Bydgoskie Panny Młode

[judith8]

Napisane przez adu84

dziękuję
organista... bez komentarza... najpierw miało być 300 zł - on i jego żona jako solistka + flet... ogólnie to nawet się zastanawiałam nad dwoma instrumentami i mówiłam mu, że interesują mnie też wersje instrumentalne... bez śpiewu... później dzwonię do niego we wtorek przed ślubem, aby się umówić na zapłatę, a on do mnie, że jednak 400 zł, bo dojazd, bo on musi zastępstwo załatwić u siebie (u mnie nikt się nie przejmował - organistka pojechała na inny ślub i to my musieliśmy się martwić o kogoś innego, o co akurat mi chodziło)... przeżyłam 400 zł... ok... niech będzie...
przyjeżdżamy... wybieramy utwory, a on mówi, że będzie on i dwóch solistów - kobiecy i męski głos... bez żadnego instrumentu wkurzyłam się mocno... bo za bardzo nie lubię operowych śpiewów w męskim wykonaniu i na tym mi nie zależało, bo raptem istotne jest tylko ave maria w kobiecym wykonaniu... i on o tym wiedział... mówię, że nie chce faceta, a chce instrument... no to dodatkowe 150 zł musiałam wkleić... jego żony nie było... miałam skrzypce... wyszło 550 zł... miało być zamiast faceta, a na ślubie było przydługie wykonanie jakiejś pieśni męskim głosem - co probiego nieźle irytowało, bo stał przy ołtarzu jak kołek...
ogólnie może być... nie było źle... natomiast na pewno nie tak jak sobie wymarzyłam... dokładnie wysłucham jak będę miała taśmę...
podobno swoich z Mikołaja inaczej traktuje...
inna kwestia - że załatwiłam mu jeszcze granie na ślubie przede mną, więc miał jeszcze dodatkową kasę... no i jeszcze dowiedziałam się, że koleżanka dostała (pewnie moim kosztem) upust, bo wujek kogoś tam był księdzem, u którego on wcześniej grał...
ogólnie była to najmniej miła sytuacja związana ze ślubem... a koleś taki miły się wydawał...

adu a kiedy sie dowiedzialas ze nie bedzie jego zony? dzien przed slubem???? ja tak sobie mysle ze moze dlatego ze mieli duzo zlecen i tak nieprofesjonalnie to zalatwili zeby miec dwie pieczenie na jednym ogniu... u nas to jest tak ze prorytetowo umawialismy sie z jego zona a organiste bierzemy dodatkowo poniewaz bedziemy sie czuc pewniej jak jej maz bedzie jej akompaniowal; mam nadzieje ze nas tak nie urzadzi, zreszta my bierzemy slub w pazdzierniku i zakladam ze konkurencji jezeli chodzi o inne sluby duzej nie bedzie... a na marginesie po twoich wczesniejszych postach moj tz nawet do niego dzwonil i ustalil z nim ze da m tez 550 (razem z dojazdem) zeby nie bylo problemow... i wydaje mi sie ze to 550pln to nowa cena dla slubow wyjazdowych w tym roku


a apropos butow to ja mam na okolo 8cm obcasie (a jednak) na zmiane tez mam buty na obcasei o tej samej wysokosci ale obcas jest szeroki i bardziej stabilny

[karolca]

pysiulka - buty dostaniesz jeszcze wszędzie. Są wyprzedaże (jeszcze) więc coś się trafi. Na pewno sprawdzona Basma na Cieszkowskiego. Tam jedź w pierwszej kolejności. A potem reszta sklepów. Gdańska, Dworcowa, Śniadeckich. Na pewno coś trafisz. Na koniec zostawiłabym sklepy sieciowe (Bata, Deichmann i inne).

Butów na zmianę nie biorę, sukienki też nie. A jak wpadnę na pomysł aby się przebrać - skoczę do domu i założę jakąś kieckę Mam kilka ładnych, do tego i buty są więc się nie martwię.

[judith8]

Napisane przez karolca

pysiulka - buty dostaniesz jeszcze wszędzie. Są wyprzedaże (jeszcze) więc coś się trafi. Na pewno sprawdzona Basma na Cieszkowskiego. Tam jedź w pierwszej kolejności. A potem reszta sklepów. Gdańska, Dworcowa, Śniadeckich. Na pewno coś trafisz. Na koniec zostawiłabym sklepy sieciowe (Bata, Deichmann i inne).

Butów na zmianę nie biorę, sukienki też nie. A jak wpadnę na pomysł aby się przebrać - skoczę do domu i założę jakąś kieckę Mam kilka ładnych, do tego i buty są więc się nie martwię.

Basma jest sprawdzona jak kupujesz cos w sklepie bo jak zamawiasz to pozniej jest problem z wymiana jak cos jest nie tak z rozmiarowka - pomimo iz mila pani twierdzi inaczej - wiem bo sama tak mialam i skonczylam sprzedajac buty na allegro

[karolca]

Napisane przez judith8

Basma jest sprawdzona jak kupujesz cos w sklepie bo jak zamawiasz to pozniej jest problem z wymiana jak cos jest nie tak z rozmiarowka - pomimo iz mila pani twierdzi inaczej - wiem bo sama tak mialam i skonczylam sprzedajac buty na allegro

no ale pysiulka będzie chodziła za butami Zamawiać nikt nikomu nie każe

[judith8]

Napisane przez karolca

no ale pysiulka będzie chodziła za butami Zamawiać nikt nikomu nie każe

jak kupi odrazu to wszystko bedzie ok, a na marginesie jakby ktos chcial kupic buty arte di roma, to w Poznaniu sprzedaja je w salonie Duber o ile sie nie myle, roznica pomiedzy Basma to 50pln na korzysc salonu w Poznaniu, dane sa na stronie arte di roma, i z tego co wiem oficjlanie sprzedaja ich buty - dlatego jest taniej, bo nie naliczaja sobie marzy na niewiadomo jakim pozimie, i wybor jest wiekszy
ja po tym jak mialam problem z Basma, kupilam w Poznaniu i jestem zadowolona - przypadkiem okazalo sie ze maja pare w moim rozmiarze i kupilam
jak ktos bywa w Poznaniu to akurat ma to sens

[Aniucha2124]

Napisane przez adu84

jeśli nie masz ślubu w Mikołaju może się nie skończyć na 300 zł... jestem ciekawa...

Kurcze mam nadzieje że nie wymyśli sobie jakiejś niebotycznej sumy, tak ustaliliśmy i powinien sie tego trzymać. Chociaż teraz to już sama nie wiem.
Na pewno dam znać.

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone kwiaciarnie, co byście mogły polecic? Chodzi oczywiście o bukiet.

Pozdrawiam

[**pysiulka**]

dzieki dzieki karolcia,jutro lece wiec na cieszkowskiego.
adu przykra historia z tym organista...brak slow...

[judith8]

Napisane przez Aniucha2124

Kurcze mam nadzieje że nie wymyśli sobie jakiejś niebotycznej sumy, tak ustaliliśmy i powinien sie tego trzymać. Chociaż teraz to już sama nie wiem.
Na pewno dam znać.

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone kwiaciarnie, co byście mogły polecic? Chodzi oczywiście o bukiet.

Pozdrawiam

z nami tez ustalal, a jak przyszlo co do czego to zaczal przebakiwac ze ceny sie zmienily... nie chce cie martwic ale przygotuj sie na wieksze koszty

[anito]

Napisane przez judith8

jak kupi odrazu to wszystko bedzie ok, a na marginesie jakby ktos chcial kupic buty arte di roma, to w Poznaniu sprzedaja je w salonie Duber o ile sie nie myle, roznica pomiedzy Basma to 50pln na korzysc salonu w Poznaniu, dane sa na stronie arte di roma, i z tego co wiem oficjlanie sprzedaja ich buty - dlatego jest taniej, bo nie naliczaja sobie marzy na niewiadomo jakim pozimie, i wybor jest wiekszy
ja po tym jak mialam problem z Basma, kupilam w Poznaniu i jestem zadowolona - przypadkiem okazalo sie ze maja pare w moim rozmiarze i kupilam
jak ktos bywa w Poznaniu to akurat ma to sens

judith teraz trochę zmartwiłaś mnie tą Basmą. Po problemach jakie miałam z zamówieniem butów z Bon Prix, udałam się do sklepu właśnie na Cieszkowiskiego i tam dostałam takie jakie chciałam (czyli pełne bo ślub w grudniu) jednak nie było mojego rozmiaru i mam zamówione, po tym co napisałaś mam nadzieję że nie będę miała żadnych problemów, bo już mam dosyć po tym jak zamawiałam trzy razy w Bon Prix i za każdym razem coś było nie tak

[karolca]

Napisane przez anito

judith teraz trochę zmartwiłaś mnie tą Basmą. Po problemach jakie miałam z zamówieniem butów z Bon Prix, udałam się do sklepu właśnie na Cieszkowiskiego i tam dostałam takie jakie chciałam (czyli pełne bo ślub w grudniu) jednak nie było mojego rozmiaru i mam zamówione, po tym co napisałaś mam nadzieję że nie będę miała żadnych problemów, bo już mam dosyć po tym jak zamawiałam trzy razy w Bon Prix i za każdym razem coś było nie tak

Myślę, że jeżeli to kwestia rozmiaru danego modelu to powinno być ok, gorzej jak miałby to być inny producent, bo co producent to inna rozmiarówka.

[judith8]

Napisane przez anito

judith teraz trochę zmartwiłaś mnie tą Basmą. Po problemach jakie miałam z zamówieniem butów z Bon Prix, udałam się do sklepu właśnie na Cieszkowiskiego i tam dostałam takie jakie chciałam (czyli pełne bo ślub w grudniu) jednak nie było mojego rozmiaru i mam zamówione, po tym co napisałaś mam nadzieję że nie będę miała żadnych problemów, bo już mam dosyć po tym jak zamawiałam trzy razy w Bon Prix i za każdym razem coś było nie tak

mam nadzieje ze u ciebie bedzie ok
ja mialam problem bo chcialam kupic buty arte di roma i nie bylo mojego rozmiaru w wybranym modelu z okraglymi noskami, pani dala mi do przymiarki podobne tego samego producenta, w sumie to jedyna roznica to bylo to ze te ktore mi dala do przymierzenia byly zapinane na kostce i na tej podstawie okreslony zostal rozmiar, oczywiscie balam sie ze cos bedzie nie tak ale pani zapewnila ze w razie problemu wymieniamy i powtarzala to kilka razy przy mnie, tz i jego mamie, ze sie tym zajmie i nie bede musiala czekac na wymiane butow 3tygodni - bo tyle czekalam na te zamowione
buty przyszly, odebral tz, smial sie ze pani powiedziala ze ma nadzieje ze beda pasowac i taka zestresowana byla, jak sie okazalo nie bez przyczyny, buty byly za male, powinnam miec inny rozmiar; zadzwonilam ale zostalam nieladnie potraktowana, generalnei pani wylala mi swoje zale ze ma juz dosyc butow tej firmy, ze maja dziwna rozmiarowke, ze wiecznie sa zwroty i ze ona nie bedzie sie tym zajmowac i ze to jest jej interes i ona chce cos na tym sklepie zarobic (nie wiem czy to mialo mnie jakos poruszyc i moze mialam stwierdzic ok to nic ze mam za male buty i ze kosztowaly mnie 300pln )
pani mi wrecz powiedziala ze mam nie przesadzac i wyslac buty do producenta i ze powinnam sie cieszyc ze ona tak to zorganizowala, zapytalam czy jak za buty zaplacilam 300pln i teraz mam je slac do producenta to jaka mam gwarancje ze otrzymam dobry rozmiar skoro butow nie moge przymierzyc....
w sumie przeanalizowalam i stwierdzilam ze nie ma sensu wysylac, inwestowac w kuriera - bo tak mi kazano przeslac buty i sprzedalam na allegro za polowe ceny
zycze powodzenia, daj znac jak tobie poszlo, mi sie wydaje ze pani ma poprostu problem z butami arte di roma, ale z drugiej strony jak tak jest to bez sensu zapewnia ze sie zajmie wszytskim a potem wypiera sie wszystkiego
a tak na marginesie to bylam w szoku bo jak pamietam pania ze sklepu to sam miod i uprzejmosc, a jak przyszlo co do czego to nic tylko pogratulowac kultury
ale inne dziewczyny maja dobre doswiadczenia wiec wszystko zalezy od sytuacji i producenta wybranych butow

[anito]

To przykro mi, że spotkała Cię taka niemiła sytuacja. Ja mam otrzymać moje zamówione buty w okolicach 24 sierpnia, babka zapewniała mnie, że do 28 sier. na pewno już będą bo na ten dzień muszę już je mieć do przymiarki sukni, ah chyba będę dopiero w 100% spokojna jak już będę miała u siebie te buty. Dam na pewno znać.

Dziewczyny, co sądzicie o perłach do sukienki?

[judith8]

Napisane przez anito

To przykro mi, że spotkała Cię taka niemiła sytuacja. Ja mam otrzymać moje zamówione buty w okolicach 24 sierpnia, babka zapewniała mnie, że do 28 sier. na pewno już będą bo na ten dzień muszę już je mieć do przymiarki sukni, ah chyba będę dopiero w 100% spokojna jak już będę miała u siebie te buty. Dam na pewno znać.

Dziewczyny, co sądzicie o perłach do sukienki?

pewniei zalezy od sukienki, ale ja jestem na TAK, sama mam komplet taki jak w zalaczniku i jestem przeszczesliwa ze go kupilam

[anito]

Rzeczywiście komplecik prześliczny, a gdzie go dostałaś? Nie chciałabym kupować biżuterii w Aparcie, Kruku itp. bo tam to dopłaca się jeszcze za marke. Dla przykładu na Cieszkowskiego dostaliśmy obrączki identyczne jak w Aparcie ale za połowę ceny!

[judith8]

Napisane przez anito

Rzeczywiście komplecik prześliczny, a gdzie go dostałaś? Nie chciałabym kupować biżuterii w Aparcie, Kruku itp. bo tam to dopłaca się jeszcze za marke. Dla przykładu na Cieszkowskiego dostaliśmy obrączki identyczne jak w Aparcie ale za połowę ceny!

ja wlasnie kupilam bizuterie w kruku, obraczki mamy tytanowe, moja z cyrkonia i z racji zmieszania z i nieporozumien jubiler nam opuscil z ceny w ramach zadoscuczynienia i zaplacilismy 100-150pln
bizuteri dlugo nie moglam znalezc a ten komplet jest przepiekny w realu i napewno go wykorzystam przy innej okazji, juz po slubie

[adu84]

Napisane przez judith8

mam nadzieje ze u ciebie bedzie ok
ja mialam problem bo chcialam kupic buty arte di roma i nie bylo mojego rozmiaru w wybranym modelu z okraglymi noskami, pani dala mi do przymiarki podobne tego samego producenta, w sumie to jedyna roznica to bylo to ze te ktore mi dala do przymierzenia byly zapinane na kostce i na tej podstawie okreslony zostal rozmiar, oczywiscie balam sie ze cos bedzie nie tak ale pani zapewnila ze w razie problemu wymieniamy i powtarzala to kilka razy przy mnie, tz i jego mamie, ze sie tym zajmie i nie bede musiala czekac na wymiane butow 3tygodni - bo tyle czekalam na te zamowione
buty przyszly, odebral tz, smial sie ze pani powiedziala ze ma nadzieje ze beda pasowac i taka zestresowana byla, jak sie okazalo nie bez przyczyny, buty byly za male, powinnam miec inny rozmiar; zadzwonilam ale zostalam nieladnie potraktowana, generalnei pani wylala mi swoje zale ze ma juz dosyc butow tej firmy, ze maja dziwna rozmiarowke, ze wiecznie sa zwroty i ze ona nie bedzie sie tym zajmowac i ze to jest jej interes i ona chce cos na tym sklepie zarobic (nie wiem czy to mialo mnie jakos poruszyc i moze mialam stwierdzic ok to nic ze mam za male buty i ze kosztowaly mnie 300pln )
pani mi wrecz powiedziala ze mam nie przesadzac i wyslac buty do producenta i ze powinnam sie cieszyc ze ona tak to zorganizowala, zapytalam czy jak za buty zaplacilam 300pln i teraz mam je slac do producenta to jaka mam gwarancje ze otrzymam dobry rozmiar skoro butow nie moge przymierzyc....
w sumie przeanalizowalam i stwierdzilam ze nie ma sensu wysylac, inwestowac w kuriera - bo tak mi kazano przeslac buty i sprzedalam na allegro za polowe ceny
zycze powodzenia, daj znac jak tobie poszlo, mi sie wydaje ze pani ma poprostu problem z butami arte di roma, ale z drugiej strony jak tak jest to bez sensu zapewnia ze sie zajmie wszytskim a potem wypiera sie wszystkiego
a tak na marginesie to bylam w szoku bo jak pamietam pania ze sklepu to sam miod i uprzejmosc, a jak przyszlo co do czego to nic tylko pogratulowac kultury
ale inne dziewczyny maja dobre doswiadczenia wiec wszystko zalezy od sytuacji i producenta wybranych butow

ja miałam też sprowadzane... ustalilyśmy, że potrzebuje 35... przychodzę odebrać i co?? i 35 są za wąskie na moje kacze stópki... a Pani na to, że ubezpieczyła się na taką możliwość i zamówiła identyczne, ale w rozmiarze 36... wzięłam te większe i nie było żadnego problemu...
może miałaś akurat pecha

[anito]

No właśnie, to jest ważne aby potem jeszcze tą biżuterię wykorzystać. Może jeszcze przejdę się do Apartu, Kruka i uda mi się tam też dostać coś w rozsądnej cenie

Co do butów, to cierpliwie będę czekała i na razie nie będę martwiła się na zapas

[judith8]

Napisane przez adu84

ja miałam też sprowadzane... ustalilyśmy, że potrzebuje 35... przychodzę odebrać i co?? i 35 są za wąskie na moje kacze stópki... a Pani na to, że ubezpieczyła się na taką możliwość i zamówiła identyczne, ale w rozmiarze 36... wzięłam te większe i nie było żadnego problemu...
może miałaś akurat pecha

u mnie by nie zamowila wiekszych bo powiedziala ze te buty sa drogie i rzadko je ktos kupuje, dlatego tez pozniej nie chciala sie zajac wymiana chociaz obiecala
mi chodzi bardziej o postawe i zachowanie wobec klienta
no nic wniosek taki ze jak kupywac w basmie to nie arte di roma

[adu84]

Napisane przez judith8

adu a kiedy sie dowiedzialas ze nie bedzie jego zony? dzien przed slubem???? ja tak sobie mysle ze moze dlatego ze mieli duzo zlecen i tak nieprofesjonalnie to zalatwili zeby miec dwie pieczenie na jednym ogniu... u nas to jest tak ze prorytetowo umawialismy sie z jego zona a organiste bierzemy dodatkowo poniewaz bedziemy sie czuc pewniej jak jej maz bedzie jej akompaniowal; mam nadzieje ze nas tak nie urzadzi, zreszta my bierzemy slub w pazdzierniku i zakladam ze konkurencji jezeli chodzi o inne sluby duzej nie bedzie... a na marginesie po twoich wczesniejszych postach moj tz nawet do niego dzwonil i ustalil z nim ze da m tez 550 (razem z dojazdem) zeby nie bylo problemow... i wydaje mi sie ze to 550pln to nowa cena dla slubow wyjazdowych w tym roku

wyjazdowe?? do mojego kościoła miał nota bene bliżej niż do "swojego" w fordonie... do Ciebie musi kawałek jechać, a ja to jednak w Bydzi ślub miałam...
wg mnie lipiec to nie jest sezon ślubny... nie ma "r" no i środek sezonu urlopowego... ja znam dużo więcej październikowych par - bo to ostatni miesiąc przed adwentem z "r" w nazwie...
u mnie też głównie chodziło o żonę - ach ten flet i też braliśmy go, bo usłyszeliśmy gadkę, że lepiej jak osoba odpowiedzialna za akompaniament zna śpiewaczkę itp. itd. ... i w związku z tym, że w Mikołaju był ślub to żona tam grała, mimo iż my pierwsi się z nimi umawialiśmy... no i zostałam ze skrzypcami... w sumie już później było mi wszystko jedno... ale niesmak pozostał
powiem tak - papier... kto, gdzie, jakie utwory i za ile... bez tego możecie się zdziwić...
oczywiście oby nie... może Ty się przejechałaś na butach, ja na organiście i teraz już będzie ok

[judith8]

Napisane przez adu84

wyjazdowe?? do mojego kościoła miał nota bene bliżej niż do "swojego" w fordonie... do Ciebie musi kawałek jechać, a ja to jednak w Bydzi ślub miałam...
wg mnie lipiec to nie jest sezon ślubny... nie ma "r" no i środek sezonu urlopowego... ja znam dużo więcej październikowych par - bo to ostatni miesiąc przed adwentem z "r" w nazwie...
u mnie też głównie chodziło o żonę - ach ten flet i też braliśmy go, bo usłyszeliśmy gadkę, że lepiej jak osoba odpowiedzialna za akompaniament zna śpiewaczkę itp. itd. ... i w związku z tym, że w Mikołaju był ślub to żona tam grała, mimo iż my pierwsi się z nimi umawialiśmy... no i zostałam ze skrzypcami... w sumie już później było mi wszystko jedno... ale niesmak pozostał
powiem tak - papier... kto, gdzie, jakie utwory i za ile... bez tego możecie się zdziwić...
oczywiście oby nie... może Ty się przejechałaś na butach, ja na organiście i teraz już będzie ok

tylko wiesz w czym problem, on nie che umowy podpisywac ani nic, utwory sobie wpisal w kaledarz ale co z tego, nigdy nic nie wiadomo, kaze sobie placic przed uroczystoscia z tego co pamietam wiec nawet po nie mozesz mu powiedziec ze sie nie wywiazal i ze zaplacisz czesc ceny
ja bede mojego tz nasylac bo widze ze z nim to jakos konkretniej rozmawia, a ja jak dzwonilam to byl zajety i wysylal mi maila do czasu jak tz go poprosil wtedy w kilka dni znalazl czas i wyslal
swoja droga mam nadzieje ze bedzie dobrze bo porzadnego stresa zalapalam przez tego organiste

[adu84]

Napisane przez judith8

tylko wiesz w czym problem, on nie che umowy podpisywac ani nic, utwory sobie wpisal w kaledarz ale co z tego, nigdy nic nie wiadomo, kaze sobie placic przed uroczystoscia z tego co pamietam wiec nawet po nie mozesz mu powiedziec ze sie nie wywiazal i ze zaplacisz czesc ceny
ja bede mojego tz nasylac bo widze ze z nim to jakos konkretniej rozmawia, a ja jak dzwonilam to byl zajety i wysylal mi maila do czasu jak tz go poprosil wtedy w kilka dni znalazl czas i wyslal
swoja droga mam nadzieje ze bedzie dobrze bo porzadnego stresa zalapalam przez tego organiste

no właśnie zauważyłam, że on żadnych kwitów nie chce dawać
judith na pewno będzie dobrze... tylko pozostaje kwestia za ile
nie martw się na zapas... to już w sumie głupota jest... ja się wkurzałam jakies 30 min po wyjściu do niego - no ale nic nie zrobisz... za mało czasu, aby coś zmieniać... potem to już mi było wszystko jedno... zapamiętałam tylko 1 utwór, bo był za długi i probi się nudził przy ołtarzu... gdzieś w pamięci wiem, że było ave maria... reszty się dowiem, jak będę miała taśmę
ogólnie to do dziś nie wiem, jak były ławki przyozdobione, bo nie zauważyłam... z kościoła to pamiętam to co nas bezpośrednio dotyczyło... reszta umyka...

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

donuś chwal się... żono

[karolca]

Tutaj wersja piosenki na wejście, która mi się podoba....
http://karolcia2k.wrzuta.pl/audio/2d..._prawo_milosci

[Agape007]

Napisane przez judith8

swoja droga mam nadzieje ze bedzie dobrze bo porzadnego stresa zalapalam przez tego organiste

Ja też mam nadzieję, że wszystko będzie ok. U nas na szczęscie odbyło się bez żadnych "komplikacji", więc mam nadzieję, że będzie tak i u Was. Swoją drogą nie dziwię się mu, że kwitów żadych nie chce dawac. Też chciałabym zarabiac 150 zł za niecałą godzinę (oczywiście bez żony). No ale cóż, niestety taka prawda słowo "ślub" sprawia, że wszystko diametralnie drożeje

Donuś - żono pochwal się jak minął TEN dzień!!

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez karolca

Tutaj wersja piosenki na wejście, która mi się podoba....
http://karolcia2k.wrzuta.pl/audio/2d..._prawo_milosci

Piękna....

O której ślubujecie?

[karolca]

Napisane przez Agape007

Ja też mam nadzieję, że wszystko będzie ok. U nas na szczęscie odbyło się bez żadnych "komplikacji", więc mam nadzieję, że będzie tak i u Was. Swoją drogą nie dziwię się mu, że kwitów żadych nie chce dawac. Też chciałabym zarabiac 150 zł za niecałą godzinę (oczywiście bez żony). No ale cóż, niestety taka prawda słowo "ślub" sprawia, że wszystko diametralnie drożeje

Donuś - żono pochwal się jak minął TEN dzień!!

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------


Piękna....

O której ślubujecie?

16.30

Chcesz przyjśc?

[inutil]

Hej!

Ja też zamawiam w sklepie na Cieszkowskiego. Jedyny sklep gdzie znalazłam możliwość przymierzenia rozmiaru 34. No i butki zamówię. Nie jest to chyba arte di roma - bo kosztują nie 300 ale 185 zł. ale muszę sprawdzić. Dziś właśnie idę zamówić.

Anito - w którym jubilerze na Cieszkowskiego zamawialiście obrączki??? Bo my też chcemy tam zamówić, w takim najbliżej gdańskiej po prawej stronie (stojąc tyłem do Gdańskiej) - bardzo miła obsługa, bardzo duży wybór... spodobało mi się tam. Napisz jak wrażenia

Jeśli chodzi o perełki do dla mnie super - klasyczne, na pewno eleganckie. zależy też od sukni oczywiście. jak się zastanawiam nad biżuterią do mojej sukienki. Macie jakiś pomysł??

[Agape007]

Napisane przez karolca

16.30

Chcesz przyjśc?

Hihihi, może się przejdę na spacerek

[judith8]

inutil ja bym poszla w strone krysztalkow, bo ta ozdoba pod biustem to chyba wyszywana krysztalkami, prawda?

Napisane przez adu84

no właśnie zauważyłam, że on żadnych kwitów nie chce dawać
judith na pewno będzie dobrze... tylko pozostaje kwestia za ile
nie martw się na zapas... to już w sumie głupota jest... ja się wkurzałam jakies 30 min po wyjściu do niego - no ale nic nie zrobisz... za mało czasu, aby coś zmieniać... potem to już mi było wszystko jedno... zapamiętałam tylko 1 utwór, bo był za długi i probi się nudził przy ołtarzu... gdzieś w pamięci wiem, że było ave maria... reszty się dowiem, jak będę miała taśmę
ogólnie to do dziś nie wiem, jak były ławki przyozdobione, bo nie zauważyłam... z kościoła to pamiętam to co nas bezpośrednio dotyczyło... reszta umyka...

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

donuś chwal się... żono

wiesz adu ja to sie nawet zastanawialam czy do niego nie zadzwonic i nie powiedziec mu ze kolezanka miala z nim taka sytuacje i co on na to bo ja sie obawiam ze nam zrobi tak samo a nie tak sie umawialismy, ale po twoim poscie gdzie piszesz ze nie bylo zle to chyba sobie odpuszcze, troche sie martwie bo bierzemy ja i jego i musimy jeszcze dodatkwoo zaplacic obecnemu organiscie zeby nie gral - zmienil sie proboszcz i ma etatowego organiste, ktory ucierpi na tym ze mielismy inne ustalenia z poprzednim proboszczem wiec miedzy wierszami mamy sie z nim dogadac
ja mam tylko nadzieje ze mi te 550pln nagle nie urosnie do niewiadomo jakiej kwoty

qrcze juz nie wiem czy dzwonic czy nie, co myslicie... jest jeszcze ktos na forum ktos mial tego organiste i bral slub w innej parafii niz w mikolaju???

[Aniucha2124]

Dziewczyny właśnie dzwoniłam do organisty, i proboszcz go zwolnił. Mowi ze gra w Farze do końca sierpnia, bo proboszcz go wywalił!!!
Ale jaja, kurde trzeba załatwiać innego!!

[judith8]

Napisane przez Aniucha2124

Dziewczyny właśnie dzwoniłam do organisty, i proboszcz go zwolnił. Mowi ze gra w Farze do końca sierpnia, bo proboszcz go wywalił!!!
Ale jaja, kurde trzeba załatwiać innego!!

hmm ale cos wiecej mowil, a w jakiej sprawie do niego dzwonilas, ustalac repertuar czy wyjasnic sytuacje itd.
a dlaczego chcesz szukac nowego?

[Agape007]

Napisane przez Aniucha2124

Dziewczyny właśnie dzwoniłam do organisty, i proboszcz go zwolnił. Mowi ze gra w Farze do końca sierpnia, bo proboszcz go wywalił!!!
Ale jaja, kurde trzeba załatwiać innego!!

Hmmm... Skoro proboszcz go wywalił, to proboszcz musi zatrudnic nowego. Ja tak rozumuję