Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[megi-megi]

Dziewczynki,
my jesteśmy w 17 tygodniu, ale przesyłam fotki z 14stego - to był ten tydzień, kiedy nagle już wszyscy zaczęli dostrzegać, że jestem w ciąży. Od tej pory już tylko rośniemy i rośniemy i ...


A logo jest fantastyczne

[libra777]

Dziewczyny ,wydaje się ,że ja to chyba przytyłam najwięcej,jestem w 15 tyg a przytyłam już 5kg,chociaż od ostatniego ważenia minęło już ponad 2 tyg więc może być już nawet 6kg.Z tego co wy piszecie to nie przytyłyście wcale ,albo bardzo mało.Obawiam się,że może się u mnie powtórzyć sytuacja z pierwszej ciąży wtedy z 58kg przed przytyłam do 92kg,mimo ,że wtedy na początku ciąży schudłam,teraz zaczęłam tyć od razu,a jeść normalnie zaczęłam dopiero niedawno.Wcześniej nie miałam apetytu.Aż się boję co to będzie dalej,teraz już ważę 75kg.Chyba mam wyjątkowe tendencje do tycia

[madziwnia]

Napisane przez Baobabek

jestem już po zebraniu i po wizycie. Nowy lekarz-zarąbisty - bez porównania z poprzednią babą. Delikatny, dokładny ...wszystko ok. Dzidziulek pięknie się ruszał i serduszko mu biło pięknie, nie robił mi usg tylko miał takie przenośne urządzenie:sonda na brzuch i do tego słuchawka i w niej słychać i tłumaczył mi jak się ruszyło i słuchałam przez tą słuchawkę serduszko Na usg idę 28 września i wtedy zrobi mi tą przezierność karku od razu wreszcie idę spokojna i zadowolona spać

No i super!!! a nie mówiłam że już tylko łzy szczęścia będą!!!

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki,
my jesteśmy w 17 tygodniu, ale przesyłam fotki z 14stego - to był ten tydzień, kiedy nagle już wszyscy zaczęli dostrzegać, że jestem w ciąży. Od tej pory już tylko rośniemy i rośniemy i ...


A logo jest fantastyczne

Jej megi wygladasz ślicznie!!! Taka szczuplutka i brzuszek taki ładniutki!!!

Napisane przez libra777

Dziewczyny ,wydaje się ,że ja to chyba przytyłam najwięcej,jestem w 15 tyg a przytyłam już 5kg,chociaż od ostatniego ważenia minęło już ponad 2 tyg więc może być już nawet 6kg.Z tego co wy piszecie to nie przytyłyście wcale ,albo bardzo mało.Obawiam się,że może się u mnie powtórzyć sytuacja z pierwszej ciąży wtedy z 58kg przed przytyłam do 92kg,mimo ,że wtedy na początku ciąży schudłam,teraz zaczęłam tyć od razu,a jeść normalnie zaczęłam dopiero niedawno.Wcześniej nie miałam apetytu.Aż się boję co to będzie dalej,teraz już ważę 75kg.Chyba mam wyjątkowe tendencje do tycia

Oj nieeeeeee TO JA CIE POCIESZĘ!
W dniu slubu 6.październik ważyłam 66 kg .. już w czerwcu wazyłam 73 kg w lipcu zaszłam w ciąze któa trwałą tylko 2 msc ale przytyłam do 79 kg 19 listopada pojechałam do dietetyczki i w miesiać zrzuciłam 9-10 kg do 71 kg zeszłam.
Ale od tego marca brałąm CLO i wogóle juz staranka ponowne były wiec nie dietowałam i do 75 przytyłam.
Na dzień dzisiejszy kochana waże w 12tydz. 5 dz. 79 kg!
Czyli można powiedziec że sie staram pilnowac z wagą tylko 4 KG na plusie nie jesteś sama!!! A zdjęcia moje widziałaś .. nawet ciężarówka przy kości może wyglądać ładnie a nawet sexi!!! Tego przestrzegam przy wychodzeniu zbdomu a w domku dresy ulubiony stórj hihihi


Na 13 jade do gina wrrrr ale mam stresa czy wsyztsko ok!!
Antybioty biorę jeszze do poniedziałku
a jutro o 5 rano jedziemy do łodzi!!!

[libra777]

madziwnia dzięki, naprawdę mnie pocieszyłaś, już myślałam ,że tylko ja tyle ważę,a twoje zdjęcia widziałam i rzeczywiście wyglądałaś na nich sexi, ja tez się staram ładnie wyglądać jak wychodzę z domu, ale wiadomo siebie to się inaczej widzi.
Mam nadzieję ,że u ciebie wszystko ok. będzie nie warto martwic się na zapas

[Asiuulka89]

Napisane przez natka294

madziwinia przyznam ze to dzwne uczucie bylo ..ktorego nigdy nie mialam smieszne troche..ale w ciazy rozne cuda sie dzieja wiec moze tez mi sie tam cos dziwnego stalo hehe a moze to wlasnie takie napinanie skory tylko ze wczesniej nie mialam hmm..wszytsko mozliwe ale fajna ta swiadomosc ze cos tam sobie siedzi i dzieje sie cos hehe

ahh to musialo byc ciekawe ja nie wiem jakbym zareagowala na takie cos hehe ale zaskoczenie bylo pewnie na maksa

Napisane przez madziwnia

No i super!!! a nie mówiłam że już tylko łzy szczęścia będą!!!

Jej megi wygladasz ślicznie!!! Taka szczuplutka i brzuszek taki ładniutki!!!

Oj nieeeeeee TO JA CIE POCIESZĘ!
W dniu slubu 6.październik ważyłam 66 kg .. już w czerwcu wazyłam 73 kg w lipcu zaszłam w ciąze któa trwałą tylko 2 msc ale przytyłam do 79 kg 19 listopada pojechałam do dietetyczki i w miesiać zrzuciłam 9-10 kg do 71 kg zeszłam.
Ale od tego marca brałąm CLO i wogóle juz staranka ponowne były wiec nie dietowałam i do 75 przytyłam.
Na dzień dzisiejszy kochana waże w 12tydz. 5 dz. 79 kg!
Czyli można powiedziec że sie staram pilnowac z wagą tylko 4 KG na plusie nie jesteś sama!!! A zdjęcia moje widziałaś .. nawet ciężarówka przy kości może wyglądać ładnie a nawet sexi!!! Tego przestrzegam przy wychodzeniu zbdomu a w domku dresy ulubiony stórj hihihi


Na 13 jade do gina wrrrr ale mam stresa czy wsyztsko ok!!
Antybioty biorę jeszze do poniedziałku
a jutro o 5 rano jedziemy do łodzi!!!

nie stresuj sie musi byc wszytsko ok na luzie to wszytsko wez.. ja poprostu nigdy nie mysle w spsob czy wszystko ok zeby sie nie denerwowac tylko mysle ze znowu zobacze moja piekna dzidzie i to dziala

leee tam gadacie ja tam juz sporo waze nie mowiac o koncowce ciazy jdno co mnie cieszy ze przez 3 tyg przytylam tylko pol kilo a jem okropnie duzo po ciazy 30 kilo bede miec do zrzucenia ciekawe jak ja to zrobie

[libra777]

megi bardzo ładnie wyglądasz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Asiulka89 to będziemy zrzucać razem

[asienka240]

hejka dziewczyny dzis mialam 1 od dluzszego czasu noc, podczas ktorej nie wstawałam do toalety i zeby ...
cos pięknego

Claire9 witaj! ja tez myslalam ze to ja ciezko przechodzilam przez 1 trymestr, do teraz mam straszne mdlosci i wymioty, ale czytajac to co napisalas dochodze do wniosku ze wiele problemow mnie omineło. Ja tez mam termin na 8 chociaz usg wskazuje na 11, nie wiem ktorym sie sugerowac.

Asiuulka89 witam, widze ze tez bedziesz mloda mama ja mam 21 lat gratuluje i oczywiscie serdecznie cie witamy i przygarniamy

Izumi super obrazeczek ty to masz talent , słodko :P

Claire9 u mnie do wagi sprzed ciazy brakuje przez wymioty 4 kilo, wiec nic nie przytylam wrecz przeciwnie, brzuch wyglada jak bym zjadla dobry obiad i to dopiero od poludnia... a tak to jest maluski.... nie jestes sama...
ostatanio mi kolezanka powiedziala ze wielkosc brzucha zalezy od figury przyszlej mamy. jak jest szczupla to bedzie widac szybciej, ma troche cialka to pozniej, ale... jak jest np szczupla a duzo cwiczy i ma mocne miesnie brzucha to one przytrzymuja macice ktora sie wypycha do przodu i dlatego ten brzuszek jest podczas ciazy maly... moze masz mocne miesnie brzucha? ja jakis czas dosyc intgensywnie cwiczylam wiec pewnie o to caman..

Impersona mam nadzieje ze tez bede miec taki porod.

megi-megi tez chce taki brzuszek... jestem w 15 i wciaz nawet takiego nie mam

natka294 dzieciatko urzadza sobie u ciebie w brzuszku dyskoteke

[megi-megi]

Jejku - w końcu i mnie trafiło przygotowywanie się na dzidzię. Jeszcze nic nie kupuję, ale już ściągnęłam 3 płyty z kołysankami - melepeta za mnie w tym temacie, więc się dokształcam. Ale... dziecko będzie miało ciężkie dzieciństwo - w historii chóru szkolnego byłam jedyną osobą, którą poproszono, żeby nie śpiewała Cóż - jak pech to pech A jednym z pierwszych ładnie skleconych zdań siostrzenicy było: ciociu, nie śpiewaj.

Hihi... nastrój jakiś lepszy.

[P0P70]

Izumi – logo jest naprawdę fantastyczne.

Ania – oczywiście że się nie obraziłam i już sama wcześniej myślałam o tym aby tak właśnie odpowiadać. I chyba w następnym tygodniu powiem w końcu w pracy. Tylko to takie trudne. Ale chyba muszę bo chciałanbym jakiś tydzień zwolnienia.

Megi – fantastyczna figura. I z brzuchem Ci naprawdę do twarzy.

A jeżeli chodzi o wagę to ja ważę się prawie codziennie i jak tylko skończył się 1 trymestr to zaczęłam przybierać kilogramy. Mam już prawie 3 na plusie. Przypuszczam że to sprawa słodyczy którymi się zaczęłam objadać. Ale postanowiłam je ograniczać. Wagą jestem trochę przerażona gdyż nigdy w życiu tyle nie ważyłam – przekroczyłam 60 KG. Moja przeciętna waga to tak 56-57kg. Nigdy specjalnie się nie odchudzałam ale starałam się aktywnie spędzać czas. I moja jednym słabość to słodycze które mogłabym jeść zamiast wszystkiego innego. Ale patrzę na moją siostrę która urodziła 3 dzieci a jest szczupła więc mam nadzieję że mamy te same geny.


A moje dziecko będzie najbardziej przyzwyczajone do mruczenia mojego kota. Jak tylko się kładę to moje słońce zaraz kadzie się obok mnie lub na mnie i mruczy. A mruczy bardo głośno (to chłopiec i do tego pers). Myślę więc, że oprócz mojego głosu drugim odgłosem jakie dziecko będzie pamiętać to będzie właśnie jego mruczenie. A ja niestety nie potrafię i nie chcę wyrzucić go ze swojego łóżka.

[catro]

Jednak tu trzeba odpisywać na bieżąco, bo dzień zwłoki i już nie łapię, co kto napisał

minka26 - dzięki na cynk odnośnie rumianku, wypróbuję
tylkooliwka - ja na bóle gardła które mnie dopadły stosowałam syrop z cebuli (kroisz cebulę w krążki, układasz w naczyniu przesypując cukrem, przykrywasz i w ciepłe miejsce mniej więcej na noc). Choć mam nadzieję, że już Ci przeszło i moja rada się nie przyda
Izumi - dołączam do zachwytów nad logiem - naprawdę pomysłowy i słodki
Impersona - gratuluję porodu, a biorąc pod uwagę pogląd, że drugi poród jest krótszy niż pierwszy, to może sobie jakiś pokoik w szpitalu wynajmij, co by na pewno zdążyć
ania p - no to teraz oczy dookoła głowy i sprint zaczynasz ćwiczyć
Baobabek - fajnie, że się uspokoiłaś i fajnie, że wszystko ok
megi-megi - bardzo ładnie wyglądasz
Chyba na tym samym wózku beztalencia wokalnego jedziemy, pamiętam jak w podstawówce jako jedyna z klasy nie zostałam zaproszona do jasełek śpiewanych

Witam nowe mamusie

wczoraj zakupiłam spodnie ciążowe z wysoką gumą - oj grzeją nerki - ale ceny , podobnie jak dziewczyny obawiam się ceny płaszcza zimowego teraz szukam na all dłuższych bluzek ale za dużo rzeczy mi się podoba i się zdecydować nie mogę

[Izumi]

Napisane przez Impersona

A powiem Ci, że mojego porodu życzę każdej ciężarnej
Na szczęście leżałam już w szpitalu (od 7-mego miesiąca), bo inaczej chyba bym nie zdążyła TŻ przyszedl do mnie do szpitala w odwiedziny i chciał mnie wziąć na spacer, a gdy wstałam z łóżka, zobaczyłam małą plamę krwi.
Szybko zawołałam położną, a ona lekarza i lekarz mnie zbadał i spytał czy bardzo mnie boli, ja zdziwiona, że nic nie czuję, a ten, że mam pełne rozwarcie i jedziemy szybko na salę W sumie poród trwał 2 godziny, raz tylko lekko mnie zabolało, bo źle złapałam oddech. Położna mi powiedziała, że jestem stworzona do rodzenia dzieci
W sumie myślę, że dużo pomogły mi ćwiczenia Kegla, które za radą mojego lekarza ćwiczyłam od początku. No i ważne jest, żeby dobrze oddychać w czasie porodu

O RANY! JAK BOOOSKO! Mam nadzieję, że w tej ciąży będzie podobnie A swoją drogą chodziłaś do szkoły rodzenia, że wiedziałaś w jaki sposób oddychać?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Baobabek

jestem już po zebraniu i po wizycie. Nowy lekarz-zarąbisty - bez porównania z poprzednią babą. Delikatny, dokładny ...wszystko ok. Dzidziulek pięknie się ruszał i serduszko mu biło pięknie, nie robił mi usg tylko miał takie przenośne urządzenie:sonda na brzuch i do tego słuchawka i w niej słychać i tłumaczył mi jak się ruszyło i słuchałam przez tą słuchawkę serduszko Na usg idę 28 września i wtedy zrobi mi tą przezierność karku od razu wreszcie idę spokojna i zadowolona spać

Widzisz A tak się denerwowałaś Bardzo się cieszymy

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki,
my jesteśmy w 17 tygodniu, ale przesyłam fotki z 14stego - to był ten tydzień, kiedy nagle już wszyscy zaczęli dostrzegać, że jestem w ciąży. Od tej pory już tylko rośniemy i rośniemy i ...

Pięknie

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez libra777

Dziewczyny ,wydaje się ,że ja to chyba przytyłam najwięcej,jestem w 15 tyg a przytyłam już 5kg,chociaż od ostatniego ważenia minęło już ponad 2 tyg więc może być już nawet 6kg.Z tego co wy piszecie to nie przytyłyście wcale ,albo bardzo mało.Obawiam się,że może się u mnie powtórzyć sytuacja z pierwszej ciąży wtedy z 58kg przed przytyłam do 92kg,mimo ,że wtedy na początku ciąży schudłam,teraz zaczęłam tyć od razu,a jeść normalnie zaczęłam dopiero niedawno.Wcześniej nie miałam apetytu.Aż się boję co to będzie dalej,teraz już ważę 75kg.Chyba mam wyjątkowe tendencje do tycia

Warto porozmawiać o tym z lekarzem prowadzącym... tak mi się wydaje. Ale ja też Cię pocieszę Ja już teraz ważę 70kg przy wzroście 163. Nawet na diecie waga potrafi stać w miejscu zamiast spadać, a odchudzam się ZAWSZE zdrowo, racjonalnie + ćwiczenia ... ni i raczej mizerka Po ciąży to ja nie wiem .... liposukcja chyba To najwyżej razem pójdziemy

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez asienka240

hejka dziewczyny dzis mialam 1 od dluzszego czasu noc, podczas ktorej nie wstawałam do toalety i zeby ...
cos pięknego

A w ogóle to strasznie się cieszę, że wam się to logo podoba dzięki

[Impersona]

Dzięki za gratulacje porodu

Napisane przez catro

Impersona - gratuluję porodu, a biorąc pod uwagę pogląd, że drugi poród jest krótszy niż pierwszy, to może sobie jakiś pokoik w szpitalu wynajmij, co by na pewno zdążyć

Żebyś wiedziała, że tym się stresuję bardzo- że nie zdążę Co prawda szpital mam bardzo blisko domu, ale zawsze to stres

Napisane przez Izumi

A swoją drogą chodziłaś do szkoły rodzenia, że wiedziałaś w jaki sposób oddychać?

Nie, nie chodziłam do szkoły rodzenia Położna szybko mi udzieliła lekcji na sali Tego można się w momencik nauczyć


Dołączam do martwiących się o płaszcze i kurtki. Wczoraj chciałam sobie jakąś kurtkę na jesień i wpadłam na pomysł, że po prostu kupię jakąś L/XL, ale myślę, że w L brzuch mi za jakieś 2 miesiące może nie wejść, a XL wisi w ramionach itd.
Chociaż w C&A widziałam fajną kurtkę regulowaną w pasie, więc muszę ją przymierzyć.

Jeszcze mam prośbę o radę- potwornie boli mnie głowa od dwóch dni- myślicie, że branie paracetamolu codziennie przez kilka dni jest niebezpieczne? Nie wiem od czego ten ból, ale spać w nocy nie mogłam i wzięłam w sumie 2 paracetamole wczoraj i korci mnie, żeby wziąć teraz,bo strasznie boli, ale też nie chcę przegiąć.

[madziwnia]

FASOLOWE POLE
Jest już Nas 46

Mamusie MARCOWE 2010 już 26 ciężarówek

megi-megi( Magda 29lat) tp.1.03.10r. Lena lub Jakub
Asiuulka89 ( Asia 20 lat ) tp. 2.03.10r. Zuzia lub Jasiu
P0P70 (Ela lat 39) tp. 03.03.10r. Ania lub Sebastian
libra777 ( Agnieszka i 32 lata) tp. 07.03.10r Marysia lubMikołaj
asienka240 (Asia 21lat ) tp. 8.03.10r. Amelka lub Igorek
Roza26 ( Hania 25 lat ) tp. 08.03.10r.???lub ???
karolka2211 ( Karolina ?? ) tp.8.03.10r. ??? lub ???
Baobabek ( ??? ) tp. 8.03.10r. Oliwia lub Hubert
mrowak (Ola lat 31) tp. 9.03.10r. ??? lub ???
mysia1234 (Joanna 20 lat) tp. 9.03.10r. Wiktoria lub Piotr
catro (Kasia, lat 27) tp. 11.03.10r. ??? lub ???
dogisia ( ?? ??? ) tp. 12.03.10r. ??? lub ???
mezatka07 (Joanna, 23 lata) tp 17.03.2010 ??? lub ???
zosia21 (Ewelina l.24) tp. 17.03.10r. ??? lub ???
apple66 (Paula, 25lat) tp. 18.03.10 MAJA lub FILIP
magda3456 Magda 23l tp. 20.03.10r Wiktoria lub Denis
minka26 ( Asia 26 lat ) tp. 20.03.10r. Amelka lub ???
tylkooliwka (Agnieszka 28 lat) tp. 21.03.10??? lub ???
ISIS23 (Iza 25 lat ) tp.22.03.10 ??? lub ???
inridia (Asia 31 lat ) tp.22.03.10r. ??? lub Leon
ilkia24 ( Ilona 24 ) tp. 24.03.10r.??? lub ???
Impersona ( ??? lat ??? ) tp. 26.03.10r. Hania lub Leon
madziwnia (Magda, 24 lata ) tp. 27.03.10r. Michalinka lub ???
JoannM ( Asia 25 lat ) tp.27.03.10r. ??? lub ???
gooffi(Iza, lat 29,) tp 27.03.10r. ??? lub ???
evitka21 (Ewa, 25 lat) tp. ??? ??? lub ???

Mamusie KWIETNIOWE 2010 już 20 ciężarówki

Agnieszka09 (Aga,lat 24) tp.1.04.10 r. ??? lub ???
izaizula(Iza lat 27) tp. 2.04.10r. Antosia lub Antoś
ita83 (Paulina 26 lat) tp. 4.04.10r ??? lub ???
Katalin (Kasia 24 lata ), tp. 04.04.10 ??? lub ???
justys76 ( Justyna 33 lata ) tp. 5.04.10r. ???lub ???
drcron (Paulina,27 lat)tp. 05.04.10r. Anastazja Danuta lub Jeremiasz Józef
natka294 ( Natalia lat ?? ) tp.8.04.10r. Lenka lub Mateusz
Beatka1984 (Beata 26 lat) tp. 9.04.10r. Wiktoria lub Przemek
fasolka73 ( Jola 36 lat ) tp. 9.04.10 Oliwia lub Kubuś

czarymary (maria 30 lat) tp 10.04.10r. Malina lub Witek
malgo421(Malgosia 27lat) tp. 12.04.2010 ??? lub ???
Kasina87 ( Kasia 22 lata) tp. 14.04.10r. Amelia lub Leon
Olasia (Ola 21 lat) tp. 15.04.10r. Laura lub Leon
ania P ( Ania 27 lat) tp 15.04.10r. ??? lub ???
trolla2405 (Joanna ?? lat ) tp. 16.04.10r. ???lub ???
Izumi (Izabela, 23 lata ) tp. 16.04.10r.??? lub ???
gosieg1 (Małgorzta lat ?? ) tp. 18.04.10r. ??? lub ???
lucy007 (Ewa, lat 30) tp. 22.04.10r. Maja lub Adam
dytuś77 ( Edyta 31 lat ) , tp 24.04.10r. Kornelia lub ???
Maddie ( Marlena ?? lat ) tp. 29.04.10r. ??? lub ???

Na liście występuje również kolor biały:
karolcia228 Aniołek [*]
Karna 33 Aniołek [*]

[asienka240]

Napisane przez Impersona

Jeszcze mam prośbę o radę- potwornie boli mnie głowa od dwóch dni- myślicie, że branie paracetamolu codziennie przez kilka dni jest niebezpieczne? Nie wiem od czego ten ból, ale spać w nocy nie mogłam i wzięłam w sumie 2 paracetamole wczoraj i korci mnie, żeby wziąć teraz,bo strasznie boli, ale też nie chcę przegiąć.

paracetamol w ciazy jest dozwolony jak wiele innych lekow, natomiast najlepiej jest stosowac je tylko wtedy kiedy naprawde juz nie umiemy wytrzymac. jesli bardzo cie boli i nie umiesz skupic sie na niczym innym to wez

[Izumi]

Impersona dobrze wiedzieć. W sumie z ćwiczeniami kegla to jestem obeznana (wiadomo w jakich celach można używać mąż to lubi ;P Hihi) więc może chociaż to coś pomoże. A właśnie do szkoły rodzenia to nie wiem czy będę chodzić dlatego pytam Znaczy bardzo bym chciała,a le mąż jest kurierem i przeważnie na tygodniu to jest w pracy od 6:00 do 19-20:00, w soboty też często go nie ma, a na miejscu nie mam żadnej tak bliskiej znajomej żeby z nią chodzić buu

Jeśli chodzi o kurtki, to myślałam, ze może skorzystam z za dużego płaszcza mamy. Jest naprawdę spory. Ale obawiam się, że to może nie być dobry pomysł, bo jak będzie za duży to od dołu będzie wiało, u góry będzie za luźno ...? W sumie nie wiem.... nigdy nie byłam w ciąży na zimę ..... :-P

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez Impersona

Jeszcze mam prośbę o radę- potwornie boli mnie głowa od dwóch dni- myślicie, że branie paracetamolu codziennie przez kilka dni jest niebezpieczne? Nie wiem od czego ten ból, ale spać w nocy nie mogłam i wzięłam w sumie 2 paracetamole wczoraj i korci mnie, żeby wziąć teraz,bo strasznie boli, ale też nie chcę przegiąć.

Ja myślę że w takiej sytuacji po prostu bym zadzwoniła do lekarza żeby się upewnić. Bo jednak nie do końca zawierzam informacjom z forów. Na jakimś wątku czytałam kiedyś że dziewczyny w ciąży piszą sobie że picie wina nawet codziennie jest zdrowe i dziecku nie zaszkodzi... więc bzdury lubią się rozprzestrzeniać i czasem ciężko zgadnąć co jest prawdą a co nie :P. Ale poszukam jeszcze w książce coś i zaraz odpiszę

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Impersona znalazłam tylko coś takiego w tej książce:
Wielu kobietom w ciąży dolegają bóle głowy. Są one zwykle wynikiem zmian hormonalnych, lecz mogą też być wywołane niepokojem lub zmęczeniem, niskim poziomem cukru we krwi lub odwodnieniem. Mogą też być oznaką wysokiego ciśnienia krwi zwłaszcza po 24TC.
Postępowanie:
Zawiń trochę lodu we flanelę i przyłóż do czoła (lub kup paski chłodzące w aptece). Skutecznym lekarstwem na ból głowy jest umieszczenie kilku kropel lawendy na poduszce lub chusteczce.
Wcieraj w czoło olejki od bólu głowy w formie sztyftu. Ta kombinacja naturalnych kojących olejków może być bezpiecznie stosowana w czasie ciąży i jest wygodna w noszeniu. Spróbuj wykonać masaż głowy, aby rozluźnić napięcie.
Zjedz coś lub napij się.

[libra777]

Izumi nie wiem czy to coś da jak porozmawiam z lekarzem,właściwie to nie jem dużo ,normalne śniadania, obiad zawsze jednodaniowy, kolację ni póżniej niż 18-19, a między posiłkami zazwyczaj jakiś winogron albo jabłka,słodyczy praktycznie wcale.Dodam ,że moja przemiana materii zwolniła na maxa wcześniej nie miałam problemów , a teraz mam i to spore, dlatego jem winogron chociaż czasem mam go już dość.No i wcześniej dużo się ruszałam rower,rolki, bieganie,teraz został mi rower czasami,chociaż już coraz gorzej mi idzie i chyba pójdzie w odstawkę.
A po ciąży to masz rację chyba liposukcja mnie ratuje,tym bardziej ,że już coraz wolniej chudnę, nie to co jeszcze z 5 lat temu

Impersona ja też miałam ten problem co ty, że wieczorem bolała mnie głowa, ale zaczęłam pić przed snem herbatkę z melisy osłodzoną miodem i jakoś mi przeszło.

[mrowak]

Dziewczyny, litości- nie nadążam czytać, a co dopiero odpisać porządnie

Baobabek, A NIE MÓWIŁAM, że dobrze będzie?

Megi-megi, ja brzuszkowo wyglądam teraz baaaardzo podobnie do Twojego 14-go tygodnia ze zdjęcia (jestem w 15-tym), już na pewno ukryć się go nie da.

A jeśli chodzi o dodatkowe kg, to położna ostatnio stwierdziła, że mam 4kg na plusie, ale mam wrażenie, że zważyła mnie tak "na szybko"- weszłam na wagę, ona tylko pomieszała na skali i zanim ta się na dobre ustabilizowała to "zawyrokowała" że 4kg mi przybyły. Muszę zacząć uważać. Jeśli faktycznie tak jest, to przy wzroście 170cm mam 70kg w tej chwili.

Madziwnia, dobrze będzie zobaczysz!!!

Asienka, ja też od kilku nocy nie wędruję do wc, a nawet jeśli to szybko udaje mi się zasnąć potem. Dzisiaj spałam 10 godzin-aż mnie trochę głowa od tego boli.

Catro, ja też przejrzałam ciuchy na allegro (głównie bluzki i tuniki) i teraz mam dylemat

Impersona, ja się ostatnio mojemu lekarzowi poskarżyłam na uporczywy ból głowy i powiedział, że spokojnie można brać apap nawet każdego dnia jeśli trzeba. Potem któraś dziewczyna napisała tu, że ponoć amerykańscy naukowcy coś tam orzekli negatywnego z kwestii apapu w ciąży, ale ja mam alergię na zdania zaczynające się od "według amerykańskich naukowców...", "najnowsze amerykańskie badania wykazały, że..."
Jak kiedyś "amerykańskie badania wykażą, że" ciąża jest niezdrowa to też się nie zdziwię, ale to moje prywatne zdanie.

I nie piszcie tyle, bo potem nie wiem kto co czemu i o czym i dla kogo

[tylkooliwka]

Impersona jak tylko ma mi to pomoc to juz sie zabieram do cwiczen tez bym chciala taki porod,tzn ze pewnie wogole nie bylas ponacinana?

Baobabek i po strachu,bardzo sie ciesze

Catro przyda sie bo jeszcze nie przeszlo,chociaz po tym plukaniu mam mniej obrzekniete,ale wlasnie myslalam o tej cebuli tylko nie wiem czy to przełkne blee ale zrobic zawsze mozna.

Dzisiaj mam wizyte,ale jestem spokojna przynajmniej o ciążę,bo nic sie nie dzieje wiec pewnie ok bardziej martwi mnie ból kręgosłupa,co bedzie w bardziej zaawansowanej ciąży
Mam pytanie,troszke intymne:czy macie jakąś wydzielinę czy raczej cały czas suche dni?

[Izumi]

Napisane przez libra777

Izumi nie wiem czy to coś da jak porozmawiam z lekarzem,właściwie to nie jem dużo ,normalne śniadania, obiad zawsze jednodaniowy, kolację ni póżniej niż 18-19, a między posiłkami zazwyczaj jakiś winogron albo jabłka,słodyczy praktycznie wcale.Dodam ,że moja przemiana materii zwolniła na maxa wcześniej nie miałam problemów , a teraz mam i to spore, dlatego jem winogron chociaż czasem mam go już dość.No i wcześniej dużo się ruszałam rower,rolki, bieganie,teraz został mi rower czasami,chociaż już coraz gorzej mi idzie i chyba pójdzie w odstawkę.
A po ciąży to masz rację chyba liposukcja mnie ratuje,tym bardziej ,że już coraz wolniej chudnę, nie to co jeszcze z 5 lat temu

Impersona ja też miałam ten problem co ty, że wieczorem bolała mnie głowa, ale zaczęłam pić przed snem herbatkę z melisy osłodzoną miodem i jakoś mi przeszło.

Heheheh No to może warto już teraz się rozejrzeć ile lipo kosztuje. Bo becikowego to raczej nie starczy Hihi

A w ogóle to dopiero teraz głupia pomyślałam że przecież można iść do apteki i powiedzieć że chce się lek na ból głowy bezpieczny dla kobiet w ciąży i po problemie :P

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez tylkooliwka

Mam pytanie,troszke intymne:czy macie jakąś wydzielinę czy raczej cały czas suche dni?

U mnie masakra Dość spore upławy To naprawdę denerwujące i mówiąc ogólnie przeszkadza. Tym bardziej, ze jeszcze 1 trymestr i za każdym razem czuję że "coś" to biegnę gdzieś do toalety i sprawdzam, czy nie jest krwią zabarwione czy coś Wiem... panikara ze mnie. W tej mojej książce pisze jednak że zwiększone upławy to norma i nie należy się tym przejmować, tylko bardziej dbać o higienę zwłaszcza jeśli ma się tendencję do grzybic .... . Chyba, że jest bardzo dużo wydzieliny, brzydko pachnie, powoduje swędzenie lub pieczenie, lub jest podbarwiona, wtedy należy udać się do lekarza.

[asienka240]

ja nie mam powodzi ale sucho tez nie mam... zawsze cos tam jest, raz bardziej raz mniej ale to chyba zalezy od organizmu kobiety...

[czarymary]

witajcie drobie mamy! dawno mnei nie bylo ale chyba przezywam krotkotrwala ale intensywna depresje ciazowa (jest w ogole cos takiego???). ciagle mam wrazenie ze do niczego sie juz nie nadaje i ze maz nie bedzie mnie juz chcial i wiele rzeczy sie na to zlozylo. ogolnie mowiac fatalnie. cale szczescie wczoraj bylismy w koncu na tym USG! chyba wszystko jest w porzadku, tylko nie bylo widac tej cholernej przeziernosci, wiec za trzy tygodnie powtorka. teraz kiedy znowu troche mam gorszy nastroj zaczelam juz wysnuwas spiskowa teroie mojej doktorki, ze cos jest nie tak ale mi nie powiedziala i dlatego kaze mi za trzy tygodnie powtarzac, a wtedy bedzie juz tydzien 14 i moze juz nie byc widac z kolei. jak mi sie uda to wrzuce wieczorem zdjecie fasolinki. martwie sie tez troche ze jest malo wyrosnieta - chociaz podobno w normie - ma 37 mm, ale w ksiazkach pisza, ze powinna miec 45. szczesliwie jutro regularna wizyta - moze uda mi sie z niej cos wyciagnac. a co do wagi to wrzucilam 3 kilo i teraz mam 44 przy wzroscie 170 i czuje sie jak czolg, a maz sie ze mnei smieje, ze taki duzy brzuch mam z obzarstwa, bo skoro dzidzius jest taki malutki, to przeciez nie od niego... w koncu licytuje spodnie na allegro bo znalazlam takie, ktore mi odpowiadaja. nareszcie bedzie mi wygodnie. no a najwieksza nadzieje mam, ze pojde na to zwolnienie w przyszlymtygodniu i w koncu troche wrzuce na luz, bo teraz w robocie tak dostalam popalic, ze nic tylko usiasc i plakac. mam nadzieje, ze Wy jestescie w lepszej formie a nie jak ja w rozsypce

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

oczywiscie nie 44 tylko 74 kilo - widzicie - do niczego sie nie potrafie sensownie zebrac

[Izumi]

Napisane przez czarymary

witajcie drobie mamy! dawno mnei nie bylo ale chyba przezywam krotkotrwala ale intensywna depresje ciazowa (jest w ogole cos takiego???). ciagle mam wrazenie ze do niczego sie juz nie nadaje i ze maz nie bedzie mnie juz chcial i wiele rzeczy sie na to zlozylo. ogolnie mowiac fatalnie. cale szczescie wczoraj bylismy w koncu na tym USG! chyba wszystko jest w porzadku, tylko nie bylo widac tej cholernej przeziernosci, wiec za trzy tygodnie powtorka. teraz kiedy znowu troche mam gorszy nastroj zaczelam juz wysnuwas spiskowa teroie mojej doktorki, ze cos jest nie tak ale mi nie powiedziala i dlatego kaze mi za trzy tygodnie powtarzac, a wtedy bedzie juz tydzien 14 i moze juz nie byc widac z kolei. jak mi sie uda to wrzuce wieczorem zdjecie fasolinki. martwie sie tez troche ze jest malo wyrosnieta - chociaz podobno w normie - ma 37 mm, ale w ksiazkach pisza, ze powinna miec 45. szczesliwie jutro regularna wizyta - moze uda mi sie z niej cos wyciagnac. a co do wagi to wrzucilam 3 kilo i teraz mam 44 przy wzroscie 170 i czuje sie jak czolg, a maz sie ze mnei smieje, ze taki duzy brzuch mam z obzarstwa, bo skoro dzidzius jest taki malutki, to przeciez nie od niego... w koncu licytuje spodnie na allegro bo znalazlam takie, ktore mi odpowiadaja. nareszcie bedzie mi wygodnie. no a najwieksza nadzieje mam, ze pojde na to zwolnienie w przyszlymtygodniu i w koncu troche wrzuce na luz, bo teraz w robocie tak dostalam popalic, ze nic tylko usiasc i plakac. mam nadzieje, ze Wy jestescie w lepszej formie a nie jak ja w rozsypce

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

oczywiscie nie 44 tylko 74 kilo - widzicie - do niczego sie nie potrafie sensownie zebrac

Kurcze... a ja właśnie miałam dostać dodalnego szoku jaka z Ciebie chudzinka Co do depresji ciążowej to jest coś takiego i słyszałam że występuje częściej nawet niż depresja po porodowa. To zapewne wpływ hormonów, a także typowe dla każdej kobiety w ciąży obawy przyczyniają się do tego. Co do teorii spiskowej, to spokojnie. lekarz ma OBOWIĄZEK udzielić Ci wszelkich informacji na temat zdrowia Twojej fasolki! Bez względu na to jakie by to były wieści. Tak więc nie ma mowy, ze Ci nie powiedział czegoś tylko po to żeby Cię nie marwtić. Poza tym gdyby było nie ok, to zarządziłby wizytę jak najszybciej a nie dopiero za 3 tygodnie A do badania przezierności może maleńswto było po prostu źle ułożone i tyle Więc spokojnie
No a tak poza tym to zdecydowanie idź na to zwolnienie, odpocznij, zrelaksuj się, to na pewno nie zaszkodzi
Pozdrawiam i Buziaki

[indiria]

Napisane przez czarymary

witajcie drobie mamy! dawno mnei nie bylo ale chyba przezywam krotkotrwala ale intensywna depresje ciazowa (jest w ogole cos takiego???). ciagle mam wrazenie ze do niczego sie juz nie nadaje i ze maz nie bedzie mnie juz chcial i wiele rzeczy sie na to zlozylo. ogolnie mowiac fatalnie. cale szczescie wczoraj bylismy w koncu na tym USG! chyba wszystko jest w porzadku, tylko nie bylo widac tej cholernej przeziernosci, wiec za trzy tygodnie powtorka. teraz kiedy znowu troche mam gorszy nastroj zaczelam juz wysnuwas spiskowa teroie mojej doktorki, ze cos jest nie tak ale mi nie powiedziala i dlatego kaze mi za trzy tygodnie powtarzac, a wtedy bedzie juz tydzien 14 i moze juz nie byc widac z kolei. jak mi sie uda to wrzuce wieczorem zdjecie fasolinki. martwie sie tez troche ze jest malo wyrosnieta - chociaz podobno w normie - ma 37 mm, ale w ksiazkach pisza, ze powinna miec 45. szczesliwie jutro regularna wizyta - moze uda mi sie z niej cos wyciagnac. a co do wagi to wrzucilam 3 kilo i teraz mam 44 przy wzroscie 170 i czuje sie jak czolg, a maz sie ze mnei smieje, ze taki duzy brzuch mam z obzarstwa, bo skoro dzidzius jest taki malutki, to przeciez nie od niego... w koncu licytuje spodnie na allegro bo znalazlam takie, ktore mi odpowiadaja. nareszcie bedzie mi wygodnie. no a najwieksza nadzieje mam, ze pojde na to zwolnienie w przyszlymtygodniu i w koncu troche wrzuce na luz, bo teraz w robocie tak dostalam popalic, ze nic tylko usiasc i plakac. mam nadzieje, ze Wy jestescie w lepszej formie a nie jak ja w rozsypce

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

oczywiscie nie 44 tylko 74 kilo - widzicie - do niczego sie nie potrafie sensownie zebrac

Moja droga, absolutnie nie masz się o co martwic, jeśli chodzi o długośc Maleństwa wszystko jest w porządku. Żeby Cię uspokoic sięgnęłam po wydruk krzywej wzrostu, który dostałam podczas ostatniego skanu w szpitalu. W 11 tygodniu moje dziecko miało dokładnie tyle samo co Twoje i mieściło się spokojnie w normie, znajdowało się nawet troszkę wyżej środka wykresu. U mnie podczas skanu w 12tyg 5 dniu mierzyło już 6cm! czyli w ciągu półtora tygodnia urosło niemal dwukrotnie.
Nie ma się o co martwic kochana, głowa do góry!
Dobrze, że dopisałas te 74 kg, bo juz się przeraziłam
Pozdrowienia!

[Claire9]

Czarymary, nie martw się. Im mniejsza przezierność tym lepiej, jeśli więc trudno było ją zmierzyć to zrzucamy to na barki wątpliwej jakości sprzętu ale wszystko jest napewno w porządku. Gdyby NT było powyżej 2,5 - to byłoby widoczne ;-)

A co do suchości - to u mnie od kilku dni jakoś tak wiecznie wilgotno, co faktycznie denerwujące jest mocno. Ale wczoraj to się przeraziłam na serio jak wieczorem zobaczyłam taki solidny skrzep zbitego białawo-przezroczystego śluzu. Oczywiście pomyślałam, że mi się czop śluzowy oderwał i dziś leżę od rana prawie w bezruchu. Jeszcze jedna taka akcja i dzwonię do lekarza. Mialyście coś takiego?

[asienka240]

Czarymary wydaje mi sie ze potrzebujesz odpoczynku, przeziernoscia sie nie martw, widocznie malenstwo zle sie ulozylo i twoj lekarz nie byl w stanie dojrzec a gdyby cos bylo nie tak nie trzymal by cie przez 3 tygodnie bez zadnej interwencji takze glowa do gory.

[Izumi]

Napisane przez Claire9

A co do suchości - to u mnie od kilku dni jakoś tak wiecznie wilgotno, co faktycznie denerwujące jest mocno. Ale wczoraj to się przeraziłam na serio jak wieczorem zobaczyłam taki solidny skrzep zbitego białawo-przezroczystego śluzu. Oczywiście pomyślałam, że mi się czop śluzowy oderwał i dziś leżę od rana prawie w bezruchu. Jeszcze jedna taka akcja i dzwonię do lekarza. Mialyście coś takiego?

OMG! TAK! I to zaraz po stosunku! Myślałam, że umrę ze strachu, ale to chyba po prostu to co nie "wypłynęło" tak się zbiło??? To było kilka dni temu, czuję się ok, nie ma żadnego plamienia, wszystko normalnie. Więc raczej ok .... ? Ale we wtorek idę do lekarza to zapytam. Ale skoro już są nas 2 z czymś takim, to chyba ok

[mrowak]

Czarymary, uważam tak samo jak dziewczyny, że lekarz z pewnością nie chce nic przed Tobą ukryć- maluch pewnie nie ułożył się dobrze do tego badania i już. A że na następnej wizycie będziesz już w 14 tygodniu to nic nie szkodzi! Ja robiłam przezierność dwa razy- raz w 13 tym drugi raz pod koniec 14-go i za każdym razem dało się ją zbadać.

A Twoje samopoczucie podejrzewam jest zupełnie naturalne (niestety). Nie ma "przepisu" na perfekcyjne, książkowe przechodzenie ciąży. Całe szczęście, że coraz częściej w książkach o ciąży na zdjęciach nie pojawiają się tylko i wyłącznie przesadnie zadbane kobiety, z uśmiechem od ucha do ucha i czujące się genialnie. Przecież to bzdura jest! Każda babeczka jest inna i gdyby chciało się napisać PRAWDZIWĄ książkę o tym jak mija ciąża, to każda powinna napisać w niej jeden rozdział i zobaczyłybyśmy jak to wszystko się strasznie różni. Jedne wymiotują i chudną, inne nie wymiotują i tyją, jeszcze inne nie wymiotują i nie tyją. Kolejne śpią doskonale, a w dzień mają mdłości, inne zarywają noce, a potem w dzień funkcjonują prawie normalnie, jeszcze inne zarywają noce i potem wiszą nad kibelkiem całe dnie.

I po naszych porodach prawdopodobnie będzie identycznie: co babka to inne odczucia. Jeśli nadal będziemy tu wtedy pisywały to sama sprawdzę, czy moje słowa się sprawdzą

[Izumi]

Napisane przez mrowak

Czarymary, uważam tak samo jak dziewczyny, że lekarz z pewnością nie chce nic przed Tobą ukryć- maluch pewnie nie ułożył się dobrze do tego badania i już. A że na następnej wizycie będziesz już w 14 tygodniu to nic nie szkodzi! Ja robiłam przezierność dwa razy- raz w 13 tym drugi raz pod koniec 14-go i za każdym razem dało się ją zbadać.

A Twoje samopoczucie podejrzewam jest zupełnie naturalne (niestety). Nie ma "przepisu" na perfekcyjne, książkowe przechodzenie ciąży. Całe szczęście, że coraz częściej w książkach o ciąży na zdjęciach nie pojawiają się tylko i wyłącznie przesadnie zadbane kobiety, z uśmiechem od ucha do ucha i czujące się genialnie. Przecież to bzdura jest! Każda babeczka jest inna i gdyby chciało się napisać PRAWDZIWĄ książkę o tym jak mija ciąża, to każda powinna napisać w niej jeden rozdział i zobaczyłybyśmy jak to wszystko się strasznie różni. Jedne wymiotują i chudną, inne nie wymiotują i tyją, jeszcze inne nie wymiotują i nie tyją. Kolejne śpią doskonale, a w dzień mają mdłości, inne zarywają noce, a potem w dzień funkcjonują prawie normalnie, jeszcze inne zarywają noce i potem wiszą nad kibelkiem całe dnie.

I po naszych porodach prawdopodobnie będzie identycznie: co babka to inne odczucia. Jeśli nadal będziemy tu wtedy pisywały to sama sprawdzę, czy moje słowa się sprawdzą

Dobrze napisane

[czarymary]

dzieki, kochane jestescie. ja zawsze jestem dosc rozsadna i zasadnicza i teraz bardzo mnie denerwuje ze sie tak rozsypuje - nie znosze takiego rozmemlania i sama siebie jeszcze bardziej przez to wkurzam. mam nadzieje, ze jutrzejsza wizyta i perspektywa odrobiny odpoczynku poprawia mi jutro nastroj.

[Izumi]

Napisane przez czarymary

dzieki, kochane jestescie. ja zawsze jestem dosc rozsadna i zasadnicza i teraz bardzo mnie denerwuje ze sie tak rozsypuje - nie znosze takiego rozmemlania i sama siebie jeszcze bardziej przez to wkurzam. mam nadzieje, ze jutrzejsza wizyta i perspektywa odrobiny odpoczynku poprawia mi jutro nastroj.

Jestem tego pewna!