Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[coralady]

Mordka dzięki za odpowiedź,ale szczerze mówiąc nie pocieszyłaś mnieCo prawda Oliwia jest starsza o 2 tygodnie,ale podejzrewam,że juz dawno zrobiła postępy.Kurcze chyba pediatre musze jutro zaliczyć

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

ja to daję przed jedzeniem na języczek, bo boję się, że w ciepłym mleczku może zmieniać swoje właściwości, Olek to sobie mlaska ta fajnie tą wodę koprową to też strzykawka mu podaje po troszku


kupiłam w końcu BONDOLINO

eee nie pomyślałam o tym zawsze dawaliśmy na łyzeczkę i on sobie zlizywał a ostatnio tak do mleczka...

Napisane przez Montii

Ja też i wcale mi nie wstyd
wiem ,że dobrze zrobiłam

Ja przelotem nadrobiłam 2 strony
bo trochę zajęta jestem na allegro ( nie, nie zakupy )

ja też do kościoła nie chodzimy ale dzieci sa okrutne potem poza tym rodzina by mi nie wybaczyła tzreba iść czasem na ustępstwa

nie wierzę - allegro i nie zakupy

Napisane przez wanilia83

eirene boszze faceci to mają dopiero muchy w nosie

matko moja córa zauważyła że jak miauczy lub krzyczy to mama przyjdzie no to teraz mam za swoje muszę ją tego oduczyć, ehhh

no fakt - potem udawał że nic się nie stało zabiję go kiedyś


heh cwaniara mała Z Nadii

[mordka_1985]

Moja 2 tyg starsza i 11 dni przenoszona to spora różnica. Wczoraj nawet sama siedziała na kanapie podparta poduchami i też sama chce siadać z pozycji leżącej.Udaje jej sie główkę od poduszki oderwać może poćwicz z nią, pediatra pewnie też to zaleci, bo co innego ...

[traicionera]

Coralady, moja Nadia ma 3 miesiace i 4 dni i z główką jest bardzo słabo, ledwo unosi, o utrzymaniu to nie wspomnę, dlatego idziemy na rehabilitacje.

[coralady]

Napisane przez mordka_1985

Moja 2 tyg starsza i 11 dni przenoszona to spora różnica. Wczoraj nawet sama siedziała na kanapie podparta poduchami i też sama chce siadać z pozycji leżącej.Udaje jej sie główkę od poduszki oderwać może poćwicz z nią, pediatra pewnie też to zaleci, bo co innego ...

No nic musze to skonsultowac z pediatrą,bo nie wybaczyłabym sobie gdybym cos przeoczyła i zbagatelizowała Pierwszy raz jestem mamą i wole byc mamą przewrażliwioną

Traicionera a jak u was z piąstkami?Lilka trzymam głowę,ale ona jej się jeszcze chwieje.Nie biorąc tych 4 dni amnezji to zaczęła bardzo wcześnie,ale chyba zbytnio sie przejęłam tym wszystkim i przesadzam.Zastanawia mnie jeszcze to jej wygięcie w łuk,czy to nie jest jakas nieprawidłowość?

Zmykam,jakis film sobie puszcze...Pewnie zasne jak zwykle po 15 minutachDo napisania jutroMilej,spokojnej nocki

[iizabelaa]

Napisane przez coralady

Kurcze dziewczyny mam problem,który zaprzata mi głowę.Poczytałam troche na necie,ale wole zapytac jak to wyglada u waszych dzieci.Moja Lilka kończy za 3 dni 3 miesiące.Nie trzymała ostanie 4 dni główki,w ogóle nie chciała jej podnosić jak lezała na brzuszku.Teraz juz ok,ale jej ta głowa taka jakaś chwiejna się zrobiła.Mam wrażenie,że wczesniej była bardziej "sztywna".

Rączki nadla ma w piąstki,bardzo rzadko je rozprostowuje i w dodatku jakos tak dziwnie odgina glówke jak lezy Nie chciałabym niczego zaniedbać,więc pytam czy powinnam się tym martwić?

Pamiętam jak miesiąc temu była u mnie kuzynka z dokładnie miesiąc starszą córeczka i ona wtedy(czyli Lileczka jest na tym samym etapie w tym momencie)tak bardzo sztywno trzymala głowę,ona jej prawie nie podtrzymywała,jak chwytala ją za rączki to sie delikatnie sama podnosiła,a moja Lila nie,jest taka "miękka" Jak to u waszych dzieci jest?

kurcze sama nie wiem, niby każde dziecko rozwija się w swoim tempie,
mogę tylko napisać, że moja od 11 tygodnia trzyma główkę wysoko i pewnie leżąc na brzuszku,
a z podnoszeniem za rączki do góry ma w sumie do teraz problem, chociaż już przekręca się z plecków na brzuszek, dzisiaj nawet rączkę wyciągła spod siebie

ale ja dla pewności bym poszła do pediatry
albo przy szczepieniu się zapytała

a na pierwszej wizycie badał ją lekarz metoda Vojty?
co wtedy powiedział

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez coralady

Zastanawia mnie jeszcze to jej wygięcie w łuk,czy to nie jest jakas nieprawidłowość?

moja tez się tak wyginała w łuk jak skończyła 3 miesiące,
u nas to był początek, trening przed przewracaniem się z plecków na brzuszek

[mordka_1985]

a moja nie potrafi sie sama na boki przewracać, a na brzuszek to już wogóle. Raz tylko jej sie zdarzyło na bok ale to było dawno i pewnie przypadkiem

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

kurcze sama nie wiem, niby każde dziecko rozwija się w swoim tempie,
mogę tylko napisać, że moja od 11 tygodnia trzyma główkę wysoko i pewnie leżąc na brzuszku,
a z podnoszeniem za rączki o góry ma w sumie do teraz problem, chociaż już przekręca się z plecków na brzuszek, dzisiaj nawet rączkę wyciągła spod siebie

ale ja dla pewności bym poszła do pediatry
albo przy szczepieniu się zapytała

a na pierwszej wizycie badał ją lekarz metoda Vojty?
co wtedy powiedział

jeny pierwsz esłyszę o tej metodzie moja lekarka nic takiego nie robiła ortopeda w sumie sprawdzał wszystko mówił że jest ok coś tam naginał wyginał ale nie wiem co on robił...

mój jest w 14tygodniu i dalej główki nie chce podnosić na brzuchu... musze pediatry spytać co z tym robić...

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

jeny pierwsz esłyszę o tej metodzie moja lekarka nic takiego nie robiła ortopeda w sumie sprawdzał wszystko mówił że jest ok coś tam naginał wyginał ale nie wiem co on robił...

to jest na pierwszej wizycie u pediatry, tak się sprawdza czy nie ma właśnie wzmożonego napięcia mięśniowego albo osłabionego

może nie mówił, że to się tak nazywa,

ale wtedy bierze/podnosi dziecko trzymając je za prawą ręke i nogę, potem za lewą,
potem za ręce, potem za nogi

jak za nogi to dziecko zwisa głowa w dół i moja się wtedy rozpłakała

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

to jest na pierwszej wizycie u pediatry, tak się sprawdza czy nie ma właśnie wzmożonego napięcia mięśniowego albo osłabionego

może nie mówił, że to się tak nazywa,

ale wtedy bierze/podnosi dziecko trzymając je za prawą ręke i nogę, potem za lewą,
potem za ręce, potem za nogi

jak za nogi to dziecko zwisa głowa w dół i moja się wtedy rozpłakała

u mnie nic takiego nie robił pierwsze słyszę...

[iizabelaa]

aha
ja myślałam, że to standard

[tajka88]

Napisane przez mordka_1985

a moja nie potrafi sie sama na boki przewracać, a na brzuszek to już wogóle. Raz tylko jej sie zdarzyło na bok ale to było dawno i pewnie przypadkiem

Moja mala obraca sie od jakies 2 tygodni i uwielbia lezec na boczku, chociaz ja jej nigdy nie klade w tej pozycji,,,


Eh znowu usialam wymiotowac... zaraz padne;/

[ego_ego]

Napisane przez coralady

Kurcze dziewczyny mam problem,który zaprzata mi głowę.Poczytałam troche na necie,ale wole zapytac jak to wyglada u waszych dzieci.Moja Lilka kończy za 3 dni 3 miesiące.Nie trzymała ostanie 4 dni główki,w ogóle nie chciała jej podnosić jak lezała na brzuszku.Teraz juz ok,ale jej ta głowa taka jakaś chwiejna się zrobiła.Mam wrażenie,że wczesniej była bardziej "sztywna".

wiesz co mój nie ma 3 miesięcy ale główke trzyma mocno na brzuszku chyba, że się zmęczy, ale np jak go ciągne za rączki to głowa mu zwisa, też się nie przewraca na boczki i miał prawa stronę bardziej rozwiniętą, lekarka powiedziała, że do 3 m-ca może to mieć, a później się pomyśli o rehabilitacji i kazała nam ćwiczyć jego lewą stronę, także jak będziesz np na szczepieniu, to się spytaj o to

Napisane przez iizabelaa

to jest na pierwszej wizycie u pediatry, tak się sprawdza czy nie ma właśnie wzmożonego napięcia mięśniowego albo osłabionego

może nie mówił, że to się tak nazywa,

ale wtedy bierze/podnosi dziecko trzymając je za prawą ręke i nogę, potem za lewą,
potem za ręce, potem za nogi

jak za nogi to dziecko zwisa głowa w dół i moja się wtedy rozpłakała

u mnie czegos takiego nie robiła

Eirene na łyżeczkę też dobrze, ja tak dawałam malemu fenistil, bo trzeba było 10 kropli, a esputicon to na oko mu wlewam

idę spać

dobranoc

[traicionera]

Napisane przez coralady

No nic musze to skonsultowac z pediatrą,bo nie wybaczyłabym sobie gdybym cos przeoczyła i zbagatelizowała Pierwszy raz jestem mamą i wole byc mamą przewrażliwioną

Traicionera a jak u was z piąstkami?Lilka trzymam głowę,ale ona jej się jeszcze chwieje.Nie biorąc tych 4 dni amnezji to zaczęła bardzo wcześnie,ale chyba zbytnio sie przejęłam tym wszystkim i przesadzam.Zastanawia mnie jeszcze to jej wygięcie w łuk,czy to nie jest jakas nieprawidłowość?

Zmykam,jakis film sobie puszcze...Pewnie zasne jak zwykle po 15 minutachDo napisania jutroMilej,spokojnej nocki

Z raczkami akurat jest w porządku, teraz jest na etapie chwytania wszystkiego, co jej się nawinie, przed chwila mi wyciągnęła słuchawki od laptopa. W piąstki zaciska tylko wtedy, gdy chce coś schwycić, a tak to ma albo takie na wpół zgięte paluszki albo rozłożone dłonie.

Iizabela- o to Nadia była tak badana, ale nie wiedziałam, ze to ta metoda jest.

[ada32]

[QUOTE=Olusiaa_;27955470]Eirene
daj znać czy Espumisan pomógł

jeśli chodzi o kolkę niemowlęca i mogę coś doradzić to ja wypróbowałam całkiem nowy lek delicol i powiem krótko... rewelacja .. żadnych rozpaczliwych płaczów czy napinania z bólu brzuszka... jest to drogi lek bo aż 49zl ale warto jesli chodzi o różnice z espumisanem bo i to w pierwszych chwilach kolkowych stosowałam i niestety nie było poprawy..



[QUOTE=iizabelaa;27956115]ada moja tez robiła kupki z brązowy śluzem a potem pojawiły się nitki krwi,
i mój pediatra też stwierdził, że to normalne,
a ja mu ufam,
powiedział, że dopóki są to "nitki" a nie plamy czy cuś, to po prostu organizm się dostosowuję,
po 2 tygodniach jej przeszło samo

dużo się naczytałam w necie wtedy i było od poważnych chorób po to że to normalne

izabelaa dziekuję naprawdę troche mnie uspokoiłaś





[QUOTE=prunelle;27958663]mały śpi wykąpany przez dziadków, był dziś tak marudny że szok, na nic czasu nie miałam
ja chyba jednak wierzę w te skoki, dziś skończył 11 tygodni...


ada, idź do innego lekarza na wszelki wypadek

prunelle, ego ego jutro idę.. nawet już dzwoniłam się umówić..

dzieki za wypowiedzi


mój skarb spi sobie teraz choc po kąpieli nie za bardzo mu to pasowało... jakiś rozgadany sie zrobił i tak rozmawiał sobie z misiami przez godzine prawie za nim usną

[aja1]

Napisane przez Montii

Ja też i wcale mi nie wstyd
wiem ,że dobrze zrobiłam

to tak jak ja

Moja Basia główkę ładnie trzyma, jak się ją za ręce weźmie to się podnosi do siadania

[ada32]

ja pewnie też za chwile zmykam bo robota czeka
ale jeszcze osiągnięcia Wiktorka opiszę
dziś ma 11 tygodni bez dwóch dni
leząc na brzuszku unosi głowkę pewnie
ale szybko się męczy i kładzie ją po około15 sekundach
po chwili znowu podnosi...
rączkami uwielbia chwytać kocyk i nakrywa oczka śmiejąc się w głos.. dziś nawet trzymał i energicznie ruszał szmacianą grzechotką..
po za tym od jakiegoś czasu
napiernicza nóżkami cały czas i rączkami
a oczy mają wtedy taki wyczeszcz że aż strach..
gaworzy ze skupieniem i piszczy jak "dziewczynka"

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

aha
ja myślałam, że to standard

no właśnie u mnie nie... musze teraz ortopedy zapytać jak będę na wizycie kontrolnej a jak coś to prywatnie do neurologa moze? tak na wszelkie szelki
tak jak colorady mówi - nie chciałabym czegoś zaniedbać

Napisane przez tajka88

Eh znowu usialam wymiotowac... zaraz padne;/

kurcze nie doczytałam zatrułaś się czymś?

[QUOTE=ada32;27960095]
jeśli chodzi o kolkę niemowlęca i mogę coś doradzić to ja wypróbowałam całkiem nowy lek delicol i powiem krótko... rewelacja .. żadnych rozpaczliwych płaczów czy napinania z bólu brzuszka... jest to drogi lek bo aż 49zl ale warto jesli chodzi o różnice z espumisanem bo i to w pierwszych chwilach kolkowych stosowałam i niestety nie było poprawy..
[QUOTE]


wiesz co stosowaliśmy ten delicol ale jakoś poprawy nie widziałam tzn mlody nie miał kolek tylko troszkę się prężył jak miał kupę zrobić i pediatra nam to kazała kupić...
nam pomógł plantex duo na wzdęcia bo on kolek nie ma tylko wzdęcia
ale zostało mi trochę to może faktycznie spróbuję... zobaczymy czy espumisan zadziała.

[tajka88]

Napisane przez Eirene1987

no właśnie u mnie nie... musze teraz ortopedy zapytać jak będę na wizycie kontrolnej a jak coś to prywatnie do neurologa moze? tak na wszelkie szelki
tak jak colorady mówi - nie chciałabym czegoś zaniedbać



kurcze nie doczytałam zatrułaś się czymś?

.

nie wiem... ale strasznie mi niedobrze i wymiotowalam 2 razy... bylam w restauracji zjadlam salatke, piers z kurczaka i ziemniaka(jacket potato).

Nie wie czy brac tabletki anty czy czekac az skoncze sie zle czuc?!

[Castia]

Napisane przez wanilia83

aaa wypróbowałam sposób casti z całowaniem po szyjce i co i tak się zaczęła śmiać na głos że aż się zakrztusiła, bidulka moja kochana

u nas furorę robią teraz pierdzioszki w brzuszek, jej jaki ubaw mamy to hej

izabela ja to po pierwszej wizycie byłam zszokowana tym badaniem przez pediatrę co ona wyprawiała z moim dzieckiem a teraz piszesz że to jest taka metoda badania napięcia mięsniowego. nie miałam pojęcia o tym ale dokładnie tak mi badała Malwinkę jak piszesz

ada mam nadzieję że to nic groźnego z ta krwia, ale wizyta u pediatry nie zaszkodzi

moja mała ma chyba ten skok 15-19 tydzień bo jest nie do zniesienia
mam nadzieję że szybko jej minie bo jak będzie taki jak ten w 12tyg to ja się wyprowadzam z domu

[ada32]

eirene masz racje delicol jest tylko na kolkę.. na wzdęcia to tak może espumisan pomoże będe trzymała kciuki zeby pomogło

dobranoc

[traicionera]

Napisane przez tajka88

nie wiem... ale strasznie mi niedobrze i wymiotowalam 2 razy... bylam w restauracji zjadlam salatke, piers z kurczaka i ziemniaka(jacket potato).

Nie wie czy brac tabletki anty czy czekac az skoncze sie zle czuc?!

trudna sprawa, jeśli się boisz, ze ja zwymiotujesz.
może weź i przez tydzień stosuj jakąś dodatkowa formę zabezpieczenia

[tajka88]

Napisane przez traicionera

trudna sprawa, jeśli się boisz, ze ja zwymiotujesz.
może weź i przez tydzień stosuj jakąś dodatkowa formę zabezpieczenia

brak seksu hehe zwymiotowala 3 raz:/

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

wiesz, co, moja pediatra powiedziała, ze generalnie powinno się podawać tak jak mówi Izabela po 4 miesiącu, ale jeśli są problemy z kupkami, jak w moim przypadku, to można wcześniej. Zawsze to zdrowsze niż czopek.

a no to dobrze wiedziec u nas nie ma problemu z kupka ale moze warto juz zaczac przyzwyczajac do nowych smakow

Napisane przez tajka88

jest pelno kolorow tych fotelikow fajny jest turkusowy

sliczny dresik tez mamy jeden z hello kitty kilka sukienek i ciuszkow;p

Moja jeszcze ma 56 na wykonczeniu heheh bo ona krotka;p

My bylismy kupic pojemniczki do zamrazania jedzonka i smycz dla malej na przyszlosc;p I pojechalismy zjesc do Harvester, ale mala srednio sie czula po tej szczepionce krzykacz jeden. Dalismy jej calpol a teraz wali klocka hehe

ego egoniezle praktyki masz:P

A to moja Misia po szczepieniu

dzieki za info co do kolorow a corcia urocza i nie widac zeby nie byla jakos specjanie nie zadowolona po szczepieniu

Napisane przez gosikk_s

Hipp ma soczki z samej marchewki, a przynajmniej miał 2 lata temu kiedy rozszerzaliśmy dietę starszaka

musze przejrzec czy cos takiego jest.dzieki

Napisane przez tajka88

Moja mala obraca sie od jakies 2 tygodni i uwielbia lezec na boczku, chociaz ja jej nigdy nie klade w tej pozycji,,,


Eh znowu usialam wymiotowac... zaraz padne;/

wspolczuje
a moze ty w ciazy jestes?

[traicionera]

Napisane przez tajka88

brak seksu hehe zwymiotowala 3 raz:/

ojeju
nie no, na ulotce mam tak napisane, żeby przez 7 dni stosować dodatkowa formę zabezpieczenia, czyli gumki np

Napisane przez madzik2221

a no to dobrze wiedziec u nas nie ma problemu z kupka ale moze warto juz zaczac przyzwyczajac do nowych smakow



dzieki za info co do kolorow a corcia urocza i nie widac zeby nie byla jakos specjanie nie zadowolona po szczepieniu



musze przejrzec czy cos takiego jest.dzieki



wspolczuje
a moze ty w ciazy jestes?

może poradź się pediatry, bo to raczej nie zalecają wcześniejszego podawania soczków tak bez powodu. A jak już będziesz chciała podać, to rozcieńczony, bo taki prosto z butelki ma dość intensywny smak.

[madzik2221]

Napisane przez traicionera

ojeju
nie no, na ulotce mam tak napisane, żeby przez 7 dni stosować dodatkowa formę zabezpieczenia, czyli gumki np

może poradź się pediatry, bo to raczej nie zalecają wcześniejszego podawania soczków tak bez powodu. A jak już będziesz chciała podać, to rozcieńczony, bo taki prosto z butelki ma dość intensywny smak.

tak tak rozciencze napewno

co do zabezpieczen,u nas niedawno byl pierwszy raz po porodzie.nie bylo jakos szczegolnie super ale odbylo sie to ekspresowo szkoda ze sie nie zabezpieczylismy i teraz sie martwie czy czasem cos z tego nie bedzie....ja nie chce byc narazie w ciazy

[traicionera]

Napisane przez madzik2221

tak tak rozciencze napewno

co do zabezpieczen,u nas niedawno byl pierwszy raz po porodzie.nie bylo jakos szczegolnie super ale odbylo sie to ekspresowo szkoda ze sie nie zabezpieczylismy i teraz sie martwie czy czasem cos z tego nie bedzie....ja nie chce byc narazie w ciazy

Odważna jesteś

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

Laseczka-śliczny synek, nie wiem czemu mi nie zacytowalo

dzięki

Napisane przez coralady

Kurcze dziewczyny mam problem,który zaprzata mi głowę.Poczytałam troche na necie,ale wole zapytac jak to wyglada u waszych dzieci.Moja Lilka kończy za 3 dni 3 miesiące.Nie trzymała ostanie 4 dni główki,w ogóle nie chciała jej podnosić jak lezała na brzuszku.Teraz juz ok,ale jej ta głowa taka jakaś chwiejna się zrobiła.Mam wrażenie,że wczesniej była bardziej "sztywna".

Rączki nadla ma w piąstki,bardzo rzadko je rozprostowuje i w dodatku jakos tak dziwnie odgina glówke jak lezy Nie chciałabym niczego zaniedbać,więc pytam czy powinnam się tym martwić?

Pamiętam jak miesiąc temu była u mnie kuzynka z dokładnie miesiąc starszą córeczka i ona wtedy(czyli Lileczka jest na tym samym etapie w tym momencie)tak bardzo sztywno trzymala głowę,ona jej prawie nie podtrzymywała,jak chwytala ją za rączki to sie delikatnie sama podnosiła,a moja Lila nie,jest taka "miękka" Jak to u waszych dzieci jest?

każde dziecko rozwija się w swoim indywidualnym tempie ,jedne zaczynają coś robić szybciej ,drugim zajmuje to więcej czasu .
Myślę że nie ma powodów do zmartwień
Ale jeśli chcesz być spokojniejsza idź do pediatry i spytaj .

a my od 5 już nie śpimy eh... ja padam dosłownie ,wczoraj długo zasnąć nie mogłam ,w nocy 2 pobudki i jak tu być wypoczętym

[ego_ego]

hej

moje dziecko śpi od 21:50 do teraz już 9h!!!
ale pewnie zaraz się obudzi i spi w poprzek łóżeczka

Napisane przez laseczkaa

a my od 5 już nie śpimy eh... ja padam dosłownie ,wczoraj długo zasnąć nie mogłam ,w nocy 2 pobudki i jak tu być wypoczętym

laseczka a nie możesz znaleźć na niego jakiegoś sposobu usypiania?
bo mój np jak się budzi o 4-5 to dostaje cyca i kładę go spać mimo, że ma otwarte oczy, ale ja go nauczyłam że wkladam smoka, między rączki wkladam mu tetrusia i on wtedy przytula się i zamyka oczka, na poczatku bylo ciężko bo po 10 razy chodziłam wkładać smoczek, a teraz już wie co ma robić
bo Ty się kobito zamęczysz, albo przynajmniej jak Ci uśnie ok 8 to też się połóż spać, ja tam wykorzystuje takie drzemki, albo ok 8-9 biorę go juz do siebie do łózka i jak on nie chce spać to sobie macha nóżkami i cos tam gada a ja sobie drzemię, a jak się zmęczy to go usypiam jeszcze na chociaż pół godziny i tym sposobem wstajemy ok 10 nawet

idę chyba dalej spać, mąż aż sprawdzał czy oddycha, bo nie wierzyliśmy, bo ostatnio się budził o 4 nad ranem glodny

miłego dnia

[Tity]

Napisane przez iizabelaa

kurcze ... a ja taka głupia konformistka jestem ... wstyd mi ...
my będziemy chrzcili w lipcu, chociaż oboje nie chodzimy do kościoła,
no i ja jestem ogólnie przeciwna kilku wytycznym KK

ale sobie pomyślałam, że będzie jej przykro jak np. będzie jej rówieśnicy szli do komunii a ona nie itp
a mieszkamy w małym mieście ehhh ....
?

E tam. Ja też mieszkam w małym mieście i jak się przeprowadzimy to nie zamierzamy nawet księdza podejmować (skandal ) Nawet jak byśmy ochrzcili dziecko to do komunii na pewno byśmy go nie wysłali. Takie rzeczy się chyba tylko w Polsce praktykuje....i wmawia się dzieciom, że muszą się z grzechów spowiadać, bo pójdą do piekła. Ja tam dziecka stresować nie będę. Poza tym jak będzie chciało mieć też imprezę, to go zabierzemy w jakieś fajne miejsce i spędzimy miło czas, zamiast robić przyjęcie dla rodziny i się stresować+ wykosztowywać bez sensu.
Dzisiaj za nami ciut lepsza noc, ale mąły znowu poszedł spać po 23, obudził się po 5 na jedzeni potem przed 8, chwilkę się pobawił, zjadł i znowu śpi
Dzisiaj szczepienie....