Rozstanie z facetem XXX

[Roar55]

Napisane przez Lanari

U mnie na fejsie to prawie każda ma kogoś - chłopaka, narzeczonego, męża. A co 3 już dzieciata Tylko ja taka biedna i sama jak palec Jak tu się nie załamać??

Mi na razie żaden do szczęścia nie jest potrzebny. Nie wiem nawet czy by mi były dał szansę jakbym zaczęła się z kimś umawiać.
Mój były mówił mi, że kiedyś chciałby mieć ze mną dziecko i mi to pasowała, ale teraz jak pomyślę, że miałabym komuś innemu urodzić dziecko to chyba wolałabym wyjechać do afryki na wolontariat...

[Lanari]

Dobija mnie ta bezsilność. Wiem, że nie jestem w stanie zobić NIC żeby wrócił. Nie jestem w stanie go przekonać żeby zmienił zdanie... Teraz jestem w stanie błagać go o powrót. I zrobiłabym to gdybym wiedziała, że pomoże. Ale wiem, że to nic nie da. Tylko upodliłabym się jeszcze bardziej! Jestem taka żałosna Ja za nim płacze, a on nawet o mnie nie myśli. Jestem dla niego nikim, a on dla mnie całym światem To jakaś tragedia

[Roar55]

Napisane przez Lanari

Dobija mnie ta bezsilność. Wiem, że nie jestem w stanie zobić NIC żeby wrócił. Nie jestem w stanie go przekonać żeby zmienił zdanie... Teraz jestem w stanie błagać go o powrót. I zrobiłabym to gdybym wiedziała, że pomoże. Ale wiem, że to nic nie da. Tylko upodliłabym się jeszcze bardziej! Jestem taka żałosna Ja za nim płacze, a on nawet o mnie nie myśli. Jestem dla niego nikim, a on dla mnie całym światem To jakaś tragedia

Podobnież rozmowa jest dobra na wszystko

[Alexi_]

Napisane przez Lanari

Dobija mnie ta bezsilność. Wiem, że nie jestem w stanie zobić NIC żeby wrócił. Nie jestem w stanie go przekonać żeby zmienił zdanie... Teraz jestem w stanie błagać go o powrót. I zrobiłabym to gdybym wiedziała, że pomoże. Ale wiem, że to nic nie da. Tylko upodliłabym się jeszcze bardziej! Jestem taka żałosna Ja za nim płacze, a on nawet o mnie nie myśli. Jestem dla niego nikim, a on dla mnie całym światem To jakaś tragedia

Tylko czulybysmy sie bardziej zalosnie i upokorzone a oni mieliby satysfakcje ze nie mozemy zapomniec i ze takie cuda z nich. Ech zakopie gdzies gleboko mój telefon zebym nie zrobila glupoty...najgorsze, ze codziennie prawie cały czas o nim mysle

[Aileeen]

Ale dzisiaj szaro za oknem... nic, tylko myśleć o exach.

[Lanari]

Napisane przez Roar55

Podobnież rozmowa jest dobra na wszystko

Mój nie chce ze mną o tym gadać. Jak pisalismy ze sobą jakiś tydzień po rozstaniu to się wkurzył jak zapytałam o powrót. Napisal tylko, że nie może mi nic obiecać i będzie co będzie i już więcej nie odpisał.
Ostatnio jak się odezwał to jakbym była jego koleżanką. Nie wróci do mnie, wiem to. To strasznie boli

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Aileeen

Ale dzisiaj szaro za oknem... nic, tylko myśleć o exach.

Może to własnie przez tą pogode wszystkie jestesmy w takim mega dołku Przecież wcześniej nie było nawet tak źle, a dzisiaj to jakaś masakra!

[Hopefull]

Dziewczyny weźcie sie w garsc! Dosc lamentowania za tymi, ktorzy maja nas gleboko w powazaniu! Jeszcze czeka nas szczescie

[maj_aa]

Mnie nawet o dziwo nie kusi żeby do niego napisać, na szczęście, niech on zacznie walczyć, bo ja się powoli poddaje..

[beri899]

Koniec z lamentowaniem! Trzeba wyjść do ludzi Ja pod koniec lutego wybieram się na randkę z Panem z badoo...
Nie będę więcej płakać nad nieudanym związkiem. I obiecuję, że wezmę się za ćwiczenia! Co jak co, ale kiedyś ex zobaczy mnie szczupłą, wysportowaną i piękną! Ja popatrzę wtedy na niego z pogardą!

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Lanari

Mój nie chce ze mną o tym gadać. Jak pisalismy ze sobą jakiś tydzień po rozstaniu to się wkurzył jak zapytałam o powrót. Napisal tylko, że nie może mi nic obiecać i będzie co będzie i już więcej nie odpisał.
Ostatnio jak się odezwał to jakbym była jego koleżanką. Nie wróci do mnie, wiem to. To strasznie boli

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------



Może to własnie przez tą pogode wszystkie jestesmy w takim mega dołku Przecież wcześniej nie było nawet tak źle, a dzisiaj to jakaś masakra!

Ech mam tak samo,straciłam go na zawsze,dobrze,że nie wchodzę na jego fb,bo chyba nie spałabym kilka dni.Jego tablica aż zalewa się od serduszek i buziaków od niej.Masakra :/ zapomniał o mnie w kilka dni,to cholernie boli...Musimy wziąć się w garść!

[maj_aa]

http://www.youtube.com/watch?v=WxNyaLpRHdc

Jakoś tak wpadła mi w ucho

[Lanari]

Napisane przez Hopefull

Dziewczyny weźcie sie w garsc! Dosc lamentowania za tymi, ktorzy maja nas gleboko w powazaniu! Jeszcze czeka nas szczescie

Dzisiaj jakoś ciężko mi w to uwierzyć
Ide do wyra, popłakać i poużalać się troche nad sobą...
Trzymajcie się dziewczynki

[Gosiuch]

Napisane przez beri899

Koniec z lamentowaniem! Trzeba wyjść do ludzi Ja pod koniec lutego wybieram się na randkę z Panem z badoo...
Nie będę więcej płakać nad nieudanym związkiem. I obiecuję, że wezmę się za ćwiczenia! Co jak co, ale kiedyś ex zobaczy mnie szczupłą, wysportowaną i piękną! Ja popatrzę wtedy na niego z pogardą!

Ten co tak Ci wtedy podpadł jednak się zrehabilitował?
I czemu dopiero pod koniec lutego, ja bym się nie mogła doczekać

Dziewczyny, głowy do góry Zobaczycie, jeszcze będziecie szczęśliwe, tylko nie płaczcie za exami. Kurcze, jak widzę jakie wspaniałe dziewczyny muszą cierpieć przez facetów to aż mi się smutno robi.

[Ona_1994]

Hej hej, a do mnie ex zadzwonił! Uhuhuhu!


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[dzolin]

Do mnie nie zadzwonił i nie zadzwoni. Ale smutku nie ma, on jest dupkiem

[ma-linka]

Napisane przez Vaineth

Czy dobrze rozumiem? Twój facet chciał wziąć Cię na litość i udawał, że jest chory? Wybacz, jeżeli rozumiem źle.

Kawa - związki na odległość są trudne. Sama w takim byłam. Ale na pewno nie są skazane na porażkę! Podstawą jest to, że dwie osoby muszą się starać i wierzyć w to, że się uda.

Mi też przykro, że ex nie pisze Dwa dni temu mówił, że chce bym z nim wyjechała, a teraz cisza to boli.

Tak mniemam - mówiąc mi o tym na pewno chciał osiągnąć taki efekt, a co gorsze choroba raczej udawana. Finalnie odpowiedział mi na sms-a , a gdy zapytałam o zdrowie to jakoś dziwnie ominął temat, więc moja mama miała racje jeszcze nie wymyślił na co jest chory..
Co do związków na odległość raczej bym się kolejny raz nie wpakowała w taki związek. Po pierwsze jeśli facet po ponad 3 latach nie przeprowadza się do twojego miasta - wprawdzie próbował mnie namówić na swoje miasto, ale nie składało się- to coś jest nie tak. Po drugie taki związek może trwać i trwać bo zanim poznasz ta drugą osobę to mija dużo czasu, a co najważniejsze związek buduje się na co dzień. Najgorsze , że nie wiadomo czy kocha się tą osobę czy swoje wyobrażenie o niej ...bo po jakimś czasie ten kochany dotąd chłopak po alkoholu zaczyna Cię dusić szarpać... Także osobiście nie jestem za związkami na odległość . Niestety to boli i pewnie jeszcze długo będzie.

[Ona_1994]

Napisane przez dzolin

Do mnie nie zadzwonił i nie zadzwoni. Ale smutku nie ma, on jest dupkiem

a do mnie tak i o dziwo chce walczyć !








Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[ma-linka]

Napisane przez Alexi_

Tylko czulybysmy sie bardziej zalosnie i upokorzone a oni mieliby satysfakcje ze nie mozemy zapomniec i ze takie cuda z nich. Ech zakopie gdzies gleboko mój telefon zebym nie zrobila glupoty...najgorsze, ze codziennie prawie cały czas o nim mysle

Moja przyjaciółka kiedy zerwała z narzeczonym pisała smsy których nie wysyłała można wyrzucić z siebie emocje ,ale nie wywnętrzając się byłemu.
Jak to mówią nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - jeśli raz nie wyszło to czemu miało by drugi?! sama jestem na podobnym etapie raz hossa raz bessa ale wierze, że kiedys będzie lepiej i nie chce marnować kolejnego roku.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez Vaineth

Uważam tak samo nie widzę w nim żadnego sensu. Nie mam żadnych planów, nie wiem czego chcę (tzn. Wiem - jego ) Chciałabym cofnąć czas.

Czasu nie cofniemy -choć sama bym chciała- więc najlepiej zająć się tymi aspektami życia które możemy zmienić ..tak sobie codziennie powtarzam.

[maj_aa]

Poszukuję tytułu jakiegoś smutnego, dołującego filmu

[Roar55]

http://www.youtube.com/watch?v=CAw9mxh2I_k

"Ty jesteś, Ty jesteś miłością mojego życia"

[Alexi_]

Napisane przez maj_aa

Poszukuję tytułu jakiegoś smutnego, dołującego filmu

A po co Ci taki film? dla nas powinny byc takie zabronione, odpal lepiej jakąs smieszną komedie



A co do tych smsów, ktorych mam niewysyłac to raczej mi nie pomoże, ale przeszłam sie do koscioła i jakos zajełam sobie głowe, Mimo ze w kosciele siedziala para trzymająca sie za reke cała msze w dodatku facet miał taki szalik jak mój ex troche smutno.

[CheriCheriLady2]

Wy też macie wrażenie,że każdy kogoś ma,albo zaręcza się,albo się żenią pary i że my tylko takie samotne?U mnie ten styczeń i luty to jakaś plaga związków na fb, non stop widzę,że ktoś w związku,nic dziwnego,że i mój poznał swoją nową miłość..

[Kotalka]

Napisane przez CheriCheriLady2

Wy też macie wrażenie,że każdy kogoś ma,albo zaręcza się,albo się żenią pary i że my tylko takie samotne?U mnie ten styczeń i luty to jakaś plaga związków na fb, non stop widzę,że ktoś w związku,nic dziwnego,że i mój poznał swoją nową miłość..

Nie Wszystkie moje najlepsze koleżanki są singielkami

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Kotalka

Nie Wszystkie moje najlepsze koleżanki są singielkami

A moje w związkach tylko ja jedyna taka wyróżniająca się czemu na niego trafiłam,tyle z nim byłam,polazł do innej...nie rozumiem

[maj_aa]

Napisane przez CheriCheriLady2

A moje w związkach tylko ja jedyna taka wyróżniająca się czemu na niego trafiłam,tyle z nim byłam,polazł do innej...nie rozumiem

facetów nikt nie zrozumie, nawet oni sami siebie nie rozumiwją

[Roar55]

Napisałam do byłego na fejsa. Oczytał wiadomość, ale nie odpisał
Czuje się okropnie straciłam całą chęć życia
Czemu wasi byli potrafią wam odpisać a mój nie??

[ma-linka]

Napisane przez CheriCheriLady2

Wy też macie wrażenie,że każdy kogoś ma,albo zaręcza się,albo się żenią pary i że my tylko takie samotne?U mnie ten styczeń i luty to jakaś plaga związków na fb, non stop widzę,że ktoś w związku,nic dziwnego,że i mój poznał swoją nową miłość..

taa... jak nie ślub to dziecko,albo ślub i dziecko. Ja żartuje , że jak oni się będa rozwodzić to ja się hajtnę ( żart oczywiście - mam czarny humor). Nie ma co smutów słuchać ja sobie humor poprawiam : http://www.youtube.com/watch?v=BYjTITHOxX4
Kobieta jest siłą!

[CheriCheriLady2]

Napisane przez ma-linka

taa... jak nie ślub to dziecko,albo ślub i dziecko. Ja żartuje , że jak oni się będa rozwodzić to ja się hajtnę ( żart oczywiście - mam czarny humor). Nie ma co smutów słuchać ja sobie humor poprawiam : http://www.youtube.com/watch?v=BYjTITHOxX4
Kobieta jest siłą!

Hahaha ja słucham hip hopu,bo teksty idealnie do mnie pasują,czuję siłę,cholera oni są jacyś tępi,zostawić takie kobiety,ale spoko życie im odpłaci za nasze krzywdy pokażmy im,że mamy w sobie niesamowitą siłę !

[ma-linka]

Napisane przez Roar55

Napisałam do byłego na fejsa. Oczytał wiadomość, ale nie odpisał
Czuje się okropnie straciłam całą chęć życia
Czemu wasi byli potrafią wam odpisać a mój nie??

Bo mój były liczył , że mu wybacze..a dzisiaj napisał, że jeśli nie chce z nim byc to lepiej bym nie pisała więcej.

[CheriCheriLady2]

Napisane przez Roar55

Napisałam do byłego na fejsa. Oczytał wiadomość, ale nie odpisał
Czuje się okropnie straciłam całą chęć życia
Czemu wasi byli potrafią wam odpisać a mój nie??

Mi też nigdy nie odpisywał,zawsze wyświetlał i na tym się kończyło.Nie rób tego więcej,błagam Cię,uwierz w końcu w swoją siłę,chcesz dalej płakać przez typa ,który ma Cię gdzieś?trochę bez sensu.Znajdź w sobie siłę,a masz jej na pewno bardzo dużo !

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez maj_aa

facetów nikt nie zrozumie, nawet oni sami siebie nie rozumiwją

Z tym się zgodzę akurat.Ilekroć ex zmieniał zdanie,jednego dnia mnie kocha och i ach,drugiego dnia hmm nie wie już sam...Hahaha a podobno to kobiety są niezdecydowane