Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011

[agni82]

Brumek, biedactwo. Wiem co czujesz. mnie dwa razy telefon komórkowy buchnęli z torebki. przecież musieli mnie obserwowac, jak potem im moja twarz nie staje przed oczami?
Gdzieś słyszałam, że kryminaliści pozbawieni są jakiś komórek odpowiedzialnych za poczucie winy. To by miało sens.
żal i smutek pozostaje. trochę tak jakby ktoś cię publicznie rozebrał.
Obciąc łapy takim i wytatułowac na czole: złodziej!!!

A poza tym to dzień dobry wszystkim.

No to ktoś mnie wprowadził w błąd z tą żółtaczkądzię ki za info dziewczyny.

Moja przyszła teściowa mieszka jakieś 1500 km ode mnie, moja mam również, więc stosunki między nami jak najbardziej poprawne. Zresztą nawet bardziej wolę, by przyjechała teściowa do pomocy niż moja mama.

[pieleszka]

witam się po weekendzie
jakoś zleciał, nawet dość sympatycznie..tyliko pogoda taka sobie..w kratkę..słońce, deszcz, wiatr - na zmianę, przez dwa dni...
lecę wstawić pranie i siadam do roboty a nie chce mi się , że szok...

[zanetaa88]

Napisane przez brumek

Ale widzisz, ja też nie trzymałam tego na widoku! Oni mi to z zamkniętego schowka wyciągnęli, łobuzy! Bo tam trzymam nawigację i tam też mam zainstalowane radio. Mój mąż mi tak zrobił, żeby go nie było widać z pozoru, właśnie żeby nie kusić złodziei. WIęc z pozoru to oni włamali się do auta, gdzie NIC nie było kuszącego. Po prostu chyba szczęścia szukali. I znaleźli Bo jak zajrzeli do schowka, to znaleźli parę ciekawych rzeczy.
Nie zabrali dwóch płyt CD i słuchawki bluetoohtowej.

To albo Cię obserwowali, albo faktycznie mieli szczęście Myśmy się potem dowiedzieli po faktach, że w tej dzielnicy w której mieszkaliśmy, każdy nowy mieszkaniec jest obserwowany i zazwyczaj potem okradany ale na szczęście chodzi tylko o auto...Ale i tak nie powinny się takie rzeczy dziać!!! wiesz co może lepiej jak to zrobili kiedy Ciebie nie było w aucie, bo aż strach pomyśleć co by im strzeliło do głowy, jakbyś Ty siedziała

A tak nawiasem pisząc są przypadki kiedy ludzie KRADNĄ wózki sklepowe ze złotówką w środku --> PUSTE!! Mam sklep na pasażu i zazwyczaj kobiety najpierw zaglądały w ciuchy a potem szły do sklepu po spożywkę, to jak zostawiały wózek pusty ze złotówką na 80% został on wzięty z pod drzwi

Sygnie mnie też podbrzusze ciągnie teściową się nie przejmuj.Wczoraj zdałam sobię sprawę, że moja teściowa jest chcąc nie chcąc w jakiś sposób ciekawska: Dzwoni mój D do mnie, ona odebrała ( dzwonił na stacjonarny) rozmawiałam z nim chwilę, to zaraz ona pyta: a co się stało, po co dzwonił? ciekawe co by powiedziała, jakbym jej powiedziała że mój D dzwoni powiedzieć że mu się chce pobaraszkować na odczepnego mówię : pierdoły..

Dziubek niestety często tak jestmoja teściowa to już ma wizję jak będzie sobie Emilie latała po ogródku i szukała jajuszek na Wielkanoc
no i kiedy córeczka się urodzi i będzie mówić na nią Emilka to będzie musiał mój D zainterweniować, bo to będzie czytając Emili !! a już mi to gra na nerwach, jak wszystkim mówi że będzie EmilKA


Mój D na delegacji,
kolejny dzień będę sama...
Męczące to jest !
Jeszcze mam wrażenie, że buzia mi puchnie
Jejuuuuuuuuuuuu jakbym chciała tak z 5 tys
poszalałabym sobie po sklepach,
zdałam sobie sprawę że ja większość kasiory,
wydaję na męża (uwielbiam mu robić niespodzianki) i na dziecko,
dla siebie kupiłam wkładki laktacyjne i spodnie
Tragedia

[DaKaro]

Na wątku pochmurno od rana.

W takim razie życzę uśmiechu na twarzach i miłego dnia.

Zmykam do pracy.

[Marina1]

Napisane przez Sloneczko555xxx

DaKaro, CrazyMachine, patik87 ja poprostu do tej pory nie mogę w to uwierzyć .... nie mieści mi się to w głowie jak w dzisiejszych czasach przy tak dobrych sprzętach i takim postępie medycyny można pozowlić umrzeć zdrowemu noworodkowi ..... podobno to wina ordynatora, przyszedł ledwo co nowy na oddział i cwaniakuje


Marinko ja się aż boję tam do szpitala jechać.... tyle już błędów lekarskich tam popełniono .... będę jutro u położnej to podpytam delikatnie co to się tam stało może coś powie i uspokoi trochę mnie bo zaczynam się bać porodu

Słoneczko spytaj, i napisz proszę, co odpowie...
Właśnie gdy słyszę o takich sytuacjach zaczynam się bać... W głowie mi się to nie mieści...Brak słów.


brumek niektórzy ludzie ludzie to serca nie mają, żadnych oporów, zero jakichkolwiek wartości...
Przykro mi kochana

[blondynkapoznan]

mojemu Olusiowi żółtaczka wyszła w dniu wyjścia ze szpitala miał b.wysoką.Urodził się w poniedziałek rano o 10 a wyszedł w niedzielę.Ja wyszłam w piątek ale na własną odp.Do szpitala jechałam w niedz
Ja uważam że lepiej żeby wyszła w szpitalu niż później dziecko oddawać do szpitala:rolley es:

Brumek ale miałaś przykrą niespodziankęTrzyma j się kochana.

dzisiaj o 18:30 mam wizytę więc proszę o kciuki

[patik87]

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

[Bartessa]

Napisane przez brunetka2000

Właśnie rozmawiałam z naszą kochaną Nerolką
Kazała was pozdrowić i mocno uściskać Trzyma kciuki za wszystkie wizyty.
Humor jej się na szczęście poprawił Zmieniły się jej dziewczyny w sali i ma przynajmniej z kim porozmawiać Najgorsze jest że wszystko ją boli ale nie chce narazie opuszczać szpitala bo już się przyzwyczaiła i wie że się nią opiekują. Jutro będzie miała usg i dowie się ile mała waży
To chyba tyle, jak sobie jeszcze cos przypomnę to napiszę

Scio niestety nie odpisała jeszcze mi na smsa

to czekamy na kolejne wiadomosci to kiedy bedziemy wiazaowymi ciociami malej izy??

Napisane przez brumek

Ale widzisz, ja też nie trzymałam tego na widoku! Oni mi to z zamkniętego schowka wyciągnęli, łobuzy! Bo tam trzymam nawigację i tam też mam zainstalowane radio. Mój mąż mi tak zrobił, żeby go nie było widać z pozoru, właśnie żeby nie kusić złodziei. WIęc z pozoru to oni włamali się do auta, gdzie NIC nie było kuszącego. Po prostu chyba szczęścia szukali. I znaleźli Bo jak zajrzeli do schowka, to znaleźli parę ciekawych rzeczy.
Nie zabrali dwóch płyt CD i słuchawki bluetoohtowej.

ach ci zlodzieje, normalnie brak slow na takich



a ja wczoraj w nocy mialam normalnie ochote zatluc mojego męza
zacząl się do mnie dobierac
muszę sobie lokum zmienic.. szkoda mi go no ale co ja mam z nim zrobic??



co do tego mielca, to z moim pierwszym dzieckiem historia moglaby skonczyc sie podobnie identyczny przypadek jak moj... dobrze ze ta kobieta przezyla.

[Natka_]

Dzień dobry,

U nas słoneczko świeci, mam nadzieje że tak cały dzień.

My dzisiaj zaczynamy 32 TYDZIEŃ, CZYLI 8 MIESIĄC

Muszę się sprężyć z zakupami dla Dominisia.

Miłego dnia

[Bartessa]

Napisane przez patik87

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

jezeli ci wody odeszly to bedą się sączyc, a moze dostałas taką silną biegunke ze przez sen tego nie kontrolowalas i leciala juz z ciebie woda.. ja w poprzedniej ciązy wlasnie mialam zatrucie i mialam tak silną biegunke ze myslalam ze mi wody odeszly z tym ze to byl 40 tydzien ciązy, okazalo się ze nie rodze a pojechalam do szpitala

[CarmelaSoprano]

Witam Brzuszki

My jakos taki fajny weekend mielismy, sobota cały dzień na plaży, była super pogoda, w niedziele juz bez słineczka, ale na imieniny do babci sie wybralismy.

Chciałam kupic jakis płyn do prania, ale u mnie nie ma nigdzie dzidziusia, bylam w Tesco i Auchan.
Sama juz nie wiem w czym prac

[sygine]

Napisane przez dziubek79

noooo po to mamy na szczęście siebie i forum żeby się wygadać a ja badzo dobrze Cię rozumiem !!!

kurcze mnie też jakiś czas temu zaczęła irytować taka bliskość ze strony teściów jakoś mnie zraza takie coś ja wiem że to z dobroci serca ale nic na to nie poradzę za to zaczyna mnie irytować szwagierka, studiuje dziennie na 3 roku więc ma luzy , zaraz broni licencjata więc zajęć mało, jakiś miesiąc temu z hakiem poprosiliśmy ją już na chrzestną i tak się starsznie ucieszyła ale żeby zaproponowała że przyjedzie coś pomoże to nie, nawet nie podjedzie żeby na spacer się przejść a ma 1 bezpośredni autobus i dodam że nie pracuje nigdzie nawet dorywczo tylko po pieniążki rączkę do rodziców wyciąga a wczoraj od teściowej usłyszałam że jak już się obroni tego 16 czerwca to potem na Szymka będzie czekać i na spacer się już wprasza a ku**a z jakiej racji skoro teraz nawet przez grzeczność nie spyta jak sobie radzę będzie awantura bo ja potem będę na zlość robić bo moje dziecko to nie zabawka i nie tylko miłe rzeczy takie jak spacery się z dzieckiem wiążą...
też musiałam się wyżalić

No to Dziubek widzę że mamy podobnie Jeśli to jakieś pocieszenie w ogóle Szwagierka to też temat rzeka... Wolę się nie rozpisywać Generalnie dopóki nie mieszkaliśmy razem to był luz, bo jest rok młodsza ode mnie, ale po ślubie ja się wprowadziłam do P. i mam teraz na codzień teściów i szwagierkę i mam chwilami serdecznie dość Tym bardziej że jak już jestem na granicy wytrzymałości to idę sobie do nas do pokoju i tam się zamykam, to wtedy zazwyczaj przyjdzie teściowa żeby sie spytać czy na pewno nic mi nie jest, czemu siedzę sama i takie tam A ja mam wtedy ochotę się wydrzeć na nią że ma mi dać święty spokój i sp***ać I też wiem że z jej strony nie jest to złośliwe, ale taka nadopiekuńczość jest gorsza od faszyzmu

A tak w ogóle to witam poniedziałkowo Zbieram się powoli do tego cholernego biura parafialnego Jedno pocieszające że słońce świeci I może odwiedzę moją mamę, bo pracuje dość blisko

I oczywiście trzymam mocno za wszystkie dzisiejsze wizyty i badania

[Marina1]

Napisane przez patik87

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

Wydaje mi się, że może po prostu coś Ci zaszkodziło.
Poczekaj chwilę i zobacz jak się będziesz czuła.
A w nocy myślę, że to pot, ja też czasem mokra się budzę w nocy cała.
No ale pewnie będziesz spokojniejsza, jak zadzwonisz do lekarza.


Carmela u mnie dzidziuś tylko w A&K jest.
Natka 8 miesiąc, już coraz bliżej. A nie widać tego miesiąca po Tobie, laska jesteś nieziemska!

[blondynkapoznan]

Napisane przez patik87

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

kurcze mówisz że to mogą być wody? ja bym pojechała do szpitala.Tam Ciebie zbadają może jakąś kroplówkę podadza i coś na rozwolnienie.

[Natka_]

Napisane przez blondynkapoznan

dzisiaj o 18:30 mam wizytę więc proszę o kciuki

Napisane przez patik87

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

Kurcze nie wiem, może zadzwoń do lekarza...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez sygine

Zbieram się powoli do tego cholernego biura parafialnego

a co tam bedziesz załatwiać?

[blondynkapoznan]

Napisane przez CarmelaSoprano

Witam Brzuszki

My jakos taki fajny weekend mielismy, sobota cały dzień na plaży, była super pogoda, w niedziele juz bez słineczka, ale na imieniny do babci sie wybralismy.

Chciałam kupic jakis płyn do prania, ale u mnie nie ma nigdzie dzidziusia, bylam w Tesco i Auchan.
Sama juz nie wiem w czym prac

ja piorę w proszku Dzidziuś zrobię podwójne płukanie a płyn kupiłam Silan Sensitive rozrobię go z wodą i już.

[zanetaa88]

Napisane przez patik87

Dziewczyny HELP!!!

Wczoraj wieczorem źle się poczułam, wodnista biegunka, dreszcze, brak sił. Całą noc prawie nie spałam bo wstawałam do wc, i się trzęsłam pod kołdrą. Trochę się wypociłam, ale nadal ze mną źle, w dodatku na prześcieradle były plamy, przestraszyłam się że to wody się sączą, ale może to by pot...nie wiem, potem już nic nie było.
Chyba zaszkodził mi bigos kupiony w garmażerce marketowskiej
Ledwo wstałam, boję się cokolwiek jeść bo zaraz oddam..i do tego mi niedobrze, jeszcze brakuje wymiotów, ciągle mi zimno..
Nie wiem co mam robić, przeczekać aż samo minie?
Miała to któraś? boję się o niunię.

Bigos ze sklepu myślę, że to było powodem !
Jak Cię tak goniło to organizm może w ten sposób zareagował,
że się pociłaś itd.
Ja mam dreszcze kiedy mi siądzie coś na żołądku,
wtedy muszę wstać i zwymiotować, a jak nie idzie to zostają tylko 2 palce do buzi i po tym czuje się o wiele lepiej.
Do tego gorzką ciepłą herbatę.
Sucharki na biegunki też są dobre!



Maluje sobie paznokcie u nóg,
i trochę cisnę mała która zaraz się upomina
że jej miejsce zabieram

[Natka_]

Marinko

Ja wczoraj też chciałam kupić proszek Dzidziuś i u mnie w carrefourze też nie było

[karolinee1983]

Witam po weekendzie mamuśki Jestem ciekawa, co u Was, więc idę nadrabiać bo w weekend nawet minuty na kompie nie siedziałam, a widzę, że sporo czytania przede mną

[sygine]

Napisane przez zanetaa88

Dziubek niestety często tak jestmoja teściowa to już ma wizję jak będzie sobie Emilie latała po ogródku i szukała jajuszek na Wielkanoc
no i kiedy córeczka się urodzi i będzie mówić na nią Emilka to będzie musiał mój D zainterweniować, bo to będzie czytając Emili !! a już mi to gra na nerwach, jak wszystkim mówi że będzie EmilKA

Moja też mi parę razy walnęła, że ona już widzi NATANIELKA jak biega albo się bawi to jej powiedzialam, że po to dajemy imię Nataniel żeby go nie zdrabniać tylko mowić albo Nataniel albo Natan i zadnych zdrobnień bo tego nienawidzę. Już samo to że z Dominiki przerobili mnie najpierw na Dominisię, później na Domisię, a teraz albo Misia albo Misiunia i nie dociera jak mówię że ja mam na imię Dominika a nie jakaś Misia, a mój P. może do mnie tak mówić bo to nie zdrobnienie tylko pieszczotliwe określenie

[83monia]

hmm, u mnie też nigdzie dzidziusia nie moge jakoś dostac, nawet w rossmanie... musze zajść do dzieciecego, moze maja chociaz oni. jak nie to musze jakis inny wymyslec. jest taki o nazwie Bobas, ale nie wiem jak pachnie i czy dobry

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Natka_

Ja wczoraj też chciałam kupić proszek Dzidziuś i u mnie w carrefourze też nie było

właśnie coś ten dzidzius ciężko dostepny

Napisane przez blondynkapoznan

ja piorę w proszku Dzidziuś

gdzie kupiłaś dzidziusia, on ma podział na białe i kolor?

[sygine]

Napisane przez Natka_

Dzień dobry,

U nas słoneczko świeci, mam nadzieje że tak cały dzień.

My dzisiaj zaczynamy 32 TYDZIEŃ, CZYLI 8 MIESIĄC

Muszę się sprężyć z zakupami dla Dominisia.

Miłego dnia

Gratuluję 8 miesiąca

[blondynkapoznan]

Napisane przez Natka_

Marinko

Ja wczoraj też chciałam kupić proszek Dzidziuś i u mnie w carrefourze też nie było

ja kupiłam na all z wyprawka za 12zł.Ale dobra jest też Lovela tylko że jeszcze raz tyle kosztuje.
R_p 77 miał jeszcze proszek biały Jeleń

[JustPi]

no to nadrobiłam i tak w skrócie:
dziubek79 masz jeszcze dużo czasu na drugie. Ja pierwsze miałam w wieku 30 lat i dopiero teraz jakoś do mnie dotarło, że jakbym chciała trzecie to już późno jest.
Beatko współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że teściowej nic poważniejszego się nie stało, a Ty się przeprowadzaj koniecznie, tak jak zaplanowaliście
DaKaro moja żółtaczki nie miała
AgaGuernsey udanego wyjazdu
Brumek tez mnie strasznie wkurzają takie akcje
blondynkapoznan kciuki zaciśnięte
Natka gratulacje 8 miesiąca

[sygine]

Napisane przez CarmelaSoprano

a co tam bedziesz załatwiać?

Dwie intencje mszalne Teściowa wypisała za kogo i kiedy. A mi się takie rzeczy strasznie nie podobają. Jestem owszem katoliczką, ale nieprzesadnie praktykujacą - wystarczą msze niedzielne.

[blondynkapoznan]

Napisane przez CarmelaSoprano

właśnie coś ten dzidzius ciężko dostepny



gdzie kupiłaś dzidziusia, on ma podział na białe i kolor?

tak ma podział.
Ja dzisiaj z ciekawości w samie patrzyłam po ile go mają i nie było.Był tylko jakiś proszek Bobas.

[Marina1]

Napisane przez Natka_

Marinko

Ja wczoraj też chciałam kupić proszek Dzidziuś i u mnie w carrefourze też nie było

Oj ale to prawda, śliczna jesteś jeszcze na dodatek, jakby tego było mało, że zgrabniocha

No ja tez się go oszukałam, po tesco itd i odkryłam, że tylko w AK jest.


monia ja bobasa tez miałam przed dzidziusiem i tez b. fajny, w tesco kupowałam

[sygine]

U nas też dzidziusia nigdzie nie było i w końcu dostałam go w centrum dziecięcym, ale płynu niestety nie było, więc też piorę tylko w proszku