Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[mooonik]

wczoraj mnie tak teściowie wkur.wili, że cały wieczór ryczałam aż się bałam o dzidziulka bo brzuch miałam twardy jak kamień Ja nie wiem, z tymi ludźmi to ja chyba nigdy nie dojdę do porozumienia

Napisane przez acelinka

Wy w ogóle macie taki kontakt z ginami w razie czegoś? Bo mój za każdym razem mówi ze gdyby się coś działo to mam dzownić

ja mam komórkę i mam dzwonić w razie czego. Na razie dwa razy skorzystałam

Napisane przez cotynato

http://www.benc.pl/quizy/ile-dzieci/
hahah widziałyście ten test wyszło mi że będę miała dwójeczkę dzieci.

mi też wyszła dwójka ale pytanie niektóre to z kosmosu

Napisane przez kapka

A tak apropo oglądała któraś z Was "siedem dusz" ostatnio pierwszy raz w życiu poryczałam się na filmie jak głupiaPolecam-taki życiowya przeważnie oglądam tutaj jest duży wybór więc polecam

oglądałam- ryczałam jak głupia

Napisane przez aa2

hej
nie miałam jak dziś wejść do was, a teraz nawet mi sie pisac nie chce
byłam u lekarza, usg nie miałam a ogólnie okazało sie ze mam toksoplazmoze, boje sie strasznie rycze i w sumie nic mi sie juz nie chce
chyba jestem złym człowiekiem ze mnie te wszystkie rzeczy spotykają

Asiu skąd gadanie, że jesteś złym człowiekiem? Słońce dostałaś leki i wszystko będzie dobrze! Tylko musisz być dobrej myśli! Mam nadzieję, że noc miałaś spokojną? ściskam

Napisane przez 19natka88

Wiesz dlaczego tak szybko? Bo było tak, że przed chrztem nie powinno się nigdzie z dzieckiem wychodzić no i ludzie woleli ochrzcić jak najszybciej. Ale nie wiem dlaczego tak było

bo kiedyś dużo noworodków umierało bardzo wcześnie i czasami zaraz po urodzeniu chrzciło się dzieci nawet samą wodą w razie "W"

Napisane przez Ulcia2512

Dziekuje za kciuki raz jeszcze. Emma urodzila sie zdrowa i duza jak na 34 tygodniowa ciaze-2300. Do wtorku obie z mama zostana w szpitalu. Szczesliwy tata wczoraj mial urwanie glowy, bo nic nie mieli kupione i musial szybko nadrobic zaleglosci.

to super wieści, bardzo się cieszę że wszystko poszło dobrze

Napisane przez 81gosia

Wczorajsze USG przebiegło w miarę sprawnie. Chociaż kobitka która je robiła zdziwiła się, że mąż ze mną przyszedł, a ona chce robić od dołu a nie przez brzuch, bo dokładniejsze. A co mi to za różnica, co to mąż mnie nigdy rozebranej nie widział.

Zmartwiła mnie tylko jedna rzecz. Nie wiem na ile dobrze ona czyta USG ale zobaczyła u mnie na jajniku jakąś torbiel podobno to normalne i wiele kobiet ma. Nie wiem nie znam się. Jeszcze nic nie czytałam na ten temat. Ale może ma to związek z moimi bólami w czasie okresu - bo zwykle z tej strony bolał mnie brzuch.


Teraz ja się pochwalę różnymi zakupami dla dzidzi - ubranka w różnych rozmiarach, bo kupujemy co nam w łapki wpadnie. .

gratuluję udanej wizyty

Gosiu mi tez gin znalazł torbiel na jajniku- na 1szej wizycie w 6tyg miała 2x2cm a na ostatniej już jej nie było wcale. Podobno to dość częste w ciąży. Nie martw się na zapas

a ciuszki super! Następna co wpadła w wir zakupowy


Ślązaczki - udanego spotkania! Bawcie się dobrze i zróbcie dla nas jakieś zdjęcia

[Caltea]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa (co do Agnyski mam pewne wątpliwości). Kuruję młodą ile się da, mówi że jej się chceod tych wszystkich leków, ale trudno. Cierp ciało, jak żeś chciało. Ja też stosuje prewencję

Co do Małgosi, to być może zaszfankował wizaż, bo nic do mnie nie dotarło. Ale cieszę się, że nie zostałam zdyskryminowana i odrzucona , a wręcz wzięta pod uwagę

Ancia, śliczny ten misiek. Mnie też się udało coś tam wygrać, ale zdjęcia może wkleję, jak ciuszki dojdą

Bianeczko, ale poszalałaś. To teraz już koniecznie musi być calzedonia

Napisane przez anciaahk

Natko mój brzuchol zwykle pod koniec dnia jest sporo większy niż rano.

Mój jest prawie dwa razy większy wieczorem

Napisane przez irmith

Dziś byłam na wizycie z NFZ i chyba więcej tam nie pójdę miałam opis usg w którym jest napisane że mam łożysko w ujściu szyjki macicy i pani doktor uznała że z taką wadą to ona by jeszcze nic dla dziecka nie kupowała bo może się nie przydać ja już nei wiem co myśleć, chyba jestem tu jedyna z takim problemem. Załamka totalna.

Irmith, koniecznie skonsultuj się z innym ginem. Co to w ogóle za wstrętna baba!!!

Napisane przez bianeczkaa

A i kupiła mama dzisiaj taką genialną suszarkę ogrodową, tą ogromną taką 2x2 m wiecie taki na słupie, też w lidlu za 199 zł a w obi były za 599

Też mam taką od zeszłego sezonu (Viledy ale też z Lidla) i jestem baaardzo zadowolona.

[AneczkaJ]

Dzień dobry.

Moje wydatki ciążowe ograniczają się na razie do ubrań i kosmetyków dla mnie, za 2 tygodnie USG z którego mam nadzieję dowiem się jaka będzie płeć, to zacznie się szał dzieciowo-zakupowy

Dziś kupiłam krem na rozstępy Mustela- strasznie drogi, ale podobno najskuteczniejszy. Oczywiście wylicytowałam na Allegro, bo cena nieporównywalnie niższa niż w aptece. Niestety ja mam bardzo dużą skłonność i już pierwsze rozstępy mi się pojawiły, pomimo że brzuszek niewiele urósł.

A bluzeczki z lidla są na stronie sklepu pokazane: błękitna, fioletowa i szara

[acelinka]

Napisane przez kiciulec

Zaczęłyście pisać o tych chrztach i przez Was zaczęłam o tym myśleć. Ja jestem osobą niewierzącą, ale mój tż przeciwnie. Dlatego też mieliśmy ślub kościelny. Doszłam, że jego "zależy mi" jest ważniejsze od mojego "obojętne mi to". Mamy tylko umowę między sobą, że on nie będzie mnie próbował ciągać po kościołach i nawracać. Ja też staram mu się w praktykowaniu nie przeszkadzać. No i pojawia się temat chrzcin. Będą. Ale ja wybór chrzestncyh traktuję jako wybór osób którym chciałabym powierzyć moje dziecko gdyby mi się coś stało. Więc na pewno nie będzie to wybór "bo tak wypada" To będzie ktoś komu ufamy i wierzymy, że zapewniłby opiekę dziecku. Stan majątkowy mnie nie interesuje, ludzi którzy na to patrzą to mam wrażenie, że wybierają portfel, a nie chrzestnych..
Na razie jeszcze nie wiem kogo wybierzemy.. Dużo myślenia

moim zdaniem to jest istota bycia chrzestnym. Ale niestety teraz się o tym zapomina

81gosia, ale ciuszki fajniste

ja zaraz lece na bus ai do przedszkola jade. Bo tż dziś musiał wziać autko, bo się wczoraj dowiedział, że dziś pogrzeb jego kumpla z liceum i jechał z rana na pogrzeb a potem do pracy bo oczywiście całego dnia wolnego nie dostał.

więc jade do przedszkola a potem prosto na spotkanko, może uda mi sie kupić jakieś zajączowe prezenciki przy okazji bo bede miała chwilke czasu
do zobaczenia

[anetika]

Napisane przez MalgosiaM8

ale czegoś takiego nie widziałam jeszcze, jeszcze mrówki na 1 pietrze ? No nic , znacie coś skutecznego na mrówki ?

To jeszcze nic moje koleżanki mieszkały na stancji w mieszkaniu na 4 piętrze w bloku i miały atak mrówek - to były dopiero mrówki kaskaderki

[archinta]

Witajcie z pracy.
Pocytuję Was częściowo bo potem mi posty znikają

Napisane przez lausanne

Spodnie w Lidlu to takie dresikowate? Muszę chyba posłac małża (samej mnie nie puści bo dzis znowu były skurcze ) na zakupy

dresikowe u mnie były czarne i fioletowe

Napisane przez acelinka

nie wypada? a co miałabym zrobić jeśli nie stać by mnie było na to by dać tyle kasy, iśc i ukraść? Moim zdaniem takie podejście jest troche nie teges
a to każdy tak po 500 zł dawał? Jeśli tak to niezły interes te chrzciny

OMG! Ile ??? Szaleństwo- ja tyle na ślubie nie dostawałam!!! Ale cóż- ręce zacierać bo chrzciny nam się sypną

irmith- no padłam na te stwierdzenie lekarki !!! co za babsztyl ech- szkoda słów- mam nadzieję,ze wizyta u innego specjalisty Cie uspokoi

Napisane przez danika

o widzę, że Archinta się znalazła

Napisane przez anciaahk

Ja swoim chrzestnym już zastrzegłam, że żadnej kasy na chrzest. Mogą kupić jakąkolwiek pamiątkę, książeczkę czy zwykły ciuszek. Dla mnie najważniejsze, że są, że się zgodzili. I tyle. Tzn. wybraną mam tylko chrzestną, ale chrzestnemu jak wybierzemy też tak powiemy.
Ostatnio nawet słyszałam, że chrzestny powinien opłacić kościół, zdjęcia i coś tam jeszcze, zapomniałam. Dla mnie to już ludzka bezczelność.

Normalnie zaczynam zacierać ręce na nasze chrzciny- a w ogóle nie zajarzyłampoczątkowo ,ze to nie długo będzie nas dotyczyć

Napisane przez MalgosiaM8

jeju jak mnie mały w środku zaczepia ale nie widzę wybrzuszeń, ale cały czas go czuję, założyłam czarny pas , może mu ciemno

Napisane przez acelinka

na pewno się bawi w chowanego

Napisane przez bianeczkaa

Zauważyłam, że jak chodzę to nie mam zgagi

Normalne- tak samo jak się ma tendencje do zgagi to nie powinno leżeć się płasko tylko na wpółsiedząco lub siedząco.

Napisane przez agnyska81

Chrzest - sama nie wiem, czy go chcę... Oprócz innych życiowych kryzysów mam też kryzys wiary, a bez tego chrzest jest dla mnie bez sensu
Ale już widzę tę jatkę w rodzinie, jakbym im powiedziała, że chrztu nie będzie. Jak nie idę w niedzielę na mszę to potem babcia przez kilka dni się do mnie nie odzywa

Też zaczęłąm się zastanawiać...

[Caltea]

Napisane przez cotynato

http://www.benc.pl/quizy/ile-dzieci/
hahah widziałyście ten test wyszło mi że będę miała dwójeczkę dzieci. Czego człowiek nie zrobi, żeby się nie uczyć

Wyszła mi dwójka. Siedzę teraz i dumam którego ukatrupić

Napisane przez aa2

hej
nie miałam jak dziś wejść do was, a teraz nawet mi sie pisac nie chce
byłam u lekarza, usg nie miałam a ogólnie okazało sie ze mam toksoplazmoze, boje sie strasznie rycze i w sumie nic mi sie juz nie chce
chyba jestem złym człowiekiem ze mnie te wszystkie rzeczy spotykają

Asiu, czytałam gdzieś na jakimś forum, że mama zarażona toxo w ciąży brała leki i że dzidziuś urodził się zdrowiutki. Musisz być dobrej myśli. My tu wszystkie będziemy trzymać kciuki za Ciebie i Twojego maluszka.

Napisane przez 19natka88

To ja byłam podobnie ale jutro mam wizytę, a Ty długo musisz czekać jeszcze?
Może być z nerwów, może być od tego,że maluch się rozpycha Staraj się nie martwić bo dziecko to czuje Ja czasami zauważam, że np. w półleżącej pozycji nieświadomie sama napinam brzuch i też potem boli troszkę.

za wizytę

Ulcia, dobrze, że wszystko zakończyło się szczęśliwie

Napisane przez 81gosia

Wczorajsze USG przebiegło w miarę sprawnie. Chociaż kobitka która je robiła zdziwiła się, że mąż ze mną przyszedł, a ona chce robić od dołu a nie przez brzuch, bo dokładniejsze. A co mi to za różnica, co to mąż mnie nigdy rozebranej nie widział.

Z maleństwem wszystko ok machało do nas łapkami Mąż powtarzając po swoim szefie nazwał to "niepokój rąk i nóg" Nogi akurat nie latały - bardzo lajtowo - lewa wyprostowana, prawa podwinięta zupełnie jak mamusia Ale uparciuch w rodziców - nie chciał się brzdąc obrócić i pokazać przezierności karkowej. Trzeba było USG powtórzyć przez brzuch, ale się udało. Wszystkie parametry są w normie, serduszko bije

Zmartwiła mnie tylko jedna rzecz. Nie wiem na ile dobrze ona czyta USG ale zobaczyła u mnie na jajniku jakąś torbiel podobno to normalne i wiele kobiet ma. Nie wiem nie znam się. Jeszcze nic nie czytałam na ten temat. Ale może ma to związek z moimi bólami w czasie okresu - bo zwykle z tej strony bolał mnie brzuch.

Gosiu, że z dzidziolem wszystko w porządku. Może ta cysta, czy torbiel jeszcze Ci się wchłonie, czego Ci życzę z całego serca.
A ubranka fajowe

Napisane przez MalgosiaM8

Mam atak mrówek w domu! szał pał jak rano wstałam, mąż mnie budził aż bo nie wiedział co robić .... Skubane z pod tarasu sobie jakąś dziurkę znalazły, i przez salon, pokój i kuchnie dotarły do przepokoju gdzie stały śmieci! Ale to kilkadziesiąt, szok! Posypałam proszkiem do pieczenia i zobiłam inwazję ciapem ale czegoś takiego nie widziałam jeszcze, jeszcze mrówki na 1 pietrze ? No nic , znacie coś skutecznego na mrówki ?

Szwagierka stosowała przeróżne preparaty, ale ponoć najbardziej skuteczny w walce z mrówkami jest niestety ciągle mrówkojad

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez mooonik

wczoraj mnie tak teściowie wkur.wili, że cały wieczór ryczałam aż się bałam o dzidziulka bo brzuch miałam twardy jak kamień Ja nie wiem, z tymi ludźmi to ja chyba nigdy nie dojdę do porozumienia

[81gosia]

Napisane przez mooonik

Gosiu mi tez gin znalazł torbiel na jajniku- na 1szej wizycie w 6tyg miała 2x2cm a na ostatniej już jej nie było wcale. Podobno to dość częste w ciąży. Nie martw się na zapas

a ciuszki super! Następna co wpadła w wir zakupowy

jakoś się specjalnie nie martwię
tylko trochę poczytałam i widzę że u mnie to kompletnie żadnych objawów nie było, ze coś jest nie tak. Ale może ja jakaś inna jestem zwariowana zakręcona. Zastanawiam się czy pójść prywatnie, powtórzyć USG i pogadać z jakimś ginekologiem. Z moją jestem umówiona na 4 maja. Mam do niej telefon, ale jakoś nie chce mi się dzwonić. Kobitka, która robiła mi badania była jakaś dziwna. Jak zapytałam co to jest ta przezierność karkowa, to odpowiedziała, że to nie plan lekcji i nie będzie mi robić teraz wykładów z medycyny - wryyyyy . Zupełnie, jak ja bym była niedouczona studentką na praktykach. To już potem nie wypytywałam o tą torbiel. Zapytałam tylko czy to groźne i w odpowiedzi usłyszałam, że wiele kobiet to ma Też mi wyjaśnienie.

Z ciuszkami to szleje moja mama nie ja. Właśnie dziś jak mi przez tel oznajmiła, że kupiła tą taka otulinę do łóżeczka na ścianki, to powiedziałam, że ma trochę się pohamować bo ja też chcę mieć przyjemność zakupów w wakacje. Z jednej strony fajnie bo my młodzi nie mamy za dużo kasy, a mama o zwrot przecież nie będzie wołać, a z drugiej chciała bym mieć nad tym kontrolę Ciuszki to przyjemność, ale są też obowiązki. Przeraża mnie ile trzeba będzie kupić rzeczy typu smoczki, butelki itd... to dopiero będą wydatki. Muszę poczytać inne wątki. Dziewczyny na pewno mają listy rzeczy potrzebnych i niezbędnych.

[MalgosiaM8]

Napisane przez Caltea

Szwagierka stosowała przeróżne preparaty, ale ponoć najbardziej skuteczny w walce z mrówkami jest niestety ciągle mrówkojad

teraz cały czas mam uczucie że one chodzą po domu, i mi po rekach nogach
wytępie je dziś, wysprzątam co do okruszka jedzenia na podłodze i pod kanapami bo oprócz worka ze śmieciami do czegoś muszą iść

[81gosia]

Napisane przez Caltea

Szwagierka stosowała przeróżne preparaty, ale ponoć najbardziej skuteczny w walce z mrówkami jest niestety ciągle mrówkojad

to ja zamawiam 1 sztukę do ogródka
jak wypowiadam wojnę mrówką w ogródku to zwykle dostają dawkę soli, a jak jeszcze łażą to zalewam je wrzątkiem wiem to brutalne
u mnie pomaga, ale w domu raczej nie przejdzie.

[archinta]

Napisane przez caroline_1988

No i sobie pospałam... Dopiero teraz sie obudziłam Ale jak kuło tak kuje (jak się pisze kuje czy kłuje) nadal Teraz tak po lewej stronie podbrzusza i nie tak cały czas tylko tak jakby pulsująco co jakiś czas.
Pisałam do siostry TŻta to mi odpisała, ze ona miała takie bóle jak na okres i to był przedwczesne skurcze ale takiego czegoś nie miała... Ale radzi mi isc jutro do lekarza. Tylko, ze ona jak sama przyznała jest przewrażliwiona bo urodziła wcześniaczka i dlatego. A mi się z jednej strony wydaje, ze po prostu wszystko teraz we mnie się przesuwa, dzidzia rośnie i to dlatego ale z drugiej strony się trochę martwię bo niby skąd mam wiedziec jak wygląda prawdziwy skurcz skoro nigdy nie byłamw ciąży... A może to coś z jelitami? W poniedziałek wizyta mam nadzieje, ze do tego czasu dam radę!

Mnie tez czasem cos zakłuje, czasem brzuch zrobi się bardziej napięty- szcególnei jak szybko wstanę.

Napisane przez acelinka

Wy w ogóle macie taki kontakt z ginami w razie czegoś? Bo mój za każdym razem mówi ze gdyby się coś działo to mam dzownić

Ja mam- i to od zawsze - nie tylko od czasów ciąży. Wszak różne wypadki się zdarzają Kiedys gineska skierowała mnie na usg piersi bo w badaniu widziałam, ze ją cos zaniepokoiło- ale starała się tak mówić o tym bad. usg by mnie nie przestraszyć. Potem pisała nawet smski z zapytaniem jak badanie

Napisane przez cotynato

http://www.benc.pl/quizy/ile-dzieci/
hahah widziałyście ten test wyszło mi że będę miała dwójeczkę dzieci. Czego człowiek nie zrobi, żeby się nie uczyć

a mi się zacina co chwilę - nie robię

Napisane przez aa2

hej
nie miałam jak dziś wejść do was, a teraz nawet mi sie pisac nie chce
byłam u lekarza, usg nie miałam a ogólnie okazało sie ze mam toksoplazmoze, boje sie strasznie rycze i w sumie nic mi sie juz nie chce
chyba jestem złym człowiekiem ze mnie te wszystkie rzeczy spotykają

Jakim złym człowiekiem? Nawet tak nie żartuj sobie!!!
Napiszesz jakie konkretnie miałaś wyniki?
Zarażenie toxo nie oznacza zaraz choroby Twojej czy dziecka - także badz dobrej myśli
Przesyłam Ci wszytskie najcieplejsze i najbardziej kolorowe fluidy jakie mam

Napisane przez agnyska81

Ja chyba sobie zrobię badanie na własną rękę, bo mnie lekarz nie skierował, a wcześniej toxo nie przechodziłam

Toxo czesto "przechodzi: sie niespostrzeżenie i dopiero na wynikach przeciwciał widac czy miało się bądz czy sie ma styczność.

Napisane przez anciaahk

To jakiś dramat, bym ich wystrzelała. Mój stary lekarz zlecił mi te badania w 2008 roku chyba, jak tylko powiedziałam, że chcę się starać o dziecko. Ten obecny gin tak samo od razu o to pytał, ale że mam odporność, to nie kazał tych badań powtarzać - a chciał zlecać jak potwierdzał ciążę w 5tc

Dziewczyny piszemy o tym na forum - róbcie sobie te badania nawet na własną rękę, jeśli większość z nas ma zlecane, tzn, że są ważne.

Kurde - a jak na 1 watku pisałam ile mam badań to mnie ponapadały ,ze tak duzo,że tyle kasy,że fanaberie...
Ale właśnie wszytsko jest fajnie póki jest fajnie...
Ja toxo tez będę nie długo powtarzała bo nie miałam styczności.

Napisane przez lausanne

mój małż na siatkówce a ja mam znów skurcze

polepszyło się????????

[lausanne]

Napisane przez 81gosia

jakoś się specjalnie nie martwię
tylko trochę poczytałam i widzę że u mnie to kompletnie żadnych objawów nie było, ze coś jest nie tak. Ale może ja jakaś inna jestem zwariowana zakręcona. Zastanawiam się czy pójść prywatnie, powtórzyć USG i pogadać z jakimś ginekologiem. Z moją jestem umówiona na 4 maja. Mam do niej telefon, ale jakoś nie chce mi się dzwonić. Kobitka, która robiła mi badania była jakaś dziwna. Jak zapytałam co to jest ta przezierność karkowa, to odpowiedziała, że to nie plan lekcji i nie będzie mi robić teraz wykładów z medycyny - wryyyyy . Zupełnie, jak ja bym była niedouczona studentką na praktykach. To już potem nie wypytywałam o tą torbiel. Zapytałam tylko czy to groźne i w odpowiedzi usłyszałam, że wiele kobiet to ma Też mi wyjaśnienie.

yyyyy :conf used: skąd oni się biorą??? przecież pacjent ma prawo pytac o wszystko a lekarz ma zasrany obowiązek odpowiedzieć!

[mooonik]

Napisane przez Caltea

Wyszła mi dwójka. Siedzę teraz i dumam którego ukatrupić

a ja nie wiem czy tam max może tylko wyjść dwójka dzieci, zrobił sobie mój mąż, podesłałam siostrze i kumpeli i też im dwójka wyszła widocznie nikt już nie przewiduje modelu rodziny powyżej 2+2

Napisane przez MalgosiaM8

teraz cały czas mam uczucie że one chodzą po domu, i mi po rekach nogach
wytępie je dziś, wysprzątam co do okruszka jedzenia na podłodze i pod kanapami bo oprócz worka ze śmieciami do czegoś muszą iść

współczuję...
ja miałam w akademiku na 15(!) piętrze mrówki

u nas się stosowało kredę- taką zwykłą szkolną

[Caltea]

Napisane przez MalgosiaM8

teraz cały czas mam uczucie że one chodzą po domu, i mi po rekach nogach
wytępie je dziś, wysprzątam co do okruszka jedzenia na podłodze i pod kanapami bo oprócz worka ze śmieciami do czegoś muszą iść

Jak Cię lubią, to nie pomoże

[lausanne]

archinta polepszyło dzięki

[aa2]

hej mam dziś sajgon w pracy bo muszę sie wyrobić zeby wyjśc wczesniej , bo chce podjechac do tej poradni chorób zakaźnych

odezwę sie wieczorem
a ktoś pytał o moje wyniki a wiec tak:
IgG 190,9 IU/ml wyszło na plusie
ujemny: <1.0
dodatni: >lub=30.0
watpliwy: 1.0-30.0

IgM 0,68 -wyszło na plusie
ujemny: <0.500
dodatni: >lub=0.600
watpliwy:0,500-0.599

tak jak teraz patrze na te wyniki to w tym drugim zeby było dobrze pownno wyjść ujemnie, mi do wyniku ujemnego mało brakuje bo dodatni jest od0.6 a ja mam 0.68 to moze nie jets tak xle???

[81gosia]

wrzucam tu co znalazłam w lipcowo-sierpniowym, może się nikt nie obrazi, ze podbieram
pewnie część z Was już to widziała, tylko ja nie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=37
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=33

znikam bo jest 12:30 a ja 12:45 miałam być w innym miejscu - 20 minut na dojazd - niby ok ale ja jeszcze w piżamie i głodna - dobrze, że jadę tylko po mamę, a nie na ważne spotkanie

[Caltea]

To ja się pochwalę co wylicytowałam wczoraj. Ten kombinezonik jest bielutki, tylko wyszedł tak landrynkowo (będzie jak znalazł na wyjście ze szpitala), a bodziaki, jak bodziaki, dobrze, że większość kopertowa

[MalgosiaM8]

Napisane przez Caltea

Jak Cię lubią, to nie pomoże

chyba przez ten mój zapał do słodkiego a może zrobiłam się przez to słodka

[Caltea]

Napisane przez aa2

hej mam dziś sajgon w pracy bo muszę sie wyrobić zeby wyjśc wczesniej , bo chce podjechac do tej poradni chorób zakaźnych

odezwę sie wieczorem
a ktoś pytał o moje wyniki a wiec tak:
IgG 190,9 IU/ml wyszło na plusie
ujemny: <1.0
dodatni: >lub=30.0
watpliwy: 1.0-30.0

IgM 0,68 -wyszło na plusie
ujemny: <0.500
dodatni: >lub=0.600
watpliwy:0,500-0.599

tak jak teraz patrze na te wyniki to w tym drugim zeby było dobrze pownno wyjść ujemnie, mi do wyniku ujemnego mało brakuje bo dodatni jest od0.6 a ja mam 0.68 to moze nie jets tak xle???

Ja mam nadzieję, że nie jest tak źle

Napisane przez 81gosia

wrzucam tu co znalazłam w lipcowo-sierpniowym, może się nikt nie obrazi, ze podbieram
pewnie część z Was już to widziała, tylko ja nie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=37
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=33

Thx za tę listę, ja od wczoraj sobie spisuję, co trzeba by było kupić, więc trafiłaś w 10

Napisane przez MalgosiaM8

chyba przez ten mój zapał do słodkiego a może zrobiłam się przez to słodka

Chyba nikt w to nie wątpi

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

Mam atak mrówek w domu!... No nic , znacie coś skutecznego na mrówki ?

Mrówkojad
Tak serio- niestety nie znam nic. Ja tylko z molami walczyłam

Napisane przez mooonik

wczoraj mnie tak teściowie wkur.wili, że cały wieczór ryczałam aż się bałam o dzidziulka bo brzuch miałam twardy jak kamień Ja nie wiem, z tymi ludźmi to ja chyba nigdy nie dojdę do porozumienia

Napisane przez Caltea

Dziękuję wszystkim za miłe słowa (co do Agnyski mam pewne wątpliwości). Kuruję młodą ile się da, mówi że jej się chceod tych wszystkich leków, ale trudno. Cierp ciało, jak żeś chciało. Ja też stosuje prewencję

Biedne te Twoje dziecię- przyznaj sie,ze się odgrywasz z tymi miksturami za swoje dzieciństwo i praktyki znachorcze rodziny

Napisane przez 81gosia

Kobitka, która robiła mi badania była jakaś dziwna. Jak zapytałam co to jest ta przezierność karkowa, to odpowiedziała, że to nie plan lekcji i nie będzie mi robić teraz wykładów z medycyny - wryyyyy . Zupełnie, jak ja bym była niedouczona studentką na praktykach. To już potem nie wypytywałam o tą torbiel. Zapytałam tylko czy to groźne i w odpowiedzi usłyszałam, że wiele kobiet to ma Też mi wyjaśnienie.

ale babol!!!

A propos takich suk przypomniało mi się jak w styczniu wracałam z egzaminu z Wawki załadowanym pociagiem relacji Wawka - Berlin. Mimo,że eurocity to nie przystosowany dla kobiet z dziećmi... w przedziale jechała dziewczyna z córką- cos około 1,5 roku- jeszcze w pieluchy robiła- no i zrobiła... poszła poszukac wc z przewijakiem- brak. Nasz przedzial cały pełny. Poszła, wiec do przedziału konduktorskiego i pta czy mogłaby dziecko przewinąć- ~pan konduktor wstał gotowy do ustąpienia przedziału,a pani konduktor- NIE! I to z fochem!
W Poznaniu duzo osób wysiadało i skorzystała z tej okazji- ja mysłałam,ze się porzygam- nie wiedziałam wtedy,ze jestem juz w ciąży (a zapachy juz mnie drażniły) i biedna przepraszała mnie kolejne pół godziny,że dziecko przewineła bo widziała,ze zielona siedze

Napisane przez lausanne

archinta polepszyło dzięki

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez 81gosia

wrzucam tu co znalazłam w lipcowo-sierpniowym, może się nikt nie obrazi, ze podbieram
pewnie część z Was już to widziała, tylko ja nie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=37
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=33

Dzięki - ja nie widziałam i się przyda

Napisane przez Caltea

To ja się pochwalę co wylicytowałam wczoraj. Ten kombinezonik jest bielutki, tylko wyszedł tak landrynkowo (będzie jak znalazł na wyjście ze szpitala), a bodziaki, jak bodziaki, dobrze, że większość kopertowa

Szalejecie z tymi ciuchami

[lullaby_ml]

Hej dziewczyny, sie rozpisalyscie znowu ja cos mam dzisiaj mini chandre czy cos, nie wiem, czuje sie taka rozciapciana i bleee:/

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczyny, sie rozpisalyscie znowu ja cos mam dzisiaj mini chandre czy cos, nie wiem, czuje sie taka rozciapciana i bleee:/

Przeczytałam rozcipciana

Pogoda znów się psuje- to moze dlatego ?

[mooonik]

Napisane przez aa2

tak jak teraz patrze na te wyniki to w tym drugim zeby było dobrze pownno wyjść ujemnie, mi do wyniku ujemnego mało brakuje bo dodatni jest od0.6 a ja mam 0.68 to moze nie jets tak xle???

na pewno nie jest aż tak źle, głowa do góry

Napisane przez 81gosia

wrzucam tu co znalazłam w lipcowo-sierpniowym, może się nikt nie obrazi, ze podbieram
pewnie część z Was już to widziała, tylko ja nie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=37
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=33

właśnie kiedyś je czytałam.
I tak myślę, że u nas na początku wątku też by się przydał odnośnik do nich, albo cała lista, żeby w razie potrzeby nie szukać po całym wątku.

Napisane przez Caltea

To ja się pochwalę co wylicytowałam wczoraj. Ten kombinezonik jest bielutki, tylko wyszedł tak landrynkowo (będzie jak znalazł na wyjście ze szpitala), a bodziaki, jak bodziaki, dobrze, że większość kopertowa

misio słodziak

Napisane przez archinta

A propos takich suk przypomniało mi się jak w styczniu wracałam z egzaminu z Wawki załadowanym pociagiem relacji Wawka - Berlin. Mimo,że eurocity to nie przystosowany dla kobiet z dziećmi... w przedziale jechała dziewczyna z córką- cos około 1,5 roku- jeszcze w pieluchy robiła- no i zrobiła... poszła poszukac wc z przewijakiem- brak. Nasz przedzial cały pełny. Poszła, wiec do przedziału konduktorskiego i pta czy mogłaby dziecko przewinąć- ~pan konduktor wstał gotowy do ustąpienia przedziału,a pani konduktor- NIE! I to z fochem!
W Poznaniu duzo osób wysiadało i skorzystała z tej okazji- ja mysłałam,ze się porzygam- nie wiedziałam wtedy,ze jestem juz w ciąży (a zapachy juz mnie drażniły) i biedna przepraszała mnie kolejne pół godziny,że dziecko przewineła bo widziała,ze zielona siedze

i pomyśleć, że kobieta kobietę powinna zrozumieć

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

Przeczytałam rozcipciana

Pogoda znów się psuje- to moze dlatego ?

hi hi no u nas w sumie jest ladne sloneczko, wiec to chyba nie to; sama nie wiem, jakos cos jest nie teges a w ogole co sie z Toba dzialo? (nie nadrobilam wszystkich zaleglych postow, dlatego pytam od razu) Fajnie ze juz jestes

[mooonik]

Napisane przez archinta

Pogoda znów się psuje- to moze dlatego ?

jak to znów psuje?! u mnie dopiero co się zaczęła poprawiać

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

hi hi no u nas w sumie jest ladne sloneczko, wiec to chyba nie to; sama nie wiem, jakos cos jest nie teges a w ogole co sie z Toba dzialo? (nie nadrobilam wszystkich zaleglych postow, dlatego pytam od razu) Fajnie ze juz jestes

A ja to zaraz myslę.że jak u mnie brzudko to na drugim końcu PL też
Mieliśmy(mamy) problemy rodzinne i jeszcze nałozyły się pracowe, takie posrane czasme zycie jest...
Dzięki,ze pytasz

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez mooonik

i pomyśleć, że kobieta kobietę powinna zrozumieć

taaaaaaa

Napisane przez mooonik

jak to znów psuje?! u mnie dopiero co się zaczęła poprawiać

U mnie rano było ładnie i słonecznie- a teraz ciemnica za oknem

[Caltea]

Napisane przez archinta

Biedne te Twoje dziecię- przyznaj sie,ze się odgrywasz z tymi miksturami za swoje dzieciństwo i praktyki znachorcze rodziny


ale babol!!!

A propos takich suk przypomniało mi się jak w styczniu wracałam z egzaminu z Wawki załadowanym pociagiem relacji Wawka - Berlin. Mimo,że eurocity to nie przystosowany dla kobiet z dziećmi... w przedziale jechała dziewczyna z córką- cos około 1,5 roku- jeszcze w pieluchy robiła- no i zrobiła... poszła poszukac wc z przewijakiem- brak. Nasz przedzial cały pełny. Poszła, wiec do przedziału konduktorskiego i pta czy mogłaby dziecko przewinąć- ~pan konduktor wstał gotowy do ustąpienia przedziału,a pani konduktor- NIE! I to z fochem!
W Poznaniu duzo osób wysiadało i skorzystała z tej okazji- ja mysłałam,ze się porzygam- nie wiedziałam wtedy,ze jestem juz w ciąży (a zapachy juz mnie drażniły) i biedna przepraszała mnie kolejne pół godziny,że dziecko przewineła bo widziała,ze zielona siedze

Tak, ja taka wiedźma jestem

A co do bab, to nie wiem, czy też macie takie spostrzeżenia, ale w szkole to zawsze były gorsze babki od WF-u niż faceci. Jak się miało akurat@ i bolał brzuch, to taka baba rzadko kiedy współczuła i pozwoliła nie ćwiczyć. A chłop zawsze.

Napisane przez lullaby_ml

Hej dziewczyny, sie rozpisalyscie znowu ja cos mam dzisiaj mini chandre czy cos, nie wiem, czuje sie taka rozciapciana i bleee:/

Ja dziś też trochę nietęgo, ale to dlatego, że skończył mi się podkład i nie mam czym tuszować wulkanów. Co zerknę w lustro, to załamka. Może polecicie mi jakiś tani produkt zastępczy do wytapetowania gęby? Niestety na mojego drogiego (dosłownie i w przenośni) Diora mnie teraz nie stać

[archinta]

Napisane przez Caltea

Tak, ja taka wiedźma jestem

Fiedziałam

Napisane przez Caltea

A co do bab, to nie wiem, czy też macie takie spostrzeżenia, ale w szkole to zawsze były gorsze babki od WF-u niż faceci. Jak się miało akurat@ i bolał brzuch, to taka baba rzadko kiedy współczuła i pozwoliła nie ćwiczyć. A chłop zawsze.

No rzeczywiście! "Okres to nie choroba"- stały tekst, a moja kumpela mdlała z bólu...

Napisane przez Caltea

Ja dziś też trochę nietęgo, ale to dlatego, że skończył mi się podkład i nie mam czym tuszować wulkanów. Co zerknę w lustro, to załamka. Może polecicie mi jakiś tani produkt zastępczy do wytapetowania gęby? Niestety na mojego drogiego (dosłownie i w przenośni) Diora mnie teraz nie stać

Szpachel jakiś w Castoramie poszukaj
A tak serio moze cos w KWC znajdziesz?

[Caltea]

Napisane przez archinta

Szpachel jakiś w Castoramie poszukaj
A tak serio moze cos w KWC znajdziesz?

O jaka dofcipna się znalazła
Właśnie szperam w KWC i na pewno coś wyszperam