Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-27, 13:36   #1411
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Zeberka kurde może to jakiś błąd się wkradł...w napisie...bo jak inaczej?? dzięki Kochana oj tak a piękniś z niego to jest straszny zawsze w niedziele się stroi tak że mam dość ....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 13:42   #1412
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Agatka, ten Twój Tż to niezły elegancik
jak ja bym chciała, żeby mój był taki chętny do koszul..... ech, marzenia ściętej głowy

Zeberko, myślę, że ginka albo nie wprowadziła Twoich danych, albo to jakiś błąd, a zdjęcie na pewno masz swojego dzidziola

a to nie są jej dane tak przypadkiem? bo ja np. nie mam na zdjęciach swoich personaliów. tylko nazwisko lekarza.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:03   #1413
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Ciężej, niż pierwszego posta, jest napisać tego posta teraz...
Bo faktycznie, przez to podczytywanie, czuję, jakbym Was już dobrze znała... Wspólnie z Wami czekałam na poród Natalii, wspólnie z Wami przeżywałam stratę Berbie, cieszyłam się wszystkimi dwoma kreskami (to tylko z ostatnich wydarzeń, bo chyba naprawdę, podczytuję od... prawie samego początku?).

Ale Wy mnie przecież nie znacie, dla Was jestem zagadką.

Więc zacznę od początku.

Mam 31 lat. Najstarsza córcia (nota bene - Natalka ) ma 8 lat (w styczniu skończy 9), synek 7 lat (w styczniu 8). Różnica wieku między nimi to dokładnie rok i 2 dni

A potem był Aniołek. Miałby teraz 5 lat. Nie liczyłam tygodni, miesiące ciąży znałam tylko orientacyjnie (dlaczego? o tym kiedyś napiszę, bo muszę to w końcu z siebie wyrzucić, ale... nie wiem, czy zaakceptujecie to, co napiszę). Na początku 6-tego miesiąca ciąży zaczęłam krwawić. Mocno. Miałam skurcze porodowe. Trafiłam do szpitala. Nie do końca wiem, co mi tam zrobiono, czy miałam zabieg, czy nie. Okazało się, że Aniołek miał tylko 4 miesiące. Nie dało się nawet określić płci. Po dziś dzień żałuję, że nie chciałam Go zobaczyć, że nigdy nie odebrałam zdjęć ze szpitala, choć czekały na mnie cały rok. Nie ma nawet grobu, bo pozwoliłam, by uczyli się na Nim studenci (wydawało mi się to najlepszym rozwiązaniem - studenci muszą sie uczyć, a zapewne brakuje im... materiałów).

Czasem myślę, że chciałabym mieć trzecie dziecko, ale odganiam te myśli grubym kijem. Muszę skupić się na tym, co już mam.

Mieszkam w UK od 6 lat. Rodziłam w Polsce, tylko z Aniołkiem byłam w szpitalu w UK. Tutaj naprawdę o mnie zadbano. W polskich szpitalach nie miałam tyle szczęścia. A oba porody miałam traumatyczne i niebezpieczne.

Cierpię na depresję przez połowę mojego dotychczasowego życia. Do tego od kilku lat fobia społeczna. Wolę kontakt internetowy, niż telefoniczny czy twarzą w twarz. Boję się ludzi. Jestem też DDA lub też DDD (zależy z której strony patrzeć).

Z moim "konkubentem" () jestem juz ponad 10 lat. Do ślubu się nam nie śpieszy, choć chyba trzeba będzie to w końcu zrobić, bo dzieci zaczynają pytać czemu mam inne nazwisko i kiedy weźmiemy ślub...

No i jak widać - uwielbiam pisać długie posty

Nie wiem, co jeszcze napisać. Chyba pójdzie mi łatwiej, gdy zapytacie?
witaj ja rowniez jestesm na watku od niedawna,jeszcze nie zdarzylam wszyskich poznac dobrze.Ale mam nadzieje,ze z czasem poznam.
Po pierwsze chcialam Ci napisac,ze w zaden sposob nie oceniam Cie negatywnie.
Bo nigdy tak naprawde nie wiemy co w kim siedzi, jakie mial powody, co przezywal.
Fajnie,ze wkoncu napisałas-mam nadzieje,ze wsparcie na watku, kontakt wirtualny CI pomoze.
Super,ze masz juz dwojke dzieci-i jaka fajna roznica wieku miedzy nimi....
Co sklonilo Cie do wyjazdu do Angli??



Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Uwierz im Słońce, mają rację.
Nie mam już koszmarów, nie budzę się z krzykiem i płaczem. Nie płaczę już po kątach, nie rozmyślam o tym dzień w dzień. Można powiedzieć, że czas uleczył moje rany.

Ale z drugiej strony - nie da sie zapomnieć tego, co się przeżyło. A moja sytuacja doprowadziła do poważnego konfliktu wewnętrznego, który do tej pory tkwi we mnie nie rozwiązany. Może w kolejnej terapii uda mi się wreszcie rozsupłać ten węzeł gordyjski. Może tym razem nie usłyszę, że powinnam "po prostu żyć dalej, a tamtą sytuację odciąć grubą kreską, w końcu to przeszłość"... brrr.

Co mnie różni od Was i czemu się boję, czy mnie przyjmiecie? (bardzo, bardzo wiele kosztuje mnie to, by się do tego przyznać)...

Ja, w przeciwieństwie do Was wszystkich tutaj - nie chciałam tego dziecka. Wiecie jak działa wyparcie? Wyparłam z siebie świadomość, że jestem w ciąży. Wmówiłam sobie, że to zanik okresu spowodowany zmianą klimatu (zaszłam zaraz po przeprowadzce do UK). Nie chodziłam do lekarza, nie dbałam o siebie. Nie przyjmowałam do wiadomości, że jestem w ciąży. A jednak wiedziałam, że jestem. Gdy w końcu nie dało się już oszukiwać samej siebie... Marzyłam wręcz o poronieniu, biłam się z myślami prubując zdecydować się na aborcję.

Nie mogłam, nie dałam rady. W końcu, gdy przyznałam sama przed sobą, że nie jestem w stanie pozbyć się ciąży, że mimo niedogodnej sytuacji, wielu problemów, pokochałam to dziecko we mnie, że nie chcę Go stracić - kilka tygodni później poroniłam.

Mam to, czego chciałam, czego pragnęłam. Chciałam przecież poronić, prawda? Ale jednak pokochałam. I straciłam.

I tak się z tym męczę te 5 lat. Z wyrzutami sumienia. Sama siebie kamienuję. "Uważaj, czego pragniesz"....

Nie zdziwię się, jeśli nie będziecie mnie tu chciały...
Moim zdaniem dobrze,ze opisalas swoja historie, milo,ze bylas tak szczera,ale mialas rowniez prawo do zachowania tego tlyko dla siebie i tez nikt nie potepilby Cie za to.
Czytajac to wszystko mialam lzy w oczach...
Nie jestem w stanie wyobrazic sobie jak musi byc Ci ciezko... I pisanie ze jakos sie ulozy wiem,ze niewiele poprawi Ci nastroj w tym temacie....
Niestety mamy jedno zycie, podejmujac wiekszosc decyzji nie mamy od nich odwrotu,ale jestesmy tlyko ludzmi i popelniamy bledu, cierpimy pozniej,z czasem rany sa mniejsze,ale blizny i tak pozostaja i nie da sie o wielu sytuacjach zapomniec.
W Twoim wypadku- wspaniale jest to,ze masz juz dwie pociechy ktore zapewne sa dla Ciebie najwazniejsze i daja energie do zycia, radosc.


Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Musiałam się przyznać. Żebyście od początku wiedziały, kim jestem. Gdybym tu weszła, zżyła się z Wami i nie powiedziała - byłabym nieszczera. Oszukałabym Was. A na to nie zasługujecie.

Przeżywacie dramaty i nie potrzebujecie tutaj osób, które Was oszukują.

A ja, podczytując, pomyślałam, że jeśli chciałabym do Was dołączyć, to tylko wtedy, gdy będę w stanie pokazać, kim jestem naprawdę. Potępiam siebie - Wy też możecie mnie potępić. Wiem o tym. Ale po prostu nie było opcji, bym nie powiedziała o tym od razu. Dlatego tak długo zwlekałam z odezwaniem się. Nie byłam gotowa. Bałam się.
Nie mozesz byc w stosunku dla siebie moim zdaniem tak surowa... czasami ludzie mysla zle, ale nie sa swiadomi konsekwencji,bolu jaki pozniej zostaje,ale to nie oznacza ze sa zlymi osobami.
I po tym jak napisalas o sobie, potrafilas przyznac sie do tego co Cie tak boli, za co obwiniasz siebie-szanuje Cie za to. I mysle,ze jestes bardzo sympatyczna, ciepla osoba.
Twoje wyrzuty sumienia nawet teraz o tym swiadcza w 100%...


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Nikt nie pyta ale się podzielę
Dzidzia zdrowa, pięknie rośnie, widoczne już rączki i nóżki, wszystko ok, żadnych niepokojących zmian w USG.
Niestety- nadal mam leżeć. Codziennie przez dzień minimum5-6 godzin leżakowania. Przemieszczać się mogę tylko po domu i tyle co konieczne.
Następna wizyta dopiero za 3 tygodnie...
Oczywiście duphaston 1x2 i luteina 2x2 nadal przyjmować.
masz zdjecie? wrzuc jak mozesz!! ciesze sie,ze dzidzia rozwija sie dobrze A TY skoro masz lezec,to lez-wszysko dla dobra dzidzi


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
hihi skąd wiesz że ten?? :P tak ten żółty a nie wiem czy on wodoodporny jest ale kupię sobie z loreala może jutro...tyle że on 40zł kosztuje...

a ten żółty to czarny jest ale nic nie pisze czy wodoodporny więc chyba nie jest...

a chce kupić ten
http://lorealparis.pl/makijaz/oczy/v...FQUk3godmSmtKw
zołty maybelline to moj ulubiony tusz ten z fioletowymi napisami i otoczka pod zakretka.
A TY jakie kolorki napisow masz i otoczki?? taki z zielonymi czy seledynowymi napisami jest wodoodporny.


eh dziewczynki jakiego mam dola... czasami mi sie wydaje,ze nic mi w zyciu nie wychodzi, ze nie wyjdzie i w ogole jestem do niczego... Masakra... nie daje juz rady sobie z niczym
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:04   #1414
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Lucy- ja na poprzednich zdjęciach mam u góry imię i nazwisko mojej gin a zaraz pod tym moje nazwisko i pierwszą literę imienia
na wczorajszym jest imię i nazwisko gin a niżej jakies inne nie znane mi nazwisko i pierwsza litera imienia
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:37   #1415
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
eh dziewczynki jakiego mam dola... czasami mi sie wydaje,ze nic mi w zyciu nie wychodzi, ze nie wyjdzie i w ogole jestem do niczego... Masakra... nie daje juz rady sobie z niczym
Black secret! -hej! Po # wiele z nas tak myślalo, ta strata jednak powoduje ze zaczynamy wątpić w siebie. spróbuj znaleźć sobie może jakies nowe hobby


Pasiasta! jak samopoczucie? Leżysz? Tż na chrzcianch kto Ci obiad poda? A zdjęcie na pewno Twojej Kropeczki - pewnie lekarka zapomniała zmienić dane !
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:48   #1416
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Black secret! -hej! Po # wiele z nas tak myślalo, ta strata jednak powoduje ze zaczynamy wątpić w siebie. spróbuj znaleźć sobie może jakies nowe hobby
Eseska tlyko mi sie chyba naprawde wszysko wali.... Nie chce na sile szukac sobie zainteresowan. Jakies mam,ale i one nie sa teraz wazne....
Nie daje juz rady....
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 14:57   #1417
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Black Seckret! A co się jeszcze dzieje?
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 15:06   #1418
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Dzien dobry!
Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
shehzadi jak się czujesz Kochana-lepiej?
Dzieki, ze pytasz kochana. Dzisiaj jest lepiej, ale w piatek mielismy masakryczna noc - zaczelam krwawic i wyladowalam w szpitalu. Na szczescie teraz "tylko" plamie.
Zeberka ciesze sie, ze u Was wszystko ok. Lez grzecznie.
witchwq witaj! Dzieki za szczerosc. Ciesze sie, ze przelamalas sie i do nas napisalas. Ze swojej strony moge tylko powiedziec, ze w zaden sposob Cie nie potepiam. Zycie roznie sie uklada i nigdy nie jest czarno-biale. Mam nadzieje, ze kiedys sobie wybaczysz, chociaz wiem, ze to jest najtrudniejsze.
Daria ciesze sie, ze rzucilas palenie. Trzymam kciuki, zebys wytrwala i no oczywiscie, zeby "objawy" nie wynikaly tylko z odstawienia fajek.
Inutil pokaz co kupilas. Jak sie czujesz?
Natalia biedny Mikolajek! Ale musieliscie najesc sie strachu. Oby to sie wiecej nie powtorzylo.
aaaggusia ale historia z ta karta! Mam nadzieje, ze Wam wszystko zwroca.
Lucy gratuluje III trymestru! Ale ten czas szybko leci.
Agatka super, ze u kuzynki okazalo sie wszystko dobrze.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 15:19   #1419
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

hejka
wrocilismy niedawno było superancko
takich przyjaciol ze swieca szukac nawet natarli mi dzis na placki ziemniaczane i usmazyli an obiad i do domu dostalam tez zapas moge jesc na kolacje i jeszcze sniadanie

dzis mnie troszke brzuch boli, ale tak kluje czasem an dole chyba mi rosnie macica
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 15:57   #1420
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Agatka, nie polecam tego tuszu. Ciężki, skleja rzęsy, robią się grudki.
Jeśli mogę doradzić to:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...e-mascara.html (jesl rewelacyjny)
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Tż stroi się już 40min nawyciągał podkoszulek i koszul i co chwile sie przebiera
strojniś
shehzadi ale z czego to krwawienie? robili ci usg - dzidzia rośnie?
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 16:03   #1421
DolinaNocy
Rozeznanie
 
Avatar DolinaNocy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: tam ..
Wiadomości: 914
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Ja dziś z Wami tylko z doskoku Byliśmy na obiedzie u rodziców, a teraz czekamy na znajomą

Lucy gratuluję III trymestru

Agusia masakra mam nadzieję, że uda Wam się wszystko odzyskać i wyjaśnić całą sprawę.

Agatka ufff dobrze, że u kuzynki okazało się że wszystko dobrze.

Prince_polo no to smacznego )

Ja dziś na obiadek jadłam żurek z jajeczkiem i białą kiełbasą, której w zasadzie to nie lubię, ale nawet mi smakowała Poza głodkiem nic mi nie dolega
__________________
DolinaNocy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 16:34   #1422
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Hej kochane

Co u Was?

jak się czują fasolki ? zeberka, sheh, prince ?

Mam nadzieję, że u was wszystkich wszysto dobrze.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 16:48   #1423
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Hej kochane

Co u Was?

jak się czują fasolki ? zeberka, sheh, prince ?

Mam nadzieję, że u was wszystkich wszysto dobrze.
taa a o mnie to nie pyta


przypomniała mi się moja z tż rozmowa :P
ja: a wiesz, że jak wszystko pójdzie ok to będę rodzić na euro2012
tż: noo
ja: ale wtedy będzie tłok w mieście i szpitale napewno zapchane kibicami...
tż: no ale gdzie na PORODÓWCE?
ja: hmm no fakt na porodówce raczej nie... ty a jak będę rodzić w czasie meczu Polski to lekarz nie będzie miał dla mnie czasu...
tż: lekarz? mężuś nie będzie miał czasu bo będzie mecz oglądać
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka

Edytowane przez Alfahelisa
Czas edycji: 2011-11-27 o 16:57
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 16:58   #1424
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
zobaczycie Kochana, z serca Ci tego życzę
dziekuje
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:01   #1425
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

pani- nie lubiłaś mojego Tz? a on taki kochany
po Twoich relacjach myślałam, że Cię "krzywdzi" i nie lubiłam, ale polubiłam

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

p.s. zaczynam 28tydzień. Oficjalnie III trymestr


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
i teraz nie wiem czy ona nie wprowadziła moich przed zrobieniem badania czy wydruowała mi zdjęcie nie naszego dziecka....?
Waszego! nie zmieniła danych.

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Agatka, ten Twój Tż to niezły elegancik
jak ja bym chciała, żeby mój był taki chętny do koszul..... ech, marzenia ściętej głowy
Uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić mój ma około 40 koszul i wciąż mu mało
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 17:08   #1426
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić mój ma około 40 koszul i wciąż mu mało
Mój zaledwie kilka - ubiera tylko od wielkiego dzwonu. Ja nie narzekam - nie lubię ich prasować zresztą i tak zwykle sam sobie prasuje. Ja też nie jestem taki typ bardzo elegancki więc pasujemy!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:19   #1427
Cookie24
Zadomowienie
 
Avatar Cookie24
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Dzień Dobry!!!!!!!!
Cookie! Ty może jeszcze dzisiaj poleż, co? I poodpoczywaj? Robota nie zając nie ucieknie?
Musialam cos porobic bo teraz na 14 do pracy bede miala i znowu nic nie zrobie

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
p.s. zaczynam 28tydzień. Oficjalnie III trymestr
ojej... Gratulacje

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Dziewczynki ja uciekam na druga imprezkę....ehhh masakra...dobrze że mam na miejscu bo inaczej iść by mi się nie chciało a Tż stroi się już 40min nawyciągał podkoszulek i koszul i co chwile sie przebiera
hahahha skad ja to znam

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
eh dziewczynki jakiego mam dola... czasami mi sie wydaje,ze nic mi w zyciu nie wychodzi, ze nie wyjdzie i w ogole jestem do niczego... Masakra... nie daje juz rady sobie z niczym
mam nadzieje, ze to chwilowe u Ciebie

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hejka
wrocilismy niedawno było superancko
takich przyjaciol ze swieca szukac nawet natarli mi dzis na placki ziemniaczane i usmazyli an obiad i do domu dostalam tez zapas moge jesc na kolacje i jeszcze sniadanie

dzis mnie troszke brzuch boli, ale tak kluje czasem an dole chyba mi rosnie macica
hahah dobra jestes
najwazniejsze, ze placki sa hihihih

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
taa a o mnie to nie pyta


przypomniała mi się moja z tż rozmowa :P
ja: a wiesz, że jak wszystko pójdzie ok to będę rodzić na euro2012
tż: noo
ja: ale wtedy będzie tłok w mieście i szpitale napewno zapchane kibicami...
tż: no ale gdzie na PORODÓWCE?
ja: hmm no fakt na porodówce raczej nie... ty a jak będę rodzić w czasie meczu Polski to lekarz nie będzie miał dla mnie czasu...
tż: lekarz? mężuś nie będzie miał czasu bo będzie mecz oglądać
hehehe Dobre

Ja wlasnie znad morza wrocilam i padam.. Prosto do lozeczka .... Dotleniona jak nie wiem co
Cookie24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:40   #1428
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
taa a o mnie to nie pyta


przypomniała mi się moja z tż rozmowa :P
ja: a wiesz, że jak wszystko pójdzie ok to będę rodzić na euro2012
tż: noo
ja: ale wtedy będzie tłok w mieście i szpitale napewno zapchane kibicami...
tż: no ale gdzie na PORODÓWCE?
ja: hmm no fakt na porodówce raczej nie... ty a jak będę rodzić w czasie meczu Polski to lekarz nie będzie miał dla mnie czasu...
tż: lekarz? mężuś nie będzie miał czasu bo będzie mecz oglądać

u mnie tak samo bylo jak moj Tz sie dowiedzial ze termin porodu jest w okolicach meczu, na ktory ma isc...no ale zycie zweryfikowalo wszystko

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Dziewczyny przypomnijcie mi ktore z Was sa z mazowieckiego? kiedy mialyscie spotkanie?
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:43   #1429
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

aaaggusia oo, masakra, mam nadzieję, że się wyjaśni sprawa. Ja też mam inteligo ale raczej nieużywane
Alfahelisa na pewno już wielki ten Twój kropek jest a te bóle to pewnie rozciągania, tak jak piszesz
zebrawpaskija na zdjęciach nie mam mojego nazwiska, ale gin kilka razy mówił głośno że musi zrestartować, bo zdarza się że zapomni a potem mu nie pasuje nic z tygodniami, bo ogląda jeszcze raz innego malucha...
black secret kochana, jestem pewna że to przejściowe....ale nie wiem jak Ci pomóc

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
p.s. zaczynam 28tydzień. Oficjalnie III trymestr
wowww

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
A zapomniałam Wam napisac że rozmawiałam z tą kuzynką co miała amnio i wynik NEGATYWNY czyli dzidzia ZDROWA!!!!
to super
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:43   #1430
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

jestem...wiec tak, na policje zglosilismy juz wszystko. troche to potrwa bo jak ten skimming jest za granica to reklamacja moze trwac do 90 dni ale powinni zwrocic pieniadze. chociaz pewnie troche bedzie sie trzeba z nimi uzerac... a swoja droga dobrze ze w inteligo wysylaja smsa po kazdej transakcji bo inaczej to moznaby sie zorientowac po kilku dniach jak juz konto byloby calkiem wyczyszczone... no i dobrze miec limit... oj padam... jeszzcze jakos mnie brzuchol ciagnie z kazdej strony bo chyba sie naciaga takze chyba zaraz w lozku wyladuje
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:51   #1431
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

A ja czuję się fatalnie cały dzień. Słabo mi, kręci się w głowie. Jak leżę źle, jak siedzę niedobrze. Wcale wstawać nie chcę, bo mi słabo

Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
jestem...wiec tak, na policje zglosilismy juz wszystko. troche to potrwa bo jak ten skimming jest za granica to reklamacja moze trwac do 90 dni ale powinni zwrocic pieniadze. chociaz pewnie troche bedzie sie trzeba z nimi uzerac... a swoja droga dobrze ze w inteligo wysylaja smsa po kazdej transakcji bo inaczej to moznaby sie zorientowac po kilku dniach jak juz konto byloby calkiem wyczyszczone... no i dobrze miec limit... oj padam... jeszzcze jakos mnie brzuchol ciagnie z kazdej strony bo chyba sie naciaga takze chyba zaraz w lozku wyladuje
dobrze, że załatwiliście wszystko
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:58   #1432
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Agatka, ten Twój Tż to niezły elegancik
jak ja bym chciała, żeby mój był taki chętny do koszul..... ech, marzenia ściętej głowy
heh Kochana mój nie chodzi w typowo eleganckich koszulach woli raczej takie sportowe które sama mu zawsze kupuję albo namawiam że mnie się podoba i sam kupuje

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość
zołty maybelline to moj ulubiony tusz ten z fioletowymi napisami i otoczka pod zakretka.
A TY jakie kolorki napisow masz i otoczki?? taki z zielonymi czy seledynowymi napisami jest wodoodporny.
ja mam właśnie ten z fioletowymi napisami i otoczka

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Agatka, nie polecam tego tuszu. Ciężki, skleja rzęsy, robią się grudki.
Jeśli mogę doradzić to:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...e-mascara.html (jesl rewelacyjny)
Ja używałam tego tuszu już i dla mnie jest ok ten z loreala bo ciotka go miała a i mam taki tylko brązowy i dla mnie jest ok

Inutil coś ostatnio źle się czujesz często

Aaaggusia dobrze że wszystko zgłosiliście...ehhh masakra...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2011-11-27 o 18:04
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 17:59   #1433
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
A ja czuję się fatalnie cały dzień. Słabo mi, kręci się w głowie. Jak leżę źle, jak siedzę niedobrze. Wcale wstawać nie chcę, bo mi słabo
Ja też wczoraj miałam podobnie

Lucy gratuluję rozpoczęcia III trymestru!!!!!!!
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-27, 18:13   #1434
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
shehzadi ale z czego to krwawienie? robili ci usg - dzidzia rośnie?
Wlasnie nie wiem z czego. Myslalam, ze to poczatek #, ale po kilku godzinach przeszlo. Oni tez nie wiedza od czego. Zrobili mi mase badan, ale nie USG, bo nie mieli. To byl taki ogolny oddzial, gdzie przywozili wszystkich jak leci. Jutro ide na USG.
Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
jak się czują fasolki ? zeberka, sheh, prince ?
Dzieki, ze pytasz. U mnie srednio. Ciagle plamie, mialam nawet incydent szpitalny. Jutro jade na USG to moze sie czegos dowiem. Co u Ciebie? Jak Twoj cukier?
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 18:16   #1435
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

ja zmykam do wyrka już...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 18:18   #1436
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

dzięki dziewuszki.... Ale przywitałam ten III trymestr popołudniową drzemką. W ogóle to jakaś zmulona jestem :/

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Wlasnie nie wiem z czego. Myslalam, ze to poczatek #, ale po kilku godzinach przeszlo. Oni tez nie wiedza od czego. Zrobili mi mase badan, ale nie USG, bo nie mieli. To byl taki ogolny oddzial, gdzie przywozili wszystkich jak leci. Jutro ide na USG.

Dzieki, ze pytasz. U mnie srednio. Ciagle plamie, mialam nawet incydent szpitalny. Jutro jade na USG to moze sie czegos dowiem. Co u Ciebie? Jak Twoj cukier?
trzymam jutro za jutro
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 18:20   #1437
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Hej kochane

?

jak się czują fasolki ? zeberka, sheh, prince ?

Mam nadzieję, że u was wszystkich wszysto dobrze.
moja fasolak chyba ma sie okej. Ma ochote na placki ziemniaczane(dzis zjadlam chyba z 25 sztuk juz ) ,wypchała mamie cycki no i sprawia z emnie mdli czesto. Wiec chyba ok. Ale dowiem sie w piątek. Przy okazji ile ich tam tak naprawde jest (zeby niebylo, nienazekam na zadne dolegliwosci, ale najchetniej bym ciagle lezała )
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
taa a o mnie to nie pyta


przypomniała mi się moja z tż rozmowa :P
ja: a wiesz, że jak wszystko pójdzie ok to będę rodzić na euro2012
tż: noo
ja: ale wtedy będzie tłok w mieście i szpitale napewno zapchane kibicami...
tż: no ale gdzie na PORODÓWCE?
ja: hmm no fakt na porodówce raczej nie... ty a jak będę rodzić w czasie meczu Polski to lekarz nie będzie miał dla mnie czasu...
tż: lekarz? mężuś nie będzie miał czasu bo będzie mecz oglądać
dobre
Cytat:
Napisane przez Cookie24 Pokaż wiadomość
hahah dobra jestes
najwazniejsze, ze placki sa hihihih


no

tzn juz prawie niema jeszcze z 3 podejscia do kuchni i na sniadanie juz nie bedzie
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!

Edytowane przez prince_polo
Czas edycji: 2011-11-27 o 18:22
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 18:43   #1438
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Wlasnie nie wiem z czego. Myslalam, ze to poczatek #, ale po kilku godzinach przeszlo. Oni tez nie wiedza od czego. Zrobili mi mase badan, ale nie USG, bo nie mieli. To byl taki ogolny oddzial, gdzie przywozili wszystkich jak leci. Jutro ide na USG.

Dzieki, ze pytasz. U mnie srednio. Ciagle plamie, mialam nawet incydent szpitalny. Jutro jade na USG to moze sie czegos dowiem. Co u Ciebie? Jak Twoj cukier?
oj Kochana bede sie modlic za Ciebie i Twoja fasolke zeby jutro sie okazalo ze jest ok
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 18:48   #1439
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Lucy, gratuluję III trymestru masakra jak to zlecialo
Sheh, trzymaj sie, napewno wszystko z fasolka bedzie dobrze
a ja dzisiaj zaczynam 17 tydzien...
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-27, 19:46   #1440
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
trzymam jutro za jutro
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
oj Kochana bede sie modlic za Ciebie i Twoja fasolke zeby jutro sie okazalo ze jest ok
Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
Sheh, trzymaj sie, napewno wszystko z fasolka bedzie dobrze
a ja dzisiaj zaczynam 17 tydzien...
Dziekuje Wam bardzo dziewczynki.
Agusia Wasze tygodnie tak szybko mi leca a moje, mam wrazenie, stoja w miejscu.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.