Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[ewadylewska]

No oczywiscie na spiocha kupa zostaje, nie rozbudzamy jej. Juz kilka osob polecilo smoka, troche sie boje bo pozniej odzwyczajanie, ale zobaczymy dzis lub juto bedzie polozna wiec dopytam. Teraz zostala przebrana przed karmieniem i juz dwie kupska zdazyla zrobic

[fewcia]

Napisane przez BlackSanctum

9. Też się zastanawiam, kiedy do mnie przyjdzie, musi mi zdjąć szwy w 8. dobie (tak mówił lekarz).

Czyli szwy zdejmuje położna? W domu tak?

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Aga8484, bijkora, pstryczek84, aska27adopcje bardzo dziękuję! Tak się boję,że sobie nie poradzę...

Wiecie, mam okropnego stresa przed porodem. I przed opieką nad Małą. Czasem sobie wyobrażałam jak to będzie, a teraz mam czarną dziurę. aaaa... i jeszcze w domku mamy królika, który czasem daje nam się we znaki w nocy, tzn zamykamy go w klatce na noc żeby nam nic nie pogryzła i ewidentnie Jej się to nie podoba. Gryzie klatkę, albo robi w niej "wykopki". Mężowi to nie przeszkadza, bo twardo śpi, ale ja śpię czujnie i budzę się. Boję się że będzie nam Małą budzić. A nie mam sumienia jej oddać. Jest z nami od początku
Ale mam problemy co?

dasz sobie rade, zobaczysz. a w razie czego masz wizaz jesli chodzi o krolika i jego odglosy w nocy to spokojnie, nie obudzi dzidziolka. jak malenstwo zasnie takim porzadnym snem to nie ma bata zeby go jakis tam kroliczek obudził.

Napisane przez e_vel

Ja w tym tygodniu będę miała mało czasu na wizaż bo jutro szczepienie Majeczki a w niedzielę chrzciny więc muszę wszystko przygotować bo chrzciny robimy w domu.
Która następna się rozpakowuje?

chyba juz cie o to prosilam ale pewnie gdzies ci moja wiadmomosc umknela...
pokaz ubranko do chrztu pliz one sa takie

Napisane przez Aga8484

Ja musiałam przedstawić skierowanie i moją legitymację ubezpieczeniową lub RMUA bo Mała nie miała jeszcze peselu.

dzieki za odp. mlody ma juz pesel. chyba zadzwonie i sie dopytam bo skucha by byla wielka jakby chcieli a ja bym nie miala najwyzej maz mi skoczy do pracy po to rmua

[Aga8484]

Napisane przez e_vel

Ja w tym tygodniu będę miała mało czasu na wizaż bo jutro szczepienie Majeczki a w niedzielę chrzciny więc muszę wszystko przygotować bo chrzciny robimy w domu.
Która następna się rozpakowuje?

Oo właśnie ja rozważam czy robić chrzciny u mamy czy w restauracji.
Ale zadzwoniłam do jednej jak na razie i cena 120 zl/os


Ale boję się, że jak będzie u mamy to nie będę miała jak jej pomóc, ona zaraz będzie chciała całą chałupę sprzątać, pewnie firanki prać itp.


A na ile os robisz?? i jakie dania??

bo ja tak myślałam,że jak u mamy obiad to tradycyjnie rosół + ziemniaki i jakieś mięsko +surówki, na stole wędlinka i z 2 sałatki, 2 placki, 2 cieple danie (barszcz z krokiecikami) i nie wiem co jeszcze, chyba tyle :P

edit: w ogóle te chrzciny to mi spokoju nie dają i w ogóle to ja bym nie chciała wielkiej imprezy, tylko zaprosić chrzestnych po do domku na kawę i ciasto ale chyba się tak nie da, zresztą mąż tak nie chce.

[iffonka7]

Napisane przez nazeczona

Cześć dziewczyny!
Wiem, że dawnoooo się nie odzywałam, ale podczytuje Was w miarę na bieżąco więc wiem co i jak Gratuluje najmocniej rozpakowanym mamusią Czytam Wasze opisy i bez wątpienia uważam, że należy się każdej jakiś order za to co przeszłyście
Ja mam podobnie jak niektóre dziewczyny nierozpakowane, że nie dochodzi do mnie, że ja będę na porodówce, że będę musiała przeżyć to co Wy


więc witam w klubie

U mnie zamieszanie już największy pułap, mój TŻ awansował i po tym jak skończyliśmy urządzać nasze nowo kupione mieszkano zostaliśmy zmuszeni do przeprowadzki do innego województwa. Całe plany, lekarz prowadzący, wybrany szpital, urządzony pokoik dla Niuni poszło się walić...
Aktualnie jesteśmy w trakcie przeprowadzki i urządzania się, doprowadzania do względnego wyglądu mieszkania jakie udało nam się wynająć - powiem Wam, że taka babcina komuna, że chce mi się płakać i przez kilka dni śniło mi się po nocach

Kilka dni temu zauważyłam lekką smużkę krwi na wkładce, pomyślałam, że może coś z tym czopem się ruszy, a dzisiaj w nocy aż budziłam się z bólu podbrzusza (taki okresowy) było kilka pojedynczych skurczy i na tym koniec teraz się uspokoiło
Przesyłam buziaki każdej mamusi i każdej w dwupaku

Współczuję takich atrakcji na sam koniec ciąży. A mieszkanie w stylu babcinej komuny też by mnie podłamało

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??

Mi obniżył się z jakieś 2 tygodnie temu i to tak bardzo widocznie a dzisiaj jeszcze bardziej żebra to już wszystkie czuję.

BOJĘ SIĘ PORODU ja to chyba mogłabym się przeterminować wcale mi się nie śpieszy

[sylwietta1988]

Młody spi po spacerku, w domu ☠☠☠☠☠☠☠nik a ja wizazuje nałóg, nałóg ale w sumie dzisiaj juz dwa prania "zrobiłam" i wczorajszy obiad odgrzałam, takze cos zrobione zostało
musze moją fryzjerke dorwaci sie wpisac na obciecie bo mnie nerwica bierze, jak patrze na moje wlosy,.... uczesac sie juz nie ma jak bo wlasnym zyciem zaczęły zyc...

co do chrzcin- po podliczeniu najblizszej rodziny wychodzi nam 23 osoby, ja mam w d...e szykowanie, jedzenia, wysprzatanie domu przed chrzcinami, potem obslugiwanie gosci, sprzatanie po chrzcianch i jeszcze trzeba wygladac jak osiemnastka u nas w okolicy lokali sporo, takze cos wybierzemy. ide, jem, ładnie wygladamm, finito

[fewcia]

Napisane przez pstryczek84

dasz sobie rade, zobaczysz. a w razie czego masz wizaz jesli chodzi o krolika i jego odglosy w nocy to spokojnie, nie obudzi dzidziolka. jak malenstwo zasnie takim porzadnym snem to nie ma bata zeby go jakis tam kroliczek obudził.

To zabrzmi dramatycznie,ale właśnie wizaż mi bardzo pomaga ostatnio.Żałuję, że nie dołączyłam do Was od początku, a miałam straszne początki! Jak sobie przypomnę, to aż mam ciarki na całym ciele. Bardzo przeżyłam całą ciążę i nad drugą się solidnie zastanowię Widzę, że w Was miałabym wsparcie...

Napisane przez Aga8484

Oo właśnie ja rozważam czy robić chrzciny u mamy czy w restauracji.


A na ile os robisz?? i jakie dania??

bo ja tak myślałam,że jak u mamy obiad to tradycyjnie rosół + ziemniaki i jakieś mięsko +surówki, na stole wędlinka i z 2 sałatki, 2 placki, 2 cieple danie (barszcz z krokiecikami) i nie wiem co jeszcze, chyba tyle :P

My właśnie załatwialiśmy chrzciny. A to dlatego,że nasi chrzestni są nieczasowi ;/ Chrzestna mieszka za granicą, a chrzestny się właśnie tam wybiera. No i jedyny termin jaki mogliśmy ustalić to była 19 maja. Ciężko nam było znaleźć lokal, bo to sezon komunii ale jakoś się udało Też mieliśmy robić u mamy na początku, ale nie chcę jej obarczać, bo to straszna pedantka Wstępnie się umówiliśmy na obiad (rosół królewski plus drugie danie), 8 przystawek, ciasto i napoje zimne i gorące. Sami zamawialiśmy tort dodatkowo. Za osobę 85zł. I też mieliśmy ten problem z gośćmi.Bo ja chciałam tylko rodziców chrzestnych i dziadków,ale tz nie... uległam

[BlackSanctum]

Napisane przez fewcia

Czyli szwy zdejmuje położna? W domu tak?

No w moim przypadku tak właśnie jest, bo nie mam rozpuszczalnych i ona musi mi je zdjąć.

Iffonka, nie bój się porodu - nie ma czego. I mówię to ja, po tych moich wszystkich przygodach. Boli, ale przechodzi i zapominasz potem o tym.

[fewcia]

Napisane przez iffonka7

BOJĘ SIĘ PORODU

Przybijam piątkę

[iffonka7]

Nie pamiętam dokładnie kto to był ale chyba sylwietta1988 albo pstryczek84 pokazywała takie body a'la koszula na allegro czy mogłabym prosić o link bo szukałam ale nie znalazłam :/ a jestem zainteresowana.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Iffonka, nie bój się porodu - nie ma czego. I mówię to ja, po tych moich wszystkich przygodach. Boli, ale przechodzi i zapominasz potem o tym.

Napisane przez fewcia

Przybijam piątkę

Ja jestem jakaś nie reformowalna bo 2 dni temu pisałam że mogłabym już rodzić. No cóż kobieta zmienną jest


W dodatku cały dzień męczą mnie jakieś przepowiadacze.

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

To zabrzmi dramatycznie,ale właśnie wizaż mi bardzo pomaga ostatnio.Żałuję, że nie dołączyłam do Was od początku, a miałam straszne początki!


My właśnie załatwialiśmy chrzciny. A to dlatego,że nasi chrzestni są nieczasowi ;/ Chrzestna mieszka za granicą, a chrzestny się właśnie tam wybiera. No i jedyny termin jaki mogliśmy ustalić to była 19 maja. Ciężko nam było znaleźć lokal, bo to sezon komunii ale jakoś się udało Też mieliśmy robić u mamy na początku, ale nie chcę jej obarczać, bo to straszna pedantka Wstępnie się umówiliśmy na obiad (rosół królewski plus drugie danie), 8 przystawek, ciasto i napoje zimne i gorące. Sami zamawialiśmy tort dodatkowo. Za osobę 85zł. I też mieliśmy ten problem z gośćmi.Bo ja chciałam tylko rodziców chrzestnych i dziadków,ale tz nie... uległam

o ile dobrze pamietam to becki za spoznione doloczenie do naszego elitarnego grona dostalas takze mozesz czuc sie rozgrezszona

my pewnie zrobimy w domu. u nas bedzie t na wielkoanoc wiec hals i tak trzeba wysprzatac a jedzenie i tak sie bedzie szykowac wec uszykuje sie ciut wiecej. ja tez myslaam tylko nad najblizsza rodzina - rodzice + rodzenstwo, dziadkow juz nie mamy. tylko najblizsi a i tak wychodzi 13 osób. ale cos czuje ze jednak i ta "dalsza" rodzinke tez sie sprosi

[fewcia]

Napisane przez iffonka7

Ja jestem jakaś nie reformowalna bo 2 dni temu pisałam że mogłabym już rodzić. No cóż kobieta zmienną jest

Nie byłabyś kobietą jakbyś nie zmieniała zdania

[pstryczek84]

Napisane przez iffonka7

Nie pamiętam dokładnie kto to był ale chyba sylwietta1988 albo pstryczek84 pokazywała takie body a'la koszula na allegro czy mogłabym prosić o link bo szukałam ale nie znalazłam :/ a jestem zainteresowana.[COLOR="Silver"]

to ja mam juz niebieska z bialym kolnierzykiem. extrasna jest
prosze, do wyboru, do koloru
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

to ja mam juz niebieska z bialym kolnierzykiem. extrasna jest
prosze, do wyboru, do koloru
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763

więcej jest tu http://allegro.pl/listing.php/search...category=89513
lub http://allegro.pl/listing.php/search...category=89317

[iffonka7]

Napisane przez pstryczek84

to ja mam juz niebieska z bialym kolnierzykiem. extrasna jest
prosze, do wyboru, do koloru
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763

super dzięki

[Aga8484]

Napisane przez sylwietta1988

co do chrzcin- po podliczeniu najblizszej rodziny wychodzi nam 23 osoby, ja mam w d...e szykowanie, jedzenia, wysprzatanie domu przed chrzcinami, potem obslugiwanie gosci, sprzatanie po chrzcianch i jeszcze trzeba wygladac jak osiemnastka u nas w okolicy lokali sporo, takze cos wybierzemy. ide, jem, ładnie wygladamm, finito

No u mnie tylko albo aż 12 osób. I mam dylemat.
Trochę szkoda tej kasy którą wydam na lokal, a w domu na pewno taniej wyjdzie. tyle że trzeba się narobić.

[hope01]

O Jezu już Was lecę nadrabiać, tylko się chciałam na szybko zapytać, czy ból w podbrzuszu po prawej stronie (w sumie jakby przy jajniku) to może być jeszcze obkurczająca się macica, albo coś z tym związane? Bo ja już sobie wkręcam że przepukliny dostaję, bo dużo robiłam ostatnio bez pasa ogolnie to czy mogę już no-spę wziać?

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39163323]
Robi robi, tym bardziej, że podkręcasz atmosferę
[/QUOTE]
Niczym rasowy DJ

Napisane przez nazeczona

U mnie zamieszanie już największy pułap, mój TŻ awansował i po tym jak skończyliśmy urządzać nasze nowo kupione mieszkano zostaliśmy zmuszeni do przeprowadzki do innego województwa. Całe plany, lekarz prowadzący, wybrany szpital, urządzony pokoik dla Niuni poszło się walić...
Aktualnie jesteśmy w trakcie przeprowadzki i urządzania się, doprowadzania do względnego wyglądu mieszkania jakie udało nam się wynająć - powiem Wam, że taka babcina komuna, że chce mi się płakać i przez kilka dni śniło mi się po nocach

O, kurcze, to kolejna rewolucja w Twoim zyciu!
Ale takie niespodziewane zmiany sa najlepsze


Wy tu o chrzcinach, terminy, restauracje, obiady, a my nawet chrzestnych nie mamy...

[e_vel]

co do chrzcin to tak jak pisałam 17 dorosłych + 3 dzieci. Taniej wyjdzie jak sama z pomocą mamy i teścia (to on gotuje) zrobię
A do jedzenia będę miała
* OBIAD: rosół, ziemniaki, 3-4 rodzaje mięsa + 3 surówki
* potem kawa, tort (taką ozdobę kupiłam http://allegro.pl/bobas-na-skrzydlac...953534492.html), ciasta 3 rodzaje, napoje i alkohol
* 2 rodzaje sałatek, wędlina, babeczki kruche na słono, roladki z szynki i chrzanu w galarecie
* muffinki na ciepło z barszczem z tego przepisu http://osiakowegotowanie.blogspot.co...y-do-piwa.html

Jeszcze zrobiłam takie podziękowanie dla gości: woreczek z organzy, w środku czekoladka i bilecik taki jak na foto tylko jeszcze z przyklejonym dżetem

Pstryczku wieczorem wstawię fotki ubranka, ale postawiłam na wygodę i mam welurkowy komplecik (spodenki, tunika, czapeczka a później opaska) + kombinezonik. Karinkę miałam wystrojoną w sukienkę i zaraz po obiedzie przebierałam bo nie było dziecku wygodnie.

[neti1]

Napisane przez nafiyqa

Niczym rasowy DJ


O, kurcze, to kolejna rewolucja w Twoim zyciu!
Ale takie niespodziewane zmiany sa najlepsze


Wy tu o chrzcinach, terminy, restauracje, obiady, a my nawet chrzestnych nie mamy...

chrzciny chrzcinamy...a my może najpierw byśmy urodziły co...??

[sylwietta1988]

a u nas o chrzetsnych bedzie prawdziwa wojna, bo malz chce swojego brata (ktorego nie cierpie) a ja tez mam brata i sie zapre sie zadnimi łapami

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

W ogóle po ciąży jest taka ulga, jak kręgosłup przestaje być obciążony.

za to mój kręgosłup przez pierwszy tydzien strasznie mi dokuczał, strasznie mnie bolał ze az ryczalam w nocy;/// teraz, jak leze na brzuchu tez jeszcze mnie boli. Musze sie do ortopedy zapisac na nastawianie.

Napisane przez Aga8484

Oo właśnie ja rozważam czy robić chrzciny u mamy czy w restauracji.
Ale zadzwoniłam do jednej jak na razie i cena 120 zl/os


Ale boję się, że jak będzie u mamy to nie będę miała jak jej pomóc, ona zaraz będzie chciała całą chałupę sprzątać, pewnie firanki prać itp.


A na ile os robisz?? i jakie dania??

bo ja tak myślałam,że jak u mamy obiad to tradycyjnie rosół + ziemniaki i jakieś mięsko +surówki, na stole wędlinka i z 2 sałatki, 2 placki, 2 cieple danie (barszcz z krokiecikami) i nie wiem co jeszcze, chyba tyle :P

edit: w ogóle te chrzciny to mi spokoju nie dają i w ogóle to ja bym nie chciała wielkiej imprezy, tylko zaprosić chrzestnych po do domku na kawę i ciasto ale chyba się tak nie da, zresztą mąż tak nie chce.

My robimy w lokalu, myslelismy zeby w domu, ale u nas wychodzi 22 osoby, nie ma miejsca u mnie w domu w jednym pokoju na tyle ludzi, siostra zaproponowala zbey u niej, ale nam sie jakos to nie widzi. Lipa bo qpa kasy pojdzie, no ale..


ale dzis smętny dzien........szaro buro..

wreszcie zalatwilam becikowe, jejuu ile dokumentów............... ........

[nafiyqa]

Napisane przez neti1

chrzciny chrzcinamy...a my może najpierw byśmy urodziły co...??

Myslisz, ze to konieczne? Nie da sie tego jakos ominac?

[e_vel]

Napisane przez Delicjanka

wreszcie zalatwilam becikowe, jejuu ile dokumentów............... ........

u nas becikowe jeszcze na starych zasadach ale już 4 razy byłam złożyć wniosek o rodzinne i ciągle coś nie tak

a przed chwilką listonosz mi przyniósł kasę z dodatkowego ubezpieczenia męża za urodzenie dziecka

Wiecie co? Karinka mi wczoraj się poślizgła i wpadła na kaloryfer (starego typu) i ma cały policzek siwy pięknie na chrzcinach siostrzyczki będzie wyglądać...

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez nafiyqa

Myslisz, ze to konieczne? Nie da sie tego jakos ominac?

Lubię to!

[neti1]

Napisane przez nafiyqa

Myslisz, ze to konieczne? Nie da sie tego jakos ominac?

zastanawiałam się dziś nad tym ponieważ nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu czy ja aby napewno mam rodzić??.... ale jednak ta piłka pod moimi cyckami- jakoś musi zniknąć... a ten siusiumajtuś w środku jakoś wyleźć

[Aga8484]

Ja bym zrobiła chrzciny u siebie w mieszkaniu i to by było najlepsze rozwiązanie ale... mam tylko 4 krzesła , 3 głębokie talerze i żadnych duuużych garnków
więc rozważam albo lokal albo mama... ciekawe na czym stanie

coś nie ma czerwonych newsów ostatnio!!! dziewczyny trzymam kciuki za Was

[LadyWhisper]

hej kochane

Strasznie źle się dzisiaj czuję, wczoraj na nowo zaczęło ze mnie lecieć, podbrzusze boli jak szlag, niech to się już kończy

Aśka, to co opisałaś.... Szok, dobrze, że już za Tobą to wszystko

Piękne zdjęcia dzieciaczków :brawo:

Silver z Nafiyqą mamy ChaChę, jestem mega zadowolona, tylko że jak się siedzi na wizażu cały dzień to bateria krótko trzyma

My chrzciny w maju robimy, bo siostra męża z Anglii i wtedy tylko im pasuje.


Mały dzisiaj płacze chciałam jeszcze napisać ale lecęeeeee

[nancykenator]

Napisane przez Aga8484

Oo właśnie ja rozważam czy robić chrzciny u mamy czy w restauracji.
Ale zadzwoniłam do jednej jak na razie i cena 120 zl/os


Ale boję się, że jak będzie u mamy to nie będę miała jak jej pomóc, ona zaraz będzie chciała całą chałupę sprzątać, pewnie firanki prać itp.


A na ile os robisz?? i jakie dania??

bo ja tak myślałam,że jak u mamy obiad to tradycyjnie rosół + ziemniaki i jakieś mięsko +surówki, na stole wędlinka i z 2 sałatki, 2 placki, 2 cieple danie (barszcz z krokiecikami) i nie wiem co jeszcze, chyba tyle :P

edit: w ogóle te chrzciny to mi spokoju nie dają i w ogóle to ja bym nie chciała wielkiej imprezy, tylko zaprosić chrzestnych po do domku na kawę i ciasto ale chyba się tak nie da, zresztą mąż tak nie chce.

120/os to prawie jak wesele :/ straszne te ceny.
A z drugiej strony przy większej ilości gości to w domu strasznie dużo roboty i przed i po.

Napisane przez iffonka7

Współczuję takich atrakcji na sam koniec ciąży. A mieszkanie w stylu babcinej komuny też by mnie podłamało




Mi obniżył się z jakieś 2 tygodnie temu i to tak bardzo widocznie a dzisiaj jeszcze bardziej żebra to już wszystkie czuję.

BOJĘ SIĘ PORODU ja to chyba mogłabym się przeterminować wcale mi się nie śpieszy

mi też się nie spieszy

Napisane przez pstryczek84

to ja mam juz niebieska z bialym kolnierzykiem. extrasna jest
prosze, do wyboru, do koloru
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763

koszulobody przefajne w takim stroju to Twój Maluch może już inne Dzidzie podrywać

Napisane przez nafiyqa

Myslisz, ze to konieczne? Nie da sie tego jakos ominac?

no właśnie, podłączam się do pytania

Napisane przez Aga8484

Ja bym zrobiła chrzciny u siebie w mieszkaniu i to by było najlepsze rozwiązanie ale... mam tylko 4 krzesła , 3 głębokie talerze i żadnych duuużych garnków
więc rozważam albo lokal albo mama... ciekawe na czym stanie

coś nie ma czerwonych newsów ostatnio!!! dziewczyny trzymam kciuki za Was

Kochana, ale to nie stanowi problemu, Ty udostępniasz lokal, a rodzice zapewniają catering


powiem Wam, że ja to się w tej ciąży maksymalnie rozleniwiłam i cały czas tylko mogłabym spać.
W nocy zasypiam bez problemu, nawet jak wstaję na siku to zaraz usypiam znowu, w dzień muszę się przynajmniej ze 2 godzinki przedrzymać bo i inaczej to nie jestem w stanie funkcjonować.
Ja nie wiem, ale jak mi odejdą wody to chyba stwierdzę, że się jeszcze nie wyspałam i że to może poczekać.

[nafiyqa]

Napisane przez neti1

zastanawiałam się dziś nad tym ponieważ nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu czy ja aby napewno mam rodzić??.... ale jednak ta piłka pod moimi cyckami- jakoś musi zniknąć... a ten siusiumajtuś w środku jakoś wyleźć

Napisane przez LadyWhisper

Silver z Nafiyqą mamy ChaChę, jestem mega zadowolona, tylko że jak się siedzi na wizażu cały dzień to bateria krótko trzyma

Ooo tak, bateria przy wizazu nie daje rady, ale to chyba normalne przy takim uzytkowaniu

[BlackSanctum]

My też będziemy robić chrzciny w domu, będziemy gotować we 3 - ja, mama i siostra, ale się zastanawiam nad tym, co napisała E_vel - alkohol? Na chrzcinach?