Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez Eldo_rado

moja skromna osoba przemilczy ten fakt i jakiekolwiek podsumowanie zrobi w przysżłym miesiącu.

Hm no nikogo nie zmuszamy

Ja chcę tylko powiedzieć, że podsumowanie kwietnia wypadło na zero. Nic nie przybyło, nic nie ubyło. Aaaa sorki - 1cm w pasie mniej . Bioorąc pod uwagę święta/rozpoczęcie majówki i ogólne ocieplenie sprzyjąjące piwkowaniu chociażby - JEST DOBRZE .

[piekielkoo]

Dzień dobry

Melduję:
1 MAJ: 80 kg
Wymiary podam w czerwcu z dziś i z 1 czerwca. Zobaczymy co zdziałam, ale jestem dobrej myśli KOCHAM MAJ i za to jestem tak pozytywnie nastawiona.
Wiem że to czas grilowania, piwkowania ale postanowiłam przez cały maj zawsze być kierowcą co mnie uratuje od niektórych rzeczy Najlepiej by było całkowicie zrezygnować z % już na zawsze ale tak się chyba nie da w moim przypadku.
Na drugą połowę maja idę do pracy na loterię aaa będę mówiła przez mikrofon uuu nie wiem czy mnie nie wyrzucą od razu bo mam taki gruby głos w mikrofonie hi

[Eldo_rado]

Migotka po prostu nie mam się czym chwalić- a wręcz przeciwnie... ale sama zawiniłam ale dziś wiem, ze ten nowy miesiac musi być udany. wracam też do biegania trzeba spalić ten tłuszcz!

[Funit]

Ja jako że dopiero niedawno zaczęłam to mogę się pochwalić tylko brakiem 1 cm w talii

[Eldo_rado]

Funit centymetr do centymetra i uzbierają się fajne spadki

[piekielkoo]

Eldo_rado zgadzam się 1 cm to niby nie dużo ale patrząc na 1 cm miesięcznie po roku jest ich -12 Czyli dużo.
Funit z każdym dniem, tygodniem, miesiącem będzie lepiej

A ja już wiem że w sobotę będę grzeszyć ale jestem udana, pisałam nawet nie 2 h temu że cały maj będę kierowcą Czasem się jednak nie da

[Funit]

Uwaga uwaga, testuję mój podpis z postępami (tj. na razie nie ma postępu ale mam nadzieję że będzie )
Jutro wyjeżdżam i trochę się obawiam że mi się moje bieganie rozreguluje

[PannaMigotkaa20]

a ja się dziś tak spaliłam na słońcu, że aż strach pomyśleć jak będę syczeć w nocy ! . Nawet nogi mi wzieło, kiedy z nimi zawsze największy problem był .

[Eldo_rado]

ja liczę jutro na słoneczko- żę mnie troszkę złapie chociaż troszkę, proszęęę!

[Funit]

Słuuuchaaajcieee Jaka jestem rozentuzjazmowana Biegam od trzech tygodni plus jeden dzień z czwartego i mam niezły efekt Wracałam jakieś 15 minut temu do mieszkania i musiałam pobiec na autobus, ale tak bardzo szybko pobiec i co? Nie dość że miałam wrażenie że nogi same mnie niosą to jeszcze NIE wyplułam przy okazji płuc razem z tchawicą!! Jak na mnie bardzo szybko doszłam do siebie i jestem naprawdę zadowolona że nie mam już kondycji 60-latki ;p

[aguniaaaaa041986]

hej
wiec tak nie mierzyłam sie bo zapomniałam, jutro to zrobie i wszystko napisze ale ogolnie jestem zadowolona bo brzuch mam bardziej płaski i nie odstaje tak,, spodnie sa luzniejsze, a nogi juz mi sie tak nie trzesa jak galareta

Poza tym to nic nowego...lipa nic mi sie nie chce , najchetniej bym to wszystko przespała...w piatek mam urodziny chcialam imprezke zrobic ale jednak rezygnuje...nie mam jakos checi na zabawe
Dobra nie zanudzam Was

Funit tez bym chciala kondycje poprawic, problem w tym ze nienawidze biegac

Eldo_rado PannaMigotkaa20 ja wczoraj lezalam na słoneczku okolo półtorej godzinki i dzisiaj juz brazowa jestem strasznie szybko opala to słońce

[PannaMigotkaa20]

jakos totalnie nie mam na nic ochoty. Tegoroczna majówka jest do bani . Nic nie robię, nigdzie nie pojechałam, tyle, że sie zjarałam . Jakiś dół dopadł mnie chyba

[Eldo_rado]

potrzebuję więcej wolnego, więcej słońca, więcej... więcej wszystkiego! niech czas stanie na chwilę, musze odetchnąć ...

[piekielkoo]

Cześć, ja w ogóle nie opalona, przy Zuzi nie ma za bardzo jak się opalać Wychodzimy tylko wieczorem na spacery, a jak jesteśmy na działce siedzę z małą w cieniu dla jej bezpieczeństwa. M muszę zostawić z Zuzią i na cały dzień jechać się poopalać
Z reszty to jestem chora, ledwo oddycham i kaszel okropny mnie mnie męczy, a gardło jak boli Plus taki że dzisiejszego i sobotniego grila odwołaliśmy, mam nadzieję że Zuzia się nie zarazi.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Funit brawo Ja chyba zawsze będę miała kondycje 60 latki. Nigdy nie lubiłam biegać i wiem że nigdy tego nie polubię.

Agunia czekam na liczbowe efekty

Migotka jeszcze majówka się nie skończyła, może uda się jeszcze dobrze bawić Spontaniczne plany zawsze są najlepsze.

Eldo_rado dużo siły babeczko Na pewno dasz sobie radę ze wszystkim, dziś czwartek wolne, wypoczywaj jak najwięcej

A gdzie reszta chudzinek?

Pogoda piękna, zielono aż miło wyglądać przez okno, a ja nie mam ochotę wyjść, rower też dziś odpuszcza, ale wczoraj za to jeździłam 2 razy po 40 minut, i wagę sobie kupiłam tą nowoczesną hahah Musi być dobrze

[Eldo_rado]

muszę posprzatać cały dom... rodzice z młodym wyjechali na tydzień i wreszcie ta mała torpeda nie lata po domu i nie bałagani trzeba sprzątnąć, bo taki kurz i syf wszędzie żę szok a jak młody jest to nie ma sensu, bo za godiznę jest taki sam bałagan wszędzie jak był.

piekielkoo za ćwiczenia i siłe. kurcze, tak sobie myślę, ze za aprę alt Twoja córeczka będzie z Ciebie taka dumna jak zrozumie ile osiągnęłaś

[piekielkoo]

Eldo_rado dziękuje
Gdybyś mieszkała bliżej chętnie bym Ci pomogła z porządkami. U nas też bajzer jest ale jutro się wezmę za sprzątanie Na szczęście przy Zuzi da się sprzątać, a właściwie razem z nią Dziś mam dzień dla siebie, zebrałam się i rowerkiem nawet pojeździłam potem kąpiel i maseczki.
Mama mnie wkurzyła znowu kłótnia o makaron bo za twardy i gotuje dla siebie drugi wrrr nie potrafi zrozumieć że ja lubię twardawy i zawsze taki będę gotować zawsze. Na siłę przekonuje mnie że miękki lepszy jest do zupy. No ale taka już jest. Do apteki muszę podskoczyć po coś na gardło.

[Eldo_rado]

posprzątałam dom, ogarnęłam się troszkę... dziś wraca TŻ, tak sie stęskniłam

[piekielkoo]

Eldo_rado super Wtul się dziś mocno w ukochanego i wypoczywaj

Uciekam bo jeszcze nawet łóżka nie pościeliłam
Miłego dnia

[pulcherija]

hej moje kochane ! jutro pisze mature - błagam TRZYMAJCIE KCIUKI **
opowiem wam wszystko 15 maja i od tego dnia do was wracam

https://wizaz.pl/akcje/reebok/easytone/zdjecie.php?zid=85&pid=51 5687

https://wizaz.pl/akcje/reebok/easytone/zdjecie.php?zid=84&pid=51 5687

https://wizaz.pl/akcje/reebok/easytone/zdjecie.php?zid=83&pid=51 5687

i jak mozecie to klikniecie? bo moja kolezanka walczy o buty... no jesli to nie jest problem... ; )

[minthema]

Ale tu pusto jakoś, co jest dziewczyny, czemu nie piszemy?

chociaż ja w sumie nie mam się czym chwalić, nie ma spadku, nie ma przyrostu (chociaż na marginesie mam wrażenie że przytyłam ale już głośno tego nie mówię bo mnie wyzywają od anorektyczek - w sensie sposobu myślenia) a ostatnio sobie pofolgowałam Dlatego postanowiłam codziennie liczyć sobie kalorie przez kalkulator na ilewazy, strasznie to wygodne jest a i nawet dzisiejszy mogę wam wkleić http://dziennik.ilewazy.pl/mojeprodukty/6a92af z pytaniem, czy nie myślicie że za dużo węgli dzisiaj? W sensie w porównaniu do reszty. Chociaż dzisiaj to taki wyjątek bo obiad makaronowy a zwykle jest bardziej białkowy (mięcho, ryba) ..

a majówka.. wpadły 3 grille, całkiem ładnie się trzymałam Raz było pół karkówki + sałatka grecka, następnym razem kiełbaska + sałatka grecka + łyżka kaszy i ryżu a ostatnio mały kawałek karkówki + pół małej kiełbaski + sałatka grecka (więcej bo to na 1 maja, u babci na działce ). Wgl jakaś dziwna jestem bo u babci wyjadłam z 1/3 musztardy z keczupem. SAMEJ, łyżeczką ze słoiczka. A dzień wcześniej to samo z keczupem, zapijałam maślanką truskawkową. Ciąża jak nic
Ale jakaś senna ta majówka, nudna, zeszłoroczna niby krótsza a codziennie balowałam. No nic, jutro będzie fajna 18 to się w końcu wyluzuję

Asie rozpisałam, bo dawno tu nic nie skrobałam ;p

pulcherija: trzymam mocno kciuki za jutro i następne egzaminy

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry
A u mnie pogoda sie popsuła, w nocy burza była, musiałam sama w nia wracac do domu zmokłam jak szczur, ale jakos nie chciało mi sie ju siedziec ...

A dzisiaj póki co lenistwo, musze pozniej posprztac ciuszki, jakies małe SPA zrobie, pocwicze i to chyba tyle
A jutro juz na siłownie ide albo na basen zobacze jeszcze i jakis shopping

pulcherija powodzenia 3mam kciuki wracaj do nas szybko

minthema jak dla mnie jadłospis okej ja na ognichu wczoraj byłam i jestem z siebie dumna bo nie jadłam kiełbachy, tylko kromeczke chlebka przypiekana, ale karkówki i kurczaka z grila bym sobie nie odmówiła


Eldo_rado zazdroszcze wolnego domu przez tydzien, przydałby mi sie tez taki spokoj

piekielkoo duzo jezdzilas na rowerku i kuruj sie tam kochana

PannaMigotkaa20 nie martw sie moja majówka jest jeszcze gorsza niz do bani
A jeszcze weekend masz przed soba napewno bedzie lepiej

[minthema]

Ja właśnie cieszę się że nie skusiłam się na chlebek przypieczony z grillu z masłem czosnkowym chyba sobie już wolę karkówkę wciągnąć
swoją drogą podobno w przybliżeniu kiełbasa z grilla (upieczona) ma 188kcal więc chyba nie jest źle i nawet sporo białka (troche mniej od tłuszczów). Jak na obiad oko.

[Eldo_rado]

ale wczoraj był okropny wieczór- lanie deszczu bym wytrzymała, ale te grzmoty... nie ma nic gorszego niż taka okropna, przeraźliwa burza... taka duża jestem, a burzy się boję

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez minthema

Ja właśnie cieszę się że nie skusiłam się na chlebek przypieczony z grillu z masłem czosnkowym chyba sobie już wolę karkówkę wciągnąć
swoją drogą podobno w przybliżeniu kiełbasa z grilla (upieczona) ma 188kcal więc chyba nie jest źle i nawet sporo białka (troche mniej od tłuszczów). Jak na obiad oko.

oooo to niewiele myslalam, ze ma o wiele wiecej
Z grila pewnie ze karkóweczke bym zjadła
Ale takie ognskowe kiełbasy jakos mnie nie zachecaja

Napisane przez Eldo_rado

ale wczoraj był okropny wieczór- lanie deszczu bym wytrzymała, ale te grzmoty... nie ma nic gorszego niż taka okropna, przeraźliwa burza... taka duża jestem, a burzy się boję

NAwet mi nie mów nie dosc ze sama wracałam do domu to jeszcze bałam sie strasznie tych piorunów, czasami az jasno było jak w dzien tak sie błyskało, mam nadzieje ze w najblizszym czasie takich efektów nie bedzie

CO tam dzisiaj w planach macie?

[Eldo_rado]

ja się tak bałam- a jeszcze jak 2 razy prąd się wyłaczył i właczył... zgasły światła

dziś z TŻ spędzimy sobie wreszcie romantyczny wieczór razem- jakieś pyszności, winko, film

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

ja się tak bałam- a jeszcze jak 2 razy prąd się wyłaczył i właczył... zgasły światła

dziś z TŻ spędzimy sobie wreszcie romantyczny wieczór razem- jakieś pyszności, winko, film

Super wieczór Ci sie zapowiada tylko pozazdroscić

[Eldo_rado]

strasznie się cieszę, bo dawno nie mieliśmy takiego wieczoru, a nawet weekendu () tylko dla siebie...

[aguniaaaaa041986]

A ja ide sie ogarniac czas wylezc z pizamy postanowiłam ze ide z kolezankami na piwko urodzinowe i... ze nie bede juz płakac....zajme sie soba i nigdy juz nie bede sie swiadomie krzywdzic i płkac przez jakiegokolwiek palanta!!

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez aguniaaaaa041986

A ja ide sie ogarniac czas wylezc z pizamy postanowiłam ze ide z kolezankami na piwko urodzinowe i... ze nie bede juz płakac....zajme sie soba i nigdy juz nie bede sie swiadomie krzywdzic i płkac przez jakiegokolwiek palanta!!

Dobrze mówisz! No i z okazji twoich urodzin życzę Ci samych sukcesów, abyś osiągnęła wymarzoną sylwetkę i co najważniejsze ją utrzymała . No i abyś trafiła wkońcu na swego księcia . 100 lat

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez PannaMigotkaa20

Dobrze mówisz! No i z okazji twoich urodzin życzę Ci samych sukcesów, abyś osiągnęła wymarzoną sylwetkę i co najważniejsze ją utrzymała . No i abyś trafiła wkońcu na swego księcia . 100 lat

Dziekuje Kochana