Keratynowe prostowanie włosów cz.IV

[kasza80]

Napisane przez PinkPearl85

witam. zamierzam dzisiaj pierwszy raz robić Encanto w domu i moje pytanie dotyczy zwierząt. mam dwa koty i postaram się je gdzieś zamknąć, jednak niesforne z nich bestie i obawiam się czy aby napewno im te opary wydzielające się podczas suszenia i prostowania nie zaszkodzą? mieszkanko małe , przeciąg postaram się zrobić i wentylator właczyć . proszę o odpowiedż

koty jak to koty uciekną z miejsca w którym będzie ich coś drażnić nie martw się

[PinkPearl85]

Napisane przez kasza80

koty jak to koty uciekną z miejsca w którym będzie ich coś drażnić nie martw się

uff trochę mi ulżyło, bo nie chciałabym aby ich zdrówko ucierpiało poprzez moje włosowe eksperymenty

[czekoladka3]

Napisane przez Serce

Dziekuję czekladka.
Zastanawiam się nad prostowaniem pasm po spłukaniu keratyny..?
Czy nie popali to włosów, jeśli nie będa zabezpieczone keratyną??

własnie tez mnie bardzo ta kwestia zastanawia, pierwszy raz sie z czyms takim spotykam. Moze jednak włosom nic sie nie stanie, zobaczymy
będeę robic za królika doswiadczalnego

Napisane przez kasza80

tu znowu jakież "cudo" http://allegro.pl/ntbk-keratynowe-pr...880623235.html

wyglada na to ze jest to nanokeratin. Z tego co pamietam była dziewczyna na wątku która to robiła w salonie i nie była zadowolona

[sylwka37]

Napisane przez PinkPearl85

uff trochę mi ulżyło, bo nie chciałabym aby ich zdrówko ucierpiało poprzez moje włosowe eksperymenty

moje zawsze mi wszędzie towarzyszą ale jak robiłam encanto uciekały aż się kurzyło

[PinkPearl85]

Napisane przez sylwka37

moje zawsze mi wszędzie towarzyszą ale jak robiłam encanto uciekały aż się kurzyło

hmmm... moje też zawsze tam gdzie ja
tylko czy one będą miały gdzie uciec na moich 40m2?
ja nigdy jeszcze nie robiłam Encanto , roztarłam tylko w palcach odrobinę keratyny no i szczypie w nos okrutnie
na yt widziałam ,że kopci sie strasznie tylko czy ten duszący dym po całym domu się roznosi?
mój Mamutek napewno nie będzie w tym uczestniczyć , bo niestety astmę ma

[sylwka37]

Napisane przez PinkPearl85

hmmm... moje też zawsze tam gdzie ja
tylko czy one będą miały gdzie uciec na moich 40m2?
ja nigdy jeszcze nie robiłam Encanto , roztarłam tylko w palcach odrobinę keratyny no i szczypie w nos okrutnie
na yt widziałam ,że kopci sie strasznie tylko czy ten duszący dym po całym domu się roznosi?
mój Mamutek napewno nie będzie w tym uczestniczyć , bo niestety astmę ma

wiatrak w łazience postaw i niech wieje a kotki zawsze znajdą miejsce by się schować

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

ale to 10 minut jeszcze mam gotować, czy wyłączyć palnik i potrzymać bez gotowania te 10 minut i później odcedzić? i powiedz mi jeszcze jak to stosujesz, dodajesz do maski? Czy najpierw na włosy glutek, później maska, czy najpierw maska później glutek?

Ja wyłączam palnik albo mam na najniższy zostawione.. Roznie. Bo to jak mleko - będzie rosło i trzeba manewrować, albo podnosić garnek trzeba trzymać w cieple te 10 min, żeby się gotowało

Dodaję np. Łyżeczkę do odżywki. Albo samo na włosy, czekam aż wyschnie, na to olej. Trzymam chwilę, myję odżywką długość, skalp szamponem, nakładam zwykłą odżywkę i gotowe.


Szukałam dziś tej maski elseve i u mnie nigdzie jej nie ma. Kupiłam jakąś z garniera zółtą

[Serce]

Czekoladka a kiedy dokładnie robisz prostowanie qod?

Kasza a jaki to model suszarki posiadasz? Ja dzisiaj właśnie zakupiłam sobie prezent pod choinkę suszarke z Rowenty z jonizacją. Ciekawa jestem jak się spisze ;-)

[Miluchova]

Kasza rzuć linka do tej szczotki

Nie mogę pisać na szaro na tel :-/ te aplikacje do forum są strasznie kulawe

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

Ja wyłączam palnik albo mam na najniższy zostawione.. Roznie. Bo to jak mleko - będzie rosło i trzeba manewrować, albo podnosić garnek trzeba trzymać w cieple te 10 min, żeby się gotowało

Dodaję np. Łyżeczkę do odżywki. Albo samo na włosy, czekam aż wyschnie, na to olej. Trzymam chwilę, myję odżywką długość, skalp szamponem, nakładam zwykłą odżywkę i gotowe.


Szukałam dziś tej maski elseve i u mnie nigdzie jej nie ma. Kupiłam jakąś z garniera zółtą

Dzięki Muszę sobie ugotować, bo przy porządkach świątecznych okazało się, że mam mnóstwo siemienia lnianego, po co ja to kupiłam...

Na tą elseve też mam chęć, a już za chwilkę będę potrzebowała czegoś superowego bo ki power i organix sie kończy. A jak Miluchova Twój matrix?

szczotka to ta http://kafeteria.tv/Lsniaca-gladka-f...OW-boOWoNXNblR

a suszarka to ta http://suszarka.com.pl/galeria/?prof...15e-szczotka-6

szczotkę kupiłam za 50 zł., bo za suszarkę zapłaciłam ponad 300 zł. (i dali mi taką cenę promocyjną na szczotkę, wtedy kosztowała sama w okolicach 130 zł. - było to 2 lata temu). Szczotka okazała się zjawiskiem i pomysleć, że jeszcze wczoraj chciałam ją sprzedać.... ujarzmia nawet baby hair, po przeczesaniu je wygładza i nie sterczą, wogóle ich nie widać.

Co do suszarki to tez rewelacja, wieje z prędkością 130 km/h i ładnie ten strumień prostuje włosy, suszy błyskawicznie!!! jest mała poręczna, ale niestety ciężka i tutaj ma minus za wagę, ale mimo wszystko polecam i ją

[czekoladka3]

Napisane przez Serce

Czekoladka a kiedy dokładnie robisz prostowanie qod?

Kasza a jaki to model suszarki posiadasz? Ja dzisiaj właśnie zakupiłam sobie prezent pod choinkę suszarke z Rowenty z jonizacją. Ciekawa jestem jak się spisze ;-)

po świętach

[Serce]

Napisane przez czekoladka3

po świętach

czyli przed Sylwestrem?? Sorki że tak pytam ale zamierzam zaraz po Nwym Roku zrobić to qod. Wydaje mi się że z małą pomoca męża zrobiłabym to w domu, w salonie spiewają sobie ok 300 zł.

[czekoladka3]

Napisane przez Serce

czyli przed Sylwestrem?? Sorki że tak pytam ale zamierzam zaraz po Nwym Roku zrobić to qod. Wydaje mi się że z małą pomoca męża zrobiłabym to w domu, w salonie spiewają sobie ok 300 zł.

tak, myślę że przed sylwestrem uda się zrobić Oczywiście od razu zdam relację

Jak będziesz miała pomoc na pewno sobie poradzisz Właściwie druga osoba jest tylko potrzebna żeby dokładnie pokryć włosy preparatem, z suszeniem i prostowaniem mozna samemu sobie poradzić

[Smerfetka696969]

Napisane przez Miluchova

Kasza rzuć linka do tej szczotki

Nie mogę pisać na szaro na tel :-/ te aplikacje do forum są strasznie kulawe

No i fot nie widać ;\

Napisane przez kasza80

Dzięki Muszę sobie ugotować, bo przy porządkach świątecznych okazało się, że mam mnóstwo siemienia lnianego, po co ja to kupiłam...

Na tą elseve też mam chęć, a już za chwilkę będę potrzebowała czegoś superowego bo ki power i organix sie kończy. A jak Miluchova Twój matrix?

szczotka to ta http://kafeteria.tv/Lsniaca-gladka-f...OW-boOWoNXNblR

a suszarka to ta http://suszarka.com.pl/galeria/?prof...15e-szczotka-6

szczotkę kupiłam za 50 zł., bo za suszarkę zapłaciłam ponad 300 zł. (i dali mi taką cenę promocyjną na szczotkę, wtedy kosztowała sama w okolicach 130 zł. - było to 2 lata temu). Szczotka okazała się zjawiskiem i pomysleć, że jeszcze wczoraj chciałam ją sprzedać.... ujarzmia nawet baby hair, po przeczesaniu je wygładza i nie sterczą, wogóle ich nie widać.

Co do suszarki to tez rewelacja, wieje z prędkością 130 km/h i ładnie ten strumień prostuje włosy, suszy błyskawicznie!!! jest mała poręczna, ale niestety ciężka i tutaj ma minus za wagę, ale mimo wszystko polecam i ją

Fajna ta szczotka ;p

Napisane przez Miluchova

Ja wyłączam palnik albo mam na najniższy zostawione.. Roznie. Bo to jak mleko - będzie rosło i trzeba manewrować, albo podnosić garnek trzeba trzymać w cieple te 10 min, żeby się gotowało

Dodaję np. Łyżeczkę do odżywki. Albo samo na włosy, czekam aż wyschnie, na to olej. Trzymam chwilę, myję odżywką długość, skalp szamponem, nakładam zwykłą odżywkę i gotowe.


Szukałam dziś tej maski elseve i u mnie nigdzie jej nie ma. Kupiłam jakąś z garniera zółtą

Musze tez siemię zrobić

[Haylee]

Napisane przez kasza80

szczotka to ta http://kafeteria.tv/Lsniaca-gladka-f...OW-boOWoNXNblR


szczotkę kupiłam za 50 zł., bo za suszarkę zapłaciłam ponad 300 zł. (i dali mi taką cenę promocyjną na szczotkę, wtedy kosztowała sama w okolicach 130 zł. - było to 2 lata temu). Szczotka okazała się zjawiskiem i pomysleć, że jeszcze wczoraj chciałam ją sprzedać.... ujarzmia nawet baby hair, po przeczesaniu je wygładza i nie sterczą, wogóle ich nie widać.

U mnie zaś ta szczotka szału nie robi.. też ją kupiłam w komplecie z suszarką Babyliss (której potem się pozbyłam - nie pamiętam modelu, biała była i słaba, bez jonizacji itp).
Szczotki uzywam jak normalnej - w sensie włączam jonizację i wygładzam włosy do kucyka - ale naprawdę, nie daje efektu wow. Ale pewno wszystko zależy od włosów

[cristalic]

Mam ja i ja faktycznie wygladza i wlosy lepiej wygladaja, sa sypkie

[kasza80]

Napisane przez Haylee

U mnie zaś ta szczotka szału nie robi.. też ją kupiłam w komplecie z suszarką Babyliss (której potem się pozbyłam - nie pamiętam modelu, biała była i słaba, bez jonizacji itp).
Szczotki uzywam jak normalnej - w sensie włączam jonizację i wygładzam włosy do kucyka - ale naprawdę, nie daje efektu wow. Ale pewno wszystko zależy od włosów

może to też zależy czy włosy są po zabiegu czy nie, no mnie niesamowicie 'podbija" efekt zabiegu, oprócz wygładzenia i sypkości, są jeszcze bardziej lśniące, no jak mój TŻ zauważył to musi coś w tym być, ale masz rację, na pewno dużo zależy od włosów

[Haylee]

no niestety na moich włosach mało co robi efekt wow zobaczymy po drugim zabiegu cocochoco, może to coś zmieni

Przed weekend rozmawiałam z moją dawną fryzjerką, która sama twierdziła, że na moje puszące się włosy to tylko to keratynowe prostowanie.
Przyznałam się jej że w sierpniu miałam to prostowanie robione i będę miała powtórkę za niedługo. Jak na mnie wyskoczyła, że niszczę sobie zdrowie, że to jest rakotwórcze itp... To jej powiedziałam, że mój produkt nie zawiera formaliny. a ta do mnie z ryjem, że nie prawda, że ona się zna, że na pewno zawiera bo wszystkie to mają eh.. najmądrzejsza ze wsi

[Miluchova]

Hahahahaha boże niektóre to są dziwne

Użyłam tej maski garniera - oleo repair - fajna

[kasza80]

Napisane przez Haylee

To jej powiedziałam, że mój produkt nie zawiera formaliny. a ta do mnie z ryjem, że nie prawda, że ona się zna, że na pewno zawiera bo wszystkie to mają eh.. najmądrzejsza ze wsi

No wiesz, ja przewrotny wrażliwiec troszkę się z nią zgodzę, bo o ile w składzie produkty bez formaldehydu go faktycznie nie mają, to z kolei mają takie składniki, które przy prostowaniu prostownicą wydzielają rakotwórcze substancje, niestety... efektem tego jest ten duszący gaz i nie wiem co gorsze, bo w przypadku inoara (z formaldehydem w składzie) jego nakładanie i prostowanie było mniej drażniące niż kativy (bez formaldehydu w składzie). Jeśli przy prostowaniu kativą nie zrobiłabym przeciągu i dymek nie uciekałby prosto do okna, to bym nie dokończyła zabiegu.

Ale babka w sumie niezła - najpierw twierdzi, że jedynie keratynowego prostowanie, a później się drze

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Miluchova

Użyłam tej maski garniera - oleo repair - fajna

a ja spróbuję upolować ten loreal repair, ale to już po świętach

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Haylee

no niestety na moich włosach mało co robi efekt wow zobaczymy po drugim zabiegu cocochoco, może to coś zmieni

No właśnie a jak jest z tym cocochoco, kiedyś na tym wątku jednak wizażanka znalazła ranking produktów do prostowania pod kątem formaldehydu i tam znalazło się cocochoco.... pamiętacie? A jak to z nim jest, jest drażniący w oczy i gardło?

[stotek]

Mi moje dawne fryzjerki chcialy wmowic, ze keratynowe prostowanie wlosow MUSI wplywac na wiązania jakies-tam we wlosach i to przez to robia sie proste. Na moje slowa, ze od tego jest trwała prostująca, a keratynowe prostowanie wlosow to zupelnie cos innego były głuche. Ponadto, one nie maja tego u siebie w saloniku, ale były raz na szkoleniu (nawet nie pamietaja jakiego preparatu... podpytywałam i zupełne nemo ), w sumie patrząc teraz z perspektywy dobrze, ze nie pociagnely tego tematu...

@Miluchova, moge Ci po swietach skrobnac PW z paroma pytaniami o farbowanie wlosow? Bo chyba sie na tym znasz, z tego co tutaj widzę nie chcialabym zasmiecac watku, a niby w internetach znajde te informacje, ale jakos "bezpieczniej" czuje sie mając je od "zywego" czlowieka...

[Miluchova]

Nie wszystko, co drażni jest rakotwórcze.

Zresztą formaldehyd jest w kat. 3, ma ograniczone dowody działania rakotwórczego.

@stotek

Pisz śmiało

[Haylee]

Napisane przez kasza80

No wiesz, ja przewrotny wrażliwiec troszkę się z nią zgodzę, bo o ile w składzie produkty bez formaldehydu go faktycznie nie mają, to z kolei mają takie składniki, które przy prostowaniu prostownicą wydzielają rakotwórcze substancje, niestety... efektem tego jest ten duszący gaz i nie wiem co gorsze, bo w przypadku inoara (z formaldehydem w składzie) jego nakładanie i prostowanie było mniej drażniące niż kativy (bez formaldehydu w składzie). Jeśli przy prostowaniu kativą nie zrobiłabym przeciągu i dymek nie uciekałby prosto do okna, to bym nie dokończyła zabiegu.

Ale babka w sumie niezła - najpierw twierdzi, że jedynie keratynowego prostowanie, a później się drze

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



a ja spróbuję upolować ten loreal repair, ale to już po świętach

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



No właśnie a jak jest z tym cocochoco, kiedyś na tym wątku jednak wizażanka znalazła ranking produktów do prostowania pod kątem formaldehydu i tam znalazło się cocochoco.... pamiętacie? A jak to z nim jest, jest drażniący w oczy i gardło?

na stronie cocochoco jest skład i nie ma tam formaldehydu, na jakimś blogu dziewczyna opisywała każdy składnik po kolei i nie bylo tam nic takiego...
Nie wiem, nie znam się - ale kurcze, najpierw mówi że na moje włosy coś takiego tylko podziała a teraz wielce że nie wolno tego robić i żaden szanujący się fryzjer tego nie zrobi...
To co, mam się zgolić na łyso czy co drazni mnie takie podejście...

[Serce]

Napisane przez czekoladka3

tak, myślę że przed sylwestrem uda się zrobić Oczywiście od razu zdam relację

Jak będziesz miała pomoc na pewno sobie poradzisz Właściwie druga osoba jest tylko potrzebna żeby dokładnie pokryć włosy preparatem, z suszeniem i prostowaniem mozna samemu sobie poradzić

jestem strasznie ciekawa jak wyjdzie. Mam juz dośc mojego puchu i fal :-(

[kasza80]

Napisane przez Haylee

na stronie cocochoco jest skład i nie ma tam formaldehydu, na jakimś blogu dziewczyna opisywała każdy składnik po kolei i nie bylo tam nic takiego...
Nie wiem, nie znam się - ale kurcze, najpierw mówi że na moje włosy coś takiego tylko podziała a teraz wielce że nie wolno tego robić i żaden szanujący się fryzjer tego nie zrobi...
To co, mam się zgolić na łyso czy co drazni mnie takie podejście...

Ta dziewczyna przedstawiała jakiś ranking produktów z formaldehydem... ale nie ważne

[yolca]

Ja robię cocochoco, w sumie już 3 razy. Zawsze byłam zadowolona.
Teraz postanowiłam kupić Pure keratin z cocochoco, i powiem wam, że na pewno jest mocniejsze od cocochoco. Przedewszystkim bardzo intensywny ma zapach i szczypie w oczy, odbarwiło mi też lekko rękawiczki, no i lekko kolor ściąga z włosów. Ja mam ciemne i jak suszyłam, a potem prostowałam to rączki miałam pofarbowane, na włosach specjalnie nie widać. Samo cocochoco było w tym względzie łagodniejsze, zapach miało niedrażniący.
Myslę, że reszta będzie tak samo. Wczoraj to robiłam, i wrażenia późniejsze są podobne, pachna włosy tak samo, proste są ))

[czekoladka3]

Napisane przez kasza80

No właśnie a jak jest z tym cocochoco, kiedyś na tym wątku jednak wizażanka znalazła ranking produktów do prostowania pod kątem formaldehydu i tam znalazło się cocochoco.... pamiętacie? A jak to z nim jest, jest drażniący w oczy i gardło?

Jak robiłam cocochoco to niestety, jest w nim coś drażniącego. Jak nakładałam preparat na włosy blisko twarzy oraz podczas suszenia trochę szczypało mnie w oczy i trochę łez poleciało. Co prawda nie szczypało aż tak jak encanto ale jakiś tam drazniący zapach się wydzielał...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez yolca

Ja robię cocochoco, w sumie już 3 razy. Zawsze byłam zadowolona.
Teraz postanowiłam kupić Pure keratin z cocochoco, i powiem wam, że na pewno jest mocniejsze od cocochoco. Przedewszystkim bardzo intensywny ma zapach i szczypie w oczy, odbarwiło mi też lekko rękawiczki, no i lekko kolor ściąga z włosów. Ja mam ciemne i jak suszyłam, a potem prostowałam to rączki miałam pofarbowane, na włosach specjalnie nie widać. Samo cocochoco było w tym względzie łagodniejsze, zapach miało niedrażniący.
Myslę, że reszta będzie tak samo. Wczoraj to robiłam, i wrażenia późniejsze są podobne, pachna włosy tak samo, proste są ))

dziewne, wszędzie piszą że pure jest delikatniejszą wersją normalnego cocochoco

[yolca]

Ja też tego nie rozumiem, ale napisane jest pure czyli jakby czysta keratyna, a cocochoco ma jakiś wyciąg z kakaowca czy coś w tym stylu.

Poza tym piszą też, że jest do bardziej zniszczonych włosów, jak blondy np. więc chyba rzeczywiście coś w tym jest.

Cocochoco też super łagodne i pachnące nie jest, ale jak kładłam pure to oczy mnie szczypały i łzy leciały (nie używałam maseczki), a jak kładłam cocochoco to nic takiego się nie działo, być może ten kakaowy zapach trochę ten smrodek keratynowy neutralizował

[madzia1_s]

Kurcze chce zrobic sobie keratynowe prostowanie wlosow encanto, ale mam problem.
Nie potrafie znalezc info do jakiej temp nagrzewa sie moja prostownica.
Wszedzie tylko informacje, o 25 stopniowej regulacji temperatury, nic wiecej
Czy ktos moze posiada model vidal sassoon pro-elite VS5324 i mógłby mi doradzić ?
(opakowanie też mi się gdzies zgubiło )

[kasza80]

przez przypadek upolowałam tego loreala repair - jutro dam znać jak odczucia na moich włosach