|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1411 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
masz cale zycie przed soba - mam nadzieje ze ulozy sie tak jak zaplanowalas i nigdy nie bedziesz musiala liczyc na pomoc innych ludzi (nie mowie tu nawet o zapomodze) bo prosic o pomoc nie jest latwo
powiem jeszcze tylko tyle - jesli chcesz oceniaj(cie) ludzi, ale jest taki dzien gdzie czlowiek sie budzi z niesmakiem w ustach bo po prostu za duzo powiedzial dobra - ja nie chcialam sie wdawac w dyskusje akurat, po prostu mocno mnie to uderzylo co przeczytalam |
![]() ![]() |
![]() |
#1412 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Emmm........ To nie ocenianie... hm. Tja. Człowiek myślący ma to do siebie, że jak widzi coś nietypowego to stara się rzecz przemyśleć i wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat. Tak zwaną postawę. W naszym przypadku jest to odrzucenie. I mamy święte prawo do oceniania tych osób. Dlaczego? Ok, nie my wydamy pieniądze i nie my przygotujemy paczkę dla leniwych dzieciorobów. Ale te dziecioroby nie wyżyją z paczki przez rok. Przez calusieńki rok, może nawet przez całe życie będą żyli na koszt państwa. A kto to jest państwo? Skąd ma pieniądze? A no między innymi z naszych kieszeni.
Ktoś powie 'no dobra ale to wątek o szlachetnej paczce'. Owszem. Ale taka szlachetna paczka między innymi uczy kolejne pokolenia bezradności. Uczy, że jakoś się da, się załatwi, się wyżyje, ludzie dadzą (czy to ludzie z MOPSu czy to ludzie Szlachetni). I tym sposobem domykamy kółeczko i dochodzimy do życia na rachunek ludzi ciężko pracujących i myślących. BTW, nie wiem czy już o tym nie pisałam w zeszłym roku ale zabija mnie ta nazwa. SZLACHETNA paczka. "Yoł Stefan, wysłałem biednym ludziom szlachetną paczkę. Jestem szlachetny. Jestem taki wspaniałomyślny, oł je". Pffffff Nikt nie lubi musieć prosić o pomoc, nie dać rady, liczyć na innych. Bardzo bym chciała żeby życie ułożyło mi się dobrze. Chciałabym uniknąć wypadku, mieć zabezpieczenie, nie rozchorować się. Ale wiem, że to może tak czy inaczej nastąpić. Tak samo jak wiem, że mężczyzna może poznać cudowną kobietę, spłodzić z nią dwóch synów a po kilku latach cudowna kobieta może się zamienić w pijaczkę mającą w dupie własne dzieci. Albo któreś z nich może ulec wypadkowi, być przykute do łóżka, potrzebować drogiej rehabilitacji. I jestem jak najbardziej za co to pomocy takim ludziom. Ale wiem, że nie mogę sobie pozwolić na gromadkę dzieci, że nie mogę sobie pozwolić na bezczynność, na olewanie. Muszę myśleć ekonomicznie. I żeby nie znaleźć się w przykrej sytuacji nie spłodzę tych cholernie biednych dzieci, szczególnie jeśli wiem, że moja sytuacja już teraz nie jest najlepsza. Ja liczę na to, że nie będę musiała prosić o pomoc (wypadek, choroba, nieszczęście, pożar, cokolwiek). Ale również dbam o to, by nie musieć o nią prosić (bezmyślne trwonienie kasy, zaciąganie kredytów ponad możliwości, płodzenie hordy dzieci). Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2011-11-25 o 03:31 |
![]() ![]() |
![]() |
#1413 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
jaki żal miał do wszystkich,że musi przacować,bo on jest biedny inwalida. młodszy chory zmarł na zawał serca w wieku 16 lat,a matka pozostała z inwalidą sama.skończyły się dodatki i dzieci do wychowania ,więc musiała iść do pracy. od kilku lat głuchiniemy pracuje,ona też i skńczyły się libacje,bo pieniążki małe,a praca ciężka.żyją dobrze,starsze dzieci pomagają i nareszcie tworzą normalną polską rodzinę. ---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ---------- Cytat:
kiedy w 90 latach interes szedł my zamiast bujac się po kurortach,jak moja rozwiedziona przyjaciólka zbierałyśmy na mieszkanie dla mnie. ona wydawała na ciuchy,wakacje,samochody, jednak dalej mieszkala z matką i synem w jednym domu i tak jest do dziś. w moim nie było szaleństwa.skromnie,jedna k miałyśmy cel. dziś mieszkam sama,pomagam rodzicom,jestem samodzielna. nigdy nie dostałam pieniędzy z państwa,nawet alimentow na syna nie dostałam z funduszu. nie mam więcej dzieci,choć mogłabym miec z nowym partnerem,ale po co.spełniłam się jako matka i to wystarczy .wiem też,że życie płata różne figle i z jednym dzieckiem będzie mi latwiej niż z gromadką. to jest normalne myślenie zwane przewidywaniem. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-11-25 o 07:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1414 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
To nie jest watek o szlachetnej paczce.
To wątek o tym jak to jedni są lepsi od drugich, jak wiedzą jak trzeba zyć i jak swietnie sobie radzą. Obrażanie ludzi znając tylko jakiś opis napisany przez wolontariusza, opis ktory często brzmi kiepsko, miedzy innymi ze względu na dobró słów. Stwierdzanie, że ludziom rodzą się bachory, że siły nie mają by iść do pracy a dzieci płodzą.I postawa; ja sobie poradziłam, więc niby co to takiego, rozsądek wystarczy. Niektórym rozsądek wystarczy innym nie. Niektórzy są bardziej, inni mniej wytrzymali psychicznie na różne przeszkody. Ta dyskusja nie ma końca i pewnie nigdy nie będzie miała. Bo sa ci, którzy są głupi, płodzą dzieci i czekaja na socjal. I ci, którzy uważają, ze mają prawo do nieustannej oceny cudzego zycia. Nadal nie widze jak to narzekanie może coś zmienić. Co do akcji uwazam, ze rodziny z problemem alkoholowym powinny byc nieco inaczej traktowane. Alkoholik potrafi sprzedac wszystko lub oddac za alkohol i to powinno byc wziete pod uwage.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1415 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
czy nie rozumiesz sensu wypowiedzi,gdzie dziewczyny z własnego doświadczenia piszą ,jak wyglada taka pomoc w realnym życiu? ty widzisz tylko dobroć płynąca w SZ.P.,a ktoś pokazuje ci,że nie o to chodzi.nie chodzi o załatanie dziury,ale zbudowanie drogi życiowej na nowo. wiele osób ,w tym i ja mowiło,jak lepiej pomagać ludziom.tak,aby potrafili sami zapracować na swój sukces. czy to jest zle? człowiek nie rodzi się mądry i ma prawo błądzić.człowiek potrzebuje mądrej rady od innych i nauki,jak mądrze żyć Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-11-25 o 08:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1416 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
odp jw
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1417 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
masz prawo tak czuć,jednak my mamy prawo miec swoje zdanie odmienne od twojego.
mam czasem wrażenie,że syty głodnego nie zrozumie.widzicie sens swojej pracy,jednak nie jesteście z tymi ludźmi 24 h na dobę. nie widziecie,czy zywność na pewno ląduje do garnka i do brzucha,nie wiecie co się dzieje z prezentami.ci ludzie mają takie samo prawo być niezadowolonym i wyrzucić /sprzedać coś co mu się nie podoba.boli jednak to,że ktoś inny byłby z tego szczęsliwy. pozwólcie tym ludziom na pracę i samodzielne decydowanie czego chcą,a co im niepotrzebne edit-czy wiesz ,dlaczego dziś "kuroniówka" jest ograniczona w czasie,a jej wysokośc maleje w raz z czasem pobierania? ponieważ na początku ludziom nie opłacałio się pracować,bo mieli z zapomogi większy pieniądz,nie wspomnę już o ubezpiecznieniu zdrowotnym. dobrze,że na świecie sa tacy ludzie jak wy i my. w przyrodzie musi być zachowana równowaga. Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2011-11-25 o 08:33 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 102
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
"Pani Celina (51 l.) samotnie wychowała 9 dzieci, przy czym obecnie mieszkają z nią już najmłodsze dzieci: Łucja (12 l.), Bartosz (10 l.) oraz Paweł (18 l.).
Pani Celina wiele lat temu wraz z dziewięciorgiem małych dzieci uciekła od męża alkoholika i awanturnika (rozwiodła się). Sami wyremontowali stary, drewniany dom, w którym znaleźli schronienie i spokój. Obecnie z Panią Celiną mieszka z trójką najmłodszych dzieci, starsze poszły "na swoje". Rodzina posiada do użytkowania dwa pokoje i łazienkę bez bieżącej wody, za kuchnię uchodzi butla gazowa. Do tej pory w domu za kabinę prysznicową uchodzi sam brodzik, a panele z sufitu zaczynają odpadać. W kilku miejscach w podłodze widać goły beton, okna są nieszczelne. W domu jest bardzo biednie, ale czysto. Mieszkanie potrzebuje remontu (podłoga to beton przykryty deskami, linoleum i dywanem, brak ogrzewania w domu). Na dochód rodziny przypada zasiłek na dzieci(250 zł), który nie wystarcza nawet na jedzenie(83 zł na osobę). Pani Celina sama zbiera grzyby i jagody, które potem sprzedaje, a Paweł szuka pracy i łapie się każdego zajęcia. Sytuację pogarsza również białaczka Pani Celiny, która nie pozwala podjąć jej wielu zajęć. Poza tym na leczenie pani Celina musi miesięcznie przeznaczyć ok. 100 zł, nie wspominając już o opłatach związanych z utrzymaniem mieszkania. Rodzina najbardziej żywności, koców i bardzo przydałaby się kuchnia na węgiel na więcej niż 1 palników (gaz jest drogi), a wiadro węgla czy trochę drewna czasami sąsiedzi przyniosą. Pani Celina z dziećmi marzą również o choince na święta, bo starą zniszczyły myszy. Będą wdzięczni za każdą pomoc. " Ja się pytam, gdzie ta pozostała szóstka dzieci. Gdyby każde pomogło choć odrobinę to sytuacja tej rodziny mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1419 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
czytajac takie rzeczy nie moge wyjsc z szoku. urodzic dziecko nie majac do tego warunkow - ok, jedno moge zrozumiec. ale pojawia sie tekst, ze zle jest u nich od 12 lat. tak zle, ze jeszcze 4 dzieci sobie splodzili.
Pani Żaneta(32 l.) wraz ze swoim mężem Piotrem(36 l.) wychowują siedmioro dzieci: Klaudię(16 l.), Daniela(15l.), Mateusza(12 l.), Dominika(11 l.), Natalkę(9 l.), Karolinę(5 l.) i Julkę(1 rok). Rodzina znalazła się w trudnej sytuacji 12 lat temu, od momentu, gdy rodzina zaczęła się powiększać. Na utrzymanie rodziny pracuje pan Piotr, który na rękę otrzymuje 500zł. Miesięczne dochody na utrzymanie rodziny wynoszą: 1500zł, co w przeliczeniu: na jednego członka rodziny przypada: ok. 167zł. Rodzinę nie wspiera nikt z bliskich. Rodzina jest rodziną wielodzietną, która nie może utrzymać się z pieniędzy zarabianych przez pana Piotra. Mieszka w dwupokojowym mieszkaniu, w którym czasami ciężko się pomieścić. Rodzina najbardziej potrzebuje żywności, pampersów dla najmłodszego dziecka oraz komputera, który ułatwi dzieciom naukę w szkole. Młodsze dzieci marzą o zabawkach, starsze natomiast o telefonie komórkowym.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1420 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Nigdy nie zrozumiem, jak nie mając do tego warunków można płodzić tyle dzieci. Idiotyzm to mało powiedziane.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1421 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
a dzieci moze zyja w podobnych warunkach i tez moga nie miec kasy, zeby pomoc... co mi sie jeszcze rzuca w oczy - w wielu przypadkach jest napisane, ze nikt z rodziny nie moze im pomoc. tak jest w przypadku chociazby rodzin wielodzietnych. ale moment - czy to jest jakis obowiazek pomocy? jak sie zaklada rodzine to z zamyslem samodzielnego utrzymania ( nie mowie o wypadkach losowych czy kleskach zywiolowych), a nie liczeniem, ze rodzina pomoze.
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1422 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 102
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Zastanawia mnie jeszcze coś - w kilku opisach znalazłam informację, że ponad 20-letnie dziecko nie może wspomóc rodziny finansowo bo podjęło studia dzienne. Primo - kto w takiej sytuacji idzie na studia dzienne?! Secundo - w takiej sytuacji należy się stypendium socjalne, a o tym ani słowa. Coś te opisy wydają mi się bardzo nieprawdopodobne.
Przykład: http://www.szlachetnapaczka.pl/wybor....html#position Ten jest chyba najbardziej wyrazisty: http://www.szlachetnapaczka.pl/wybor....html#position Jeżeli zakładamy, że pozostała 6 też zyje w takich warunkach to tym bardziej tego nie rozumiem- czemu się wyprowadzili na "swoje"? Utrzymanie jednego, dużego gospodarstwa kosztuje jednak chyba mniej niż utrzymanie siedmiu mniejszych? Jeżeli nikt z nich nie znalazł pracy to za co się usamodzielnili? A jezeli znaleźli i stać ich było na to to czemu nie pomogli? Edytowane przez hic_et_nunc Czas edycji: 2011-11-25 o 10:49 |
![]() ![]() |
![]() |
#1423 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
moge zrozumiec studia dzienne, bo przeciez za zaoczne trzeba placic, ale - jest faktycznie stypendium socjalne + mozna sobie dorobic.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1424 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
u mnie w rodzinie mam biedniejsze dzieciaki, najpierw pracowali cale wakacje zeby oszczedzic na studia , teraz sa na dziennych i pracuja na czesc etatu ( ale to wawa wiec praca jest) Mnie najbardziej zniszczyla ta historia o facecie ktory z rodzinka przepuscil tyle pieniedzy i nie chce pracowac... ![]() brak slow po prostu...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1425 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Pani Marta (32 l.) i pan Artur (33 l.) wychowują piątkę dzieci: Darię (14 l.), Patryka (13 l.), Klaudię (8 l.), Adama (6 l.) oraz Jakuba (4 l.).
Siedmioosobowa rodzina mieszka w jednopokojowym mieszkaniu bez wygód, bez dostępu do bieżącej wody oraz toalety. Mieszkanie opalane jest węglem. Na dochód rodziny składa się pensja pana Artura (1037 zł) oraz zasiłki rodzinne i alimenty od byłego męża pani Marty (980 zł). Łączny dochód rodziny wynosi 2017 zł. Niestety rodzina spłaca kredyt w banku, który został zaciągnięty na spłatę długów, które powstały w okresie kiedy pan Artur pozostawał bez pracy. Miesięczna rata kredytu wynosi 500 zł. Zatem faktycznie rodzina ma miesięcznie do wykorzystania jedynie 1517 zł, czyli na jednego członka rodziny przypada kwota zaledwie 217 zł. Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest wielodzietność. Pani Marta i pan Artur mają na utrzymaniu piątkę dzieci, starcza jedynie na jedzenie. Rodzice mają dużą trudność żeby zapewnić dzieciom odpowiednią odzież, obuwie oraz przybory i pomoce szkolne. Pomimo starań, pani Marta nie może znaleźć pracy, która pozwoliłaby poprawić sytuację materialną rodziny. Rodzina najbardziej potrzebuje kurtek dla Patryka i Adama, butów dla Patryka. Będzie również wdzięczna za zakup pościeli i koców.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1426 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() jak uzbieralam to zaczelam ![]()
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1427 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1428 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
druga opcja - zarabiaja na tyle malo,ze sa w stanie utrzymac siebie i rodzine, ale nie chca mieszkac z 4 innymi osobami. mysle, ze wystarczajaco sie namieszkaly na kupie, zeby chciec mieszkac z kilkoma dodatkowymi osobami. nie poszukujmy sie, ze jak jest kilka osob wiecej to komfort mieszkania jest duzo mniejszy. poza tym nie kazde malzentwo chce mieszkac z rodzicami/tesciami. 3 opcja - dzieci moga miec zal za takie zycie, na jakie byly skazane. ale studia zaoczne to wydatek rzedu kilku tys. rocznie. a jak nie maja kasy to z czego zaplaca? kredyt wezma?
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1429 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Może matka nie chce nic od dzieci bo sama cieszy się że ma ich mniej na utrzymaniu. A skąd wiesz jak tamtym się wiedzie? Może też ledwo przędą ale mają swiadomosc że matka ma ich z głowy i jest jej ciut "lżej"?
|
![]() ![]() |
![]() |
#1430 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1431 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Cytat:
Znalazłam w tym gąszczu wypowiedzi kilka takich, z którymi się w 100% zgadzam. ***Luno ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1432 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Pytanie - czy rzeczywiście astma i alergia to takie ciężkie choroby? Chyba, że to takie stadium, że nic nie mogą jeść i mają ataki astmy bardzo często - nie wspomniane w tekście. Po trzecie - córka studiuje a) dziennie b) w innym mieście - trzeba opłacić akademik/pokój Po czwarte - córka powinna dostawać stypendium socjalne. Najbardziej uderzyły mnie te pierwsze ogłoszenia - ja mam wrażenie, że ludzie wcale nie myślą. Nie mają pieniędzy, mają problemy, a narobią sobie dzieci. Czasem to myślę, że najlepszym prezentem dla niektórych byłaby darmowa antykoncepcja. Smutne to. Edytowane przez Dotka90 Czas edycji: 2011-11-25 o 11:20 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#1433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
|
![]() ![]() |
![]() |
#1434 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
zarabialam w wakacje i w ciagu roku.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1435 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
|
![]() ![]() |
![]() |
#1436 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
tylko oni poszli, pogadali i załatwili sobie, a nie lamentowali, że się nic nie da zrobić |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1437 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ja to wiem, Ty to wiesz... I nawet nie trzeba za granicę jechać czasami ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
blair witch - no tak też mi się z tą astmą wydawało.. Mój kuzyn ma astmę od daaawna (już dorosły facet) i żyje normalnie, ma się dobrze. Dlatego dziwi mnie wspominanie o tym w tekście bez wzmianki, że np. to wyjątkowo ciężka odmiana astmy/alergii.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Z astmą można żyć bez problemu (ja też mam), na studia można wziąć kredyt (brałam sama bo nie było moich rodziców stać mnie utrzymywać na dziennych i po roku poszłam na zaoczne i do pracy) ze wszystkim można sobie poradzić. Tylko kwestia jest tego, że trzeba mieć cele i do nich dążyć.
A problemem wielu ubogich rodzin jest brak celu innego niż zaspokoić bieżące potrzeby, jest też problem braku wiary we własne siły i możliwości no i jakiś taki rodzaj chyba lenistwa czy raczej braku przykładu pracowitości w ich otoczeniu. Oni po prostu nie wierzą, że mogą do czegoś dojść bez pomocy socjalnej w postaci pieniędzy. Bo tego im najbardziej brakuje - pieniędzy, więc to chcą dostać. Zauważcie, że nikt nie prosi o pomoc w zdobyciu pracy, o pomoc w ukończeniu nauki itd. Każdy prosi o przedmioty - brak u nich długofalowego myślenia. I to jest ich największym problemem - brak perspektyw i nieumiejętność ich stworzenia. I po udzieleniu pomocy doraźnej należało by tych ludzi edukować, pomagać im się usamodzielniać, a najlepiej było by właśnie doraźną pomoc finansową uzależnić od podjęcia działań na rzecz poprawy własnej sytuacji. Krótko mówiąc - nie starasz się nic polepszyć, nie dostaniesz pomocy, bo widać odpowiada ci bieda. Znam wielodzietną rodzinę (12 dzieci - sąsiedzi mojego szefa) w której ojciec na tyle dobrze zarabia, że nie potrzebują niczyjej pomocy, matka nie pracuje bo zajmuje się tymi dziećmi. Ale ojciec ma świadomość, że to są jego dzieci, za które jest odpowiedzialny, musi je utrzymać i postawił na dobrze płatne zajęcie po to, żeby być w stanie utrzymać swoją rodzinę. Bo ma świadomość. I to jest właśnie problem, bo wielu jej nie ma.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1440 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.