Seksodietowiczki...część 3!!!

[mona2007]

oj malinka, ja poprostu juz nie mam sił , tyle mam tego na sobie, ja juz nie moge na siebie patrzeć, a już powoli zaczynałam wierzyć ze jst to mozliwe , a tera czuje ze na nowo rosne, brzuch jakiś taki wzdęty...............no masakra, jak wy kobietki dajecie rady ........tess zdradź mi twój sekrecik, jak sie pozbyłaś swoich kg, ze 100 do 70paru no rewelacyjnie , a ja ledwo zgubiłam 10 a teraz jest odwet hmmmmmmmm do kitu to wszystko

[Maliniarka]

Mona, nie możesz się załamywać, to normalne, że waga nieco będzie się wahać, ale jesteś na dobrej drodze i my Ci tu pomożemy, przynajmniej mentalnie

Miałaś wypadek, trochę stresów, na wszystko potrzeba czasu Kochana Ja wierzę, że Ci się uda, widocznie trzeba coś zmienić, ustalić sobie zamierzenia i tego się trzymać twardo.

Nikomu nie polecam wspierania się środkami farmakologicznymi, bo to zawsze zostawia ślad po sobie, ale może to jest jakieś wyjście, przynajmniej na początek.

[mona2007]

Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego , odmówił mi wypisania recety, gatka ta sama co zawsze u niego, do gina u nas sie czeka najkrocej miesiąc .................przez internet nie chce kpowac bo nie wiadomo co mi przyślą, a poza tym drugie tyle jest droższe.......

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

A do tego wszystkiego corcia mi sie rozchorawała , to pewnie zraz bedzie kubus chory, a i mnie zaczyna cos łamać w kościach---no same plusy !!!!!!!!!

[Maliniarka]

Napisane przez mona2007

Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego , odmówił mi wypisania recety, gatka ta sama co zawsze u niego, do gina u nas sie czeka najkrocej miesiąc .................przez internet nie chce kpowac bo nie wiadomo co mi przyślą, a poza tym drugie tyle jest droższe.......

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

A do tego wszystkiego corcia mi sie rozchorawała , to pewnie zraz bedzie kubus chory, a i mnie zaczyna cos łamać w kościach---no same plusy !!!!!!!!!

Jak będziesz myśleć o tym co jest złego, to jeszcze więcej złego przyciągniesz, spróbuj nastawić się pozytywnie. Wiem, że niejest łatwo, ale warto, wtedy życie jest bardziej znośne

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Może masz jakichś znajomych którzy mają znajomych lekarzy czy coś. a przecież i rodzinnego można zmienić...a jeśli nie prochy to może inna dietka i ruch...

[dziuba85]

Właśnie jadłam chipsy... Małe opakowanie i zjadłam trochę więcej niż pół... A co mi tam, mało dziś zjadłam a to tylko 100 kcal.

mona masz jeszcze te słodkości??? Podsuwaj się, idę do Ciebie Ja czekam na ciasto, które zrobiła mama TŻa, cudownie wygląda, ale się chłodzi, więc mogę do Ciebie wpaść z kawałkiem.

Hm... a z tą Meridią i Zelixą, to chyba trzeba pokombinować. Może masz koleżankę, która może załatwić Ci receptę?

http://fitness.wp.pl/zdrowie/aktualn...a-i-serce.html - ale głupoty piszą.

[Maliniarka]

haha że niby trzeba mieć grube uda?
u mnie dalej 54 cm

[moniczorek]

Ale mam pyszny obiadek...kurczaczek z cukinia i pomidorkami mniami mniami

Dziubol...ale bym chipsa zjadla stoja u mnie w kuchni w miseczce i sie patrza na mnie...no ale jestem silna...tzn staram sie byc

Malinka...Blondas w robocie

Monia...nie chce podsuwac glupich pomyslow, ale moze z czarnego rynku?

[dziuba85]

No, dobre, co?

No u mnie bez zmian... I jestem zła, bo dobrze zmierzyłam i mam 58 cm Tłuste bekon snaki!

Moniczorku jadłam stixy czosnkowe, bardzo smaczne Ale już nie kuszę
A mięsko bym zjadła, w ogóle ja bardzo dużo mięsa jem, masakra.

[Maliniarka]

Napisane przez moniczorek

Monia...nie chce podsuwac glupich pomyslow, ale moze z czarnego rynku?

Moni, nie przeginasz? mimo wszystko to ma tysiąc skutków ubocznych samo w sobie nawet bez tego czym mogą wypełniać na czarno, ja bym się bała...

[dziuba85]

3 kawałki ciasta... i 6 chrupków... Ładnie mi dietkowanie idzie

[Maliniarka]

Dziubku ja Cię pobiłam 2 kawałki ciasta, jogurt z toną cukru w składzie, czekolada, nie kostka-tabliczka poszła

Od poniedziałku muszę zacisnąć pasa, bo aż mi wstyd przed wami

Lecę śpiewać

[dziuba85]

O to udanego śpiewania Malinko

A ja zjadłam 2 kanapki. Litości jestem po prostu zmęczona - pod względem jedzenia, jak jestem u TŻa. Jestem przyzwyczajona do jedzenia sporej ilości białka a u mojego TŻa je się go tak mało, że normalnie aż trudno mi w to uwierzyć. A są kurna wszyscy chudzi. U mnie w domu je się dużo mięsa - może dlatego jestem do tego przyzwyczajona.
Tutaj jak już mam jeść, to albo zupa albo zupa... albo kanapka. Gdy jest obiad na talerzu jest 3/4 ziemniaków, 1/8 sałatki i 1/4 mięsa - sos,bądź kotlet... A w domu mam 1/4 ziemniaki, 1/2 sałatka i reszta mięso... Może wydziwiam, ale przez to żre ciągle słodkości - bo ciasta jest dużo... I zła jestem... Najlepiej jakbym nie jadła
Dół

[Maliniarka]

Dziubku, ale niedługo będziecie na swoim i będzie super, będziesz jeść to co lubisz i chcesz a parę dni innego jedzenia aż tak na pewno nie zaszkodzi

A te 58 cm...jakoś nie wyglądają...może dlatego, że jesteś wyższa, proporcje są, nózie wg mnie masz super zgrabne

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Blondas do pracy poszedł to już w ogóle stypa...gdzie Kahlanik? Tess. Martuli to już ze sto lat nie było

[dziuba85]

A ja się czuję jak beka - ostatnio. Ale masz rację, jak będę z TŻem na swoim to będzie po mojemu Bo On lubi moją kuchnię, więc spoko


No niestety cisza, jak nie wiem ;/

[Maliniarka]

Lubisz mapety Dziubku? ja tak Ci dziubam, bo ładnie, ale nie wiem jak masz na imię

[dziuba85]

Magda jestem A jak mi dziubasz, to mi nie przeszkadza, bo znajomi też mówią do mnie : dziuba i w domu też czasem bynajmniej siostra

A Ty Malinko?

[Maliniarka]

Dziubam, bo mi się podoba, ale lepiej wiedzieć bo to wstyd nie znać imienia...

Ja jestem Kasia.

[dziuba85]

No to już coś więcej wiemy o sobie
Ale wolę być dziuba

[Maliniarka]

to tak zostanie

idę w coś pograć bo tu taka cisza

[paniDoktorJoint]

po pracy, wykąpana zaraz po Adama ale mam motyle

[dziuba85]

Napisane przez Maliniarka

to tak zostanie

idę w coś pograć bo tu taka cisza

A w co???

Napisane przez paniDoktorJoint

po pracy, wykąpana zaraz po Adama ale mam motyle

O, to miłej nocki!! Na pewno będzie


Też już spadam. Dobranoc dziewczyny!!!

[tess27]

WITAM Z RANA--JA WCZORAJ WKURZALAM SIE DOPIERO NA WIECZOR PO DLUGIEJ ROZMOWIE MI PRZESZLO
MIANOWICIE WYCHODZAC PO SYNKA DO PRZEDSZKOLA-OK.13. W MOICH DRZWIACH MINELAM SIE Z MEZEM-FAJNA NIESPODZIANKA BYLABY TYLKO ZE BYL DOSC MOCNO WSTAWIONY--WKURZYL MNIE BO NIE DOSC ZE Z SOB.NA NIEDZ. MIAL TE IMPRE Z ROBOTY TO ZAS WCZORAJ.ZROBILAM MU TAKA DYME ZE WSZYSCY SASIEDZI PEWNIE SLYSZELI.ON POSZEDL SPAC A JA DO MAMY,DO TESCIA NA KAWE.I WROCILAM PO 3GODZ. Z SYNKIEM,SPAL JESZCZE.WSZTAL ZACZELAM ROZMOWE,ZE NIE BEDE W ZWIAZKU Z PIJAKIEM ITD ITD-ZE MOJ SYN NIE BEDZIE SIE WSTYDZIL ZA PARE LAT OJCA,ZE IDZIE PO CHODNIKU PIJANY.ZE CHCE MIEC NORMALNA RODZINE A NIE ROZWALONA JAK ON MA PRZEZ TO ZE TESCIOWA PIJE.NIE ODZYWAL SIE-AZ PO JAKIMS CZASIE PRZEPROSIL I POWIEDZIAL ZE PRZEMYSLAL ZE ZROZUMIAL WLASNIE PATRZAC CO SIE DZIEJE I DZIALO U NICH W DOMU.NAJBARDZIEJ MNIE WKURZYL TTYM JAK POWIEDZIAL,ZE MAM SOBIE ZMIENIC JAK ON MI NIE PASUJE A JA ZE LZAMI W OCZACH ZE ---"TY MI PASUJESZ ALE NIE TWOJE PIJANSTWO".NARAZIE JEST OK.

MONA--CO CI MAM SLONCE ZDRADZIC JAK TY DOBRZE WIESZ ZE DIETA TO JEST CALA MASA WYRZECZEN I PRACY NAD SOBA--TRUDNEJ PRACY.U MNIE DECYZJA O DIETETYCZCE WPADLA PODCZAS TERAPII U PSYCHIATRY,ON MI POWIEDZIAL ZE MAM ZACZAC ROBIC TO CO PLANUJE--BO WCZESNIEJSZE DIETY TO 5KILO W TYL A ZARAZ 4 SPOWROTEM I TAK Z 20 RAZY W PRZECIAGU3LAT JAK MIALAM POROD.NO I WYBRALAM SIE Z SILNYM POSTANOWIENIEM ZE MUSZE DAC Z SIEBIE WSZYSTKO BO JA ZA TO PLACE WIEC NIE MOGE KASY W BLOTO WYRZUCAC.TAK WIEC--1 WIZYTA I 101KG NA WADZE(W CIAZY MIALAM NA SAM KONIEC112,5KG)--CHCIALA MI ZARAZ KOKTAJLE WCISNAC,BO MOWIE ZE CHCE NA POCZATKU SZYBKI ZRZUT CHOC TROSZKE KILO BO JA SIE ZNIECHECAM JAK NIE WIDZE EFEKTOW.ALE NIE ZGODZILAM SIE NA TEN KOKTAJL--CENA 170ZL+BLONNIK-60ZL--KAZALAM ZROBIC SOBIE DIETE Z TAKICH PRODUKTOW LATWO DOSTEPNYCH I CENOWO NORMALNYCH A NIE JAKIAS DROZYZNA--NO I ULOZYLA MI 1200KCAL--SUPER DIETA-ZERO GLODU,NAJEDZONA,ZERO OSLABIEN.TYLKO PO 1 WAZENIU(2TYG)OD ZACZECIA OKAZALO SIE ZE 4KILO MNIEJ Z CZEGO 2 Z MIESNI MI SPADLO--ONA MA TAKI PRZYRZAD GDZIE CI WODE TLUSZCZ I MIESNIE BADA W PROCENTACH--NO I WZIELAM TEN KOKTAJL PROTEINOWY I POTEM JUZ FAJNIE TLUSZC LECIAL.CWICZYLAM SAMA W DOMKU-STEPPER I BRZUSZKI I COS TAM NA NOGI--AA I TWISTER.TAKZE MONA SAMA WIDZISZ ZE DUZO WYRZECZEN.CHODZILAM DO NIEJ DO MARCA BO WAGA STANELA NA 88KG I NIC NIE DAWALO RADY ZEBY ZNOW RUSZYLO I TAK AZ DO CZERWCA ZASTOJ.W CZERWCU ZACZELAM BYC TUTAJ-WIZAZ-BRALAM PRZEZ 2TYG.LINEA W APTECE MI POLECILY I ZACZELAM SPADAC ZNOW-A POTEM JUZ SAMA WIESZ BO JUZ SIE ZNAMY----ODCHUDZ.NA ZAWOLANIE,DUKAN A TERAZ 1200KCAL.A OBIECALAM SOBIE ZROBIC 4 DNI BIALKOWE OD WCZORAJ I AZ DO PRZYJSCIA MEZA BYLO OK-ALE POTEM Z WKURZENIA SIE ZJADLAM TALERZ DUZY NA 2 DANIE FRYTEK,POL TABLICZKI CZEKOLADY,SNIKERSA--JA TAK JAK I TY ZAWSZE ZAJADAM PROBLEMY--I DZIS NA WADZE 2KG WIECEJ.A NAJLEPSZE ZE ZACZELAM DZIEN OD KAWY ALE Z DRUGA POLOWA TABLICZKI CZEKOLADY..ALE TERAZ JAK TO CZYTAM TO JUZ SOBIE W BRODE PLUJE PO CO MI TO BYLO.MNIE DUZO TERAZ DUKAN DAL-OJ DUZO MI SPADLO-PRAWIE 7KG NA 10 DNIACH UDERZENIOWKI I BODAJZE 7 DNI P+W.JESZCZE TYLE NAPISZE CI MONA--GRZESZKOW MIALAM DUZO TYLKO ZARAZ SIE WKURZSALAM ZE MOGA TO STRACIC IZ WSZYSCY MNIE PODZIWIAJA ZE DAJE RADY ZE MAM SILNA WOLE.ZE NIE RUSZAM SIE JAK MUCHA W SMOLE TYLKO JAK MALY MOTOREK.
SPROBUJ TEGO DUKANA ALE SIE PILNUJ--ZERO WARZYW,WSZYSTKO JAK W KSIAZCE--GLODNA NIE CHODZISZ BO JESZ ILE CHCESZ TYLE ZE3 BIALKO--DA SIE PRZEZYC NAPRAWDE. A POTEM WARZYWKA DLUGO DLUGO.ROB SOBIE CODZIENNIE TEN CHLEBEK DUKANOWSKI BO MI TEGO BRAKOWALO NAJBARDZIEJ.sprobuj mona ale najpierw nabierz do tego sily,ze dasz rade ,ze dle siebie,nabierz takiego samozaparcia.


UDA CI SIE MONA--WIERZE W CIEBIE!!!

[martula13]

dzień dobry laseczki

[mona2007]

witam was kobietki!!

tess kochana dziekuje ze twoją odpowiedź , i za przedstawienie całej twoje sytuacji. czytając twój post az mi sie łeska zakreciła w oku, no ale tak to u mnie jest jak sie sypie to odrazu wszystko. dzisiejsza noc miałam nieprzespana, bo zarówno córcia jak i synek rozchorowały mi sie, a kubus prze meczący katar byłbrdzo nereowy i marudny no i oczywiscie nie spał, a do tego mnie tez juz rozbiera choroba, gorączka i ból gardła. i jak zawsze ze wszystkim musze sbie radzić sama,bo mój tz oczywiescie nie ma go, jest na rybach.ale to norma, jak jest problem to on ucieka.

za duzo mam na sobie, juz zaczynam warjowac.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez martula13

dzień dobry laseczki

cześć martula!!!dawno u nas ciebie nie było.

[martula13]

Napisane przez mona2007

witam was kobietki!!

tess kochana dziekuje ze twoją odpowiedź , i za przedstawienie całej twoje sytuacji. czytając twój post az mi sie łeska zakreciła w oku, no ale tak to u mnie jest jak sie sypie to odrazu wszystko. dzisiejsza noc miałam nieprzespana, bo zarówno córcia jak i synek rozchorowały mi sie, a kubus prze meczący katar byłbrdzo nereowy i marudny no i oczywiscie nie spał, a do tego mnie tez juz rozbiera choroba, gorączka i ból gardła. i jak zawsze ze wszystkim musze sbie radzić sama,bo mój tz oczywiescie nie ma go, jest na rybach.ale to norma, jak jest problem to on ucieka.

za duzo mam na sobie, juz zaczynam warjowac.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


cześć martula!!!dawno u nas ciebie nie było.

hej
racja dawno mnie tu nie było, ale cały czas o Was pamiętam. Trochę mi się życie skomplikowało ale już jes ok, a pozatym już szkoła, więc nie miałam za bardzo czasu

[dziuba85]

Hej


Tess po Twoim poście jednak można uwierzyć, że dzięki uporowi da się wygrać z kg!!!
Mona wiem, że trudno być silną w odchudzaniu, ale dasz radę. Zrób tego Dukana! Naprawdę ta dieta nie jest taka zła, ja chodziłam najedzona a wieczorem fajnie się czułam, bo lekko...
Martula hello

[moniczorek]

Czesc Madzie, Kasie, Tereski, Monisie i Martusie

Wczoraj w domu skroila sie niespodziewana imprezka. Polozylam sie w dzien na kilka sekund a jak wstalam to juz byli ludzie i tak sie troszke rozkrecilam. Pospiewalismy troszke przy gitarze ( chyba do polocy) a potem na 3 godzinki na miescie. Najpierw dolaczylismy do jakiegos beznadziejnego lokalu z golymi panienkami ( bo tam byl jakis znajomy znajomego) ale szybko wystrzelilismy z tej imprezki dicho polo i pozniej juz siedzielsmy w rynku w ogrodko bo byla wyjatkowo cieplutka nocka.
Dopiero sie obudzilam

[Blondyna20]

Witam moje Kochane

Martula a co się działo u Ciebie?

Tess...naprawdę dużo przeszłaś z tymi dietami, ale ważne że zleciało, jednym obżarstwem się nie martw, bo to nie tłuszcz tylko zalegający pokarm

Mona...Kochanie wiem ,że Ci ciężko ale spróbuj w siebie uwierzyć,muszę się rozglądnąć czy udało by mi się załatwić Ci taką receptę
A u mnie dodatkowo są ceny hurtowe w aptece

Moniczorek....dobrze zrobiłaś z tym Kochankiem, a ma za swoje

Kahlan wracaj do nas!

Malinka...moja Ty Czepki trzeba powiadasz
Czasami musisz sobie zjeść czekoladę należała Ci się za zdany egzaminek

[dziuba85]

Moczorek załatwia recepty ? nie kuś :P
Oj na ryneczku we wrocku jest faaajnie Jak wynajmowałam pokój to miałam dosłownie rzut beretem do Rynku... ach...

Blondi a Ty to już pracoholiczką jesteś... Ale mam nadzieję, że w weekend odżyjesz na forum


Jak tam w pracy???
Ej i ja też tutaj żyję sobie, wprawdzie od czasu do czasu, ale jednak... ;( chlip, chlip

[moniczorek]

Blondasku czesc pracusiu nasz

Dziubdzius... nikt Cie nie pomija

A ja wczoraj zgrzeszylam w nocy zapiekanka na miescie. Caky dzien jakos tam to spontanicznie poszlo, ze nie mialam czasu nic zjesc popoludniem i mi sie zoladek przyklejał do kregoslupa...wiec wciagnela zapiekane. Mam nadzieje, ze ten grzeszek jakos BARDZO nie wplynie na dietke.
Koles od wagi nie odzywa sie z adresem i terminem odbioru
Za to moj kolega pisze romantyczne smsy , pelne komplementów szkoda, ze wyjechal na weselisko bo pewnie bysmy sie spotkali.