Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[monini2507]

Napisane przez santom

witam sie porannie juz z lodowatej Norwegii. znow spac nie moge, a na dodatek, na 7.30 ide do pracy, zeby tak brutalnie wrocic do rzeczywistosci

izunia nie plakaj nie wiem co niektorzy lekarze robia na swoich stanowiskach!! juz dawno powino go tam nie byc szczena mi opadla do chin jak przeczytalam co Ci powiedzial. konowal i tyle a Ty za pare miesiecy bedziesz mogla juz cieszyc sie koipniaczkami!!!

kooocurek kurde, masakra z tym zakaznym widze, ze nie tylko Norwegia jest posrana wzgledem leczenia, a Polsce tez nic nie brakuje mam nadzieje, ze wysypka mu szybko zejdzie

milosniczki octu laczmy sie!!!

przepraszam, ze tylko tyle sie odnioslam, ale po raz kolejny nadrabialam ratami w domu bylismy kolo 20 wczoraj, lot mial ponad godzine opoznienia, wiec padlam na pysk. ale ledwo weszlam do domu, usiadlam, a kotka juz spala na moim brzusiu chyba skubana cos czuje

To już powrót z urlopu
I powiedz jak samopoczucie mamusiu

U mnie dziś 30dc i @ póki co bark choć brzuch już powoli zaczyna boleć więc małpa pewnie zawita lada moment

[Anulka_p]

Dzień dobry Źle spałam i jestem wykończona po nocy. Ciągle po głowie chodziły mi jakieś głupie myśli. Dziś wreszcie piątek. Mam nadzieję, że szybko będzie popołudnie i zrobimy sobie z mężem seans filmowy

[Szejda]

Witam piątkwo
Do mnie wczoraj zawitała @, myślałam, że będę miała doła ale nie, chyba podświadomie przeczuwałam, że nic z tego nie będzie.
Tylko chciałabym tak poczuć, że w tej ciąży będę

Napisane przez iza243

Dziewczyny siedze i wyjeJest fatalnieNie ma owulki juz 3 cykl.On powiedział że nie podejmie sie stymulacji clo,mam skierowanie do kliniki leczenia bezpłodnośćiNie wie czemu nie ma owulki,nie da mi clo bop die boi i nie poprowadzi mojego dalszego leczeniaZaczał rozmowe o inseminacji o i in vitroBoże dziewczyny od wyjścia cała droge przepłakałam,teraz też płacze.Cała sie trzesenie moge sie uspokoić.Nie moge tego zrozumieć przecież miałam dzidzie,czemu teraz są takie problemy

Izuś przykro mi, że trafiłaś na takiego "lekarza" i że musiałaś sie nasłuchać takich bzdur. Uważam tak jak dziewczyny, skoro już raz byłaś w ciąży to i będziesz następny, może Twój organizm potrzebuje więcej czasu. Dobrze, że się umówiłaś do nowego gina, zobaczysz będzie wszystko dobrze Jakby coś się działo, to pamiętaj, że my tu jesteśmy

Napisane przez Mokka_83

Izuś...

A to ja w skonczonym 18 tygodniu

Piękna piłeczka


Kocurek mam nadzieje, że z Twoim Tż to nic poważnego. A nasza służba zdrowia, to szkoda gadać.....

Santom witaj po urlopie

[nuna2]

Mokka jaki Ty masz brzuś i figura

monini żadnej @ nie będzie:P o czym ty w ogóle godos:P

[monini2507]

Napisane przez nuna2

Mokka jaki Ty masz brzuś i figura

monini żadnej @ nie będzie:P o czym ty w ogóle godos:P

A ja coś czuję że jednak będzie inaczej niestety

[Anulka_p]

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

[nuna2]

Napisane przez monini2507

A ja coś czuję że jednak będzie inaczej niestety

kochana teraz mam w okół siebie 2 ciężarne lus ja i każdą z nas bolał brzuś jak na okres i jeszcze boli od czasu do czasu. A ten twój metaliczny posmak wzbudza podejżenie;**

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać:P

[Szejda]

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

To wszystko przez to, że jest jeszcze tak wcześnie

[colorblue]

Napisane przez santom

witam sie porannie juz z lodowatej Norwegii. znow spac nie moge, a na dodatek, na 7.30 ide do pracy, zeby tak brutalnie wrocic do rzeczywistosci

izunia nie plakaj nie wiem co niektorzy lekarze robia na swoich stanowiskach!! juz dawno powino go tam nie byc szczena mi opadla do chin jak przeczytalam co Ci powiedzial. konowal i tyle a Ty za pare miesiecy bedziesz mogla juz cieszyc sie koipniaczkami!!!

kooocurek kurde, masakra z tym zakaznym widze, ze nie tylko Norwegia jest posrana wzgledem leczenia, a Polsce tez nic nie brakuje mam nadzieje, ze wysypka mu szybko zejdzie

milosniczki octu laczmy sie!!!

przepraszam, ze tylko tyle sie odnioslam, ale po raz kolejny nadrabialam ratami w domu bylismy kolo 20 wczoraj, lot mial ponad godzine opoznienia, wiec padlam na pysk. ale ledwo weszlam do domu, usiadlam, a kotka juz spala na moim brzusiu chyba skubana cos czuje

Witaj w domkuWreszcie koniec z jajecznicą na martadeli

Napisane przez iza243

Nie można sobie wszystkiego odmawiać

Jak sie czujesz mamusiu?


Zwierzeta wyczuwająJak sie czujesz?

Dziękuje za wszystkie miłe slowa.Już mi lepiej.Pogadalismy wczoraj z tż,idziemy razem do tego nowego lekarza.Na tamtego jest tak wściekły że mówi że ma ochote iść mu nagadać

Jedziemy za godzine z tż do kliniki stomatologicznej,będzie miał biedak zęba usuwanego chirurgicznie.

Hej Izunia a dobrzę się czuję poza mdłościami, ale widzę,że wraz z końcem 7 tygodnia mdłości jakby mniej upierdliwe się robią
W pojutrze zaczynamy 8 tc
I wiesz? zauważyłam dziwną rzecz... nie mam mdłości rano jak wstanę,ale jak usiądę przed kompem i chwilę posiedzę to dopiero się zaczynają.. Tak chyba na początku Lunka miała,że nawet biedna nie mogła do nas zaglądać bo komp mdłości wywoływał Kurczę jak sobie pomyślę,że za tydzień zaczynam 3 miesiąc to mi się w głowie nie mieści

Napisane przez monini2507

To już powrót z urlopu
I powiedz jak samopoczucie mamusiu

U mnie dziś 30dc i @ póki co bark choć brzuch już powoli zaczyna boleć więc małpa pewnie zawita lada moment

Nie kracz!!!

Napisane przez Szejda

Witam piątkwo
Do mnie wczoraj zawitała @, myślałam, że będę miała doła ale nie, chyba podświadomie przeczuwałam, że nic z tego nie będzie.
Tylko chciałabym tak poczuć, że w tej ciąży będę



Izuś przykro mi, że trafiłaś na takiego "lekarza" i że musiałaś sie nasłuchać takich bzdur. Uważam tak jak dziewczyny, skoro już raz byłaś w ciąży to i będziesz następny, może Twój organizm potrzebuje więcej czasu. Dobrze, że się umówiłaś do nowego gina, zobaczysz będzie wszystko dobrze Jakby coś się działo, to pamiętaj, że my tu jesteśmy



Piękna piłeczka


Kocurek mam nadzieje, że z Twoim Tż to nic poważnego. A nasza służba zdrowia, to szkoda gadać.....

Santom witaj po urlopie

Biedna Kurcze zobaczysz Ty i wszystkie tutaj,że każda z Was doczeka się maluszka!!!

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

powaliłaś mnie na łopatki







Witam w piątunio!
Ja z herbatką i śniadankiem
Poleniuchuję troszkę z Wami, a później czas za porządki się zabrać bo wczoraj weny brakło i pogody było mi szkoda. Wolałam z dziećmi na spacer pójść.

[Luna0]

Czesc dziewczyny
ostatnio budze sie w nocy i nie moge spac nie wiem czemu..
dzis najpierw obudzil mnie koszmar ze moj byly probowal popelnic samobojstwo.. strasznie sie wystraszylam
a potem ze mialam wypadek na mojej ulicy i dokladnie mi sie snilo jak dachuje, uderzam itp. wiec serce mi stanelo, zaczelam krzyczec i troche czasu zajelo zeny znow zaczelo bic a potem bilo tak strasznie mocno i powoli.. balam sie ze maluszkowi moze sie cos stac bo przeciez taki sen to straszny stres ze az serce stanelo..
dobrze ze mam tego mojego TZ, jest taki kochany

Napisane przez colorblue

Witaj w domkuWreszcie koniec z jajecznicą na martadeli

Hej Izunia a dobrzę się czuję poza mdłościami, ale widzę,że wraz z końcem 7 tygodnia mdłości jakby mniej upierdliwe się robią
W pojutrze zaczynamy 8 tc
I wiesz? zauważyłam dziwną rzecz... nie mam mdłości rano jak wstanę,ale jak usiądę przed kompem i chwilę posiedzę to dopiero się zaczynają.. Tak chyba na początku Lunka miała,że nawet biedna nie mogła do nas zaglądać bo komp mdłości wywoływał Kurczę jak sobie pomyślę,że za tydzień zaczynam 3 miesiąc to mi się w głowie nie mieści

mialam i nadal troche mam musze sobie dawkowac czytanie na kompie bo mi niedobrze albo głowa boli dlatego jestem na bierzaco bo nadrabiac wiecej jak dwie strony to mi ciezko..

Anulka dajesz jaja

[iza243]

Dziewczyny pisze z telefonu,bo czekam na tż w tej klinice.MONINI może jednak @ nie przyjdzie?Ja trzymam za ciebie kciukiMamusie ciesze się że sie dobrze czujecieObjawy to dobry znakANULKA przepraszam ale jak czytałam to nie mogłam i aż zaczełam sie śmiać w poczekalni

[Sophia_1]

LUNA dobrze ze mialas tz zeby sie przytulic, bo mimo ze to tylko sny, to potrafia wystraszyc. A Tobie potrzebny jest spokoj.

ANULKA hahahahaha telefon oplulam jak to przeczytalam.

SANTOM teraz to sie wyspisz i nie bedzie Cie przesladowala jajecznica

[monini2507]

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

Dobra jesteś na prawdę ja na początku jak zaczełam czytać co napisałaś to pomyślałam że pewnie złą stroną noża kroisz ale że 2 noże

Napisane przez colorblue

Witaj w domkuWreszcie koniec z jajecznicą na martadeli



Hej Izunia a dobrzę się czuję poza mdłościami, ale widzę,że wraz z końcem 7 tygodnia mdłości jakby mniej upierdliwe się robią
W pojutrze zaczynamy 8 tc
I wiesz? zauważyłam dziwną rzecz... nie mam mdłości rano jak wstanę,ale jak usiądę przed kompem i chwilę posiedzę to dopiero się zaczynają.. Tak chyba na początku Lunka miała,że nawet biedna nie mogła do nas zaglądać bo komp mdłości wywoływał Kurczę jak sobie pomyślę,że za tydzień zaczynam 3 miesiąc to mi się w głowie nie mieści



Nie kracz!!!



Biedna Kurcze zobaczysz Ty i wszystkie tutaj,że każda z Was doczeka się maluszka!!!



powaliłaś mnie na łopatki







Witam w piątunio!
Ja z herbatką i śniadankiem
Poleniuchuję troszkę z Wami, a później czas za porządki się zabrać bo wczoraj weny brakło i pogody było mi szkoda. Wolałam z dziećmi na spacer pójść.

Łoł kolor zobacz już 8 tydzień ale to leci i za pasem 3 miesiąc maj gad

Ja też dzisiaj za sprzątanie się wziełam już przed ósmą rano co by zdążyć przed nadejściem @ bo później to nie dam rady bo będę zdychać i tak sobie sprzątam i nic małpa nie przychodzi. A ja praktycznie już na półmetku zresztą co ja mam do sprzątanie 2 pokoje mały korytarz i mała łazienka

[MarudexuS]

Dzien dobry!
Wczoraj się nachlałam herbatki z miodem, cytryną i sokiem malinowym i dziś już mi dobrze gardło nie boli. Więc może odgoniłam choróbsko
Dziś 16 dc i idę do gina. Ciekawe czy ten też mnie zleje, czy zrobi to usg ...
Trzymajcie kciuki!
Myślę, że jeśli owu w tym cyklu jest przewidziana to już chyba była, ale nigdy nie mów nigdy ... a może będzie widać chociaż ciałko żółte albo płyn w zatoce ..
No i zobaczę jakie mam endometrium bez Clo


Hehe ale jajca, porównuję sobie wykresy z tego i poprzedniego cyklu i 4 ostatnie dni są identyczne fakt, że ja mam termometr z 1 miejscem po przecinku, więc może tam są różnice, ale tak czy siak jest to ciekawe
Więc możliwe, że ten cykl też będzie 30 dniowy (wtedy zdążę przed delegacją jakby co ) i możliwe, że jeszcze coś na usg zobaczę

[Kejthx]

Hej
Izunia - nie przejmuj się, to jakiś pseudo lekarz.... żadnych podstaw by mówić, ci takie rzeczy. Widomo, przejełaś się, ale nie załamuj. Idź do innego lekarza, zobaczysz, że inaczej podejdzie do sprawy Powodzonka! Także dla Tż aaaaa, aż mnie zęby rozbolały

Monini, test poproszę, na co Ty czekasz Ja nic, tylko myslę, kiedy w końcu te dwie krechy Nam pokaesz

Trzymamy kciukasy MarudexuS
Szejda, głowa do góry zresztą, mądra z Ciebie kobieta więc wiesz o co kaman Damy radę

Generalnie u mnie samopoczucie kiepskie... jedyny plus, że dzis pt Trzeba szukać jakiś pozytywów... eh
Mimo to miłego dnia Wam kochane życzę!!!!

[nuna2]

Napisane przez monini2507

Dobra jesteś na prawdę ja na początku jak zaczełam czytać co napisałaś to pomyślałam że pewnie złą stroną noża kroisz ale że 2 noże



Łoł kolor zobacz już 8 tydzień ale to leci i za pasem 3 miesiąc maj gad

Ja też dzisiaj za sprzątanie się wziełam już przed ósmą rano co by zdążyć przed nadejściem @ bo później to nie dam rady bo będę zdychać i tak sobie sprzątam i nic małpa nie przychodzi. A ja praktycznie już na półmetku zresztą co ja mam do sprzątanie 2 pokoje mały korytarz i mała łazienka

jak masz mało to chodz do mnie 5 pokoi 2 kuchnie 2 lazienki korytarze 2:P

a poza tym żadnej @ u Ciebie nie będzie!!

[monini2507]

Napisane przez Kejthx

Hej
Izunia - nie przejmuj się, to jakiś pseudo lekarz.... żadnych podstaw by mówić, ci takie rzeczy. Widomo, przejełaś się, ale nie załamuj. Idź do innego lekarza, zobaczysz, że inaczej podejdzie do sprawy Powodzonka! Także dla Tż aaaaa, aż mnie zęby rozbolały

Monini, test poproszę, na co Ty czekasz Ja nic, tylko myslę, kiedy w końcu te dwie krechy Nam pokaesz

Trzymamy kciukasy MarudexuS
Szejda, głowa do góry zresztą, mądra z Ciebie kobieta więc wiesz o co kaman Damy radę

Generalnie u mnie samopoczucie kiepskie... jedyny plus, że dzis pt Trzeba szukać jakiś pozytywów... eh
Mimo to miłego dnia Wam kochane życzę!!!!

Czemu samopoczucie kiepskie co nie łam się kochana pozytywy są i to mnóstwo kochaany mąż , praca piękna pogoda za oknem można by wymieniać i wymieniać

Napisane przez nuna2

jak masz mało to chodz do mnie 5 pokoi 2 kuchnie 2 lazienki korytarze 2:P

a poza tym żadnej @ u Ciebie nie będzie!!

Wiesz u mnie też są jeszcze 2 pokoje poza tym i druga łazienka i korytarz i kuchnia ale ja jestem nie dobra synowa i nie sprzatam teściowi nic a nic nawet okna sobie sam myje

Ja już skończyłam sprzątać a teraz pora na śniadanko i do sklepu trzeba iść. Dziś u mnie kapusta z grochem mamy ochotę z Tż na nią już od dawna

[MoTyleKsw]

LunaO ja tylko pisałam to co mi przyjaciółka mówiła, jak jej to lekarz tłumaczył po łyżeczkowaniu. Poza tym, to co się mówi ma zawsze dwie prawdy i czasami ciężko wyśrodkować. Mimo wszystko trzeba pamiętać, że każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, ale nie mniej trzeba się cieszyć, że np Tobie w krótkim czasie się udało Poza tym ona w najbliższym czasie nie planuje dzieciaczka kolejnego, także być może takie tłumaczenie było jej na rękę,

Iza Cieszę się, że znalazłaś innego lekarza. Teraz trzeba być dobrej myśli, a szczerze, ja jestem taką osobą, że gdyby było wszystko ok, poszłabym mu wygarnąć, że chyba minął się z powołaniem.

[santom]

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

sikam, no sikam normalnie

Napisane przez Sophia_1

LUNA dobrze ze mialas tz zeby sie przytulic, bo mimo ze to tylko sny, to potrafia wystraszyc. A Tobie potrzebny jest spokoj.

ANULKA hahahahaha telefon oplulam jak to przeczytalam.

SANTOM teraz to sie wyspisz i nie bedzie Cie przesladowala jajecznica

hmmm jajecznica nie, ale jajka owszem pracuje w kawiarni i z rana musze robic bulki jeszcze: jedne wlasnie z jajecznica i bekonem, a drugie z gotowanym jajkiem takze, chyba nie uciekne

okejos ja juz po pracy pora sie wziac za sprzatanie w domu, bo sodoma i gomora tutaj a my jeszcze toreb nie mamy rozpakowanych musze wstawic pranie, posciagac to, ktore wisi juz ponad tydzien na T. poczekam az przyjedzie i mi odkurzy i zajmie sie kuweta kocia lazienke tez musze ogarnac... troche mam grzebania dzis

[Anulka_p]

Ok, po śniadaniu, po kawie, po lekkim ogarnięciu sypialni zabieram się do pracy. Wpadnę tradycyjnie w przerwie na II śniadanie

Cycuchy bolą mnie bardzo od dwóch dni, ale u mnie to normalka. Mam w ogóle bardzo wrażliwe piersi, które mogą być uciechą dla męża tylko przez ok dziesięć dni w ciągu cyklu. Mąż bardzo nad tym ubolewa, ale tak już mam, że dwa tygodnie przed @ już mnie bolą. Mamy to rodzinne i uciążliwe do tego stopnia, że moja siostra musiała odstawiać syneczka od piersi bo ból był tak koszmarny. Lekarz kazał jej karmić tylko jeden góra dwa razy w tygodniu, bo miała tak straszny obrzęk, gorączkę i zapalenie...

[iza243]

SZEJDA przykro mi że @ przyszłaMARU trzymam kciuki za wizyteANULKA a może to objawy na fasolke?My juź w domu jesteśmy,wyrywanie trwało 5 minut. Nic nie bolało ale za znieczulenie zapłacił 150 zł:szok:Teraz teź czuje sie dobrze.Dziewczyny tak sie zastanawiam czy moge złożyc skarge na tego lekarza?Jak uważacie?

[kooocur]

Napisane przez 123spinka

kooocur mam nadzieję że ta wysypka to nic groźnego za co oczywiście trzymam kciuki

Napisane przez santom

kooocurek kurde, masakra z tym zakaznym widze, ze nie tylko Norwegia jest posrana wzgledem leczenia, a Polsce tez nic nie brakuje mam nadzieje, ze wysypka mu szybko zejdzie

Napisane przez Szejda

Kocurek mam nadzieje, że z Twoim Tż to nic poważnego. A nasza służba zdrowia, to szkoda gadać.....

Santom witaj po urlopie

Szejda przykro mi



Dziewczyny mąż dostał skierowanie na IP wiec pojedziemy tam dziś lub w niedziele. Ja dla odmiany mam spuchniete oko...jęczmień mi wylazł....

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

[Anulka_p]

Napisane przez iza243

SZEJDA przykro mi że @ przyszłaMARU trzymam kciuki za wizyteANULKA a może to objawy na fasolke?My juź w domu jesteśmy,wyrywanie trwało 5 minut. Nic nie bolało ale za znieczulenie zapłacił 150 zł:szok:Teraz teź czuje sie dobrze.Dziewczyny tak sie zastanawiam czy moge złożyc skarge na tego lekarza?Jak uważacie?

Możesz. Masz podstawy i w sumie mu się należy porządny kopniak w durne dupsko, ale nie wiem czy jest sens żebyś się z nim użerała. Może warto odpuścić. Znalazłaś lekarza, niech ten nowy dobrze cię prowadzi i skupcie się z mężem na przyjemnościach, a nie na tym niedouczonym lekarzu. Po co masz po raz kolejny oglądać jego gębę. Wybaczcie słownictwo, ale chociaż tak mu mu warto nagadać

[dedra]

Napisane przez Szejda

Witam piątkwo
Do mnie wczoraj zawitała @, myślałam, że będę miała doła ale nie, chyba podświadomie przeczuwałam, że nic z tego nie będzie.
Tylko chciałabym tak poczuć, że w tej ciąży będę

Oj Szejda, szkoda. A powiedz mi, czy ten nasz gin to jakieś badania Ci już robił? Hormony itp? Bo on chyba średnio chętny na te sprawy, tak mi się wydaje.

Napisane przez Anulka_p

Mam brutalny dowód na to, że to moje niewyspanie, to nie tylko moje subiektywne odczucie. Otóż: Zrobiłam sobie na śniadanie parówki (trzeci dzień z rzędu). Zaczynam jeść i coś jest nie tak. Jakoś dziwnie się nabija, dziwnie jakoś kroi...Przyglądam się swoim dłoniom i nic...No o co chodzi? Straciłam czucie? Próbuję jeszcze raz. Nabijam, kroję, ale wszystko to jakieś dziwne, coś dalej nie gra. No nic- kolejne obserwacje. Patrzę i patrzę i patrzę i nie widzę nic szczególnego. Myślę sobie - Może z bliska?!. Podnoszę ręce, zbliżam ku twarzy i co...? I mam noże w obu rękach.

Dotarło to do mnie dopiero po gruntownej analizie i obserwacji z kilku pozycji...Katastrofa

No nieźle Anulka. Dałaś czadu

Napisane przez colorblue

ale jak usiądę przed kompem i chwilę posiedzę to dopiero się zaczynają..

Tylko nie uciekaj od nas przypadkiem w związku z tymi mdłościami

Napisane przez Luna0

Czesc dziewczyny
ostatnio budze sie w nocy i nie moge spac nie wiem czemu..
dzis najpierw obudzil mnie koszmar ze moj byly probowal popelnic samobojstwo.. strasznie sie wystraszylam
a potem ze mialam wypadek na mojej ulicy i dokladnie mi sie snilo jak dachuje, uderzam itp. wiec serce mi stanelo, zaczelam krzyczec i troche czasu zajelo zeny znow zaczelo bic a potem bilo tak strasznie mocno i powoli.. balam sie ze maluszkowi moze sie cos stac bo przeciez taki sen to straszny stres ze az serce stanelo..
dobrze ze mam tego mojego TZ, jest taki kochany

Napisane przez MarudexuS

Dzien dobry!
Wczoraj się nachlałam herbatki z miodem, cytryną i sokiem malinowym i dziś już mi dobrze gardło nie boli. Więc może odgoniłam choróbsko
Dziś 16 dc i idę do gina. Ciekawe czy ten też mnie zleje, czy zrobi to usg ...
Trzymajcie kciuki!
Myślę, że jeśli owu w tym cyklu jest przewidziana to już chyba była, ale nigdy nie mów nigdy ... a może będzie widać chociaż ciałko żółte albo płyn w zatoce ..
No i zobaczę jakie mam endometrium bez Clo


Hehe ale jajca, porównuję sobie wykresy z tego i poprzedniego cyklu i 4 ostatnie dni są identyczne fakt, że ja mam termometr z 1 miejscem po przecinku, więc może tam są różnice, ale tak czy siak jest to ciekawe
Więc możliwe, że ten cykl też będzie 30 dniowy (wtedy zdążę przed delegacją jakby co ) i możliwe, że jeszcze coś na usg zobaczę

Trzymam kciuki Maru i za dzisiejszą wizytę i za cykl 30 dniowy Dawaj znać później co u gina.

Santom witaj z powrotem!

Monini, miejmy nadzieję, że @ nie nadejdzie jednak

Witam piątkowo! Weekend za pasem Lubię to
Przyszły tydzień mam wolny, jutro przyjeżdża do mnie siostra mojego tż razem z moją 5letnią chrześnicą i będzie u nas do wtorku. W tym czasie mój TŻ będzie remontował kuchnię u teściów. Muszę dziewczynom zorganizować jakieś atrakcje, bo przyjeżdżają z wiochy, więc będzie na pewno kino i coś się jeszcze wymyśli.
Dziś 20dc, temp. dziś 36,90 (co dzień spada o 0,03 stopnia). Śladowe ilości, więc chyba bez znaczenia... Jak myślicie? Muszę się w końcu wziąć za opanowanie NPR, ale nie mam czasu póki co. Masakra...

[Anulka_p]

Napisane przez iza243

ANULKA a może to objawy na fasolke?

Nie zaliczam tego do ewentualnych symptomów, bo to dla mnie niestety norma. Zawsze już w tym okresie cyklu bolą i to dość mocno. Oj, życzyłabym sobie jakiś objawów, a tu nic. W sumie to dopiero 5 dzień fazy lutealnej, więc nie tracę nadziei

[dedra]

Napisane przez kooocur

Dziewczyny mąż dostał skierowanie na IP wiec pojedziemy tam dziś lub w niedziele. Ja dla odmiany mam spuchniete oko...jęczmień mi wylazł....

No to dobrze, że macie to skierowanie. Daj znać co tam wyszło. Oby nic groźnego. Współczuję jęczmienia

[MarudexuS]

Napisane przez dedra

Dziś 20dc, temp. dziś 36,90 (co dzień spada o 0,03 stopnia). Śladowe ilości, więc chyba bez znaczenia... Jak myślicie? Muszę się w końcu wziąć za opanowanie NPR, ale nie mam czasu póki co. Masakra...

To jest pikuś, problem by był, gdyby spadła do poziomu niskich.
Tempka może się wahać, bo jest zależna nie tylko od cyklu ale mnóstwa innych czynników, takie malutkie różnice o niczym nie świadczą

[dedra]

Napisane przez MarudexuS

To jest pikuś, problem by był, gdyby spadła do poziomu niskich.
Tempka może się wahać, bo jest zależna nie tylko od cyklu ale mnóstwa innych czynników, takie malutkie różnice o niczym nie świadczą

Tak też myślałam. Dzięki Maru

[kooocur]

Dziekuje za przepis, proszę się częstować:

[colorblue]

Napisane przez dedra

Oj Szejda, szkoda. A powiedz mi, czy ten nasz gin to jakieś badania Ci już robił? Hormony itp? Bo on chyba średnio chętny na te sprawy, tak mi się wydaje.

No nieźle Anulka. Dałaś czadu

Tylko nie uciekaj od nas przypadkiem w związku z tymi mdłościami



Trzymam kciuki Maru i za dzisiejszą wizytę i za cykl 30 dniowy Dawaj znać później co u gina.

Santom witaj z powrotem!

Monini, miejmy nadzieję, że @ nie nadejdzie jednak

Witam piątkowo! Weekend za pasem Lubię to
Przyszły tydzień mam wolny, jutro przyjeżdża do mnie siostra mojego tż razem z moją 5letnią chrześnicą i będzie u nas do wtorku. W tym czasie mój TŻ będzie remontował kuchnię u teściów. Muszę dziewczynom zorganizować jakieś atrakcje, bo przyjeżdżają z wiochy, więc będzie na pewno kino i coś się jeszcze wymyśli.
Dziś 20dc, temp. dziś 36,90 (co dzień spada o 0,03 stopnia). Śladowe ilości, więc chyba bez znaczenia... Jak myślicie? Muszę się w końcu wziąć za opanowanie NPR, ale nie mam czasu póki co. Masakra...

O to rodzinnie się u Ciebie zapowiada
A co do uciekania to bez obaw Jestem z Wami od mojego pierwszego posta i nigdzie się nie wybieram

Napisane przez kooocur

Szejda przykro mi



Dziewczyny mąż dostał skierowanie na IP wiec pojedziemy tam dziś lub w niedziele. Ja dla odmiany mam spuchniete oko...jęczmień mi wylazł....

Heloł mój Kocurku
Pijemy kawke?
A jęczmień to paskudna sprawa. Potrzyj złotem-obrączką. Ponoć to na jęczmień jest sposób babciny

Napisane przez MarudexuS

To jest pikuś, problem by był, gdyby spadła do poziomu niskich.
Tempka może się wahać, bo jest zależna nie tylko od cyklu ale mnóstwa innych czynników, takie malutkie różnice o niczym nie świadczą

Cześć Maru

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez kooocur

Dziekuje za przepis, proszę się częstować:

:slin a:


Daj mi przepisaaaaaaaaaa.
Przeoczyłam go chyba tutaj.
Ja od kiedy jestem w ciąży to mam parcie na słodkie straszne