Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXIII

[EdizA]

Napisane przez karolinga

Po prostu mam na temat tych "trendów" swoje zdanie, mogłabym napisać o tym referat Bardzo mi to pochlebia

To bardzo pocieszające, że są jeszcze młode kobietki, którym nie w głowie palenie włosów na siano i niszczenie skóry solarą dwa razy na dzień ( a znam taką !)
Też zawsze byłam "inna" jeśli o modę chodzi. Miałam swój styl, swój świat i swoje zabawki. Nie wciskałam się w coś tylko po to, by pokazać jaka to kul nie jestem, a mimo to miałam znajomych. Da się.

Napisane przez miranda122

Ja też się temu nie dałam. Wg mnie ładne włosy to zadbane włosy, nie ważne czy proste czy kręcone. I nie warto podążać za stereotypami i modą, że jak proste, to wszyscy od razu takie muszą mieć..

Mogę Was adoptować ?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez kascysko

Nie powiem, dwuznacznie zabrzmiało

Dobra, przyznam się. O to chodziło

[Kathinna]

ja się nie wypowiadam, od mojego opuszczenia murów gimnazjalnych liczba lat już dwycyfrowa

[karolinga]

Napisane przez domiwika93

Ja skończyłam 4 lata temu.


Pewnie dalej jest moda na proste włosy, rurki, conversy, szpanowanie markowymi ciuchami i sprzętem elektronicznym

I jeszcze grzywki typu emo!

I jeszcze na zakładanie aska i odpisywanie na każde pytanie lakonicznie "tak" lub "nie" albo - co jeszcze ciekawe - jakimś kompletnie tekstem z kosmosu typu "lubię jeździć na jednorożcu" albo "zaraz spalą mi się moje naleśniki" teraz jest jeszcze moda na śmianie się ze wszystkiego, w mojej szkole im częściej się śmiejesz, tym bardziej jesteś popularny... przykład: "- cześć, co robiłaś wczoraj? - *śmiech*, to bardzo zabawna historia,siedziałam w domu przed komputerem *śmiech* miałam się uczyć, ale zapomniałam, ups *śmiech*" no normalnie krew zalewa.

Napisane przez EdizA

Ta, śmiej się ze starej upy ze zlasowanym mózgiem.

Każda kobieta jest piękna i młoda niezależnie od wieku ;p nie masz zlasowanego mózgu, może on jest po prostu oryginalny :p

Napisane przez miranda122

Dziękuję

Wystylizuj i pokaż, pamiętam że ślicznie wyglądały wystylizowane

Ja też się temu nie dałam. Wg mnie ładne włosy to zadbane włosy, nie ważne czy proste czy kręcone. I nie warto podążać za stereotypami i modą, że jak proste, to wszyscy od razu takie muszą mieć..

Dokładnie, ten czas bardzooo szybko leci.

Masz, masz i się nie kłóć!

Dokładnie, takie zachowanie jest bez sensu. Tona tapety, papierosy, jaranie i myślą że są fajne

Ok, wystylizuję
jak czasami patrzę na włosy moich koleżanek to mam ochotę podejść, wziąć nożyczki do ręki i uciąć tak do ucha może nie koniecznie w tej kolejności haha xd

[Nieszka__]

Jakie intensywnie nawilżające odżywki ds oraz maski możecie polecić?

[EdizA]

Napisane przez karolinga

Każda kobieta jest piękna i młoda niezależnie od wieku ;p nie masz zlasowanego mózgu, może on jest po prostu oryginalny :p

Niby tak, ale wiesz, nawet się nie zorientuję jak 30 stuknie.

Co do tego zlasowanego mózgu nawiązywałam do tego, że od osób uprzejmych usłyszałam, że mi te resztki mózgu zgniją od tych "śwaksów" co je na czuprynę namiętnie nakładam. A co mi tam, skoro są tylko resztki, to raz kozie śmierć.

[miranda122]

Napisane przez domiwika93

Za moich czasów ,,palenie'' było beee ! Pamiętam, jak moje ,,koleżanki'' nazywały takiego chłopaka brudasem, bo palił . Po czym za czasów liceum same zaczęły palić .

Widzę, że ,,tona tapety'' dalej na topie .

Teraz to już nawet w 1 gim palą (13 lat!!!)
I jeszcze wgl się z tym nie kryją, na cały głos na korytarzach pytają się kto ma fajki.. Jak ja w 1 gim byłam, to czegoś takiego nie było, dlatego stwierdzam, że mój rocznik, był tym ostatnim normalnym..

Oj tak, nie ważne że wyglądasz jak w masce i tak jest ślicznie

Napisane przez justusia16

miranda bardzo ladne
Gladkie

Dziękuję

Napisane przez EdizA

To bardzo pocieszające, że są jeszcze młode kobietki, którym nie w głowie palenie włosów na siano i niszczenie skóry solarą dwa razy na dzień ( a znam taką !)
Też zawsze byłam "inna" jeśli o modę chodzi. Miałam swój styl, swój świat i swoje zabawki. Nie wciskałam się w coś tylko po to, by pokazać jaka to kul nie jestem, a mimo to miałam znajomych. Da się.




Mogę Was adoptować ?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



Dobra, przyznam się. O to chodziło

Mam znajomych którzy palą, ale np. jak ja nie chcę (nigdy nie próbowałam i nie spróbuję), to to szanują i nie komentują. Teraz poznałam nawet takich starszych kolegów (ok.19 lat), którzy pić wypiją, ale to w weekend i z umiarem, ale palić nie palą. Także jak się chce, to się wszystko da


Pewnie haha

[Limone]

Napisane przez Kathinna

ja się nie wypowiadam, od mojego opuszczenia murów gimnazjalnych liczba lat już dwycyfrowa

U mnie też Niestety

[Kathinna]

palenie za młodu było i będzie zawsze, tak samo picie...
Nie ma czegoś takiego jak "mój rocznik był ostatnim normalnym", mam brata 17 letniego, u niego w klasie była kiedyś w podstawówce afera o palenie, także wiecie, bez sensu takiego generalizowanie, "element" jest był i będzie, raz mniej, raz więcej, tu mniej , tam więcej

[miranda122]

Napisane przez karolinga

I jeszcze na zakładanie aska i odpisywanie na każde pytanie lakonicznie "tak" lub "nie" albo - co jeszcze ciekawe - jakimś kompletnie tekstem z kosmosu typu "lubię jeździć na jednorożcu" albo "zaraz spalą mi się moje naleśniki" teraz jest jeszcze moda na śmianie się ze wszystkiego, w mojej szkole im częściej się śmiejesz, tym bardziej jesteś popularny... przykład: "- cześć, co robiłaś wczoraj? - *śmiech*, to bardzo zabawna historia,siedziałam w domu przed komputerem *śmiech* miałam się uczyć, ale zapomniałam, ups *śmiech*" no normalnie krew zalewa.

Każda kobieta jest piękna i młoda niezależnie od wieku ;p nie masz zlasowanego mózgu, może on jest po prostu oryginalny :p

Ok, wystylizuję
jak czasami patrzę na włosy moich koleżanek to mam ochotę podejść, wziąć nożyczki do ręki i uciąć tak do ucha może nie koniecznie w tej kolejności haha xd

Dokładnie

Ja tam aska mam, ale tylko żeby się pośmiać z hejterów i głupoty ludzkiej, można też dowiedzieć się czegoś nowego o sobie

[EdizA]

Napisane przez miranda122

Teraz to już nawet w 1 gim palą (13 lat!!!)
I jeszcze wgl się z tym nie kryją, na cały głos na korytarzach pytają się kto ma fajki.. Jak ja w 1 gim byłam, to czegoś takiego nie było, dlatego stwierdzam, że mój rocznik, był tym ostatnim normalnym..

Mam znajomych którzy palą, ale np. jak ja nie chcę (nigdy nie próbowałam i nie spróbuję), to to szanują i nie komentują. Teraz poznałam nawet takich starszych kolegów (ok.19 lat), którzy pić wypiją, ale to w weekend i z umiarem, ale palić nie palą. Także jak się chce, to się wszystko da


Pewnie haha

To jakaś masakra jest. Licytacje, która się pierwsza puściła i który ile panienek "zaliczył" a jedyne "zaliczanie" jakie przeżywali, to to we śnie.
Fajki, narkotyki, alkohol.. i to jest podstawa naszego kraju. To ci ludzie później będą górą, będą decydować, głosować.. w głowie się nie mieści.

Pewnie, są ludzie, którzy wykorzystują pełnoletniość tylko do kupowania alko i fajek, ale są też normalni i obowiązkowi, dzięki Bogu.

[karolinga]

Napisane przez EdizA

To bardzo pocieszające, że są jeszcze młode kobietki, którym nie w głowie palenie włosów na siano i niszczenie skóry solarą dwa razy na dzień ( a znam taką !)
Też zawsze byłam "inna" jeśli o modę chodzi. Miałam swój styl, swój świat i swoje zabawki. Nie wciskałam się w coś tylko po to, by pokazać jaka to kul nie jestem, a mimo to miałam znajomych. Da się.




Mogę Was adoptować ?

solarium.. 2 razy dziennie.. to ona ma jeszcze co opalać? xd

ja też jestem uważana w klasie za 'inną' ale ze względu na charakter... podczas gdy wszystkie dziewczynki paplą o niczym trzy po trzy i śmieją się, ja siedzę cicho albo rozmawiam z moją przyjaciółką, która również nie dała się w to wszystko wciągnąć.. bo tak naprawdę to tylko z nią mogę normalnie porozmawiać. ale nie zamierzam się zmieniać tylko po to, żeby zdobyć fałszywych znajomych, którzy nie będą lubili mnie, a tylko maskę pod którą bym się schowała..
Całe szczęście, ze mam jeszcze szkołę muzyczną, w której każdy jest wspaniały, w której nie wytykają cię palcami, gdy jesteś inny i w której można znaleźć prawdziwych przyjaciół

[Kathinna]

Limone mnie tam już od dawna o dowód nie pytają, a TŻ (28lat) może od tego odpocząc tylko jak idzie ze mną jak sam to zawsze "a dowodzik jest"

[201612231846]

Napisane przez EdizA

To bardzo pocieszające, że są jeszcze młode kobietki, którym nie w głowie palenie włosów na siano i niszczenie skóry solarą dwa razy na dzień ( a znam taką !)
Też zawsze byłam "inna" jeśli o modę chodzi. Miałam swój styl, swój świat i swoje zabawki. Nie wciskałam się w coś tylko po to, by pokazać jaka to kul nie jestem, a mimo to miałam znajomych. Da się.




Mogę Was adoptować ?

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



Dobra, przyznam się. O to chodziło

Ze mną było to samo. Moim zdaniem byłam normalna, ale wg. moich koleżanek byłam ,,dziwna''. A ile razy byłam uznana za najbrzydszą dziewczynę w klasie . Chociaż chyba nie było tak źle. Jak chcecie to wstawię fotkę

[miranda122]

Napisane przez Kathinna

palenie za młodu było i będzie zawsze, tak samo picie...
Nie ma czegoś takiego jak "mój rocznik był ostatnim normalnym", mam brata 17 letniego, u niego w klasie była kiedyś w podstawówce afera o palenie, także wiecie, bez sensu takiego generalizowanie, "element" jest był i będzie, raz mniej, raz więcej, tu mniej , tam więcej

Możliwe że tak jest. Ale chodzi mi głównie o moją szkołę. Nawet nauczyciele to zauważyli.

[EdizA]

Napisane przez Kathinna

palenie za młodu było i będzie zawsze, tak samo picie...
Nie ma czegoś takiego jak "mój rocznik był ostatnim normalnym", mam brata 17 letniego, u niego w klasie była kiedyś w podstawówce afera o palenie, także wiecie, bez sensu takiego generalizowanie, "element" jest był i będzie, raz mniej, raz więcej, tu mniej , tam więcej

Mama kiedyś chciała mi wmówić, że za czasów jej młodości " tak nie było ! ". Co, młodzi nie palili, nie pili, nie uprawiali seksu ? Tak było, jest i będzie, trzeba znać jednak umiar i wiedzieć, z czym się obnosić i afiszować, a z czym nie..

[Kathinna]

pytanie od starego próchna, co to są "aski"? :torba"

[karolinga]

Napisane przez EdizA

Niby tak, ale wiesz, nawet się nie zorientuję jak 30 stuknie.

Co do tego zlasowanego mózgu nawiązywałam do tego, że od osób uprzejmych usłyszałam, że mi te resztki mózgu zgniją od tych "śwaksów" co je na czuprynę namiętnie nakładam. A co mi tam, skoro są tylko resztki, to raz kozie śmierć.

Aaa no to zmienia postać rzeczy ;p ja słyszę to często od mamy , "weź tyle tych rzeczy na łeb nie nakładaj, bo Ci do mózgu przenikną"

[Kathinna]

Ediza otóż to

sama będąc w 6 klasie na wycieczce miałam kolegę, który się schlał, mimo, że jego matka też z nami jechała, popalali też...
Dzieci tak mają "chcą być dorosłe", a potem dorosłe dzieci tęsknią za byciem dzieckiem

[say-hello]

ale to zawsze tak było, że w liceum/gimnazjum niektórzy się musieli lansować. kiedyś to były komórki, teraz pewnie jakieś tablety czy inne ajfony zachowania te same, tylko środki inne

[Kathinna]

kuzyn mojego ojca (po 50 jakoś) jest alkoholikiem, z tych agresywnych.
Palić i pić nauczyła go jego babcia, w wielku lat około 14, bo "chłop musi być chlopem"

[versatille]

Napisane przez kascysko

Moja bratanica niedługo skończy 18 lat. Stanik od początku dobrze dobrany, a kręgosłup tak sterany przez biust, że oprócz pływania nie może robić nic. Po 21 roku życia zamierza je od razu zmniejszyć, a chyba ma biust mniejszy od Twojego.

Ona się go nie wstydzi ani nie ma obniżonej samooceny przez niego. Ale go szczerze nienawidzi.

Biedna
Mój kręgosłup się dzielnie trzyma mimo (obecnie) 61 cm w talii i rozmiarze cycnika G (po polskiemu podobni I). Ale podejrzewam, że to dzięki ćwiczeniom i mojej miłości do wuefu, którego starałam się nigdy nie opuszczać.

To powiedz jej, że ma pozdrowienia od największego cyca, jakiego znasz (chyba że mam konkurencję ) i żeby się porządnie zastanowiła nad operacją

Napisane przez EdizA

Po mojemu delikutasik.
Łe, to może się u mnie nie sprawdzić, przecież lubię rypanko.

Boję się Ciebie


Miranda, cyce fajne. Włosy też

Jeszcze nie jestem zdrowa, więc znowu włosów nie umyję
Za to spróbuję Skalpel zrobić, tam się w końcu prawie wcale ruszać nie trzeba

[say-hello]

Napisane przez Kathinna

kuzyn mojego ojca (po 50 jakoś) jest alkoholikiem, z tych agresywnych.
Palić i pić nauczyła go jego babcia, w wielku lat około 14, bo "chłop musi być chlopem"

na szczęście powoli kończy się społeczne przyzwalanie na chlanie, bicie żon itp...

[Limone]

Napisane przez Kathinna

palenie za młodu było i będzie zawsze, tak samo picie...
Nie ma czegoś takiego jak "mój rocznik był ostatnim normalnym", mam brata 17 letniego, u niego w klasie była kiedyś w podstawówce afera o palenie, także wiecie, bez sensu takiego generalizowanie, "element" jest był i będzie, raz mniej, raz więcej, tu mniej , tam więcej

Dokładnie. Wiem co się działo kiedy moja siostra chodziła do szkoły, wiem co się działo jak ja chodziłam do szkoły, widzę i słyszę o czym młodzież rozmawia w autobusach jadąc do szkoły. I faktycznie sporo mi się nie mieści w głowie, jak tak można itd, ale za moich czasów też się różne rzeczy działy a i rodzice sporo poopowiadać mogą Teraz i tak połowa siedzi na internecie, a nie po krzakach pije i pali, więc nawet może jest teraz lepiej niż było
A lansować się można na różne sposoby. Ja np nadal nie rozumiem i nie popieram "obnażania się" w internecie, na blogach, nk, facebookach, a więc pisania o sobie tak że każdy może to przeczytać, pokazywania twarzy itd. Nie oceniam i nie mówię, że to złe, ale mnie się to np nie podoba, nie rozumiem takiego podejścia i nie stosuje. Zwłaszcza, że nie wiele osób ma coś ciekawego do powiedzenia, tych co mają doceniam za ich pracę

[miranda122]

Napisane przez EdizA

To jakaś masakra jest. Licytacje, która się pierwsza puściła i który ile panienek "zaliczył" a jedyne "zaliczanie" jakie przeżywali, to to we śnie.
Fajki, narkotyki, alkohol.. i to jest podstawa naszego kraju. To ci ludzie później będą górą, będą decydować, głosować.. w głowie się nie mieści.

Pewnie, są ludzie, którzy wykorzystują pełnoletniość tylko do kupowania alko i fajek, ale są też normalni i obowiązkowi, dzięki Bogu.

Dokładnie!

Chyba należę do tych drugich, choć nie mam jeszcze 18 lat.

Napisane przez karolinga

solarium.. 2 razy dziennie.. to ona ma jeszcze co opalać? xd

ja też jestem uważana w klasie za 'inną' ale ze względu na charakter... podczas gdy wszystkie dziewczynki paplą o niczym trzy po trzy i śmieją się, ja siedzę cicho albo rozmawiam z moją przyjaciółką, która również nie dała się w to wszystko wciągnąć.. bo tak naprawdę to tylko z nią mogę normalnie porozmawiać. ale nie zamierzam się zmieniać tylko po to, żeby zdobyć fałszywych znajomych, którzy nie będą lubili mnie, a tylko maskę pod którą bym się schowała..
Całe szczęście, ze mam jeszcze szkołę muzyczną, w której każdy jest wspaniały, w której nie wytykają cię palcami, gdy jesteś inny i w której można znaleźć prawdziwych przyjaciół

Też jestem ta 'inna'. Dlatego w klasie byłam prawie niezauważalna. Bo jak ktoś jest spokojny, to od razu nie pasuje. Także teraz jak poznałam nowych znajomych i raz poszłam z nimi na ognisko, to od razu były głupie komentarze, od tych starych 'niby przyjaciół' (którzy piją i jarają dzień w dzień), że się zmieniłam, że przeklinam, piję i palę. Jak to wcale nie jest prawda. No dobra, raz po raz można sobie piwko wypić, ale to nie że od razu się staczam

Napisane przez Kathinna

pytanie od starego próchna, co to są "aski"? :torba"

To portal na którym można zadawać pytania anonimowo, lub normalnie

[karolinga]

Napisane przez Kathinna

pytanie od starego próchna, co to są "aski"? :torba"

ask to taka strona, która początkowo miała na celu to, aby ludzie mogli czegoś ciekawego się o tobie dowiedzieć. użytkownicy zadają ci pytania, a ty na nie odpowiadasz... teraz to niestety miejsce tylko i wyłącznie lansu i szerzenia głupoty. Rzadko kiedy aska zakłada ktoś mądry, którego odpowiedzi nie ograniczają się tylko do "tak", "nie" lub "spier*alaj"

Napisane przez EdizA

Mama kiedyś chciała mi wmówić, że za czasów jej młodości " tak nie było ! ". Co, młodzi nie palili, nie pili, nie uprawiali seksu ? Tak było, jest i będzie, trzeba znać jednak umiar i wiedzieć, z czym się obnosić i afiszować, a z czym nie..

Moi rodzice nigdy mi tak nie mówili, mój wujek ni skąd ni zowąd raz powiedział "ej, paliłaś już? bo ja swojego pierwszego to w wieku 13 lat zapaliłem" A więc ja nie mogę mieć pretensji

[Limone]

Napisane przez Kathinna

Limone mnie tam już od dawna o dowód nie pytają, a TŻ (28lat) może od tego odpocząc tylko jak idzie ze mną jak sam to zawsze "a dowodzik jest"

Mnie już też A tak mi się zawsze śmiać chciało, jak mnie pytali gdy miałam już obrączkę na palcu, teraz nie pytają i mi nie do śmiechu Ale akurat przy moim wyglądam jak dziecko a tylko rok różnicy między nami.

[miranda122]

Napisane przez versatille

Miranda, cyce fajne. Włosy też

Jeszcze nie jestem zdrowa, więc znowu włosów nie umyję
Za to spróbuję Skalpel zrobić, tam się w końcu prawie wcale ruszać nie trzeba

Malutkie niestety Ale dziękuję

Zdrówka życzę

[201612231846]

Napisane przez say-hello

ale to zawsze tak było, że w liceum/gimnazjum niektórzy się musieli lansować. kiedyś to były komórki, teraz pewnie jakieś tablety czy inne ajfony zachowania te same, tylko środki inne

Tablety to już w ,,podstawówce na komunie''.

Kolega pyta siostry (wiek 13 lat)

-Jak telefon byś chciała?
-I Phona 5! Taki jak ma Michał
-Przecież Michał wykorzystuje ten telefon w pracy. Nawet nie umiałabyś go obsługiwać. Poza tym jest strasznie drogi i niebezpiecznie by było żebyś go nosiła przy sobie. Może chcesz coś innego ,np. samsunga mini 2, tak jak Domi?
-Domi jest fajna! Telefon też ma fajny. Ale do szkoły wolałabym I phona 5.

[karolinga]

Napisane przez miranda122

Też jestem ta 'inna'. Dlatego w klasie byłam prawie niezauważalna. Bo jak ktoś jest spokojny, to od razu nie pasuje. Także teraz jak poznałam nowych znajomych i raz poszłam z nimi na ognisko, to od razu były głupie komentarze, od tych starych 'niby przyjaciół' (którzy piją i jarają dzień w dzień), że się zmieniłam, że przeklinam, piję i palę. Jak to wcale nie jest prawda. No dobra, raz po raz można sobie piwko wypić, ale to nie że od razu się staczam

To portal na którym można zadawać pytania anonimowo, lub normalnie

Wiesz, myślę, że w ogóle nie powinnaś ich słuchać, bo oni przeczą sami sobie, a po drugie dzialają na zasadzie "wyganiał kocioł garnkowi"

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Wiecie co, aż mi ulżyło, że mogłam w końcu gdzieś ponarzekać

[Limone]

Napisane przez domiwika93

Tablety to już w ,,podstawówce na komunie''.

Kolega pyta siostry (wiek 13 lat)

-Jak telefon byś chciała?
-I Phona 5! Taki jak ma Michał
-Przecież Michał wykorzystuje ten telefon w pracy. Nawet nie umiałabyś go obsługiwać. Poza tym jest strasznie drogi i niebezpiecznie by było żebyś go nosiła przy sobie. Może chcesz coś innego ,np. samsunga mini 2, tak jak Domi?
-Domi jest fajna! Telefon też ma fajny. Ale do szkoły wolałabym I phona 5.

Ja swój pierwszy telefon miałam w liceum i najchętniej swojemu dziecku dałabym w podobnym wieku telefon....