PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[JoanC]

Żanetko, mogłabym iść jeszcze do normalnego gina, który ma usg, tylko nie wiem czy chcę tracić kolejne miesiące, bo nie wiem czy to cokolwiek pomoże, a kasa może trochę mniejsza, tylko czy to się będzie opłacać, tutaj na samą wizytę trzeba mieć 100 zł, no niby trochę mniej niż klinice, ale czy warto?? Oczekuję kompetencji i rzetelności od gina, a nie ciągłego wróżenia z fusów albo szklanej kuli. Powróżyć to ja sobie mogę sama. Może rzeczywiście te moje pęcherzyki są niewyrośnięte i potrzebują dodatkowych bodźców, żeby podrosły, dobrze by było, żeby to tylko o to chodziło.
Dzięki za wyjaśnienie, a ja trzymam kciuki i czekam na dobre wieści po wizycie.

[anusia_82]

Witajcie Staraczki
Ja dzis bylam na kontroli po hsg i wsio jet ok Lekarz mowi ze w maju bedziemy podchodzic do 1 IUI jesli moj Tz zdarzy na owulke, i tu lekarz mnie zaskoczyl bo powiedzial ze bedziemy robic na naturalnym cyklu bez zadnych wspomagaczy. Twierdzi ze mam taka ladna owulacje i lepiej to wykorzystac, zgadzam se z nim ale mam tez watpliwosci i tylko modle sie zeby wyniki mojego mezusia byly dobre i nadawaly sie w ogole do IUI.
A co do klinik leczenia nieplodnosci, to jak juz pisalam wczeniej ,tez dlugo sie wzbranialam ale nie zaluje poniewaz tam sa ludzie, ktorzy zajmuja sie "rozmnazaniem" wiedza co robic i nie gdybaja, co bardzo cenie. Dotad wszyscy mowili ze na pewno zajde naturalnie a tu 3 rok a ciazy ani widu ani slychu dopiero klinika daje mi nadzieje. To oczywiscie tyko moja opinia, ale ja nie zaluje ani jednej zlotowki bo wreszcie wiem na czym stoje

[roxi1980]

Napisane przez JoanC

Witam
(...)
A doła mam od czwartku zeszłego tygodnia, wczoraj też myślałam o tym czy ja kiedykolwiek (już nie kiedy)zostanę mamą, źle się czuję ostatnio, trzy lata to już długo i tak jakoś czasem brak mi sił i wiary w to, że kiedyś będę nosiła dzidzię pod sercem
Ale zasmuciłam z samego rana Sorry dziewczynki.

Asiu przytulam Cię mocno, bo... jakbym siebie samą czytała

Napisane przez "Magdalena"

Hej dziewczynki

Ja tak troche z wyskoku ale zgupialam do reszty z ta moja temperatura czy moglybyscie to skomentowac??

12 dc - 36,4
13 dc-36,5 w tym dniu dostalam pregnyl
14 dc-36,5
15 dc-36,7 teoretycznie tutaj jest skok
16 dc-36,7
17 dc-36,8
18 dc-36,8
19 dc-36,8
20 dc-37,0 i znowu podskoczyla
dzis jest moj 23 dc i tempka utrzymuje sie 37,0

czy to mozliwe ze pekly dwa pecherzyki???

Madziu - pęknięcie dwóch pęcherzyków w kilkudniowym odstępie czasowym... teoretycznie możliwe, ale BARDZO RZADKIE, bo to niefizjologiczne.
Sporo się na ten temat naczytałam fachowych wydawnictw... nie jest możliwa podwójna owulacja w róznym czasie. Mozliwe jest tylko pękniecie kilku dojrzałych pecherzyków Graffa równoczesnie, co skutkuje ciążą mnogą dwu- lub wielojajową.
Zdaża się, ze pecherzyk Graffa dojrzewa, ale tuz przed peknieciem z powodu zaburzeń w ukł. hormonalnym dotyczacym owulacji, mimo wysokich stęzeń estrogenów (niska temp. + sluz pł. i szyjka miękka , wysoko położona i otwarta) dochodzi do zahamowania procesów, które doprowadzaja do pekniecia pecherzyka. W brzuchu w boku czuje sie kłucie lub inny ból (nie u wszystkich kobiet) bo jajnik pracuje "całą parą".
Ponieważ nie doszło do przeobrazenia ścianek pustego pęchrzyka w ciałko zółte i nie wydziela on progesteronu - najbardziej dojrzały kolejny pecherzyk Graffa szybko zaczyna dojrzewać i po kilku dniach dochodzi juz do owulacji , i nastepowych zmian w całym narzadzie rodnym.
Dodam ze jeszcze podczas miesiaczki nastepuje wybór kilku pecherzyków które zaczynaja dojrzewać, tylko ze owuluje ten, który najbardziej urosnie i pod wpływem LH pęknie. Dlatego w razie zatrzymania rozwoju tego dominujacego pecherzyka wystarcza kilka dni aby nastepny był już gotowy do owulacji.

Napisane przez fredziunia

Trzymam kciuki za udana akcje marcowa aby owocowala w same dwie grubasne krechy

Widze teraz mam pierwsze miejsce na liscie oczekujacych , trzymajcie kciuki bo mam coraz wiekszego pietra o malego

Dziękujemy i trzymamy łapki za Juniora. Macie już imię tajemnicza kobieto??

Napisane przez niunieczek

Fredziunia kciuki oczywiście zaciśnięte

Madziu wiem jak cięzko jest wytrzymać do terminu @, co do drugiego pęcherzyka to pewnie mógłby ocenic tylko lekarz.
Ja we wtorekna USG też miałam 2 pęcherzyki ale ten drugi był malutki i gin stwierdził że nie zdaży urosnać. My działamy nieprzerwanie 7 dzień z rzędu, wczoraj juz nawet mi się nie chciało przytulać, mimo że to był 12 dc, ale tż nie dał mi zasnąć bez małego conieco Oby nasze marcowe wysiłki nie poszły na marne, bo okupione sa lekko pokracznym chodem (oczywiście ta pokraka to ja)
Zapomniałam wam napisać że mimo stwierdzonej owu nie wyszedł mi zaden test owulacyjny, a robiłam je od 8 dc do wczoraj i nic. Wcześniej wychodziły

Martynka mam nadzieję że przeczucia cię nie mylą i niebawem pochwalisz sie pięknym plusikiem na teście

Joasiu przykro mi ze smutek zapanował w twoim serduszku, mam nadzieję że juz jest lepiej. A czy miałaś może monitoring cyklu? Może jajniczek jest uspiony i trzeba go troszkę pobudzić do życia?

Może jakieś wadliwe te testy?? Ja do tej pory używałam takich z allegro - zawsze wychodziły Teraz kupiłam inne - też na all, zobaczymy ja jakiś tydzień, półtora

Napisane przez anusia_82

Witajcie Staraczki
Ja dzis bylam na kontroli po hsg i wsio jet ok Lekarz mowi ze w maju bedziemy podchodzic do 1 IUI jesli moj Tz zdarzy na owulke, i tu lekarz mnie zaskoczyl bo powiedzial ze bedziemy robic na naturalnym cyklu bez zadnych wspomagaczy. Twierdzi ze mam taka ladna owulacje i lepiej to wykorzystac, zgadzam se z nim ale mam tez watpliwosci i tylko modle sie zeby wyniki mojego mezusia byly dobre i nadawaly sie w ogole do IUI.
A co do klinik leczenia nieplodnosci, to jak juz pisalam wczeniej ,tez dlugo sie wzbranialam ale nie zaluje poniewaz tam sa ludzie, ktorzy zajmuja sie "rozmnazaniem" wiedza co robic i nie gdybaja, co bardzo cenie. Dotad wszyscy mowili ze na pewno zajde naturalnie a tu 3 rok a ciazy ani widu ani slychu dopiero klinika daje mi nadzieje. To oczywiscie tyko moja opinia, ale ja nie zaluje ani jednej zlotowki bo wreszcie wiem na czym stoje

No to zaciskam łapy za inseminację oby przyniosła efekty widoczne gołym okiem...

[roxi1980]

Kapuściane Pole

agabi (Agnieszka, 27 lat)~~~~~ @ 27.02/ test ??? /Białystok
agabil1 (Agnieszka, 31 lat)~~~ @ 08.03 / test ??? / Łodź / leczenie
AMILAMIJA (Ania, 28 lat)~~~~~ @ 25.02 / test. ??? / Warszawa
anadun (Asia, 33 lata)~~~~~~~ @ 11.03/ test ??? /okolice Lublina
an.ka.b (Ania, 26 lat)~~~~~~~~ @ 07.03/ test. ??? / Wielkopolska / I cykl z C + L
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~ @ 24.02 / test. ??? / lubuskie
bezsenność (Basia, 24 lata)~~~ @ 20.02 / test. ??? / Bolesławiec / PRZERWA TECHN.
freshona (Agnieszka, 33 lata)~~ @ 14.03/ test. nie będzie / Śląsk
gosiala (Gosia, 35 lat)~~~~~~~~ @ 01.02 / test. po opóź. @ / Gdańsk PRZERWA TECHN.
ikak (Ika, 27 lat)~~~~~~~~~~~~ @ 20.01 / test. ???/ Śląsk / leczenie
hooba (Asia, 22 lata)~~~~~~~~~ @ 27.01 / test. ??? / Zakopane / Kraków
JoanC (Asia, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 14.03 / test. ??? / Ciechanów
joannao08 (Asia, 26 lat) ~~~~~~~ @ 15.02 / test. ??? / okilice Ciechanowa
jukol (Justyna, 22 lata)~~~~~~~~ @ 06.03 / test. po opóź. @ / Ząbkowice Śl. I cykl z CLO
kachula27 (Kasia, 27 lat)~~~~~~ @ 24.01/ test. po opóź. @ / lubuskie
Kindzia1984 (Kinga, 23 lata)~~~~ @ 11.12 / test. ??? / Nowy Sącz
Madziwnia (Magda, 23 lata)~~~~ @ 06.03 / test. ??? / okolice Darłowa PRZERWA TECHN.
"Magdalena" (Magda, 23 lata)~~~ @ 27.02 / test. ??? / NRW
marta8117 (Marta, 26 lat)~~~~~~ @ 06.03/ test. ??? / Wrocław
martynnka (Justyna, 27 lat)~~~~~~ @ 27.02/ test. ??? / Rzeszów
munio (Iza, 25 lat)~~~~~~~~~~~ @ 12.02 / test. ??? / Rybnik / IV cykl z C+D
niunieczek (Żaneta, 24 lata)~~~~ @ 08.03/ test. po opóź. @ / okolice Dzierżoniowa / I cykl z CLO
pani z herbata (Bożena, 27 lat)~~ @ 3.03/ test. po opóź. @ / Irlandia
POLLA (Pola, 27lat)~~~~~~~~~~ @ 28.12 / test. po opóź. @ / Bruksela
roxi1980 (Kasia, 27 lat)~~~~~~~~ @ 15.03 / test. ??? / Sosnowiec / V cykl z C+E+D
Seona (Ewa, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 29.02/ test. ??? / Rzeszów
siobhan1 (Joanna, 28 lat)~~~~~~ @ 19.02 / test. 03.02 / Dublin

.......... .......... .......... .......... .......... .......... .......... ..........

Są dwie kreski II... obecnie: 17!!!

fredziunia (Fredzia, 31 lat) - t.p. 12.04.2008
NIUNCIO (Jola, 33 lata) - t.p. 12.04.2008 Zosia lub Tomuś
Eenax (Ela, 30 lat) - t.p. 18.04.2008
83monia (Monika, 24 lata) -t.p. 30.04.2008 Artur
gothika (Arleta, 26 lat) - t.p. 10.06.2008 Alan
Funieczka (Ewa, 28 lat) - t.p. 17.06.2008 Maja lub Andrzej
Anisia25 (Ania, 30 lat) - t.p. 07.07.2008 Pan Siusiak
Kasiulka22 (Kasia, 25 lat) - t.p. 23.07.2008 Oleńka
Mała75 (Monika, 32 lata) - t.p. 28.08.2008
żabulka21 (Beata, 22 lata) - t.p. 06.09.2008
Taurus_ek (Grażyna, 26 lat) - t.p. 06.09.2008 Laura lub Marcel
Dorotka@ (Dorota, 25 lat) - t.p. 07.09.2008 Anetka lub Tomuś
izzi (Iza, 34 lata) - t.p. 11.09.2008
GoniaJ (Gosia, 27 lat) - t.p. 18.10.2008
Bunny_82 (Ania, 25 lat) - t.p. 26.10.2008 r.
becia_leszno (Beata, 26 lat) - t.p. 7.11.2008 r.
lisey (Aga, 29 lat) - t.p. 10.11.2008 r.

Nasze Kapuściane Bobasy

kasia_mw (Kasia, 28 lat) - Krzyś - ur. 20.06.2007
celka2000 (Celina, 26 lat) - Adaś - ur. 26.10.2007
bb-m (Bożena, 26 lat) - Asia i Jaś - ur. 07.11.2007
*misia* (Monika, 24 lat) - Mateuszek - ur. 13.11.2007
Yoolia (Julia, 29 lat) - Małgosia - ur. 29.11.2007
martka83 (Marta, 24 lata) - Marcelek - ur. 01.12.2007
jolineczka (Jola, 25 lat) - Alunia - ur. 02.01.2008
KasikB (Kasia, 32 lata) - Oleńka - ur. 04.01.2008
Ramila (Milena, 26 lat) - Pola - ur. 22.01.2008
mała_majeczka (Agnieszka, 30 lat) - Kubuś - ur. 15.02.2008
joasiunial (Asia, 25 lat) - Mareczek - ur. 27.02.2008
Ray (Justyna, 22 lata) - Alunia- ur. 02.03.2008
majula (Gosia, 25 lat) - Rysiaczek - ur. 10.03.2008
adatka (Agata, 25 lat) - Marcelinka - ur. 18.03.2008

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

AKCJA MARCOWA:

"Marcowanie... mrrrrrrrrau"

(mam nadzieję, że po starankach będziecie TAK wyglądać...)

[anusia_82]

Kasiu tzymaj te lapy ale za mnie dopiero w maju jak dam Ci znac bo do tego czasu przyda sie trzymanie reszcie Staraczek no i Tobie samej wiec a tez trzymam kciuki
Co do podwojnej owulacji to ogladalam kiedys program na discovery i mowili o tym ale to podobno niezmiernie rzadkie...chociaz na TYM watku sa tak nie zwykle osoby ze takie rzeczy tez moga sie zdarzyc
A testy owulacyjne to bujda na kolkach! Robilam je kiedys ,w tym samym czasie mialam montoring i zaden ale to zaden nie wskazywal na owulke a ona byla tak wiec ja nie wierze w ich skutecznosc! Dodam tylko ze nie byly to testy z allegro tylko z apteki i nie byly tanie! Ech nie ma jak monitoring, moze troche zmudny i zabiera czas ale warto to zrobic dla wlasnego spokoju

[fredziunia]

roxi1980: wstepnie imie juz mamy ale to sie moze jeszcze pozmieniac ale na chwile obecna jest Marko Niko

[jukol]

Zaraz doczytam Was ufff pierwszy dzien pracy zaliczony.Ciezko mi bo ja nic nie wiem o odzywkach,bialkach i weglowodanach a tym bardziej o rowerach ... dzien szybko zlecial malo kilentow.No ale nie bylo zle.Choc przyznam szczerze ze praca na poczcie byla lepsza Lece sie wykapac wypic ciepla herbatke bo zimno u nas jak nie wiem co ... pa

[bezsenność]

Witajcie!

Ja bym sie przyłączyła do pytania 'Magdaleny"
Wytłumaczenie Roxi przeczytałam , ale mam dylemat- kiedy u mnie była owulka?
Czyzby 25 DC? Jesli tak- to czemu tak późno ( choć w sumie @ jeszcze nie przyszła to teoretyczne 14 dni może jeszcze być)
A może jednak 22 DC kiedy wzrost był- choc minimalny.

całe życie człowiek się uczy

[roxi1980]

Napisane przez bezsenność

Witajcie!

Ja bym sie przyłączyła do pytania 'Magdaleny"
Wytłumaczenie Roxi przeczytałam , ale mam dylemat- kiedy u mnie była owulka?
Czyzby 25 DC? Jesli tak- to czemu tak późno ( choć w sumie @ jeszcze nie przyszła to teoretyczne 14 dni może jeszcze być)
A może jednak 22 DC kiedy wzrost był- choc minimalny.

całe życie człowiek się uczy

Ja bym uznała za pierwszą wyższą temp. - tą z 21 dc. Niby nie spełnia ona kryteriów SKOKU, czyli nie jest o 0,2 wyższa od najwyższej z 6 temp. poprzedzających, ale następne pomiary już spełniają kryteria. Czyli dziś byś miała 10 dfl. Szkoda, że brak jest innych obserwacji - szczególnie śluzu, ale i szyjki, byłoby jasne
*nie jestem ekspertem, więc to tyko moja hipoteza

[niunieczek]

Cześć Słoneczka
Więc kolejna relacja z monitoringu, podczas USG był widoczny płym w zatoce gin myślał że owu była, ale po uwidocznieniu jajnika okazało sie ze pęcherzyk nie pęknał, był okrągły jak słońce i miał 24 mm. Gin miał niewyraźną minę i nic nie mówił. Wkońcu zdecydował o podaniu pregnylu. Dostałam w dupke zastrzyk z 10 tys j. to było ok 18. Ok 22 bloał mnie bardzo jajnior i podbrzusze, tak sie zastanawiam czy aby pęcherzyk nie pęknał wczoraj? Kolejne USG we wtorek po świętach. Po tej całej wizycie załapałam jakiegoś doła, cały wieczór popłakiwałam a i rano pare łez się potoczyło po policzkach. Teraz też chec mi sie płakać.
Nigdy bym nawet nie przypuszczała że tak wyboista droga mnie czeka do spełnienia marzeń.

Co do testów to może były jakieś felerne? Chociaż wczoraj z ciekawości po pregnylu test wyszedł taki jak nigdy, krecha testowa aż bordowa. Ile ja bym dała za taki test ciążowy

Justysia przyzwyczaisz się do nowego miejsca i bedzie git

[martynnka]

niunieczek nie martw się będzie dobrze.

Ja dziś znów miałam test w ręce ale się powstrzymałam. Jest 23dc. no ciekawe ciekawe. Obudziłam się w nawet całkiem niezłym humorku- tylko brzuch przestał mnie rwać i pobolewać, a biustu tak wielkiego chyba jeszcze ie miałam. Czuję jakby zaraz miał eksplodować!!! Dojeżdżam codziennie do pracy ponad 50km samochodem. Dziś odczułam boleśnie każdy dołek i dziurę, w którą wjechałam. Nie wiem. Mam nadzieję, że @ nie przyjdzie. A co Wy o tym myślicie?

[kachula27]

A u mnie dzis 30 dc i @ nie widac,juz mialam nadzieje ze juz sie wszystko wyregulowalo w moim organizmie a tu d..a,objawow fasolki kompletnie brak wiec czekam na ta wredote@,tylko ciekawe kiedy przylezie,czy czasami nie bede musiala znowu jej wywolywac za pomoca luteinki
Milego dnia kochane

[martynnka]

kachula27 a może jednak... ja przy mojej pierwszej fasolce zupełnienie miałam objawów, przy drugiej też. Dopiero przy ostatniej, która niestety zablokowała się w jajowodzie eksplodowały mi piersi i bolał mnie okrutnie brzuch- tak, że aż na nogę promieniowało.
No a teraz brzuch bolał mnie zupełnie inaczej... no i tak jak pisałam- dziś już mnie nie boli. Ale ból piersi mam taki jak ostatnio.
Boże Kochany- czy kiedyś mi się uda???? kolejnej szpitalnej akcji chyba nie przeżyję.

[bezsenność]

Kochana Kasiu, Dzięki za odpowiedź. Wiedz że kazda opinia jest cenna

Dziś zmow tempka wyrównała mi do 37,5 wiec czekam ażspadnie. Oby do @ i zaczymany stranka od nowa

Zycze Wam wszystkim zakreskowań a ja wracam do roboty bo mój psiuńka zrobił sobie dziurę w lapie i trza odwiedzic weeta!

Buziole!

[niunieczek]

Martynko nie płakuniaj bo i mi sie ryczeć chce. Jakieś takie przygnebienie mnie ogarneło, wracaja wspomnienia o dzidzi, widok mojego maleństwa na USG...
Pogoda też dobijająca nic mi sie nie chce robić, a na święta mamy gości -10 osób, więc musze sie wziąść w garść i coś przygotować do jedzonka.
Brzuchol mnie boli, jajnik kłuje.

Dobra juz nie smecę

[jukol]

Kochane !! Z okazji Switat Wielkiej Nocy zycze Wam i sobie zebysmy kolejne swieta juz wszytkie spedzily calkiem na innym watku
Zycze Wam duzo zdrowka,milosci i usmiechu oraz smaczengo sniadanaka jutro

[UnholyOne]

Wesołych Świat Kochane Wizażanki
I tak jak napisała Roxi, abyśmy następne święta spędziły na innym wątku.
Wszystkiego dobrego

[bezsenność]

Ode mnie tez życzonka!

Dopisze jeszcze że życze Wam aby owo Jajo jako symbol płodności: przyniusł Wam to- o czym poświadcza

[siobhan1]

Witajcie dziewczyny
Byłam i wyjechałam sobie na święta, więc w końcu udało mi się dopaść kompa

Chciałabym życzyć wszystkim, tego czego sobie najbardziej mażą oraz spokoju i rodzinnej atmosfery.

Jeżeli chodzi o wieści u mnie to nie za ciekawie.
Gin mnie potraktowal bardzo zdawkowo, skonczyłam kolejne urodzinki i badania nie wyszły mi za ciekawe.
Mam podwyższony pozion TSH, więc następna wizyta u endo.
Przypuszczam, ze mam zrosty na prawym jajowodzie i musze jeszcze we wt po świętach skoczyć zbadać prolaktyne.
Właśnie czekam na @ bo jak na razie to same plamienia. Jeszcze nigdy nie miałam tak długiego cyklu. Dziś 33 dzien. W 28 lub 29 robilam bete i z dzieciorka nici w tym miesiacu.
Ach, rewelacyjne te swieta.....

Cóz, wiem troszke wiecej i nastepna wizyta u lekarza w maju, wiec mozna powiedziec mam 2 miechy dla siebie a potem moze sprawy sie bardziej wylkaruja.
Musze sie tylko zdecydowac czy odrazu uderzac do kliniki czy najpierw do zwylkego endo.

Mimo wyszstko, życze wam laseczki dobraych humorów i pogody ducha na świeta. Kiedys nam sie uda

Asia

[an.ka.b]

Niechaj Wielkanocne życzenia
pełne nadziei i miłości
przyniosą sercu radość w te święta
i w przyszłości.
Życzymy:
Wielkanocy jak bajka
i smacznego jajka,
tęczowych pisanek
i dyngusa cały ranek,
słońca wiosennego
i uśmiechu promiennego!
Ania

[siobhan1]

Kasiu,
prosze o zmiane w polu, juz niestety o rok starsza no i zaczynamy nastepny cykl.

siobhan1 (Joanna, 29 lat)~~~~~~ @ 22.03/ test. nie prędko/ Dublin

Dzieki
Asia

[agabil1]

Za oknami śnieżek śnieży… Cóż to, spójrz, zajączek bieży!
Komu Święta się zmyliły? To Wielkanoc w środku zimy?
Zmartwychwstały z Grobu wstanie, A tu śnieg na powitanie.
Wiosna drzewa przystroiła, Białym puchem wykleiła.
Cóż, tak Święta te spędzimy: Alleluja w czasie zimy.
Ale radość w nas wiosenna,
W sercach brzmi nam wciąż „Hosanna”
Chcę Wam życzyć moc Radości,
I Pokoju i Miłości.
Na „dyngusa” ciepłej wody
Świętowania aż do środy.

wielkanoc.jpg

[anusia_82]

Drogie Staraczki chcialam Wam Wszystkim zyczyc naprawde spokojnych i szczesliwych Swiat Wielkanocnych a przedewszystkim spelnienia marzen

[JoanC]

Drogie Staraczki!!!
Tradycyjnie życzę wam wszystkim smacznego jajka i mokrego Dyngusa, spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy, abyśmy wszystkie bez wyjątku następne życzenia wielkanocne składały sobie na innym wątku (oczywiście mamusiowym).
Wesołego Alleluja!!!

[kachula27]

Napisane przez martynnka

kachula27 a może jednak... ja przy mojej pierwszej fasolce zupełnienie miałam objawów, przy drugiej też. Dopiero przy ostatniej, która niestety zablokowała się w jajowodzie eksplodowały mi piersi i bolał mnie okrutnie brzuch- tak, że aż na nogę promieniowało.
No a teraz brzuch bolał mnie zupełnie inaczej... no i tak jak pisałam- dziś już mnie nie boli. Ale ból piersi mam taki jak ostatnio.
Boże Kochany- czy kiedyś mi się uda???? kolejnej szpitalnej akcji chyba nie przeżyję.

Martynko naprawde w to watpie niestety...ja bylam raz w ciazy i cieszylam sie nia tylko 8 tygodni ale objawy mialam juz od samego poczatku,jeszcze przed spodziewana data @ a teraz kompletnie nic,poczekam jeszcze kilka dni(jakies 3-4)i zaczne łykac luteinke jak @ nie przylezie
Albo pewnie zamiast zajaczka przylezie @ i jakie to swiata jak zamiast zajaczka @ chodza hehehe,poczekamy zobaczymy






Kochane z Okazji Swiat Wielkanocnych kolorowych jajeczek,rozczochranych owieczek,rozkicanych kroliczkow,pysznosci w koszyczku,a przede wszystkim mokrego ubrania w dniu wielkiego lania!!!!Wesołych świąt kochane

[freshona]

Mówi zając do baranka,
jaka piękna ta pisanka,
wtem z jajeczka wyszła kurka,
nastroszyła swoje piórka,
Teraz biega, głośno krzyczy,
że WESOŁYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZY

Wszystkiego naj!!!!

A tak na marginesie - właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka (o rok starsza- to tak na pocieszenie) najprawdopodobniej będzie miała bliźniaki

[asia_stan]

Witajcie. Ze względów osobistych nie pisałam od kilkunastu dni i chyba sie nie zbiore w sobie aby coś więcej napisać.

[agabi]

Dziewczyny Kochane- wczoraj zrobiłam test-2 krechy!!!!dzisiaj powtórzyłam.Jestem najszczęśliwsza na świecie- a mój mężuś wariuje z radości dosłownie.dostaliśmy od zajączka najpiękniejszy z możliwych prezent.Jeszcze boję się mówić komukolwiek, boję się zapeszyć, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam Wam to napisać.
teraz się tylko modlę żeby wszystko było w porządku.
Życzę każdej z Was, żebyście się czuły jak najszybciej tak jak ja teraz.
cały czas będę z Wami
dziękuję że byłyście tutaj cały czas-dzięki Wam bylo łatwiej znieść te miesiące czekania.

[kachula27]

Napisane przez agabi

Dziewczyny Kochane- wczoraj zrobiłam test-2 krechy!!!!dzisiaj powtórzyłam.Jestem najszczęśliwsza na świecie- a mój mężuś wariuje z radości dosłownie.dostaliśmy od zajączka najpiękniejszy z możliwych prezent.Jeszcze boję się mówić komukolwiek, boję się zapeszyć, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam Wam to napisać.
teraz się tylko modlę żeby wszystko było w porządku.
Życzę każdej z Was, żebyście się czuły jak najszybciej tak jak ja teraz.
cały czas będę z Wami
dziękuję że byłyście tutaj cały czas-dzięki Wam bylo łatwiej znieść te miesiące czekania.

Agabi to zajaczek wam prezent sprawil swietny-ogromne gratulacje kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!d baj o siebie i fasoleczke,ciesze sie ogromnie ze Wam sie udalo.Buziaki : jupi:

[Anisia25]

Napisane przez agabi

Dziewczyny Kochane- wczoraj zrobiłam test-2 krechy!!!!dzisiaj powtórzyłam.Jestem najszczęśliwsza na świecie- a mój mężuś wariuje z radości dosłownie.dostaliśmy od zajączka najpiękniejszy z możliwych prezent.Jeszcze boję się mówić komukolwiek, boję się zapeszyć, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam Wam to napisać.
teraz się tylko modlę żeby wszystko było w porządku.
Życzę każdej z Was, żebyście się czuły jak najszybciej tak jak ja teraz.
cały czas będę z Wami
dziękuję że byłyście tutaj cały czas-dzięki Wam bylo łatwiej znieść te miesiące czekania.

Agabi, wielkie gratulacje!!!!! Suuuuuper, ze Ci sie udalo Zycze Ci ksiazkowej ciazy i rowniez latwego rozwiazania, jeszcze raz wieeeeelkie gratulacje



echhh jak to milo poczytac takie wiesci z rana