Dieta Niełączenia - zaczynamy

[absta]

Kurdek tyle się napisałam i wszystko wykasowałam... wrrrrr
Maaaatkooooo....

Gosiu kurcze ja nie wiem jak z fasolą jest, coś mi się przypomina, że to białko, ale nie jestem pewna... Groszek chyba jest neutralny, za to kukurydza to węgiel.

kasiaz13 na początek owoce: jak nie oddzielnie, to robię sałatkę. Banan, kiwi, pomarańcza, ananas i brzoskwinia z puszki-pyszne.
Drób: pierś kurczaka zawijana z pieczarkami, papryką konserwową, ogórkiem kiszonym i np. cienką kiełbaską typu kabanos. Wkładasz to do piersi, zawijasz, zamykasz wykałaczką i smarzysz z pieczarkami.
Pierś wkładasz do pojemnika do gotowania w mikrofali, na wierzch cebula i przyprawy. Pieczesz przez ok 4 min. w szczelnie zamkniętym pojemniku. Przepis mojej mamy, też dobre.
No a u mnie najczęściej oprócz rosołu i pomidorówki jest jeszcze cała blaszka pieczonego kurczaka. Zawsze można sobie skubnąć
Ryby: u mnie najczęściej smarzone, ale też pieczona w folii z ziołami. No i ja osobiście lubię jeszcze gotowaną rybę z masą ziół i przypraw, bo dla małej tak często robię i z nią jem
Do ryżu najczęściej robię swój sos. Do małego garnka wrzucam kostkę rosołową, suszoną włoszczyznę, suszone płatki papryki i koncentrat pomidorowy. Tak samo jem kaszę gryczaną.
Warzywa staram się gotować z mięsami, bo wtedy mają lepszy smak.
Co do mleka i czekolady się nie wypowiadam, bo czekolady nie lubię a mleko piję tylko z kawą...

Teraz napisałam trochę krócej, ale jeszcze steper mnie czeka. Mam nadzieję, że podsunełam chociaż jeden pomysł. Może dziewczyny coś swojego dodadzą...

[antunka]

Z piersi kurczaka można zrobić prawie wszystko. Ja jako, że studentką jestem to nie mam czasu na długie gotowanie więc zazwyczaj coś tam upichcę właście z piersi kurczaka i jakiś mrożonek. Uwielbiam chińszczyznę... podsmażona pierś i mrożonka chińska smacznie, zdrowo, pożywnie, szybko i tanio. Bo kto powiedział, że chińszczyznę trzeba jeść z ryżem
Wcinam też leczo z kurczakiem. Leczo składa się z cebuli, papryki, cukini, kabaczka, fasolki szparagowej i duuużo pomidorów.
Tak jak podała absta można nafaszerować czym się tylko da miesko. Dla lepszego smaku można do środka dać plasterek sera żółtego, bardziej kaloryczne ale jakie smaczne
Kasiaz13 a lubisz kalafior? Bo dla mnie pysznym i sycącym daniem jest kalafior smażony z jajkiem. Dobry na śniadanie obiad jak i kolację.

Jeśli chodzi o czekoladę to niestety ale to połączenie węgli z tłuszczami, czyli najgorsze zestawienie dla nas. Najlepiej ograniczaj jej spożycie a jeśli już się skusisz to lepiej na gorzką z dużą zawartością kakao.

Goslawa kukurydza to węgle. Groszek zielony hmm nie mam pojęcia. Fasolka szparagowa białko a typu jaś chyba też białko.

Podrawiam

[celina4]

Witam


Ja tylko szybciutko się pochwalę że przez tydzień -1.6 kg To już w sumie -5.2 Super.


Do wieczora

[absta]

Celinka super!!!
U mnie spokojnie, rano makrela, później mandarynki, a niedawno parówki gotowane z warzywkami. Nie chciało mi się nic robić...
Słyszałyście o czymś takim jak dres-sauna? Kurcze, widziałam na allegro, nie są drogie bo ok. 30zł, a ponoć pomagają przy ćwiczeniach. Może coś wiecie o tym? Bo chcę zamówić sobie twister, no i bym ten dres wzieła, ale jeszcze mam trochę wątpliwości...

[shockwaves]

Napisane przez absta

Celinka super!!!
U mnie spokojnie, rano makrela, później mandarynki, a niedawno parówki gotowane z warzywkami. Nie chciało mi się nic robić...
Słyszałyście o czymś takim jak dres-sauna? Kurcze, widziałam na allegro, nie są drogie bo ok. 30zł, a ponoć pomagają przy ćwiczeniach. Może coś wiecie o tym? Bo chcę zamówić sobie twister, no i bym ten dres wzieła, ale jeszcze mam trochę wątpliwości...

gdzieś czytałam, że ten dres sauna powoduje, że po prostu bardziej się pocimy, ale nie ma żadnego wpływu na rzeczywiste spalanie tłuszczu, bo pocąc się wydalamy wodę, którą i tak uzupełniamy przez jedzenie i picie. Tak więc szkoda kasy.

[goslawa102]

Ech...od poniedziałku na diecie, grzeszków za dużo nie było, ale jakoś mam wrażenie że efekt znikomy wagi nie mam więc nie wiem jak to wygląda...
Zniechęcać się nie będę ale nie wiem jak Wy kobitki te wyniki osiągacie.

Dzięki absta i będę kombinować dalej
miłego weekendu

[xxxxx25]

Mam pytanko
Czy można zjeść coś takiego:

Przepis:

wyłożyć blaszkę do ciasta biszkoptowego kapustą (dowolną białą)
na to nakładamy plasterki boczku
ok 3 kg tartych ziemniaków mieszamy z 5-6 jajkami - bez mąki
wylewamy to na boczek
kroimy drobno cielęcinę lub kurczaka i mieszamy to delikatnie z masą ziemniaczaną na blaszce
na górę dajemu plastry boczku
pieczemy od 1 do 1,5 godz w piekarniku ( aż całość będzie odstawać od brzegów blaszki)
po upieczeniu odstawiamy na co najmniej 1 godz.
potem kroimy na plastry i jemy
Najlepsze jest następnego dnia odsmażone na oleju.

Powiedzcie mi jak z tego przepisu zrobić danie z diety rozdzielnej.
Może razem coś wymyślimy

[antunka]

xxxxx25 alez mi apetytu narobilas. Fajny przepis Szkoda ze to danie to totalne laczenie wiec przy tej diecie odpada. Ale mozna by z tego zrobic dwie wersje. Pierwsza weglowodanowa. Ziemniaki z warzywami typu kapusta, papryka, pieczarki, cebula, kukurzydza, kalafior, brokuly, marchewka co kto lubi. Tylko nie wiem czym to "skleic" jajko jest do tego najlepsze ale to by bylo laczenie. Hmm jakis sosik trzeba by wymyslic.
Druga wersja bialkowa. Bez ziemniakow, ale za to mozna dac mieso (np. kurczak), boczek, rowniez warzywa (bez kukurdzy), skleic to jajkiem, na wierzch dalabym jeszcze odrobine startego zoltego sera i bedzie palce lizac Na pewno kiedys wyprobuje.

[celina4]

Witam


Goslawa nic się nie załamuj na pewno waga się ruszy.Ja jednak bym na twoim miejscu kupiła wagę.Najlepiej elektroniczną (60zł) każde 200 gram cieszy
Ja np. robię zupę pomidorową lub buraczkową na pałeczkach drobiowych i zaklepuję tylko śmietaną i jem wtedy mięsko i zupę z ugotowaną w niej marchewką.Pożywne.

Zawsze rano jem grahamkę z pomidorem ogórkiem rzodkiewką lubię i się tym najem także do obiadu zjem jeszcze jabłko lub banan.Nie boję się że pieczywo lub makaron tuczą.Wszystko musi mieć przecież określone ilości.Nie można przesadzać jak z resztą ze wszystkim.Makaron jem tylko ciemny pełno ziarnisty.Ma dużo błonnika i nie można go nawet dużo w siebie wepchnąć


Absta ta makrela to taka normalna np. w pomidorach może być?

[Lylu]

Witajcie, wczytuję się od jakiegoś czasu w zasady diety niełączenia i mam trochę mętlik w głowie. Np. jogurt - już na kilku stronach opisujących dietę znalazłam informacje, że jest to produkt neutralny, podobnie jak maślanka czy kefir. Podobnie słodka śmietana i śmietanka do kawy. Nie wiem teraz czy można go zjeść z płatkami? A jak jest z wędlinami? Czy wszystkie zaliczają się do białek? Niektóre strony podają, że do białek wędliny gotowane a wędzone to już neutralne. Dziękuję za rady i kilka słów wyjaśnienia. Planuję od poniedziałku rozpocząć dietę. Aktualnie ważę 55kg ale marzy mi się 50

[absta]

Napisane przez shockwaves

gdzieś czytałam, że ten dres sauna powoduje, że po prostu bardziej się pocimy, ale nie ma żadnego wpływu na rzeczywiste spalanie tłuszczu, bo pocąc się wydalamy wodę, którą i tak uzupełniamy przez jedzenie i picie. Tak więc szkoda kasy.

Dzięki za radę W takim razie odpuszczę, ale twistera kupuję

Celina ja makrelę, to przeważnie kupuję wędzoną i jem taką jaka jest, lub robię sałatkę z gotowanym jajkiem, ogórkiem kiszonym i cebulą. A co do makreli w pomidorach, to pewnie z puszki, czy sama robisz? Jak z puszki, to nie wiem, trzeba by skład przeczytać...

xxxxx25 przepis fajnie antunka "zrobiła", też z chęcią wypróbuję.

Gosiu głowa do góry, mi też ostatnio źle szło, ale teraz troszkę inaczej zaczełam jeść i troszkę mniej nad tym myślę. Poprzednim razem chyba za dużo kombinowałam. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Trzeba mieć nadzieję

Miłego wieczorku dziewczyny, ja właśnie L-karnitynkę biorę i później na steper

Lylu, witaj
Jogurt naturalny jest neutralny, a reszta to białko (smakowe). Czyli tak jak maślankę i kefir możesz go połączyć z płatkami.
Wędliny neutralne, to wędliny surowe - wędzone. Nie wędzone, bo to ponoć jest różnica, nie kupywałam, więc nie wiem. Jaki to rodzaj wędlin też Ci nie napiszę, wiem tylko to, że na opakowaniu przeważnie jest napisane, że jest to surowa-wędzona wędlina.
Jeśli coś pomyliłam, to proszę dziewczyny o poprawkę. No i życzę powodzenia w diecie


No i lipa kolana mi siadają na steperze... Jestem strasznie zła, bo w końcu się wziełam, a tu niestety wrrrr... Ale mam już twister zamówiony, więc będzie to i jak w końcu uda mi się to HH zacznę kręcić...

[xxxxx25]

absta powiedz mi proszę co mozna dać do zapiekanki ziemniaczanej zamiast boczku, do srodka juz wiem że kolorowe papryki i bedzie ok. Nie mam pomyłu na zamiennik boczku.

Dziewczyny !!

Która z was robiła ciasteczka z książki Nowoczesna dieta rozdzielna - C. Humphries ?
Napiszczie, które ciasteczka i desery polecacie i czy warto je robić. Czy są smacze?

[matryca3]

Napisane przez xxxxx25

absta powiedz mi proszę co mozna dać do zapiekanki ziemniaczanej zamiast boczku, do srodka juz wiem że kolorowe papryki i bedzie ok. Nie mam pomyłu na zamiennik boczku.

Dziewczyny !!

Która z was robiła ciasteczka z książki Nowoczesna dieta rozdzielna - C. Humphries ?
Napiszczie, które ciasteczka i desery polecacie i czy warto je robić. Czy są smacze?

hmmm moze dodaj wiecej warzywek??jakis innych? albo cos wedzonego? ale nie bo jak sie toto upiecze to bedzie wedzone pieczone wiec nie;p

[kasiaz13]

Dzieki za przepisy, dziewczyny! Bede probowac. Poki co dzis na kolacje bede jesc mix: tunczyk, pomidor, jajko, cebula. A w miedzyczasie tez kupilam paczke pelnoziarnistego spagetti i zjadlam dzis z sosem Bolognese.

[sss7]

Napisane przez kasiaz13

Dzieki za przepisy, dziewczyny! Bede probowac. Poki co dzis na kolacje bede jesc mix: tunczyk, pomidor, jajko, cebula. A w miedzyczasie tez kupilam paczke pelnoziarnistego spagetti i zjadlam dzis z sosem Bolognese.

Sos Bolognese zawiera mięso mielone, a mięska nie łaczymy z makaronikiem

[kasiaz13]

Sos bez miesa, of course.

[sss7]

aaaa.. no to sos Neapolitano

A ja własnie wchłaniam sałatke ze spora ilością fety i papryczki chilli i oliwki faszerowane serem

[absta]

Hej dziewczyny
Ja dziś od południa wolne od niełączenia sobie zrobiłam. Potem żałowałam, ale trudno. Dość ciężki dzień miałam, więc sobie wybaczam, a jutro normalnie już od rana...

xxxxx25 oprócz warzyw, tak jak pisała matryca, to nie mam pomysłów co do tej zapiekanki...

No i tak. Kolana mi całkiem siadły, więc steper odpada czekam na twister, zanim mi faza na ćwiczenia przejdzie...

Pozdrawiam serdecznie!!!

[matryca3]

ja sie dzis zalamałam... zaczełam łaczyc,,a nawte dobrze mi szło... i w koncu sie poddałam i najadłam sie na noc... do tego dobrałam sie do mordki i krostki blech....:/

[kaszuba1981]

Witam wszystkich!!!
Dawno mnie tu nie było i dużo się pozmieniało
Witam nowe koleżanki!
U mnie z dietą OK, tylko waga stanęła w miejscu... Nie jem więcej tylko chyba mało mam ruchu, bo przez te mrozu to nigdzie prawie nie wychodziłam, a w domu to wiadomo tylko tv i komp, no i oczywiście dzieciaczki, ale one to już się same sobą zajmują.
U mnie dziś:
1. płatki nestle fitness+maślanka+rodzynki
2. Grahamka+pomidor
3. Naleśniki+dżem truskawkowy
4. chyba jogurt naturalny ze słonecznikiem
5. sałatka grecka (pewnie dojem jeszcze pasztetem z chrzanem...)

Gratuluję zrzuconych kg i życzę dalszej wytrwałości!
Miłego dnia!

[Qubanka]

Napisane przez matryca3

ja sie dzis zalamałam... zaczełam łaczyc,,a nawte dobrze mi szło... i w koncu sie poddałam i najadłam sie na noc...

Nic się nie martw matryca3, też zostałam pokonana w weekend Także dokonuje samolinczu i biorę się ponownie do roboty

Miłego dnia

[celina4]

WITAM


A ja wczoraj dwa drinki i piza Ale to nic dzisiaj będzie już normalnie.

Dziewczyny nic się nie załamujcie od jednego połączonego dnia świat się nie zawali A też nikt odrazu nie przytyje.Do wiosny wszystkie się wyrobimy i będziemy PIĘKNEEE

Ja dziś będę jeść żeberka z surówką.

[absta]

A ja linczować się nie będę :P bo od razna już się wziełam do roboty Najważniejsze, że następnego dnia po "usterkach" wracamy znów do niełączenia.
kaszuba1981 kopa postów witamy ponownie.

Mała właśnie poszła się dospać, więc ja biorę się zaraz za sprzątanie. Miłego dnia kobietki!!!

[MorireAmore]

Widzę ,że każda po weekendzie zgrzeszyła ,ja też .... ale się tym nie martwię

W piątek wypiłam z koleżanką dosyć dużo , a w sobote wylądowałyśmy w KFC ....
Nie mam wagi niestety zawsze zapominam kupić ;/ ale po spodniach widzę ,że cos ubyło .... Moje niełączenie trwa od 5 stycznia Ja takze zabieram sie za sprzątanko , miłęgo dzionka .....

[Dorotk@]

W weekend pozwolilam sobie az za bardzo :P Dwie slodkie bulki z dzemem i jakis twix sie przewinal.No i bylo tez duuuuzo piwa Generalnie nadal nie lacze, czasem sie zdarzy jak z tymi bulkami, ale tez bez przesady, nie wpadajmy w paranoje.Dzis waga pokazala 65,4 Szoooook!!!!Po prostu SZOOOOOOOOOOK To Dieta cud.

[antunka]

Weekend i dieta to jakies nieporozumienie hehe bo wiele osob grzeszy wtedy najbardziej. Mi sie jakos udalo przetrwac poza malym grzechem jakim byla zbyt mala przerwa (godzinna) od bialkowego obiadu do kilku kostek gorzkiej czekolady. Ale wybaczam sobie bo niestety sesja sie zbliza i caly dzien siedzialam w ksiazkach wiec ta czekolada byla potrzebna
Za to dzisiaj juz zdarzylam zgrzeszyc bo zjadlam pierogi ruskie. Trudno sie mowi zyje sie dalej. Bede juz dzisiaj grzeczna obiecuje

Milego dietkowego dnia!

[krwinka]

Cześć wszystkim zgadzam się, że weekend i dieta to niemożliwe połączenia, bo u mnie najpierw w sobotę było ważenie jest 84(biorąc pod uwagę świąteczne obżarstwo, to i tak dobrze) a wieczorkiem była pizza i piwko z koleżankami ale to tylko sobotę a teraz znów się trzyma dietki i jej ja nie wiem kiedy wy macie czas żeby więcej jeść, ale ja go nie znajduje
Serek wiejski na śniadanko bo szybko, potem banan, potem bulka, a po powrocie do domku pierś z kurczaczka z marchewkąduuużo marchewki

[sss7]

Ja dzien zaczełam ładnie bo:
10.00 - zjadłam 2 pomarancze
12.00 - 3 kromki razowca ze sporą ilości sałatki z kapuchy pekinskiej i wszelkich warzyw

Ale.... Na obiad dzis pierogi z mięsem kapusta i grzybami.... oj nie odmówie sobie - będzie łączenie. Pod koniec tygodnia juz wracam do Hiszpanii wiec musze sie najeść pierożków mamusinych przed wyjazdem. W ramach kary za te pierogi zjem bardzo skromną kolacje w postaci 2 małych papryczek chilli faszerowanych serem.

[matryca3]

ja porzucam ta diete na pewnien czs... za bradzo sie na niej mecze..;/
ale za wsa dziewczynki trzymam kciuki

[sss7]

no co ty !!! Kochana nie poddawaj się !! To bardzo dobra dieta - sposób na życie. Czuje sie na niej bardzo dobrze. Może poprostu powinnas bardziej urozmaicic posiłki, bo niełączenie jest dla ciebie monotonne, poszperaj w przepisach, podkrywaj jakies nowe niełączeniowe receptury. Można się naprawde zdrowo najesc, a nie chodzic głodnym na dietach MZ.
Pomysl nad tym. Moze to chwilowy kryzys. W ramach jakiegos dzisiejszego posiłku pochłoń sporo czekolady. A od jutra do roboty!