsko, no ale trudno sie mowi, sok z cytryny pozarl moj slodki slodzik i tak smakowo trawa wyszla no ale pozre, co by sie nie zmarnowalo. Jakas pelna sie czuje, niby okres 28 powinnam dostac, ale zeby tak puchnac ponad tydzien przed? hmm musze to zglosic do sprawy dla reportera

witaj vandros w naszych skromnych progach , ze mnie sie tu smieja, zem gowniara - wiec z gory proponuje bruderszafcik

Megi, u mnie wczoraj było 74, dzisiaj jest 75, wiec z waga jak z loteria

ale pysznosci powymyslalyscie Dziewczynki pychotka, ja dzisiaj bez miesa, bo u nas w zamrazarce rybek juz nie uswiadczysz od kilku tyg

jutro ostatni dzien PW, kupilam sobie brokuly i papryke czerwona, to dojem ostro na pozegnanie roznorodnych smakowo dni

a dzisiaj wieczorek z TVNem - zamierzam ogladac Lejdis - ktorys raz z kolei, chociaz przyznam, ze w kinie i w ogole razi mnie to ich przeklinanie - takie na sile, nawet nie pasowalo tym aktorkom to, zreszta jakiej kobiecie przeklenstwa w nadmiarze pasuja? (jakas tam swietoszka nie jestem, no ale nawet mnie to ruszylo )

[Megi428]

A ja dzisiaj z racji swojego wieku będę oglądać "Kocham cię Polsko", bo bardzo lubię ten program. No chyba że znajdę jakiś ciekawy film, ale programu nie kupiłam na nowy tydzień. Kurczę jakaś zakręcona ostatnio chodzę. Zrzucę to na przesilenie wiosenne

[karadka]

witojcie ale mam dzisiaj urwanie glowy... jeszcze 8 minut i do domu... ufffff

elskede - trzebabylo z mojego przepisu robic a nie kombinowac moje pycha byly (pamietaj: 1. starsi zawsze maja racje 2. jak nie maja to patrz punkt 1.)

vandros dawaj tu wszystkie dane ( waga wyjsciowa, wzrost, od ktorego na dukanie) i zaraz cos zaradzimy!!! i glowa do gory !!!

megi po pierwsze stara nie jestes!!!!!! po drugie wagi sa strasznie zlosliwe! wiec nastepnym razem jak na plusie bedzie to jej zrob!

agamagda nalesniczki brzmia wysmienicie niestety warzywka za 5 dni

moj Tz jest dzisiaj 1 dzien, zjadl to co mu przygotowalam wczoraj i juz mu rybke na kolacje wyciaglam - oczywiscie ledwo z pracy przyszedl i juz ja zaczal pichcic bo niby ze glodny - a w lodowce ani jednego wiesniaka! jade zaraz na zakupy - teraz to musze podwojnie

odezwe sie pozniej buziaki

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

a i najwazniejsze przed chwila kupilam mlynek do kawy!!!! teraz to sie zaczna kuchenne wariacje jak bede mogla otreby mielic

[Megi428]

Napisane przez karadka

witojcie ale mam dzisiaj urwanie glowy... jeszcze 8 minut i do domu... ufffff


megi po pierwsze stara nie jestes!!!!!! po drugie wagi sa strasznie zlosliwe! wiec nastepnym razem jak na plusie bedzie to jej zrob!

Swojskie powitanie
Czyli że to waga się myli? Uffff a ja się zirytowałam że mam do przodu

[50wiosen]

Cześć!
Widzę, że zapowiada się telewizyjny wieczór a jutro zabieramy się za porzadki i będzie kilka deko w dół a może i jakiś kilogramek

Trzymam kciuki za spadek wagi

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Megi nic się nie martw waga poleci w dół.
Ja też zaczynałam od 114kg i były dni że waga szła w górę i potem nagle i niespodziewanie spadała.
Będzie dobrze zobaczysz w niedzielę rano po sobotnim sprzątaniu

[vandros]

No nie nie spodziewalam sie takiego zainteresowania dziewuszki
!!!!!
zaczne od tego ze dieta dukana to ogromne wyzwanie dla mnie poniewaz normalnie jem bardzo malo warzyw, nie odczuwam wielkiej przyjemnosci z ich jedzenia. po drugie nie pijam mleka i nie jadam jego przetworów, na sam zapach mleka mam wymioty, twarogu, serka homo nei jem wogole a yogurty... coz trawa, jak nie musze nie jem. a wiec jem piers z kuraka, watrobke dorbiowa, jaja, jakies warzywa, kawucha, ze 2 litry wody no i te nieszczesne yogo naturalne...

wzrost 163 cm waga poczatkowa 71 z groszami, zaczelam 17 stycznia. pierwsza faza trwala u mnei 7 dni i schudlam na niej 2,5 kg, potem na fazie drugiej schudłam do wagi 64,4 (stan na 15.03) a dzis z ciekawosci sie zwazylam i klops.
aha jestem 10 dzien na 6 weidera.

[Megi428]

50 wiosen no ja mam taką nadzieję
ale jak jutro będę taka "aktywna" jak dzisiaj to marnie te porządki widzę.
Ale sernik upiekę A co


A od kiedy jesteś na diecie, bo pewnie mówiłaś ale nie pamiętam a nie mam siły szukać w wątku. I ile straciłaś?

[50wiosen]

Jestem na diecie też od 15 lutego i dlatego zainteresował mnie Wasz wątek.


---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Zapomniałam dopisać że spadło 7,5

[Megi428]

No to super, bardzo ładny spadek.
Zrób sobie podpis kiedy zaczęłaś, waga, spadek itp.

[boszka1987]

witajcie, piekłam dziś śmietanowiec miała byc straciatella ale ciasto mi coś nie urosło;( ale i tak pychotka mniam

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

jak robicie te podpisy, bo mi to coś nie wychodzi

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

ooo jest hehe

[elskede]

karadko heheheheehe
a ja siedze i sie obzeram, zamiast lejdis ogladam kasie i tomka pierwszy sezon i ciesze sie jak niemowlak, normalnie uwielbiam ten sarkazm
Jutro ostatni dzien P+W, brokuly, brokuly i jeszcze raz papryka draznia mnie te wahania wagi, drazni mnie ten brak spadkow od 10 dni, po prostu szkoda slow... ale do 70 musze zleciec, chocbym miala sie pociac... wymecze sie i dobije do tego, nie ma innej opcji
oj cos humorek mi pada, bede Was sledzic

[galloway]

ja też powiedziałam sobie i tej wrednej wadze że nie ustąpię i muszę mieć 6 z przodu, już druga cyfra niech będzie jakakolwiek aby 6 z przodu acha i dzisiaj zgrzeszyłam, kawałek ciasta i cukierek czekoladowy....było bosko....a potem małe wyrzuciki sumienia

[ewamik1971]

Ja jestem dziś 1 dzień na P i mówię Wam że na P jak nie zgrzeszę to mam dużo mniejszy apetyt i nie mam chętki na słodkie także choć te 5 dni jest dosyć monotonne pod względem diety to jakieś łatwiejsze dla mnie do wytrzymania

Dziś dzwoniłam do siostry i Ona bardzo podniosła mnie na duchu od razu zapytała czy trzymam dietę i jak się dowiedziała że tak to mnie jakoś tak pochwaliła-bez takich zbytnich achów i ochów-że tak mi się zrobiło dobrze na duszy.

Bo mój mąż to wierzy że ja być może schudnę ale nie wierzy że z powrotem nie przytyję także w Nim wsparcia nie mam.
A ja w duchu mówię sobie jeszcze Ci pokaże

[karadka]

elskede chyba to nasze imie cos w sobie ma bo ja od 10 dni tez mam zastoj!!! ale tak sie psychicznie nastawiam ze jutro bedzie minus na wadze jak nie to przylaczam sie do i zrobimy z tymi wagami porzadek!!!!!
ewamik idziemy chyba tym samym trybem bo ja tez 1 dzien P
galloway - : atyaty:
i jeszcze wiecej za te grzechy niewybaczalne!!!!! 100 brzuszkow kara! jakis rygor tu trzeba wprowadzic i koniec! a poza tym ja bede tak dlugo na tej diecie dopuki tej 6 nie zobacze chociaz raz, chociaz 69.99999999999

[ewamik1971]

Ale dziś pustki chyba wszystkie imprezują to ja już pójdę co tu będę tak sama siedzieć (że zacytuję) .Pa do jutra

[karadka]

50wiosen bardzo ladny wynik!!!

boszka mi tez smakowalo!!! pycha !

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

megi - ja jutro sernik robie - dorwalam 4 kostki mrozonego! (niestety z serem wielki problem mam) juz zamowilam 10 kostek i je zamroze tez jak dostane ale znowu mi nie przywiezli.....

no a pusto tu bo nas olewaja i tyle wola jakies brzuszki robic, na basen chodzic, masowac sie, gotowac to dukanowskie zarelko

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

galloway - oliwa kupiona (i niespodzianka slodka do tego

[elskede]

no ja trace energie rozmawiajac z kolezanka na gg, ogladaniem lejdis na przemian z kasia i tomkiem, przerzucaniem nogi na noge i pilowaniem paznokci

[lovegood]

Witam wszystkie Dukanki,

Pozwalam sobie do Was dołączyć Dzisiaj kończę fazę uderzeniową, udało mi się na niej zrzucić 3,5 kg, co uważam za niezły wynik, zważywszy na moje zamiłowanie do węglowodanów (bułki, bułki, bułki) i słabą wolę.

Planuję rozpocząć II fazę, tylko już teraz wiem, że opcja "5 dni P+W, 5 dni P" to nie dla mnie. Ledwo co wytrzymałam 10 dni na uderzeniówce, więc na II fazie na pewno nie będę się mega zamęczać mój plan jest taki, żeby w tygodniu 3 dni stanowiły same proteiny, a 4 dni proteiny plus węglowodany. Wiem, że niby Dukan za najlepszy uznaje rytm 5P/5P+W, ale wolę go zmodyfikować niż się złamać.

Stąd moje pytanie - czy któraś z Was stosuje w tygodniu taki system naprzemienny, gdzie przeważają dni P+W? Będę wdzięczna za odpowiedź!