01.12.09 -> jeszcze nie jest za późno! Rozpocznijmy nowy rok szczuplej.. :))

[Nowa_Nadzieja]

Sunset napewno nie przytylas tylko to żarełko tyle ważyło

Trucizna-masz racje nie bede tak mowic.Musze schudnać i tyle!!


a ja teraz popijam herbatki ziołowe na trawienie i inne pierdoły bo cięzko jestSenes też poszedł w ruch,chociaż moja mama mi go schowała bo nie chce,żebym sobie krzywde robiła,ale dzisiaj musze poprostu bo czuje sie jakbym się "zatkała" tym jedzeniem.Rano wszystko "oddawałam" a teraz nawet jakbym chciała to nie da radyDlatego zaparzyłam sobie 3xsenes i moze jutro wzglednie bedzie.Ale obiecuje,że to tylko dzisiaj,bo wiem dobrze,że to nic dobregoChociaz podobno co w Wigilię to potem cały roku.Boże oby nie,ja dziękuję za taki rok

Widzę,że dziewczynki grzeczne sąDo kościółka się chodzi.Ja też miałam wyjść,ale nie na paserkę tylko na piwko ze znajomymi,ale wyszło jak wyszło




a i jutro postanowienie-na obiad jem jedynie zupę grzybową,którą uwielbiam a jest dość małokaloryczna i napewno się nią zapcham.A po za nią to woda,woda i jeszcze raz woda

[xxolushiaxx]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset napewno nie przytylas tylko to żarełko tyle ważyło

Trucizna-masz racje nie bede tak mowic.Musze schudnać i tyle!!


a ja teraz popijam herbatki ziołowe na trawienie i inne pierdoły bo cięzko jestSenes też poszedł w ruch,chociaż moja mama mi go schowała bo nie chce,żebym sobie krzywde robiła,ale dzisiaj musze poprostu bo czuje sie jakbym się "zatkała" tym jedzeniem.Rano wszystko "oddawałam" a teraz nawet jakbym chciała to nie da radyDlatego zaparzyłam sobie 3xsenes i moze jutro wzglednie bedzie.Ale obiecuje,że to tylko dzisiaj,bo wiem dobrze,że to nic dobregoChociaz podobno co w Wigilię to potem cały roku.Boże oby nie,ja dziękuję za taki rok

Widzę,że dziewczynki grzeczne sąDo kościółka się chodzi.Ja też miałam wyjść,ale nie na paserkę tylko na piwko ze znajomymi,ale wyszło jak wyszło




a i jutro postanowienie-na obiad jem jedynie zupę grzybową,którą uwielbiam a jest dość małokaloryczna i napewno się nią zapcham.A po za nią to woda,woda i jeszcze raz woda

a ja slyszalam ze wigilijne jedzenie nie tuczy hm...chyba to co w sylwetra to caly rok? czy mnie sie cos pokopalo
ja mialam isc na pasterke...a wyszlo jak wyszlo pojechalam z bratem po wujka u ktorego pil wodeczke i tak przesiedzielismy 3h a teraz wypada isc spac bo jutro musze gibac do kosciola i wstac ok 8...
a ja jutro nie wiem co bede jadla ide do rodziny...grrr...a wcale nie chce mi sie tam isc mimo ze moja kuzynka tam bedzie....

[Sunsett]

Napisane przez caaalajaa

e tam ;D w końcu święta Bożego Narodzenia są raz do roku ;* rozgrzeszam ;*

Dziękuję za rozgrzeszenie

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset napewno nie przytylas tylko to żarełko tyle ważyło

Trucizna-masz racje nie bede tak mowic.Musze schudnać i tyle!!


a ja teraz popijam herbatki ziołowe na trawienie i inne pierdoły bo cięzko jestSenes też poszedł w ruch,chociaż moja mama mi go schowała bo nie chce,żebym sobie krzywde robiła,ale dzisiaj musze poprostu bo czuje sie jakbym się "zatkała" tym jedzeniem.Rano wszystko "oddawałam" a teraz nawet jakbym chciała to nie da radyDlatego zaparzyłam sobie 3xsenes i moze jutro wzglednie bedzie.Ale obiecuje,że to tylko dzisiaj,bo wiem dobrze,że to nic dobregoChociaz podobno co w Wigilię to potem cały roku.Boże oby nie,ja dziękuję za taki rok

Widzę,że dziewczynki grzeczne sąDo kościółka się chodzi.Ja też miałam wyjść,ale nie na paserkę tylko na piwko ze znajomymi,ale wyszło jak wyszło




a i jutro postanowienie-na obiad jem jedynie zupę grzybową,którą uwielbiam a jest dość małokaloryczna i napewno się nią zapcham.A po za nią to woda,woda i jeszcze raz woda

Mam nadzieję , bo jak stanęłam na wagę to się przeraziłam
W moim wypadku na szczęście obeszło się bez herbatek na trawienie, bo coś to wszystko u mnie ruszyło. A po Wigilii non stop latałam do WC
A Ty nie będziesz już nic jadła poza tą zupą grzybową Mam nadzieję, że zupa grzybowa to tylko na obiad , a poza nią będą normalne posiłki

Napisane przez xxolushiaxx

a ja slyszalam ze wigilijne jedzenie nie tuczy hm...chyba to co w sylwetra to caly rok? czy mnie sie cos pokopalo

Oby to była prawda z tym wigilijnym jedzeniem
A co do Twojego pytania to wydaje mi się, że jak się bawisz w sylwestra (dobrze lub źle) , taki będzie cały rok (dobry lub zły). Natomiast to, co dzieje się w wigilię (np. jesteś zdenerwowana , albo radosna) ,będzie się działo przez cały następny rok . Przynajmniej ja tak to rozumiem Nawet wczoraj mama mi mówiła , żebym się nie wkurzała, bo będę chodziła zła przez cały rok

A ja powolutku idę na śniadanko . Może lepiej nie będę wypisywać tutaj moich jadłospisów na czas Świąt, bo z dietą nie będzie to miało zbyt wiele wspólnego Po Świętach wracam na dobrą ścieżkę

[caaalajaa]

hahaha moje jadłospisy też nie mają nic wspólnego z dietą, a wręcz przeciwnieD
ja wstałam zjdałam banana .. jakoś nie chce mi się narazie jeść, później pewnie jak się siądzie do stołu to mi się od razu zachce;p

[cherrylady94]

Napisane przez Sunsett

Może lepiej nie będę wypisywać tutaj moich jadłospisów na czas Świąt, bo z dietą nie będzie to miało zbyt wiele wspólnego Po Świętach wracam na dobrą ścieżkę

Hehe dokładnie W końcu święta są tylko raz w roku

Ja na śniadanko zjadłam wieśniaka z kromką ziarnistego

Potem to woda woda, jakąś lekko zupkę i woda, bo jadę wieczorem do cioci i będzie pełno żarełka Eech trzeba się będzie ograniczyć po wczorajszym.

[xxolushiaxx]

Napisane przez Sunsett

Dziękuję za rozgrzeszenie

Mam nadzieję , bo jak stanęłam na wagę to się przeraziłam
W moim wypadku na szczęście obeszło się bez herbatek na trawienie, bo coś to wszystko u mnie ruszyło. A po Wigilii non stop latałam do WC
A Ty nie będziesz już nic jadła poza tą zupą grzybową Mam nadzieję, że zupa grzybowa to tylko na obiad , a poza nią będą normalne posiłki


Oby to była prawda z tym wigilijnym jedzeniem
A co do Twojego pytania to wydaje mi się, że jak się bawisz w sylwestra (dobrze lub źle) , taki będzie cały rok (dobry lub zły). Natomiast to, co dzieje się w wigilię (np. jesteś zdenerwowana , albo radosna) ,będzie się działo przez cały następny rok . Przynajmniej ja tak to rozumiem Nawet wczoraj mama mi mówiła , żebym się nie wkurzała, bo będę chodziła zła przez cały rok

A ja powolutku idę na śniadanko . Może lepiej nie będę wypisywać tutaj moich jadłospisów na czas Świąt, bo z dietą nie będzie to miało zbyt wiele wspólnego Po Świętach wracam na dobrą ścieżkę

a mnie akurat wczoraj humor bardzo dopisywal
hm...u mnie jedzenie tez nie przypomina diety ze wzgledu na ilosci ale slodyczy i ciast nie tykam!! zaraz ide do kosciola i od razu do rodziny...i kurde...nie wiem co tam bedzie do jedzenia;/ ale postaram sie jesc ladnie a w ogole to mi sie nie chce tam jechac....bo to do mojej cioci rodzicow...widujemy ich raz na rok na jakis urodzinach moich kuzynek...kiedys jak bylam mala to do nich czesto jezdzilam...ale juz wyroslam troche no coz...jakos to przezyje

[Anastazja86]

hej
ja wieczorem ledwo żyłam po tym jedzeniu wczorajszym...już o 23 mnie zmogło i poszłam spać

dzisiaj na śniadanie kawałek sernika i sałatka

teraz popijam kawkę z mlekiem

dzisiaj na szczęście na spokojnie, idę tylko do rodziców na obiad więc będą pewnie jakieś pierogi i ryba

[trucizna007]

ja trochę przesadziłam. apetyt mi chyba wrócił, bo zjadłam 8 michałków(michaszków?) - zapomniałam o odwyku - a zaraz potem wielką jajecznicę na szynce

ale teraz wzięłam się za siłowe, od hula hoop mam już odciski, a komputer włączyłam, by poćwiczyć taniec brzucha

[Anastazja86]

Napisane przez trucizna007

ja trochę przesadziłam. apetyt mi chyba wrócił, bo zjadłam 8 michałków(michaszków?) - zapomniałam o odwyku - a zaraz potem wielką jajecznicę na szynce

ale teraz wzięłam się za siłowe, od hula hoop mam już odciski, a komputer włączyłam, by poćwiczyć taniec brzucha

masz jakieś filmiki instruktażowe z tym tańcem brzucha?

[trucizna007]

mam płytę SHAPE'a: Taniec Brzucha. kiedyś byłam zapaloną fanką tego czasopisma... mam jeszcze striptease aerobic , twój osobisty trener, power joga i pilates

ale mi się nudzi xp

[Anastazja86]

Napisane przez trucizna007

mam płytę SHAPE'a: Taniec Brzucha. kiedyś byłam zapaloną fanką tego czasopisma... mam jeszcze striptease aerobic , twój osobisty trener, power joga i pilates

ale mi się nudzi xp

ja co miesiąc kupuję SHAPE'a ale tańca brzucha nie mam a ten striptease aerobic z Electrą słabe...były chyba nawet dwie części
ja kiedyś miałam filmik instruktażowy z tańca na rurzeale gdzieś mi się zapodział

[trucizna007]

aaaaaaaa musisz go znaleźć !!!! mogłabym się z tobą za coś wymienić, albo to od ciebie odkupić
a co do tego aerobiku z carmen - słabizna. nudne ćwiczenia, nie czuję ich działania, co ma tytuł do czynności, jakie wykonuje ?

bo wiesz, to są starsze płyty. czekaj, nawet ci powiem z którego roku....
na płycie pisze: rok produkcji - 2005
pisze też, że minus 2kg w 7 dni

[agusia814]

Witam
Ja na Wigili zjadlam barszczyk z 6 uszkami i 6 pierożków. Wiec chyba nie jest, aż tak źle? Ciasta i róznych słodkości nie ruszyłam

Dzisiaj u mnie w domku bedzie tłoczno, bo cała rodzinka przyjeżdża z dziećmi I z mamuśką tyle jedzenia naszykowałyśmy, że szok!
Na śniadanko zjadłam serek wiejski + 2 kromeczki razowca

Dzisiaj postaram sie nie objadać za bardzo... Zobaczymy co z tego wyjdzie

Anastazja Ooo ja też chce taki filmik instruktażowy z tańca na rurze

[Anastazja86]

no właśnie nie wiem gdzie jest ten filmik może jutro zobaczę w piwnicy czy go nie ma w starych płytach

trucizna jak to filmik z 2005 roku to może go miałam ale pewnie wyrzuciłam

[trucizna007]

nie tyle, że nieźle,a bardzo dobrze !
właśnie, dawaj nam tu ten filmik !!!!

ok, lecę kręcić biodrami

[edit]
w razie czego mogłabym ci pożyczyć

[agusia814]

O to dobrze, że dobrze hehe

Kurde, ale mam dzisiaj lenia Zmeczona jestem i troche niewyspana. Poszłam wczoraj na pasterke z chłopakiem. Wrocilismy ok.2.(Szlismy na piechote, a mam troszke daleko] Zanim zasnęłam to byla chyba 3. Obudziłam sie jeszcze o 6 chyba a poźniej zasnełam na chwile to mnie rodzice obudzili jak się szykowali do kościoła na 11 . Ale dzisiaj po południu sobie nie pośpie, bo robie za niańke [ jak co roku w 1 dzień swiąt].

Ale wieczorem postaram sie poćwiczyć, bo wczoraj nie ćwiczyłam wgl. Tylko zależy o której goście pojadą do domu...

[Anastazja86]

już wiem co się stało z tym filmikiem z tańcem na rurze...został w Warszawie i mój brat uznał go za nie przydatny i wyrzucił do kosza
może znajdę później jakiś na necie...

[Sunsett]

Napisane przez xxolushiaxx

a mnie akurat wczoraj humor bardzo dopisywal

Mnie też dopisywał ,tylko przez moment byłam zła jak kroiłam ziemniaki do sałatki , bo nienawidzęęę tego robić !

Co do mojego dzisiejszego jedzenia to... dobrze, że Święta są tylko raz w roku i to tylko przez dwa dni...
Ja dzisiejszy dzień spędzam w całości w domu . Niedawno się obudziłam , bo odrobinę zmógł mnie sen... i nie wiem co będę robić. Na pewno wieczorem obejrzę 27364892873 raz Kevina w Nowym Jorku
Przez ten deszcz w ogóle nie czuję atmosfery Świąt
A do tego mój cudowny dostawca internetu ma jakąś poważną awarię i od kilku dni internet działa minutę , a później znika na 10 minut...

[Anastazja86]

u mnie nie było dzisiaj tak źle z jedzeniem
na obiad kilka pierogów
na kolację ryba po grecku
wypiłam jeszcze litrową colę
teraz biorę się za prasowanie i czekam aż Tż wróci z pracy

[Sunsett]

U mnie jutro ostatni dzień pokarmowej rozpusty . Znając życie, niedziela będzie przymusowym dniem oczyszczenia organizmu - jutro idę na imprezę i tradycyjnie w niedzielę nie będę mogła nawet patrzeć na jedzenie
Ostatni posiłek jadłam koło 18 ,ale do tej pory jestem syta . Właśnie popijam herbatkę z senesem ,aby pozbyć się tego wszystkiego , co jest we mnie
Z tego co tutaj widzę, to tylko ja jestem taki mega łakomczuch i nie potrafię się opanować z jedzeniem w Święta . No ale dzisiaj dostałam okres, więc niech to będzie dla mnie choć maleńkim usprawiedliwieniem

[xxolushiaxx]

Napisane przez trucizna007

ja trochę przesadziłam. apetyt mi chyba wrócił, bo zjadłam 8 michałków(michaszków?) - zapomniałam o odwyku - a zaraz potem wielką jajecznicę na szynce

ale teraz wzięłam się za siłowe, od hula hoop mam już odciski, a komputer włączyłam, by poćwiczyć taniec brzucha

jej....jak Ci sie chce w swieta cwiczyc ja wlasnie wrocilam do domu a wyszlam o 11:30....ale postaram sie o 8abs i 20hh

Napisane przez agusia814

Witam
Ja na Wigili zjadlam barszczyk z 6 uszkami i 6 pierożków. Wiec chyba nie jest, aż tak źle? Ciasta i róznych słodkości nie ruszyłam

Dzisiaj u mnie w domku bedzie tłoczno, bo cała rodzinka przyjeżdża z dziećmi I z mamuśką tyle jedzenia naszykowałyśmy, że szok!
Na śniadanko zjadłam serek wiejski + 2 kromeczki razowca

Dzisiaj postaram sie nie objadać za bardzo... Zobaczymy co z tego wyjdzie

Anastazja Ooo ja też chce taki filmik instruktażowy z tańca na rurze

ja tez slodkosci nie ruszalam haha! a kuzynka kusila no...tylko filizanke mala lodow zjadlam

Napisane przez Sunsett

Mnie też dopisywał ,tylko przez moment byłam zła jak kroiłam ziemniaki do sałatki , bo nienawidzęęę tego robić !

Co do mojego dzisiejszego jedzenia to... dobrze, że Święta są tylko raz w roku i to tylko przez dwa dni...
Ja dzisiejszy dzień spędzam w całości w domu . Niedawno się obudziłam , bo odrobinę zmógł mnie sen... i nie wiem co będę robić. Na pewno wieczorem obejrzę 27364892873 raz Kevina w Nowym Jorku
Przez ten deszcz w ogóle nie czuję atmosfery Świąt
A do tego mój cudowny dostawca internetu ma jakąś poważną awarię i od kilku dni internet działa minutę , a później znika na 10 minut...

a ja nie obejrzalam bylam u rodzinki i glupio bylo powiedziec sory ale spadam na Kevina...a tak go lubie...

Napisane przez Anastazja86

u mnie nie było dzisiaj tak źle z jedzeniem
na obiad kilka pierogów
na kolację ryba po grecku
wypiłam jeszcze litrową colę
teraz biorę się za prasowanie i czekam aż Tż wróci z pracy

uuuuwielbiam!! i moja mama zrobila dietetyczne warzywa, nie to co babcia i nie mam zamiaru sobie jej zalowac w koncu ryba zdrowa


na obiad jadlam duuzo surowki i poledwiczki na slodko ale byly chyba duszone bardzo dobre, takie male z nerkowcami i troszke salatki do tego, a nast. moje dwa posilki u nich to salatka jarzynowa...acha...i mala filizanka lodow i winko ale...to taki mini grzech...najlepsze jest to ze zadnego ciasta nie jadlam no i mialam jeszcze teraz ochote na rybe po grecku ale rozsadek wygrywa i nie ruszam nie wiem tylko jak bedzie z jedzeniem przed sylwestrem bo wyjezdzam z ekipa...ale... mysle ze bedzie dobrze
i juz 1 dzien swiat polecial...

[Nowa_Nadzieja]

Sunset-nie jesteś jedynaJa się tak objadałam,że nie wiem jak się położyć,żeby na brzuch sobie nie naciskać.Wiem okropna jestemAle od teraz dieta taka,że do sylwka bedzie o wiele mniej na wadzeMAm taka nadzieje.A narazie do wtorku wywalalm wagę i dopiero we wtorek się zważe,żeby sobie humoru nie psuć.Ja też wypiłam senes-4 saszetki.Jutro z kibla nie wyjde

[xxolushiaxx]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset-nie jesteś jedynaJa się tak objadałam,że nie wiem jak się położyć,żeby na brzuch sobie nie naciskać.Wiem okropna jestemAle od teraz dieta taka,że do sylwka bedzie o wiele mniej na wadzeMAm taka nadzieje.A narazie do wtorku wywalalm wagę i dopiero we wtorek się zważe,żeby sobie humoru nie psuć.Ja też wypiłam senes-4 saszetki.Jutro z kibla nie wyjde

a ja w ogole go nie pilam....ale moze kupie sobie po swietach... ja mam motywacje od 4.01 ruszam mega pelna para bo wtedy mam tylko miesiac do 18stki

[Anastazja86]

dziewczyny uważajcie z tymi środkami przeczyszczającymi....kie dyś czytałam że jak się za długo to stosuje to się rozleniwiają jelita i później ciężko jest się wypróżnić bez tego...

[xxolushiaxx]

Napisane przez Anastazja86

dziewczyny uważajcie z tymi środkami przeczyszczającymi....kie dyś czytałam że jak się za długo to stosuje to się rozleniwiają jelita i później ciężko jest się wypróżnić bez tego...

dlatego jeszcze nigdy nie uzywalam zawsze zielona herbatka zeby jak najzdrowiej

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Sunset-nie jesteś jedynaJa się tak objadałam,że nie wiem jak się położyć,żeby na brzuch sobie nie naciskać.Wiem okropna jestemAle od teraz dieta taka,że do sylwka bedzie o wiele mniej na wadzeMAm taka nadzieje.A narazie do wtorku wywalalm wagę i dopiero we wtorek się zważe,żeby sobie humoru nie psuć.Ja też wypiłam senes-4 saszetki.Jutro z kibla nie wyjde

Jak dobrze, że jesteś ! Przynajmniej nie jestem sama ze swoim obżarstwem
To zaszalałaś z tym senesem Ja raz wypiłam dwie i myślałam , że umrę ...

Ola , podziwiam Cię, że potrafisz w Święta oprzeć się słodkościom ! Oddaj mi kawałek tej swojej silnej woli !

Anastazja , wiem wiem Ja piję to pierwszy raz od pół roku, albo jeszcze dalej . Ze względu na wyjątkową sytuację, bo zaszalałam grubo z jedzeniem Też słyszałam o negatywnym działaniu tych herbatek, dlatego na ogół stronię od takich rzeczy .

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Jak dobrze, że jesteś ! Przynajmniej nie jestem sama ze swoim obżarstwem
To zaszalałaś z tym senesem Ja raz wypiłam dwie i myślałam , że umrę ...

Ola , podziwiam Cię, że potrafisz w Święta oprzeć się słodkościom ! Oddaj mi kawałek tej swojej silnej woli !

Anastazja , wiem wiem Ja piję to pierwszy raz od pół roku, albo jeszcze dalej . Ze względu na wyjątkową sytuację, bo zaszalałam grubo z jedzeniem Też słyszałam o negatywnym działaniu tych herbatek, dlatego na ogół stronię od takich rzeczy .

Napisane przez xxolushiaxx

dlatego jeszcze nigdy nie uzywalam zawsze zielona herbatka zeby jak najzdrowiej

to dobrze że wiecie że to nie dokońca jest takie dobre bardzo łatwo jest sobie zaszkodzić...ja się tyle o tym naczytałam że nigdy tego jeszcze nie piłam

[trucizna007]

ja tam ćwiczę, bo panicznie boję się przytyć, a nic, tylko siedzę na tyłku

ja od tzw. "przeczyszczaczy" uzależniona jestem...

rany, jak ja już chcę powrót do szkoły normalnie umrę tu z nudów ! i z przeżarcia. bo jak się nudzę, to jem idiotyzm

[Anastazja86]

Napisane przez trucizna007

ja tam ćwiczę, bo panicznie boję się przytyć, a nic, tylko siedzę na tyłku

ja od tzw. "przeczyszczaczy" uzależniona jestem...

rany, jak ja już chcę powrót do szkoły normalnie umrę tu z nudów ! i z przeżarcia. bo jak się nudzę, to jem idiotyzm

ja też jak się nudzę to jem, wtedy najbardziej mnie ciągnie do słodkiego
podziwiam Cię, że ćwiczysz w święta, mi tak się nie chce...
jutro może w końcu się zbiorę do ćwiczeń

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

ja też jak się nudzę to jem, wtedy najbardziej mnie ciągnie do słodkiego
podziwiam Cię, że ćwiczysz w święta, mi tak się nie chce...
jutro może w końcu się zbiorę do ćwiczeń

Mnie też się nie chce ! Dzisiaj miałam warunki do ćwiczeń ,ale mimo to nie ruszyłam zadka. Może też jutro się zbiorę.