Scent Bar VI

[glamourous]

Napisane przez Favkes

Mam kilka zaplanowanych spotkań, musze się do nich przygotować, napisac protokoły odbioru - kurczę, nie da się pochorować niestety.

to szybkiego powrotu do zdrowia jak juz w spokoju pochorowac ci nie dadza...
swoja droga kazdy powinien miec prawo do takich dni chorobowych zeby o nic sie nie martwic zaleglosci w pracy/szkole itd tylko sie wygrzewac.gdzie by tu perycje podpisac?

[Zuziunia]

Fav słonce zdrowiej szybciutko

[Yola]

Napisane przez vesenka

Dupek i tyle Bardzo stresująca sytuacja, współczuję Na takich delikwentów to by się gaz na psy przydał

Szkoda gadac... niektórzy po prostu czerpią satysfakcję z zepsucia komuś humoru Ja przeważnie umiem się odciąc na zaczepki i rzadko trzymam język za zębami, ale czasem jak mnie coś zaskoczy to mnie zatka...
A potem przez resztę drogi wymyślałam riposty

Napisane przez princeska69

Faceci "pewnego typu" czesto nie toleruja kobiet za kierownica. To wrecz okropne, ze Ty pozwolilas sobie jechac lewym pasem, kiedy on, prawowity obywales IV RP jedzie jak przepisy nakazuja
a tak na powaznie, tez mialam taka sytuacje, gdy uczylam sie jezdzic, jakis typek kolo 25 lat podjechal i wrzasnal "eee lalunia zjedz mi z drogi". Moj instruktor stanal wtedy w mojej obronie. To byl jeden z jego nielicznych ludzkich odruchow

Tamten to dupek, ale jak nazwac kolesia który zaczepia dziewczyne w eLce to nie wiem Oby mu wypustka uschła

Napisane przez madziczka

Favkes - zdrowia życzę

U mnie niestety nawrót wiruska. Myślałam, że już jest ok, a dziś rano znowu mdłości, żołądek na supeł i wymioty

Oj....współczuję, długo Cię trzyma
Wracaj do zdrowia i Favkes vel Zgrabne Zdychadełko tez

[Mendosita]

3 dni bez Baru,a zaległości jak po 3 tygodniach

Wszystkim chorującym życzę rychłej poprawy
Wszystkim pracującym życzę rychłego końca dnia pracy.

W kwestii męskich świeżaków- wiem, że wstyd, ale naprawdę podoba mi się Cool Water A z nieco nowszych- Davidoff Adventure.

Ja się dziś na razie relaksuję, a wieczorkiem wybywam na mega imprezę, która jest raz w roku. Nie wiem jeszcze w co się ubiorę, w domu będę dopiero ok. 17.00, żeby się przyszykować i zrobić na bóstwo Mam nadzieję, że nie będę najstarszą uczestniczką balangi

[glamourous]

Napisane przez Mendosita

Ja się dziś na razie relaksuję, a wieczorkiem wybywam na mega imprezę, która jest raz w roku. Nie wiem jeszcze w co się ubiorę, w domu będę dopiero ok. 17.00, żeby się przyszykować i zrobić na bóstwo Mam nadzieję, że nie będę najstarszą uczestniczką balangi

nie martw sie podobno kobiety jak wino itd...im starsza jestem tym uwazam to powiedzonko za prawdziwsze
oj ja juz z glodu padam a te wasze przepisy na czekoladke to spowodowaly slinotok jak u psa Pawlowa

[Mendosita]

Napisane przez glamourous

nie martw sie podobno kobiety jak wino itd...im starsza jestem tym uwazam to powiedzonko za prawdziwsze

Masz oczywiście rację. Tylko fajne są te spojrzenia 17-18 latków pt.:" a oni się zgubili czy co?"
Ale zamierzam się świetnie bawić, niezależnie od wszystkiego

[glamourous]

Napisane przez Mendosita

Masz oczywiście rację. Tylko fajne są te spojrzenia 17-18 latków pt.:" a oni się zgubili czy co?"
Ale zamierzam się świetnie bawić, niezależnie od wszystkiego

no i slusznie. 17latki to dzieci sa jeszcze - i chyba nie zawsze rozumieja ze my w srodku tez mlode jestesmy...tylko sie tak jakos zaczela maska pod oczami marszczyc

co ja mam zrobic. mam codziennie przerwe godzinna na luch- uwiesila sie na mnie taka dziewczyna, no sympatyczna owszem ale ja nie mam ochoty z nia codziennie przerw spedzac...zaplanowalam ze pojde sobie obwachac FdB i pare innych ciekawostek a ona mi juz wyskakuje ze pojdzie ze mna...JA CHCE SAMA!!!!!!!!! w skupieniu z czcia i namaszczeniem a ona mi dziamgotac bedzie
czy wy tez macie problemy z odmawianiem ludziom?

[Mendosita]

Napisane przez glamourous

no i slusznie. 17latki to dzieci sa jeszcze - i chyba nie zawsze rozumieja ze my w srodku tez mlode jestesmy...tylko sie tak jakos zaczela maska pod oczami marszczyc

co ja mam zrobic. mam codziennie przerwe godzinna na luch- uwiesila sie na mnie taka dziewczyna, no sympatyczna owszem ale ja nie mam ochoty z nia codziennie przerw spedzac...zaplanowalam ze pojde sobie obwachac FdB i pare innych ciekawostek a ona mi juz wyskakuje ze pojdzie ze mna...JA CHCE SAMA!!!!!!!!! w skupieniu z czcia i namaszczeniem a ona mi dziamgotac bedzie
czy wy tez macie problemy z odmawianiem ludziom?

Zupełnie jak u Gabrysi Borejko

Też mam problemy z odmawianiem, niestety Powiedz jej po prostu, że dziś nie spędzisz z nią przerwy, bo masz zaplanowanych kilka spraw. Na pewno zrozumie i nie będzie jej przykro.

[bluegirl]

Napisane przez glamourous

co ja mam zrobic. mam codziennie przerwe godzinna na luch- uwiesila sie na mnie taka dziewczyna, no sympatyczna owszem ale ja nie mam ochoty z nia codziennie przerw spedzac...zaplanowalam ze pojde sobie obwachac FdB i pare innych ciekawostek a ona mi juz wyskakuje ze pojdzie ze mna...JA CHCE SAMA!!!!!!!!! w skupieniu z czcia i namaszczeniem a ona mi dziamgotac bedzie
czy wy tez macie problemy z odmawianiem ludziom?

Ja również wolę sama. Z odmawianiem mam problem owszem, zazwyczaj zaczynam kręcić, tak żeby uwolnić się od ogona.

Cały weekend czuję się dziwnie, dziś nadal boli mnie głowa.
Buszuję po Allegro w poszukiwaniu kolczyków wkrętek, niestety nie widzę nic ciekawego.

[princeska69]

Napisane przez Mendosita

Masz oczywiście rację. Tylko fajne są te spojrzenia 17-18 latków pt.:" a oni się zgubili czy co?"
Ale zamierzam się świetnie bawić, niezależnie od wszystkiego

Ja mam 18 lat i zapewniam, nie wszyscy tak patrza A jak patrza to najlepiek to olej

Napisane przez glamourous

co ja mam zrobic. mam codziennie przerwe godzinna na luch- uwiesila sie na mnie taka dziewczyna, no sympatyczna owszem ale ja nie mam ochoty z nia codziennie przerw spedzac...zaplanowalam ze pojde sobie obwachac FdB i pare innych ciekawostek a ona mi juz wyskakuje ze pojdzie ze mna...JA CHCE SAMA!!!!!!!!! w skupieniu z czcia i namaszczeniem a ona mi dziamgotac bedzie
czy wy tez macie problemy z odmawianiem ludziom?

Tez dmawiac nie potrafie, szczegolnie takim "ogonom". Ale czasem jednak trzeba.

[glamourous]

Napisane przez princeska69

Ja mam 18 lat i zapewniam, nie wszyscy tak patrza A jak patrza to najlepiek to olej



Tez dmawiac nie potrafie, szczegolnie takim "ogonom". Ale czasem jednak trzeba.

dziewczyny dzieki - przynajmniej sie nie czuje sama ze swoim problemem. chociaz to wredota cieszyc sie ze inni tez maja problem
chcialabym tak umiec powiedziec sorry ale dzis ide sobie sama gdzies tam. niestety moj ogon jest na tyle namolny i godny poswiecen ze jak jej mowie ze musze cos zalatwic- isc do banku - ona ze mna, isc do urzedu- ona ze mna, przypuszczam ze jak bym powiedziala ze musze isc do ginekologa to tez by zaproponowala ze mnie za raczke potrzyma

[Mendosita]

Napisane przez princeska69

Ja mam 18 lat i zapewniam, nie wszyscy tak patrza A jak patrza to najlepiek to olej
.

Olewam jak najbardziej

Napisane przez glamourous

dziewczyny dzieki - przynajmniej sie nie czuje sama ze swoim problemem. chociaz to wredota cieszyc sie ze inni tez maja problem
chcialabym tak umiec powiedziec sorry ale dzis ide sobie sama gdzies tam. niestety moj ogon jest na tyle namolny i godny poswiecen ze jak jej mowie ze musze cos zalatwic- isc do banku - ona ze mna, isc do urzedu- ona ze mna, przypuszczam ze jak bym powiedziala ze musze isc do ginekologa to tez by zaproponowala ze mnie za raczke potrzyma

To nie pozostaje Ci nic innego, jak powiedzieć wprost: "nie obraź się, ale tę akurat rzecz wolę załatwić sama".

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Idę spać - kolejny dzień bez kawy, poza tym w pozycji leżącej jakoś mnie mniej mdli.

Madzik, nie daj się choróbsku i wracaj do zdrowia <delikatnie, coby ptaka z lasu nie wywołać >

Napisane przez Yola

A potem przez resztę drogi wymyślałam riposty

Bo to człowiek zawsze po czasie znajduje świetne odpowiedzi, kurde...

Wracaj do zdrowia Favkes vel Zgrabne Zdychadełko tez

Wracaj czem prędzej

Napisane przez Mendosita

Tylko fajne są te spojrzenia 17-18 latków pt.:" a oni się zgubili czy co?"
Ale zamierzam się świetnie bawić, niezależnie od wszystkiego

A to jakaś "młodzieżowa" impreza?

Napisane przez glamourous

no i slusznie. 17latki to dzieci sa jeszcze - i chyba nie zawsze rozumieja ze my w srodku tez mlode jestesmy...tylko sie tak jakos zaczela maska pod oczami marszczyc

Ja z tych "wstępnie podmarszczonych" siedemnastolatków

[annmarie]

Napisane przez Yola

Tamten to dupek,

Takich dupków nie brak. Wracałam w poniedziałek z Łodzi do Krakowa - mgła jak 150, wieczór, ale trzeba, to jadę. Na jakiś światłach staje obok mnie samochód z 5... powiedzmy panami. Odkręcają szybę i zaczyna się "te laska, może byś mi obciągnęła", "kiedy cię ktoś ruchał", itp. (dzieci uprasza się o niesprawdzanie ). Udałam, że nie słyszę, ale czułam się okropnie. Nie wiem czy byli pijani, czy po prostu tak mieli...
Na szczęście skręcili za chwilę, a ja jechałam prosto... Okropność.

[Yola]

Napisane przez glamourous

co ja mam zrobic. mam codziennie przerwe godzinna na luch- uwiesila sie na mnie taka dziewczyna, no sympatyczna owszem ale ja nie mam ochoty z nia codziennie przerw spedzac...zaplanowalam ze pojde sobie obwachac FdB i pare innych ciekawostek a ona mi juz wyskakuje ze pojdzie ze mna...JA CHCE SAMA!!!!!!!!! w skupieniu z czcia i namaszczeniem a ona mi dziamgotac bedzie
czy wy tez macie problemy z odmawianiem ludziom?

Na Twoim miejscu po prostu powiedziałabym takim pół żartobliwym tonem i z uśmiechem "a ja chcę sama". Obrażac się nie powinna. Może teraz za późno na taką spontaniczną reakcję, ale następnym razem spróbuj tak prosto z mostu

Napisane przez gryx82

Bo to człowiek zawsze po czasie znajduje świetne odpowiedzi, kurde...

Przypomina mi się motyw z serialu "Zmiennicy"

- interes panu odleciał - takie kółko metalowe
- to se je pan wsadź na głowę!

Napisane przez annmarie

Takich dupków nie brak. Wracałam w poniedziałek z Łodzi do Krakowa - mgła jak 150, wieczór, ale trzeba, to jadę. Na jakiś światłach staje obok mnie samochód z 5... powiedzmy panami. Odkręcają szybę i zaczyna się "te laska, może byś mi obciągnęła", "kiedy cię ktoś ruchał", itp. (dzieci uprasza się o niesprawdzanie ). Udałam, że nie słyszę, ale czułam się okropnie. Nie wiem czy byli pijani, czy po prostu tak mieli...
Na szczęście skręcili za chwilę, a ja jechałam prosto... Okropność.

Jeden przed drugim się popisywał ... szkoda słów


Właśnie skończyłam A6W

[Mendosita]

Napisane przez gryx82

A to jakaś "młodzieżowa" impreza?

No taka trochę młodzieżowa. Mayday się nazywa

[taiwa]

Jeśli jaki poniedziałek, taki cały tydzień, to całkiem nieźle się zapowiada Pogoda w Kielcach śliczna, ciepło, słonecznie, poszłam dziś na zakupy- no właśnie poszłam, a nie pojechałam, co mnie zdarza się niezmiernie rzadko Po części przez ta pogodę, po części przez to, że remontują jedno z największych skrzyżowań i do centrum dostałam się szybciej spacerem, niż miałabym szanse dojechać samochodem
Upłynniłam sporą ilość gotówki- najpierw rano, robiąc przelewy za upolowane na Allegro mazidła, a po południu radośnie w sklepach Udało mi się po miesiącu poszukiwań kupić kozaki, co jest dużym sukcesem Zrobiłam bosssski obiadek i jest dobrze

W temacie kierowców dupków- bywam dupkiem Bywa że powiem wiązkę ciepłych słów w stronę innego kierowcy (choć to ekstremum, zwykle tylko mamrocze pod nosem ) albo pokazuje międzynarodowy gest przyjaźni i sympatii

[glamourous]

zabijcie mnie smiecia okrutna!!! (moze byc uduszenie przez chanel no5 czy inne wedle uznania) za ten brak asertywnosci!!!!!!!!!!
poszlam z ogonem ledwo weszlysmy do perfumerii ona zaczela mnie wyciagac argumentujac ze po co mi kolejne perfumy uzalezniona jestem mam problem i w ogole lepiej sobie cos innego kupic bo perfumy juz mam!!!! skandal nie uwazacie- i jeszcze ona sadzi ze mi robi przysluge w ten sposob! ledwo w biegu sie psiknelam elixirem hermesa i prada - ale chyba zadne z nich mi nie podchodza. a fdb w ogole nie bylo- a mialo byc tam pieknie caly ranek sie cieszylam na to a po pracy juz nie zdaze no i spedzilam cala godzine w kafeterii wysluchujac narzekan ogona ...

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Madzik, nie daj się choróbsku i wracaj do zdrowia <delikatnie, coby ptaka z lasu nie wywołać >

Napisane przez gryx82

Ja z tych "wstępnie podmarszczonych" siedemnastolatków

Matko, Gryksiu - zapomniałam, że ty niepełnoletni jesteś

Glamorous - ja cię naprawdę podziwiam. U mnie taki "ogon" nie miałby szans. Tu trzeba spokojnie, acz stanowczo powiedzieć pannie, że chcesz iść sama. Nie ma co okłamywać, bo "historyjki" ci się kiedyś skończą. Poza tym, jak będziesz tłumić w sobie niezadowolenie, grozi to tym, że kiedyś wybuchniesz i zrobisz jej awanturę o zupełną głupotę niezwiązaną z tym, że ona lubi się do ciebie "przyklejać". Od takiego "rzepa" nie uwlonisz się unikaniem, okłamywaniem. Asertywność nie boli

[bluegirl]

Napisane przez taiwa

Jeśli jaki poniedziałek, taki cały tydzień, to całkiem nieźle się zapowiada Pogoda w Kielcach śliczna, ciepło, słonecznie, poszłam dziś na zakupy- no właśnie poszłam, a nie pojechałam, co mnie zdarza się niezmiernie rzadko Po części przez ta pogodę, po części przez to, że remontują jedno z największych skrzyżowań i do centrum dostałam się szybciej spacerem, niż miałabym szanse dojechać samochodem
Upłynniłam sporą ilość gotówki- najpierw rano, robiąc przelewy za upolowane na Allegro mazidła, a po południu radośnie w sklepach Udało mi się po miesiącu poszukiwań kupić kozaki, co jest dużym sukcesem Zrobiłam bosssski obiadek i jest dobrze

W temacie kierowców dupków- bywam dupkiem Bywa że powiem wiązkę ciepłych słów w stronę innego kierowcy (choć to ekstremum, zwykle tylko mamrocze pod nosem ) albo pokazuje międzynarodowy gest przyjaźni i sympatii

Taiwo, a Ty kielczanka? 50km ode mnie?

[Zuziunia]

Napisane przez glamourous

zabijcie mnie smiecia okrutna!!! (moze byc uduszenie przez chanel no5 czy inne wedle uznania) za ten brak asertywnosci!!!!!!!!!!
poszlam z ogonem ledwo weszlysmy do perfumerii ona zaczela mnie wyciagac argumentujac ze po co mi kolejne perfumy uzalezniona jestem mam problem i w ogole lepiej sobie cos innego kupic bo perfumy juz mam!!!! skandal nie uwazacie- i jeszcze ona sadzi ze mi robi przysluge w ten sposob! ledwo w biegu sie psiknelam elixirem hermesa i prada - ale chyba zadne z nich mi nie podchodza. a fdb w ogole nie bylo- a mialo byc tam pieknie caly ranek sie cieszylam na to a po pracy juz nie zdaze no i spedzilam cala godzine w kafeterii wysluchujac narzekan ogona ...

Biedactwo z naszego nałogu nikt nie jest w stanie nas wyciągnąć, co najwyżej brak kasy na koncie

Porządki robie od rana, walczyłam przed chwilą z trawą i różami na dworze, ledwo żyje a jeszcze tyle w domu zostało...

[gryx82]

Napisane przez Mendosita

No taka trochę młodzieżowa. Mayday się nazywa

I wszystko jasne

Napisane przez madziczka

[/color]
Matko, Gryksiu - zapomniałam, że ty niepełnoletni jesteś

Ale nad wiek dojrzały

[glamourous]

Napisane przez madziczka

[/color]



Glamorous - ja cię naprawdę podziwiam. U mnie taki "ogon" nie miałby szans. Tu trzeba spokojnie, acz stanowczo powiedzieć pannie, że chcesz iść sama. Nie ma co okłamywać, bo "historyjki" ci się kiedyś skończą. Poza tym, jak będziesz tłumić w sobie niezadowolenie, grozi to tym, że kiedyś wybuchniesz i zrobisz jej awanturę o zupełną głupotę niezwiązaną z tym, że ona lubi się do ciebie "przyklejać". Od takiego "rzepa" nie uwlonisz się unikaniem, okłamywaniem. Asertywność nie boli

podziwiasz?????? co ja bym dala zeby troche wiecej asertywnosci miec...pewnie z polowe mojej kolekcji perfum ale masz racje siedzialam skwaszona i na pytannie czy wszytko w porzadku oczywiscie odpowiedzialam TAK zawsze grzeczna i uprzejma no doprawdy czasem sama bym sobie chetnie w ... ucho strzelila. no nic od jutra sie zaczne cwiczyc i moze jej powiem cos . albo i nie ale dzieki za porady-czyzby bylo tak : forum rzadzi, forum radzi, forum nigdy cie nie zdradzi?

[Margot45]

Napisane przez glamourous

zabijcie mnie smiecia okrutna!!! (moze byc uduszenie przez chanel no5 czy inne wedle uznania) za ten brak asertywnosci!!!!!!!!!!
poszlam z ogonem ledwo weszlysmy do perfumerii ona zaczela mnie wyciagac argumentujac ze po co mi kolejne perfumy uzalezniona jestem mam problem i w ogole lepiej sobie cos innego kupic bo perfumy juz mam!!!! skandal nie uwazacie- i jeszcze ona sadzi ze mi robi przysluge w ten sposob! ledwo w biegu sie psiknelam elixirem hermesa i prada - ale chyba zadne z nich mi nie podchodza. a fdb w ogole nie bylo- a mialo byc tam pieknie caly ranek sie cieszylam na to a po pracy juz nie zdaze no i spedzilam cala godzine w kafeterii wysluchujac narzekan ogona ...

Glamourous, nie można tak! Uśmiercać Cię nie bedziemy (bo kto by z nami na forum ploteczkował ) ale koleżance musisz grzecznie (albo i mniej grzecznie, zależy jaki to typ) i stanowczo powiedziec, ze masz do załatwienia cos, co koniecznie musiszzrobic sama - a choćby i zasugerowac te wizytę u ginekologa czy innego wracza. Inaczej się, niestety nie odczepi i będzie Ci psuła każdą przerwę....

Co do wtrącania się do ilości perfum to znam to z autopsji. Jedna z koleżanek co jakis czas zwraca mi uwage jakie to ja mam drogie hobby i jakich to luksusowych kosmetyków używam itd. itp. - co się rozwija w kierunku "bo ty myślisz tylko o sobie". (a o kim niby mam myślec, jak nikogo innego nie mam, hę?) Na początku mnie to wkurzało, po jakimś czasie stwierdziłam, ze ok, ona ma inne priorytety i moze zadrosci, że ja moge swoje zarobki wydać na siebie i swoje przyjemności. Tyle, ze mnie jakoś nie sprawia problemu powiedzenie "to mój czas, moje pieniądze io moje życie, i to tylko ja decyduję o tym, jak je będe spedzac"...

A generalnie bardzo dziś miły początek tygodnia byłam rano u fryzjera (ciachnęła mi chyba z 5cm i zostały włosy do ramion ), słońce od rana świeci, chyba nareszcie jestem wyspana i nawet mi specjalnie nie przeszkadza,ze i tak co kawałek robię cos słuzbowego.

Wszystkim cierpiacym życze jak najszybszego powrotu do zdrowia

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Ale nad wiek dojrzały

Ja kcem KAWY!

[Favkes]

Napisane przez gryx82

Ale nad wiek dojrzały

Dziękuje za życzenia powrotu do zdrowia - w zasadzie to jestem na etapie zdrowienia - więc maja szanse się spełnić.

Dziekuje tez za wyrazy uznania dla mojego "siedzenia" ( Madzik, Yolu ) aczkolwiek nie to miałam pokazać, tylko uroczą kocią buźkę na przedzie

Przyznam się nieskromnie, że w sumie jestem zadowolona z tego jak wyglada moje ciało potrzech ciążach i urodzeniu trójki dzieci. Jak dla mnie - jest git

glamourous - wiem o czym mówisz/piszesz - ja mam tak samo niestety - mnie się takie ogony co prawda za często nie czepiają, ale jak juz się taki uczepi to tez nie potrafię się pozbyc, nic nie mam w sobie asertywności - a i odrobina chamstwa by się w takich przypadkach przedała, niestety - to nie ten typ

[Zuziunia]

Napisane przez Favkes

glamourous - wiem o czym mówisz/piszesz - ja mam tak samo niestety - mnie się takie ogony co prawda za często nie czepiają, ale jak juz się taki uczepi to tez nie potrafię się pozbyc, nic nie mam w sobie asertywności - a i odrobina chamstwa by się w takich przypadkach przedała, niestety - to nie ten typ

U mnie może akurat nie w takich sytuacjach..ale tez jestem za miła...a potem się męczę...przez sama siebie
pomyslec to swoje pomysle ale powiedzieć..niekoniecznie !

[glamourous]

Napisane przez Zuziunia

U mnie może akurat nie w takich sytuacjach..ale tez jestem za miła...a potem się męczę...przez sama siebie
pomyslec to swoje pomysle ale powiedzieć..niekoniecznie !

no wlasnie o to chodzi

Faveks w zyciu nie uwierze ze masz 3 dzieci i taki malenki brzuszek-w kapuscie je znalazlas czy bocian ci przyniosl?
a jesli to prawdziwe to powiedz chociaz czy to prawda ze w ciazy sie gust perfumowy zmienia? mnie ostatnio odrzuca od slodziakow i sie zastanawiam co to znaczyc moze

[Favkes]

Napisane przez glamourous

Faveks w zyciu nie uwierze ze masz 3 dzieci i taki malenki brzuszek-w kapuscie je znalazlas czy bocian ci przyniosl?
a jesli to prawdziwe to powiedz chociaz czy to prawda ze w ciazy sie gust perfumowy zmienia? mnie ostatnio odrzuca od slodziakow i sie zastanawiam co to znaczyc moze

Prawdziwe, mam na forum świadków, którzy je widzieli - "naocznie"

Co do gustu, to nie pomogę za bardzo. Bo w moim przypadku, każda ciąża - to było 3 tygodnie niewiedzy, 30 tygodni pawi kilka razy na dobę, więc nawet nie myślałam o pachnieniu ( to zresztą była era "przedwizażowa" ) a pozostałe kilka tygodni skupiałam się na wyprawce W ostatniej ciąży, nawet używałam zapachowego balsamu - co bylo niezlym postępem - poza tym jednym wyjątkiem wszystko musiałam miec bezzapachowe. To było straszne, ja juz nie raz mówiłam - mogę rodzić, ile dusza zapragnie - ale niech ktoś za mnie w ciąży chodzi
A tak serio to i tak więcej dzieci nie planuję

Kapustę przestali chodować w okolicy, nie ma gdzie się z bocianem umawiać

[Zuziunia]

Mnie od bardzo mocnych słodziaków tez odrzuca, a kiedyś lubiłam, po prostu gust ewoluuje, a w ciąży gust sie zmienia, a właściwie zanika jak twierdzi moja znajoma, ja z własnego doświadczenia niestety nie wiem.