Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[agus87]

jutro idę biegć, dochodzę do siebie...

cały czas piszecie o tych butach do biegania
ja takich nie mam
mam adidasa, ale wysokie, wysoko wiązane, kupowałam je z myślą o siłowni - w zeszłym roku miałam treningi personalne i były super, bo usztywniały mi kostkę...

może to dzięki butom nie potrafię przebiec 2 km ciągiem ? czy przez moją wagę...
kiedyś mi trener powiedział, że jak jeszcze schudnę to będzie mi się lżej biegać
nie wiem na ile w tym prawdy, są dni, kiedy biega mi sie "lekko"

[Indios Bravos]

Napisane przez agus87

jutro idę biegć, dochodzę do siebie...

cały czas piszecie o tych butach do biegania
ja takich nie mam
mam adidasa, ale wysokie, wysoko wiązane, kupowałam je z myślą o siłowni - w zeszłym roku miałam treningi personalne i były super, bo usztywniały mi kostkę...

może to dzięki butom nie potrafię przebiec 2 km ciągiem ? czy przez moją wagę...
kiedyś mi trener powiedział, że jak jeszcze schudnę to będzie mi się lżej biegać
nie wiem na ile w tym prawdy, są dni, kiedy biega mi sie "lekko"

Hmm...ja biegam napraw w zwykłych butach - trampkach albo adidasach...dopiero zaczynam, wiec to są krótkie trasy. 2 km nie robią problemu a najlżejsza też niestety nie jestem :/

[walk_on_air]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;42361978]moze sa za waskie na Twoja stope? Buty biegowe sa roznej szerokosci, maja rowniez rozna wysokosc w "przedniej" czesci.
Z Twojego opisu wynika ze sa za male, pomimo tego za sa 1.5 numera wieksze.
ja mam jedna pare 2 numery "za duza" na dluzsze trasy (+10km) i jedne "zdobyczne" 1.5 tylko numera wieksze (i nieco wezsze- bo mniejsze) na krotsze biegi i taplanie sie w blocie
decydowanie wole te pierwsze [/QUOTE]
no właśnie być może źle dobrane jak biegam 5 km to nic mi sie nie robi. Z tym, że ja te odciski mam pod palcami (tzn. na dole) więc tez się zastanawiam, czy mam dobrą technikę

teraz biegam w adidasach 42 i 2/3 poprzednio biegałam w kalenji 43 i odcisków nie miałam więc coś w tym jest ;p

Napisane przez agus87

jutro idę biegć, dochodzę do siebie...

cały czas piszecie o tych butach do biegania
ja takich nie mam
mam adidasa, ale wysokie, wysoko wiązane, kupowałam je z myślą o siłowni - w zeszłym roku miałam treningi personalne i były super, bo usztywniały mi kostkę...

może to dzięki butom nie potrafię przebiec 2 km ciągiem ? czy przez moją wagę...
kiedyś mi trener powiedział, że jak jeszcze schudnę to będzie mi się lżej biegać
nie wiem na ile w tym prawdy, są dni, kiedy biega mi sie "lekko"

dopoki nie kupilam butów do biegania to mogłam sobie tak z 10 min pobiegać ciągiem, jak już kupiłam to od razu udało mi się 20 min i nogi było o wiele mniej zmęczone niż przy 10 min bez butów - nawet najtańsze Kalenji sa ok na początek. Z tym, że zaczynaj od bardzo wolnej predkosci - ja zaczynalam od 8,5 - 9 km/h Jak sobie zarzucisz za duzą to wiecej czasu zajmie Ci wypracowanie dluzszego dystansu


teraz mam buty adidasa, całkiem dobre podobno - miały super opinie, a doszłam do wniosku, że lepiej mi się biegało w kalenji

[softgrey]

Napisane przez walk_on_air

Hej dziewczyny!
Ja biegam co kilka dni po 10 km
Biegalabym codziennie, ale mam ogromny problem z odciskami/pecherzami na prawie wszystkich palcach
Jak Wy sobie z tym radzicie? Mam odpowiednie buty do biegania, 1,5 rozmiaru wieksze i zawsze jak zaczynam biegac codziennie to mam odciski i pecherze

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;42361978]moze sa za waskie na Twoja stope? Buty biegowe sa roznej szerokosci, maja rowniez rozna wysokosc w "przedniej" czesci.
Z Twojego opisu wynika ze sa za male, pomimo tego za sa 1.5 numera wieksze.
ja mam jedna pare 2 numery "za duza" na dluzsze trasy (+10km) i jedne "zdobyczne" 1.5 tylko numera wieksze (i nieco wezsze- bo mniejsze) na krotsze biegi i taplanie sie w blocie
decydowanie wole te pierwsze [/QUOTE]
Równie dobrze te buty mogą być zbyt luźne (albo za słabo zawiązane) - wtedy stopa cały czas delikatnie porusza się w bucie i ulega obtarciom. Ja tak miałam, pomogły dopiero zapiętki Bez nich po kazdym biegu skórę miałam wręcz porozcinaną i krwawiącą, często też robiły mi się pęcherze.

[pl_madzia]

Napisane przez walk_on_air

Hej dziewczyny!
Ja biegam co kilka dni po 10 km
Biegalabym codziennie, ale mam ogromny problem z odciskami/pecherzami na prawie wszystkich palcach
Jak Wy sobie z tym radzicie? Mam odpowiednie buty do biegania, 1,5 rozmiaru wieksze i zawsze jak zaczynam biegac codziennie to mam odciski i pecherze

Ja zawsze kupuje profesjonalne buty a też mam odciski. Buty na to wpływu nie mają. Mam kilka par, i w każdej mam to samo.
Przed następnym biegiem nasmaruj te miejsca gdzie robią się tobie odciski wazeliną taką zwykłą(ja kupuję w rosmanie taką większą za 5 zł )I powinno być po problemie. Dobrą sprawą też są odpowiednie skarpetki. Nie jakieś wypaśne, tylko odpowiednie do uprawiania takich sportów. Ja kupuję zawsze Kalenji taki 3 pak za 14.99. Najczęściej jak przychodzi ochłodzenie to nie mam tego problemu.
Po bieganiu odciski smaruję płynem Acerin http://nova-farm.com/product_info.php?products_id=520 na dozie za chyba 7 zł.

Wczoraj bieg w deszczu i podbiegi, od razu człowiek z bananem na twarzy spać poszedł. Choć po deszczowym biegu musiałam swoje w wannie wysiedzieć żeby się ogrzać

[Indios Bravos]

Napisane przez pl_madzia

Ja zawsze kupuje profesjonalne buty a też mam odciski. Buty na to wpływu nie mają. Mam kilka par, i w każdej mam to samo.
Przed następnym biegiem nasmaruj te miejsca gdzie robią się tobie odciski wazeliną taką zwykłą(ja kupuję w rosmanie taką większą za 5 zł )I powinno być po problemie. Dobrą sprawą też są odpowiednie skarpetki. Nie jakieś wypaśne, tylko odpowiednie do uprawiania takich sportów. Ja kupuję zawsze Kalenji taki 3 pak za 14.99. Najczęściej jak przychodzi ochłodzenie to nie mam tego problemu.
Po bieganiu odciski smaruję płynem Acerin http://nova-farm.com/product_info.php?products_id=520 na dozie za chyba 7 zł.

Wczoraj bieg w deszczu i podbiegi, od razu człowiek z bananem na twarzy spać poszedł. Choć po deszczowym biegu musiałam swoje w wannie wysiedzieć żeby się ogrzać

Czy te najtańsze buty Kalenji dostępne w Decathlonie (59,99 zł) są warte polecenia czy raczej nie bardzo?

[pl_madzia]

Napisane przez Indios Bravos

Czy te najtańsze buty Kalenji dostępne w Decathlonie (59,99 zł) są warte polecenia czy raczej nie bardzo?

Ja nie miałam z nimi do czynienia. Ale z tego co słysze to dla początkujących są ok. Ja jak załapałam bakcyla do biegania wolałam od razu zainwestować w buty. Kupiłam takie z poprzedniego sezonu to czasami są o połowe tańsze. Doradzali mi tylko Asicsy i Broksy.

[Indios Bravos]

Napisane przez pl_madzia

Ja nie miałam z nimi do czynienia. Ale z tego co słysze to dla początkujących są ok. Ja jak załapałam bakcyla do biegania wolałam od razu zainwestować w buty. Kupiłam takie z poprzedniego sezonu to czasami są o połowe tańsze. Doradzali mi tylko Asicsy i Broksy.

Czytałam właśnie o tych Kalenji...
Ja dopiero się wdrażam - jak załapię bakcyla to bym sobie sprezentowała, bo komfort biegania pewnie o niebo lepszy...

[walk_on_air]

dzięki za rady wyprobuje, mam nadzieje, ze pomoze

co do kalenji to ja mialam te za 59.9. przez pierwsze pare miesiecy byly ok, potem juz nie czulam amortyzacji, a ze bieganie to sie okazalo "to coś" to zainwestowałam w lepsze (teoretycznie). Na sam początek kalenji są jak najbardziej ok! I internet też je poleca ;P Bardzo wygodne.

[Indios Bravos]

Napisane przez walk_on_air

dzięki za rady wyprobuje, mam nadzieje, ze pomoze

co do kalenji to ja mialam te za 59.9. przez pierwsze pare miesiecy byly ok, potem juz nie czulam amortyzacji, a ze bieganie to sie okazalo "to coś" to zainwestowałam w lepsze (teoretycznie). Na sam początek kalenji są jak najbardziej ok! I internet też je poleca ;P Bardzo wygodne.

Bardzo dziękuję - teraz rozwiało to wszelkie moje wątpliwości
Już nawet TŻ zameldowałam, że kupię je sobie koniecznie
Jeśli chodzi o amortyzację to jakoś pozytywnie wpływa to, że będę też ich używać na drogach leśnych? Mam nadzieję, że dłużej wytrwa wtedy

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez Indios Bravos

Czytałam właśnie o tych Kalenji...
Ja dopiero się wdrażam - jak załapię bakcyla to bym sobie sprezentowała, bo komfort biegania pewnie o niebo lepszy...

ja je również polecam ;-) na początek naprawdę fajne buty za niedużą kasę ja w swoich śmigam od maja

[Indios Bravos]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4236521 6]ja je również polecam ;-) na początek naprawdę fajne buty za niedużą kasę ja w swoich śmigam od maja [/QUOTE]
Ooo...i jak z ta amortyzacją? Pogarsza się z czasem czy na razie bez zmian?

[pl_madzia]

w każdych butach amortyzacja siada. Mi to bardzo szybko bo przy moim wzroście ważę 66kg a to niestety skraca żywotność buta. Mi średnio po 500km przebiegniętych już czuję że twardo. Za to koleżanka 48kg to może i 1200km w butach przebiegnąć
Ja kupuję buty do 200 zł. Asicsy kupiłam na wyprzedazy internetowej za 109 zł z przesyłką, wystarczy poszukać.
Broksy mają dużo mocniejszą amortyzację, są jakby bardziej miękkie, nawet jak już się rozpadają. Idę do sklepu mówię jaki mam budżet np te 200 zł i nawet jak w sklepie same buty powyżej 300 zł to sprzedają mi jakiś fajny modelIm zależy aby wyprzedać modele z zeszłego sezonu, a ja nie jestem takim profesjonalnym biegaczem, że technologia z 2012 czy 2013 robiła mi różnice

andzya ćwiczysz plecyMi po bieganiu dość często w krzyżu łupie, a ćwiczenia ratują mi życie.
Jakby tak patrzeć to te ćwiczenia co robię w domu właśnie na plecy żeby bieganie nie zaszkodziło, ścięgno achillesa, kolana i ogólnie całość więcej czasu mi zajmują niż samo bieganie

[Indios Bravos]

Napisane przez pl_madzia

w każdych butach amortyzacja siada. Mi to bardzo szybko bo przy moim wzroście ważę 66kg a to niestety skraca żywotność buta. Mi średnio po 500km przebiegniętych już czuję że twardo. Za to koleżanka 48kg to może i 1200km w butach przebiegnąć
Ja kupuję buty do 200 zł. Asicsy kupiłam na wyprzedazy internetowej za 109 zł z przesyłką, wystarczy poszukać.
Broksy mają dużo mocniejszą amortyzację, są jakby bardziej miękkie, nawet jak już się rozpadają. Idę do sklepu mówię jaki mam budżet np te 200 zł i nawet jak w sklepie same buty powyżej 300 zł to sprzedają mi jakiś fajny modelIm zależy aby wyprzedać modele z zeszłego sezonu, a ja nie jestem takim profesjonalnym biegaczem, że technologia z 2012 czy 2013 robiła mi różnice

andzya ćwiczysz plecyMi po bieganiu dość często w krzyżu łupie, a ćwiczenia ratują mi życie.
Jakby tak patrzeć to te ćwiczenia co robię w domu właśnie na plecy żeby bieganie nie zaszkodziło, ścięgno achillesa, kolana i ogólnie całość więcej czasu mi zajmują niż samo bieganie

To mi amorki siądą jeszcze szybciej, bo jestem jeszcze cięższa od Ciebie
A te ćwiczenia na kręgosłup, ścięgna i kolana to jakie mniej więcej? Masz jakiś konkretny program?

[agus87]

no właśnie ja biegnę tak średnio 7,5 - 8km/h
a co do kupowania butów przez internet...nigdy nie trafiam z rozmiarem

a buty do biegania na prawdę muszą być większe?

nie wiem czy jest sens inwestowania w takie buty, skoro ja za miesiąc przenoszę isę na siłownię i tam bieżnia

[andzya]

Napisane przez pl_madzia

andzya ćwiczysz plecyMi po bieganiu dość często w krzyżu łupie, a ćwiczenia ratują mi życie.
Jakby tak patrzeć to te ćwiczenia co robię w domu właśnie na plecy żeby bieganie nie zaszkodziło, ścięgno achillesa, kolana i ogólnie całość więcej czasu mi zajmują niż samo bieganie

ćwiczę muszę, nie mam innego wyjścia inczej pewnie w ogóle bym się ruszać nie mogła. A jakie konkretnie robisz ćwiczenia? Z hantlami czy bez?

Ja dzisiaj 6 km o poranku, zaczynam stopniowo,nie będę robić na początek jakiś dramatycznych dystansów, kondycyjnie spokojnie dałabym rade więcej, ale wszystko w swoim czasie

[walk_on_air]

Napisane przez agus87

no właśnie ja biegnę tak średnio 7,5 - 8km/h
a co do kupowania butów przez internet...nigdy nie trafiam z rozmiarem

a buty do biegania na prawdę muszą być większe?

nie wiem czy jest sens inwestowania w takie buty, skoro ja za miesiąc przenoszę isę na siłownię i tam bieżnia

to juz lepiej w nieprzystosowanych butach biegac w terenie niz na biezni probowalam w tenisowkach na biezni - straszne uczucie ;p
musza byc wieksze, bo noga puchnie

[pl_madzia]

Napisane przez andzya

ćwiczę muszę, nie mam innego wyjścia inczej pewnie w ogóle bym się ruszać nie mogła. A jakie konkretnie robisz ćwiczenia? Z hantlami czy bez?

Ja dzisiaj 6 km o poranku, zaczynam stopniowo,nie będę robić na początek jakiś dramatycznych dystansów, kondycyjnie spokojnie dałabym rade więcej, ale wszystko w swoim czasie

Hantelki to mam na ćwiczenia mięśni brzucha i rąk. Plecy to większości ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała.
Achillesa ćwiczę za pomocą piankowej piłeczki, i ścierki lub ręcznika.

Indios Bravos Cwiczenia radził mi i lekarz i fizjoterapeuta, ciężko to opisać. http://sport-med.pl/content/ci-gno-achillesa-0
Siedząc przy tv ugniatam piankową piłeczkę palcami u nogi, i rozłożoną ściereczkę zwijam palcami. Na plecy to bardzo mi pomaga leżenie na podłodze na brzuchu i robienie przez 15 sek nożyc rękoma i nogami tak w kilku seriach, na stojąco mam ćwiczenia co nawet nie wiem jak opisać :P o tutaj są http://www.ofeminin.pl/zdrowy-styl-z...cy-d29013.html. No i też hantelki

[Indios Bravos]

Napisane przez pl_madzia

Hantelki to mam na ćwiczenia mięśni brzucha i rąk. Plecy to większości ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała.
Achillesa ćwiczę za pomocą piankowej piłeczki, i ścierki lub ręcznika.

Indios Bravos Cwiczenia radził mi i lekarz i fizjoterapeuta, ciężko to opisać. http://sport-med.pl/content/ci-gno-achillesa-0
Siedząc przy tv ugniatam piankową piłeczkę palcami u nogi, i rozłożoną ściereczkę zwijam palcami. Na plecy to bardzo mi pomaga leżenie na podłodze na brzuchu i robienie przez 15 sek nożyc rękoma i nogami tak w kilku seriach, na stojąco mam ćwiczenia co nawet nie wiem jak opisać :P o tutaj są http://www.ofeminin.pl/zdrowy-styl-z...cy-d29013.html. No i też hantelki

Bardzo dziękuję za ćwiczenia Na plecy okazuje się, że większość wykonuję Na achillesa muszę się tylko bardziej przerzucić, bo większości z nich nie robię, lub robię inaczej. A Achilles przy koniach bardzo się przyda

A z tym rozmiarem to o ile muszą buty być większe? Bo są różne opinie...ja mam drobne stopy - nie chcę żeby mi kłapały te buciki

[AdHd1986]

hej dziewczyny, czekam na mój biustonosz sportowy i dołączam się do grona biegaczy. Co prawda bieganie nie jest mi obce, bo w czasach szkolnych reprezentowałam szkoły na zawodach w bieganiu, ale od tego czasu dużo się zmieniło. Nie planuję biegać maratonów, ale podobno bieganie uzależnia, więc o ile nie zajadę mojego prawego płuca to kto wie
pozdrawiam!

[OYE]

Napisane przez pl_madzia

JDoradzali mi tylko Asicsy i Broksy.

super sa, teraz moje #1 to brooks ghost a tz asics nimbus 15 jedne i drugie

Napisane przez agus87

no właśnie ja biegnę tak średnio 7,5 - 8km/h
a co do kupowania butów przez internet...nigdy nie trafiam z rozmiarem

a buty do biegania na prawdę muszą być większe?

nie wiem czy jest sens inwestowania w takie buty, skoro ja za miesiąc przenoszę isę na siłownię i tam bieżnia

tak bo noga podczas biegania puchnie, jak mialam zle dopasowane buty to starcilam paznokcja u duzego palca.....niestety byly wieksze ale nie wystarczajaco i duzy palec bardzo na tym ucierpial przy biegu na 12km

ja wszystkie buty kupuje na necie jak juz sprawdzisz number w firmie to sie sprawdza

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez agus87

nie wiem czy jest sens inwestowania w takie buty, skoro ja za miesiąc przenoszę isę na siłownię i tam bieżnia

na bieznie tez sa potrzebne dobre buty

[andzya]

Napisane przez agus87

nie wiem czy jest sens inwestowania w takie buty, skoro ja za miesiąc przenoszę isę na siłownię i tam bieżnia

a czemu tak?

[moolly]

Witam Was tutaj
Jakiś miesiąc temu wrócilam do biegania, moja kondycja leży i płaczę, więc zaczynam od interwałów bieg i szybszy chód i pomału zwiększam długość biegu. Piszecie tu o butach, kusi mnie zeby kupic sobie jakies fajne koło 100zl jednak boje się, że przestane biegać więc najpierw złapie bakcyla Jak na razie zaopatrzyłam sie w sh w fajną bluzeczkę z nike i spodnie dresowe
Mam nadzieję, że długo tutaj z Wami zostanę a teraz ide biegac pościągałam sobie nową muzyke na mp3 i nie moge się doczekac żeby z nią pobiegac każda motywacja jest dobra

[Indios Bravos]

Napisane przez moolly

Witam Was tutaj
Jakiś miesiąc temu wrócilam do biegania, moja kondycja leży i płaczę, więc zaczynam od interwałów bieg i szybszy chód i pomału zwiększam długość biegu. Piszecie tu o butach, kusi mnie zeby kupic sobie jakies fajne koło 100zl jednak boje się, że przestane biegać więc najpierw złapie bakcyla Jak na razie zaopatrzyłam sie w sh w fajną bluzeczkę z nike i spodnie dresowe
Mam nadzieję, że długo tutaj z Wami zostanę a teraz ide biegac pościągałam sobie nową muzyke na mp3 i nie moge się doczekac żeby z nią pobiegac każda motywacja jest dobra

Ja też właśnie zaraz uciekam Tylko się porozciągam jeszcze

[dorot_qa]

Hej wszystkim

podczytuję Was od pewnego czasu. Mam pewien problem z kostką.

Kupiłam buty w sklepie dla biegaczy, pan doradził mi buty dla stopy neutralnej, robił mi test, stwierdził, że jest lekka pronacja stopy lewej, ale w granicach normy i można wziąć buty neutralne. Takie więc kupiłam, jednak od czasu do czasu "czuję" tę kostkę... Np dziś byłam biegać (a nie biegam jakoś dużo bo jestem początkująca, ok. 2,5km) i czuję kostkę jakbym ją przeciążyła. Nie wiem, czy to wina butów? Nie chciałabym wywalać znowu kasy na nowe buty, bo właściwie nie wiem, czy to w tym tkwi problem, czy może np mam złą technikę biegania czy jeszcze coś innego...

Dodam, że rozgrzewam się zawsze przed bieganiem i biegam tyle, ile mogę, nic na siłę. W trakcie biegu nic mnie nie boli. Buty mam Adidas Duramo 4, 1,5 rozmiara większe.

[agus87]

bo wracam na moją siłownię,
aktualnie miałąm przerwę od czerwca, bo miałam nawał pracy i obronę mgr
ale teraz sie ogarniam i wracam, to jest jak narkotyk, siłownia uzależnia
i ulubione treningi też

jak będę chciała kupić te buty to pojadę do sklepu i kupię z tym, że u mnie nie ma decathlonu, najblizszy 30 km
więc alo zainwestuję coś typu nike, albo się przejadę do tego decathlona...

to jak ja mam rozmiar 39 to muszę kupić 40,5?

ja mam taki ciemniejszy paznokiec u lewej stopy, na duzym palcu, jest taki silny pod spodem w jednym miejscu jakby ktos mi mlotkiem przywalil, jednak w ogole nie boli
to od biegania w zlch butach ??????????????

[walk_on_air]

Napisane przez agus87

bo wracam na moją siłownię,
aktualnie miałąm przerwę od czerwca, bo miałam nawał pracy i obronę mgr
ale teraz sie ogarniam i wracam, to jest jak narkotyk, siłownia uzależnia
i ulubione treningi też

jak będę chciała kupić te buty to pojadę do sklepu i kupię z tym, że u mnie nie ma decathlonu, najblizszy 30 km
więc alo zainwestuję coś typu nike, albo się przejadę do tego decathlona...

to jak ja mam rozmiar 39 to muszę kupić 40,5?

ja mam taki ciemniejszy paznokiec u lewej stopy, na duzym palcu, jest taki silny pod spodem w jednym miejscu jakby ktos mi mlotkiem przywalil, jednak w ogole nie boli
to od biegania w zlch butach ??????????????

Jak możesz to od razu inwestuj w coś lepszego typu Nike, Asics
przymierz najpierw jakiekolwiek buty danego producenta, bo rozmiar rozmiarowi nie równy i zobacz jak się w nich i danym rozmiarze czujesz
co do paznokcia to bardoz możliwe - mi się od biegania taki zrobił najmniejszy (ale cały), zdjęłam go częśćiowo a tam krwiak ;] jeżeli Ci się nie podnosi paznokieć to pewnie to krwiak, ale jeśli się podnosi to może to byc coś poważniejszego.

[pl_madzia]

Napisane przez dorot_qa

Dodam, że rozgrzewam się zawsze przed bieganiem i biegam tyle, ile mogę, nic na siłę. W trakcie biegu nic mnie nie boli. Buty mam Adidas Duramo 4, 1,5 rozmiara większe.

zrób sobie na tydzień przerwę i zobacz później jak kostka się zachowa.
Kostki wolą tereny leśne niz betonowe, bo je wzmacniasz jak muszą ciągle pracować na nierównościach.

Co do ile większe buty, to ja mam kilka par, bo różnie biegam. Na te krótkie i szybkie biegi mam buty większe o 0,5 cm, a na takie powyżej 20km mam o 1 cm większe.
Dzisiaj idę po nowe bo kiedyś na biegu wygrałam bon za 100 zł to dopłacę i będą nowe, a za dwa tygodnie półmaraton

[dorot_qa]

U mnie nie ma za bardzo gdzie biegać, tylko po asfalcie, ale te buty są właśnie na asfalt przeznaczone

Ale zastanawiam się czy jest podstawa do reklamacji to, że pan sprzedał mi buty neutralne / supinujące (sprawdzilam), mimo że powinnam mieć neutralne / pronujące?

[agus87]

znajomy - zawodowy biegacz powiedział, że pół rozmiaru większe to jest max
większy luz to jest głupota, niepotrzebnie noga lata

ogólnie podobają mi się nike zignano, te z tymi zygzakami i chyba na te się zdecyduję
ale to się zastnaowie

dzisiaj idę wreszcie pobiegać, ale pójde w starych nike, takich leciutkich niziutkich, zobacze jak w tych bedzie mi sie biegac