Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-11, 09:27   #1411
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć Wam wszystkim
Ja dzisiaj bede robić pączki z tego przepisu http://www.wielkiezarcie.com/recipe6192.html ,są pyszne
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 09:30   #1412
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
parafrazując znane powiedzenie "małżeństwo bez kłótni to jak żołnierz bez karabinu"
oczywiście, pod warunkiem, że ostatnie słowo będzie należec do żony
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 09:34   #1413
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze i gdyby nie brak @ to bym nie wiedziala, ze w ciazy jestem-moze mnie zakwalifikuja do tego pragrmu na Planette czasem mnie mdli, ale to tak delikatnie, ze normalnie pewnie bym na to wogole nie zwrocila uwagi, a o narazie wogole nie ma mowy ale chyba bym wolala wymiotowac itp, bo tak to sie tylko denerwuje czy ze mna aby na pewno wszystko ok i mam schizy, ze dzidzia nie rosnie-piersi bola mnie tylko czasem w nocy, podbrzusze rzadko tlumacze sobie, ze przez ostatnie wydarzenia nie moglam sie skupic na sobie i pewnie dlatego nic poza smiercia taty do mnie nie dochodzilo czekam do 22.02 na druga wizyte!
Nie przejmuj się Ja też nie miałam żadnych takich "typowych" oznak ciąży. W ogóle nie wymiotowałam, nie miałam mdłości itp. Tylko piersi mnie bolały i podbrzusze jak na @. To, że się nie ma typowych oznak, na pewno nie świadczy o niczym złym Ja też się na początku przejęłam, że nie wymiotuję, ale poczytałam sobie trochę i wytczytałam, że nie każda kobieta tak ma A jedna znajoma to mi powiedziała, że gdzieś czytała, że te kobiety które nie wymiotują, bardzo chcą dziecka i akceptują je od samego początku, nie boją się tych wszystkich konsekwencji z nim związanych (pieluchy, nie przespane noce itp). Ciekawa teoria i jak pocieszająca
Na pewno dzidzia sobie spokojnie rośnie
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 09:45   #1414
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze i gdyby nie brak @ to bym nie wiedziala, ze w ciazy jestem-moze mnie zakwalifikuja do tego pragrmu na Planette czasem mnie mdli, ale to tak delikatnie, ze normalnie pewnie bym na to wogole nie zwrocila uwagi, a o narazie wogole nie ma mowy ale chyba bym wolala wymiotowac itp, bo tak to sie tylko denerwuje czy ze mna aby na pewno wszystko ok i mam schizy, ze dzidzia nie rosnie-piersi bola mnie tylko czasem w nocy, podbrzusze rzadko tlumacze sobie, ze przez ostatnie wydarzenia nie moglam sie skupic na sobie i pewnie dlatego nic poza smiercia taty do mnie nie dochodzilo czekam do 22.02 na druga wizyte!
Ja też nie miałam żadnych objawów poza brakiem @ i bolącymi piersiami dopiero po jakiś dwóch miesiącach miałam czasem całodzienne mdłości, ale też jeszcze nie
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 09:57   #1415
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
powiem Ci ze bylo w miare spokojnie .. juz nawet chodzilam w koszulkach z dlugim rekawkiem bez kurtki ... az do dzisiaj ... bo tak nas zasypalo ze szkoly zamkneli .. ja chce juz wiosne
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Kochane na rozpoczecie dnia paczek odemnie
Tak pytam, bo mam koleżankę w Stanach i wrzuciła parę fotek na nk, jak świeci słońce to te tony śniegu wyglądają przepięknie, ale z tego co pokazywali w tv to już tak kolorowo to nie wyglądało no cóż miejmy nadzieje, że to przejściowe.
Wierz mi ja też chcę już wiosne, ale chyba się nie zapowiada u nas od rana sypie i tak ma być przez dwa dni a wszystko już w miarę ładnie zaczęło topnieć. Wiadomo, że to zima i śnieg musi być, ale bez przesady w takich ilościach...to tylko powodziami grozi i już w sumie nimi straszą...

Pączek

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było. Byłam w środę po odbiór wyników i z tego co się dowiadywałam to wynik na wirusowe zapalenie wątroby musiała mi powtórzyć, ale nie wiem dlaczego, bo nie powiedziała mi. Daleko mam do tego laboratorium więc dzisiaj wyniki odbierze mi mama i jak będą nadal złe to w poniedziałek do ginekologa, a jak nie to dopiero w przyszły czwartek do niego idę. Tak poza tym to bierzemy z moim mężem to mieszkanie o którym pisałam niestety musimy, bo u mojego męża kiepsko z pracą i każdy grosz się liczy, a to mieszkanie jest najtańsze. Będziemy w międzyczasie szukać lepszego za mniej więcej taką samą cenę może jakieś z przydziału się uda.
Katunia GRATULACJE!!!
Kwiatuszku trzymam kciuki żebyście znaleźli szybko coś innego, blisko rodziców, nawet jeden pokój ale taki gdzie do łazienki czy wc nie trzeba śmigać poza obręb mieszkania. Myślę, że do rozwiązania spokojnie znajdziecie

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
mmm... smakowity
ale ja dzis postanowilam nie jesc paczkow
dobra lece do pracki, nie smarowac za duzo
papa
Ja w sumie też mam taki plan bo jak zjem jednego to popłynę ale nie wiem czy uda mi się wytrwać w postanowieniu

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Oj też bym sobie tak życzyła...
Dziękuję
Mam nadzieję, że tak właśnie będzie ja po tej wersji się uspokoiłam bo wersje innych koleżanek nie były już tak optymistyczne

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Ja też bym chciała tak szybko wrócić do siebie po porodzie.
Wrócisz wróciz, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
czesc wszystkim
co do pączków to dzis nie zjem ani jednego bo bede robić faworki no chyba ze Tż kupi jak bedzie wracał z pracy ale wie ze beda faworki więc nie sądze |
Agnes ja też mam w planach faworki na żonkach gastronomicznych znalazłam przepis i myślę, że nie da się go zmaścić

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ladna siara, nie
No coś Ty żadna siara , każdemu się może zdarzyć, a gość no cóż facetem jest więc musi się nauczyć przyjmować słowa krytyki na klatę

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
U nie wczoraj też mega awantura. I też głównie o to, ze TZ nie wykazuje inicjatywy, nie spędza ze mną czasu. Zawsze czekam na niego z obiadem, zebyśmy mogli zjeść wspólnie. On przylazł z roboty od razu do swojej ulubionej gierki, więc mówię do niego nie włączaj, bo zraz będzie obiad. Ja zjadłam przy stole, on przy kompie, potem robię te pączki, a on gra, nawet przez myśl mu nie przeszło, ze moze by mi pomógł i wybuchłam. On strasznie wczoraj było :/
Scio dobrze zrobiłaś, gra nie zając nie ucieknie, a poza tym trzeba mieć umiar. Seri faceci to małe dzieci

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Ale u nas dzisiaj pogoda beznadziejna nie dość, że pada śnieg to jeszcze wieje wiatrzysko miałam dzisiaj iść ze szwagierką i jej synkiem na choinkę do szkoły, może w końcu wyszłabym z domu, no ale niestety zadzwoniła z rana, że zawiało drogę i niestety nie dojadą no i dalej siedzę w domu, ale może Tżcik dzisiaj przyjedzie
Chyba w całej Polsce dziś taka pogoda u mnie też wieje, ale w miarę znośnie. Zobaczymy jak bedzie później

Daysy w sumie będąc w takim stanie nie powinnaś się złościć, ale nie reagować też nie dobrze. Następnym razem jak mąż będzie przydługo grał na konsoli wstań i wyłącz ja tak raz zrobiłam oczywiście był foch z przytupem, ale teraz juz wie, że jak proszę to ma to uszanować
Pracuje tak długo bo pewnie chciałby i Tobie i maleństwu zapewnić wszystko co potrzeba, porozmawiaj z nim bo rzeczywiście Twoim kosztem sie to odbywać nie może

Katuniu tak jak napisała Rossette, skoro gin przepisywał Ci tabsy bez badania to wiej od niego. Ja swego czasu chodziłam do faceta, barierę wstydu trzeba było przełamać i nie żałuję, będąc co 2 miesiące u niego na wizycie miałam badanie gin, cytologię i badanie piersi. Ktoś może pomyśleć, że facet jakiś zbok bo co dwa miechy badać?? ale on ma córkę w moim wieku i jej koleżanka zmaga się z rakiem szyjki macicy tylko dlatego, że jej lekarce nie chciało się robić cytologii. Dziewczyna walczy z chorobą... nie wiem jak się skończyło, bo Pan doktor zrezygnował w pracy w naszej przychodni. To on wysłał mnie na zbadanie guzka w piersi, dał skierowanie opierdzielił, że czemu zwlekałam tak długo.
Ja staram się badać regularnie i chyba nawet w tym miesiącu wybiorę się na wizytę

Dziewczynki wiecie co wczoraj szperałam trochę na wizażu i natknęłam się na wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403015

Można kupić butki, ze zdjęć wynika, ze fajne i z tego co wczoraj czytałam to w przystępnych cenach bo zamawiane są hurtowo. Poczytajcie sobie, ja już mam jedną parę, ale się waham czy zamówić
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 10:03   #1416
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Hej, witam w ten "pączkowy" dzień
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 10:17   #1417
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

dzien dobry dziewczynki ubrałam kurtałkę i pomaszerowałam przez zaspy do piekarni po paczki wrociłam wcinam paczka i zadzwonił małż ze gdzie ja z ta reka na temblaku latam po wsi ze niby ktos mnie widził jak obładowana paczkami wracałam
zjadlam jednego

smacznego wam zycze

juz mi sie mierzi siedzenie w domu poszla bym gdzies
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 10:48   #1418
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
hello.
kasiaher oczywiscie trzymamy. Napisz co doktor powiedziala.
Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Kasiaher
Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
[URL="http://www.wizaz.pl/forum/member.php?u=178202"]
Na pewno wszystko będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za Dominiczka
Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Kasiaher...to trzymam kciuki, żeby z małym wszystko było dobrze !!!
Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
Kasiaher- mam nadzieje ze z maleństwem wszystko ok!!
Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Kasiuher za Dominika, żeby wszystko było ok
Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
Kasiaher - i jak tam z małym ? Trzymam kciuki zeby lekarz powiedzial ze wszystko jest OK!.
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
Kasia z synusiem na pewno bedzie dobrze, ale informuj nas na biezaco
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:02   #1419
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
Hej, witam w ten "pączkowy" dzień
Czeeeeść pączek zjedzony

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
dzien dobry dziewczynki ubrałam kurtałkę i pomaszerowałam przez zaspy do piekarni po paczki wrociłam wcinam paczka i zadzwonił małż ze gdzie ja z ta reka na temblaku latam po wsi ze niby ktos mnie widził jak obładowana paczkami wracałam
zjadlam jednego

smacznego wam zycze

juz mi sie mierzi siedzenie w domu poszla bym gdzies
Ja tak mam codziennie wstaję tak jak wszyscy i zaczynam codzienną litanię: sprzątanie, jak jest coś do prania to piorę, gotuję obiad, "wydaję" obiad i sprzątam po obiedzie...można ześwirować

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
Kasiu to dobrze, że z Dominikiem wszystko ok, lepiej dmuchać na zimne niż potem pluć sobie w brodę, że człowiek nie zareagował w porę
Nie dziwię się, że jesteś zmęczona w końcu bycie mamą to etat 24/h przez 7 dni w tygodniu

dziewczynki korcą mnie te butki, żeby zamówić, ale problem tkwi w tym, że nie wiem jaki rozmiar, niby mam 39, ale czasem się zdarza, że pasuje i 38 :/ i nie wiem co robić. Niby będą kosztować w granicach 50zł razem z przesyłką, zdjęcia nie moge skopiować niestety, ale gdyby ktoś chciał kuknąć to ten link powyżej strona 9 aukcja moderatorki virtual_reality, czarne koturny
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:03   #1420
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
To dobrze że wszytko w porządku

Ania84 - pączki dopiero sie robią
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb

Edytowane przez myszka_maj
Czas edycji: 2010-02-11 o 11:05
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:14   #1421
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się Ja też nie miałam żadnych takich "typowych" oznak ciąży. W ogóle nie wymiotowałam, nie miałam mdłości itp. Tylko piersi mnie bolały i podbrzusze jak na @. To, że się nie ma typowych oznak, na pewno nie świadczy o niczym złym Ja też się na początku przejęłam, że nie wymiotuję, ale poczytałam sobie trochę i wytczytałam, że nie każda kobieta tak ma A jedna znajoma to mi powiedziała, że gdzieś czytała, że te kobiety które nie wymiotują, bardzo chcą dziecka i akceptują je od samego początku, nie boją się tych wszystkich konsekwencji z nim związanych (pieluchy, nie przespane noce itp). Ciekawa teoria i jak pocieszająca
Na pewno dzidzia sobie spokojnie rośnie
i tej teorii musze sie trzymac Azzis, ciekawa jestem jak Adas bedzie wygladal w realu
Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Ja też nie miałam żadnych objawów poza brakiem @ i bolącymi piersiami dopiero po jakiś dwóch miesiącach miałam czasem całodzienne mdłości, ale też jeszcze nie
no mam nadzieje, ze ten brak objawow jest normalny moze po prostu mam mega grzeczne dziecko-oby mu juz tak zostalo
Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
a to glodomorek maly
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 11:27   #1422
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

kasiaher dobrze, że z Dominikiem wszystko OK . Wiadomo, lepiej jest chuchać na zimne.

Maggie1983 też jestem ciekawa jak będzie wyglądał mój synek. Myślę, że będzie podobny do mamuni
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:29   #1423
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

maggie ty się ciesz kobitko że nie masz żadnych dolegliwośći związanych z ciążą, napewno wszystko jest ok , moja koleżanka jak była w pierwszej ciąży to mówiła że może cały czas być w ciąży bo czuła się świetnie poród też leciutki i szybki , a teraz jest chyba w 10 tygodniu i przechodzi masakre , mdłości, wymioty, zawroty głowy , bóle brzucha , piersi, senna cały czas , pracuje jako pielęgniarka w szpitalu i ma dyżury po 12 godzin i dyżury nocne i jest poprostu wykończona, do tego wraca do domu i musi zając się swoją dwuletnią córką. Także ciesz się póki możesz, ja miałam okropne mdłości i wogóle cały czas cos było nie tak ze mną .
Dlatego ciesz się, chociaż mogą się dopiero u ciebie zacząć wszystkie dolegliwości , moje mniej więcej zaczeły się około 8 tygodnia i trwały do końca czwartego miesiąca
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:32   #1424
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

hej dziewczyny
Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Przez te 2 dni co mnie tu nie było naskrobałyście 10 stron! Nie mam siły tego nadrobic
Wczoraj pokłóciłam się z Tż a właściwie po 1 w nocy urządziłam mu awanturę bo cały czas naprawiał komputer a ja nie mogłam spać a dziś miałam na rano do pracy. Dostałam takiej histerii że ryczałam z pół godziny jak małe dziecko zanosząc się ... byłam cała mokra...
Dziś jeszcze teraz go nie ma i najlepsze to nie wiem czy wróci do 3 w nocy bo ma fuchę i takiej kobiecie w biurze jakieś dane kopiuje i coś tam naprawia.
Aha a najlepsze jest to że dziś kończyłam prace o 17 i mówię mu, że jak będzie kończył to żeby dał znać to nastawię obiad. Mam nowe ziemniaczki a takie najlepsze są świeże.
Przyszłam do domu,czekam aż przysnęłam po tej wczorajszej bezsennej nocy ... budzę się przed 20 i dzwonię do niego żeby mi powiedział "kiedy zaszczyci mnie swoją obecnością w domu" a on na to że nie wiem... wkurzyłam się jak nie wiem co bo od 15 w pracy jak jadłam kanapkę to nic nie jadłam do 20 bo czekałam na niego żeby miał świeże. Objechałam go przez telefon , że umawialiśmy się inaczej i że nic nie jadłam bo czekam na niego z obiadem itd.... w końcu się wkurzyłam nastawiłam te ziemniaki i zjadłam z jajkiem i surówką....
No ja nie wiem on mi to na złość robi czy jak???
A przedtem to notorycznie budziłam się w środku nocy i opierdzielałam go żeby w końcu wyłączył konsolę bo gra na niej do późna... Wkurza mnie to bo zamiast ze mną pogadać jakoś spędzić czas to on zajmuje się tysiącem rzeczy żeby mnie unikać.
Ale jak ona tak chce żyć to proszę bardzo... tylko jak ja zacznę się tak zachowywać jak on to nie wie czy tak długo wytrzyma!!!
to chyba troche hormony szaleją, mnie też czasami wkurza jak mój mąż siedzi cały czas przy kompie. Co do obiadów to faceci mają tendencje do zapominania, czasami nie myślą w ten sposób, że my czekamy specjalnie dla nich z obiadem, myślą, że puźniej sobie odgrzeją. Bynajmniej mój tak ma. Nie stresuj się kochana

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Kochane na rozpoczecie dnia paczek odemnie
pączusie są pychotki, ja na razie tylko 2 zjadłam, ale to nie koniec dnia

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Dzień dobry



U nie wczoraj też mega awantura. I też głównie o to, ze TZ nie wykazuje inicjatywy, nie spędza ze mną czasu. Zawsze czekam na niego z obiadem, zebyśmy mogli zjeść wspólnie. On przylazł z roboty od razu do swojej ulubionej gierki, więc mówię do niego nie włączaj, bo zraz będzie obiad. Ja zjadłam przy stole, on przy kompie, potem robię te pączki, a on gra, nawet przez myśl mu nie przeszło, ze moze by mi pomógł i wybuchłam. On strasznie wczoraj było :/
ech ci faceci, zawsze z nimi problemy. My też się wczoraj pokłuciliśmy. zaczeło się po oglądaniu mieszkania które nam się nie podobało. Źle na nas to szukanie działa, od słowa do słowa i wyszła kłutnia. od mieszkania przeszliśmy do tematu " nie spędzasz ze mną czasu, nie jesteś romantyczny, wogule się nie starasz" i oboje wkurzeni obruciliśmy się tyłkami do siebie i zasneliśmy. Mieszkanie u rdziców źle na nas działa naprawdę, powoduje napięcia których nie można rodzładować dobrze się pokłucąc, tylko tak aby nikt nie słyszał.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:50   #1425
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Przez te 2 dni co mnie tu nie było naskrobałyście 10 stron! Nie mam siły tego nadrobic
Wczoraj pokłóciłam się z Tż ...
Daysy pogadaj z Tż ale na spokojnie. Krzykiem nic się nie da, jak nie daje znać kiedy przyjdzie zjedz sama obiad i mu zostaw - jak parę razy zje zimny to się nauczy. Ustal z nim że po powrocie jecie razem obiad i koniec, nie ma telewizji, grania i innych duperel, jest czas na rozmowę. Każdy ma jakieś hobby, jeśli Tż jest granie to dlaczego ma sobie nie pograć? Tyle żeby to miało rozsądne granice, a nie pół nocy. Umawiacie, że gra konkretną ilość czasu a potem coś robicie razem. A jak naprawiał komputer i coś instalował, to tak w połowie przerwać się nie da.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
moze to sen proroczy

powiem Ci ze bylo w miare spokojnie .. juz nawet chodzilam w koszulkach z dlugim rekawkiem bez kurtki ... az do dzisiaj ... bo tak nas zasypalo ze szkoly zamkneli .. ja chce juz wiosne
Żabcia u mnie też spadł śnieg wczoraj, a już było tak fajnie

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
A ja za godz idę do sklepu i muszę kupić produkty, bo będę sama pączki robiła Mam dżem od mamy domowej roboty więc trzeba go wykorzystać
My też mamy zapas dżemu, ja osobiście już patrzeć na niego nie mogę.

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U nie wczoraj też mega awantura. I też głównie o to, ze TZ nie wykazuje inicjatywy, nie spędza ze mną czasu. Zawsze czekam na niego z obiadem, zebyśmy mogli zjeść wspólnie. On przylazł z roboty od razu do swojej ulubionej gierki, więc mówię do niego nie włączaj, bo zraz będzie obiad. Ja zjadłam przy stole, on przy kompie, potem robię te pączki, a on gra, nawet przez myśl mu nie przeszło, ze moze by mi pomógł i wybuchłam. On strasznie wczoraj było :/
Tak jak do Daysy, a faceci są niedomyślni, czasami trzeba do nich głośno i wyraźnie "chodź mi pomóż"

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ja kupilam 2 paczki-sprawiedliwie jeden dla mnie, a drugi dla fasolki ale fasolce nie smakowal chyba, bo mnie odrobinenke zemdlilo, wiec przegryzlam kanapka z pasztetem i ketchupem i jest ok no coz bedzie chlopak
A Ty mówisz że objawów nie masz. Koleżanka tak samo - cukierki przegryzała kanapką z kiełbasą ale nie, "dziwnych smaków to ona nie ma"

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ja nie lubię zajmować się dziećmi...
no i wszystko jasne
U nas przywieźli całe palety pączków do pracy się będzie działo...
I jak, dzieje się?

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wiecie co wczoraj szperałam trochę na wizażu i natknęłam się na wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=403015

Można kupić butki, ze zdjęć wynika, ze fajne i z tego co wczoraj czytałam to w przystępnych cenach bo zamawiane są hurtowo. Poczytajcie sobie, ja już mam jedną parę, ale się waham czy zamówić
I byłaś z nich zadowolona? przejrzałam wątek i ceny mają fajne, ale niestety nie można się dowiedzieć z jakiego materiału są.

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
Widzisz, wszystko w porządku. I masz prawo być zmęczona, w końcu masz etat całodobowy plus jeszcze dom na głowie, nie dosypiasz.

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
dziewczynki korcą mnie te butki, żeby zamówić, ale problem tkwi w tym, że nie wiem jaki rozmiar, niby mam 39, ale czasem się zdarza, że pasuje i 38 :/ i nie wiem co robić. Niby będą kosztować w granicach 50zł razem z przesyłką, zdjęcia nie moge skopiować niestety, ale gdyby ktoś chciał kuknąć to ten link powyżej strona 9 aukcja moderatorki virtual_reality, czarne koturny
Tam piszą że rozmiary są standardowe, to może zamów 39, a jak będą za duże zawsze możesz włożyć coś do czubka. Jak zamówisz 38 i będą za małe, to nic już nie zrobisz.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:15   #1426
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Tak jak do Daysy, a faceci są niedomyślni, czasami trzeba do nich głośno i wyraźnie "chodź mi pomóż"
czasami?
a co może być lepszego od prostego i konkretnego powiedzenia czego się chce?
Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
I jak, dzieje się?
jestem po drugim i chyba trzeciego na razie nie zmieszczę
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:25   #1427
sweet cherry
Raczkowanie
 
Avatar sweet cherry
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 98
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Dzień dobry

Katunia gratuluje maleństwa


Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
dzien dobry dziewczynki ubrałam kurtałkę i pomaszerowałam przez zaspy do piekarni po paczki wrociłam wcinam paczka i zadzwonił małż ze gdzie ja z ta reka na temblaku latam po wsi ze niby ktos mnie widził jak obładowana paczkami wracałam
zjadlam jednego

smacznego wam zycze

juz mi sie mierzi siedzenie w domu poszla bym gdzies
Ale masz donosiciela Wracaj szybciutko do pełnej sprawności Co będziesz mogła gdzieś wyjść
__________________
...synek Michaś...









sweet cherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:33   #1428
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
kasiaher dobrze, że z Dominikiem wszystko OK . Wiadomo, lepiej jest chuchać na zimne.

Maggie1983 też jestem ciekawa jak będzie wyglądał mój synek. Myślę, że będzie podobny do mamuni
no i bedzie ganiala te wszystkie mlode laski, zeby daly Twojemu Adasiowi spokoj
Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
maggie ty się ciesz kobitko że nie masz żadnych dolegliwośći związanych z ciążą, napewno wszystko jest ok , moja koleżanka jak była w pierwszej ciąży to mówiła że może cały czas być w ciąży bo czuła się świetnie poród też leciutki i szybki , a teraz jest chyba w 10 tygodniu i przechodzi masakre , mdłości, wymioty, zawroty głowy , bóle brzucha , piersi, senna cały czas , pracuje jako pielęgniarka w szpitalu i ma dyżury po 12 godzin i dyżury nocne i jest poprostu wykończona, do tego wraca do domu i musi zając się swoją dwuletnią córką. Także ciesz się póki możesz, ja miałam okropne mdłości i wogóle cały czas cos było nie tak ze mną .
Dlatego ciesz się, chociaż mogą się dopiero u ciebie zacząć wszystkie dolegliwości , moje mniej więcej zaczeły się około 8 tygodnia i trwały do końca czwartego miesiąca
smiac mi sie tylko chce, jak pomysle, ze przez tyle miesiecy staran szukalam u siebie i co najlepsze zawsze znajdywalam objawy ciazowe, a teraz nic
Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Daysy pogadaj z Tż ale na spokojnie. Krzykiem nic się nie da, jak nie daje znać kiedy przyjdzie zjedz sama obiad i mu zostaw - jak parę razy zje zimny to się nauczy. Ustal z nim że po powrocie jecie razem obiad i koniec, nie ma telewizji, grania i innych duperel, jest czas na rozmowę. Każdy ma jakieś hobby, jeśli Tż jest granie to dlaczego ma sobie nie pograć? Tyle żeby to miało rozsądne granice, a nie pół nocy. Umawiacie, że gra konkretną ilość czasu a potem coś robicie razem. A jak naprawiał komputer i coś instalował, to tak w połowie przerwać się nie da.



Żabcia u mnie też spadł śnieg wczoraj, a już było tak fajnie



My też mamy zapas dżemu, ja osobiście już patrzeć na niego nie mogę.



Tak jak do Daysy, a faceci są niedomyślni, czasami trzeba do nich głośno i wyraźnie "chodź mi pomóż"



A Ty mówisz że objawów nie masz. Koleżanka tak samo - cukierki przegryzała kanapką z kiełbasą ale nie, "dziwnych smaków to ona nie ma"



I jak, dzieje się?



I byłaś z nich zadowolona? przejrzałam wątek i ceny mają fajne, ale niestety nie można się dowiedzieć z jakiego materiału są.



Widzisz, wszystko w porządku. I masz prawo być zmęczona, w końcu masz etat całodobowy plus jeszcze dom na głowie, nie dosypiasz.



Tam piszą że rozmiary są standardowe, to może zamów 39, a jak będą za duże zawsze możesz włożyć coś do czubka. Jak zamówisz 38 i będą za małe, to nic już nie zrobisz.
no wlasnie jedyne co to nie wszystko mi smakuje dzis mialo byc spaghetti, ale zadzwonila tesciowa, ze mam duzo nauki to ona ugotuje.... schabowe a ja nie chce schabowego no ale coz, dobrze kobita chce, wiec jakos go zmecze na sobote u mamci sobie zazyczylam kapusniaczek i mielone
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 12:55   #1429
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
czasami?
a co może być lepszego od prostego i konkretnego powiedzenia czego się chce?

jestem po drugim i chyba trzeciego na razie nie zmieszczę
Źle to sformułowałam. Chodzi mi o to, że faceci nie są domyślni i nie potrafią nam czytać w myślach dlatego najlepiej jest powiedzieć wprost o co chodzi a nie czekać aż się domyśli
A ja bym też zjadła pysznego pączusia a tu dupa - u mnie wyroby paczkopodobne tylko są
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 13:00   #1430
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć Ja dziś jeszcze nie jadłam pączków i chyba już nie zjem bo nie chce mi się jechać do sklepu, pozatym rano upiekłam oponki serowe, i zjadłam 2 szt, a teraz napchałam się sałatką z tortellini, bo uwielbiam
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:10   #1431
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

wracam do zywych.. mam juz stale lacze wkoncuuu a do tego skonczylam wieksza czesc pracy... zostal mi rozdzial teoretyczny no i wstep i zakonczenie.. ale przeebrnelam juz prez cala metodologie i nalize badan.. wlacznie ponad 50 stron.. jestem bogiem


Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
no przecie ja w żartach piszę i przy okazji nabijam się ze stereotypów
no dobra no

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Martuś mkniesz jak burza z magisterką, ja rok temu o tej porze powtarzałam sobie, że biorę się od przyszłego tygodnia no i zabrałam się jakoś w połowie kwietnia... ciężko było, ale się udało
Ty z tego co kiedyś widziałam na uczelni jesteś u P. K....ń, a ona trzyma rygor przy pisaniu
kolor pokoju bardzo ładny i w zestawieniu z oliwką będzie git jeśli nadal taka jest opcja dla pokoju
ja gdyby nie brak neta tez bym niepisala.. a pani profesor jest swietna.. i wlansie nie ma rygoru bardzo bardzo bardzo duzo nam pomaga zwlaszcza z metodologia wszytkie wskazniki zmienne itd robilysmy wspolnie.. a co mnie moblilizuje.. a no to ze sie umoila z nami ze na zaliczenie tego semestru jest to a nastepnego to... i sama piszesz jak chcesz od ciebie zalezy czy zaliczysz semestr po miesiacu od jego rozpoczecia.. czy na 3 dni przed koncowym terminem sesji
no wlasnie jest opcja zolto turkusowa... najbardziej dla nas pasujaca o tego te lekkoczekoladowe meble i sredniej ciemnosci panele

aaaa 20 mam egzam z siekiera i wiesz co teraz jest.. teraz jest tak ze masz miec opracowane przez siebie 2 techniki pracy z dzieckiem plus losujesz dwa pytania... jak napiszesz dobrze (tzn slowo slowa z ksiazki Kaji) te dwie swoje techniki to masz juz 3 aaaaa jak i tak oblejesz to na poprawce obowiazuje cie tylko to co wylosowalas (te dwa pytania plus te dwie opracowane techniki...) wiec albo sama zluzowala albo jej kazali..


Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Kochane na rozpoczecie dnia paczek odemnie
jaaaaaaaaaaaaaaa a ja niejeadlam jeszcze... dopiero ja maz wroci..

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze i gdyby nie brak @ to bym nie wiedziala, ze w ciazy jestem-moze mnie zakwalifikuja do tego pragrmu na Planette czasem mnie mdli, ale to tak delikatnie, ze normalnie pewnie bym na to wogole nie zwrocila uwagi, a o narazie wogole nie ma mowy ale chyba bym wolala wymiotowac itp, bo tak to sie tylko denerwuje czy ze mna aby na pewno wszystko ok i mam schizy, ze dzidzia nie rosnie-piersi bola mnie tylko czasem w nocy, podbrzusze rzadko tlumacze sobie, ze przez ostatnie wydarzenia nie moglam sie skupic na sobie i pewnie dlatego nic poza smiercia taty do mnie nie dochodzilo czekam do 22.02 na druga wizyte!

hmmmm, mysle ze niektore szpiegujace osobniki-chodzace idealy nie podziela Twojego zdania
ciesz sie.... naprawde to nic przyjemnego miec mdlosci aaaa no i choc do nas mamus wrzesniowych nooo

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się Ja też nie miałam żadnych takich "typowych" oznak ciąży. W ogóle nie wymiotowałam, nie miałam mdłości itp. Tylko piersi mnie bolały i podbrzusze jak na @. To, że się nie ma typowych oznak, na pewno nie świadczy o niczym złym Ja też się na początku przejęłam, że nie wymiotuję, ale poczytałam sobie trochę i wytczytałam, że nie każda kobieta tak ma A jedna znajoma to mi powiedziała, że gdzieś czytała, że te kobiety które nie wymiotują, bardzo chcą dziecka i akceptują je od samego początku, nie boją się tych wszystkich konsekwencji z nim związanych (pieluchy, nie przespane noce itp). Ciekawa teoria i jak pocieszająca
Na pewno dzidzia sobie spokojnie rośnie
Cytat:
Napisane przez kwiatuszekk88 Pokaż wiadomość
Ja też nie miałam żadnych objawów poza brakiem @ i bolącymi piersiami dopiero po jakiś dwóch miesiącach miałam czasem całodzienne mdłości, ale też jeszcze nie
ejjj no ja od 6 do 14 tygodnia mialam non stop dzien w dzien (z niewielkimi przerwami) wiec to dla mnie bylo na maxa meczace.... na szczescie od kilku dni czuje sie rewelacyjnie..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:30   #1432
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć
mam do Was wszystkich pytanie- czy brałybyście kredyt na mieszkanie razem ze swoim mężem, gdzie jako właściciel mieszkania będzie wpisany ktoś z rodziców męża?
Czy wogóle tak można? W sensie ja biorę kredyt i tak jakby kupuję mieszkanie np. dla teściowej?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015

Edytowane przez gold-fish
Czas edycji: 2010-02-11 o 13:31
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:38   #1433
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
mam do Was wszystkich pytanie- czy brałybyście kredyt na mieszkanie razem ze swoim mężem, gdzie jako właściciel mieszkania będzie wpisany ktoś z rodziców męża?
Czy wogóle tak można? W sensie ja biorę kredyt i tak jakby kupuję mieszkanie np. dla teściowej?
my bralismy kredyt z rodzicami ale wlascicielami jestesmy my (ja i maz w rozwnym stopniu) ale wiem ze jest mozliwosc ze bierzecie wy z rodzicami a jest na rodzicow... no coz.. ryzykowne w przypadku losowych perturbacji...
czego nie zycze...
krotka historia.. dziewczynka ktora sie opiekowalam Ola mieszkala sobie z mama i tata.. az pwniego dnia tata stal sie nieobliczalny i zaczal lać mame.. no i wzieli rozwod - ja bylam swiadkiem na sprawie jako ze walczyli takze o prawa do Oli... na szczescie dziecko zostala z mama... pech byl taki ze mieszkanie ktore razem splacali i splacili calosc (kredyt brali jakies 7 lat temu, jeszcze ceny mieszkan byly bardzo niskie) bylo przy kupnie zapisane na rodzicow owego pana - jakoze oni dawali wklad wlasny.... wtedy nikomu to nie przeszkadzalo.. przy rozwodzie.. no coz mieskzanie zostalo dla niego (jego rodzicow przecie formalnie..) mimo ze one mogly tam mieszkac bo byly zameldowane... tatus jednak skuteczie uprzykrzyl im zycie i znalazly cos swojego...
ot...

nie zycze.. ale wiem ze mozna
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 14:00   #1434
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Uffff...zjadłam drugiego pączka i na dzisiaj basta...zasłodziłam się na maxa...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 14:02   #1435
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cześć
Zjadałam już 3 pączki, takie kupione, no i ze 3 mniejsze domowej roboty, ale bez dżemu. I to na pewno nie koniec, ale jak tłusty czwartek to musi byc tłusto i słodko

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
według mnie faworki i chrusty to to samo jest, ale wiem że ludzie i to rozróżniają

A z moją sprawą jeszcze nic nie wiadomo, ale powiem wam o prace chodzi
faworki to to samo co chrust, u jednych się mówi tak, u drugich inaczej.
za tą sprawę

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
bardzo dobrze i gdyby nie brak @ to bym nie wiedziala, ze w ciazy jestem-moze mnie zakwalifikuja do tego pragrmu na Planette czasem mnie mdli, ale to tak delikatnie, ze normalnie pewnie bym na to wogole nie zwrocila uwagi, a o narazie wogole nie ma mowy ale chyba bym wolala wymiotowac itp, bo tak to sie tylko denerwuje czy ze mna aby na pewno wszystko ok i mam schizy, ze dzidzia nie rosnie-piersi bola mnie tylko czasem w nocy, podbrzusze rzadko tlumacze sobie, ze przez ostatnie wydarzenia nie moglam sie skupic na sobie i pewnie dlatego nic poza smiercia taty do mnie nie dochodzilo czekam do 22.02 na druga wizyte!

hmmmm, mysle ze niektore szpiegujace osobniki-chodzace idealy nie podziela Twojego zdania
koleżanka z pracy nie miała w zasadzie żadnych oznak ciazy, czuła się bardzo dobrze, żadnych mdłości, senności, kompletnie nic, tylko @ brak. W ogóle całą ciąże dobrze znosiła i poród miała lekki i szybki. Tego samego Ci życzę

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
dzięki
okazało się że z Dominikiem wszystko w porządku , czyli jestem przewrażliwiona , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie sypiał mi od dwóch dni noce przespał całe a dnie nic kompletnie, cały czas jadł cyca i płakał , spinał się tak jakby nie mógł zrobić kupki, do tego wymiotował z kazdym razem jak zjadł i znowu cyca chciał , i nie podobał mi sie jego oddech, tak jakby sie przyduszał , ale to tak dziwnie brzmiało, a jak zasnął w nocy to jeczał tak jakby go coś bolała. Okazało się że wszystko ok , tzn . wymiotuje ale dlatego że sie przejada a potem znowu czuje głód , muszę go dokarmiać bo nie wystarcza mu już cyc , dlatego nie śpi i płaczę, oddech w porządku zbadała go całego i wszystko ok podobno ładnie przybrał na wadze i urósł , czyli wszystko ok
ufff ... na szczęście

ale powiem wam ze jestem zmęczona fizycznie bo nie dosypiam i psychicznie bo jak płaczę to ja się denerwuje , ostatnio oberwało się za to tż ale już w miarę dobrze
dobrze, że z Dominisiem wszytsko ok. A ty spróbuj się zrelaksować bo przmęczenie zle wlywa na całą twoją rodzinke, a w szczególności na ciebie.
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:04   #1436
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Iwaka ja wiem, ze faceci nie czytają w myślach, ale czy to jest takie trudne pomyśleć"ona robi coś w kuchni - ja nic nie robię- może bym jej pomógł- tak właśnie zrobię pomogę"
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:10   #1437
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Cześć
mam do Was wszystkich pytanie- czy brałybyście kredyt na mieszkanie razem ze swoim mężem, gdzie jako właściciel mieszkania będzie wpisany ktoś z rodziców męża?
Czy wogóle tak można? W sensie ja biorę kredyt i tak jakby kupuję mieszkanie np. dla teściowej?
Jezeli włascicielem beda rodzice to oni muszą brac kredyt z Wami.

Tak w ogole czesc.

Qpadam tylko na chwilke. pogoda mnie dobija. niskie cisnienie i potworny ból głowy.

zreszta ide nadrabiac dobre relacje z męzem, bo statnio cos sie popsuło

zjadłam juz 3 paczki, ale to chyba jeszcze nie koniec.
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:18   #1438
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Iwaka ja wiem, ze faceci nie czytają w myślach, ale czy to jest takie trudne pomyśleć"ona robi coś w kuchni - ja nic nie robię- może bym jej pomógł- tak właśnie zrobię pomogę"
No wlasnie dla facetow to jest trudne. Do nich trzeba jasno.
Kochanie chcialabym zebys mi pomogl. Komunikat jasny i prosty.
Albo byloby mi bardzo milo gdybys mi pomogl. Niby slodkopiedzaca prosba ale dziala.

A co do obiadow. To musicie porozmawiac jakie sa priorytety w domu.

Ja dzis zjadlam 3 paczki i ide jeszcze do tesciow
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:22   #1439
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Iwaka ja wiem, ze faceci nie czytają w myślach, ale czy to jest takie trudne pomyśleć"ona robi coś w kuchni - ja nic nie robię- może bym jej pomógł- tak właśnie zrobię pomogę"
za to kobiety czytają?
no ni chybi telepatki jakieś
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-02-11 o 15:32
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:26   #1440
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI

ja dzisiaj smażyłam faworki mniam i jeszcze kupiłam po pączku dla siebie i tż żeby się nie spaść za bardzo
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.