Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[Adrianna_8]

Napisane przez zzosiaar

„Ostra” - nie chce tego opisywać bo wstyd ale po prostu tak szybko ze mnie wyleciało bardzo wodniste „wszystko”....

dodam ze dzisiaj wzielam ostatnia tabletkę 2 tygodnia. Czyli nie spadła antykoncepcja?

Chodzi mi tylko o te zbliżenia które już były w przeciągu tego tygodnia (bo w sumie plemniki żyją do 7dni...)

Nie, antykoncepcja zachowana.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

.

[Adrianna_8]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;78569151]Hej dziewczyny, potrzebuję pomocy. Czy któraś z was wie, czy Kontracept nadaje się do metody Yuzpe? Niedawno odbyłam niezabezpieczony stosunek (nie skończył we mnie) i boję się, żeby nie było z tego jakiegoś nieszczęścia. Po tabletkę po mogę iść najwcześniej rano i to też mieć nadzieję, że mi sprzedadzą bez recepty jak poproszę, a Kontracept mam pod ręką...[/QUOTE]Na szybko przeczytałam, że tabletki muszą zawiera lewonogestrel (chyba dobrze napisałam), kontracept ma chyba inny progesteron w składzie.

Ja bym pewnie zażyła 4 tabletki i tyle, bo z tabletką po może być ciężej. Tak czy siak, że stosunku przerywanego szansę na ciąże są niskie, więc nie stresuj się za bardzo.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[quench]

Nie ma badań dotyczących skuteczności działania innych progestagenów w metodzie yuzpe, tak więc nie wiadomo, czy one w ogóle działają Konkretny efekt dają tylko tabletki z lewonogestrelem.

[ChampagneGlitter]

Proszę powiedzcie mi ze schizuję. Biore Novynette, w trakcie opakowania czyli na 14 skończyłam opakowanie. Ostatnim dniem w którym bralam tabletke byl wtorek w tamtym tygodniu. Zakończylam opakowanie na 14 ponieważ chcialam sobie zmienić dzień przyjmowania, tak wiem głupota, inaczej się to robi. W trakcie tej przerwy , a dokladniej w czwartek wspolzylam. W piatek sie wystraszylam ze to moglo byc potraktowane jako "pominiecie kilku tabletek" w trzecim tygodniu,ponieważ zakonczylam na tej 14 tabletce. W piatek rowniez zazylam tabletke po, bo naprawde sie zaczelam martwic tym wspolzyciem. Krwawienie powinno wystapic wczoraj lub dzis a tu ani widu ani slychu. Jest sie czym martwic? Czy moglo cos pojsc "nie tak" przez to ze nie wzięłam 21 tabletek tylko 14? Dzis wzielam nowe opakowanie. Czy to dodatkowo moze sprawic ze krwawienie sie nie pojawi? Bardzo sie martwię

[quench]

Napisane przez ChampagneGlitter

Proszę powiedzcie mi ze schizuję. Biore Novynette, w trakcie opakowania czyli na 14 skończyłam opakowanie. Ostatnim dniem w którym bralam tabletke byl wtorek w tamtym tygodniu. Zakończylam opakowanie na 14 ponieważ chcialam sobie zmienić dzień przyjmowania, tak wiem głupota, inaczej się to robi. W trakcie tej przerwy , a dokladniej w czwartek wspolzylam. W piatek sie wystraszylam ze to moglo byc potraktowane jako "pominiecie kilku tabletek" w trzecim tygodniu,ponieważ zakonczylam na tej 14 tabletce. W piatek rowniez zazylam tabletke po, bo naprawde sie zaczelam martwic tym wspolzyciem. Krwawienie powinno wystapic wczoraj lub dzis a tu ani widu ani slychu. Jest sie czym martwic? Czy moglo cos pojsc "nie tak" przez to ze nie wzięłam 21 tabletek tylko 14? Dzis wzielam nowe opakowanie. Czy to dodatkowo moze sprawic ze krwawienie sie nie pojawi? Bardzo sie martwię

No to sobie namieszałaś i nie dziw się, jak teraz wszystko Ci się poprzesuwa, pojawi się plamienie itd. Po co brałaś tabletkę "po"? Możesz skrócić bez ryzyka branie tabletek do 14 sztuk, zrobić przerwę 7 dni i rozpocząć nowy blister. Ochrona jest zachowana.
Teraz nie wiadomo, kiedy pojawi się krwawienie, bo wzięłaś taką bombę hormonalną, że organizm ma święte prawo bzikować.

[ChampagneGlitter]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, trochę mnie to uspokoilo. Namieszalam sobie ponieważ wolałam nie ryzykować. To w koncu było tak jakbym nie wzięła kilku tabletek w trzecim tygodniu...jakto w koncu z tym jest? Skoro takie jest ryzyko w 3 tygodniu to czemu ochrona jest zachowana po 14 tabletkach? Czuje sie jak głupia dziewucha bo tabletki biorę 6 lat i nigdy takiej sytuacji nie miałam

[Adrianna_8]

Napisane przez ChampagneGlitter

Proszę powiedzcie mi ze schizuję. Biore Novynette, w trakcie opakowania czyli na 14 skończyłam opakowanie. Ostatnim dniem w którym bralam tabletke byl wtorek w tamtym tygodniu. Zakończylam opakowanie na 14 ponieważ chcialam sobie zmienić dzień przyjmowania, tak wiem głupota, inaczej się to robi. W trakcie tej przerwy , a dokladniej w czwartek wspolzylam. W piatek sie wystraszylam ze to moglo byc potraktowane jako "pominiecie kilku tabletek" w trzecim tygodniu,ponieważ zakonczylam na tej 14 tabletce. W piatek rowniez zazylam tabletke po, bo naprawde sie zaczelam martwic tym wspolzyciem. Krwawienie powinno wystapic wczoraj lub dzis a tu ani widu ani slychu. Jest sie czym martwic? Czy moglo cos pojsc "nie tak" przez to ze nie wzięłam 21 tabletek tylko 14? Dzis wzielam nowe opakowanie. Czy to dodatkowo moze sprawic ze krwawienie sie nie pojawi? Bardzo sie martwię

Martw się, ale swoją nieodpowiedzialnoscia.

Skoro zdecydowałaś się wziąć tylko 14 tabletek, to mogłaś to pociągnąć. Nic dziwnego, że nie masz krwawienia, jak wzięłaś tabletkę po. Gratulacje.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez ChampagneGlitter

Dziękuję bardzo za odpowiedź, trochę mnie to uspokoilo. Namieszalam sobie ponieważ wolałam nie ryzykować. To w koncu było tak jakbym nie wzięła kilku tabletek w trzecim tygodniu...jakto w koncu z tym jest? Skoro takie jest ryzyko w 3 tygodniu to czemu ochrona jest zachowana po 14 tabletkach? Czuje sie jak głupia dziewucha bo tabletki biorę 6 lat i nigdy takiej sytuacji nie miałam

Po prostu wystarczy 14 tabletek i już. W trzecim tygodniu ryzyko jest takie samo jak w innych tygodniach. Liczy się to, jak zareagujesz w przypadku pominięcia tabletki.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ChampagneGlitter]

Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Czekalalam na akurat wasze odpowiedzi bo widzę,ze macie bardzo dużą wiedze i doswiadczenie w tym. Teraz tylko pozostaje czekac az sie wszystko spowrotem ulozy :/ namieszalam wiem, ale juz wolę namieszac z krwawieniami niz zeby cos poszlo nie po mojej mysli, tym bardziej, ze sam lekarz (niestety nie ginekolog,a rodzinny) zalecil zebym lepiej wziela tabletkę, niz ryzykowala.

[Adrianna_8]

Napisane przez ChampagneGlitter

Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Czekalalam na akurat wasze odpowiedzi bo widzę,ze macie bardzo dużą wiedze i doswiadczenie w tym. Teraz tylko pozostaje czekac az sie wszystko spowrotem ulozy :/ namieszalam wiem, ale juz wolę namieszac z krwawieniami niz zeby cos poszlo nie po mojej mysli, tym bardziej, ze sam lekarz (niestety nie ginekolog,a rodzinny) zalecil zebym lepiej wziela tabletkę, niz ryzykowala.

Zmień lekarza . Serio. Tabletka po, która zawiera dużą ilość hormonów + codziennie stosowanie hormonów syntetycznych, to za dużo.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ChampagneGlitter]

Wiem wiem z tym lekarzem, ale nie miałam kogo sie poradzić w godzinach juz wieczornych bo żaden ginekolog nie przyjmował. Trudno stało sie, ale dzieki temu juz wien zeby nie panikowac na nastepny raz

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

.

[NowyNowy]

Biorę tabletki już dobre 6 lat. 26.10.2017 r. zaczęłam 1 cykl 21/7 dni po przerwie na wywołanie krwawienia biorę lek OC-35. Tabletki biorę regularnie codziennie między 06:00 a 08:00 rano ( według ulotki od ostatnich 24 godzin trzeba wziąć następną maks do 12 godzin ). 30.10.2017 r. rano ok 6:00 wzięłam tabletkę i poszłam do pracy po ok. 18 godzinach ( około 01:00 w nocy już 31.10.2017 r. ) dostałam biegunki ( Kilka razy konkretnie ) 31.10 rano ok 6:00 wzięłam tabletkę poszłam do pracy.W pracy około 10:00 zrobiłam raz rzadką k... potem już biegunka przeszła i dalej brałam tabletki w podanym rozkładzie godzinnym. W dniu 05.11 wieczorem około 22:30 współżyłam kończąc we mnie. Cały czas biorę tabletki regularnie do dzisiaj. Tego 30 i 31 nie brałam dodatkowej bo według mnie zdążyło się wchłonąć ( pierwsza biegunka po 18 godzinach) a w drugi dzień biegunka była tylko raz i nie obfita. Czy jest ryzyko ciąży ze względu na brak leku po 30 i 31 .10 ?

[Adrianna_8]

Napisane przez NowyNowy

Biorę tabletki już dobre 6 lat. 26.10.2017 r. zaczęłam 1 cykl 21/7 dni po przerwie na wywołanie krwawienia biorę lek OC-35. Tabletki biorę regularnie codziennie między 06:00 a 08:00 rano ( według ulotki od ostatnich 24 godzin trzeba wziąć następną maks do 12 godzin ). 30.10.2017 r. rano ok 6:00 wzięłam tabletkę i poszłam do pracy po ok. 18 godzinach ( około 01:00 w nocy już 31.10.2017 r. ) dostałam biegunki ( Kilka razy konkretnie ) 31.10 rano ok 6:00 wzięłam tabletkę poszłam do pracy.W pracy około 10:00 zrobiłam raz rzadką k... potem już biegunka przeszła i dalej brałam tabletki w podanym rozkładzie godzinnym. W dniu 05.11 wieczorem około 22:30 współżyłam kończąc we mnie. Cały czas biorę tabletki regularnie do dzisiaj. Tego 30 i 31 nie brałam dodatkowej bo według mnie zdążyło się wchłonąć ( pierwsza biegunka po 18 godzinach) a w drugi dzień biegunka była tylko raz i nie obfita. Czy jest ryzyko ciąży ze względu na brak leku po 30 i 31 .10 ?

Nie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[NowyNowy]

Napisane przez Adrianna_8

Nie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Tak na przyszłość jaka by to musiała być biegunka żeby działanie leku było nie takie jak powinno i ile powinna trwać ? Kiedy przy biegunce wziąć ponownie tabletkę ?

Przy wymiotach to rozumie że raczej wziąć nawet po jednym bo wtedy wyrzucamy to co wzięliśmy jeśli zwrócimy do 4 godzin . Te 4 godziny to chyba takie umowne aby było pewne na ulotce pisze że wchłaniają się składniki do 1.6 godzin i do 1.7 godzin.

Jeszcze jedno pytanie OC35 ma działanie jednofazowe dwuskładnikowe. Tzn że zapobiega owulacji oraz powoduje że śluz zabezpiecza aby plemniki sie nie dostały oraz ew jajeczko nie wróciło do macicy ? Sorki że tak teraz ale dopiero teraz do mnie to dotarło jak sobie przypomniałam o tej biegunce.

[ChampagneGlitter]

Napisane przez ChampagneGlitter

Proszę powiedzcie mi ze schizuję. Biore Novynette, w trakcie opakowania czyli na 14 skończyłam opakowanie. Ostatnim dniem w którym bralam tabletke byl wtorek w tamtym tygodniu. Zakończylam opakowanie na 14 ponieważ chcialam sobie zmienić dzień przyjmowania, tak wiem głupota, inaczej się to robi. W trakcie tej przerwy , a dokladniej w czwartek wspolzylam. W piatek sie wystraszylam ze to moglo byc potraktowane jako "pominiecie kilku tabletek" w trzecim tygodniu,ponieważ zakonczylam na tej 14 tabletce. W piatek rowniez zazylam tabletke po, bo naprawde sie zaczelam martwic tym wspolzyciem. Krwawienie powinno wystapic wczoraj lub dzis a tu ani widu ani slychu. Jest sie czym martwic? Czy moglo cos pojsc "nie tak" przez to ze nie wzięłam 21 tabletek tylko 14? Dzis wzielam nowe opakowanie. Czy to dodatkowo moze sprawic ze krwawienie sie nie pojawi? Bardzo sie martwię

Cytuję swoją wypowiedź by każdy wiedział o co chodzi. Nawet nie wiecie jak bardzo się stresuję. W piątek wzięłam Escapelle po ok 20 godzinach od stosunku i dalej nie mam żadnego krwawienia, dodam, że już jestem na 3 tabletce moich Novynette. Już ledwo żyję tak się boję, a testu jeszcze nie mogę zrobić. Czy myślicie, że jest jakiekolwiek ryzyko ciąży? Czy ten brak krwawienia jest następstwem tego Escapelle?

[Zuzzy27]

Napisane przez ChampagneGlitter

Cytuję swoją wypowiedź by każdy wiedział o co chodzi. Nawet nie wiecie jak bardzo się stresuję. W piątek wzięłam Escapelle po ok 20 godzinach od stosunku i dalej nie mam żadnego krwawienia, dodam, że już jestem na 3 tabletce moich Novynette. Już ledwo żyję tak się boję, a testu jeszcze nie mogę zrobić. Czy myślicie, że jest jakiekolwiek ryzyko ciąży? Czy ten brak krwawienia jest następstwem tego Escapelle?

14 tab z 21, czyli opuściłaś aż 7. To dość dużo. Na Twoim miejscu poczekałabym dzień albo dwa i zrobiła 2 testy ciążowe a najlepsze co możesz zrobić to iść do ginekologa. Jeśli jesteś z Warszawy to mogę Ci polecić mojego ginekologa xxxx Chodzę do niej od kilku lat, nigdy nie miałam żadnych niepożądanych efektów po antykoncepcji, którą mi przepisała. A jak miałam podobne problemy z pominięciem tabletek to umawiałam się na wizytę i zawsze Pani miała dla mnie czas, wysłuchała, doradziła.

[ChampagneGlitter]

Nie, nie jestem z Warszawy i nie sądzę by teraz cokolwiek ginekolog mógł zrobić Proszę o przeczytanie mojego posta ze zrozumieniem.

[quench]

Napisane przez ChampagneGlitter

Cytuję swoją wypowiedź by każdy wiedział o co chodzi. Nawet nie wiecie jak bardzo się stresuję. W piątek wzięłam Escapelle po ok 20 godzinach od stosunku i dalej nie mam żadnego krwawienia, dodam, że już jestem na 3 tabletce moich Novynette. Już ledwo żyję tak się boję, a testu jeszcze nie mogę zrobić. Czy myślicie, że jest jakiekolwiek ryzyko ciąży? Czy ten brak krwawienia jest następstwem tego Escapelle?

Ryzyka nie ma żadnego, jeśli 8 dnia wzięłaś Novynette. Brak krwawienia to skutek zażycia Escapelle.

[ChampagneGlitter]

Napisane przez quench

Ryzyka nie ma żadnego, jeśli 8 dnia wzięłaś Novynette. Brak krwawienia to skutek zażycia Escapelle.

Wzięłam nawet siódmego, żeby rozpoczynać opakowanie w poniedziałki i nigdy więcej już się nie mylić. Będę musiała wydrukować sobie Twoje posty, które piszesz bo naprawdę głupieje. Pół nocy nie spałam, tylko czytałam wcześniejsze posty żeby się uspokoić :/

[quench]

Napisane przez ChampagneGlitter

Wzięłam nawet siódmego, żeby rozpoczynać opakowanie w poniedziałki i nigdy więcej już się nie mylić. Będę musiała wydrukować sobie Twoje posty, które piszesz bo naprawdę głupieje. Pół nocy nie spałam, tylko czytałam wcześniejsze posty żeby się uspokoić :/

No to spokojnie. Krwawienia nie ma, bo łyknęłaś taką dawkę hormonów, że dużo czasu może upłynąć, zanim organizm się wyciszy i wróci do jako takiej równowagi.

[Adrianna_8]

Napisane przez Zuzzy27

14 tab z 21, czyli opuściłaś aż 7. To dość dużo. Na Twoim miejscu poczekałabym dzień albo dwa i zrobiła 2 testy ciążowe a najlepsze co możesz zrobić to iść do ginekologa.

Nie rozsiewaj błędnych informacji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez NowyNowy

Tak na przyszłość jaka by to musiała być biegunka żeby działanie leku było nie takie jak powinno i ile powinna trwać ? Kiedy przy biegunce wziąć ponownie tabletkę ?

Przy wymiotach to rozumie że raczej wziąć nawet po jednym bo wtedy wyrzucamy to co wzięliśmy jeśli zwrócimy do 4 godzin . Te 4 godziny to chyba takie umowne aby było pewne na ulotce pisze że wchłaniają się składniki do 1.6 godzin i do 1.7 godzin.

Jeszcze jedno pytanie OC35 ma działanie jednofazowe dwuskładnikowe. Tzn że zapobiega owulacji oraz powoduje że śluz zabezpiecza aby plemniki sie nie dostały oraz ew jajeczko nie wróciło do macicy ? Sorki że tak teraz ale dopiero teraz do mnie to dotarło jak sobie przypomniałam o tej biegunce.

Kilkugodzinna lub taka typowa dla jelitowki.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[NowyNowy]

Napisane przez Adrianna_8

Nie rozsiewaj błędnych informacji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Kilkugodzinna lub taka typowa dla jelitowki.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Rozumie, że jeżeli wystąpiła by taka kilkugodzinna biegunka do 4 godzin od momentu wzięcia tabletki?. Po tym czasie nawet jak będzie ostra i zakończy się przed wzięciem kolejnej tabletki według schematu nie bierzemy uzupełniającej ?

[Disnejova]

Czy przy wysokiej prolaktyne można stosować tabletki? ANTY :/ BO jednak tabletki podwyższają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iiya]

Dzięki dziewczyny. Zaczełam kolejne opakowanie a po nowym roku zmienię ginekologa

[Adrianna_8]

Napisane przez NowyNowy

Rozumie, że jeżeli wystąpiła by taka kilkugodzinna biegunka do 4 godzin od momentu wzięcia tabletki?. Po tym czasie nawet jak będzie ostra i zakończy się przed wzięciem kolejnej tabletki według schematu nie bierzemy uzupełniającej ?

Jesli tabletka miała czas się wchłonąć, to wszystko jest w porządku.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[niezaleeznaxdd]

Kobietki pomóżcie.
Biorę pierwszy raz tabletki anty Vines. W niedziele skończyłam i zaczęłam brac placebo dostałam plamienia przy ostatniej tabletce czyli 4.Dosłowanie to było plamienie taka brązowa wydzielina brzuch i plecy mnie pobolewały i tak było do wczoraj , z tym że wczoraj wiecvzorem na papierze miałam już krew,ale przez noc nic i do dziś już nic nie ma nawet na papierze... Tabletki z nowego opakowania przyjęłam w piątek. Czyt to normalne? Tabletki brałam zawsze na czas, raz miałam takie "rzadsze" wypróżnienie,ale to jednorazowo po jakiś 2.5 - 3 h po zażyciu tabletki.

[malootka]

Napisane przez niezaleeznaxdd

Kobietki pomóżcie.
Biorę pierwszy raz tabletki anty Vines. W niedziele skończyłam i zaczęłam brac placebo dostałam plamienia przy ostatniej tabletce czyli 4.Dosłowanie to było plamienie taka brązowa wydzielina brzuch i plecy mnie pobolewały i tak było do wczoraj , z tym że wczoraj wiecvzorem na papierze miałam już krew,ale przez noc nic i do dziś już nic nie ma nawet na papierze... Tabletki z nowego opakowania przyjęłam w piątek. Czyt to normalne? Tabletki brałam zawsze na czas, raz miałam takie "rzadsze" wypróżnienie,ale to jednorazowo po jakiś 2.5 - 3 h po zażyciu tabletki.

Tak, to normalne. Mnie np. zawsze się skracał okres jak zaczynałam brać tabletki aktywne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiako125]

Cześć!



Przyjmuje tabletki antykoncepcyjne vibin. 4 tabletkę z nowego blistra przyjęłam o godzinie 7(trochę po 7, może 7:30, ze stresu się gubię) zamiast po 21. Minęło 10 godzin, do 11 maksymalnie. Tego samego dnia kochałam się z partnerem. Przy 8 tabletce także kochałam się z partnerem i skończył częściowo we mnie.



Na ulotce napisane jest, ze spóźnienie do 12 godzin nie zaburza zabezpieczenia. Jednak byłam około 2 godzin do przekroczenia tej granicy... czy powinnam się martwić? Jak sądzicie? Bardzo proszę o odpowiedzi. Zwariuje.

[quench]

Napisane przez kasiako125

Cześć!



Przyjmuje tabletki antykoncepcyjne vibin. 4 tabletkę z nowego blistra przyjęłam o godzinie 7(trochę po 7, może 7:30, ze stresu się gubię) zamiast po 21. Minęło 10 godzin, do 11 maksymalnie. Tego samego dnia kochałam się z partnerem. Przy 8 tabletce także kochałam się z partnerem i skończył częściowo we mnie.



Na ulotce napisane jest, ze spóźnienie do 12 godzin nie zaburza zabezpieczenia. Jednak byłam około 2 godzin do przekroczenia tej granicy... czy powinnam się martwić? Jak sądzicie? Bardzo proszę o odpowiedzi. Zwariuje.

Wszystko w porządku, ochrona jest zachowana.