Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[ane3kaa]

Napisane przez poznanianka1990

O kurcze, jakie błędy zrobiłam w poprzednim poscie
Chodziło mi o to, że C. nim do pracy jeździ.

Ane3kaa, w moim też nic nie bylo wymieniane. Jedynie hamulec tylni nie chciał odskakiwac, więc C. coś tam przy nim pogrzebał i jest ok

Dziś do nas przyjeżdża mój tata z partnerką i może też z babcią (nie chce przyjechać, nie wiem czemu...). Zobaczymy jak Kropka na nich zareaguje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jak w ogóle piesek ??? sprawuje się ??

[tinyheart]

Dzień dobry dziewczyny Ja mam rower od 3 lat, od komunii przerobiłam już chyba z 3 czy 4 z czego niestety jeden został skradziony. Mam górala męskiego na takich najlepiej mi się jeździ

[exist_]

Napisane przez helcia86

Co do knajp w Zakopanym lub okolicach: Witow - Witowianka, Nowy Targ - villa Toscana, Skalny Dworek, Goralsko Strawa

Dzięki za Witów, do Nowego Targu nie będzie nam się chciało jechać (jeszcze most w Dunajcu zamknięty częściowo )


Zaraz się zbieram, jedziemy z mamą na zakupy a później mierzyć kiecki!
Trochę się boję, ale reakcji mamy głównie Że się obie wzruszymy i pobeczymy ;D

[iLoNuS_ktl]

Heej

Mam pytanie trochę z innej beczki. Jestem w trakcie aranżacji kuchni, muszę przedstawić projekt hydraulikowi i elektrykowi na już praktycznie... Problem jest taki, że jedyne sensowne ustawienie wymusza postawienie lodówki obok piekarnika. Czy któraś z Was ma może takie rozwiązanie? Czy nic z lodówką złego się nie dzieje?
Piekarnik byłby w zabudowie w słupku a obok wolnostojąca lodówka. Tyle jest opinii na internecie, że już sama nie wiem co o tym myśleć

[ane3kaa]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Heej

Mam pytanie trochę z innej beczki. Jestem w trakcie aranżacji kuchni, muszę przedstawić projekt hydraulikowi i elektrykowi na już praktycznie... Problem jest taki, że jedyne sensowne ustawienie wymusza postawienie lodówki obok piekarnika. Czy któraś z Was ma może takie rozwiązanie? Czy nic z lodówką złego się nie dzieje?
Piekarnik byłby w zabudowie w słupku a obok wolnostojąca lodówka. Tyle jest opinii na internecie, że już sama nie wiem co o tym myśleć

Moja szwagierka tak ma. Zabudowany piekarnik a koło tego wolno stojąca lodówka nic się nie dzieje

[say-hello]

bardzo bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia, to naprawadę dużo dla mnie znaczy wczoraj trochę pogadaliśmy i policzyliśmy wszystko... ogólnie wydaje nam się, że damy radę zorganizować wesele i zapłacić tą karę... ale budowa domku trochę zwolni... chociaż to dla mnie też priorytet, żeby po weselu już się tam wprowadzić. w najgorszym wypadku tż będzie kombinował z kredytem na wykończenie domu... jest kilka możliwości, także jestem dobrej myśli. ale i tak musimy zacząć poważnie oszczędzać i dużo pracować, żeby zarobić na te wszystkie wydatki.

powiem wam szczerze, że już z jednej strony nie mogę się doczekać, aż dom będzie wykończony, kara zapłacona, wesele opłacone - wtedy poczuję ogromną ulgę, że w końcu nie będzie tej presji zbierania pieniędzy.

Napisane przez ana909

słuze pomocą, cały czas szukam oszczednosci i chyba nie najgorzej mi to idzie. Skad jestes?

z Pomorza. Wesele odbędzie się w małej miejscowości

Napisane przez missmalezji

a jaki smak planujesz wybrać?

na pewno ten ciasteczkowy (pralinkowy?) i jeszcze jakieś inne. ale może okazać się, że jednak będziemy szukać tańszego tortu

Napisane przez swiat_katarzyny

tylko, że dla mnie skóra jest wręcz biała i wszyscy tak blado wygladają... przykład w załączniku - 1 oryginał, w dwójce podrysowałam na szybko kolory....
Dziewczyny które zdjecie bardziej wam się podoba?

szczerze to mnie bardziej się podoba oryginał

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4194206 7]ruszyla strona fb mojej strony jak chcecie to moge dac namiary na priv[/QUOTE]
wyślij mi link

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez iLoNuS_ktl

Heej

Mam pytanie trochę z innej beczki. Jestem w trakcie aranżacji kuchni, muszę przedstawić projekt hydraulikowi i elektrykowi na już praktycznie... Problem jest taki, że jedyne sensowne ustawienie wymusza postawienie lodówki obok piekarnika. Czy któraś z Was ma może takie rozwiązanie? Czy nic z lodówką złego się nie dzieje?
Piekarnik byłby w zabudowie w słupku a obok wolnostojąca lodówka. Tyle jest opinii na internecie, że już sama nie wiem co o tym myśleć

nic złego się nie stanie, jedynie lodówka będzie pobierać więcej prądu, żeby mocniej pracować i mocniej chłodzić w trakcie pracy piekarnika. możesz pomyśleć nad dodatkową izolacją pomiędzy piekarnikiem a lodówką.

[alloffkowa]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Heej

Mam pytanie trochę z innej beczki. Jestem w trakcie aranżacji kuchni, muszę przedstawić projekt hydraulikowi i elektrykowi na już praktycznie... Problem jest taki, że jedyne sensowne ustawienie wymusza postawienie lodówki obok piekarnika. Czy któraś z Was ma może takie rozwiązanie? Czy nic z lodówką złego się nie dzieje?
Piekarnik byłby w zabudowie w słupku a obok wolnostojąca lodówka. Tyle jest opinii na internecie, że już sama nie wiem co o tym myśleć

ja już widziałam w kilku miejscach takie rozwiazanie, nigdy nie słyszałam żeby ktoś się skarżył

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez ane3kaa

Moja szwagierka tak ma. Zabudowany piekarnik a koło tego wolno stojąca lodówka nic się nie dzieje

Napisane przez say-hello

nic złego się nie stanie, jedynie lodówka będzie pobierać więcej prądu, żeby mocniej pracować i mocniej chłodzić w trakcie pracy piekarnika. możesz pomyśleć nad dodatkową izolacją pomiędzy piekarnikiem a lodówką.

Napisane przez alloffkowa

ja już widziałam w kilku miejscach takie rozwiazanie, nigdy nie słyszałam żeby ktoś się skarżył

dzięki dziewczyny to mnie uspokoiłyście trochę

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez say-hello

bardzo bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia, to naprawadę dużo dla mnie znaczy wczoraj trochę pogadaliśmy i policzyliśmy wszystko... ogólnie wydaje nam się, że damy radę zorganizować wesele i zapłacić tą karę... ale budowa domku trochę zwolni... chociaż to dla mnie też priorytet, żeby po weselu już się tam wprowadzić. w najgorszym wypadku tż będzie kombinował z kredytem na wykończenie domu... jest kilka możliwości, także jestem dobrej myśli. ale i tak musimy zacząć poważnie oszczędzać i dużo pracować, żeby zarobić na te wszystkie wydatki.

powiem wam szczerze, że już z jednej strony nie mogę się doczekać, aż dom będzie wykończony, kara zapłacona, wesele opłacone - wtedy poczuję ogromną ulgę, że w końcu nie będzie tej presji zbierania pieniędzy.


z Pomorza. Wesele odbędzie się w małej miejscowości
na pewno ten ciasteczkowy (pralinkowy?) i jeszcze jakieś inne. ale może okazać się, że jednak będziemy szukać tańszego tortu

szczerze to mnie bardziej się podoba oryginał


wyślij mi link

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

nic złego się nie stanie, jedynie lodówka będzie pobierać więcej prądu, żeby mocniej pracować i mocniej chłodzić w trakcie pracy piekarnika. możesz pomyśleć nad dodatkową izolacją pomiędzy piekarnikiem a lodówką.

Moja strona skomentowala Ci posts o hejterskim komenfarzu ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4194574 5]Moja strona skomentowala Ci posts o hejterskim komenfarzu ;D
[/QUOTE]
ok, to zaraz zobaczę i polubię )

[moniczka_90]

a ja mam bardzo duzy problem z aranżacją naszej kuchni totalnie nie wiem jak tam wszystko ogarnąć

[exist_]

Napisane przez say-hello

ok, to zaraz zobaczę i polubię )

A ja polubiłam Twój Słodki miód na fb

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez moniczka_90

a ja mam bardzo duzy problem z aranżacją naszej kuchni totalnie nie wiem jak tam wszystko ogarnąć

oooj nawet nie wiesz jaki ja miałam problem... Kuchnia jest 2x3 m2, z czego na dłuższej ścianie jest skos, a drugiej 3m nie ma bo kuchnia jest otwarta więc zostały mi dwie ścianki po 2 m i ta jedna 3m ze skosem
i do tego tż uparł się, żeby było w niej miejsce na stół do jedzenia bo on w salonie jeść nie będzie
Sprzęty wszystkie się jakoś zmieściły, ale zostały mi tylko 3 duże szuflady w słupku i 2 szafki. Więc za dużo garów nie zmieszczę

[missmalezji]

Napisane przez say-hello

bardzo bardzo wam dziękuję za słowa wsparcia, to naprawadę dużo dla mnie znaczy wczoraj trochę pogadaliśmy i policzyliśmy wszystko... ogólnie wydaje nam się, że damy radę zorganizować wesele i zapłacić tą karę... ale budowa domku trochę zwolni... chociaż to dla mnie też priorytet, żeby po weselu już się tam wprowadzić. w najgorszym wypadku tż będzie kombinował z kredytem na wykończenie domu... jest kilka możliwości, także jestem dobrej myśli. ale i tak musimy zacząć poważnie oszczędzać i dużo pracować, żeby zarobić na te wszystkie wydatki.

powiem wam szczerze, że już z jednej strony nie mogę się doczekać, aż dom będzie wykończony, kara zapłacona, wesele opłacone - wtedy poczuję ogromną ulgę, że w końcu nie będzie tej presji zbierania pieniędzy.


z Pomorza. Wesele odbędzie się w małej miejscowości
na pewno ten ciasteczkowy (pralinkowy?) i jeszcze jakieś inne. ale może okazać się, że jednak będziemy szukać tańszego tortu

szczerze to mnie bardziej się podoba oryginał


wyślij mi link

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

nic złego się nie stanie, jedynie lodówka będzie pobierać więcej prądu, żeby mocniej pracować i mocniej chłodzić w trakcie pracy piekarnika. możesz pomyśleć nad dodatkową izolacją pomiędzy piekarnikiem a lodówką.

ciasteczkowy i pralinkowy to dwa rozne smaki ja chce ciasteczkowy,pralinowy okej ale mniej. kochana,nie wiem jak u was r u nas torty wychodza podobnie we wszystkich cukierniach,te slabsze czy mniej znane maja torty tansze tylko o 50zl.. to ja jednak wole dolozyc te 50 i miec najlepszy

witam sie z rana i lece do malego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez exist_

A ja polubiłam Twój Słodki miód na fb

dziękuję kochana!

Napisane przez moniczka_90

a ja mam bardzo duzy problem z aranżacją naszej kuchni totalnie nie wiem jak tam wszystko ogarnąć

jeśli masz ochotę, możesz mi wysłać rzut na pw, mogę spróbować pomóc

Napisane przez missmalezji

ciasteczkowy i pralinkowy to dwa rozne smaki ja chce ciasteczkowy,pralinowy okej ale mniej. kochana,nie wiem jak u was r u nas torty wychodza podobnie we wszystkich cukierniach,te slabsze czy mniej znane maja torty tansze tylko o 50zl.. to ja jednak wole dolozyc te 50 i miec najlepszy

witam sie z rana i lece do malego

aha, dziękuję za wyjaśnienie ja próbowałam jeden z nich,ale nie wiem który :P był pyszny!
no właśnie u nas różnica też jest niewielka. u Sowy 53zł/kg , a w innych, lokalnych cukierniaj 47-50zł/kg. także jeszcze będziemy myśleć U nas akurat wystarczy 10-12kg, więc różnica byłaby niewielka.

[moniczka_90]

Napisane przez iLoNuS_ktl

oooj nawet nie wiesz jaki ja miałam problem... Kuchnia jest 2x3 m2, z czego na dłuższej ścianie jest skos, a drugiej 3m nie ma bo kuchnia jest otwarta więc zostały mi dwie ścianki po 2 m i ta jedna 3m ze skosem
i do tego tż uparł się, żeby było w niej miejsce na stół do jedzenia bo on w salonie jeść nie będzie
Sprzęty wszystkie się jakoś zmieściły, ale zostały mi tylko 3 duże szuflady w słupku i 2 szafki. Więc za dużo garów nie zmieszczę

więc mogę powiedzieć, ze masz dużą kuchnię bo moja jest otwarta i jedna ściana ma 2 metry a druga chyba 1,5 m więc pozdro 600 chyba skończy się an tym, ze zrobię zabudowę na tych 2 metrach (piec, lodówka i zlew i troche blatu) i po prostu więcej szafek na ścianach, nic innego chyba więcej nie wymyślę

Napisane przez say-hello

jeśli masz ochotę, możesz mi wysłać rzut na pw, mogę spróbować pomóc

dziekuję Kochana, jak wszystko dokładnie pomierzę (niestety zginęła mi kartka z mierzenia i musze na nowo) to Ci powiem co i jak

[kroooliczek89]

Witam
Właśnie fotograf i kamerzysta przysłali mi umowy do przeczytania, zaraz się za to biorę

Podpowiedzcie mi co mam zrobić z tymi napojami gazowanymi? Nie chcę tych małych butelek, ale nie można wnieść innych... :/ Jak to rozwiązać, żeby później nie zapłacić kosmicznej sumy? Nie wiem no. myślałam żeby może jakoś spróbować się z nim dogadać. W sensie żeby np wziąć z góry 200 butelek, zapłacić za nie i jak się skończy to trudno, będą soki które są w cenie... Albo powiedzieć że może być zużyte maksymalnie 200? nie wiem

[misia880]

Ja tez mam te male butelki w cenie i tez nie mozemy miec innych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez moniczka_90

dziekuję Kochana, jak wszystko dokładnie pomierzę (niestety zginęła mi kartka z mierzenia i musze na nowo) to Ci powiem co i jak

to zaznacz mi jeszcze gdzie masz ewentualne okna, piony, podejścia wody, jakieś rury itp

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez kroooliczek89

Podpowiedzcie mi co mam zrobić z tymi napojami gazowanymi? Nie chcę tych małych butelek, ale nie można wnieść innych... :/ Jak to rozwiązać, żeby później nie zapłacić kosmicznej sumy? Nie wiem no. myślałam żeby może jakoś spróbować się z nim dogadać. W sensie żeby np wziąć z góry 200 butelek, zapłacić za nie i jak się skończy to trudno, będą soki które są w cenie... Albo powiedzieć że może być zużyte maksymalnie 200? nie wiem

a masz w umowie zapis o tych butelkach od nich? próbowałaś z nimi na spokojnie pogadać, że to ci się nie podoba? według mnie oni na tym po prostu sobie zrobili zarobek... cena niższa za talerzyk + taki ukryty koszt i wychodzą na tym bardzo dobrze.. przecież 2,50 za puszkę to więcej niż w sklepie (nie mówiąc o hurtowniach) ...

[kroooliczek89]

Napisane przez say-hello

to zaznacz mi jeszcze gdzie masz ewentualne okna, piony, podejścia wody, jakieś rury itp

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------


a masz w umowie zapis o tych butelkach od nich? próbowałaś z nimi na spokojnie pogadać, że to ci się nie podoba? według mnie oni na tym po prostu sobie zrobili zarobek... cena niższa za talerzyk + taki ukryty koszt i wychodzą na tym bardzo dobrze.. przecież 2,50 za puszkę to więcej niż w sklepie (nie mówiąc o hurtowniach) ...

Tzn my narazie mamy zaklepany termin, ale umowę mamy podpisać jak facet wróci z urlopu, w sierpniu.
A zapis jest taki: "Do końcowego rachunku na podstawie spozycia zostanie doliczony koszt napojów gazowanych [cola, fanta, sprite 200ml. - 2,50PLN brutto/but 0,2l]"

[say-hello]

Napisane przez kroooliczek89

Tzn my narazie mamy zaklepany termin, ale umowę mamy podpisać jak facet wróci z urlopu, w sierpniu.
A zapis jest taki: "Do końcowego rachunku na podstawie spozycia zostanie doliczony koszt napojów gazowanych [cola, fanta, sprite 200ml. - 2,50PLN brutto/but 0,2l]"

ja bym się na to nie zgodziła... nam na jednej sali chcieli doliczyć korkowe 20zł (!!) od każdej butelki alko, 50 zł od osoby za poprawiny, 10zł od osoby za pokrowiec i coś tam jeszcze.. niby cena za talerzyk była niska, ale jak się dodało te wszystkie koszty, to cena wyszła ogromna. podziękowaliśmy i poszukaliśmy innej sali.

spróbuj z nimi się jakoś dogadać, żeby ominąć ten zapis. jak się nie uda, to albo płaćcie za te buteleczki, albo poszukajcie innej sali

[Kishlaczkowa]

Napisane przez swiat_katarzyny

tylko, że dla mnie skóra jest wręcz biała i wszyscy tak blado wygladają... przykład w załączniku - 1 oryginał, w dwójce podrysowałam na szybko kolory....
Dziewczyny które zdjecie bardziej wam się podoba?

Mnie to z lepszą kolorystyką, czyli 2

Napisane przez velika

oj kochana niestety w Czechach nie byłam... w ogóle ani Czech ani Słowacji nie znam na razie, zamierzam to nadrobić, ale wszystko w swoim czasie
Zrobiłam tortillę na obiad, chłop wsunął dwie, wypił piwo i mi zasnął
A ja idę chałupę ogarniać... widzę, że była dyskusja mieszkanie/dom... Dom jest wg mnie dużo fajniejszy, ale ile przy tym roboty zaraz idę sprzątać kuchnię, a potem podlewać ogród, godzina zejdzie spokojnie

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------


zgadzam się

No właśnie na Słowacji już chodziliśmy, więc teraz TŻ wymyślił, że pojedziemy do Czech. Muszę poczytać, bo nigdy nie byłam i moi znajomi także nie, a to już pewne a 95%, że tam będziemy chodzić. Gdybyś coś wiedziała daj znać

Napisane przez wenedka

Dziękuję

Zaprosiłam dzisiaj pierwszego gościa Hehe! Trochę wcześnie, ale niedługo loty do Polski będą w sprzedaży, więc niech mają ludzie czas na zastanowienie się.


Poza tym moja mama namieszała mi trochę w głowie co do zapraszania pewnych osób...
Mój tato ma brata (jest on też moim chrzestnym), z którym nie miał najlepszych stosunków kilka lat temu, ale znacznie się teraz poprawiły. Stryj ma 4 córki- 1 z pierwszego małżeństwa, 3 z drugiego. O ile z najstarszą mam dobry kontakt, to z resztą kontakt mam zerowy. Widziałam je po raz ostatni w 2009 roku na ślubie najstarszej córki stryja. Nie przywitały się nawet z moim tatą... Moja mama uważa, że stryj się obrazi, jeśli zaproszę tylko jego najstarszą córkę, bo kuzynka, która bierze ślub w sierpniu, zaprosiła je wszystkie.
Wiem, że duuużo czasu jeszcze, ale naprawdę jestem na nie! Pamiętam jeszcze jak mi w dzieciństwie dokuczały.
Jak uważacie? Jest nad czym myśleć w ogóle?

Nie znam relacji, jakie są teraz, między Twoim tatą a stryjem. Znając mnie ja bym pokierowała się myślą, że jeśli ma to ponownie niekorzystnie wpłynąć na ich braterskie relacje, to chyba zaprosiłabym te kuzynki. Mam podobną sytuację od strony mamy. Jakiś czas temu ciocia, która miała problemy, że tak to ujmę - "odbraziła" się na moją mamę. Moja mama wiele przeszła z nią (siostrą) i teraz kiedy ciocia wyszła na prostą i jest między nimi ok, to moja mama upiera się abym zaprosiła jej córkę (moją kuzynkę) na wesele. Upieram się, że nie chcę jej, bo nie mam z nią żadnych kontaktów, ona nawet czasem udaje, że mnie nie zna. Jednak wiem, jak ważne to dla mojej mamy i chyba ulegnę...Zrobisz Kochana jak uważasz i wiem, że wybierzesz najlepsze rozwiązanie

Napisane przez moniczka_90

powiedziałabym, ze normalnie generalnie byłam 12 h w pracy więc nawet nie miałam kiedy o tym myśleć aż do czasu jak weszłam do domu z pracy po tych 12 h i nie zobaczyłam wieeeeeelgachnego bukietu kwiatów od TŻa
wstawiam zdjęcie choć przepraszam za jakość bo nie dość, że telefonem to jeszcze to światło

Piękny bukiet!!!
Ja na rok przed mam mrowienie w brzuchu ze stresu, że to tylko tyle czasu! Ale ja to nerwus jestem

[kroooliczek89]

Napisane przez misia880

Ja tez mam te male butelki w cenie i tez nie mozemy miec innych

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W jakiej cenie?

[misia880]

Napisane przez kroooliczek89

W jakiej cenie?

własnie zmartwiłas mnie bo o to w ogole nie pytalam...
mamy 2 l na osobe w cenie, a jak braknie no to doliczaja potem ile zejdzie wiecej buteleczek. ale nie zapytalam w jakiej cenie

[Verunka]

Napisane przez ijaa

powiem Ci, że my jakiś czas temu jak byliśmy na weselu do rana to były tylko 3 dania ciepłe i nikomu nic nie brakowało.
co prawda jedną z nich był grill (koło 23:00) - ludzie się tam objedli na maksa, różnorodnie i przepysznie było, to później koło 3 było ostatnie danie ciepłe i mało kto jadł.
wiadomo, gdzieś jakaś przystawka wpadła, do tego lato - na prawdę ciepła noc i nie bardzo chciało się jeść.

może jedno z nich zamienicie na dodatkowe przystawki. jak zostawicie 4 to uważam, że i tak będzie FULL!

No my właśnie będziemy mieć zamiast jednego dania ciepłego grilla, zastanowimy się jeszcze, może faktycznie zmienimy jedno danie na lepsze przystawki

Napisane przez czekooczekolada

siedzę sobie, piję (już) zimną herbate, oglądam rowery na allegro bo dalej sie nie zdecydowałam a tż nalega abym się określiła
może któraś z Was doradzi jakiś fajny rowerek?

Tżt uparł się, żebym wzięła sobie damkę na cienkich oponach, lekka i wygodna. Na cienkie opony jestem w stanie się zgodzić ale damka..
Od zawsze wolałam jazde na męskiej rurze ( kurde jak to brzmi ) .
Jutro jade do siostry, ona ma damkę właśnie na cienkich oponach, mam sie przejechać i stwierdzic czy sie skusze.

Macie jakieś propozycje ? Jakie Wy macie rowery ?

Ja mam stara damke miejska po dziadku i super, kocham ten rower

Napisane przez namisek1990

Cześć ;*


say-hello

Tulę Cię



ijaa , Verunka

Po ostatnim weselu twierdzę, że 3 dania ciepłe spokojnie wystarczą... Ja już po 3 daniu nie miałam siły jeść!!! TŻ też nie... a uwierzcie, że je za trzech... :x więc nie wiem jak u mnie ludzie zjedzą tyle dań!

u nas płacimy 125zł za osobę i mamy w cenie:

(jeszcze nie ustalalismy dokładnego menu)

-5 dań gorących
-10 przystawek
- napoje zimne (Pepsi, Mirinda, 7Up) + kawa, herbata + soki
- pieczywo (w tym chlebek na powitanie)

gratis pokój dla Młodych, ale to chyba teraz wszędzie tak jest...
dodatkowo: dekoracja stołów (sztuczne kwiaty+ świece), pokrowce dla Młodych i świadków, obsługa: 3 kelnerki

Ani to dużo ani to mało...ale chyba najgorzej nie jest.

ciasto,tort, alkohol i owoce we własnym zakresie
dołącze ten candy bar no i oczywiście wiejski (sami robimy kiełbasę, smalec i ogórki więc to nie problem) korkowego nie ma, nasza sprawa ile alkoholu i ile bimbru.



Jak u Was z jedzeniem po weselu? U nas wszystko można po weselu zabrać.

dużo tego macie faktycznie, my niestety nie mamy pokoju, bo po prostu na sali nie ma pokoi :p a jedzenie można zabrać cały tydzień pewnie

Napisane przez iLoNuS_ktl

Heej

Mam pytanie trochę z innej beczki. Jestem w trakcie aranżacji kuchni, muszę przedstawić projekt hydraulikowi i elektrykowi na już praktycznie... Problem jest taki, że jedyne sensowne ustawienie wymusza postawienie lodówki obok piekarnika. Czy któraś z Was ma może takie rozwiązanie? Czy nic z lodówką złego się nie dzieje?
Piekarnik byłby w zabudowie w słupku a obok wolnostojąca lodówka. Tyle jest opinii na internecie, że już sama nie wiem co o tym myśleć

Znajomi tak mają i ok nic się nie dzieje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia880]

w ogóle dziewczyny, chcialam przeprosić za moje ostatnie fochy. Myha wybacz
miałam chyba jakas depresje, wszyscy mnie tak denetrwowali... z TZ się ciągle kłóciłam, moja praca wpedza mnie w depreche... szkoda słów.
Także przepraszam mam nadzieje ze wybaczycie

[Jula84]

Dziewczyny dziewczyny! Mogę dołączyć? Szukałam już kiedyś wątku zbiorczego dla PM na 2014 i nie mogłam znaleźć
Ja zaręczyłam się 2 tygodnie temu i też planujemy ślub i wesele w 2014 (chcielibyśmy wrzesień)...
Wczoraj byłam w Pałacu w Śmiłowicach na spotkaniu i.... PRAWIE wszystko mi pasowało....

Mam już upatrzonego fotografa, zespół a sali wciąż nie zarezerwowałam

[magdalenka_w_86]

Witam!
Przyznam, że bardzo mi się podobają małe buteleczki napojów, ale nie wiedziałam, że tak drogo za nie liczą.
U nas napoje wstawiamy sami i chyba zdecydujemy się na 1 l.

[misia880]

Napisane przez Jula84

Dziewczyny dziewczyny! Mogę dołączyć? Szukałam już kiedyś wątku zbiorczego dla PM na 2014 i nie mogłam znaleźć
Ja zaręczyłam się 2 tygodnie temu i też planujemy ślub i wesele w 2014 (chcielibyśmy wrzesień)...
Wczoraj byłam w Pałacu w Śmiłowicach na spotkaniu i.... PRAWIE wszystko mi pasowało....

Mam już upatrzonego fotografa, zespół a sali wciąż nie zarezerwowałam

Witaj opowiedz cos o Was, ile macie lat, jakie byly zareczyny pokaz piersionek itp
ja mam wesele we wrzesniu piekny miesiac

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Jula84

Dziewczyny dziewczyny! Mogę dołączyć? Szukałam już kiedyś wątku zbiorczego dla PM na 2014 i nie mogłam znaleźć
Ja zaręczyłam się 2 tygodnie temu i też planujemy ślub i wesele w 2014 (chcielibyśmy wrzesień)...
Wczoraj byłam w Pałacu w Śmiłowicach na spotkaniu i.... PRAWIE wszystko mi pasowało....

Mam już upatrzonego fotografa, zespół a sali wciąż nie zarezerwowałam

Witamy Opowiedz coś o Was.