Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-11, 10:03   #1381
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej dziewczynki!

Moje dziecię grzecznie śpi (ale już niedługo, bo od 8 sobie drzemie, więc zaraz pora na cycucia ), mąż pojechał na pogrzeb (wujek mu zmarł ), a ja sobie jem ciacho jogurtowe, popijam herbatą i was podczytuję

Asiu - jejku, bidulo :przutl: ile ty się nacierpiałaś! mój poród przy twoim to chyba pikuś, wyłam jak bóbr jak go czytałam. Mam nadzieję, że dojdziesz do siebie szybciutko

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Ewulka,u mnie to samo,nowa rola bardzo mnie stresuje,ale staram sie wyciszac kazdego dnia.Stres jest zawsze przed noca,bo Ola malo spi i chodzimy niewyspani,wiec zdradz mi jak ty to robisz,ze twoje malenstwo tyle w nocy spi.My tez masujemy stopki,bo sa skrzywione lekko przez ulozenie posladkowe.Za miesiac jedziemy do ortopedy.Moja lala spi juz prawie 4h,a ja zdazylam posprzatac gore i sie wykapac.Ciekawe jaka nocka nas czeka.Czy Wy kobitki wybudzacie swoje dzieci na papu?I co ile karmicie i jak dlugo bobasy ciagna cyca?
Wydaje mi się, że moja Ania w nocy tak ładnie śpi, bo wieczory mamy masakryczne dziecko płaczliwe, nerwowe, jeść nie, leżeć nie, kupki nie... no po prostu kilka godzin wyjętych z życiorysu. I potem ona chyba jest już tak zmęczona, że po prostu pada na kilka godzin. Np wczoraj marudziła od 16 do 22 (6h! ), więc jak zasnęła, to spała aż do 2 30, potem pobudka o 6 30.

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
cześć mamusie

Gratuluję wszystkim już rozpakowanym. Śledzę wątek w miarę na bieżąco więc wiem co tam u Was słychać. I tak niesamowicie Wam zazdroszczę Waszych dzieciątek A jak patrzę na fotki to już w ogóle się rozpływam i nie mogę uwierzyć, że w moim brzuchu też jest taka cudowna istotka

Przed porodem tyle mi się zwaliło na głowę, że szkoda gadać....stąd moje braki w pisaniu z Wami Ale w końcu się ogarnęłam Chociaż jeszcze muszę dokończyć kilka tematów w pracy

Teoretycznie termin z OM mam na dzisiaj. Ale byłam tydzień temu u lekarza..porównaliśmy wszystkie te terminy które wychodziły z OM, z usg, jeszcze z tego jego magicznego kółeczka i jak to wszystko podliczył to stwierdził, że mój termin to 13.02 No i dupka...tak sobie czekamy właśnie a mnie już szlag trafia Jutro mam kolejną wizytę, zobaczy co tam ciekawego powie. Tydzień temu w poniedziałek Emilka ważyła 3300 i ponoć mam skróconą szyjkę - i tyle wiem.
Bóle mam od piątku..ale takie lajtowe jak na okres..więc nie zwracam za bardzo na nie uwagi.
To czekanie zabija...

Trzymam kciuki też za jeszcze nierozpakowane mamusie..widzę, że kilka nas jest na ten tydzień więc mam nadzieję, że niedługo zacznie się coś dziać
nooo to trzymamy kciuki, pewnie, że tak! i powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Ewulka współczuję takiego porodu,ale byłaś bardzo dzielna i gratulacje dla męża!
Black, Maluchna witajcie w domu już rozpakowane

Trzymam kciuki za kolejne porody!

U nas dziś wizyta teściów...
No i tak na samym wejściu teściowa jaki jeszcze masz brzuch! Teść: a co ty nadal w ciąży?.. Aż mi się ryczeć zachciało :-(
Potem jeszcze kilka razy komentarz mojego brzucha,że pewnie dużo jadłam i że może w 9 miesięcy się skurczy..
Kurde przecież to nie jest sadlo,bo to jest twarde i nie wisi jak flaki, chyba że ja sobie wmawiam że to jednak macica a oni maja rację? :-(

Kolejna sprawa to źle karmię bo zatykam małej nos i może się udusić, a w każdym poradniku napisane że nosek ma dotykać czubkiem piersi.
A no i źle noszę dziecko, bo jak ja mogę nosić ją pionowo do odbicia?! Przecież kręgosłup jej polamie i zrobię z niej kaleką...
No i ostatnia rzecz to guzdram się przy przewijaniu a to trzeba tak raz raz żeby dziecko mi nie zmarzło.
No i to by było na tyle

ło matulu, to chyba bym jej krzywdę zrobiła gdyby się napatoczyła. No przecież prostackie to takie, a co ona myślała, że po porodzie to się wygląda jak miss polonia?
w ogóle olej ich i się nie przejmuj
u ciebie to przynajmniej twary brzuch, a mi zostało +8kg i to właśnie na brzuchu taki wiotki flak. No tłuszczyk jak nic. Póki co nie robię nic z tym (1,5tyg po porodzie nawet nie mam na to siły) ale do wakacji będę już laska i tego się trzymajmy


ooo i już mała płacze, napiszę później resztę moich przemyśleń

buziole!
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:13   #1382
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
To teraz już tylko rodzić
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
za ostatni mam nadzieje
"Rodzic"? "Ostatni"? Ja sie czuje jakby porod calkiem mnie nie dotyczyl, abstrakcja jakas

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość
Zrobię dzisiaj kolejne porządki, później jadę na ktg to może w samochodzie mnie trochę wytrzęsie i coś się ruszy na męża nie mam co liczyć dziś zaczyna cały tydzień nocek więc nie ma szans a po drugie on się boi i nawet się przytulać nie chce

Ja też sie dalej podniecam więc gratuluję dziś na moim suwaczku pojawił się napis "Jesteście szczęśliwymi rodzicami" szkoda że to nieprawda
O, tak, tez stawialabym na porzadki Ewentualnie schody :P

Moze cos sie jeszcze dzis rozwinie... Trzymam kciuki!!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:21   #1383
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez aska27adopcje Pokaż wiadomość
Matko boska przepraszam za dlugosc opisu ... normalnie nowele napisalam, a jak sie staralam strescic
Biedactwo, nacierpiałaś się
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:28   #1384
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość
Zrobię dzisiaj kolejne porządki, później jadę na ktg to może w samochodzie mnie trochę wytrzęsie i coś się ruszy na męża nie mam co liczyć dziś zaczyna cały tydzień nocek więc nie ma szans a po drugie on się boi i nawet się przytulać nie chce

Jaki śliczny

Ja też sie dalej podniecam więc gratuluję dziś na moim suwaczku pojawił się napis "Jesteście szczęśliwymi rodzicami" szkoda że to nieprawda

Tobie też gratuluję już co raz bliżej aby dzieciątko było z wami
do wieczora jeszcze wiele może się zdarzyć
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
"Rodzic"? "Ostatni"? Ja sie czuje jakby porod calkiem mnie nie dotyczyl, abstrakcja jakas

hehe mam tak samo, dzisiaj to sobie uświadomiłam, że ja o tym porodzie to myślę, jak o jakimś egzaminie na uczelni. Wiem, że nadejdzie ale mam nadzieję, że może nagle wpadnie wykładowca i powie, że egzamin odwołany albo coś. A tu nie ma takiej możliwości, Dzidzio musi przecież wyjść, nie ma innej opcji. To wszystko wydaje mi się jakieś takie abstrakcyjne wręcz niemożliwe, ja na porodówce? ja krzycząca z bólu? nie ogarniam tego
może ja jakaś nienormalna jestem
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:31   #1385
aska27adopcje
Zadomowienie
 
Avatar aska27adopcje
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Nie no dziewczyny nie robcie ze mnie meczennika, bo az mi glupio teraz ... ja mysle, ze moj niski prog bolu tez zrobil swoje ... myslalam ze ja silno baba, a tu miekka kupa ze mnie

za 1,5 godziny przychodzi polozna ... akurat fajnie bo pokaze tego buziaka jej z syfkami na policzkach i poprosze, zeby pokazala mi jak trzymac mala do kapieli jak robie to sama, bo niestety TZ do pracy poszedl i nie wiem czy sie bedzoe wyrabial z powrotem na kapiel

spytam jeszcze o palenie swiec zapachowych, bo zadna nie napisala mi co o tym mysli i uzywaniu balsamow antycelulitowych, ale w sumie nie wiem, czy ona bedzie cos wiedziala na ten temat akurat
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
aska27adopcje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:34   #1386
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
hehe mam tak samo, dzisiaj to sobie uświadomiłam, że ja o tym porodzie to myślę, jak o jakimś egzaminie na uczelni. Wiem, że nadejdzie ale mam nadzieję, że może nagle wpadnie wykładowca i powie, że egzamin odwołany albo coś. A tu nie ma takiej możliwości, Dzidzio musi przecież wyjść, nie ma innej opcji. To wszystko wydaje mi się jakieś takie abstrakcyjne wręcz niemożliwe, ja na porodówce? ja krzycząca z bólu? nie ogarniam tego
może ja jakaś nienormalna jestem
Przybij 5! Ja mam dokladnie to samo!!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:36   #1387
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Przybij 5! Ja mam dokladnie to samo!!
uff a już się bałam, że coś ze mną nie tak
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:40   #1388
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
Hej. Nie mam czasu na opis porodu wcale, rana po szyciu rwie wiec i do kompa nie moge usiasc, a z tele ciezko tyle napisac.

Teraz siedze z Mala na rekach, bo nie bardzo nam spi w nocy,.bo w dzien to aniolek.
wiem, ze ma dopiero 5 dni ale tak to wyglada u nas:
Godzina 20 dzis byla kapiel, po kapieli cyc i swieza pieluszka, po cyculku oczywiscie Mala zasnela na rekach wiec siup ja do lozeczka i my w kime, dobra pospala godzine i ryk. Ja ja do cyca, wiec ona kupka, pojadla 30 minut i zasypia no to ja do lozeczka w nowej pieluszce. Pospala pol godzinki i ryk, wiec nakarmilam , pojadla 10 minut i zasnela.na rekach ale oczywiscie jest juz kupka, teraz co zmienie pieluche to znowu bedzie plakala i nie usnie...

Nie wiem czy Wasze bobaski tez tak slabo na poczatku ze snem??

Jeszcze szwy mnie rwa i kiepsko mi sie siada...

Teraz j
Ale jak na śpiocha walnie kupę to olej, niech śpi. Jak jej będzie przeszkadzać to sama się obudzi.
I faktycznie jak Mała pisze - spróbuj smoczka, bo może zwyczajnie ona possać ma potrzebę?

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość

Dziś mój termin ale cisza w eterze więc będę kolejną mamuśką, która się przeterminuje
No ale jeszcze 12h masz może się ruszy

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

1. Czy po porodzie od razu pojawia się pokarm? Tak na już? Chodzi mi zarówno o poród cc i sn.

Różnie, przy pierwszej cc miałam pokarm tak konkretnie w 5 dobie, a teraz już cc w noc z soboty na niedzielę, a w pon. mała już konkretnie jadła Ale najczęściej jeśli od razu po porodzie masz dziecko dostawione to stymuluje produkcję i ona szybko się rozkręca.

2. Czy dziecko zawsze trzeba układać na boku? Bez względu na to czy po jedzeniu czy nie?

Na początku układałam, jakieś 3 tygodnie niecałe, w rożku - a potem córa zaczęła się odwracać na plecki sama już to olałam, śpi z główką na boku i tyle.

3. Czym smarujecie pępek? Ja,robiąc wyprawkę dla Małej, kupiłam na Allegro takie nasączone spirytusem waciki,mogą być?

Jeśli masz dobrze nasączone to tak, jak przy pierwszej ciąży kupiłam i praktycznie suche dziadostkie były, więc mam spirytus, patyczki do uszu i już.


4. Po jakim czasie pępek odpada i czy pozostaje potem jeszcze jakaś rana?
5. Czy pępek można moczyć?

Różnie, po 4 dniach i po 2 tygodniach też można moczyć jak najbardziej, wg moich obserwacji szybciej resztki strupka odpadną. Rana nie, ale może się jeszcze krew wydobywać - to nie boli, to resztka z pępowiny jeszcze jest.

6. Czy dziecko zawsze śpi w czapeczce? U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło więc nie chciałabym go przegrzać. No i w czym śpi Wasze Maleństwo?

A macie możliwość obniżenia temp.? Nigdy córek w czapeczce nie kładłam, czapeczkę zakładam po kąpieli na kwadrans tylko dlatego, że kąpiemy w kuchni, a do reszty mieszkania muszę przejśc przez przedpokój w którym jest chłodno, nie chcę takiej gwałtownej różnicy temperatur na mokrą główkę. Po kąpieli czapeczka, idę nakarmić i potem ściągam już. Jeśli kiedyś spała w czapeczce to pewnie dlatego, że zapomniałam zdjąć

7. Od kiedy werandujecie dziecko? Bo moja niunia mam nadzieje urodzi się w przyszłym tygodniu, więc pozostanie troszkę miesiąc do Świąt. A nie chciałabym żeby dla Niej wyjście z domu do rodziny było szokiem.

Od 10 doby, ale werandowanie mnie wpieniło, jest zimno, więc otwarcie okna na kwadrans w pokoju odpadało, a wystawianie na balkon - toż to to samo co wyjście na spacer więc po 2 razach poszłam na spacer - na godzinę.


8. Jak szybko po porodzie miałyście wizytę u pediatry?

Miała być po 2 tygodniach, ale się rozchorowała kobieta więc pod koniec 4 tygodnia była.

9. Czy położna ma obowiązek zawsze przyjść? Czy to zależy od szpitala?No i kiedy przychodzi?

Tak, nie ze szpitala tylko z twojej lub dziecka przychodni. Na deklaracji wyboru lekarza masz też deklarację wyboru położnej i pielęgniarki środowiskowej. Ja z przychodni dziecięcej dostałam telefon do położnej, zadzwoniłam i umówiłam się - na późno dośc, bo w środę wyszłam, dzwoniłam w pt więc w pon dopiero była, ale to moja druga córa więc nie spinałam się. Teoretycznie chyba 4-6 razy ma przyjść, ale u mnie 3 razy była i umówiłam się, że jakby co to będę dzwoniła, bo jest ok, ja wiem co i jak to szkoda jej czasu - sama to proponowałam.

Przepraszam o nawał pytań, ale na różnych stronach piszą co innego, a ja wolę posłuchać kogoś, kto przez to wszystko przeszedł
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość

Pamiętam jak ja leżałam na porodówce a ze mną jeszcze dwie dziewczyny. U jednej akcja stanęła jak mnie przyjęli a ta druga darła sie niemiłosiernie jakby ją ktoś ze skóry obdzierał-pamiętam że wtedy pomyślałam sobie że ja tak krzyczeć nie będę bo co oni sobie o mnie pomyślą,miałam w planach po cichu sobie płakać. Jakże byłam głupia myśląc że tak sie da. Chciałam płakać a nie miałam łez. Po prostu susza-no i niestety ból jaki mnie dorwał nie pozwolił mi NIE krzyczeć. Miałam wrażenie że mnie rozrywa w środku i zachowywałam sie dokładnie jak tamta laska, ale musiałam sie o tym przekonać na własnej skórze i niestety ale moje założenia że będę twarda i nic po sobie nie dam poznać poszły sie rypać.
Później tamta urodziła i zaczął sie mój poród i tej obok to były prawdziwe wyścigi ale położne stwierdziły że skoro to moje pierwsze dziecko a tamtej drugie to ona będzie szybsza. Aaaaale nieee nie dałam sie,byłam szybsza o parę minut,dałam pocisk i jestem z siebie dumna
Właśnie, mnie też zaskoczyło że mimo dużego bólu - łzy kompletnie nie leciały, a powinny niby? Ale nie krzyczałam, nawet teraz męża spytałam tylko zrzędziłam, że boli. A jak dali mi zzo to graliśmy w Milionerów na komórce

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
no to są
Nie wiem, kto ładniejszy



Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Aaaa dzis u mnie 40tc Wiem, ze na wiekszosci z Was to nie robi juz wrazenia, bo dawno jestescie po tym czasie, ale ja sie dalej podniecam kolejnymi tygodniami
Robi robi, tym bardziej, że podkręcasz atmosferę
---------------------------
Dziewczyny, od porodu mam takie zaparcia że szlag. Tzn. przez dietę pewnie, duuużo piję, ale jednak owoców malutko, tłustych rzeczy malutko (a np. zawsze na taki problem pomagało mi zjedzenie frytek!)...

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Aśka, myślę, że świece nie będą szkodziły. Bez przesady, nie można malucha pod kloszem trzymać, wyjdziesz na spacer a na ulicy dużo więcej "świństw" będzie czuć.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:42   #1389
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Swoją dzisiejszą nocną bezsenność postanowiłam wykorzystać na twórcze myślenie W efekcie mam duuuuużo pytań do mam mających już swoje Pociechy przy sobie

1. Czy po porodzie od razu pojawia się pokarm? Tak na już? Chodzi mi zarówno o poród cc i sn.
2. Czy dziecko zawsze trzeba układać na boku? Bez względu na to czy po jedzeniu czy nie?
3. Czym smarujecie pępek? Ja,robiąc wyprawkę dla Małej, kupiłam na Allegro takie nasączone spirytusem waciki,mogą być?
4. Po jakim czasie pępek odpada i czy pozostaje potem jeszcze jakaś rana?
5. Czy pępek można moczyć?
6. Czy dziecko zawsze śpi w czapeczce? U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło więc nie chciałabym go przegrzać. No i w czym śpi Wasze Maleństwo?
7. Od kiedy werandujecie dziecko? Bo moja niunia mam nadzieje urodzi się w przyszłym tygodniu, więc pozostanie troszkę miesiąc do Świąt. A nie chciałabym żeby dla Niej wyjście z domu do rodziny było szokiem.
8. Jak szybko po porodzie miałyście wizytę u pediatry?
9. Czy położna ma obowiązek zawsze przyjść? Czy to zależy od szpitala?No i kiedy przychodzi?

Przepraszam o nawał pytań, ale na różnych stronach piszą co innego, a ja wolę posłuchać kogoś, kto przez to wszystko przeszedł

1. Ja po cc nie miałam pokarmu przez całą dobę, ani kropelki, ale to podobno normalne.

2.Bezposrednio po jedzeniu ukladam dziecko na bok, ale po jakiejs godzinie staram przekrecac sie ja na plecki, bo juz jej sie glowa zaczela splaszczac jak lezala ciagle na boku

3.Tez kupilam takie gaziki, ale nie uzywalam ich bo w szpitalu dostalam octanisept,ale z zaleceniem ze nie mozna psiukac od razu na pepęk,bo mozna przedobrzyć, psiukałam na takei czyste gaziki i przykladalam do pepuszka.

4.Nam odpadl po rowno 2 tygodniach, rany nie bylo,ale wkolo pępka zostały jakies takie resztki,strupki.

5.nie można

6.Moja Nadia spi w czapeczce,ma dlugie wloski i nie chce zeby jej jakies zimne powierrze zalecialo jak ma mokre wloski po kąpieli, potem ją zdejmuje.

7.Moja niunia ma 3tyg ale do tej pory bylysmy 2x na dworze, teraz pogoda była kijowa,wietrznie,mokro i niewiadmo jak

8.Nie mialam takiej wizyty.

9.Po tygodniu byla u nas pielegniarka. I w sumie chyba zawsze przychodza
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:43   #1390
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

szaja a próbowałaś na te zaparcia wody ze śliwek suszonych albo winogron. Z tym, że nie wiem, czy takie rzeczy można w ciąży...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:44   #1391
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Szaja u mnie ten sam problem, raz na tydzień. ostatnio siedziałam na sedesie calutką godzinę, bałam się przeć że mi szwy w środku puszczą tak ciężko szło.
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:49   #1392
nazeczona
Zadomowienie
 
Avatar nazeczona
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 121
GG do nazeczona
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cześć dziewczyny!
Wiem, że dawnoooo się nie odzywałam, ale podczytuje Was w miarę na bieżąco więc wiem co i jak Gratuluje najmocniej rozpakowanym mamusią Czytam Wasze opisy i bez wątpienia uważam, że należy się każdej jakiś order za to co przeszłyście
Ja mam podobnie jak niektóre dziewczyny nierozpakowane, że nie dochodzi do mnie, że ja będę na porodówce, że będę musiała przeżyć to co Wy

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
uff a już się bałam, że coś ze mną nie tak
więc witam w klubie

U mnie zamieszanie już największy pułap, mój TŻ awansował i po tym jak skończyliśmy urządzać nasze nowo kupione mieszkano zostaliśmy zmuszeni do przeprowadzki do innego województwa. Całe plany, lekarz prowadzący, wybrany szpital, urządzony pokoik dla Niuni poszło się walić...
Aktualnie jesteśmy w trakcie przeprowadzki i urządzania się, doprowadzania do względnego wyglądu mieszkania jakie udało nam się wynająć - powiem Wam, że taka babcina komuna, że chce mi się płakać i przez kilka dni śniło mi się po nocach

Kilka dni temu zauważyłam lekką smużkę krwi na wkładce, pomyślałam, że może coś z tym czopem się ruszy, a dzisiaj w nocy aż budziłam się z bólu podbrzusza (taki okresowy) było kilka pojedynczych skurczy i na tym koniec teraz się uspokoiło
Przesyłam buziaki każdej mamusi i każdej w dwupaku
__________________
Wymiankowy
nazeczona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 10:49   #1393
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:00   #1394
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
u mnie obniżył się dużo wcześniej (pewnie ci e nie pocieszę
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:04   #1395
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
ja w dniu kiedy dostałam skurczy widziałam że się obniżył, no po prostu był niżej, zwisał a nie sterczał jak zawsze
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:06   #1396
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
U mnie obniżył sie kilka dni przed porodem. Czułam duży ciężar wtedy. Jakby mi ktoś kamieni naładował. Chodziłam wpół zgieta,tak mi było ciężko.


Szajka- no zastanawiające z tymi łzami
Ja bez żadnego znieczulenia więc ból był potężny ale mimo to łez nie dało rady wycisnąć
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:11   #1397
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej
Mam pytanko do mam z tym paskudnym pacioreksem ten antybiotyk podczas porodu to dostaje się w postaci kroplowki?? I podobno musi to byc min 4 godz przed urodzeniem malenstwa? a co się dzieje w sytuacji, gdy urodzi się szybciej? Kurcze stresuje sie strasznie tym dziadostwem

Aska27adopcje wlasnie doczytalam Twoj opis do konca.. mrozi krew w żyłach. Dobrze, ze wszystko jest juz ok
Nawijka, Nancy gratuluje kolejnych tyg.. juz tak blisko u mnie tez 39tyg.
Sylwietta, Meduzza słodkie fotki

K.wa nie myslalam, ze mnie tez spotka to upierdliwe dreczenie telefonami i smsami: Juz? dzieje sie cos?? NIEEEE!!!
A najbardziej mnie wkurza to, ze pisza i dzwonią do mnie z jednego podworka praktycznie mama, siostra, dwie bratowe... jakby nie mogly miedzy sobą ustalic, ktora dzis dzwoni i na zmiane to robic

Edytowane przez scotasia
Czas edycji: 2013-02-11 o 11:21
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:15   #1398
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dzięki dziewczyny, mi się właśnie wydaje że od wczoraj się obniżył, nawet jak siedze to już cycki się na nim nie opierają, zamiast piłki takie jajo się zrobiło. No i te bóle w nocy i od rana ból w placach jak na okres. Dzisiaj idę do gina na ostatnia wizytę, zobacze co on powie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:17   #1399
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
Ifwka.. u mnie obnizył się już ze 3 tyg temu jak nie więcej (termin mam na środę)...choć wizualnie ja tego nie zauważyłam tylko wszyscy mi mówili "o jak Ci się brzucho obnizył już"- poczułam za to różnice bo miałam okropne kłucie pod prawa piersią..a pewnego dnia to poprostu jak ręką odiął...więc pewnie własnie wtedy brzuch mi się opuscił.

a wogóle dziewczyny jestem przerażona - do 37 tygodnia łącznie przytyłam 18 kg...a na dzień dzisiejszy 23 - 5 kg w przeciągu 3 tygodni!!..masakra jakaś!!!! jem to samo..no może raz czy dwa sięgnęłam bo obżarstwo jakieś co by na koniec sobie dogodzic-ale pocieszam się że to woda..bo ręce i nogi (palce) mam jak baloniki...
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2013-02-11 o 11:18
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-11, 11:22   #1400
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Szaja czy twoja mała nie ma problemów z kupą przez te twoje zaparcia? bo ja podejrzewam że przez to się moja męczy
__________________
Lenka

Edytowane przez misia1505
Czas edycji: 2013-02-11 o 11:24
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:24   #1401
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

lekkie ma czasem kupa ok jajecznica a czasem twardsza - nie zatwardzenie, ale widac inna konsystencje
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:28   #1402
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39164236]lekkie ma czasem kupa ok jajecznica a czasem twardsza - nie zatwardzenie, ale widac inna konsystencje[/QUOTE]

u mnie też niby ok ale strasznie się męczy ze zrobieniem, właśnie mi steka i masowanie ani ugniatanie nóżkami nie pomaga. ostatnią zrobiła o 2 w nocy
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:32   #1403
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Swoją dzisiejszą nocną bezsenność postanowiłam wykorzystać na twórcze myślenie W efekcie mam duuuuużo pytań do mam mających już swoje Pociechy przy sobie

1. Czy po porodzie od razu pojawia się pokarm? Tak na już? Chodzi mi zarówno o poród cc i sn.
2. Czy dziecko zawsze trzeba układać na boku? Bez względu na to czy po jedzeniu czy nie?
3. Czym smarujecie pępek? Ja,robiąc wyprawkę dla Małej, kupiłam na Allegro takie nasączone spirytusem waciki,mogą być?
4. Po jakim czasie pępek odpada i czy pozostaje potem jeszcze jakaś rana?
5. Czy pępek można moczyć?
6. Czy dziecko zawsze śpi w czapeczce? U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło więc nie chciałabym go przegrzać. No i w czym śpi Wasze Maleństwo?
7. Od kiedy werandujecie dziecko? Bo moja niunia mam nadzieje urodzi się w przyszłym tygodniu, więc pozostanie troszkę miesiąc do Świąt. A nie chciałabym żeby dla Niej wyjście z domu do rodziny było szokiem.
8. Jak szybko po porodzie miałyście wizytę u pediatry?
9. Czy położna ma obowiązek zawsze przyjść? Czy to zależy od szpitala?No i kiedy przychodzi?

Przepraszam o nawał pytań, ale na różnych stronach piszą co innego, a ja wolę posłuchać kogoś, kto przez to wszystko przeszedł
Jestem dopiero 6 dniową Mamą ale napiszę jak to u mnie:
1.Po porodzie jest ciężko z pokarmem, jest on bardzo gęsty i trzeba się napracować żeby poszedł, więc nie przejmuj się, że będziesz musiała na początku dać butle z mm w szpitalu w nocy, bo Ci może dziecko spokoju nie dać. Z dnia na dzień mleko jest bardziej wodniste i łatwiej idzie, można zrezygnować zupełnie z mm, tylko trzeba często dostawiać co na początku wcale nie jest łatwe i przyjemne-dziecko denerwuje się, że nie może chwycić sutka, że mało leci....
Ja dałam ostatnią porcję mm dwa dni temu a teraz karmimy się tylko piersią, odpukać.
To nasza 6 doba, nawału 3 dnia nie miałam to chyba dobrze.
2. Ja zawsze kładę na boku, z każdym spaniem na innym. W szpitalu też mi kładli na boku. Trzeba plecy podpierać jakimś klinem np. kocykiem zrolowanym w naszym przypadku ale są też takie poduszki kliny.
3. Otenisept-psikam i dokładnie wycieram, nie boje się odciągać, zaglądać, tak kazali. Tym samym Bożenkę psikam, żeby się goiła.
4. Jeszcze nie odpadł- będzie taka zmiana jeszcze w środku.
5. Można, tylko że to ma być kąpiel 3 minutowa a nie moczenie. No i wytrzeć dobrze trzeba.
6. Dziś się dowiedziałam, że absolutnie nie może spać w czapce! Głowa to jego prawie największa powierzchnia skóry i musi oddychać.
7. Wszystko będzie zależało od pogody, chcę żeby było spokojnie, żadnej wilgoci i wiatru.
8. Jeszcze nie zarejestrowaliśmy w USC ani w przychodni.
9. Też jestem ciekawa. Po ilu dniach wpada położna?
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-11, 11:36   #1404
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Hej
Mam pytanko do mam z tym paskudnym pacioreksem ten antybiotyk podczas porodu to dostaje się w postaci kroplowki?? I podobno musi to byc min 4 godz przed urodzeniem malenstwa? a co się dzieje w sytuacji, gdy urodzi się szybciej? Kurcze stresuje sie strasznie tym dziadostwem
tak, dostaje sie kroplowke. u mnie zdazyli podac ale co sie dzieje jak jest malo czasu to nie wiem. ale spokojna glowa, wiedza co robia. napewno jakis sposob na tego dziada maja
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:36   #1405
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

1. Czy po porodzie od razu pojawia się pokarm? Tak na już? Chodzi mi zarówno o poród cc i sn.

podobno po sn pokarm powinien pojawic sie do 3 doby, ja w szpitalu troszke go mialam ale cos mm musialy podawac a jak tylko do domu wrocilam to mialam i to nawal pokarmu

2. Czy dziecko zawsze trzeba układać na boku? Bez względu na to czy po jedzeniu czy nie?

ja raz ukladam na boku a raz na pleckach, roznie bez wzgledu na nic

3. Czym smarujecie pępek? Ja,robiąc wyprawkę dla Małej, kupiłam na Allegro takie nasączone spirytusem waciki,mogą być?

ja uzywalam octenisept + gazik no i patyczek do uszu i odpadl nam pepek chyba tak w 9 dni , ale cos sie jeszcze z niego saczylo wiec przez 3 dni przemywalam jeszcze rozcienczonym spirytusem i teraz jest super

4. Po jakim czasie pępek odpada i czy pozostaje potem jeszcze jakaś rana?

j.w.

5. Czy pępek można moczyć?

my moczylismy i nie widzialam zeby cos sie z nim zlego dzialo

6. Czy dziecko zawsze śpi w czapeczce? U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło więc nie chciałabym go przegrzać. No i w czym śpi Wasze Maleństwo?

Ja czapeczke ubieram tylko na chwile po kapieli, a do spania idzie albo w samych spioszkach albo np. kaftanik i polspiochy przykryty jest kocykiem albo dwoma cienszymi

7. Od kiedy werandujecie dziecko? Bo moja niunia mam nadzieje urodzi się w przyszłym tygodniu, więc pozostanie troszkę miesiąc do Świąt. A nie chciałabym żeby dla Niej wyjście z domu do rodziny było szokiem.

ja jak skonczyl 2 tyg to najpierw w domu ubralam go ciut cieplej i otworzylam balkon i tak chwile sie werandowalismy a pozniej to juz wzielam go do auta a z auta do tesciow
a na spacer jakis krotki mam zamiar isc juz w tym tygodniu


8. Jak szybko po porodzie miałyście wizytę u pediatry?

ide jak maly skonczy 1 miesiac

9. Czy położna ma obowiązek zawsze przyjść? Czy to zależy od szpitala?No i kiedy przychodzi?

u mnie byla z 13 dni po porodzie a jak to jest z obowiazkiem to nie wiem
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
no to są
super wygladasz

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Aaaa dzis u mnie 40tc Wiem, ze na wiekszosci z Was to nie robi juz wrazenia, bo dawno jestescie po tym czasie, ale ja sie dalej podniecam kolejnymi tygodniami
jak nie robi jak robi Gratulacje

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
ja nie widzialam zeby mi opadl w ogole a urodzilam
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:39   #1406
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

mam pytanie do mam ktore byly juz na usg bioderek:
potrzebna jest moja "rumunka"? czy samo skierowanie wystarczy
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:54   #1407
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
mam pytanie do mam ktore byly juz na usg bioderek:
potrzebna jest moja "rumunka"? czy samo skierowanie wystarczy
Ja musiałam przedstawić skierowanie i moją legitymację ubezpieczeniową lub RMUA bo Mała nie miała jeszcze peselu.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 11:54   #1408
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Aga8484, bijkora, pstryczek84, aska27adopcje bardzo dziękuję! Tak się boję,że sobie nie poradzę...

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość
Zrobię dzisiaj kolejne porządki, później jadę na ktg to może w samochodzie mnie trochę wytrzęsie i coś się ruszy na męża nie mam co liczyć dziś zaczyna cały tydzień nocek więc nie ma szans a po drugie on się boi i nawet się przytulać nie chce
A czy to musi być noc? ;>


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Dzidzio musi przecież wyjść, nie ma innej opcji. To wszystko wydaje mi się jakieś takie abstrakcyjne wręcz niemożliwe, ja na porodówce? ja krzycząca z bólu? nie ogarniam tego
może ja jakaś nienormalna jestem
To w sumie dobrze,że tak spokojnie do tego podchodzisz. Ja wręcz przeciwnie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39163323]
A jak dali mi zzo to graliśmy w Milionerów na komórce

---------------------------
Dziewczyny, od porodu mam takie zaparcia że szlag. Tzn. przez dietę pewnie, duuużo piję, ale jednak owoców malutko, tłustych rzeczy malutko (a np. zawsze na taki problem pomagało mi zjedzenie frytek!)...
[/QUOTE]

Dziękuję Zazdroszczę Wam zzo. Może nie uśmierza bólu całkowicie, ale na pewno pomaga w najgorszych bólach...
A na zaparcia jedz błonnik,można kupić w sklepach spożywczych. Jest taki suchy i mdły, ale na pewno pomoże.


------------------------------------------------------

Wiecie, mam okropnego stresa przed porodem. I przed opieką nad Małą. Czasem sobie wyobrażałam jak to będzie, a teraz mam czarną dziurę. aaaa... i jeszcze w domku mamy królika, który czasem daje nam się we znaki w nocy, tzn zamykamy go w klatce na noc żeby nam nic nie pogryzła i ewidentnie Jej się to nie podoba. Gryzie klatkę, albo robi w niej "wykopki". Mężowi to nie przeszkadza, bo twardo śpi, ale ja śpię czujnie i budzę się. Boję się że będzie nam Małą budzić. A nie mam sumienia jej oddać. Jest z nami od początku
Ale mam problemy co?
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 12:11   #1409
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej, nie nadrobię Was, ale przeczytałam opisy porodów. Jestem z Was dumna Ewulka, Aśka współczuję bardzo i nawet sobie tego nie wyobrażam przez co musiałyście przejść.
Ja w tym tygodniu będę miała mało czasu na wizaż bo jutro szczepienie Majeczki a w niedzielę chrzciny więc muszę wszystko przygotować bo chrzciny robimy w domu.
Która następna się rozpakowuje?
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-11, 12:15   #1410
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja dzisiaj leżę w łóżku cały dzień. Tak sobie postanowiłam. TŻ ma dyżur w pracy od 15:00 do 7:00, więc mała jest w 100% na mojej głowie, ale to nic. Leży obok mnie w rożku i śpi, najedzona i przebrana... A mnie boli jeszcze blizna, stwierdziłam, że chyba za dużo od siebie wymagam, bo chciałabym już wszystko robić, a sił na razie jeszcze brakuje na niektóre rzeczy...

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
1. Czy po porodzie od razu pojawia się pokarm? Tak na już? Chodzi mi zarówno o poród cc i sn.
2. Czy dziecko zawsze trzeba układać na boku? Bez względu na to czy po jedzeniu czy nie?
3. Czym smarujecie pępek? Ja,robiąc wyprawkę dla Małej, kupiłam na Allegro takie nasączone spirytusem waciki,mogą być?
4. Po jakim czasie pępek odpada i czy pozostaje potem jeszcze jakaś rana?
5. Czy pępek można moczyć?
6. Czy dziecko zawsze śpi w czapeczce? U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło więc nie chciałabym go przegrzać. No i w czym śpi Wasze Maleństwo?
7. Od kiedy werandujecie dziecko? Bo moja niunia mam nadzieje urodzi się w przyszłym tygodniu, więc pozostanie troszkę miesiąc do Świąt. A nie chciałabym żeby dla Niej wyjście z domu do rodziny było szokiem.
8. Jak szybko po porodzie miałyście wizytę u pediatry?
9. Czy położna ma obowiązek zawsze przyjść? Czy to zależy od szpitala?No i kiedy przychodzi?
Na podstawie własnych obserwacji, rad siostry i tego, co się dowiedziałam w szpitalu, to tak (ominę pytania, na które nie znam odpowiedzi, bo to dopiero moja 5. doba z maleńką ):
1. Położna mi powiedziała, że poród sn wyzwala pokarm, już na początku porodu zaczyna się on powoli wydzielać (u jednych szybciej, u drugich wolniej - normalne), z pierwszymi skurczami zaczyna się cała produkcja. W przypadku planowanego cc jest na pewno troszkę inaczej, ale to wszystko zależy od osoby... Ja też się zastanawiałam, czy będę miała pokarm, ale był od razu, jak mi małą dali na pierś i jest do tej pory, nie zatrzymało się nic jak na razie.
2. W szpitalu układali na boku. Ja też tak wolę, bo mała mi się czasem ulewa, rzadko się odbija.
3. Mam gaziki, ale słyszałam różne opinie - niektórzy mówią, że nie trzeba w ogóle smarować, tylko wtedy, jeśli coś się dzieje (jakaś ropa/krew się pojawia czy coś w tym stylu), a niektórzy, że trzeba smarować przy każdym przebieraniu - i bądź tu mądry, człowieku.
5. Jak ochlapiesz wodą, to nic się nie stanie, a przecież wiadomo, że nie będziesz go celowo namaczać.
6. Tylko po kąpieli.
9. Też się zastanawiam, kiedy do mnie przyjdzie, musi mi zdjąć szwy w 8. dobie (tak mówił lekarz).


Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Aaaa dzis u mnie 40tc Wiem, ze na wiekszosci z Was to nie robi juz wrazenia, bo dawno jestescie po tym czasie, ale ja sie dalej podniecam kolejnymi tygodniami
Ja też się podniecałam, także nie martw się, nie jesteś jedyna. Ale potem przestałam liczyć, żeby się nie wkurzać.

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
Szaja u mnie ten sam problem, raz na tydzień. ostatnio siedziałam na sedesie calutką godzinę, bałam się przeć że mi szwy w środku puszczą tak ciężko szło.
Też się obawiam tego, choć od powrotu ze szpitala udało mi się załatwić "grubszą" potrzebę już 2 razy, ale staram się być bardzo delikatna.

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny napiszcie jak to jest z tym opadaniem brzucha przed porodem. Czy to takie widoczne, czy raczej odczucie się zmienia??
Nie jest widoczne, ja w przypadku mojego nie widziałam różnicy, ale czułam ją - tzn mogłam leżeć na plecach bez szwanku, miałam lepszy oddech itp... Ale wizualnie - nie.

W ogóle po ciąży jest taka ulga, jak kręgosłup przestaje być obciążony.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.