Bydgoskie Panny Młode

[Emikom82]

Czyżby nikogo nie było z Bydgoszczy? Tylko ja? Buuuuu

[felidaex]

hej Ja jestem z Bydgoszczy!!!

[libra22]

Witam. Chciałabym odświeżyć Bydgoski wątek, byłoby miło jakby dziewczyny podzieliły się doświadczeniami
My zamierzamy ślubować w przyszłym roku we wrześniu. Dopiero zaczynamy się rozgladać za salą, itp. Troche mnie to wszystko przeraża . Dziewczyny, gdzie miałyście wesele? Jakie są wasze wrażenia z tego miejsca? Mnie interesują mniejsze sale, tak do 50 osób.
Pozdrawiam bydgoskie Panny Młode

Żadna BYdgoszczanka nie ślubuje w najbliższym czasie ??

[felidaex]

Hej Też w zeszłym roku szukałam tu pomocy Niestety jak widać krucho na wizazu z mieszkankami Bydgoszczy. Slubowałam w 2007 we wrześniu Dokładnie 29.09 Pogoda dopisała Wesele było w restauracji NOT teraz nazywa sie jakoś inaczej ale właściciel ten sam Było super Pyszne jedzenie Fajna obsługa Takie nieduze weselisko na 55osób Polecam to miejsce bo blisko centrum i nie trzeba sie martwić o noclegi i dojazdy. A widok z okna.. Naprawde polecam. Z miejsc które mi sie podobały ale nie było terminu to Karczma w myślęcinku i Ogniem i mieczem niestety dużo drożej i trzeba wcześnie rezerwować Jednak i tak uważam ze najważniejsze to dobry zespół i wygodna suknia( lekka, nie za długa) Super zabawa murowana. Powodznia!!

[skorpionica86]

Hejka... ja biorę ślub 20 czerwca 2009... Może teraz doszło troszkę bydgoszczanek... Czekam na wiadomości... pozdrawiam Dorota

[inutil]

Witam!

Ja co prawda nie ślubowałam i nie planuję tego w najbliższej przyszłości ale w sierpniu tego roku moja siostra brała ślub. wesele było w karczmie rzym. to jest właśnie idealne miejsce na 50-60 osób. u niej akurat tyle było. atmosfera, obsługa, jedzenie. wszystko super, no i cena porównywalnie normanla, bo załatwiając baliśmy się że będzie jakaś zaporowa no i moja siostra brała tylko cywilny i odbył się on z tyłu w ogrodzie karczmy, wszystko oni przygotowali. myśle że jak sama zdecyduję się na ślub to o ile zdecyduje się na takie wesele (50-60 osób) to będize to też karczma dodam że poza weselem siostry byłam tam na jeszcze jednym. i zawsze tak samo wszystko zapięte na ostatni guzik

[karolca]

Ja też jestem z Bydgoszczy!!
Coraz nas więcej.
Ślubuję w sierpniu i nie ukrywam ciężko z salą. Chciałam małą salkę, blisko Starego Fordonu. Na szczęście znalazłam MALIBU. Do 60 osób, podzielona na część do jedzenia i na tańce filarami i lekkim podwyższeniem. Klimatyzacja, miła obsługa, smaczne jedzenie i przystępna cena. Rzekłabym bardzo przystępna. W środku również całkiem sympatycznie.

Nie mogę się doczekać tego dnia

[Agape007]

I ja jestem z Bydgoszczy. Nasz ślub odbędzie się 24.04.2009 (piatek hihihihi) w Parafi pw. św. Mikołaja w Starym Fordonie. Wesele będzie w Restauracji Uniwersyteckiej (dawny ATR). Kamerzysta i fotograf zaklepany, orkiestra z Grudziądza, suknia kupiona.
Ogólnie to wszystko jak do tej pory szło ok, ale źle wspominam jak musiałam chodzić do proboszcza z mojej parafii żeby "dał" nam zgodę na ślub w innej parafii. Co ja sie do niego nachodziłam, ile mnie to nerwów kosztowoało (bo upierał się, że ślub ma odbyć sie w mojej parafii, a nie u "konkurencji"), ale w konsekwencji dostałam tą zgodę.
Pozdrawiam wszystkie Bydgoszczanki - Wizażanki.

P.S. U kogo malowałyście się lub będziecie malowały się?

[karolca]

agape
Ja też ślubuję w Mikołaju Na szczęście jest to moja parafia więc nie będę miała problemu ze zgodą
A Twój proboszcz pewnie nie chciał się zgodzić, bo straciłby "troszkę" pieniędzy. W Mikołaju rzadko się zdarza, aby proboszcz wziął coś za udzielenie ślubu.

Sama jeszcze nikogo nie mam do makijażu, ale moja koleżanka kogoś poleca (nie pamiętam kto i gdzie). Na razie będę szukała

Ja orkiestre mam z Wałcza, fotografa z okolic Poznania. Nad kamerzystą się zastanawiam i dopiero będę szukała
A! A sukienkę mam z Elbląga

[Agape007]

Napisane przez karolca

agape
Ja też ślubuję w Mikołaju Na szczęście jest to moja parafia więc nie będę miała problemu ze zgodą
A Twój proboszcz pewnie nie chciał się zgodzić, bo straciłby "troszkę" pieniędzy. W Mikołaju rzadko się zdarza, aby proboszcz wziął coś za udzielenie ślubu.

Sama jeszcze nikogo nie mam do makijażu, ale moja koleżanka kogoś poleca (nie pamiętam kto i gdzie). Na razie będę szukała

Ja orkiestre mam z Wałcza, fotografa z okolic Poznania. Nad kamerzystą się zastanawiam i dopiero będę szukała
A! A sukienkę mam z Elbląga

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o kasę - to apropo księdza z mojej parafii.

Bardzo się ciesze droga Karolciu, że tu jesteś, bo mam nadzieję, że odpowiedz mi na jedno pytanie.
Czy krzesła, na których siedzą Młodzi i świadkowie sa jakoś udekorowane? Bo u znajomego (inna parafia, ale też w Fordonie) były takie stare, drewnane krzesła niczym nie obłożone - żenada!

Masz jakies sugestie dotyczące kościoła? Wy sami kościół dekorujecie?
Pisz prosze wszystko co wiesz
Pozdrawiam.

A jeżeli chodzi o Malibu, to znajoma tam miała wesele i powiem Ci, że byli bardzo zadowoleni.

[karolca]

Napisane przez Agape007

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o kasę - to apropo księdza z mojej parafii.

Bardzo się ciesze droga Karolciu, że tu jesteś, bo mam nadzieję, że odpowiedz mi na jedno pytanie.
Czy krzesła, na których siedzą Młodzi i świadkowie sa jakoś udekorowane? Bo u znajomego (inna parafia, ale też w Fordonie) były takie stare, drewnane krzesła niczym nie obłożone - żenada!

Masz jakies sugestie dotyczące kościoła? Wy sami kościół dekorujecie?
Pisz prosze wszystko co wiesz
Pozdrawiam.

A jeżeli chodzi o Malibu, to znajoma tam miała wesele i powiem Ci, że byli bardzo zadowoleni.

Ojej, trudne zadałaś mi pytania! Wiem, że na pewno jest czerwony dywan w dniu slubu i krzesła chyba są dekorowane, ale warto się podpytać proboszcza. Podobnie jak o dekoracje. W tym dniu, kiedy ja biorę slub, są jeszcze dwa inne (jestem po środku) więc nie wiem jak jest z dekoracją. Czy parafia jakoś dekoruje kościół za symboliczna opłatą czy we własnym zakresie... Też muszę się wypytać kiedyś (pewnie za pół roku).

Malibu znam, bo mój brat miał tam komunię, i wszyscy okoliczni znajomi wyprawiali tutaj jakieś imprezy okolicznościowe. I nie spotkałam się z kimś, kto by narzekał
A jak dobrze pójdzie to będę tam miała firmową wigilię

Pozdrawiam,
Jak coś będziesz wiedziała odnośnie dekoracji w Mikołaju to pisz

[Agape007]

Na pewno napisze jak będę coś wiedziec.
Żeby nie było, że piszemy tylko o "sobie", Bydgoszczanki kogo polecacie jeżeli chodzi makijaż? Słyszałam pochwały o Asi Nawrockiej, ale 150 zł za ślubny, a próbny 120 zł. Z kolei moja siostra malowała się u Małgorzaty Kloneckiej i podobało mi się i przede wszystkim cena niższa ok 75-80 zł. Sama już nie wiem co z tym makijażem.

Dziewczyny na jakim etapie jesteście w przygotowaniach?

[karolca]

Właśnie. I jak wygląda sprawa z kosmetykami - podkłady itp. Czy robią makijaż tzw. profesjonalny, czyli idealny do sesji zdjęciowej czy zwykły ślubny?

Ja 150 zł za makijaż, taki profesjonalny bym dała Chyba, że byłaby tańsza i być może lepsza konkurencja

[madziarkapl]

hej ja tez jestem z bydgoszczy ja wesele robie w karczmie polskiej kolo torunskiej. byl tam ktos? chetnie poczytam opinie. co prawda zrobilismy maly test z narzeczonym. bylismy tam na obiedzie z "tesciami" i bylo bardzo dobre. sala tez fajna rozdzielona do tanczenia i jedzenia. i bardzo tanio.

[karolca]

Napisane przez madziarkapl

hej ja tez jestem z bydgoszczy ja wesele robie w karczmie polskiej kolo torunskiej. byl tam ktos? chetnie poczytam opinie. co prawda zrobilismy maly test z narzeczonym. bylismy tam na obiedzie z "tesciami" i bylo bardzo dobre. sala tez fajna rozdzielona do tanczenia i jedzenia. i bardzo tanio.

Karcza Polska w pobliżu Łuczniczki? Jak to to miejsce to jest tam całkiem sympatycznie, miałam tam firmową wigilię. Jak robią wesela - nie wiem. Jedzenie jest smaczne, ale nie na mój smak Chociaż barszcz czerwony rewelka

[madziarkapl]

tak jedzenie bardziej w stylu staropolskim...dlatego tak wybralismy,latwiej dogodzic gosciom z takiej kuchni

[madziarkapl]

nad malibu tez sie zastanawialismy, tam jedzenie bardziej "wspolczesne" : frytki, kurczak w sezamie itp. tez bardzo dobre. ale przerazaja mnie te schody w dol z ubikacji jest dosc stromo. no i pomimo klimy strasznie goraco bylo nawet w grudniu ale ponoc maja juz nowa klime. ogolnie wachalismy sie do samego konca i w sumie najbardziej przewazylo to ze za daleko od kosciola no i te schodki do gory

[Agape007]

Napisane przez madziarkapl

hej ja tez jestem z bydgoszczy ja wesele robie w karczmie polskiej kolo torunskiej. byl tam ktos? chetnie poczytam opinie. co prawda zrobilismy maly test z narzeczonym. bylismy tam na obiedzie z "tesciami" i bylo bardzo dobre. sala tez fajna rozdzielona do tanczenia i jedzenia. i bardzo tanio.

Madziarkapl a kiedy dokładnie ślubujesz?

[Donuś]

Wiatam...
I ja dołączam do bydgoskich Panien Młodych...
Ślub 15.08.2009

[karolca]

Donuś, w jakiej części Bydgoszczy ślubujesz? )
Ja chciałam 15.08, ale sala i kościół były już zajęte może Ty mnie uprzedziłaś?
żartuję oczywiście.
Gratulacje )

[Donuś]

Oj to na pewno nie byłam ja bo u mnie jeszcze przygotowania daleko w polu..... A wesele i slub w okolicach błonia i białych błot.....

A ty co masz juz załatwione ??

[karolca]

sala
kościół
orkiestra
fotograf
kupiona suknia (była okazja - suknia z ogłoszenia, i to model wycofany już ze sprzedaży)
zastanawiam się nad kamerzystą
teraz pozostaje pilnować terminów zaliczek, dokumentów do kościoła.

TŻ-towi trzeba znaleźć krawca na szycie garnituru. DOdatki i inne takie.
Jestem w trakcie projektowania zaproszeń.

Nie mamy listy gości, ilości osób,... ale to, co najważniejsze już jest i jestem szczęśliwa i mam spokojny sen. Fryzjerkę też już mam zaklepaną

Niestety, z salą i kościołem u mnie w Starym Fordonie byłoby bardzo ciężko, szczególnie, gdybyśmy zdecydowali się na jakikolwiek inny termin, albo trochę później.

[judith8]

hej, ja moze nie do konca z bydgoszczy, bo jestem poznanianka i pracuje w poznaniu ale mieszkam w mogilnie
slub bierzemy w czerwca 2009 i to co mamy zalatwione to

• kosciol - sw.trojcy w strzelnie
• wesele - karczma biskupinska
• fotograf - z 3miasta
• kamerzysty - nie chcemy i nie mamy
• zespol - z poznania
• florystka - z mogilna (bukiet, sala, kosciol i samochod)
• zaproszenia upatrzone
• sukienka z biancaneve
• makijaz do slubu bedzie robila wizazystka z barcina
• makijaz do sesji zdjeciowej plenerowej, ktora mamy w 3 miescie we wtorek po slubie robi znajoma wizazystka, z ktora wspolpracuje nasz fotograf

ale totalny brak fryzjera, poniewaz mam prosta suknie w formie, z fryzura nie bede szalec, nie bedzie welonu, moze znacie jakiegos dobrego fryzjera, ktorego mozecie polecic?

[Donuś]

No własnie ryzjerem tez mam problem Ale moim najwiekszym zmartwieniem jest zespól. Jezeli macie namiary na jakis dobry zespół poratujcie prosze ...

[karolca]

Napisane przez Donuś

No własnie ryzjerem tez mam problem Ale moim najwiekszym zmartwieniem jest zespól. Jezeli macie namiary na jakis dobry zespół poratujcie prosze ...

BARBAPAPA. Jednak sporo kosztują. Moim zdaniem warto, bo nawet jednego tańca nie usiedzisz. Dwóch gości, śpiewają rewelacyjnie. Podkład muzyczny z kompa. Nagłośnienie rewelka, dopasowane do sali ))

[judith8]

pop van daal z Poznania - beda u mnie, ale nie wiem jak z terminami u nich, bo z tego co wiem jest ciezko

[karolca]

Ja zaczynam mieć problem innej natury
Teściowa i szwagierka zaczęły aż nadto interesować się listą gości. I jakim prawem ja zapraszam ze swojej strony 30 osób a od strony TŻ tylko 20. Tylko, że nie wiem ile od kogo będzie i tyle. Lista jest ciągle otwarta. Więcej jak 50 osób nie może być i nie mogę zrobić tak, że kogoś zaproszę kosztem innych.
Gdybym mogła, zaprosiłabym i 200 osób, ale ktoś musi za to zapłacić.

Drugą sprawą, w którą się wtrącają jest kwestia noclegu. Zostałam potraktowana tak, jakbym kazała im spać na ulicy nie martwiąc się, że 50% zaproszonych to przyjezdni z dalekich stron...

No i pytanie "i czy w ogóle dostaniemy zaproszenia?". Padłam. TŻ mówi, że mam się nie przejmować, ale takie coś potrafi zniechęcić. Zaproszenia "się robią"

[judith8]

Napisane przez karolca

Ja zaczynam mieć problem innej natury
Teściowa i szwagierka zaczęły aż nadto interesować się listą gości. I jakim prawem ja zapraszam ze swojej strony 30 osób a od strony TŻ tylko 20. Tylko, że nie wiem ile od kogo będzie i tyle. Lista jest ciągle otwarta. Więcej jak 50 osób nie może być i nie mogę zrobić tak, że kogoś zaproszę kosztem innych.
Gdybym mogła, zaprosiłabym i 200 osób, ale ktoś musi za to zapłacić.

Drugą sprawą, w którą się wtrącają jest kwestia noclegu. Zostałam potraktowana tak, jakbym kazała im spać na ulicy nie martwiąc się, że 50% zaproszonych to przyjezdni z dalekich stron...

No i pytanie "i czy w ogóle dostaniemy zaproszenia?". Padłam. TŻ mówi, że mam się nie przejmować, ale takie coś potrafi zniechęcić. Zaproszenia "się robią"

no to Cie pociesze z mojej strony jest 20 osob, a ze strony TZ okolo 40, z tymze naszych wspolnych znajomych, ktorzy zostali zaproszenia poznalam przez TZ, wiec ich tak podciagnelam pod jego liste, u mnie jest tak ze moi rodzice zaczeli sie interesowac lista w kontekscie dlaczego z ich strony jest tak malo gosci i na nic bylo tlumaczenie ze gosci jest po rowno (powyzszy podzial nie zostal im przedstawiony ), co chwile sa pomysly zaproszenia ludzi, z ktorymi nie mam kontaktu, ktorych na oczy nie widzialam (szef ojca ) lub jacys znajomi, u ktorych oni byli zaproszeni - no ja przepraszam a czyj to slub ja sie pytam
generalnie juz wysluchuje na temat menu, co powinno byc a co nie, kogo mam wziac na swiadka itd. - mam nadzieje ze troche Ci sie poprawil nastroj

[karolca]

Napisane przez judith8

no to Cie pociesze z mojej strony jest 20 osob, a ze strony TZ okolo 40, z tymze naszych wspolnych znajomych, ktorzy zostali zaproszenia poznalam przez TZ, wiec ich tak podciagnelam pod jego liste, u mnie jest tak ze moi rodzice zaczeli sie interesowac lista w kontekscie dlaczego z ich strony jest tak malo gosci i na nic bylo tlumaczenie ze gosci jest po rowno (powyzszy podzial nie zostal im przedstawiony ), co chwile sa pomysly zaproszenia ludzi, z ktorymi nie mam kontaktu, ktorych na oczy nie widzialam (szef ojca ) lub jacys znajomi, u ktorych oni byli zaproszeni - no ja przepraszam a czyj to slub ja sie pytam
generalnie juz wysluchuje na temat menu, co powinno byc a co nie, kogo mam wziac na swiadka itd. - mam nadzieje ze troche Ci sie poprawil nastroj

Nie Ja nie mam zielonego pojęcia kogo wziąć na świadków, menu to jeszcze odległy temat Ale to będzie wyglądało, że będę głodna przy wyborze dań i wezme wszystko hihihi

[ati57]

Cześć dziewczyny! Poszukujemy zespołu na wesele 4-6 osób na maj 2010. Niestety nasze poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Zaczynam się tym martwić. Może macie jakieś ciekawe propozycje i doświadczenia w tej kwestii?