Terapie przeciwtrądzikowe: TETRALYSAL

[martusienka]

Napisane przez Hanna1991

Wszystko zalezy jaki to trądzik ! Jesli Ci wyskoczyło kilka krosteczek i masz je krótko to mozesz iść do kosmetyczki...Jednak jeśli ktoś ma takie problemy jak ja ...od 5 lat walczę to nie zdecydowałabym sie isć na jakies oczyszczanie , bo to wsyztsko jest kwestią hormonów, organizmu , odżywiania...

z 3 lata temu zaczęłam brac tetralysal...po 2 miesiacach efekt ekstra ! pokazanie czoła, uczesanie sie do góry - coś wspaniałego !!!! 2 miesiace spokoju....potem znow....i tak w kółko....teraz miałam rocczną przerwe i dziś kupiłam . Dobrze ze trafiłam na ten wątek bo na ktores z stron przeczytałam że nie mzna odstawiać z dnia na dzien;/;/;/ a ja WŁASNIE TAK ROBIŁAM ! ! !

jeszcze używam benzacne......kurcze jak mi sie marzy juz na wiosne uczesac sie ładnie do tyłu. To jest strasznie ! nie daje sie chłopakowi dotknąć...jak leże to trzymam grzywke NIE MAM JUŻ SIŁY...przez to brak mi pewności siebie...czasem rycze bo nie moge wytrzymać... czy kiedyś sie to skończy....?;(;(

Ja też odstawiłam z dnia na dzień i co? (W sensie, odstawiłam kiedy dermatolog mi kazała, gdy antybiotyk mi się skończył. Nie było u mnie tak, że pod koniec brałam np. 1 tabletkę na 2 dni czy coś w tym rodzaju, dla podtrzymania efektu.) Wszystko jest w porządku. Jestem rok po zakończeniu kuracji.

Jakiś czas temu jednak zaczęły mi wyskakiwać krosty, nie wiem skąd, nie potrafiłam sobie tego wytłumaczyć. Wtedy postanowiłam odstawić mleko i jego przetwory (przez wzgląd na to, że miałam wrażenie, że po tym jedzeniu mój brzuch źle reaguje). I co się okazało, problemy z żołądkiem w większości zniknęły a i na mojej cerze nie wyskakuje od tamtej pory nic niespodziewanego. Nie wiem, może to wcale nie ma ze sobą związku (zapytam przy najbliższej okazji dermatologa), ale wydaje mi sięjednak, że coś w tym jest, że to właśnie od mleka to wszystko, chociaż wcześniej sądziłam, że to co jem nie może mieć aż takiego wpływu na stan mojej cery. Może wy też spróbujcie? Nie zaszkodzi.

[Hanna1991]

Nie wiem czy to przetwory mleczne;/ Ja mleko pije...hmm jedną szklanke miesięcznie , jedno jajko miesiecznie , zerio jogurtów...wiec raczej nie to...Choć przyznam że popalam sobie papieroski i moze to dlatego...ale aż tak długo??....

[martusienka]

Napisane przez Hanna1991

Nie wiem czy to przetwory mleczne;/ Ja mleko pije...hmm jedną szklanke miesięcznie , jedno jajko miesiecznie , zerio jogurtów...wiec raczej nie to...Choć przyznam że popalam sobie papieroski i moze to dlatego...ale aż tak długo??....

No przyczyny są róźne i ludzie są róźni. Niektórzy prowadzą imprezowy tryb życia, piją, palą, jedzą byle jak, a buźki mają jak pupa niemowlaka, nie ma sprawiedliwości na tym świecie. A jak już ktoś wspomniał wyżej, walka z trądzikiem może trwać nieraz bardzo długo niestety.
Co do papierosków-wiadomo, że to sama chemia i raczej pozytywnie na cerę nie wpływa, ale mimo wszystko ciężko jest się wypowiadać.

[Hanna1991]

Dziewczyny ! chciałabym pierwszy raz iść od 5 lat na basen wreszcie ! poszuć we włosach powiew wiatru , a nie za każdym razem trzymać tą grzywke.... Kiedyś byłam tak zdesperowana że mieszałam sół z wodą i wcierałam żeby mi to wszystko WYŻARŁO ! wiem , ze to niepoważne ale zrobiłabym wszystko by żyć wreszcie normalnie , bo to jest wielkie uciażenie choc nie mam niewiadomo jakich krost....a nie stać mine na jakieś drogie zabiegi..myślicie ze warto zrobić badania czy nie mam na coś uczulenia? jak to sie odbywa?

[gorzka prawda]

Napisane przez Hanna1991

Dziewczyny ! chciałabym pierwszy raz iść od 5 lat na basen wreszcie ! poszuć we włosach powiew wiatru , a nie za każdym razem trzymać tą grzywke.... Kiedyś byłam tak zdesperowana że mieszałam sół z wodą i wcierałam żeby mi to wszystko WYŻARŁO ! wiem , ze to niepoważne ale zrobiłabym wszystko by żyć wreszcie normalnie , bo to jest wielkie uciażenie choc nie mam niewiadomo jakich krost....a nie stać mine na jakieś drogie zabiegi..myślicie ze warto zrobić badania czy nie mam na coś uczulenia? jak to sie odbywa?

Ja kiedyś mieszałam sól z sokiem z cytryny, to było dopiero hardcorowe

[metamorfoza]

Witam,

Od wczoraj biorę Tetrasyl.

Pierwsze opakowanie mam brać po 2 tabletki dziennie 300 mg.
Później przy kolejnym opakowaniu już 1 dziennie tez 300 mg. Zobaczymy jak to będzie. Muszę zrobić zdjęcie policzków teraz żeby mieć porównanie za jakieś 5 opakowań bo narazie na tyle mam wypisaną receptę.

Używałam też podkładów i to przeróżnych a to Artdeco mineralny a to Lirene City Matte a nawet MF Lasting Performance i inne. Dermatolog w sumie nic nie mówiła o tym by odłożyć podkłady ale poczytałam może nawet tu że lepiej używać pudrów sypkich. Mam teraz puder Inglota sypki matowy fajnie stapia się z cerą a do tego punktowo korektor inglota na te moje nieszczęsne wypryski i blizny.
Nie wyglądam narazie szałowo bo wiadomo, że puder sypki nie zakryje tyle co podkład ale zobaczymy za jakieś 2 tygodnie czy będzie choć delikatna poprawa.

Na noc jednego dnia Epiduo a drugiego Skinoren czy jakoś tak.
Makijaż zmywam mleczkiem Ziaja Pro a później myję twarz żelem normalizującym tej samej firmy. Później przecieram tonikiem.
Na dzień krem Iwostin intensywnie nawilżający z filtrem 20spf + korektor miejscowo i puder sypki.


Widać więc, że sporo zmian wprowadziłam i więcej dbam o cerę. Zobaczymy co to będzie za jakiś czas czy to wszystko przyniesie jakiś skutek Mam nadzieję, że tak Póki co jestem nastawiona bardzo pozytywnie!

[olgera]

Ponieważ mam sporo przebarwień po pryszczach chodziłam do dermatologa. Miałam robiony pare razy peeling pirogronowy. Ponieważ dawało to znikome efekty, pryszcze ciągle się pojawiały, dziś
lekarz przepisał Tetralysal 300mg. Jedna tabletka dziennie, a na noc zorac 0,1%. Mam nadzieję, że coś z tego będzię.

[watga]

Brałam Tetralysal przez jakiś czas, zaczęłam od października i zjadłam trzy opakowania, więcej mi dermatolog nie przepisała, bo powiedziała że to za silne na długi okres brania. Później zamiast tego smarowałam się Metronidazolem, ale właśnie mi się tubka kończy i na razie więcej go nie dostanę, bo podobno mogę się szybko uodpornić. I przez cały czas, odkąd zaczęłam Tetralysal łykać do tej pory, na noc smaruję się Isotrexinem.
Na początku, w pierwszym tygodniu brania antybiotyku praktycznie żadna różnica, później wysyp miałam straszny przez dwa tyg., ale potem wszystko zaczęło robić się mniejsze i tak fajnie było, szczególnie jak po tabletkach zaczęłam Metronidazol
tylko, że teraz mam wrażenie, że znów zaczyna być gorzej. Teraz mam już tylko Isotrexin, dopiero jak się skończy to mam używać czegoś innego, jakiegoś roztworu do przemywania, którego nazwy nie pamiętam. Tylko boję się, że to wszystko wróci. już miałam taką ładną buzię, a teraz znów mi się coś robi. Takie niewielkie grudki albo małe pryszcze, ale robią się coraz częściej ;/ już nie takie wielkie ropniaki jak wcześniej, ale i tak jestem przestraszona.
Też miałyście tak, że najpierw było dobrze, a jakiś czas po odstawieniu tertralysalu wszystko znów wracało?

[Justyna2602]

Ja brałam tetralysal 2 razy. pierw dwa lata temu jednak po 6 miesięcznej kuracji i 6 miesiacach spokoju i gładkiej twarzy trądzik wrócił. Rok temu znów terapia tetralysalem i to samo powrót po 6 miesiąach. Obecnie jestem 3 raz na Tetralysalu biorę go już ponad miesiąc i efektów nie widze więc obawiam się poprostu że już sie uodporniłam i mi nie pomoże

[gorzka prawda]

Napisane przez Justyna2602

Ja brałam tetralysal 2 razy. pierw dwa lata temu jednak po 6 miesięcznej kuracji i 6 miesiacach spokoju i gładkiej twarzy trądzik wrócił. Rok temu znów terapia tetralysalem i to samo powrót po 6 miesiąach. Obecnie jestem 3 raz na Tetralysalu biorę go już ponad miesiąc i efektów nie widze więc obawiam się poprostu że już sie uodporniłam i mi nie pomoże

Mam pytanie, czy za każdym razem odstawiałaś tetralysal z dnia na dzień, czy stopniowo zmniejszałaś dawkę i częstotliwość przyjmowania? Bo z tego co wiem, to bardzo istotny wpływ na powodzenie terapii ma tzw. terapia podtrzymująca efekty.

[Justyna2602]

za pierwszym razm stopniowo zmniejszałam dawkę. za drugim dermatolog kazała odstawić z dnia na dzień...
teraz hmm poleciła mi tabletki antykoncepcyjne zamiast antybiotyku ale nie jestem przekonana co do tego pomysłu, a jeślii same tabletki nie pomogą to od września Izotec....

[gorzka prawda]

Justyna 2602 Mi tetralysal pomógł, a pigułki z kolei w ogóle. Więc przyczyna trądziku u mnie nie leżała na pewno w hormonach. Ale może być tak w Twoim przypadku. Jeżeli nie jesteś przekonana co do brania pigułek i zamierzasz brać je jedynie ze względu na trądzik to radzę wykonać sobie badania hormonalne, bo po co niepotrzebnie robić sobie bałagan w organizmie.

[Justyna2602]

właśnie tak chyba zrobię! Trafiłam poprostu do dziwnego dermatologa który widzi rozwiązanie wszytskich problemów za pomoca tabletek anty!!
Mam jednak nadzieje że ten Tetralysla pomoże mi jeszcze

[bartholomew]

kurcze uzywam juz ze 3 tygodnie tego tetralysalu i nie widze roznicy. moze to nie dziala na tlusta cere?:O no chyba ze jeszcze 3 tygodnie to za malo by cokolwiek stwierdzac...;s

@czy myslicie ze po tych 3 tygodniach moge zwiekszyc dawke do 2 tabletek dziennie? bo dotychczas biore tylko po jednej, ale moze to za malo?;s

[beatrise]

Napisane przez bartholomew

kurcze uzywam juz ze 3 tygodnie tego tetralysalu i nie widze roznicy. moze to nie dziala na tlusta cere?:O no chyba ze jeszcze 3 tygodnie to za malo by cokolwiek stwierdzac...;s

@czy myslicie ze po tych 3 tygodniach moge zwiekszyc dawke do 2 tabletek dziennie? bo dotychczas biore tylko po jednej, ale moze to za malo?;s

ja uważam, że nic na własną rękę nie powinieneś kombinować z tym lekiem. To jest przeciez antybiotyk i Twoje "osobiste" leczenie może się źle skończyć. Żadnych leków nie powinno się stosować bez konsultncji lekarza.

[Nester]

Ja kończe już swoją terapie, która trwa od połowy września. Powiem tak: w połaczeniu z innymi lekami + stosowanaymi maseczkami, tonikami itd. twarz teraz wygląda rewelacyjnie Wcześniej to bałem się zapalać światło w łazience (nie przesadzam, całaluta twarz w ogrmonych gulach...) żeby odbicia nie zobaczyć a teraz nie mogę od lustra odejść, napawam się tym widokiem. Na przebarwienia i blizny stosowałem żele z Neostraty, tania ta zabawa nie była, ale opłacało się. Twarz jest w lepszej kondycji niż przed tym całym "sajgonem" jaki mnie dotknął, oby już to nigdy nie wróciło...

[dontknow]

nester, gratuluję ;*
trzymam kciuki, aby ten stan trwał wiecznie i to cholerstwo nigdy nie wróciło (;

[beatrise]

Ja już ponad miesiąc stosuję Tetrarysal do tego biorę witaminę PP i Nystatynę. Na noc smaruję twarz kremem La Roche Posay EFFACLAR H i punktowo mam jakąś maść robioną z apteki ( kolorystycznie przypomina Tormentiol ), a na dzień smaruję twarz maścią Protopic 0,1 % i właśnie z tym ostatnim lekiem mam pytanie.

Czy rano po posmarowaniu się tą maścią Protopic mogę nałożyć podkład? Bo ta maść wygląda jak by w ogóle się nie wchłaniała, bo ciągle w tym miejscach co posmaruję to mi się twarz świeci ;/
Proszę o pomoc

[marta1986222]

jestem po kuracji tetralysalem,teraz stosuje zewnetrznie rano acne derm a na wieczor zorac,mam stosowac jakis dobry krem z filtrem wysokim ale problem jest taki ze duzo kremow mnie zapycha,jesli zna ktos jakis skuteczny to prosze o pomoc.

[metamorfoza]

Dziś mija tydzień jak biorę tetrasyl, póki co wychodzą krosty tak jak wychodziły, i ropne i zaskórniki i podkórne bulwy. Nie wiem czy to już ten wysyp czy nie bo jest tego raczej tyle co zwykle. Dziś ostatni dzień jak biore 2 tabletki na dobę. Od jutra po 1 tabletce. Kiedy mogę zacząć widzieć poprawę? Wiem, że tydzień to za krótko by cokolwiek móc powiedzieć ale ja jestem strasznie niecierpliwą osobą.

[martusienka]

Napisane przez marta1986222

jestem po kuracji tetralysalem,teraz stosuje zewnetrznie rano acne derm a na wieczor zorac,mam stosowac jakis dobry krem z filtrem wysokim ale problem jest taki ze duzo kremow mnie zapycha,jesli zna ktos jakis skuteczny to prosze o pomoc.

Ja używałam z Iwostinu, krem z filtrem 25. Wiem, że to i tak mało, ale lepsze 25 niż nic.

Napisane przez metamorfoza

Dziś mija tydzień jak biorę tetrasyl, póki co wychodzą krosty tak jak wychodziły, i ropne i zaskórniki i podkórne bulwy. Nie wiem czy to już ten wysyp czy nie bo jest tego raczej tyle co zwykle. Dziś ostatni dzień jak biore 2 tabletki na dobę. Od jutra po 1 tabletce. Kiedy mogę zacząć widzieć poprawę? Wiem, że tydzień to za krótko by cokolwiek móc powiedzieć ale ja jestem strasznie niecierpliwą osobą.

Jest to sprawa bardzo indywidualna, ale na efekty zwykle czeka się 1-1,5 miesiąca. U mnie właściwie od razu była poprawa, nie miałam wysypu, ale tak właśnie dopiero po miesiącu przestało mi cokolwiek wyskakiwać.

[marta1986222]

U mnie na początku wysyp chyba z 2 tygodnie albo nawet i 3,widoczna poprawa po prawie 2 miesiącach ale u każdego jest inaczej.Życzę powodzenia.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Martusieńka a ile on kosztowal?

[metamorfoza]

Dziękuje za odpowiedzi.

Ja z kolei na dzień używam również IWOSTIN ale SPF 20 bodajże i to wersje intensywnie nawilżająca. Cena za 75ml ok 40zł. Ale ja jestem bardzo zadowolona bo nie dość że moja skóra zostaje dogłębnie nawilżona po tetrasylu, epiduo i skonorenie to dodatkowo mam filtr. Fakt, że nie jest on wysoki ale na zimę chyba wystarczy no i jak już wspomniała koleżanka wyżej lepsze to niż nic Nie zapycha, przynajmniej tego nie widzę ale za to bardzo szybko się wchłania i idealnie pasuje pod makijaż. Jak dla mnie bardzo dobry krem apteczny dlatego szczerze mogę Ci go polecić.

[marta1986222]

jutro pójdę do apteki i sobie kupię,najwazniejsze to że nie zapycha.dzięki.

[dontknow]

no ja jestem już jakieś dwa miesiące od brania tetralysalu
mam za sobą dwa opakowania 300mg i teraz jedno 150mg. muszę wam powiedzieć, że zmianę widzę ogromną. na początku było kiepsko. oooooj, kiepsko! mogę wam nawet kiedyś pokazać, jak wyglądam na jednym zdjęciu- jedna wielka masakra XD wtedy to nie wyglądało tak źle.
teraz jest lepiej. właściwie to nie mam prawie żadnych pryszczy- dwie dziwne gule wyskoczyły mi tylko koło nosa, ale już umiem się z nimi obchodzić, więc do końca tygodnia dam sobie radę. myślę, że może to być spowodowane zbliżającym się okresem.
jedno co mnie tylko niepokoi, to to, że jak przycisnę mocno palcem policzki, to dalej czuję pod skórą dziwne stwardnienie. jakbym miała uszkodzony naskórek pod spodem albo jeszcze coś tam siedziało^ w każdym bądź razie czekam.
w ferie pójdę do dermy, to dowiem się czegoś więcej. proponowała mi retinoidy, ale się chyba tego nie podejmę, bo moim zdaniem nie ma sensu ^^

[martusienka]

Możesz nam pokazać to zdjęcie? W sumie mogłyśmy wcześniej pomyśleć o czymś takim na tym wątku, aby wstawiać zdjęcia przed i po. Ja swoich nie mam, bo jak jakieś jeszcze niedawno znalazłam to od razu usunęłam, wraz z nieprzyjemnymi wspomnieniami.

[zmoni]

Jestem 2 tygodnie po tetralysalu. Wzięłam 4 opakowania. Jest duża poprawa. Jeszcze kilka pozostałości się goi. Jedyny problem teraz to duże przebarwienia po pryszczach. Dermatolog zapisała mi Isotrexin. A za dwa miesiące jak będe chciała się pozbyć tych przebarwień szybciej to zaproponowała mi peelingi chemiczne. Myślę że sie na to zdecyduję. Ogólnie jestem bardzo zadowolona I życie staje się piękniejsze. Życze wszystkim aby udało się pozbyć trądziku na dobre.

[gorzka prawda]

Napisane przez zmoni

Jestem 2 tygodnie po tetralysalu. Wzięłam 4 opakowania. Jest duża poprawa. Jeszcze kilka pozostałości się goi. Jedyny problem teraz to duże przebarwienia po pryszczach. Dermatolog zapisała mi Isotrexin. A za dwa miesiące jak będe chciała się pozbyć tych przebarwień szybciej to zaproponowała mi peelingi chemiczne. Myślę że sie na to zdecyduję. Ogólnie jestem bardzo zadowolona I życie staje się piękniejsze. Życze wszystkim aby udało się pozbyć trądziku na dobre.

O tak! Ja tez już zapomniałam jaka byłam kiedyś zakompleksiona przez trądzik. Tetralysal odmienił moją twarz i życie. Teraz po prawie roku od ukończenia kuracji zauważam lekkie pogorszenie i boję się, że trądzik powróci (szczególnie ze względu na to, że teraz przestałam brać też pigułki anty). Nauczyłam się żyć z ładną buzią i nie umiem już żyć z pryszczami. Jak były to człowiek jakoś sobie z tym problemem musiał radzić, bo pryszcze po prostu były i już. A teraz kiedy już ich nie ma, nie będę umiała z nimi żyć, gdy znowu się pojawią. Boję się, że to wszystko znowu wróci, a na tetralysal nie będę mogła liczyć, bo mam poważny zabieg w tym roku i nie mogę brać tak silnego antybiotyku.

[zmoni]

Napisane przez gorzka prawda

O tak! Ja tez już zapomniałam jaka byłam kiedyś zakompleksiona przez trądzik. Tetralysal odmienił moją twarz i życie. Teraz po prawie roku od ukończenia kuracji zauważam lekkie pogorszenie i boję się, że trądzik powróci (szczególnie ze względu na to, że teraz przestałam brać też pigułki anty). Nauczyłam się żyć z ładną buzią i nie umiem już żyć z pryszczami. Jak były to człowiek jakoś sobie z tym problemem musiał radzić, bo pryszcze po prostu były i już. A teraz kiedy już ich nie ma, nie będę umiała z nimi żyć, gdy znowu się pojawią. Boję się, że to wszystko znowu wróci, a na tetralysal nie będę mogła liczyć, bo mam poważny zabieg w tym roku i nie mogę brać tak silnego antybiotyku.

Nie martw się na zapas. Może skonsultuj sie z dermatologiem, będziesz spokojniejsza. Trzeba myśleć pozytywnie bo inaczej jest kiepsko. Ja wpadłam w jakieś załamanie przez trądzik. Nie chciałam nigdzie wychodzić, nikomu sie nie pokazywać. Wstydziłam się. Myślałam ze wszyscy patrzą na moje pryszcze. Nie pozwalałam mojemu mężowi dotknąć mojej twarzy. To było straszne. Przed ślubem miałam ładną twarz a gdy wróciliśmy z podróży poślubnej zrobił mi się trądzik. Tak nagle. I mialam go przez 5 miesięcy. Poszłam do dermatologa i terapia tetralysalem pomogła I teraz jakoś mi tak lżej na duszy. Mogę patrzeć w lustro

[metamorfoza]

Napisane przez zmoni

Nie martw się na zapas. Może skonsultuj sie z dermatologiem, będziesz spokojniejsza. Trzeba myśleć pozytywnie bo inaczej jest kiepsko. Ja wpadłam w jakieś załamanie przez trądzik. Nie chciałam nigdzie wychodzić, nikomu sie nie pokazywać. Wstydziłam się. Myślałam ze wszyscy patrzą na moje pryszcze. Nie pozwalałam mojemu mężowi dotknąć mojej twarzy. To było straszne. Przed ślubem miałam ładną twarz a gdy wróciliśmy z podróży poślubnej zrobił mi się trądzik. Tak nagle. I mialam go przez 5 miesięcy. Poszłam do dermatologa i terapia tetralysalem pomogła I teraz jakoś mi tak lżej na duszy. Mogę patrzeć w lustro

Jeśli można wtrącę swoją drobną opinię na ten temat: zależy gdzie byłaś podczas podróży poślubnej... skoro wcześniej miałaś ładną buźkę a po powrocie nagle bach to jak dla mnie efekt mycia twarzy wodą z kranu która jednak w różnych miejscach jest inna.. Jak teraz na to patrze to też mi się wydaje że problem z pryszczami rozpoczął się kiedy wróciłam z Egiptu.. a mowie wcześniej miałam oczywiście jakieś wągry i od czasu do czasu coś większego wyskoczyło ale to na pewno nie było to co teraz mi się dzieje na twarzy- istny sajgon Mam nadzieję tylko, że to wyleczę tetrasylem i że ten problem już nie wróci.