Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[mysiunia85g]

Napisane przez lufer

polecam staniki malinez są super na allegro są znacznie tańsze niż w sklepie a mogę kupować w ciemno bez przymiarki i wszystko ładnie zebrane i podniesione <jupi> jak szyłam kieckę ślubną to krawcowa powiedziała mi że jest w szoku jak mam idealnie dobrane staniki a w weekend strasznie grzeszyłam na usprawiedliwienie mam to że @ mi się zbliża.. a i chciałabym rozpocząć sławnego dukana ale gdzie szukać zasad?? ehh miłego dnia kobietki

aaa i w kwietniu kończę 27 lat

Na wspólnym odchudzaniu jest wątek o Dukanie, tam w pierwszym poście powinny być podstawowe informacje.
A jeśli chcesz, to mogę Ci -ebooka przesłać na emaila

[czarownica2010]

Nigdziebyc, nie nastawiaj sie od razu, ze sie nie uda. Musi sie udac.
Lufer, Ty nam nie sciemniaj o stanikach tylko pisz tu zaraz, ile schudlas!
A co do zasad Dukana to najlepiej posiasc ksiazke "Nie potrafie schudnac", bo mimo, ze w necie jest duzo na temat tej diety to jednak nie wszystko i warto zaczac diete od przeczytania tej ksiazki.
Mysiunia, ja to nawet w najsmielszych marzeniach nie probuje sobie siebie wyobrazic wazacej 55 kg . Poki co daze do magicznej 70-tki . A tak poza tym to wczoraj naczytalam sie o tym, jak wazna jest w diecie wizualizacja siebie za 15, 20 kg. Ponoc to jest jedna z najsilniejszych motywacji odchudzajacych sie i najskuteczniejsza...
Co do mojej diety, to nie wiem, czemu tak sie dzieje, ale wieczorem ogarniaja mnie zawsze watpliwosci, co do sensu tej diety a rano budze sie pelna zapalu. Dobrze, ze nie mam w lodowce nic poza serkami, jajkami i drobiem, bo bym pewnie wczoraj polegla a tak ciagle trwam. I wiecie co? Dzis moja waga pokazala mi 82,4kg mimo, ze jestem przed okresem (nadal czekam).

Daga, nie chce Cie martwic, ale ja dluuuuuugo bylam na tym forum najstarsza!!!!!!!!!!!! Juz sie nawet pogodzilam z rola starszej cioci!!!!!!!!!!!!

[Justyska1709]

Witam Dziewczyny
moja spozniona spowiedz,no ale jak mowia lepiej pozno niz wcale.
Moj start odchudzania to 4.02-96kg.wczorajsze wazenie pokazalo 89 kg
Kurcze jeszcze kilka dni temu bylo 1 kg mniej ale pewnie dlatego ze zbliza sie @ lub moze przez zmiane dietki,bo jesli chodzi o grzechy to ich nie bylo, nawet sama sobie sie dziwie ze ich nie bylo No ale nie poddaje walcze dalej,musze pokazac wszystkim ze dam rade
Gratulacje dla wszystkich kolezanek spadku wagi...

[miiilenka]

dziewczynki chcialam sie przywiac i powoedziec dzien dobry pozniej napiszce(czyt.wieczorem)
ok spadam na busa papapapa

[czarownica2010]

Justyna, czy ja dobrze widze? Schudlas 7 kg w trzy i pol tygodnia? Niezle. Jestes na Dukanie?

[Justyska1709]

[QUOTE=daga101;17480004]

ZADAŁAM wam pytanie o wiek i żadna ale to żadna nie odważyła się odpowiedieć.

Jesli chodzi o lata to 22 w tym roku skoncze,kurcze a czuje sie na wiecej

[czarownica2010]

Pytanie o wiek padlo tu juz kilka razy. Chyba nie czytasz nas uwaznie, bo nie dalej jak w piatek kazda z nas pisala w jakim jest wieku.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Sorki, nie zauwazylam, ze cytujesz Dage i jej odpowiadasz? O ja blondynka. Jeszcze raz przepraszam.

[Justyska1709]

Napisane przez czarownica2010

Justyna, czy ja dobrze widze? Schudlas 7 kg w trzy i pol tygodnia? Niezle. Jestes na Dukanie?

Ja tak troche cudowalam bo przez dwa tyg.bylam na 1200 cal.aprzez dziesiec dni zastosowalam dietke onz tylko ta turbo i trzy kg poszlo i teraz od czwartku znowu dieta 1200 cal.
schudlam 7 kg ale ze cztery lub piec to napewno woda ,no ale nie powiem,bo juz kilka osob mowilo ze cos schudlam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez czarownica2010

Pytanie o wiek padlo tu juz kilka razy. Chyba nie czytasz nas uwaznie, bo nie dalej jak w piatek kazda z nas pisala w jakim jest wieku.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Czytam czytam tylko nie bardzo mam czas odpisywac
i jeszcze zbytni nie wychodzi mi to cytowanie

[lufer]

bardzo chcę

[fiolka122]

dzieńdoberek
Dzionek faktycznie nie jest dziś śliczny, pizga mi tu za oknem i do tego leje, ale o dziwo humorek dopisuje.Może dlatego ze spałam ponad 10 godz
Nigdziebyc witam koleżanke, życzę Ci wytrwałości i obyś została z nami na dłuzej a nie jednorazowo

margolka no toś sie kochana nie przykładała do diety! oj nie! ale Daga ma racje, moze za mało tu zaglądałaś do nas i brak Ci motywacji bylo. Teraz to weź sie już za siebie, bo jak przy kolejnej spowiedzi przeczytam , ze znow nie spadlo nawet o,5 kg, to dostaniesz bęcki przez tyłek:p ala:!

No i nadal wszystkie kruszynki sie jeszcze nie wyspowiadały...czekamy na Was, czekamy.....te które odważą sie przyznać po tyłku może tym razem nie dostaną...Dla tych które straciły cokolwiekklask i:kla ski:
hmmm....M.Ch. dziś chyba zaspała....jeszcze nie zaczeła Was o dziwo ścigać o wyniki...
DObra ide zjeść jakieś śniadanko i później na zakupy ale w tej pogodzie.....i za neta zapłacić, bo jeszcze mi Was odetną hehe

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Wyniki walki z tłuszczykiem wyglądają tak:
start: 29.01.2010r , waga wyjściowa 108,7kg!
obecnie 28.02.2010 r., waga 102,7kg!
czyli ubyło 6kg!!!!!!!

[Julia_88]

witajcie jestem tu nowa. moge sie dolaczyc? mam 21 lat 161cm wzrostu i wazw 81,5kg!!!!!!!! masakra!!!! czas wziasc sie za siebie. zaczynam od dzisiaj. juz 30min rowerku za mna chce do konca wrzesnia schudnać 26,5 kg czyli chce wazyc 55kg. myslicie ze realne jest zgubienie tylu kg w pol roku? postawilam sobie cele posrednie: wazyc 71,5 do 30 kwietnia i 63 do 4 lipca. mam nadzieje ze wytrwam pozdrawiam Was serdecznie

[daga101]

FIOLKA- INO MIGIEM NA TĄ POCZTE-chyba bym z diety zrezygnowała gdybym joż więcej na TWOJ awatar nie mogła spoglądać
(a tak nawiasem mowiąc to jakieś zdięcia by się przydaly)

u nas w Łodzi to się chyba ktoś powiesil ,bo wieje jak w kieleckim brrrrr do mnie do sklepu mało kto przychodzi więc mam czas na pisanie

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

[QUOTE=Julia_88;17539028]witajcie jestem tu nowa. moge sie dolaczyc? mam 21 lat 161cm wzrostu i wazw 81,5kg!!!!!!!! masakra!!!!

KOCHANA WITAJ ------tylko to słowo masakra jest zbyteczne to co byś powiedziała jak byś mnie zoba czyła?

[pysia1711]

Napisane przez czarownica2010

Co sie dzieje z Matka Przelozona? Czyzby wczoraj za dlugo czatowala z Kamilkiem i teraz to odsypia?

mamcia z kamilkiem ma ciche dni,bo do niej nie pisuje,a sama pierwsza nie napiszę czekam już tak aż on pierwszy napiszę od piątku wieczorem ale się tym nie przejmuje będę wytrwale i cierpliwie czekać.

Napisane przez Camila1983

po powrocie zjadłam obiadokolację: ryz brązowy z mięskiem i surówką z kapusty. I tym pięknym akcentem oficjalnie zakończyłam tą wstrętną (dla mnie) I fazę Dukana.

ja swojego zakończyłam wczoraj wytrwałam 3 dni na proteinach i prawie 1 na II fazie,bo wieczorem zakończyłam go pieczywem z masłem hehe na dodatek z białym a co należało mi się

Napisane przez nigdziebyc

No więc. To mój pierwszy post i postanowiłam się tu zapisać.

No więc. Mam 18lat, 170cm i ważę 82kg,marzyłoby mi się zejście do tych 60kg.

mamcia wita nową zabłąkaną dziecinę

Napisane przez margolka1986

Dziewczyny... nie wiem jak to powiedziec ale ekhem przez ten miesiac ciagle były czyjes imieniny urodziny, tłuste czwartki, wyjścia, obiadki, zaręczyny itp itd... i ... wiem wiem ze to słanbe wytłumaczenie ale
ale
ale..
nic nie schudłam :/

polecenie od mamci byś częściej do nas zaglądała.W tym miesiący pał w pupala nie było ale jak w następnym tak będzie to mama wyciąga bata

Napisane przez mysiunia85g

[/CENTER]
M.Ch. zgłaszam mały błąd, zamiast tego 70 powinno być 55kg

ja wiem że główny to 55 ale pisałaś jak każda o magicznej 70 więc jak chcesz mogę to zmienić

Napisane przez lufer

i chciałabym rozpocząć sławnego dukana ale gdzie szukać zasad?? i

mam e-booka ale nie polecam dukana z resztą kamila też to potwierdzi za dużo w nim zakazów

Napisane przez czarownica2010

Lufer, Ty nam nie sciemniaj o stanikach tylko pisz tu zaraz, ile schudlas!
Daga, nie chce Cie martwic, ale ja dluuuuuugo bylam na tym forum najstarsza!!!!!!!!!!!! Juz sie nawet pogodzilam z rola starszej cioci!!!!!!!!!!!!

Napisane przez fiolka122

hmmm....M.Ch. dziś chyba zaspała....jeszcze nie zaczeła Was o dziwo ścigać o wyniki...

M.CH pospała ale do 10 i komp był zajęty w dodatku od dnia lepienia bałwana z siusiorem mamcia chora i prawie nic nie je przez gardło dziś tylko na siłe wmusiła w siebie pół serka homo,szklankę kakao light i herbatke fit.Co do ścigana to zaraz zaczne tylko nowe dopisze

Napisane przez Julia_88

witajcie jestem tu nowa. moge sie dolaczyc? mam 21 lat 161cm wzrostu i wazw 81,5kg!!!!!!!! masakra!!!! czas wziasc sie za siebie. zaczynam od dzisiaj. juz 30min rowerku za mna chce do konca wrzesnia schudnać 26,5 kg czyli chce wazyc 55kg. myslicie ze realne jest zgubienie tylu kg w pol roku? postawilam sobie cele posrednie: wazyc 71,5 do 30 kwietnia i 63 do 4 lipca. mam nadzieje ze wytrwam pozdrawiam Was serdecznie

no nie wiem nie wiem myślę,że tak patrząc na liście,że niektórzy schudli 5-6kg to jest możliwe w ogóle witam kolejną dziecine

[czarownica2010]

Daga, lepiej nie chciej ogladac naszych lasek, bo one wszystkie sa taaaaaakie piekne, ze jak je zobaczylam to postanowilam, ze pokaze sie dopiero za jakies 10-15 kg. A poza tym na zdjeciach nie widac, zeby mialy z czegokolwiek sie odchudzac. A wieje rowniez w lubelskim... i tez jak w kieleckim.

[pysia1711]

No to teraz będzie ŚCIGANY

DO SPOWIEDZI!!!

1.Kradziejka
2.miiilenka(@)
3.desi(zboczku mój gdzie jesteś)
4.marti_ni(dawno nie było)
5.faffowerek(dawno nie było)

jak któraś nas opuszcza niech powie
będę mieć mniej pracy

reszty nie dopisywałam,bo nie było ich wieki pewno odeszła

[Milenkar20]

Witam dziewczynki
przyznaje się bez bicia że nie zaglądałam przez sobotę i niedziele ,Ale nie mogłam zleciał się do mojej mamy brat z angli i nie miałam jak nawet wejść
Troszkę pobalowałam bo wujka na oczy 7 lat nie widziałam
Wybaczcie
Witam nowe panie
Pusiu Super Bałwanek a jaki sprzęt ma
Dziewczyny ile wy pospadałyście z wagi

• A ktoś się o wiek pytał Skończyłam 20

Nie martwcie się nie uciekłam , Dziękuje za pamięci o mnie


Ja nie mam się czym chwalić
Mam @ już 7 dzień i to tak jak bym dopiero co dostała
Od 01,01,2010 było 115 kg
Jak zaczełam z wami od końca stycznia było 113(110) Tak się waga wahała cały czas a jak się zważyłam wczoraj to 108 a dziś 110 no i co mam powiedzieć Nie wiem czy to waga szwankuje czy ja
Płakać mi się chce

[marzena22]

Hej! Aż się boję że lańsko dostane. Troszkę Was zaniedbałam .
Pysiu co do spowiedzi to wszystko w podpisie.
Chyba coś nie tak ze mną bo przez dwa tygodnie nic nie ubyło Fakt troszkę zaniedbałam dietę i należą mi się Dziś w ogóle jakiegos doła mam, zaraz do pracy muszę i do tego z szefową jestem na zmianie.

[pysia1711]

Napisane przez Milenkar20

Witam dziewczynki
przyznaje się bez bicia że nie zaglądałam przez sobotę i niedziele ,Ale nie mogłam zleciał się do mojej mamy brat z angli i nie miałam jak nawet wejść
Troszkę pobalowałam bo wujka na oczy 7 lat nie widziałam
Wybaczcie
Pusiu Super Bałwanek a jaki sprzęt ma
Nie martwcie się nie uciekłam , Dziękuje za pamięci o mnie


Ja nie mam się czym chwalić
Mam @ już 7 dzień i to tak jak bym dopiero co dostała
Od 01,01,2010 było 115 kg
Jak zaczełam z wami od końca stycznia było 113(110) Tak się waga wahała cały czas a jak się zważyłam wczoraj to 108 a dziś 110 no i co mam powiedzieć Nie wiem czy to waga szwankuje czy ja
Płakać mi się chce

no to fajnie,że jesteś o nas pamiętasz a wagę podasz jak się skończy @

Napisane przez marzena22

Hej! Aż się boję że lańsko dostane. Troszkę Was zaniedbałam .
Pysiu co do spowiedzi to wszystko w podpisie.
Chyba coś nie tak ze mną bo przez dwa tygodnie nic nie ubyło Fakt troszkę zaniedbałam dietę i należą mi się Dziś w ogóle jakiegos doła mam, zaraz do pracy muszę i do tego z szefową jestem na zmianie.

brać się za siebie brać i ostro bo jak nie to za miesiąc nie będzie tak łagodnie jak w tym

[Milenkar20]

Dzięki za wyrozumiałość

[pysia1711]

Mam jedzeniowstręt przez chorobę,rano jeszcze jako tako było z jedzeniem(pół serka),a teraz nie mogę patrzeć na jedzenie jakoś mnie odrzuca od niego.Zjadłam dosłownie kilka łyżek zupy z zielonej cukini(winiary z torebki) i jakoś nie widać żeby z miseczki cokolwiek ubyło. Nawet nie mogę się zmusić do zjedzenia jeszcze kilku co wezmę łyżke to się nią bawie jak małe dziecko,kamil dalej nie piszę i ćwiczyć nie mogę.Po prostu jest pięknie!!!!!

[daga101]

Napisane przez czarownica2010

Daga, lepiej nie chciej ogladac naszych lasek, bo one wszystkie sa taaaaaakie piekne, ze jak je zobaczylam to postanowilam, ze pokaze sie dopiero za jakies 10-15 kg. A poza tym na zdjeciach nie widac, zeby mialy z czegokolwiek sie odchudzac. A wieje rowniez w lubelskim... i tez jak w kieleckim.

Kochana a gdzie ty JE WIDZIAŁŚ?

kobietki-piszecie o pokusach piwko, imprezki te sprawy ,a co ja biedny żuczek mam powiedzieć jak pracuje w sklepie spożywczym i wszystko man pod nosem i ten chlebuś gorący eeehhhh

[Justyska1709]

Napisane przez daga101

kobietki-piszecie o pokusach piwko, imprezki te sprawy ,a co ja biedny żuczek mam powiedzieć jak pracuje w sklepie spożywczym i wszystko man pod nosem i ten chlebuś gorący eeehhhh

Podziw klask i:normalnie, ja bym nie wytrzymała chyba takiego chlebusia ciepłego,mniam

[czarownica2010]

Apel do wszystkich forumowiczek tego watku!!!!!!!!!!!!!!
Uprasza sie o niepisanie na watku o: swiezym chlebie, tudziez buleczkach, maselku, piwie, ciastkach, ciasteczkach i cukierkach...
Z powazaniem ciocia Czarownica.
Ps. O seksie mozna.

[fruzia1988]

No hejka Zaglądam tu ostatnio dośc rzadko ... nie będę się tłumaczyć, że dziecko, czsu nie ma itd. bo zawsze można go trochę wygospodarować. Nawet już nie czytam waszych postów, bo i tak nie kumam nic z nich a tyle wstecz nie chce mi sie czytać.
Zadomowiłam się na innym wątku ... takim dla mamusiek
Kochana Pysiu możesz mnie wykreślić z listy, będziesz miała mniej roboty, mimo że byłam jedną z pierwszych dziewczyn na tym wątku i szkoda mi odchodzić, ale rzadko tu bywam i jeszcze rzadziej się odzywam

[martusia585]

heeeej skarbki

kurczę nie mam czasu co by tutaj siąść ponadrabiać i poodpisywać dziewczynom
ale mam nadzieję że to się szybko zmieni

a co do wagi to moja pkazuje już 89 jak na moje wojaże kulinarne to i tak dobvrze

[lufer]

spowiedź lufera: zwaliłam 3 kg... było już 4 ale przypakowałam przez weekend <beczy>

było 101...jest 98... będzie....70

[pulpecik80kg]

PYSIU!!! pulpecik80kg sie jeszcze zmieści na paseczku??
moja waga na wczoraj to 67,7 kg (było chyba 85Kg) wzrostu 165cm
przepraszam, że sie nie odzywam ale mam pewne problemy wymagające wyjazdów co sie wiąże z brakiem internetu(zasieg), dlatego laptopa czasami nawet w domu zostawiam.
mam nadzieje że przez ten miesiąc wszystko sie juz ułoży i bede mogła znowu codziennie do Was zagladać

[Camila1983]

Witajcie
Pysiu, a co to za białe pieczywko i to z wieczora?? Co za przykład dajesz swoim dzieciom?
Jeśli chodzi o Dukana to ja nikomu nie odradzam tej diety, jednak mi nie słuzy zupełnie. Od dziś chcę odchudzac się po swojemu, dziś postanowiłam się najeśc do syta, oczywiście z wyłączeniem zakazanych produktów i wieczornego opychania się. Od jutra będe przestrzegała diety 1000-1200 kcal a jak zaczne chodzic na siłownię to może coś wiecej skubnę.
Mam 3 tygodnie zeby schudnąc 3 kg Muszę dac radę

[nigdziebyc]

Dziękuję za tak miłe przywitanie

No więc postanowiłam wypróbować gdzieś przeczytane informacje o 4 dniach płynnych w tygodniu oraz o dużej ilości czerwonej herbaty [a feee, pierwszy raz w życiu piję :P]. No więc dzisiaj 'zjadłam' listek gumy Orbit miętowej, wypiłam około półtorej szklanki soku jabłkowego, szklankę herbaty czerwonej, skusiłam się na mandarynkę i teraz piję barszcz czerwony Winiary w małym kubku. I już czuję, że gna mnie do toalety :P

Hmm. Widzę, że ciekawy temat jest, skoro o seksie można gadać a o ciasteczkach nie :P Ale mnie to nie przeszkadza :P

Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć, jak myślicie, ile mogę schudnąć w 2 miesiące i co polecacie, żebym schudła jak najszybciej? Prowadzę photobloga i aktualnie na czas przygotowań do matury go zawiesiłam. I chciałabym go odwiesić w maju jako nowa ja, szczuplejsza.. No i dla mojego ukochanego też chciałabym trochę schudnąć chociaż mówi, że mu to nie przeszkadza.. Ale mnie przeszkadza. Pozdrawiam wszystkie panie

P.S.: Dzisiaj ogólnie zaczął mi się @, ale już wczoraj jakoś uważałam z jedzeniem i na mojej wadze wyświetla się 81.3kg.. Ahh, jak mi się marzy to 60kg albo i mniej..

[pysia1711]

Napisane przez fruzia1988

No hejka Zaglądam tu ostatnio dośc rzadko ... nie będę się tłumaczyć, że dziecko, czsu nie ma itd. bo zawsze można go trochę wygospodarować. Nawet już nie czytam waszych postów, bo i tak nie kumam nic z nich a tyle wstecz nie chce mi sie czytać.
Zadomowiłam się na innym wątku ... takim dla mamusiek
Kochana Pysiu możesz mnie wykreślić z listy, będziesz miała mniej roboty, mimo że byłam jedną z pierwszych dziewczyn na tym wątku i szkoda mi odchodzić, ale rzadko tu bywam i jeszcze rzadziej się odzywam

dobrze przyjęte

Napisane przez martusia585

heeeej skarbki

kurczę nie mam czasu co by tutaj siąść ponadrabiać i poodpisywać dziewczynom
ale mam nadzieję że to się szybko zmieni

a co do wagi to moja pkazuje już 89 jak na moje wojaże kulinarne to i tak dobvrze

dobre i to

Napisane przez lufer

spowiedź lufera: zwaliłam 3 kg... było już 4 ale przypakowałam przez weekend <beczy>

było 101...jest 98... będzie....70

meldunek przyjęty

Napisane przez pulpecik80kg

PYSIU!!! pulpecik80kg sie jeszcze zmieści na paseczku??
moja waga na wczoraj to 67,7 kg (było chyba 85Kg) wzrostu 165cm
przepraszam, że sie nie odzywam ale mam pewne problemy wymagające wyjazdów co sie wiąże z brakiem internetu(zasieg), dlatego laptopa czasami nawet w domu zostawiam.
mam nadzieje że przez ten miesiąc wszystko sie juz ułoży i bede mogła znowu codziennie do Was zagladać

zmieścisz się a chcesz w pupala pałeczką za zapomnienie o mamusi.A nie powinno być 77,7 coś mi się tak wydaje???

Napisane przez Camila1983

Witajcie
Pysiu, a co to za białe pieczywko i to z wieczora?? Co za przykład dajesz swoim dzieciom?
Jeśli chodzi o Dukana to ja nikomu nie odradzam tej diety, jednak mi nie słuzy zupełnie. Od dziś chcę odchudzac się po swojemu, dziś postanowiłam się najeśc do syta, oczywiście z wyłączeniem zakazanych produktów i wieczornego opychania się. Od jutra będe przestrzegała diety 1000-1200 kcal a jak zaczne chodzic na siłownię to może coś wiecej skubnę.
Mam 3 tygodnie zeby schudnąc 3 kg Muszę dac radę

to miał być taki malusi grzeszny akcent do Dukana.Szacunek dla tych którzy w nim wytrwali

Napisane przez nigdziebyc

Dziękuję za tak miłe przywitanie

No więc postanowiłam wypróbować gdzieś przeczytane informacje o 4 dniach płynnych w tygodniu oraz o dużej ilości czerwonej herbaty [a feee, pierwszy raz w życiu piję :P]. No więc dzisiaj 'zjadłam' listek gumy Orbit miętowej, wypiłam około półtorej szklanki soku jabłkowego, szklankę herbaty czerwonej, skusiłam się na mandarynkę i teraz piję barszcz czerwony Winiary w małym kubku. I już czuję, że gna mnie do toalety :P

Hmm. Widzę, że ciekawy temat jest, skoro o seksie można gadać a o ciasteczkach nie :P Ale mnie to nie przeszkadza :P

Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć, jak myślicie, ile mogę schudnąć w 2 miesiące i co polecacie, żebym schudła jak najszybciej? Prowadzę photobloga i aktualnie na czas przygotowań do matury go zawiesiłam. I chciałabym go odwiesić w maju jako nowa ja, szczuplejsza.. No i dla mojego ukochanego też chciałabym trochę schudnąć chociaż mówi, że mu to nie przeszkadza.. Ale mnie przeszkadza. Pozdrawiam wszystkie panie

P.S.: Dzisiaj ogólnie zaczął mi się @, ale już wczoraj jakoś uważałam z jedzeniem i na mojej wadze wyświetla się 81.3kg.. Ahh, jak mi się marzy to 60kg albo i mniej..

tylko nie bądź za długo na tej diecie,bo potem jojo do Ciebie może przyjść jak zatęsknisz za normalnym jedzieniem

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

kurcze wystarczyło tylko napisać listę na czerwone i się co poniektórzy odnaleźli do spowiedzi zostało jeszcze 6 z 12 zaginionych duszyczek