Rozstanie z facetem XXXI - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-16, 21:23   #1411
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
Siedziałam dzisiaj z kuzynem i jego kolegą i zadałam im takie pytanie:
"Jak to jest, że my laski płaczemy, targają nami różne emocje, żalimy się koleżankom non-stop sto razy dziennie, a Wy nie czujecie nic, przechodzicie nad tym do porządku dziennego i zachowujecie się, jak gdyby nic się nigdy nie stało?"

Oto odpowiedź, którą otrzymałam (weźcie pod uwagę, że było to 2 różnych facetów a odpowiedzi były identyczne!):

"Pozory, pozory i jeszcze raz pozory. My faceci cierpimy dłużej. Najpierw jest fajnie, wolność, koledzy, imprezy....ale w końcu każdego z nas to dosięga, prędzej czy później, bo KAŻDA sytuacja, emocja w życiu musi zostać przetrawiona...jak już nam się znudzą imprezy i wolność to wtedy dopiero zaczynamy to przetwarzać. Przed kolegami się nigdy nie przyznamy, bo wyszlibyśmy wtedy na taaaaaaakich malutkich."
Zrobiłam mały wywiad z tym moim kumplem. I teraz tak: rozstał się ze swoją dziewczyną w styczniu. To on zerwał. Ona próbowała w nim zazdrość wzbudzać on miał dość i powiedział że to koniec. byli 4 lata. I teraz co nastąpiło. Zaraz po zerwaniu było mu mega dobrze. brakowało mu życia singla, wreszcie mówił że robił co chciał, żadna mu nad głową nie marudziła itp. normalnie jak w raju. Tylko, że po jakimś czasie zaczęło mu być tęskno, że nie miał się do kogo przytulić, pogadać, zasnąć wspólnie. Tylko, że już powrotów nie było (nie dopytałam dlaczego). Ale on od tego czasu jest sam. Facet około 30 lat, więc poukładane w głowie ma.
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-16, 21:32   #1412
k_aterina567
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Zrobiłam mały wywiad z tym moim kumplem. I teraz tak: rozstał się ze swoją dziewczyną w styczniu. To on zerwał. Ona próbowała w nim zazdrość wzbudzać on miał dość i powiedział że to koniec. byli 4 lata. I teraz co nastąpiło. Zaraz po zerwaniu było mu mega dobrze. brakowało mu życia singla, wreszcie mówił że robił co chciał, żadna mu nad głową nie marudziła itp. normalnie jak w raju. Tylko, że po jakimś czasie zaczęło mu jbyć tęskno, że nie miał się do kogo przytulić, pogadać, zasnąć wspólnie. Tylko, że już powrotów nie było (nie dopytałam dlaczego). Ale on od tego czasu jest sam. Facet około 30 lat, więc poukładane w głowie ma.

Hehe moze Ty z moim ekse rozmawialas ... Prawie 30 lat, zerwał w styczniu... Po 4 latach prawie wszystko się zgadza oprócz tego ze on poukładane w głowie ma no i ja nie próbowałam zazdrości wzbudzac

Myślę ze kazdy przezywa na swój sposób
k_aterina567 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-16, 21:41   #1413
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez k_aterina567 Pokaż wiadomość
a ile oni mają lat??
ok. 30

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-16, 22:55   #1414
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Eh, jaka męcząca jest taka huśtawka.

Wczoraj się czułam świetnie, a dziś dno i pięć metrów mułu.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-16, 23:11   #1415
MaloMi93
Raczkowanie
 
Avatar MaloMi93
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Miałam dać znać więc... egzamin poszedł średnio ale w drodze na niego zagadał do mnie chłopak Niestety nie mój typ ale sam fakt. Kilka stron wcześniej zazdrościłam tego, a tu mam! Poprawiło mi to humor, lubię się tak czasem wystroić w mini, szpilki i czuć męski (damski zresztą też) wzrok na sobie

Co do tego przeżywania. Mój przyjaciel zerwał z dziewczyną po ponad 2 latach i cierpiał ale chyba bardziej dlatego że starał się to ratować ale ona nie. Zresztą po swoim eksie widziałam, że targają nim emocje bo podobno mnie pierwszą kochał naprawdę. Wszystko chyba zależy od jakości uczucia i czasu
MaloMi93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 06:28   #1416
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez k_aterina567 Pokaż wiadomość
Ja niestety, też mam cały czas wahania nastroju... (mam nadzieję, że to tak przed okresem teraz mam gorsze dni) i wiecie wydaję mi sie, że z czasem zaczynam zapominać te wszystkie złe rzeczy, które były... i bardziej tęsknie... za dużo niejasności... za dużo domyśleń z mojej strony... to wszystko nie daje mi spokoju... a chce już zapomnieć....
Jakbym o sobie czytała. Ja też po tych 2 mies. czasem mam takie momenty, że w ogóle nie pamiętam tych złych, okropnych chwil. Tylko jestem smutna i sobie przypominam, jak mnie np. przytulał czy coś...
No ale kurde, z 2 strony jakby były same złe, no to też coś by bylo nie tak.
Kiedyś taka listę sobie zrobiłam, gdzie spisałam wszystko, co złe i potem sobie przypominałam własnie w gorszych momentach.

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Eh, jaka męcząca jest taka huśtawka.

Wczoraj się czułam świetnie, a dziś dno i pięć metrów mułu.
Ja z rana też słabo, bo tak to chodziłam na siłownię itp, a strasznie boli mnie kolano i chyba będę musiała odwołać zajęcia. Jestem wściekła.
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 07:56   #1417
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Eh, jaka męcząca jest taka huśtawka.

Wczoraj się czułam świetnie, a dziś dno i pięć metrów mułu.

Mimo, ze u mnie staż był krótki i właściwie nic między mną a "ex" się nie wydarzyło... to jakoś tak męczy mnie cisza z jego strony, że tak łatwo i szybko odpuścił, ale z drugiej strony najwidoczniej zrobił to bo mu nie zależało, tylko po co mydlić komuś oczy ? :|
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 08:34   #1418
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez MaloMi93 Pokaż wiadomość
Co do tego przeżywania. Mój przyjaciel zerwał z dziewczyną po ponad 2 latach i cierpiał ale chyba bardziej dlatego że starał się to ratować ale ona nie. Zresztą po swoim eksie widziałam, że targają nim emocje bo podobno mnie pierwszą kochał naprawdę. Wszystko chyba zależy od jakości uczucia i czasu
Mój eks mnie nawet nie kochał i przeżywał swoją byłą. Jednak boli.

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Mimo, ze u mnie staż był krótki i właściwie nic między mną a "ex" się nie wydarzyło... to jakoś tak męczy mnie cisza z jego strony, że tak łatwo i szybko odpuścił, ale z drugiej strony najwidoczniej zrobił to bo mu nie zależało, tylko po co mydlić komuś oczy ? :|
Tak czasem jest, chce się nawiązać nową znajomość, popisać, dla zabawy, rozrywki. Nie zawsze muszą iść z tym w parze uczucia. W sumie nie ma w tym nic złego, chyba że Ci coś deklarował?

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
Ja z rana też słabo, bo tak to chodziłam na siłownię itp, a strasznie boli mnie kolano i chyba będę musiała odwołać zajęcia. Jestem wściekła.
Ja zauważyłam, że strasznie tłumię w sobie emocje. Mimo, że potrafię dużo myśleć, nie dopuszczam do siebie smutku, żalu, płaczu. Dlatego stwierdziłam, że jak teraz przyjdzie dół pozwolę się sobie wysmucić. Bo coś czuję, że jak będę to w sobie tłumić, to jeszcze długo będę się męczyła.

Wczoraj wieczorem słuchałam smutnych piosenek. Skorzystałam z rady jednej z dziewczyn i zaczęłam wyobrażać sobie najgorsze scenariusze w stylu nigdy się nie zobaczymy, on kogoś ma itp. Nawet popłakałam trochę, rano poczułam się lepiej. Choć pewnie tylko na jakiś czas.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 08:45   #1419
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Mimo, ze u mnie staż był krótki i właściwie nic między mną a "ex" się nie wydarzyło... to jakoś tak męczy mnie cisza z jego strony, że tak łatwo i szybko odpuścił, ale z drugiej strony najwidoczniej zrobił to bo mu nie zależało, tylko po co mydlić komuś oczy ? :|
Z tego co pamiętam, to Wy się nawet nie spotkaliście? Po co się zadręczasz? Rozmyślasz. Jak olał sprawę to też go olej. Znajomości internetowe zazwyczaj się nie udają. Ktoś Ci musi chyba dać kopa, żebyś się ogarnęła i olała kolesia On sobie tylko pisał. Idź na miasto, do znajomych i poznaj kogoś "na żywo"
szkoda czasu na Twoje zamartwianie się.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

A tak ogólnie, wczoraj poryczałam się na komedii romantycznej jak była scena ślubu. Bo jeszcze dwa miesiące temu sami planowaliśmy ślub i już siebie wyobrażałam wtedy taką piękną i szczęśliwą. A wczoraj w ryk na filmie.... ;(
Jak tu zapomnieć trzy lata. Jak on mógł tak odpuścić
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 08:45   #1420
leonela
Raczkowanie
 
Avatar leonela
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Czeladź
Wiadomości: 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cześć , każdej razem i z osobna przesyłam buziaki na dobry początek dnia niech słoneczko mruga do nas na razie mam pozytywne myśli ale muszę napisać dla tych co czytały mój wątek co się wydarzyło -ano kochanica zostawiła ślady szminki na kołnierzyku polówki po ostatnim wypadzie W sumie to mnie to rozbawiło wczoraj, myślę ,że zrobiła to celowo aby mnie zabolało gdyż nigdy wcześniej tego nie robiła pomyślała zapewne ,że zobaczę jak będę robić pranie ale mam dla niej niespodziankę nie robię prania(dla niego) ,nie gotuję mu też obiadków -sam musi się nauczyć a to oferma życiowa któremu obce są prace domowe. Jak myślicie czemu miało służyć to celowe zostawianie śladów ?Dziecinna jest czy niepewna swego? Ale o dziwo aż mi lepiej od wczoraj wieczora
leonela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 09:46   #1421
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Z tego co pamiętam, to Wy się nawet nie spotkaliście? Po co się zadręczasz? Rozmyślasz. Jak olał sprawę to też go olej. Znajomości internetowe zazwyczaj się nie udają. Ktoś Ci musi chyba dać kopa, żebyś się ogarnęła i olała kolesia On sobie tylko pisał. Idź na miasto, do znajomych i poznaj kogoś "na żywo"
szkoda czasu na Twoje zamartwianie się.

Oj tak, właśnie dlatego tu napisałam. Ja sama sobie mówię, że jestem chyba nienormalna, że przejmuję się takim palantem ale... jakoś tak, dziwnie... :/
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-17, 10:16   #1422
kalana23
Raczkowanie
 
Avatar kalana23
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 386
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cześćpo dwóch tygodniach wolnego byłam wczoraj w pracy i poczułam się lepiej..nie miałam czasu o nim myśleć, ale jak wróciłam do domu to ex siedział w kuchni..myślałam, że już śpi i mi popsuł humor;/kobietki po co on do mnie pisze jak mnie nie ma w domu gdzie ja jestem?albo pyta czy idę do pracy i na którą?
kalana23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 11:01   #1423
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Dziewczyny, pilna sprawa. Czy któraś z Was miała może "przygody" z eks i policją?
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 11:09   #1424
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pilna sprawa. Czy któraś z Was miała może "przygody" z eks i policją?
Ale o co konkretnie pytasz?
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 11:12   #1425
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Czy doszło do takich sytuacji, że byłyście zmuszone udać się z tym na policję, bo ja się właśnie ostro nad tym zastanawiam.

Otoz wyobrazcie sobie, ze po prawie 2 tyg bez kontaktu moj eks dzis zaczyna do mnie wydzwaniac po czym zaczynam dostawac smsy,w ktorych twierdzi, ze ukradlam mu laptopa z jego firmy (fakt, mam klucze, ale nawet nie wiem gdzie, poza tym nie bylo mnie caly weekend w miescie) a w dodatku ze jesli do niego nie oddzwonie (nie oddzwanialam ani nie odpisywalam) to wstawi na fejsa jakies moje kompromitujace fotki i filmiki, ktore ponoc posiada. fajnie nie?
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-06-17, 11:37   #1426
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
Czy doszło do takich sytuacji, że byłyście zmuszone udać się z tym na policję, bo ja się właśnie ostro nad tym zastanawiam.

Otoz wyobrazcie sobie, ze po prawie 2 tyg bez kontaktu moj eks dzis zaczyna do mnie wydzwaniac po czym zaczynam dostawac smsy,w ktorych twierdzi, ze ukradlam mu laptopa z jego firmy (fakt, mam klucze, ale nawet nie wiem gdzie, poza tym nie bylo mnie caly weekend w miescie) a w dodatku ze jesli do niego nie oddzwonie (nie oddzwanialam ani nie odpisywalam) to wstawi na fejsa jakies moje kompromitujace fotki i filmiki, ktore ponoc posiada. fajnie nie?
Nie chce Cię zdołować.. ale podobną syt ma moja przyjaciółka.. sprawę o groźbach, nękaniu, przesiadywaniu przed domem, zaczepianiu na ulicy, wyzywaniu wszystkich wokoło, wypisanie do jej rodziny, znajomych zgłosiłysmy na policję 8 stycznia, sprawa pogarszała się z dnia na dzień, groźby coraz poważniejsze typu " najwyżej jak kogoś zabiję pójdę siedzieć na 8 lat i gówno mi zrobią" no i 29 kwietnia sprawa poszła dopiero do prokuratury.. czekamy na sprawę w sądzie.

STRASZNIE powoli to wszystko w Polsce idzie, pytalam czy musi sie cos komus stac zanim tego debila zamkna, odpowiedz " robimy co w naszej mocy"...
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 14:43   #1427
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

masakra, w sumie to się z tego śmieję bo znajomi uświadomili mi, że szuka zaczepki i teraz jego szlag trafia, bo role się odwróciły - ja nie odpisuję ani nie odbieram a on pisze i wydzwania jak szalony

dzięki Ci Panie za dzień, w którym przywróciłeś mi rozum i zerwałam z tym dupkiem
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 15:18   #1428
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam, że strasznie tłumię w sobie emocje. Mimo, że potrafię dużo myśleć, nie dopuszczam do siebie smutku, żalu, płaczu. Dlatego stwierdziłam, że jak teraz przyjdzie dół pozwolę się sobie wysmucić. Bo coś czuję, że jak będę to w sobie tłumić, to jeszcze długo będę się męczyła.

Wczoraj wieczorem słuchałam smutnych piosenek. Skorzystałam z rady jednej z dziewczyn i zaczęłam wyobrażać sobie najgorsze scenariusze w stylu nigdy się nie zobaczymy, on kogoś ma itp. Nawet popłakałam trochę, rano poczułam się lepiej. Choć pewnie tylko na jakiś czas.
Ja też tłumię. Ten smutek. Spycham na najdalszy plan, aby móc żyć, funkcjonować. Bo ile można płakać. Jakbym się poddała, to pewnie nic bym nie robiła, tylko siedziała przy kompie i gapiła się w ścianę.

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
A tak ogólnie, wczoraj poryczałam się na komedii romantycznej jak była scena ślubu. Bo jeszcze dwa miesiące temu sami planowaliśmy ślub i już siebie wyobrażałam wtedy taką piękną i szczęśliwą. A wczoraj w ryk na filmie.... ;(
Jak tu zapomnieć trzy lata. Jak on mógł tak odpuścić
Jaki był powód zerwania?
Łączę się z Tobą w bólu.
Mój miał w ogóle szalony pomysł (ale to już jakiś czas temu), że weźmiemy ślub bardzo młodo, żeby właśnie być taką sensacją, że tacy młodzi, a tak się kochają i już ślub. Potem już coś zmienił zdanie. Jak narzekałam, że się mało widujemy to tłumaczył, że mamy całe życie przed sobą i jeszcze się znudzimy. Ale co to za gadanie. Przecież teraz jestem młoda i teraz właśnie jest najlepszy czas na jak najintensywniejsze kontakty z ludźmi...
Czasem mam wrażenie, że on mnie kochał przez pierwszy rok, może 1,5 a potem już jakieś takie przyzwyczajenie... nie wiem...

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
masakra, w sumie to się z tego śmieję bo znajomi uświadomili mi, że szuka zaczepki i teraz jego szlag trafia, bo role się odwróciły - ja nie odpisuję ani nie odbieram a on pisze i wydzwania jak szalony

dzięki Ci Panie za dzień, w którym przywróciłeś mi rozum i zerwałam z tym dupkiem
Jezu, co to za żenada Bardzo dobrze, że już z nim nie jesteś...
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 16:56   #1429
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
Jezu, co to za żenada Bardzo dobrze, że już z nim nie jesteś...
To właśnie mój eks pokazujący swoje prawdziwe oblicze i arsenał możliwości, który tak naprawdę jest ubogi...taki piesek co to tylko głośno szczeka ale nie gryzie

Powiem wam, że tak z perspektywy czasu jestem wdzięczna że tak się to potoczyło, bo nie cierpię zbytnio. Fakt, jest mi przykro, ale to tylko tyle. Jest mi go żal i mam nadzieję, że dostanie to na co zasłużył
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-17, 17:03   #1430
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
Ja też tłumię. Ten smutek. Spycham na najdalszy plan, aby móc żyć, funkcjonować. Bo ile można płakać. Jakbym się poddała, to pewnie nic bym nie robiła, tylko siedziała przy kompie i gapiła się w ścianę.
Masz rację, ale ja akurat płaczę rzadko, a jak już mi się zdarzy to tylko takie pochlipywanie, a nie ryk z histerią, także dla mnie to jakaś odmiana i możliwość oczyszczenia się.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 17:10   #1431
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Jednak powiedzenie, że najlepszym lekarstwem na starą miłość jest nowa miłość jest prawdziwe, przynajmniej w moim przypadku Uświadomiłam sobie, że jakbym nie poznała D. to pewnie wciąż tęskniłabym za byłym i rozpamiętywała. Usłyszałam ostatnio, że ktoś widział mojego eksa idącego z jakąś dziewczyną, nie zrobiło to na mnie wrażenia, aż sama się zdziwiłam
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 17:30   #1432
blueberry08
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

W ogóle to chciałam Wam wszystkim mega podziekowac, jak zaczynalam tu pisac to wydawało mi się to mega głupie, ze po co sie rozpisywac na jakichs forach...nawet sobie nie zdajecie jak bycie tu, wasza obecność i wasze historie mi pomogły. Dzięki wielkie i mam nadzieję, że za jakiś czas wszystkie spotkamy się w jakimś mega optymistycznym wątku
blueberry08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 18:02   #1433
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

ale dzień... czuje się okropnie
Wkręcam sobie, że jest tyle ładnych dziewczyn to mnie nikt nigdy nie zechce, sama nie wierze w to co sobie co chwile powtarzam a teraz siedzę i becze... bez sensu
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 18:39   #1434
Jutrzenka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Hej dziewczyny, właśnie rozstałam się z facetem i jestem totalnie rozwalona na atomy - zdezorientowana i zagubiona. Sama nawet nie wiem czt bardziej czuję złość, żal, czy jednak miłość. Gubię się. Widzę, że Wy sobie tu nieźle radzicie i wspieracie się. Mam nadzieję, że też jakoś sie ogarnę, żeby wiedzieć, co ze sobą zrobić w ogóle
Jutrzenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 19:12   #1435
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
ale dzień... czuje się okropnie
Wkręcam sobie, że jest tyle ładnych dziewczyn to mnie nikt nigdy nie zechce, sama nie wierze w to co sobie co chwile powtarzam a teraz siedzę i becze... bez sensu
Wiesz co, może to nieskromnie zabrzmi, ale ja często słyszę od osób trzecich, że jestem ładna. Mój były też mi to mówił, ogólnie różne superlatywy odnośnie wyglądu, w sumie nie tylko. No i co z tego? I tak mnie nie kochał Także tego... wygląd to nie wszystko, choć zainteresowanie jest większe, to w sumie głównie powierzchowne.
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 20:23   #1436
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Hej.. A ja z moim nadal tkwimy w "przerwie".. Ehh, niby gadaliśmy w piątek- chwile, a niedzielę dość długo, co mnie wgl zdziwiło, że napisał znowu w niedzielę ale też ucieszyło.
Chociaż jestem zła na siebie, że mu zawsze odpisuję bo chciałabym raz mu nie odpisać ale ja tak nie potrafię po prostu, nie umiem komukolwiek nie odpisać na wiadomość, a co dopiero jemu :/

Ale wiecie co ? Ja zaczynam coraz częściej myśleć o tym, że chyba lepiej będzie jeśli się rozejdziemy.. Kocham go jak nigdy nikogo, jest dla mnie najważniejszą osobą w życiu ale boję się tego, że już zawsze tak będzie, że jemu co chwila coś będzie odbijało a ja będę musiała czekać, aż się sam zdecyduje czego chce.. Już chyba wolę być sama do końca życia, niż co chwila cierpieć..
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 23:00   #1437
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
J



Jaki był powód zerwania?
Łączę się z Tobą w bólu.
Mój miał w ogóle szalony pomysł (ale to już jakiś czas temu), że weźmiemy ślub bardzo młodo, żeby właśnie być taką sensacją, że tacy młodzi, a tak się kochają i już ślub. Potem już coś zmienił zdanie. Jak narzekałam, że się mało widujemy to tłumaczył, że mamy całe życie przed sobą i jeszcze się znudzimy. Ale co to za gadanie. Przecież teraz jestem młoda i teraz właśnie jest najlepszy czas na jak najintensywniejsze kontakty z ludźmi...
Czasem mam wrażenie, że on mnie kochał przez pierwszy rok, może 1,5 a potem już jakieś takie przyzwyczajenie... nie wiem...
Powodem zerwania było to, że się nie dogadujemy i się kłócimy coraz częściej itp. dzisiaj się dowiedziałam, że to było m. in. to że nie pozwoliłam mu fajek palić itp. dowiedziałam się, że teraz mu jest lepiej. lżej. teraz sobie chodzi z kolegami na piwka itp. ale dziewczyny żadnej na boku nie ma. jak rozmawiałam dzisiaj z jego znajomą to mnie tak jakoś rozbiło. powiedziała że nie ma nikogo i nie szuka, teraz to tylko koledzy i piwko. że mu tego brakowało i teraz bez stresu sobie żyje. a ja tu k*&^% płaczę przez niego. jak rozmawiałam z jego znajomą którą zna całe życie, to mówiła że raczej to ostateczne, chociaż on nic nie mówił że powrotów nie przewiduje. Znowu mnie tęsknota dopadła. Ratujcie!

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, właśnie rozstałam się z facetem i jestem totalnie rozwalona na atomy - zdezorientowana i zagubiona. Sama nawet nie wiem czt bardziej czuję złość, żal, czy jednak miłość. Gubię się. Widzę, że Wy sobie tu nieźle radzicie i wspieracie się. Mam nadzieję, że też jakoś sie ogarnę, żeby wiedzieć, co ze sobą zrobić w ogóle
opowiedz swoją historię. razem się pożalimy i popłaczemy....
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 23:54   #1438
k_aterina567
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 81
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Powodem zerwania było to, że się nie dogadujemy i się kłócimy coraz częściej itp. dzisiaj się dowiedziałam, że to było m. in. to że nie pozwoliłam mu fajek palić itp. dowiedziałam się, że teraz mu jest lepiej. lżej. teraz sobie chodzi z kolegami na piwka itp. ale dziewczyny żadnej na boku nie ma. jak rozmawiałam dzisiaj z jego znajomą to mnie tak jakoś rozbiło. powiedziała że nie ma nikogo i nie szuka, teraz to tylko koledzy i piwko. że mu tego brakowało i teraz bez stresu sobie żyje. a ja tu k*&^% płaczę przez niego. jak rozmawiałam z jego znajomą którą zna całe życie, to mówiła że raczej to ostateczne, chociaż on nic nie mówił że powrotów nie przewiduje. Znowu mnie tęsknota dopadła. Ratujcie!
---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------



opowiedz swoją historię. razem się pożalimy i popłaczemy....
To tak jakbym czytała swoja historie... Mój też czuje się świetnie sam... Moze robić co cce i kiedy chce - koledzy, papierosy itd a tego, ze mnie nie kocha powiedzieć nie moze, i nie wie co bedzie za rok dwa Tyle, ze mój eks ma prawie 30 lat... Oni maja wszystcy nas###e w tych głowach!! Nie da sie ich zrozumieć... Musimy mieć nadzieje, ze role sie odwroca i to my będziemy gora a jak narazie nie możemy sie poddać takim bezmozgim ufolutkom i płakać za nimi ja dzisiaj duzo lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie także Kamma1 glowa do góry widocznie oni nie są nas wart!!
k_aterina567 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 00:23   #1439
DokiDoki
Przyczajenie
 
Avatar DokiDoki
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Hej dziewczyny. Długo czytam różne tematy i jakoś nigdy nie mogę się zebrać, żeby napisać coś od siebie, chociaż w większości przypadków odpowiedzi mam gotowe w głowie. Postanowiłam się w końcu przełamać
Otóż w niedzielę prawie rozstałam się z ukochanym. Mieliśmy dosyć chorą i głupią sytuację. Rozmawialiśmy w samochodzie ok godzinę, praktycznie nie było mowy ciągnięciu relacji... Podjechaliśmy pod mój blok, żebym mogła iść do domu. Jednak coś puściło. Rozmawialiśmy naprawdę długo, mimo słów, że on już nie chce, to koniec, ostatni raz się przytulamy - płakał. Nad całą sytuacją. Postanowiliśmy dać sobie szansę.
Bo jest o co walczyć.
Jednakże przypłaciłam to bezsennością (sytuacja trwała od soboty - od soboty spałam może z 9h w sumie, po prostu nie umiem zasnąć albo budzę się bardzo wcześnie), brakiem apetytu - niestety, choć stoi przede mną niesamowity przysmak ruszę tylko kilka kęsów i nie mogę więcej... Przez to zeszły mi 3kg w 3 dni... Jestem psychicznym wrakiem, wczoraj późnym wieczorem postanowiłam iść pobiegać, bo tak zranił mnie jednym głupim smsem i tym, że zwodził cały dzień, że przyjedzie. W życiu nie byłam tak wściekła i rozżalona. Sprintem przebiegłam prawie kilometr, byle znowu nie płakać przez niego. Nawet nie wiem skąd wzięłam na to siłę. Potem już truchtem. (...)
Mówił, że to nie będzie to samo, że to w nim będzie. Kontakt nie będzie taki sam, a on nie będzie się starał tak jak kiedyś.
Czy jest sens? Przez te dni stoczyłam się na samo dno, wiem, że chcę walczyć, ale... Jak długo dam radę?
Po tej sytuacji on nie umie określić, że mnie na pewno kocha. Wie, że mu zależy, ale nie jest pewny, czy nadal kocha. Przez co sytuacja boli jeszcze bardziej. Nie wiem, co będzie. Dzisiaj powiedział, że chyba kocha, ale boi się to określić, do tego to już nie jest aż tak silne.
Wewnętrznie wiem, że go straciłam. Chociaż ten jeden raz w życiu chce walczyć, bo żałować będę wtedy, gdy nie spróbuję.
DokiDoki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 05:24   #1440
Jutrzenka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
opowiedz swoją historię. razem się pożalimy i popłaczemy....
Założyłam wątek, bo chciałam porady, więc przekleję fragment:

"Byłam z chłopakiem niewiele ponad 1,5 roku. Najlepsza relacja w moim życiu. Kochaliśmy się, wppieraliśmy, oboje staraliśmy się o związek. Drobne sprzeczki załatwialiśmy od ręki, nigdy dwa razy nie musieliśmy się pochylać nad jedną rzeczą - zawsze dochodziliśmy do kompromisu.

Mój chłopak był czuły, kochający, wspierający i zapatrzony we mnie i dobry. To samo otrzymywał ode mnie i tak sobie sielanka trwała, a ja byłam przekonana, że w końcu trafiłam w dziesiątkę, że nasz związek stoi tak mocno na nogach, że byle co go nie powali.

Myliłam się - dwa tygodnie temu pożarliśmy się o jakąs głupotę, pierwszy raz od dłuższego czasu i nie odzywaliśmy się do siebie dwa dni. Myślałam, że ochłoniemy, przegadamy temat (jakas pierdoła) i będzie po sprawie. Tymczasem on po tych dwóch dniach mi oznajmił, że chyba lepiej jak się przestaniemy widywać. Uderzyło mnie to we wszystko co mogło - rozmawialiśmy długo, oboje płakaliśmy. Po rozmowie stwierdził, że mnie kocha, że nie wyobraża sobie, że mogłoby mnie nie być i że chce ze mną być - poradzimy sobie.

Ale było gorzej i gorzej. Ja czułam się niepewnie i każdą najmniejszą oznakę braku zainteresowania traktowałam śmiertelnie poważnie. Ciągle się kłóciliśmy o głupoty, on się oddalał, stawał się oschły, wciąż się szarpaliśmy...

Wczoraj on stwierdził, że wszystko się w nim wypaliło, że nie czuje do mnie tego, co czuł i chce się rostać. Więc się rozstalismy."

Najlepsze jest to, że chłopak do końca czerwca ma sesję i kupiłam dwa bilety na koncert zespołu, który bardzo lubi - grają 1 lipca. 170zł wydałam, żeby mógł się odstresować po sesji i żebyśmy się razem dobrze bawili i rozerwali.

Od poniedziałku czuję się jak coś co kot przywlukł ze śmietnika. Wczoraj zjadłam jajko na twardo, sztuk jedna i frytek sztuk cztery i nie wmusiłam w siebie nic więcej. Szklankę soku piłam pół godziny, wchodzi we mnie bez oporu tylko woda.

Wczoraj poleciałam rano na siłownię się wyżywać - dziś chyba zrobię tak samo, chociaż prawie się poryczałam wczoraj na tym orbiteku Podziwiam Was, że się dobrze trzymacie - ja się czuję fatalnie i nie mogę się pogodzić z tym, że już nigdy go nie zobaczę. Wiem, brzmi żałośnie.
Jutrzenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 17:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.