Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 2

[Aika213]

Napisane przez kaczuszka1986

http://www.annabelkarmel.com/us/shop...ids-us-edition



Serdecznie polecam tą książkę, mam ją w PDF jakby ktos chciał jest jeszcze Polska wersja - Mały Smakosz lecz do zdobycia tylko jako uzywana, wyszłą w ograniczonej liczbie egzemplarzy i zniknęła szybciej niż się pojawiła, jest naprawde swietna i bede sie na niej wzorowac

Muszę sie rozpatrzeć za używka na eBayu.

Napisane przez sylwusiach

moze.. ale ja juz mam dosc.. mala nie jest niczemu winna...ciezko mu wstac do niej w nocy czy zmienic pieluszke.. w tygodniu ciezko, w weekend tez ciezko bo on zmeczony..

poza tym jego ojciec tak samo sie zachowywal wiec.. jak nie zatrybi to bedzie koniec i tak ciagle sama z mala jestem a te kilka godz po poludniu to mala z reguly spi ..wczoraj wzielam ja do szkoly, wrocilysmy kolo 20, myslalam ze chociaz kolacje zrobi i ogarnie kuchnie a on co? skorzystal z okazji-sam tak powiedzial i naprawial sobie telefony.. naprawde mam poklady cierpliwosci ale one sie koncza powoli...wyrobie malej paszport i pojade na jakis czas do rodzicow, moze to mu da do myslenia...

To dobry pomysł, leć do Polski. Mój mi teraz co chwile pisze ze nudno bez nas, ze tęskni, ze nie może sie doczekać kiedy wrócimy. A dobrze mu tak, niech posiedzi sam.
Faceci tak maja im to trzeba na okrągło do głowy tłuc. Mój po poważnej rozmowie trochę zrozumiał i pomaga na ile może.

[alkamor]

Napisane przez kaczuszka1986

Lepiej... w czwartek ide na korekte wiec bedzie duzo lepiej wstawiłam zdjecie wczoraj na fb i na insta nie wiem czy Cię mam

raczej na chłodniejsze dni kombinezon

I pewnie masz rację, to jest tak jak ze wszystkim, każde dziecko jest inne, nie ma tak ze konkretny schemat zadziała na KAŻDE dziecko aczkolwiek i tak będę próbować od marchewki

Ja nie mówię że nie. Teraz też będę od marchewki zaczynać

Napisane przez Aika213

Muszę sie rozpatrzeć za używka na eBayu.




To dobry pomysł, leć do Polski. Mój mi teraz co chwile pisze ze nudno bez nas, ze tęskni, ze nie może sie doczekać kiedy wrócimy. A dobrze mu tak, niech posiedzi sam.
Faceci tak maja im to trzeba na okrągło do głowy tłuc. Mój po poważnej rozmowie trochę zrozumiał i pomaga na ile może.

I dobrze trochę tęsknoty na dobre mu wyjdzie

kaczuszka widziałam zdjęcie. Jakbym nie wiedziała że kombinacje robiłaś z brwiami to bym nie zwróciła uwagi. A tak to od razu zaczelam loookac

Aaa moje dziecko dzisiaj ładnie w nocy od 22 do 6 spało a później do 9:30

[moni_ka.g]

Napisane przez kaczuszka1986

No z wprowadzaniem jest własnie tak, że najlepiej zacząć od warzywka (podobno jak się da pierwszy owoc, to póxniej jest problem z warzywami) - najlepiej marchwki wlasnie i do tego dodac troche mleka, żeby nie była za gesta i obserowac maluszka, w tej ksiazce jest wlasnie fajnie napisane ze na 1 i 2 sniadanie mleko, na obiadek wlasnie taka marchewke i podwieczorek i kolacja mleko, i tak przez tydzien i patrzec jak maluszek sie zachowuje jak beda zmiany i problemy z kupa bole brzuszka to odstawiamy i czekamy i to nie jest tak ze pol roku to jest odpowiedni czas, bo dla jednego 4 msc bedzie ok a dla innego 6 msc moze byc jeszcze za wcześnie, nic na siłe

My zaczynaliśmy od jabłka bo bywały problemy z kupa więc marchewka odpadala jako pierwsza. Ale syn je wszystko. Mleko do marchewki? Nie słyszałam o tym. Na początku to nie będzie obiadek tylko 2 łyżeczki między posiłkami. Może napisz więcej jak wg tej książki bo nie znam. A i na początku dzieci i tak popijaja mlekiem. Mi bardzo ciężko było wyeliminować butle po posiłku. Jak nie dałam to był płacz i max pół godziny po słoiczku dziecko było głodne (mówię o zbadaniu już całego słoiczka), długo popijal. Jak doszło do tego ze zjadal cały słoiczek i poprawial ponad 150-200 ml mm zawzielam się i zaczęłam opóźniac danie butli. W końcu zrozumiał że to coś co mlekiem nie jest to też jedzenie i że to zamiast mleka.

[rybkaa90]

Może głupie pytanie ale zastanawiam się, czy jak po takim jabłku czy marchewce dziecko zapije mlekiem to nie będzie miało rewolucji żołądkowych?

[moni_ka.g]

Napisane przez groszkolino

Może więcej potrzebuje w ciagu dnia lub nie za każdym razem budzi Sue na jedzenie ? Jak moja zje po 23 a wstanie o 1 to ja lulam, nie daje jeść by nie wstawała nawykowo.

Powiem Wam jak ja rozszerzałam:
Zaczęłam po skończonym 4 i od słoiczków jednoskladnikiwych jak nic sie nie działo to z tych skl zaczęłam gotować i mrozić jeśli musiałam na dłużej. Nie dawałam żadnych kaszek tylko kleiki bo są bez cukru. Żadnych soków i soli i cukru i tak do niemalże 3 roku życia bo do wtedy kształtuje sie smak.
Stopniowo doprawiając pokarmy ziołami. Gdy zaczęła jeść z nami jakieś posiłki to tez ich nie solilam, co nam wyszło na zdrowie. Z takich typowo niezdrowych rzeczy to jadła tylko białe pieczywo dokładnie to ukochane przez dzieci kajzerki. Do dziś nie ma u nas płatków tylko otręby z owocami lub suszonymi owocami.
Myśle, ze teraz tez pójdę w taki sposób choć nie wiem kiedy zaczniemy

Moje dziecię rzuca się na kasze jaglana z owocami, bardzo lubi serki/jogurty naturalne, różne kasze ale nie pogardzi drozdzowka, zwłaszcza jak dostanie bardzo rzadko. Też wcale nie żałuję że nie zna Kinder niespodzianki itp.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Princesika

A ktoras z was planuje tez BLW? Wiem, ze Poldzik na pewno.

Tak. Ale zobaczymy.. Syn sam usiadł mając 9 m-cy, jeśli córka będzie mieć podobne tempo to trochę za późno. Jeszcze zobaczymy jak nam będzie szło kp. Ale bardzo bym chciała blw.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez rybkaa90

Może głupie pytanie ale zastanawiam się, czy jak po takim jabłku czy marchewce dziecko zapije mlekiem to nie będzie miało rewolucji żołądkowych?

Z założenia nie ale różnie może reagować na nowe produkty.

[201710041131]

Moj tz znowu mówi "sama jadłaś słodycze a dziecku bedziesz żałować?" Czuje wojnę

[kejtiCe]

Ehhhhh, słodycze... Moja mama już mówi do Wojtka: "babcia niedługo lizaczka przyniesie"

[Cos_]

Napisane przez masija

biedactwo







Ja wlasnie musze ogarnac temat ale co wlacze allegro to Lena sie budzi


btw. u nas usypianie przez godzine i 5-10 min spania. Naaajs
niech ten skok sie konczy

Witam w klubie

Kaczucha nie mam Cię na insta :/


Umówiliśmy się do gastroenterologa prywatnie na 9 września. Zastanawiam się czy nie zabrać też Patryka.

[rybkaa90]

ja się zastanawiam powaznie nad blw, ale właśnie zależy kiedy będzie siedzieć. nie chce zeby za dlugo jechal na samym mm.

[fartuch]

Dla mnie trochę chore jest odizolowanie dziecka od słodyczy. Nie mam zamiaru faszerować dziecka słodyczami, no ale raz na jakiś czas jakaś czekoladka to takie wielkie zło? No ale każdy robi jak uważa.

[alkamor]

Napisane przez rybkaa90

Może głupie pytanie ale zastanawiam się, czy jak po takim jabłku czy marchewce dziecko zapije mlekiem to nie będzie miało rewolucji żołądkowych?

Jeżeli wszystko będzie ok to nie

Napisane przez kejtiCe

Ehhhhh, słodycze... Moja mama już mówi do Wojtka: "babcia niedługo lizaczka przyniesie"

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez fartuch

Dla mnie trochę chore jest odizolowanie dziecka od słodyczy. Nie mam zamiaru faszerować dziecka słodyczami, no ale raz na jakiś czas jakaś czekoladka to takie wielkie zło? No ale każdy robi jak uważa.

Granica jest bardzo cienka. Zdarzają się sytuacje kiedy dziecko w wieku kiedy samo "spotka" słodycze po kryjomu zjada olbrzymie ilości. Oczywiście nie zawsze tak jest

[moni_ka.g]

Napisane przez szuuu

Moj tz znowu mówi "sama jadłaś słodycze a dziecku bedziesz żałować?" Czuje wojnę

Nie jestem za zalowaniem ale dziecko do 3 lat na prawdę nie potrzebuje. Jak nie chodzi za bardzo między dzieci, nie widzi jak inne jedzą to samo z siebie nie ma takiej potrzeby a po co samemu przyzwyczajać do cukru? Kiedyś i tak upomni się o słodkie. Lepiej niech pozna zdrowe rzeczy i jak najwięcej polubi a dopiero potem słodycze. Ja daje domowe ciasto, ciasteczka, nie to że zero cukru, czasem smakowe wafelki ryżowe bo muszę mieć coś awaryjnie jak nie będę się mogła nim zająć a będzie musiał być cicho. Ale jak ktoś pyta jakie słodycze lubi dziecko poniżej roku to chce mi się śmiać...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez kejtiCe

Ehhhhh, słodycze... Moja mama już mówi do Wojtka: "babcia niedługo lizaczka przyniesie"

Hehe

[sylwusiach]

myslalam nad rozszerzaniem diety po 4 miesiacu moja mala to zarloczek, pozniej zwaze ja najpierw warzywka, mam nadzieej ze jej podejda juz mowilam TZ zeby nawet nie myslal ze bedzie poil mala sokami i herbatkami z cukrem..poki co mala pije wode i jest dobrze..bylysmy na spacerze, wrocilysmy.. polozylam mala na kanape ona zaczela sie smiac.. 3 h nie jadla i sie smiala.. odpinam pieluche a tam kupa

jednak jedziemy jutro do znajomych

[moni_ka.g]

Napisane przez fartuch

Dla mnie trochę chore jest odizolowanie dziecka od słodyczy. Nie mam zamiaru faszerować dziecka słodyczami, no ale raz na jakiś czas jakaś czekoladka to takie wielkie zło? No ale każdy robi jak uważa.

Ja akurat czekolady nie daje, jak będzie starszy niech sobie zje raz na jakiś czas. Póki co raz złapał ptasie mleczko ale nie zjadł całego kawałka, skrzywil się i oddał.

[sylwusiach]

Napisane przez moni_ka.g

Nie jestem za zalowaniem ale dziecko do 3 lat na prawdę nie potrzebuje. Jak nie chodzi za bardzo między dzieci, nie widzi jak inne jedzą to samo z siebie nie ma takiej potrzeby a po co samemu przyzwyczajać do cukru? Kiedyś i tak upomni się o słodkie. Lepiej niech pozna zdrowe rzeczy i jak najwięcej polubi a dopiero potem słodycze. Ja daje domowe ciasto, ciasteczka, nie to że zero cukru, czasem smakowe wafelki ryżowe bo muszę mieć coś awaryjnie jak nie będę się mogła nim zająć a będzie musiał być cicho. Ale jak ktoś pyta jakie słodycze lubi dziecko poniżej roku to chce mi się śmiać...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


Hehe

syn mojego brata, 3latek wlasnie- pije codziennie cole, je chipsy i ma prochnice na wszystkich mleczakach...

[k a j a]

Napisane przez Princesika

Dziewczyny a co kupujecie maluchom na jesien? Kurtki, kombinezony czy bluzy i koce?

Ja mam kurteczke i ocieplane spodnie.

Napisane przez kejtiCe

Nie wiem jak w przypadku KP, ale w przypadku mm też nie wierzę, że warzywo ma być pierwsze. Mm jest przecież słodkie.

A mi się wydaje ze to nie chodzi i to że słodkie, czy nie, ale z innych względów , ale niewiem jakich ja zaczynałam od jabłka

Napisane przez alkamor

Jeżeli wszystko będzie ok to nie




---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------



Granica jest bardzo cienka. Zdarzają się sytuacje kiedy dziecko w wieku kiedy samo "spotka" słodycze po kryjomu zjada olbrzymie ilości. Oczywiście nie zawsze tak jest

Dokładnie.. Często słyszałam że jak nie daje Blance słodyczy to będzie po cichu się obzerac.. Ale ja nie panikowałam jak sięgała po czekolade tylko tłumaczyłam ze np ząbki się psują albo może boleć brzuszek.. I robiłam tak ze niby to jej wybór :p no ale do roku pilnowałan.. I do tej pory nie przepada za słodyczami, jogurt naturalny wpierdziela aż uszy się trzęsą, owoce i warzywa uwielbia..

Moje dziecko obkupione i gotowe do przedszkola, tylko pasta i szczoteczka została
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Napisane przez sylwusiach

syn mojego brata, 3latek wlasnie- pije codziennie cole, je chipsy i ma prochnice na wszystkich mleczakach...

No właśnie... I po co to?

[k a j a]

Mnie wkurza jak do przedszkola trzeba przynieść wodę, jak wół napisane że niegazowana mineralną zwykłą 2 butelki to ci przyniosą zgrzewki gazowanej smakowej, bo niech piją lepsze o.O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaczuszka1986]

Napisane przez sylwusiach

myslalam nad rozszerzaniem diety po 4 miesiacu moja mala to zarloczek, pozniej zwaze ja najpierw warzywka, mam nadzieej ze jej podejda juz mowilam TZ zeby nawet nie myslal ze bedzie poil mala sokami i herbatkami z cukrem..poki co mala pije wode i jest dobrze..bylysmy na spacerze, wrocilysmy.. polozylam mala na kanape ona zaczela sie smiac.. 3 h nie jadla i sie smiala.. odpinam pieluche a tam kupa

jednak jedziemy jutro do znajomych

[201710041131]

Napisane przez Cos_

Witam w klubie

Kaczucha nie mam Cię na insta :/


Umówiliśmy się do gastroenterologa prywatnie na 9 września. Zastanawiam się czy nie zabrać też Patryka.

my mamy na 22, oby do tej pory przeszło wszystko

Napisane przez moni_ka.g

Nie jestem za zalowaniem ale dziecko do 3 lat na prawdę nie potrzebuje. Jak nie chodzi za bardzo między dzieci, nie widzi jak inne jedzą to samo z siebie nie ma takiej potrzeby a po co samemu przyzwyczajać do cukru? Kiedyś i tak upomni się o słodkie. Lepiej niech pozna zdrowe rzeczy i jak najwięcej polubi a dopiero potem słodycze. Ja daje domowe ciasto, ciasteczka, nie to że zero cukru, czasem smakowe wafelki ryżowe bo muszę mieć coś awaryjnie jak nie będę się mogła nim zająć a będzie musiał być cicho. Ale jak ktoś pyta jakie słodycze lubi dziecko poniżej roku to chce mi się śmiać...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


Hehe

Zgadzam się

Napisane przez moni_ka.g

Ja akurat czekolady nie daje, jak będzie starszy niech sobie zje raz na jakiś czas. Póki co raz złapał ptasie mleczko ale nie zjadł całego kawałka, skrzywil się i oddał.

Nie dziwie sie, ptasie mleczko fuuu

No, ale sami tez za☠☠☠isci jestesmy - póki Konrad nie kuma... na obiad dzis tz przywozi kebsa

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez kaczuszka1986

O Konrad

[k a j a]

Napisane przez szuuu

my mamy na 22, oby do tej pory przeszło wszystko





Zgadzam się




Nie dziwie sie, ptasie mleczko fuuu

No, ale sami tez za☠☠☠isci jestesmy - póki Konrad nie kuma... na obiad dzis tz przywozi kebsa

Wykorzystuj

Ale moja Blanka np pizzy nie lubi.. Nawet takiej jak sama robię..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cos_]

Szumu my jedziemy ze względu na ta nietolerancje żeby mieć to na papierze bo bez tego recepty na mleko nie dostaniemy. :/

[kaczuszka1986]

Napisane przez Cos_

Szumu my jedziemy ze względu na ta nietolerancje żeby mieć to na papierze bo bez tego recepty na mleko nie dostaniemy. :/

[201710041131]

Masakra Cos...

A powiedz mi - Twoje dzieci miały robione bad na krew utajoną w kale??

[Cos_]

Napisane przez szuuu

Masakra Cos...

A powiedz mi - Twoje dzieci miały robione bad na krew utajoną w kale??

Nic nie miały w szpitalu oprócz tych badań na rota i jakieś jeszcze wirusy. Chciałam zrobić sama na własną rękę badania z kalu ma nietolerancje ale żadne laboratorium nie wie o co chodzi :/

[groszkolino]

Napisane przez moni_ka.g

Nie jestem za zalowaniem ale dziecko do 3 lat na prawdę nie potrzebuje. Jak nie chodzi za bardzo między dzieci, nie widzi jak inne jedzą to samo z siebie nie ma takiej potrzeby a po co samemu przyzwyczajać do cukru? Kiedyś i tak upomni się o słodkie. Lepiej niech pozna zdrowe rzeczy i jak najwięcej polubi a dopiero potem słodycze. Ja daje domowe ciasto, ciasteczka, nie to że zero cukru, czasem smakowe wafelki ryżowe bo muszę mieć coś awaryjnie jak nie będę się mogła nim zająć a będzie musiał być cicho. Ale jak ktoś pyta jakie słodycze lubi dziecko poniżej roku to chce mi się śmiać...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


Hehe

Zgadzam sie 😊

Kaczuszka nie mam Twojego insta to dB ze wybrnęlas na prosta z tymi brwiami .

[alkamor]

Napisane przez sylwusiach

syn mojego brata, 3latek wlasnie- pije codziennie cole, je chipsy i ma prochnice na wszystkich mleczakach...

I to jest właśnie przegiecie

Mój nie pije gazowanego... Nie dlatego ze nie pozwalam ale nie lubi...bardzo nie lubi aż mu się cofa

[k a j a]

Napisane przez alkamor

I to jest właśnie przegiecie

Mój nie pije gazowanego... Nie dlatego ze nie pozwalam ale nie lubi...bardzo nie lubi aż mu się cofa

U nas się nie pije więc i ona nie pije.. Czasem tz kupi fante to weźmie lyka i to wszystko..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cos_]

Napisane przez groszkolino

Zgadzam sie 😊

Kaczuszka nie mam Twojego insta to dB ze wybrnęlas na prosta z tymi brwiami .

A ty masz insta.? podeslij na priv.

Kaczucha te brwi na fb to po poprawce.? Jak nie to niewiem co ty od nich chcesz

[groszkolino]

Cos mam , ale go nie kumam ��

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cos mam ale go nie kumam