..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[dorinka30]

Wracam do Diety SB, przesadziłam z węglowodanami i spodnie są ciut przy ciasne

Czyli Diety dzień pierwszy.

[hihi]

Napisane przez saszulek23

a tak swoja droga: mozna jesc soje, ale nie tylka taka prawdziwa ale tez taka z pudelek, wiecie jak sa jekies kotlety itp albo pasztety sojowe.

Jeśli chodzi o kotlety i pasztety sojowe, to ja tego nie uznaję w ogóle, poza własnoręcznie robionymi, bo w nich konserwantów, chemii, emiglatorów i innych cudów dużo, a ja chemii nie lubię

EDIT:
Dorinko Wsziędzie Cię widzę

[anitek_15]

hihi i Viris wg mnie maci absolutną rację.
Ja po wczorajszym "dniu rozpusty" zaczęłam od nowa.Ehh to ni chodzi o to, żeby łamać zasady diety, ponieważ wtedy oszukujemy sama siebie.I co z tego, że powiemy " zjem sobie dziś np troszkę chipsów, na pewno nie zaszkodzi to diecie" Na 1 stronie, jest jasno podane co MOŻNA jeść , a czego NIE.Kiedy się do tego nie stosujemy, szkodzimy samym sobie, bo to my ciężko pracujemy, na wymarzoną sylwetkę.Myślę ze można się przemęczyć.Chociaż powiem Wam, że dla mnie SB jest dietą wymarzoną, gdyż jej dania są CUDOWNE. Śmiem nawet wątpić, że ser biały z tunczykiem, pomidorkiem i ogorkiem smakuje mi o wiele bardziej, niż lasagne bądź spaghetti )
Jestem z siebie dumna, bo np dziś w szkole cały czas ktoś mnie czymś częstował, a to chipsami, a to batonikiem, ale odmawiałam to śmieli się ze za tydzień i tak będę jadła normalnie.Mimo to nie skusiłam sie, pomyślałam że rzetelnie wykonam "pracę" nad swoim ciałem, a później te dziewczyny, które się śmiały będą zazdrościły mi figury.
No to na tyle moich dzisiejszych przemyśleń Mam nadzieję, że jak najdłużej wytrwam w swoim postanowieniu i z Waszą pomocą DROGIE WIZAŻANKI osiągnę swój cel

Pozdrawiam )

[saszulek23]

Oj chyba nie wyrazilam sie jasno, nie chodzilo mi o chipsy czy batoniki, ale jak ktos zje 10ziarenek kukurydzy bo akurat mial w salatce czy gdzies tam, to nic wielkiego sie nie stanie. to takie moje zdanie, nie mialam wiec na mysli ze odpuscic sobie troszke oznacza najesc sie slodyczy czy jakichs takich swinstw. przeciez nie mozna byc na 1fazie 2 miesiace bo jednego dnia sie zje cos.

[anitek_15]

Napisane przez saszulek23

Oj chyba nie wyrazilam sie jasno, nie chodzilo mi o chipsy czy batoniki, ale jak ktos zje 10ziarenek kukurydzy bo akurat mial w salatce czy gdzies tam, to nic wielkiego sie nie stanie. to takie moje zdanie, nie mialam wiec na mysli ze odpuscic sobie troszke oznacza najesc sie slodyczy czy jakichs takich swinstw. przeciez nie mozna byc na 1fazie 2 miesiace bo jednego dnia sie zje cos.

te chipsy i batoniki to przykład bo tylko to mi przyszło do głowy :P
I nie było to konkretnie skierowane do Ciebie

[Viris]

Napisane przez hihi

Dlatego ja piszę - jak źle się prowadziło, to nalezy zacząć od początku. Jeśli komuś zasady SB nie odpowiadają i nie rpzestrzega ich, to.... niech nie mówi, że jest na SB, bo dla mnie oznacza, iż odżywia się ściśle tak, jak przykazano...

Dokładniaście Też tak uważam. Może to jakieś zboczenie nasze?

Napisane przez hihi

EDIT:
Viris chyba Cię polubię

Napisane przez saszulek23

Spoko dziweczyny tylko chcialam pocieszyc te ktore nie moga przezyc bez drobnych grzeszkow ze i tak mozna schudnac, a dla mnie bycie na diecie nie oznacza katowania sie, bo ups zjadlam czy wypilam kawalek czegos co nie powinnam, wiec musze isc zwymiotowac czy natrzec sie szczotka(jak to robia anorektyczki). moze byc ze nie jestem na SB, wlasciwie to chyba przestane sie wypowiadac, bo lubie sobie pomarudzic i jest ciezko gdy trzeba wszystko samemu,ale ja nie wnikam. trzymam kciki za te ktore zaczynaja, zwlaszcza za weganki

Wiesz co, mam swoje przemyślenia na ten temat i podczas tego prawie roku walki z moim syfiastym życiem ( chodzi głównie o tryb siedząco - byczący i żarcie syfu zamiast jedzenia ) zauważyłam pewną rzecz. Otóż można podzielić osoby które biorą się za dietę SB na - te które po prostu chcą schudnąć i obojętne im tak na prawdę czy to zdrowe czy nie, ważny efekt w 2 tygodnie i koniec.
I takie osoby które wiedzą że ta dieta reguluje wyniki krwi, wspomaga serce i eliminuje nadmierne wydzielanie insuliny przez trzustkę które powoduje ataki łaknienia słodyczy. Czyli SB powoduje tzw insulinoodporność. Nie neguję tej pierwszej grupy, tak jak mówię to osobiste podejście każdej z nas.
Ale mimo wszystko wg mnie warto wytrzymać te 14 dni bez grzeszków, organizm się za to odwdzięczy

Napisane przez hihi

Ja tam sie nie znam, dla mnie I faza SB to dzika rozkosz kulinarna

No ba

[styska]

Ja akurat nie mam problemu z menu bo szukam ciagle inspiracji w necie na potrawy. Gorzej tylko u mnie,z tym, że mieszkam w głupiej Anglii gdzie po przejsciu na SB zaczelam dokladnie czytac skladniki w sklepie i kurde nawet w glupiej mrozonce warzyw jest cukier!! Na co komus cukier do warzyw? I to samo z jogurtami naturalnymi sa bez tluszczu ale za to z cukrem wiekszosc. Dobrze, ze lubie robic zakupy nawet te jedzeniowe to sobie chodze po sklepie i czytam i czytam.
Dodatkowo podoba mi sie w tej diecie to,ze z brtaku laku by nie byc glodnym to staram sie ejsc wiecej warzyw i robie sama salatki a nie gotowe ze sklepu w słoiku no i nawet nawet zaprzyjaznilam sie ze szpinakiem w wersji omletowej. A tak go nie trawilam. Jak jeszcze zaprzyjaznie sie z rybami (pomijajac tunczyka i makreli)to juz bedzie rewelacja.
Same plusy z tej diety jak sie tak na logike troche o niej pomysli bardziej glebiej niz poza faldkami i kg co sie chce pozbyc.

[joj]

Moje dzisiejsze menu (proszę o wszelkie uwagi)
rzodkiewka, twaróg
rzodkiewka, papryka, orzechy (włoskie, pistacje, pestki dynii)
krokiet warzywny (bez ciasta), szynka, jeszcze trochę orzechów włoskich
galaretka (1 mis.)
2 jajka, ogórek

[elffee]

co do grzeszkow, to ja pamietam ze jak bylam pierwszy raz na diecie to zajadalam sie cukierkami kopiko bo nie wiedzialam ze nie wolbno a chcialam zawsze miec cos pod reka zeby nie jesc.

pozniej zaczelam kupowac takie cukierki bez cukru jak mialam ochote na cos.]

i schudlam w 3 tygodnie 8 kilo ;]

[Viris]

Napisane przez joj

Moje dzisiejsze menu (proszę o wszelkie uwagi)
rzodkiewka, twaróg
rzodkiewka, papryka, orzechy (włoskie, pistacje, pestki dynii)
krokiet warzywny (bez ciasta), szynka, jeszcze trochę orzechów włoskich
galaretka (1 mis.)
2 jajka, ogórek

A gdzie konkretne posiłki? Bo kolacja, jako tako, ale obiadu i śniadania to u Ciebie nie widać. Zrezygnuj z tych krokietów i zrob sobie cycka kurzego albo rybę z dużą porcją warzyw!!!

[joj]

Z krokieta rezygnuję (za dużó zrobiłam,nikt nie chciał jeść). A na jutro może być kurczak i brokuły? (na obiad)

[saszulek23]

ja nie kryje przeszlam na SB zeby schudnac w najzdrowszy z mozliwych sposob, a np taka ilosc jajek jaka wiekszosc dziewczyn spozywa to bomba cholesterolowa, przynajmniej dla mnie, bo jak zjadam choc jedno jajko dziennie przez kilka tygodni to cholesterol ostro skacze.
a co do scislego przestrzegania to jak czytalam na roznych stronkach to dieta byla modyfikowana (choc pewnie lepszym zrodlem informacji bylyby ksiazki). ehh mi jest wszystko jedno jak nazwac diete na ktorej jestem moze byc ZBM, wazne zeby schudnac. a dodam ze slodyczy nie jem i tak prawie wcale, sporo cwicze, najwiekszym grzechem mego zycia są :malo pitej wody, duzo kawy i papierosy (obecnie nie pale od 6tygodni, specjalnie dla tej diety)
a jeszcze mi powiedzcie jak jest z majonezem (osobiscie go nie lubie, ale wazny dodatek do sosu czosnkowego) light czy normaln, bo na innym forum wyczytalam ze lepszy jest normalny.

[Viris]

Napisane przez joj

Z krokieta rezygnuję (za dużó zrobiłam,nikt nie chciał jeść). A na jutro może być kurczak i brokuły? (na obiad)

Jasne

Napisane przez saszulek23

ja nie kryje przeszlam na SB zeby schudnac w najzdrowszy z mozliwych sposob, a np taka ilosc jajek jaka wiekszosc dziewczyn spozywa to bomba cholesterolowa, przynajmniej dla mnie, bo jak zjadam choc jedno jajko dziennie przez kilka tygodni to cholesterol ostro skacze.
a co do scislego przestrzegania to jak czytalam na roznych stronkach to dieta byla modyfikowana (choc pewnie lepszym zrodlem informacji bylyby ksiazki). ehh mi jest wszystko jedno jak nazwac diete na ktorej jestem moze byc ZBM, wazne zeby schudnac. a dodam ze slodyczy nie jem i tak prawie wcale, sporo cwicze, najwiekszym grzechem mego zycia są :malo pitej wody, duzo kawy i papierosy (obecnie nie pale od 6tygodni, specjalnie dla tej diety)
a jeszcze mi powiedzcie jak jest z majonezem (osobiscie go nie lubie, ale wazny dodatek do sosu czosnkowego) light czy normaln, bo na innym forum wyczytalam ze lepszy jest normalny.

Lepszy majonez normalny, ale nie znam majonezu który nie ma w skladzie musztardy ( która w składzie ma cukier ).

[anitek_15]

oto moje dzisiejsze posiłki- proszę o sugestie

ś: jajko na twardo
ś2: serek wiejski
o: ser biały+ jogurt nat + tuńczyk + pomidor + ogórek konserwowy
kol: pieczone piersi kurczaka

i w sumie powinnam zjeść jeszcze 1 posiłek, ale nie wiem czy nie za późno;/ głodna nie jestem

[joj]

Napisane przez Viris

Jasne

To dobrze, bo już"zamówiłam" . Oj widzęAnitek, że u Ciebie śniadanie jeszcze skromniejsze niż u mnie...

[Viris]

Ogórek konserwowy? jaki? Bo zwykle zalewa zawiera cukier.

Śniadanie 1 za mało. Zrób ze dwa lub nawet więcej zawijasów, sałata, wędlina chuda, może ser. Papryka czy pomidor cokolwiek... Za mało przekąsek. Chociaż kawałek ogórka świeżego albo coś. Obojętne..

[dorinka30]

Witam w dniu II dietki, musze zajrzeć na wątek z przepisami, bo jakoś weny nie mam obiadowej.
Za to zakupiłam orzeszki pistacjowe na przekąskę

[Viris]

Ja teraz robię drugi tydzień i odstawię przynajmniej na kilka dni pistacje, bo sie nie mogę powstrzymać i zjadam straszne ilości

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Witam w dniu II dietki, musze zajrzeć na wątek z przepisami, bo jakoś weny nie mam obiadowej.
Za to zakupiłam orzeszki pistacjowe na przekąskę

A ja dzisiaj serek wiejski z indykiem i pomidorem Takie dobre było, jejku

Ale dzisiaj nie wiem co z obiadem, bo Teściowa nas na mikołaja zaprosiła

[nighmare]

kurde ja znam zasady diety bo am książke poprostu pominelam napis ze kawa -bezkofeinowa- no i ta kukurydza to w ogole bylam glodna i nie patrzylam na to co wsypuje z tej mieszanki chinskiej ale juz zaczelam od nowa i spokoj

[hihi]

Napisane przez nighmare

nie patrzylam na to co wsypuje z tej mieszanki chinskiej

Ja to [patrzę na wszystko Jak na serku homo jest napisane, że ma żelatyne, to niech burczy w brzuchu, a znajdę taki bez

Ale ja pisałam, że jestem krzywiona

[dorinka30]

Dziewczyny pomóżcie, gdzie jest ten watek z Przepisami na SB? Nie mogę znależć

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny pomóżcie, gdzie jest ten watek z Przepisami na SB? Nie mogę znależć

O ten Ci chodzi?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=przepisy

[dorinka30]

TEN, DZIĘKI WIELKIE

[hihi]

Napisane przez dorinka30

TEN, DZIĘKI WIELKIE

Nie ma sprawy

[Viris]

Ja dzisiaj wielkie sprzątanie, zaraz szoruję okna a potem wszystko jak leci. Może jutro się zważę znowu i tym razem waga się ruszy W sumie i tak jest dobrze, ale mogłoby być lepiej. 1/10 sadełka została na brzuchu :P

[saszulek23]

koncze bycie na SB zachowam sobie najlepsze elementy, ale od 6 rano dopiero mam przerwe, wiec robie sniadanie, a po prostu doloze sobie owoce. a teraz smaze pieczarki,pomidora, wedline drobiowa i kiszona kapuste, a co mi

[dorinka30]

Napisane przez Viris

Ja dzisiaj wielkie sprzątanie, zaraz szoruję okna a potem wszystko jak leci. Może jutro się zważę znowu i tym razem waga się ruszy W sumie i tak jest dobrze, ale mogłoby być lepiej. 1/10 sadełka została na brzuchu :P

I tego się trzymaj, będzie dobrze a waga się ruszy
Pamiętam jak ostatnio też razem byłyśmy na SB i jakież były efekty

Mi w sumie też chodzi o to "sadełko" na brzuchu bo waga jest niby O.K

Dzisiaj na obiad robię omlety z żóltym serem i pieczarkami

[styska]

U mnie rano byla jajecznica z pomidorem a teraz szamam z przepisu piersi kurczaka z pora,pieczarami,papryka i startym serem i do tego fasolka zielona pychotaA co najwazniejsze widze,ze w koncu jak sie stosuje do zasad to raz ze nie jestem tak szybko glodna i wogle najadam sie do syta a dwa,wczoraj zjadlam kostke gorzkiej czekolady i byla dla mnie za slodka. A jeszcze do niedawna nie moglam zyc bez slodyczy!!

[joj]

Zgrzeszyłam strasznie. Najadłąm sięczekolady i jestem na siebie wściekła. Głupie mikołajki...
mój jadłospis
sałatka (ogórek, sałąta, cykoria, oliwa, parmezan) + twaróg
pestki dynii + papryka
brokuły + kurczak
czekolada
pewnie jakaś sałatka