Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[paulinaizabela]

Przeprowadziłam się na łóżko pod okno jak mam tu trochę poleżeć to chociaż mi będzie przyjemniej

Ja już po showerku, zaraz wpadną położne z wieczornymi "zabiegami"

Napisane przez ania_cz79

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

A od poniedziałku zaczynam pakowanie, już bym chciała mieć to za sobą.

bardzo ładnie

Powodzenia!

Babku - kawał w dechę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

[maomami]

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Widok napewno cudowny jak taki postawny mężczyzna opiekuje się taką kruszyną super że Jasiu grzeczny i karmienie wam się rozkręciło

[domii29]

zapomnialam jeszcze dopisac ze ciezko mi sie rozstac z Jaskiem. Kolo 22 mialam go oddac do noworodkow zeby mu antybiotyk podali i przeciagam to okropnie, ale tak mi go szkoda oddawac nawet na chwile.

A i do TZta dzwonila szwagierka ta ktora poronila... pytala o mnie, o Jaska i oznajmila ze ma dla nas fotelik. Milo z jej strony to fakt tyle ze fotelik dostalismy w prezencie od mojej mamy

[anka_85]

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Jasio cudowny, poka piętki następnym razem
wyobrażam sobie widok tż z synem
ach, ja też chce

[lubieolowki]

Napisane przez peppermint patty

No widzicie...pisalam,ze ile poloznych/osob tyle opinii...zobacze sama co mi bedzie lepiej pasowalo,ale widze,ze wizazowo wygrywa octenisept


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No dokładnie Zawsze tak jest i wydaje mi się, że samemu trzeba wypróbować

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Super! Ja już się nie mogę doczekać aż Kubusia zobaczę i jak Jurek nosi Kubusia na rękach Też się pewnie rozryczę jak bóbr ^^

[De28]

domii- a maly przybiera na wadze?Jak czesto ci sie w nocy budzi na karmienie?

Zrobilam sobie weiczor wellness. Maseczki, peeling i takie tam.

[ryba91]

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny, u mnie znów przerwy w internecie, denerwuje mnie to..

Mały dzisiaj cały dzień w ruchu, czuję go bardzo intensywnie, mam nadzieję że się chyba przekręcił cały dzień kopał mnie w żołądek.

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

A od poniedziałku zaczynam pakowanie, już bym chciała mieć to za sobą.

Za imię Wpisać ?

Napisane przez magalska

Co do szczepionek to jako biotechnolog molekularny z wyksztalcenia poczuwam sie do odpowiedzi... czy szczepic? TAK (w szczepionkach nie ma zywych mikroorganizmow a albo ich czesci albo zabite, wiec teoretycznie bezpieczne no ale po podaniu szczepionki nastepuje odpowiedz organizmu w celu uodpornienia sie). czy wybrac skojarzone? Dobrze by bylo ale jak sie wybierze refundowane to tez ok, do zalet skojarzonych oprocz oczywistej czyli mniej kluc malucha dochodzi fakt ze czasem kilka na raz wzmaga odpowiedz i jednym slowem dzialaja lepiej w pakiecie czy szczepic dodatkowo? Jeszcze sie w to nie wglebialam ale w najblizszej przyszlosci mam zamiar wtedy dam znac co ijak uwazam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja szczepić będę tylko i wyłącznie refundowanymi bo po tym co przeczytałam to nie mam kasy, a nie są one jakoś super konieczne. Także pozostaję przy zwykłych refundowanych.

Napisane przez peppermint patty

Super,ze tak szybko doszly i ze zdarzylysmy z mama ogarnac temat!!! oby tylko sie podobaly

swoja droga...ciekawe,ze poczta chyba sprawniej dziala za granice niz czasem po pl.

U mnie 5 dni szedł list z czestochowy.


Kur.wa wiecie co zrobiłam? odkamieniłam czajnik i zrobiłam z tego herbate. fuj jakie okropne... raczej nic nie powinno sie stać, tak wyczytałam no ale jednak sie obawiam, mąż wypił dużo więcej bo ten jak sie załyczy to..

[paulinaizabela]

Napisane przez magalska

No jakbym miala sie rozbierac przed obcym fotografem to tez bym sie nie zdecydowala... ale jak sie ma swoje studio w domu to az zal bylo nie zrobic fotek nastepna sesje bardziej ubrana zrobie i sie podziele efektami maz w ogole siesmieje ze jak maly przyjdzie na swiat to go zamecze zdjeciami sesje newborn sa takie pieeeekne... juz sie doczekac nie moge a glowa od pomyslow na fotki peka

Dziekuje, ciesze sie ze sie podobaja zapraszam na sesje na pomorze

Super masz z tym studiem i fachem w łapkach coś czuję, że będziemy zielenieć z zazdrości jak nam będziesz sesje Bruna wrzucać

Napisane przez nemosek

Witam się wieczornie

Po wizycie bardzo dobrze,najważniejsze że moja mysza obróciła się główką w dół
I nawet wiem kiedy ,prawdopodobnie na wykładzie SR
Pisiorek i jajeczka widoczne gołym okiem no i nie ma bliźniaka
Ale buziolki nie chciał pokazać łobuz jeden i standardowo odwrócony kręgosłupem.Potem pokazał nieznacznie profil ale uciekał.I tak jest za każdym razem
Po kim on taki wstydliwy ?
Na usg się zbuntował bo nie wiem co wystawił ale zrobiła mi się taka górka z lewej strony,może to dupcia ?Charakterek też ma

Kopnięć mogę nie odczuwać prawie w ogóle ponieważ nóżki ma na górze jakoś dziwnie pochowane z tyłu.

Łożysko ok na ścianie tylnej,I stopień.
Wazy sobie 1750 g więc średniaczek i dobrze

Tylko jest jedno ale mam dużo pić i polegiwać bo płyn owodniowy mi się zmnieszył. Ginka kazała skontrolować za 3 tygodnie( 9 października) i w razie wu zgłosić się do niej bo trzeba będzie małemu pomóc.Ale zapomniałam zapytać o co chodzi.Domyslam się pewnie że jakieś kroplówy.

No nic może się poprawi stan wód,będę dużo pić bo ostatnio rzeczywiście poluzowałam no i wyszło :/

udanej wizyty!!
Ładnie Tymuś rośnie
Pij dużo i będzie poprawa

Napisane przez nemosek

Zaraz sobie poczytam resztę

Idę jeść,tż przywiózł pizzę

Wiem świnka jestem że się pochwaliłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez nemosek

Witam się wieczornie

Po wizycie bardzo dobrze,najważniejsze że moja mysza obróciła się główką w dół
I nawet wiem kiedy ,prawdopodobnie na wykładzie SR
Pisiorek i jajeczka widoczne gołym okiem no i nie ma bliźniaka
Ale buziolki nie chciał pokazać łobuz jeden i standardowo odwrócony kręgosłupem.Potem pokazał nieznacznie profil ale uciekał.I tak jest za każdym razem
Po kim on taki wstydliwy ?
Na usg się zbuntował bo nie wiem co wystawił ale zrobiła mi się taka górka z lewej strony,może to dupcia ?Charakterek też ma

Kopnięć mogę nie odczuwać prawie w ogóle ponieważ nóżki ma na górze jakoś dziwnie pochowane z tyłu.

Łożysko ok na ścianie tylnej,I stopień.
Wazy sobie 1750 g więc średniaczek i dobrze

Tylko jest jedno ale mam dużo pić i polegiwać bo płyn owodniowy mi się zmnieszył. Ginka kazała skontrolować za 3 tygodnie( 9 października) i w razie wu zgłosić się do niej bo trzeba będzie małemu pomóc.Ale zapomniałam zapytać o co chodzi.Domyslam się pewnie że jakieś kroplówy.

No nic może się poprawi stan wód,będę dużo pić bo ostatnio rzeczywiście poluzowałam no i wyszło :/

za wagę i wizytę!! a Ty duuużo pij!!! koniecznie
i odpoczywaj

Napisane przez domii29

zapomnialam jeszcze dopisac ze ciezko mi sie rozstac z Jaskiem. Kolo 22 mialam go oddac do noworodkow zeby mu antybiotyk podali i przeciagam to okropnie, ale tak mi go szkoda oddawac nawet na chwile.

A i do TZta dzwonila szwagierka ta ktora poronila... pytala o mnie, o Jaska i oznajmila ze ma dla nas fotelik. Milo z jej strony to fakt tyle ze fotelik dostalismy w prezencie od mojej mamy

Miły gest z jej strony


magalska- świetne zdjęcia!

[maomami]

Dobranoc mamusie, wyśpijcie się porządnie
Ja się już kładę do spanka, chociaż póki co córa mi jakieś akrobacje wyczynia w brzuchu a jeszcze czkawki dostała. Ostatnio ma bardzo często czkawkę, dzisiaj jak w południe dostała to aż mi jej żal było bo tak mi brzuchem rzucało, się bidusia namęczyła przy tej czkawie. Ostatnio mąż próbował ją wystraszyć żeby jej przeszło ale jakoś się nie wystraszyła

Mam nadzieję że nie będzie dużej produkcji w weekend bo my chyba do Zawoi pojedziemy odwiedzić rodzinke, a akurat w ten weekend jest babiogórska jesień, jeden z ostatnich wyjazdów dalszych przed porodem, zastanawiam się czy pakować torbę do bagażnika w razie jakiegoś W.

[domii29]

De Jas dopiero pierwsza noc bedzie ze mna bo tak to mi go dokarmialy tam i przynosily wtedy jak naprawde glodny byl Dzis sie okaze ile razy bede musiala wstac :p.

Oddalam go, zeby mu mogly ten antybiotyk podac


A i musze sie Wam pochwalic ze znow dzis mi maz oznajmil ze bardzo sie mu podobam i ze teraz taka calkowicie nie ogarnieta jestem jeszcze piekniejsza dla niego zeby on mi tak cale zycie slodzil...

[Kabriela]

Zwariowały, nie było mnie dzień bo załatwiałam sprawunki dla Małej i siebie ale żeby tutaj z wierszami od razu wyskakiwać...no wiecie...
Gratuluję zdolniachy rewelacyjnie Wam to wyszło.


Mnie na noc standardowo zgaga dobija ale zaraz się kładę więc może szybko zasnę bo od 10 min ziewam i ziewam i nie mogę przestać.


Dziękuję, jeżeli chodzi o literki. Wszystko zrobiłam sama, literki są zrobione z tektury, wycięłam po dwie sztuki każdą literkę później żeby były przestrzenne to między nie wkleiłam 4 cm tekturkę i pomalowałam. Po pomalowaniu nakleiłam własnoręcznie zrobione delikatnie zielone różyczki.


Acelinko podziel się proszę grzybami, ja tak uwielbiam grzyby...ech...smaka mi tylko na noc narobiłaś...


A teraz jak przystało na strasznie ciapciowatą ostatnio istotę wybieram się do łóżka z nadzieją, że nie zaplączę się o własne nogi.

Dobranoc Brzuchatki i dobrej nocy.


Mamusie pozostające w szpitalach, będzie wszystko dobrze, nadal trzymamy kciuki i ślemy same dobre myśli.

Jaśku jesteś wymiatającym przystojniakiem!!!!


Dobranoc




P.S. Zakupami pochwalę się jutro.

[paulinaizabela]

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Super Kochana, że się tak ładnie docieracie
I brawa dla tatusia, widok męża i synusia musi być piękny

Napisane przez De28

Zrobilam sobie weiczor wellness. Maseczki, peeling i takie tam.

Mmmm...ale Ci dobrze
Fajny relaksik

Coś mnie zgaga męczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[De28]

Domii-a jestes sama w sali czy z innymi mamami i dziecmi? Ja mam nadzieje, ze tym razem bede z jakas mama ktorej dziecko nie bedzie plakalo. Bo po pierwszym porodzie nie przespalam wiecej niz godzine kazdej nocy, bo dziecko jednej mamy bylo glodne i glosno zawodzilo. A ona miala za malo pokarmu.
Oj zeby ci maz tak dlugo jeszcze slodzil. Zazdroszcze

ryba-nie place na szczescie za te wyciagi.Bylam w banku i wyjasnilam sprawe-zmienilo sie u nich w centrali i musieli wszystkim to wyslac.Teraz zmienilam na miesieczne wyciagi i powinno byc ok.

[babku]

Magalska na Pomorze niestety stanowczo za daleko mam Ale Twoje zdjęcia naprawdę sto procent w mój gust. Oby moje też takie były

Anka dzięki za pomysł na ziemniaczki. Wypróbuję w przyszłym tygodniu, bo jutro i pojutrze będę jadła weselne smakołyki

Nemosek fajnie, że Tymek dupką w górze i że średniaczka kolejnego mamy
Ty masz dużo pić, ja mam ograniczać. Co jedna to inaczej

Domi na Twoje posty, to mi się mordka cieszy niesamowicie

De28 też mam dzisiaj taki wieczór połączony z prasowaniem i wizażowaniem. Uwielbiam, a Tobie to już szczególnie się należy!

Ryba ja tak kiedyś sobie czajnik czyściłam. W tym momencie przyjechali teściowie, zaczęłam się z nimi witać, gadać i zaraz potem rozradowana zrobiłam im kawkę. Całe szczęście mam w miarę normalnych teściów, bo inni to by powiedzieli, że to zamach na ich zdrowie był

Ocetnisept tez znam od podszewki, stosuje go już od paru lat i ogólnie uwielbiam, ale mi jednak trochę śmierdzi. Tak mdło jakoś i gdzieś mi w podświadomości siedzi cały czas, że ten pępuszek może się ślimaczyć po nim, a jakbym takim Leko przejechała, to by się podsuszył trochę No ale mądrzejsza od większości nie zamierzam być i pewnie będę korzystać z octeniseptu, skoro wszędzie polecają.

A szczepienia tak jak pisałam, chciałabym skojarzonymi, ale pewnie ceny podetną mi nogi

[De28]

babku-siedzisz teraz zmaska na twarzy? Ja juz wysmarowana i pachnaca. Nalezy mi sie?Za co?

[babku]

Napisane przez De28

babku-siedzisz teraz zmaska na twarzy? Ja juz wysmarowana i pachnaca. Nalezy mi sie?Za co?

Zmyłam już Wcześniej robiłam piling twarzy, a teraz muszę się zająć paznokciami u rąk, bo u nóg, na szczęście już zrobione

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

To że Ci się należy, to oczywiste. Od razu humor lepszy co?

[nemosek]

Przyszedł mi dzisiaj śpiworek ,pierwsze to na co zwróciłam uwagę to taki cudnie pachnący.Muszę do babeczki maila napisać jakiego płynu używa

Jutro wkleję fotkę

Napisane przez paulinaizabela

Lubię polskie pisarki, takie współczesne powieści najbardziej. Lekkie, łatwe i przyjemne obyczajowe, przygodowe...w sumie to różne a jakie masz??






Coś nie po drodze Ci porodówka może dlatego że transportu nie masz to Maja się nie pcha

Usg 2 razy w tygodniu, raz dziennie ktg, co 4h mierzenie ciśnienia i sprawdzanie tętna, 2 razy dziennie siuśki...leków żadnych nie dają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam pisać ale Cię pewnie nie zainteresuje,ja ostatnio gustuję w kryminałach z wątkiem obyczajowym
Znaczy się bardziej kiedyś,bo ostatnio zaniedbałam czytanie

Napisane przez ktosiula

O mamo, ale mnie plecy bolą! Naskakałam się wokół tego wózka jak nie wiem. Poczyściłam, wytrzepałam, ba! wyprasowałam nawet budy i pokrowce , bo byłby pozaginane. To nic, że jak je złoże to się zaraz zagną na nowo, wyprasuje jeszcze raz :P Bawełniane obicie wewnątrz gondoli było delikatnie zmechacone to ja nawet jednorazówką ogoliłam i jest jak nowe! I w ogóle się zachowuje jak wariatka, jeżdże, przekładam, składam, rozkladam - mam nadzieję, że nie tylko mi odbiła szajba na punkcie wózka i jak go tak obejrzałam w z każdej strony to on serio jest w perfekcyjnym stanie, ale się cieszę

Paulinaizabela wózek szaro-czarny



Koala się odzwywała niedawno.



Śliczne lampy! A jako kolor ścian planujecie w pokoiku?



Trela powinnaś się czuć wyniesiona na piedestał! Sorento pięknie to wymyśliłaś!



Fotelik wsadzę do jakiegoś wora i siup na strych, później spróbujemy sprzedać cały komplet 3w1, bo wydaje mi się że będzie się jeszcze nadawał a i część kaski nam się zwróci. Może wykorzystam do Maxi Cosi ten pokrowiec na nóżki z Tako bo fajny jest, tylko musiałabym obmyśleć jakieś mocowanie.



Jakiś kocyk polarowy położę a pod główeczkę tetrę albo flanelę, bo wiadomo może się ulać czy coś. Poza tym wydaje mi się, że pod główką dobrze jak dzieciak będzie miał świeżą pieluszkę tak dla higieny.



Ale odwet! Dałaś czadu!
Wspólczuję jelitówki, a mąż się wstydził i się nie przyznał :P Oby gronkowca udało się szybko wyleczyć! Też miałam wcześniej problem wielki z zajadami ale przeszło. Czytałam, że zajady się robią też przy braku żelaza, jak zaczęlam łykać 2xdziennie na anemię to faktycznie przeszło.



Własnie wiedziałam, ze ktoś kupił ostatnio a nie mogłam sobie przypomnieć kto Pokaż fotkę Też kupiliście używkę no nie? Można spytać za ile?



Lepiej się nie kładź, szkoda leżaczka...



Wracaj do zdrowia!
Jak masz gorączke to weź paracetamol. Na gardełko propolki/isla/tantum verde. Na katar maść majerankową, albo Ibuprom Hipertonic spray. Mnie przy przeziębieniu w pierwszym trymestrze pomógł Prenalen syrop, tylko ma straszny smak - malinowo-czosnkowy. A najlepiej to herbatka z miodem i cytryną i sruuu do łóżka!



Ty jesteś jakiś wampajer! Żartuję, dobrze, że Ci lepiej - tak trzymać!

Kyte fajny wózek! Też nie mój styl ale jest bardzo ładny! A muffki zazdroszczę, jakby Ci zginęła to wiesz gdzie mnie szukać :P

Na zakupy mi się nie chce jechać a w lodówce samo światło. Na obiado-kolację mam zrobić kluski śląskie, ziemniaczki czekają gotowe, sosik zrobiony a mnie się nie chcę ruszyć i wziąć do roboty... już się narobiłam dzisiaj i na więcej nie mam ochoty :P Tylko głodna się robie...ktoś chętny do pomocy?

Nie dziwię się że wariujesz i tak dopieszczasz wózek Chyba większość z nas tak ma
Zamierzam robić tak samo

Napisane przez malinka123108

http://allegro.pl/show_item.php?item=3535271605

zakupilam ten..i nie wiem czy dobrze zrobilam

Nie wiem czy widziałaś ale wklejałam te same za 26 zł z przesyłką

Napisane przez babku

Taki żarcik właśnie na fejsie znalazłam.
A ponieważ mam ostatnio nerwa na teściówkę, to bardzo mi się spodobał

Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka!
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się napie*dolił, że do kibla nie trafił.

Udanej zabawy jutro!

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny, u mnie znów przerwy w internecie, denerwuje mnie to..

Mały dzisiaj cały dzień w ruchu, czuję go bardzo intensywnie, mam nadzieję że się chyba przekręcił cały dzień kopał mnie w żołądek.

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

A od poniedziałku zaczynam pakowanie, już bym chciała mieć to za sobą.

Czyli klamka zapadła


Ktosiula,Dzastin Ceny wózków atrakcyjne!Gdybym ja była taka zdecydowana i znalazła w końcu okazję.Ale teraz co innego na głowie.

[jezzka]

Ja oczywiście muszę gonić za Wami ale zanim Was nadgonie:
Sorento! Jestem pod wrażeniem! Powinnaś wydawać książeczki razem z Nasturcją!

Napisane przez sorento

Zagubiona podczas którejś z bezsennych nocy wena wróciła podczas prasowania Na poprawę nastrojów, mam nadzieję, ze specjalną dedykacją dla Treli Moreli i Majeczki

Na wizażu już panika,
Każda myśli, każda pyta..
Trele, czy Ty dzisiaj rodzisz?
Nie chce Majka już wychodzić?
Trele w domu kombinuje,
co tu Maję sprowokuje…
Już herbatkę z malin pije,
Sprząta, czyści, okna myje.
Plan jest niezły - myśli sobie,
Jeszcze jedną sówkę zrobię,
Potem torbę rozpakuję,
Reklamówkę przyszykuję..
Wiem!!! Latarką TAM poświecę!
Łatwiej drogę znajdzie dziecię!
Majka, wychodź kocie mały,
Świat na Ciebie czeka cały!
Mama, tata, ciotek krocie,
Cała reszta też w tęsknocie!
Rzeczy dla Cię tu bez liku,
Wózek, mnóstwo baloników
I ubranek stosy całe..
Życie będzie doskonałe!
Tak więc wychodź już maluszku,
Bo Ci ciasno pewnie w brzuszku

Byłam dziś u lekarza i Rybko możesz mi wpisać imię Tola i wagę: 32tydz 1987g

[nemosek]

Napisane przez ryba91

No to ja mam łożysko III stopnia, termin z USG niby sie już wyrównał (wczesniej o 2 tygodnie różnicy było) teraz kilka dni wiec nie wiem jak to wyjdzie. Poza tym jakoś tak ogarnia mnie strach bo ja sie boje ze coś źle zrobię, wyjdziemy ze szpitala a tu lipa czegoś nie ogarnę, czegoś wiedziec nie bede.. boje sie ze zacznie sie w najmniej oczekiwanym momencie, albo ze cos bedzie nie tak.. wiem 'wymyślam' ale kurde co wieczór mam jakieś głupie rozkminy...

Myslę że nie Ty jedna masz takie wątpliwości.Ale matka natura stworzyła w nas taki sposób że instynktownie damy sobie radę

Napisane przez ryba91

ej wiecie co , tak sobie myślę ze 27 dni przede mną ,ale chcuałabym małego już miec przy sobie, ale strasznie zaczęłam bać się oprodu ...

Rybko nie będzie łatwo, ale nie ma się co poddawać!Myśl tylko pozytywnie to ściąga optymizm!
Wszystkie nas to czeka,będziemy się razem wspierać

Przeć na porodówkę,urodzić ,zabrać malucha do domu i cieszyć się każdym trudnym dniem.Bo początki pewnie do łatwych należeć nie będą.

Napisane przez babku

O mam akurat w domu całe opakowanie. Szkoda, że nie pamiętasz czemu lepsze od octeniseptu, bo w sumie mam to i to


Ciesz się, że pierwszy raz. Mnie męczy chyba codziennie i to nie lekka

Magalska nie wiem jak to się stało, ale zupełnie przegapiłam Twoje zdjęcia. Teraz jakoś przypadkiem zobaczyłam w awatarze, weszłam na Twój profil, a tam takie cuda. Własnie takie zdjęcia ciążowe podobają mi się najbardziej. Czekam na moje i mam nadzieje, że będę równie zachwycona

O muszę oglądnąć
Uwielbiam zdjęcia

[ania_cz79]

Napisane przez ryba91

Za imię Wpisać ?

Oczywiście możesz wpisać, decyzja raczej nieodwołalna, chyba że jakieś zaskoczenie będzie

Mój lekarz nie jest skłonny do sprawdzania na każdej wizycie płci dziecka. Podał raz i koniec, ale ja również dokładnie widziałam narządy wytłumaczył mi wtedy co gdzie i jak i raczej nie sądzę że jakaś niespodzianka mnie zaskoczy...

A miałam jeszcze napisać że jestem w wielkim podziwie nad twórczością co niektórych z Was

Pozdrawiam i uciekam spać, bo wczorajsza noc nie należała do najlepszych.

[nemosek]

Będę grzecznie pić,ale teraz jak chłodniej to i mniejsze pragnienie odczuwam,nawyk popijania mi się gdzieś zapodział.

Ale nie chcę wylądować z własnego widzimisie w szpitalu więc do picia

[babku]

Wiecie co zjadłam przed chwilą trochę chrupek kukurydzianych i popijałam colą. Tak lubię od dziecka, proszę się nie śmiać. Teraz zjadłam bez coli i coś mi pleśnią zajeżdżają, obwąchałam je dokładnie i jak nic czuje pleśń. Data niby w porządku, ale bankowo coś z nimi nie tak. Ja to zawsze wymyślę. Trochę ich zjadłam

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Boli mnie kręgosłup i krocze mąż mi wymasuje, aleeeeeeeee tylko kręgosłup, krocza nie dam

E nie wolisz krocza,będzie przyjemniej

Napisane przez Sylwiaaa88

Dziewczyny ekstra macie talenty

Witam się na nowym wątku, tak jak pisałam jestem na bierząco ale mało się odzywam bo czytam z tel a ciężko się z niego odpisuje a już nie mówię o cytowaniu
Domi nie zdążyłam pogratulować więc gratuluję Jasiek cudowny nic tylko by się chciało wycałować tą buziulkę
Dzidzia wierzę że wszystko będzie dobrze, myślami również jestem z wami
Angie trzymajcie się w dwupaku
za wszystkie tygodnie i udane zakupy
Nemosku mi też było ciężko się wyprowadzić i pierwszy wieczór płakałam za mamą a przecież przeniosłam się tylko dwa piętra w dól aż wstyd
U nas wszystko ok, no może prócz bóli kręgosłupa ale dobrze że chociaż narazie z torbielą mam spokój (byłam wtedy w szpitalu na nacięciu i oczyszczeniu, miałam sączek, nawet nic nie mówię jak bolało, niby miałam znieczulenie ale darłam się jak głupia i prawie zemdlałam) Kurcze najgorzej że jeszcze nic oprócz ciuszków nie mamy aż mi się płakać chce, mam nadzieję że zdążę, ale piszę chaotycznie ale coś skupić się nie mogę, ogólnie pozdrawiam i całuję was wszystkie

Chyba cię ściągnęłam myślami, dzisiaj zastanawiałam się co tam u Ciebie.
O rany,dobrze że się jej już pozbyłaś

Zabrałabym się za ta sagę,ale nie mam czasu.Uwielbiam skandynawskie klimaty

[nemosek]

Napisane przez Trele_Morele

Wszystko zdarzysz tylko obierz jakis plan dzialania i jego sie trzymaj



NIe boj sie rybko Dasz rade , silna z Ciebie babka
BOlec pewnie bedzie bolalo , ale o tym podobno bardzo szybko sie zapomina


za decyzje ..

Wogole sie nie chwalilas ?
Bardzo ladne zdjecia
Ikolejna z idealnym brzuchem

WIecie co ?
Przyszly Zajace od mamy Pepper
Nie widzialam ich jeszcze na wlasne oczy bo poszly na mamy adres , ale mama wyslala mi fotki ..
Fotograf z niej jak z koziej doopki trabka ale ja juz widze ze sa cudowne
Jutro po nie pojade i zrobie Wam sesje z zajacem )
Pepper ? Zdarzyly przed Majeczka . Teraz moge rodzic ?

Masz przyzwolenie

no i czekamy na foty

Magalska Świetne fotki,takie artystyczne jak lubię.Szkoda że nie mieszkam bliżej :/

[peppermint patty]

kurcze,malzona jeszcze nie ma (ciagle sklada jakies meble u tesciowej) :/ trudno,musze ogarnac sobie lozko sama i pojsc chyba pod szybki prysznic i wskakuje pod koldre...srednio mimo wszystko mi jakos,ale co mam poradzic. Jeszcze w przyszlym tyg.ma jakis wyjazd sluzbowy na 2 dni i dupa...powiedzialam tylko mu,ze mam nadzieje,ze przed porodem to juz chyba nie zaczna mu rodzice wymyslac zajec,bo zwyczajnie ma byc dla mnie.to chyba nie jest jakies strasznie dziwne zachowanie:/ za duzo sie chyba chwalilam jak to sie swietnie czuje i jak super znosze ciaze...
szkoda mi go tylko,bo nie chce sie klocic,nie chce stawiac go w takiej dupnej sytuacji,ale czemu kurcze nie pomysla,ze moze w domu tez ma cos do zrobienia,ze nie chce w tygodniu truc mu dupy,bo ma prawo chwile odpoczac po pracy...ale jak widze,nie wszyscy maja skrupuly.
ech...pomarudzilam,wiec ide sie ogarniac,bo juz zmeczona jestem,a znajac mnie i tak bede czekac az wroci

[Trele_Morele]

Napisane przez anka_85

No to tak... ugniotłam ziemniaczki z masłem i kilkoma kropelkami mleka, tak jak się zawsze robie do obiadu, pokropiłam dosłownie odrobine sosem worcetser i wymeszałam to (w sumie to na oko około 1,5 łyżeczki od herbaty na 2,5 duże łyżki ziemniaków) , kawałek mięska do tego miałam (schab) i dopełnienie - buraczki przysmażane na maśle z octem (polskim)
ten sos na ziemniaki to w takiej samej ilości - nie dużo.
sprawdź jaka ilość Ci pasuje, jak za mało, lepiej dodać więcej niż przesadzić.

To tylko w UK .. Bleee

Napisane przez nemosek

Witam się wieczornie

Po wizycie bardzo dobrze,najważniejsze że moja mysza obróciła się główką w dół
I nawet wiem kiedy ,prawdopodobnie na wykładzie SR
Pisiorek i jajeczka widoczne gołym okiem no i nie ma bliźniaka
Ale buziolki nie chciał pokazać łobuz jeden i standardowo odwrócony kręgosłupem.Potem pokazał nieznacznie profil ale uciekał.I tak jest za każdym razem
Po kim on taki wstydliwy ?
Na usg się zbuntował bo nie wiem co wystawił ale zrobiła mi się taka górka z lewej strony,może to dupcia ?Charakterek też ma

Kopnięć mogę nie odczuwać prawie w ogóle ponieważ nóżki ma na górze jakoś dziwnie pochowane z tyłu.

Łożysko ok na ścianie tylnej,I stopień.
Wazy sobie 1750 g więc średniaczek i dobrze

Tylko jest jedno ale mam dużo pić i polegiwać bo płyn owodniowy mi się zmnieszył. Ginka kazała skontrolować za 3 tygodnie( 9 października) i w razie wu zgłosić się do niej bo trzeba będzie małemu pomóc.Ale zapomniałam zapytać o co chodzi.Domyslam się pewnie że jakieś kroplówy.

No nic może się poprawi stan wód,będę dużo pić bo ostatnio rzeczywiście poluzowałam no i wyszło :/

PIj duzo wody i bedzie dobrze ..
A Titek sie obrocil , wiedzialam

Napisane przez nemosek

Zaraz sobie poczytam resztę

Idę jeść,tż przywiózł pizzę

Wiem świnka jestem że się pochwaliłam

A ja tez mam :P I niech sie slinia teraz

Napisane przez paulinaizabela

Przeprowadziłam się na łóżko pod okno jak mam tu trochę poleżeć to chociaż mi będzie przyjemniej

Ja już po showerku, zaraz wpadną położne z wieczornymi "zabiegami"


.

Fajnie ze Ci pozwola tak sie przeprowadzac
Zawsze jakies zmiany
Jak humorek ? Lepiej troszku ?

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Domi mialam pisac ze ten Jasiu to ma Twoja buzke chyba co ?

Napisane przez domii29

zapomnialam jeszcze dopisac ze ciezko mi sie rozstac z Jaskiem. Kolo 22 mialam go oddac do noworodkow zeby mu antybiotyk podali i przeciagam to okropnie, ale tak mi go szkoda oddawac nawet na chwile.

A i do TZta dzwonila szwagierka ta ktora poronila... pytala o mnie, o Jaska i oznajmila ze ma dla nas fotelik. Milo z jej strony to fakt tyle ze fotelik dostalismy w prezencie od mojej mamy

Mi sie wydaje ze ona jeszcze bedzie najlepsza dla Jasia ciocia
i wcale ni echodzi mi tu o fotelik ..

Napisane przez De28

Zrobilam sobie weiczor wellness. Maseczki, peeling i takie tam.

Mmm pozazdroscic .
Ja ostatnio polozylam AZ maseczke i tez czulam sie jak w wellness. A jakich maseczek uzywacie ??

Napisane przez ryba91

Za imię Wpisać ?

Ja szczepić będę tylko i wyłącznie refundowanymi bo po tym co przeczytałam to nie mam kasy, a nie są one jakoś super konieczne. Także pozostaję przy zwykłych refundowanych.


U mnie 5 dni szedł list z czestochowy.


Kur.wa wiecie co zrobiłam? odkamieniłam czajnik i zrobiłam z tego herbate. fuj jakie okropne... raczej nic nie powinno sie stać, tak wyczytałam no ale jednak sie obawiam, mąż wypił dużo więcej bo ten jak sie załyczy to..

MAtko
Czym ty ten czajnik odkamienialas ?

Napisane przez babku

Zmyłam już Wcześniej robiłam piling twarzy, a teraz muszę się zająć paznokciami u rąk, bo u nóg, na szczęście już zrobione

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

To że Ci się należy, to oczywiste. Od razu humor lepszy co?

A ja musze poprosic Tz zeby mi zmyl z nog w koncu
Bo na porodowce daja mi wacik ze zmywaczem i co ja z nim zrobie jak ja ledwo do kolana siegam ?

[nemosek]

Napisane przez paulinaizabela

Przeprowadziłam się na łóżko pod okno jak mam tu trochę poleżeć to chociaż mi będzie przyjemniej

Ja już po showerku, zaraz wpadną położne z wieczornymi "zabiegami"



bardzo ładnie

Powodzenia!

Babku - kawał w dechę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ile jest Was w sali ?

Napisane przez domii29

Probuje do Was napisac i cos mi to nie idzie.
Melduje sie po calym dniu, dajemy sobie rade coraz lepiej . Karmimy sie ladnie. Jasko grzeczny i nie placze - no idealne dziecko

Damian dzis nosil Jaska pierwszy raz na rekach, zagladal w pieluszke, calowal, przytulal - najcudowniejszy widok na swiecie (zaraz po Jasku) az sie mu poplakalam

Fajne te Twoje opisy,napawają optymizmem

Napisane przez jezzka

Ja oczywiście muszę gonić za Wami ale zanim Was nadgonie:
Sorento! Jestem pod wrażeniem! Powinnaś wydawać książeczki razem z Nasturcją!



Byłam dziś u lekarza i Rybko możesz mi wpisać imię Tola i wagę: 32tydz 1987g

Fajne i oryginalne

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Rybko proszę o dopisanie aktualnej wagi 32t 1d 1750 g

Właśnie mi mężul oświadczył że jutro do Ikei jedziemy

Idę kompciu

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez Trele_Morele

To tylko w UK .. Bleee

PIj duzo wody i bedzie dobrze ..
A Titek sie obrocil , wiedzialam

A ja tez mam :P I niech sie slinia teraz

Fajnie ze Ci pozwola tak sie przeprowadzac
Zawsze jakies zmiany
Jak humorek ? Lepiej troszku ?


Domi mialam pisac ze ten Jasiu to ma Twoja buzke chyba co ?

Mi sie wydaje ze ona jeszcze bedzie najlepsza dla Jasia ciocia
i wcale ni echodzi mi tu o fotelik ..

Mmm pozazdroscic .
Ja ostatnio polozylam AZ maseczke i tez czulam sie jak w wellness. A jakich maseczek uzywacie ??

MAtko
Czym ty ten czajnik odkamienialas ?

A ja musze poprosic Tz zeby mi zmyl z nog w koncu
Bo na porodowce daja mi wacik ze zmywaczem i co ja z nim zrobie jak ja ledwo do kolana siegam ?

Dobrze że ten problem mam z głowy bo nie maluje paznokci, no dobra od wielkiego dzwonu się trafi

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez peppermint patty

kurcze,malzona jeszcze nie ma (ciagle sklada jakies meble u tesciowej) :/ trudno,musze ogarnac sobie lozko sama i pojsc chyba pod szybki prysznic i wskakuje pod koldre...srednio mimo wszystko mi jakos,ale co mam poradzic. Jeszcze w przyszlym tyg.ma jakis wyjazd sluzbowy na 2 dni i dupa...powiedzialam tylko mu,ze mam nadzieje,ze przed porodem to juz chyba nie zaczna mu rodzice wymyslac zajec,bo zwyczajnie ma byc dla mnie.to chyba nie jest jakies strasznie dziwne zachowanie:/ za duzo sie chyba chwalilam jak to sie swietnie czuje i jak super znosze ciaze...
szkoda mi go tylko,bo nie chce sie klocic,nie chce stawiac go w takiej dupnej sytuacji,ale czemu kurcze nie pomysla,ze moze w domu tez ma cos do zrobienia,ze nie chce w tygodniu truc mu dupy,bo ma prawo chwile odpoczac po pracy...ale jak widze,nie wszyscy maja skrupuly.
ech...pomarudzilam,wiec ide sie ogarniac,bo juz zmeczona jestem,a znajac mnie i tak bede czekac az wroci

Nie ma kto inny im pomóc?

[Trele_Morele]

Napisane przez jezzka

Ja oczywiście muszę gonić za Wami ale zanim Was nadgonie:
Sorento! Jestem pod wrażeniem! Powinnaś wydawać książeczki razem z Nasturcją!



Byłam dziś u lekarza i Rybko możesz mi wpisać imię Tola i wagę: 32tydz 1987g

Bardzo ladne imie

Napisane przez babku

Wiecie co zjadłam przed chwilą trochę chrupek kukurydzianych i popijałam colą. Tak lubię od dziecka, proszę się nie śmiać. Teraz zjadłam bez coli i coś mi pleśnią zajeżdżają, obwąchałam je dokładnie i jak nic czuje pleśń. Data niby w porządku, ale bankowo coś z nimi nie tak. Ja to zawsze wymyślę. Trochę ich zjadłam

MOze lezaly gdzies w zawilgoconym magazynie i przesiakly ?
Babku Ty jutro na balety ? Ale Ci zazdroszcze

Napisane przez peppermint patty

kurcze,malzona jeszcze nie ma (ciagle sklada jakies meble u tesciowej) :/ trudno,musze ogarnac sobie lozko sama i pojsc chyba pod szybki prysznic i wskakuje pod koldre...srednio mimo wszystko mi jakos,ale co mam poradzic. Jeszcze w przyszlym tyg.ma jakis wyjazd sluzbowy na 2 dni i dupa...powiedzialam tylko mu,ze mam nadzieje,ze przed porodem to juz chyba nie zaczna mu rodzice wymyslac zajec,bo zwyczajnie ma byc dla mnie.to chyba nie jest jakies strasznie dziwne zachowanie:/ za duzo sie chyba chwalilam jak to sie swietnie czuje i jak super znosze ciaze...
szkoda mi go tylko,bo nie chce sie klocic,nie chce stawiac go w takiej dupnej sytuacji,ale czemu kurcze nie pomysla,ze moze w domu tez ma cos do zrobienia,ze nie chce w tygodniu truc mu dupy,bo ma prawo chwile odpoczac po pracy...ale jak widze,nie wszyscy maja skrupuly.
ech...pomarudzilam,wiec ide sie ogarniac,bo juz zmeczona jestem,a znajac mnie i tak bede czekac az wroci

Faceci w ciazy tez maja rozcienczone mozgi , jakby popatrzec to kazda z nas ma jakies ale do ich podejscia " w ciazy " . Do tego nasze hormony i wszystko wydaje sie wieksze niz jest faktycznie.
Trzeba przeczekac


Tez ide pluskac