Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[Asist22]

Napisane przez babku

Taki żarcik właśnie na fejsie znalazłam.
A ponieważ mam ostatnio nerwa na teściówkę, to bardzo mi się spodobał

Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka!
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się napie*dolił, że do kibla nie trafił.

Aż mnie brzuch przez Ciebie rozbolał I się poryczałam ze śmiechu

[magalska]

Napisane przez aaby

Już zgłupiałam!
No właśnie my do skojarzonych totalnie przekonania nie mamy i raczej będziemy szczepić refundowanymi (przynajmniej na dzień dzisiejszy) - my też mieliśmy tyle kłuć i żyjemy. Ale z tych dodatkowych to już czarna magia. A jak czytam, co te bakterie mogą spowodować, to to szczepienie całe to trochę jak wywoływanie wilka z lasu


Mam to samo. Tak, jakby to się obok mnie działo...

Co do szczepionek to jako biotechnolog molekularny z wyksztalcenia poczuwam sie do odpowiedzi... czy szczepic? TAK (w szczepionkach nie ma zywych mikroorganizmow a albo ich czesci albo zabite, wiec teoretycznie bezpieczne no ale po podaniu szczepionki nastepuje odpowiedz organizmu w celu uodpornienia sie). czy wybrac skojarzone? Dobrze by bylo ale jak sie wybierze refundowane to tez ok, do zalet skojarzonych oprocz oczywistej czyli mniej kluc malucha dochodzi fakt ze czasem kilka na raz wzmaga odpowiedz i jednym slowem dzialaja lepiej w pakiecie czy szczepic dodatkowo? Jeszcze sie w to nie wglebialam ale w najblizszej przyszlosci mam zamiar wtedy dam znac co ijak uwazam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babku]

Napisane przez aaby

Już zgłupiałam!
No właśnie my do skojarzonych totalnie przekonania nie mamy i raczej będziemy szczepić refundowanymi (przynajmniej na dzień dzisiejszy) - my też mieliśmy tyle kłuć i żyjemy. Ale z tych dodatkowych to już czarna magia. A jak czytam, co te bakterie mogą spowodować, to to szczepienie całe to trochę jak wywoływanie wilka z lasu

Nooo bo to chwilę wystarczy poczytać i już się mózg lasuje. Odnośnie tych skojarzonych, to też na razie decyzja na dzień dzisiejszy Szczerze to nawet nie wiem ile kosztują, a znając życie cena zwali mnie z nóg.

Napisane przez ryba91

Poza tym jakoś tak ogarnia mnie strach bo ja sie boje ze coś źle zrobię, wyjdziemy ze szpitala a tu lipa czegoś nie ogarnę, czegoś wiedziec nie bede.. boje sie ze zacznie sie w najmniej oczekiwanym momencie, albo ze cos bedzie nie tak.. wiem 'wymyślam' ale kurde co wieczór mam jakieś głupie rozkminy...

Też mam takie obawy. Jeszcze u mnie w rodzinie od 20 lat nie było małego dziecka. Także moja wiedza, jest całkowicie teoretyczna. Ale nie my pierwsze. Damy radę.
A jak czegoś nie będziemy wiedzieć, to od czego forum jest

Napisane przez ania_cz79

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

Piękne imię, jeden z moich typów. Tylko mąż sobie wymyślił, że wszystko na raz będzie miał - imieniny, urodziny i mikołajki. Dla mnie to akurat plus

[aaby]

Napisane przez magalska

Co do szczepionek to jako biotechnolog molekularny z wyksztalcenia poczuwam sie do odpowiedzi... czy szczepic? TAK (w szczepionkach nie ma zywych mikroorganizmow a albo ich czesci albo zabite, wiec teoretycznie bezpieczne no ale po podaniu szczepionki nastepuje odpowiedz organizmu w celu uodpornienia sie). czy wybrac skojarzone? Dobrze by bylo ale jak sie wybierze refundowane to tez ok, do zalet skojarzonych oprocz oczywistej czyli mniej kluc malucha dochodzi fakt ze czasem kilka na raz wzmaga odpowiedz i jednym slowem dzialaja lepiej w pakiecie czy szczepic dodatkowo? Jeszcze sie w to nie wglebialam ale w najblizszej przyszlosci mam zamiar wtedy dam znac co ijak uwazam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję za odpowiedź
Czy szczepić - to na pewno Nad tym w ogóle nie dywagujemy.
O skojarzonych po prostu się naczytałam odnoście autyzmu itp.
A co do dodatkowych to też dopiero się wgłębiam w temat, ale jak tylko będziesz miała jakieś zdanie, to wygłaszaj je bez skrępowania!

Ps. Piękne zdjęcia

[lineczka1989]

a propos szczepionek... my będziemy szczepić refundowanymi, bo tyle słyszałam/ czytałam o tych skojarzonych że dzieciaki źle je przechodziły, że chorowały znacznie częściej itd.. my byliśmy szczepieni zwykłymi szepionkami i nie chorowaliśmy i tez żyjemy..
a doatekowe szczepionki? kewstia przemyślenia :P

[ania_cz79]

Napisane przez babku

Piękne imię, jeden z moich typów. Tylko mąż sobie wymyślił, że wszystko na raz będzie miał - imieniny, urodziny i mikołajki. Dla mnie to akurat plus

Jakoś mi to nie przeszkadza, w sumie nigdy nie uważałam że rozpieszczanie dziecka wszystkimi uroczystościami jakie się w kalendarzu znajdą na dobre mu nie wychodzą. Myślę że jakoś sobie z tym poradzimy

[aaby]

Napisane przez lineczka1989

a propos szczepionek... my będziemy szczepić refundowanymi, bo tyle słyszałam/ czytałam o tych skojarzonych że dzieciaki źle je przechodziły, że chorowały znacznie częściej itd.. my byliśmy szczepieni zwykłymi szepionkami i nie chorowaliśmy i tez żyjemy..
a doatekowe szczepionki? kewstia przemyślenia :P

Właśnie to nas też przekonuje za refundowanymi

[ktosiula]

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny, u mnie znów przerwy w internecie, denerwuje mnie to..

Mały dzisiaj cały dzień w ruchu, czuję go bardzo intensywnie, mam nadzieję że się chyba przekręcił cały dzień kopał mnie w żołądek.

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

A od poniedziałku zaczynam pakowanie, już bym chciała mieć to za sobą.

Będzie drugi Mikołajek na wątku Gratuluję wyboru!
Ja mam nadzieję, że jednak nie urodzę 6.12, chociaż kto wie....

Napisane przez magalska

Dziekuje, a ja jakos tez mocno sie nie chwalilam jakby co kilka fotek mam w profilu w albumie ogólnie to dzieło męża a moja obróbka, oczywiście w albumie są tylko ubrane zdjątka, ale kilka aktów też mamy zachowane dla siebie, na prawde kobieta z brzuszkiem moze wygladac sexi
.

Zajrzałam do albumu, super! Sexi mama

Też muszę przysiąść nad tematem szczepień. Szczepić będę i narazie skłaniam się jednak ku refundowanym, chociaż mi szkoda dzidziola, że byłby tyle razy kuty... co z dodatkowymi szczepeniami - nie mam zielonego pojęcia....

Zmykam do łóżka bo mi bardzo plecy dokuczają... mąż by się przydał do masażu, ale jeszcze z pracy nie wrócił.

Do jutra moje panie!

[Trele_Morele]

Napisane przez Sylwiaaa88

U nas wszystko ok, no może prócz bóli kręgosłupa ale dobrze że chociaż narazie z torbielą mam spokój (byłam wtedy w szpitalu na nacięciu i oczyszczeniu, miałam sączek, nawet nic nie mówię jak bolało, niby miałam znieczulenie ale darłam się jak głupia i prawie zemdlałam) Kurcze najgorzej że jeszcze nic oprócz ciuszków nie mamy aż mi się płakać chce, mam nadzieję że zdążę, ale piszę chaotycznie ale coś skupić się nie mogę, ogólnie pozdrawiam i całuję was wszystkie

Wszystko zdarzysz tylko obierz jakis plan dzialania i jego sie trzymaj

Napisane przez ryba91

ej wiecie co , tak sobie myślę ze 27 dni przede mną ,ale chcuałabym małego już miec przy sobie, ale strasznie zaczęłam bać się oprodu ...

NIe boj sie rybko Dasz rade , silna z Ciebie babka
BOlec pewnie bedzie bolalo , ale o tym podobno bardzo szybko sie zapomina

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny, u mnie znów przerwy w internecie, denerwuje mnie to..

Mały dzisiaj cały dzień w ruchu, czuję go bardzo intensywnie, mam nadzieję że się chyba przekręcił cały dzień kopał mnie w żołądek.

Poza tym postanowiliśmy że nadamy mu na imię Mikołaj.

A od poniedziałku zaczynam pakowanie, już bym chciała mieć to za sobą.

za decyzje ..

Napisane przez magalska

Dziekuje, a ja jakos tez mocno sie nie chwalilam jakby co kilka fotek mam w profilu w albumie ogólnie to dzieło męża a moja obróbka, oczywiście w albumie są tylko ubrane ?zdjątka, ale kilka aktów też mamy zachowane dla siebie, na prawde kobieta z brzuszkiem moze wygladac sexi
.

Wogole sie nie chwalilas ?
Bardzo ladne zdjecia
Ikolejna z idealnym brzuchem

WIecie co ?
Przyszly Zajace od mamy Pepper
Nie widzialam ich jeszcze na wlasne oczy bo poszly na mamy adres , ale mama wyslala mi fotki ..
Fotograf z niej jak z koziej doopki trabka ale ja juz widze ze sa cudowne
Jutro po nie pojade i zrobie Wam sesje z zajacem )
Pepper ? Zdarzyly przed Majeczka . Teraz moge rodzic ?

[Nanusia76]

Napisane przez paulinaizabela

Zdróweczka
Super, że wszystko ok
Dobrze, że możesz sobie pozwalać na małe przyjemności

Dzięki
Jakoś sobie trzeba radzić

Napisane przez ktosiula

Wracaj do zdrowia!
Jak masz gorączke to weź paracetamol. Na gardełko propolki/isla/tantum verde. Na katar maść majerankową, albo Ibuprom Hipertonic spray. Mnie przy przeziębieniu w pierwszym trymestrze pomógł Prenalen syrop, tylko ma straszny smak - malinowo-czosnkowy. A najlepiej to herbatka z miodem i cytryną i sruuu do łóżka!

O dziękuję ci bardzo . Herbatka z cytrynką tylko wchodzi w rachubę bo niestety soczek malinowy i miodzik w moim przypadku odpada- cukrzyca Piję jakieś tam lipy itp może będzie dobrze. Cieszę się że pozbyłam się migdałków bo już na bank miałabym anginę i 40c gorączki

Napisane przez kyte

To jaki miałaś wynik glukozy?I jakie masz wahania jeśli chodzi o cukier?Pytam,bo ja mam cukrzycę ciążową i mam ogromną ochotę na Marsa że już po prostu..

A. Właśnie. Byłam w rossmanie i kupiłam pieluszki newborn pampers za 24 z czymś, 42 szt, to się chyba opłaca? I przy zakupie dowolnego produktu z perfecta mama otrzymujecie krem albo przeciw złej pogodzie albo na odparzenia. AAA i dla serialowych maniaczek -zaczął się nowy sezon "New girl"

Moje wyniki to 81-206-74 ale podobno są nowe wytyczne TD i nie mierzy się już glukozy po godzinie tylko po 2. Co ośrodek to inna praktyka zwariować można. Na początku stosowałam ściśle dietę i cukry miałam idealne ale z czasem zaczęłam eksperymentować i powoli zaczęłam gotować tak normalnie tylko zamiast śmietany do zupy -jogurt. Cukry też były ok więc mogę jeść nawet rybę panierowaną i smażoną na odrobinie oleju do tego 1 kulka ziemniaków i fura surówki z kiszonej kapuch i cukier dalej ok. Leczo z podsmażaną kiełbachą też mogę jeść tonami i cukry ok. Najwięcej jak miałam to 137 ale to definitywnie moja wina bo byłam na mieście i mrąc z głodu zjadłam kebaba niby samo mięso i surówkę bez pity ale podejrzewam że sosy były z cukrem. U mnie sprawdza się jedzenie co 2 godziny małych porcji zwłaszcza śniadanie dzielę na 3 bo rano po obfitym śniadaniu miałam cukry od 90-116. po południu mogę pozwolić sobie na więcej owoców niż jest w założeniach diety bo np. mój ulubiony zestaw to 1 szkl. malin +3/4 borówek+ 4 łyżki płatków owsianych i 3-4 łyżki jogurtu i cukry ok nawet do 100 nie dochodzą. Marsa to bym się nie odważyła ale np tak z 8-10 herbatników Petitki bez czekolady lub biszkopty wrocławskie bez cukru nie robią mi miszmaszu w wynikach pozwalam sobie na nie codziennie.

Pieluszki jak kupujesz to zawsze przelicz ile wychodzi za 1 szt. bo nie zawsze promocje są promocjami i już nie raz się na tym złapałam jak przeliczyłam.

[babku]

Napisane przez magalska

Dziekuje, a ja jakos tez mocno sie nie chwalilam jakby co kilka fotek mam w profilu w albumie ogólnie to dzieło męża a moja obróbka, oczywiście w albumie są tylko ubrane zdjątka, ale kilka aktów też mamy zachowane dla siebie, na prawde kobieta z brzuszkiem moze wygladac sexi

No już obejrzałam wszystkie, zachęcona tym w awatarze. Takie akty też mi się marzą, ale nie odważyłam się. U Was fajnie, bo mąż robił, Ty obrabiałaś, więc krępacji żadnej A co do seksowności kobiety w ciąży, to szczerze ja się czasem czuje bardziej seksi, niż przed ciążą.
Jeszcze raz gratuluję zdjęć i chwal się następnym razem, bo znów przeoczę

Odnośnie szczepionek mam dokładnie takie zdanie jak Ty, tylko mniej fachowe i jeszcze mniej pewne

Napisane przez Asist22

Aż mnie brzuch przez Ciebie rozbolał I się poryczałam ze śmiechu

Wiedziałam, że Wam się spodoba

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

a propos szczepionek... my będziemy szczepić refundowanymi, bo tyle słyszałam/ czytałam o tych skojarzonych że dzieciaki źle je przechodziły, że chorowały znacznie częściej itd.. my byliśmy szczepieni zwykłymi szepionkami i nie chorowaliśmy i tez żyjemy..
a doatekowe szczepionki? kewstia przemyślenia :P

Mam mniej wiecej takie samo zdanie jak Ty
Ale polozna powiedziala ze jak sie mala urodzi to przyjdzie do mnie i troche mi poopowiada jak to tutaj wyglada

[Asist22]

Zęby mnie bolą przez aparat. Już prawie miesiąc mija odkąd miałam go aktywowanego, a tu od wczoraj jak jem to mnie dolne trzonowe bolą. Jakaś masakra. Przesuwają się chyba.

[Nanusia76]

Napisane przez babku

Taki żarcik właśnie na fejsie znalazłam.
A ponieważ mam ostatnio nerwa na teściówkę, to bardzo mi się spodobał

Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka!
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się napie*dolił, że do kibla nie trafił.

Mało mi majster z drabiny nie spadł jak ten kawał przeczytałam im na głos.

Napisane przez peppermint patty

no cos mowila,ze ten octenisept na wodzie,ze mniej skuteczny a smierdzi...wiec lepiej i wygodniej te waciki,ale za duzo tych informacji roznych bylo i jakos wbilam w glowe nazwe tych wacikow,ale zeby juz zapamietac czemu dokladnie to bylo za duzo

I tu się z tą panią nie godzę znam obydwa specyfiki i jestem za Octeniseptem wystarczy przeczytać skład w Leko tylko spiryt który nie ma takiego szerokiego spektrum działania jak octenisept. Teraz w szpitalach zwłaszcza na blokach operacyjnych Octenisept to podstawa i sama już na sobie i znajomych wypróbowałam skuteczność. Poza tym to dla mnie wcale nie śmierdzi ,jest bardziej delikatny niż spiryt a dużo większe spektrum działania łącznie z HCV , HIV itp. Ja naprawdę polecam octenisept

[Asist22]

I jeszcze mecz Polska -Turcja na Polsat sport jest,a ja nie mam i nie mogę oglądać. Kiedyś były na TVP bądź na Polsacie i było ok, a teraz na kanałach, których nie mam i nie zanosi się że będę miała

[peppermint patty]

Napisane przez Trele_Morele

WIecie co ?
Przyszly Zajace od mamy Pepper
Nie widzialam ich jeszcze na wlasne oczy bo poszly na mamy adres , ale mama wyslala mi fotki ..
Fotograf z niej jak z koziej doopki trabka ale ja juz widze ze sa cudowne
Jutro po nie pojade i zrobie Wam sesje z zajacem )
Pepper ? Zdarzyly przed Majeczka . Teraz moge rodzic ?

Super,ze tak szybko doszly i ze zdarzylysmy z mama ogarnac temat!!! oby tylko sie podobaly

swoja droga...ciekawe,ze poczta chyba sprawniej dziala za granice niz czasem po pl.

[basiula19]

Witam wieczorową porą

właśnie sie ożarłam kanapkami z pasztetem i kiszonym ogórasem i mała wojuje na całego.......


jeszcze raz z całego serducha gratuluje mamusiom

widzę, że temat szczepionek na tapecie a więc wypowiem sie hehehe my pierwsze szczepienie braliśmy refundowane ale jak mi syneczka pokłuli 3 razy on tak strasznie płakał aż ja łzy w oczach miałam to podziękowałam dodatkowo jeszcze dzidzia obolała cała bo obie nóżki i rączka boli i od nastepnego juz kupowaliśmy skojarzoną raz, że mały szybko sie uspokajał i ile wogóle płakał ( na 2 szczepieniech wogóle nie płakał) to zawsze tylko ta (w naszym przypadku) nóżka go bolała a im większy był to gorzej okazywał, że go boli. Z szczepionek dodatkowych nasz pediatra polecał tylko pneumokoki a ja mu ufam bo jest bardzo dobrym lekarzem. Pierwszą dawke podawaliśmy po roku i drugą teraz przed ukonczeniem drugiego roku życia......koszt dość wysoki bo akurat ta co my braliśmy to 250 zł za dawke.


Kochane nie bójcie sie, że sobie nie poradzicie to wychodzi samo z siebie. Ja niby kontakt z małymi dziećmi miałam kiedyś ale żeby przebierać kąpać czy karmić to nie a jednak dałam rade i nawet mnie położne chwaliły hehehe pamiętajcie to jest Wasze dziecko i krzywdy mu nie zrobicie.

Mi zostało coś ponad 50 dni któraś mamusia liczyła nie wiem która juz ma termin na 14 listopad??? Też chciałabym mieć córeczke przy sobie ale dla jej dobra niech jeszcze posiedzi w brzusiu.


Co do laktacji to po cesarce zawsze sie później rozwija czasami dopiero w 4 dobie mlenio napływa. Pisałyście, że martwicie sie, że nie leci Wam siara to mlenia nie bedzie....to nie prawda mi też nie leciała ani wczesniej ani teraz nie leci a mleczko zaraz po porodzie było w cycusiach jak syncia zaraz mi przystawiła położna.....a potem to juz wogóle dojna jak krowa byłam a moje cycuchy rozmiarem nie grzeszą....także spoko loko.

Ja juz 3 dzien zbieram sie spakować przynajmniej to co juz mam do torby i jakos mi dni uciekają.......

[nasturcja7667]

Napisane przez aaby

Dziękuję za odpowiedź
Czy szczepić - to na pewno Nad tym w ogóle nie dywagujemy.
O skojarzonych po prostu się naczytałam odnoście autyzmu itp.
A co do dodatkowych to też dopiero się wgłębiam w temat, ale jak tylko będziesz miała jakieś zdanie, to wygłaszaj je bez skrępowania!

Ps. Piękne zdjęcia

Aaby, mogę Cię zapewnić, ze z autyzmem to bzdura. Jeden profesor [czy tam doktor] ogłosił, ze zrobił takie badania i wyszło mu, ze szczepionki powodują autyzm. Nie wiem nawet, czy to kobieta nie ogłosiła tych badań. Okazało się to bublem. Artykuł został wycofany. Na całym świecie drukowano sprostowania. No, ale po internecie to krąży. Mimo, że grube lata od tego minęły. Wiem to od: kilku lekarzy, dwóch wykładowców pediatrii, kilku terapeutów, dwóch konferencji naukowych i od mojej koleżanki, która na międzynarodowej konferencji wygłaszała o tym referat.

My zamierzamy szczepić tylko refundowanymi. Z przyczyn nie tyle ideologicznych co ekonomicznych. Niestety, ale jeśli chciałabym wykupić skojarzone plus zalecane, to do ukończenia przez malucha 1 roku życia jedlibyśmy wszyscy kamienie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Trele, fajnie, że krem z marchewki smakował Mam w planach jeszcze bułeczki marchewkowe, jak się lepiej poczuję

[Asist22]

Odnośnie lektur do czytania to ja polecam sagę pieśni lodu i ognia. Do przeczytania zainspirował mnie serial Gra o tron. Bardzo wciągające.

[magalska]

Napisane przez babku

No już obejrzałam wszystkie, zachęcona tym w awatarze. Takie akty też mi się marzą, ale nie odważyłam się. U Was fajnie, bo mąż robił, Ty obrabiałaś, więc krępacji żadnej A co do seksowności kobiety w ciąży, to szczerze ja się czasem czuje bardziej seksi, niż przed ciążą.
Jeszcze raz gratuluję zdjęć i chwal się następnym razem, bo znów przeoczę

Odnośnie szczepionek mam dokładnie takie zdanie jak Ty, tylko mniej fachowe i jeszcze mniej pewne

Wiedziałam, że Wam się spodoba

No jakbym miala sie rozbierac przed obcym fotografem to tez bym sie nie zdecydowala... ale jak sie ma swoje studio w domu to az zal bylo nie zrobic fotek nastepna sesje bardziej ubrana zrobie i sie podziele efektami maz w ogole siesmieje ze jak maly przyjdzie na swiat to go zamecze zdjeciami sesje newborn sa takie pieeeekne... juz sie doczekac nie moge a glowa od pomyslow na fotki peka

Dziekuje, ciesze sie ze sie podobaja zapraszam na sesje na pomorze

[lubieolowki]

Napisane przez Nanusia76

Mało mi majster z drabiny nie spadł jak ten kawał przeczytałam im na głos.


I tu się z tą panią nie godzę znam obydwa specyfiki i jestem za Octeniseptem wystarczy przeczytać skład w Leko tylko spiryt który nie ma takiego szerokiego spektrum działania jak octenisept. Teraz w szpitalach zwłaszcza na blokach operacyjnych Octenisept to podstawa i sama już na sobie i znajomych wypróbowałam skuteczność. Poza tym to dla mnie wcale nie śmierdzi ,jest bardziej delikatny niż spiryt a dużo większe spektrum działania łącznie z HCV , HIV itp. Ja naprawdę polecam octenisept

Zgodzę się co do Octaniseptu Wszędzie w szpitalach teraz używają Octaniseptu, jakby lepszy był zwykły spirytus to po co by kupowali coś innego...? Jestem ratownikiem medycznym (nie państwowym - takim ochotniczym co prawda, ale kursów robiłam sporo ;p;p) i zdarzało mi się go używać - dla mnie W OGÓLE nie śmierdzi i łatwo się używa, bo jest w sprayu.. Szybciutko się wsiąka i wysusza, więc też nie trzeba się martwić, że pępuszek będzie mokry. Leko używałam wcześniej i też były w miarę dobre, ale jak rana była zabrudzona to mega szczypało (z tym spraykiem nie szczypie nic). Jak komu łatwiej i przyjemniej - w każdym razie ja zostaję przy Octanisepcie

[anka_85]

Napisane przez ryba91

ej wiecie co , tak sobie myślę ze 27 dni przede mną ,ale chcuałabym małego już miec przy sobie, ale strasznie zaczęłam bać się oprodu ...

ja mam dosłownie sinusiode, że mogłabym rodzić już i teraz, a innym razem mam tak, że łooo.... normalnie, bez kitu dostaje aż napadów takiej wielkiej paniki, że aż zapominam, jak sie oddycha.
Rybka, będzie OK, wiem to, to wcale nie jest, żeby Ciebie i siebie pocieszyć, tak będzie.

Napisane przez babku

Wiem, wiem już doczytałam później
A napisz mi jeszcze te ziemniaczki z sosem to jak? Bo akurat mam w domu ten sos i skoro takie pyszne, to bym spróbowała. Ziemniaki lubię w każdym wydaniu

No to tak... ugniotłam ziemniaczki z masłem i kilkoma kropelkami mleka, tak jak się zawsze robie do obiadu, pokropiłam dosłownie odrobine sosem worcetser i wymeszałam to (w sumie to na oko około 1,5 łyżeczki od herbaty na 2,5 duże łyżki ziemniaków) , kawałek mięska do tego miałam (schab) i dopełnienie - buraczki przysmażane na maśle z octem (polskim)
ten sos na ziemniaki to w takiej samej ilości jak ocet na frytki - nie dużo.
sprawdź jaka ilość Ci pasuje, jak za mało, lepiej dodać więcej niż przesadzić.

Ogólnie zachrowałam na ten sos po tym, jak zjadłam pierwszy raz walkersy (odpowiednik Polskich lay's w uk) o smaku worcester sauce

tak mnie dzisiaj na kwasno wzieło

[nemosek]

Witam się wieczornie

Po wizycie bardzo dobrze,najważniejsze że moja mysza obróciła się główką w dół
I nawet wiem kiedy ,prawdopodobnie na wykładzie SR
Pisiorek i jajeczka widoczne gołym okiem no i nie ma bliźniaka
Ale buziolki nie chciał pokazać łobuz jeden i standardowo odwrócony kręgosłupem.Potem pokazał nieznacznie profil ale uciekał.I tak jest za każdym razem
Po kim on taki wstydliwy ?
Na usg się zbuntował bo nie wiem co wystawił ale zrobiła mi się taka górka z lewej strony,może to dupcia ?Charakterek też ma

Kopnięć mogę nie odczuwać prawie w ogóle ponieważ nóżki ma na górze jakoś dziwnie pochowane z tyłu.

Łożysko ok na ścianie tylnej,I stopień.
Wazy sobie 1750 g więc średniaczek i dobrze

Tylko jest jedno ale mam dużo pić i polegiwać bo płyn owodniowy mi się zmnieszył. Ginka kazała skontrolować za 3 tygodnie( 9 października) i w razie wu zgłosić się do niej bo trzeba będzie małemu pomóc.Ale zapomniałam zapytać o co chodzi.Domyslam się pewnie że jakieś kroplówy.

No nic może się poprawi stan wód,będę dużo pić bo ostatnio rzeczywiście poluzowałam no i wyszło :/

[Asist22]

Ja już piszę dobranoc.Jutro czeka mnie raczej ciężki dzień bo będę mężowi pomagać robić podwieszany sufit w łazience i zaplanowałam u siebie remanent w szafie. Mam nadzieję, że mi się to uda i mąż nie zmieni planów jak to ma w zwyczaju

[nemosek]

Napisane przez aaby

A w ogóle nie chwaliłam się Wam! Nina dostała od swojej kuzynki (córeczki naszych przyjaciół) kocyk

Załącznik 5416512
(foto pochodzi ze strony producenta)


Jest boski! Będzie idealny na zimę do wózka, albo w domu, żeby małą na nim kłaść

Śliczny minkowy

brawo za tydzień jeszcze 5

Napisane przez paulinaizabela

Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia poryczałam trochę i już mi lepiej
Obiecuję się trzymać i nie puszczać

Ryba - Malinka już kilka razy prosiła, żebyś jej wpisała Łucję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak sie popłacze to zawsze lżej na sercu

Napisane przez sorento

Zagubiona podczas którejś z bezsennych nocy wena wróciła podczas prasowania Na poprawę nastrojów, mam nadzieję, ze specjalną dedykacją dla Treli Moreli i Majeczki

Na wizażu już panika,
Każda myśli, każda pyta..
Trele, czy Ty dzisiaj rodzisz?
Nie chce Majka już wychodzić?
Trele w domu kombinuje,
co tu Maję sprowokuje…
Już herbatkę z malin pije,
Sprząta, czyści, okna myje.
Plan jest niezły - myśli sobie,
Jeszcze jedną sówkę zrobię,
Potem torbę rozpakuję,
Reklamówkę przyszykuję..
Wiem!!! Latarką TAM poświecę!
Łatwiej drogę znajdzie dziecię!
Majka, wychodź kocie mały,
Świat na Ciebie czeka cały!
Mama, tata, ciotek krocie,
Cała reszta też w tęsknocie!
Rzeczy dla Cię tu bez liku,
Wózek, mnóstwo baloników
I ubranek stosy całe..
Życie będzie doskonałe!
Tak więc wychodź już maluszku,
Bo Ci ciasno pewnie w brzuszku

jacie niezłe jesteście wierszokletki

Napisane przez Trele_Morele

Wlasnie to mialam pisac ..

Wczoraj mi mama powiedziala ze znajoma nasza z terminem na koniec pazdziernika - ma termin CC na 26.09

Zarabiscie , wszyscy urodza a ja dalej bede walkowac ten temat i zanudzac wszystkich w kolo ..

Wogole pomyslalam ze moze zaloze watek taki dla siebie
bede prowadzila w nim monolog az do porodu

Zacznij pisać pamiętnik

Napisane przez nasturcja7667

Konkurencji się nie boję,
niech rymują tu dziewoje!
Byle Trele coś to dało,
no i sens ogólny miało
Wszak wierszyki dozwolone
nic w nich nie jest zabronione!

Byłam dzisiaj u lekarza i wynikła taka sprawa...
Że biegaczkę nagłą miałam, w kiblu się ja nasiedziałam!
I podobno mam wirusa! Co w jelitach sobie usiadł!
Lekarstw cała reklamówka- a w aptece tygodniówka
lekka ręką zostawiona, łzami niemal okraszona!
Dzwonię zatem ja do męża- "Sprawa -mówię-to potężna
Ktoś wirusem mnie zaraził, gdzieś się chłopcze Ty- zabawił?"
A on na to pokorniutko, skromnie, grzecznie i cichutko,
Że mnie nie chciał denerwować, lecz stoperan był kupować,
wczoraj rano, tuż przed pracą.. Ja się pytam: "Za co, za co?
Twa niewiara w własną żonę- ach ze złości ja już płonę!"
Kłotnią niemal się skończyła ta historia kłopotliwa...

A pan doktor tak kochany, że mi spojrzał też na rany
Co w kącikach ust mych siedzą, skąd się wzięły- diabli wiedzą!
I to nie są już zajady, lecz gronkowiec - częstej wady
organizmu o ciężarnych- objaw przykry, trudny, marny...
Mam na niego antybiotyk, śladu ma już nie być po tym!

O i druga poetka

Ja cie kręcę załóż biznes

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hej.
Przetoczyli mi dziś 2 jednostki krwi.
I od razu człowiek pierwsza klasa! Prawie nowka niesmigana .

Tylko sie pocę jak dzik.

Nasturcja aj lof ju.Ale to już wiesz. Szkoda, że mieszkasz tak daleko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja od pewnego czasu też się strasznie pocę,codziennie muszę piżamę zmieniać.Chyba to hormony.Zapomniałam dzisiaj ginki zapytać
Zaczyna mnie to wkurzać i troche martwić

Napisane przez Mya1989

Mi ciąża leci super ekspresowo, pamiętam początki, jak tu pisałam, że dopiero 7 tydzień,a gdzie tu 30, a teraz już mam 31

Czas strasznie zapyla,zwłaszcza w ciąży

Nie wiem kiedy to minęło

[anka_85]

Napisane przez nasturcja7667

Aaby, mogę Cię zapewnić, ze z autyzmem to bzdura. Jeden profesor [czy tam doktor] ogłosił, ze zrobił takie badania i wyszło mu, ze szczepionki powodują autyzm. Nie wiem nawet, czy to kobieta nie ogłosiła tych badań. Okazało się to bublem. Artykuł został wycofany. Na całym świecie drukowano sprostowania. No, ale po internecie to krąży. Mimo, że grube lata od tego minęły. Wiem to od: kilku lekarzy, dwóch wykładowców pediatrii, kilku terapeutów, dwóch konferencji naukowych i od mojej koleżanki, która na międzynarodowej konferencji wygłaszała o tym referat.

My zamierzamy szczepić tylko refundowanymi. Z przyczyn nie tyle ideologicznych co ekonomicznych. Niestety, ale jeśli chciałabym wykupić skojarzone plus zalecane, to do ukończenia przez malucha 1 roku życia jedlibyśmy wszyscy kamienie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Trele, fajnie, że krem z marchewki smakował Mam w planach jeszcze bułeczki marchewkowe, jak się lepiej poczuję

Nasturcjo, słyszałaś o planach redukcji populacji? może o masowym osłabianiu układów odpornościowych poprzez stosowanie szeczepionek na masową skale? coś w tym jest i nie daj sobie wmówić że to jest cacy i dobre, bo nie jest. te wszystkie "międzynarodowe" konferencje to pic na wode, tak samo zapewnienia przedstawicieli światowych korporacji, że to nie jest be. placone mają za to co mówią, więc mówią to co im każą...
za dużo dzieci chorowało po tych szczepionkach, popatrz na apele wielu rodziców na internecie. płacz, krzyk, procesy sądowe przeciw koncernom a to wszystko jak krew w piach.
nie wierze, że tak chcą pomagać nam i naszym dzieciom....
najlepsze co może być to ten "standart" z NFZ.

[nemosek]

Zaraz sobie poczytam resztę

Idę jeść,tż przywiózł pizzę

Wiem świnka jestem że się pochwaliłam

[peppermint patty]

Napisane przez lubieolowki

Zgodzę się co do Octaniseptu Wszędzie w szpitalach teraz używają Octaniseptu, jakby lepszy był zwykły spirytus to po co by kupowali coś innego...? Jestem ratownikiem medycznym (nie państwowym - takim ochotniczym co prawda, ale kursów robiłam sporo ;p;p) i zdarzało mi się go używać - dla mnie W OGÓLE nie śmierdzi i łatwo się używa, bo jest w sprayu.. Szybciutko się wsiąka i wysusza, więc też nie trzeba się martwić, że pępuszek będzie mokry. Leko używałam wcześniej i też były w miarę dobre, ale jak rana była zabrudzona to mega szczypało (z tym spraykiem nie szczypie nic). Jak komu łatwiej i przyjemniej - w każdym razie ja zostaję przy Octanisepcie

No widzicie...pisalam,ze ile poloznych/osob tyle opinii...zobacze sama co mi bedzie lepiej pasowalo,ale widze,ze wizazowo wygrywa octenisept

Napisane przez nemosek

Witam się wieczornie

Po wizycie bardzo dobrze,najważniejsze że moja mysza obróciła się główką w dół
I nawet wiem kiedy ,prawdopodobnie na wykładzie SR
Pisiorek i jajeczka widoczne gołym okiem no i nie ma bliźniaka
Ale buziolki nie chciał pokazać łobuz jeden i standardowo odwrócony kręgosłupem.Potem pokazał nieznacznie profil ale uciekał.I tak jest za każdym razem
Po kim on taki wstydliwy ?
Na usg się zbuntował bo nie wiem co wystawił ale zrobiła mi się taka górka z lewej strony,może to dupcia ?Charakterek też ma

Kopnięć mogę nie odczuwać prawie w ogóle ponieważ nóżki ma na górze jakoś dziwnie pochowane z tyłu.

Łożysko ok na ścianie tylnej,I stopień.
Wazy sobie 1750 g więc średniaczek i dobrze

Tylko jest jedno ale mam dużo pić i polegiwać bo płyn owodniowy mi się zmnieszył. Ginka kazała skontrolować za 3 tygodnie( 9 października) i w razie wu zgłosić się do niej bo trzeba będzie małemu pomóc.Ale zapomniałam zapytać o co chodzi.Domyslam się pewnie że jakieś kroplówy.

No nic może się poprawi stan wód,będę dużo pić bo ostatnio rzeczywiście poluzowałam no i wyszło :/

Suuuuper chlopak!!! Gratuluje wizyty



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

Nemosku, super że prawe wszystko idealnie, pij dużo, zwłaszcza wody, powinno przejść szybko

[maomami]

Napisane przez nemosek

Zaraz sobie poczytam resztę

Idę jeść,tż przywiózł pizzę

Wiem świnka jestem że się pochwaliłam

no trzeba Ci przyznać racje świnka z Ciebie, jak mogłaś tak sie pochwalić
dla Tymcia za wage, a Ty dużo żłopać wody i będzie dobrze!! Inaczej być nie może!!