Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

ja niedawno przyłapałam moja kicie jak wcinała sernik, który znalazła na stole- wyobgryzała 5 kawałków i nie wypadało dać go później gościom... musiał jej bardzo smakowac bo strasznie protestowała jak zabrałam jej talerz. z dziwnych nawyków jedzeniowych to jeszcze wcina serek Danio ale tylko waniliowy, chipsy cebulkowe, ser plesniowy no i uwielbia pić malibu- na to jej nie pozwalam ale jak wyczuje ze ktos ma w szklance to sie pcha z pyszczkiem
poza tym uwielbia siedziec w wannie i wode pije tylko z wanny albo ze zlewu w kuchni, a jak sie obrazi to siedzi w doniczce z bluszczem

[malenstfo24]

Moja Czarna kradnie orzeszki ziemne i popcorn Gruby wcinał w tym roku bigos czyli same niezdrowe rzeczy całe szczęście niedużo pożarły

[senecja]

Hehe! Usmialam sie czytając Wasze historie!

gdy zabieralam mojego malego rudzielca (kocurek-straszny lobuziak) ze schroniska byl porzadnie wystraszony. Odrazu mi uciekl w samochodzie i sie schowal...pod deske rozdzielcza! wlazl przez ta dziure gdzie wystaja kable zaraz pod stacyjka i ni jak nie mozna go bylo wyłowic! balam sie, ze podczas jazdy do domu wkreci sie gdzies w silnik () albo usmazy, ale jakis facet mnie poinformowal, ze tam nie ma polaczenia z silnikiem. wiec tak dojechalam z pomialkujacym kociakiem pod deska rozdzielcza... pod domem musialam czekac z godzine zanim wyszedl z ukrycia.

jego ulubione potrawy to barszcz czerwony, sernik i ugotowany makaron (nie podaruje gdy mu sie nie da porcji!)

[KrystynaO]

Moja Dafa (kot bengalski) musi sobie łapą pomieszać wodę w misce, zanim sie napije. Miska musi stać w zlewozmywaku, bo jak tylko postawię na podlodze, zaraz mam kałuże. Czasem wstępuje w nia taka pasja, że wychlapie wode do zera!

[bujawoblokach]

hihi super wątek, ale się uśmiałam !

a mój pupil, dla odmiany suczka, jakimś dziwnym trafem sama się nauczyła takiej sztuczki: jak ją boli brzuszek lub ma sensacje żołądkowe (na szczęście baaardzo rzadko jej się to zdarza) i nikt w nocy nie słyszy że woła na spacer, maszeruje do łazienki i tam robi siusiu bądź też co innego - na kafelkach, bardzo grzecznie i przyzwoicie coby mi zaoszczędzić prania dywanu
a raz jej się zdarzyło nawet w wannie kupkę zostawić

[ineczka7]

Napisane przez KrystynaO

Moja Dafa (kot bengalski) musi sobie łapą pomieszać wodę w misce, zanim sie napije. Miska musi stać w zlewozmywaku, bo jak tylko postawię na podlodze, zaraz mam kałuże. Czasem wstępuje w nia taka pasja, że wychlapie wode do zera!

o, moja ruda kocica ma to samo, albo musi sobie zamieszać łapą, albo wychlapać, albo w ogóle nabiera na łapkę i pije z łapki, sprawia to znajomym dużo radości
Poza tym uwielbia klepanie po pupie, nie takie delikatne i pieszczotliwe tylko takie normalne klapsy, normalnie sie wtedy rozkłada, mruczy, przytula, nawet jak na chwilkę ucieknie to po chwili znowu wraca, żeby ją klepać. Jest kastratem

Druga kocica, czarne maleństwo, kładzie się na mnie w nocy, na ramieniu i przez pół godziny, godzinę, myje mi ucho. Kiedyś się zdenerwowałam że nie daje mi spać i uznałam, że jak ją poliżę po łepku to jej przejdzie i się obrazi i sobie pójdzie (ruda by mnie chyba ugryzła jakbym ją polizała), a ta zaczęła mruczeć i się przymilać. Chyba uważa mnie za kota

[klaudens]

Moj kocur uwielbia zasypiać mi na ramieniu. Pije herbatę, a wodę tylko z kranu. Uwielbia patrzeć na zmywanie naczyń.

[Schranz]

Moja kicia została przyłapana na wsuwaniu czekolady, sosu czosnkowego ( aż jej się uszy trzęsły ), wszelkie jogurciki i inne mleczne produkty jak najbardziej Uwielbia być noszona na rękach, najczęsciej sobie ją przewieszam przez ramię i biegam tak po domu jak się śpieszę bo gdy tego nie zrobię biega za mną i bardzo się tego domaga różnymi piskami i miałkami No i chodzi z wywolonym jezorkiem jak jej dobrze :P

[dusia139]

Mój Kocurek lubi spac w zlewie:P Kiedy go na tym przyłapałam niezle się uśmiałam, liże szybę, kilka razy wskoczył do wanny pełnej wody i jak rzadko który kot nie boi się wody- odważny

[bzyczka1]

czytam te Wasze historie i mysle o moich zwierzakach
mój pies (foksterier) siada na oparciu kanapy jak kot i patrzy w okno. Wskakuje na kanapę jak tylko ktoś powie "Malina" <- imię suczki sąsiadów, której Bonanza nie lubi Nie lubi moja sunia wszelkiego rodzaju mini piesków (yorki, shitz-zu itd.). Koty gania ale z zainteresowaniem nigdy nie zbliżyła się do kota na mniej niż 1 metr Uwielbia chipsy i słodycze. Psiego jedzenie nie ruszy jak nie dołożymy czegoś ludzkiego, chociażby suchego chleba. A najlepiej jej smakuje pusta miska Uwielbia jeździć samochodem i to najlepiej obok kierowcy, staje wtedy łapami na desce rozdzielczej i patrzy przd siebie Gdy moja siosra gra na skrzypcach, nie ważne co czy koncert, sonatę, etiudę czy gamę to ta wyje tak że ją pół ulicy słyszy, ale nie chce wyjść więc to chyba śpiew A jak mój tato wchodzi do domu to jest już tylko jej. Nikt nie może podjeść. Już pomijam fakt że jak podjeżdża ktoś z rodziny pod dom, albo idzie niedaleko to pies jest tak pobudzony ze na 100% ktoś idzie do domu.

kiedyś moja siostra miala kotkę taką, że potrafiła wyjąć kurę z garnka stojącego na gazie. Wyjęła ją z gotującego się rosołu i zjadła. Zresztą mój jeden pies też tak zrobił.

[Dadu]

a propos dziwnych zachowań, moja koleżanka ma kotkę która załatwia się do sedesu..!
nie mają w domu kuwety, bo i tak tam nie wejdzie.Śmiejemy się, że trzeba ją jeszcze nauczyć spłukiwać po sobie wodę.
Moja z kolei zjada tylko to co ja, może mieć pełną miseczkę, ale i tak wyjada to co ja mam na talerzu, kiedyś zrobiłam taki myk że dałam jej to samo do miseczki-nawet nie ruszyła..! powąchała a i tak stała nad moją porcją.Ona w ogóle robi to samo co ja, siedzi w wannie pełnej wody kiedy ja się kąpię (czyli kąpiemy się razem), chodziła ze mną na balkon zapalić, nawet kiedy padało jej na główkę, ulubionym jej miejscem do spania jest suszarka do bielizny, akurat kiedy ja wieszam pranie to ona rozklada się na sznurkach.Poza tym to jedyny znany mi kot, który lubi tarmoszenie przez moją córcię.Mała nauczyła się słowa "miauaa" i kiedy tak się drze to kotka podchodzi do niej i spokojnie daje się jej ciągać za ogon i uszy.Ale na to nie pozwalam jak widzę!

ps.w załączniku dowód nienormalności-kotka na świeżo powieszonym praniu na suszarce (po co leżeć na miękkim kocyku skoro można na trzech sznurkach..?!)

[wloszka69]

moja świnka pije tylko herbatę z cukrem;o Piksel za to (pies) wode z prysznica lub ze spryskiwacza do kwiatów.... ulubione dania to kapusta kiszona, i wszytskie warzywa. Nigdy jeszcze nie spał na podłodze. Może być nawet półka ale podłoga odpada;p i uwielbia oglądać bajki i programy przyrodnicze w tv. Mówię wam mam go pół roku a nadal jestem w szoku bo wystarczy włączyć bajke i pies na pół godziny znika przed tv

[Sahira]

Moja "Szmatka" - jak pieszczotliwie nazywam moją psinkę ma wiele niekonwencjonalnych zwyczajów i upodobań, przede wszystkim żywieniowych. A więc: lubi kiszone ogórki, uwielbia suchy chleb (specjalnie mu suszymy, bo ma fioła na tym punkcie), a najbardziej ze wszystkiego kocha .... chusteczki higieniczne. Do tego stopnia, że posuwa się do zuchwałych kradzieży. Jak jestem chora, stoi przy mnie i patrzy błagającym wzrokiem. W ogóle to jest pies z kosmosu. Z zapałem poluje na muchy (to akurat powiedzmy, że w miarę normalne), gdy mu się uda jakąś złapać, "bawi" się (z) nią, a gdy biedny owad traci życie podczas polowania, pies jest bardzo zawiedziony. Musiałybyście widzieć jego pytający wzrok pt. Dlaczego ona się nie rusza?.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez bzyczka1

czytam te Wasze historie i mysle o moich zwierzakach
mój pies (foksterier) siada na oparciu kanapy jak kot i patrzy w okno. Wskakuje na kanapę jak tylko ktoś powie "Malina" <- imię suczki sąsiadów, której Bonanza nie lubi Nie lubi moja sunia wszelkiego rodzaju mini piesków (yorki, shitz-zu itd.). Koty gania ale z zainteresowaniem nigdy nie zbliżyła się do kota na mniej niż 1 metr Uwielbia chipsy i słodycze. Psiego jedzenie nie ruszy jak nie dołożymy czegoś ludzkiego, chociażby suchego chleba. A najlepiej jej smakuje pusta miska Uwielbia jeździć samochodem i to najlepiej obok kierowcy, staje wtedy łapami na desce rozdzielczej i patrzy przd siebie Gdy moja siosra gra na skrzypcach, nie ważne co czy koncert, sonatę, etiudę czy gamę to ta wyje tak że ją pół ulicy słyszy, ale nie chce wyjść więc to chyba śpiew A jak mój tato wchodzi do domu to jest już tylko jej. Nikt nie może podjeść. Już pomijam fakt że jak podjeżdża ktoś z rodziny pod dom, albo idzie niedaleko to pies jest tak pobudzony ze na 100% ktoś idzie do domu.

kiedyś moja siostra miala kotkę taką, że potrafiła wyjąć kurę z garnka stojącego na gazie. Wyjęła ją z gotującego się rosołu i zjadła. Zresztą mój jeden pies też tak zrobił.

Mój pies też jest wielbicielem samochodowych przejażdżek, koniecznie na przednim siedzeniu. Czasem wystarczy mu odcinek od bramy do garażu i już jest szczęśliwy.

[Geiko]

Świetny wątek! Strasznie się uśmiałam czytając o waszych zwierzakach Moja kotka uwielbia patrzeć jak ktoś gotuje obiad - włazi wtedy do przygotowanego garnka lub patelni i obserwuje - moja mama się śmieje, że chyba chce zostać kotletem
Lizanie kranu to norma, potrafi obejść cały dom i oblizać kran w zlewie, 3 umywalkach i wanne
Złości się jak ktoś używa jej ulubionego koca - kiedyś leżałam nim przykryta a ona najpierw powąchała miejsce w którym zwykle leży ten kocyk, popatrzyła na mnie z wyrzutem a później rozwaliła się na moim brzuchu przykrytym tymże kocykiem
Raz widziałam jak czegoś się wytraszyła i wyskoczyła chyba pół metra w góre jak sprężyna - nie mogłam się przestać śmiać jeszcze przez godzinę
I jeszcze codziennie rano wyprawia każdego do pracy/szkoły - dokładnie wie o której godzinie kto wychodzi i najpierw wskakuje do łóżka żeby się poprzytulać a później chodzi za tą osobą krok w krok dopóki tamta nie wyjdzie z domu i tak każdego po kolei Strasznie to u niej słodkie.
Poniżej - Misha w garnku

[sihaja88]

kiedyś miałam kotkę która startowała spod balkonu biegła przez cały pokój i skakała na ścianę w przedpokoju zrywając przy tym tapetę całymi pasami potem siedziałyśmy z siostrą godzinami i przyklejałyśmy te strzępki
ta sama kotka wypijała wodę z kartofli podczas obierania i kradła orzechy włoskie żeby je potem turlać po podłodze
zaliczyła też kąpiel w akwarium po zbyt energicznym skoku i w wannie jak chciała dosięgnąć łapą piany
strasznie lubiła wkurzać psa sąsiadki - defilowała po barierce jej balkonu w te i z powrotem a pies na dole wściekał bo nie mógł sięgnąć
moja teraźniejsza kotka jest dużo spokojniejsza wywija tylko piruety skacząc za muchami tylko jakoś żadnej jej się nie udaje złapać i śpi w najbardziej śmiechowej i nienaturalnej pozie jaką tylko jej się uda wymyślić. Z przyczajki kradnie wędlinę z kanapek - tylko wtedy jak jej się wydaje że nikt nie widzi a jak ją złapię z łapą w talerzu to udaje że to nie jej łapa
bardzo lubi też ciastka kruche - postawiałam kiedyś talerzyk na stole bo mieli przyjść goście i poszło do kuchni wracam a tam nie dość że w ciastkach ewidentne braki to jeszcze jedno rozwalone pod stołem

czytałam na innych forach o kocie który zrzucał psu cukierki z regału i jeszcze rozwijał z papierków bo pies biedny nie potrafił i takich które otwierały lodówkę i zżerały kurczaka dobrze że moje nie potrafią

[anja31]

Moja Kocia..mamy w domku schody na pięterko,które idą ponad salonem i są,,ażurowe,, , i mój kotek często lubi się zaczaić i paca łapą prosto w czoło przechodzącego pacjenta..często doznajemy szoku gdy mnie wita po przyjściu do domu,podchodzi do drzwi i przewraca się na podłogę rozciągając się do granic kota i czeka żeby ją pogłaskać nogą,przez parę sekund się cieszy i wyciąga a potem wczepia się w tę nogę wszystkimi łapkami i paszczą i udaje kangura kopiąc energicznie tylnymi łapami. Przed drzemką zaś ugniata metodycznie kocyk lub poduszkę przez kilka minut,mając przy tym błogo-zmulony wyraz pyszczka..boki zrywać!

[Gothic_Daisy]

Nasze koty są za leniwe na robienie czegokolwiek poza spaniem, spaniem, gonieniem się od czasu do czasu i spaniem
Do tego jeden boi się czasem własnego ogona

Jak czytam różne śmieszne historie o kotach, to mam wrażenie, że w domu mam dwa żywe pluszowe koty

Czasem jest śmiesznie jak któryś goni muchy, ale rzadko to bywa Czy już wspominałam, że są leniwe?

[illuvies]

Mój nosi w zębach kuleczkę papierową, ale to chyba norma... Nurkuje w "rurę" ze zwiniętego dywanu za wrzuconą tam chusteczką, uwielbia rozszarpywać gazety (raz tak się w to zaangażował, że generalnie cały pokój był w papierach ), ostatnio zaczął atakować nogi TŻ (sama nie wiem, co bardziej śmieszne - kot, skaczący z zębami na te chude kończyny, czy TŻ, który ledwo wypełzł z łóżka i ucieka przed bestią?), ale najlepsza jest jazda figurowa na parkiecie. Jak wstaniemy, jest taki ucieszony (nie śpi z nami, bo lubi ssać i podgryzać palce, a to boli), a z tego bardzo łatwo popada w jakąś schizoidalną radość zabawy. Biega za wszystkim, co się rusza, rozpędza się, a później nie może wyhamować i albo spada ze schodów, albo wpada na drzwi łazienki (bokiem, oczywiście ), albo biega w miejscu, usiłując wejść w zakręt... Czasami, jak zostanie siatka foliowa na podłodze, to w nią włazi i jeździ - za napęd mu służą tylne łapy, przednie rozkłada, kładzie się na podłodze i tak jeździ...

[Yvvone]

Pije wodę z czego się da (swego czasu potrafił wejść do kibelka, żeby się napić), teraz zawsze stawiam mu miseczkę z wodą na biurku, gdzie spędza większość swojego czasu.
Podczas snu otwiera oczy, wywala język na wierzch, chrapie.
Spada z biurka gdy się źle położy, kładzie łeb na klawiaturze i "pisze", głównie -, + i *, czasem jakieś cyferki.
Jak coś chce to wymusza to kichaniem.
Rozrywkowym kotem to on nie jest... Ale ma się prawie te 14 latek. I dopiero na starość zrobił się taki kochany.
Zresztą - same oceńcie.

[sihaja88]

Czasami, jak zostanie siatka foliowa na podłodze, to w nią włazi i jeździ - za napęd mu służą tylne łapy, przednie rozkłada, kładzie się na podłodze i tak jeździ...


moja też tak robi
a co do włażenia w rulony to ostatnio w rozwinięty papier do prezentów mi wlazła i nie chciała wyjść

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

śliczny ten rudy persik - moja kotka z kibelka nie pije ale jak TŻ wleje do wiadra to stamtąd chłepcze wyglada komicznie bo wiadro jest dwa razy większe od kota

[Nimfa20]

Moje kochane półperskie maleństwo ( 9 m-cy) uwielbia obserwować jak spłukuję w toalecie papier... Jest wtedy w takim transie, że nic go od tego nie oderwie... Skupienie- 100 % Boję się, żeby mu gałki nie wpadły do środka od tego wytrzeszczania...

Ostatnio siedzę sobie na fotelu. Kot odwrócony był do mnie 'plecami'. Siedzi, podnosi łapę, rozgląda się...I tak kilka razy. W końcu myślę, że coś jest nie tak.
Podchodzę cicho, a on bawił się... PAJĄKIEM !!!
Siedzi przed nim- patrzy.Zakrył go łapą i rozgląda się zdziwiony jak wariat, że go nie ma.Podniósł łapę, przekręcił łeb na bok i patrzy taki skupiony. Za chwilę znowu go przykrył i znowu tak patrzy. W końcu przykleił mu się do łapy. Szuka go po podłodze, a go nie ma...Miauczy...Pająk spadł, a ten od początku...

[oOGloRiAaOo]

moje maleństwo ( niecałe 3 miesiące) atakuje wszystko, co tylko się da ;D począwszy od firanek skończywszy na mnie( chociaż słyszałam o kocie, który "zabija" puszkowe jedzonko zanim zabierze się do jedzenia). Czasem budzi się, biegnie przez całe mieszkanie tylko po to, by zakończyć bieg na szafce w kuchni lub oknie balkonowym.. dorzucę zdjęcie jego najzabawniejszej ( moim zdaniem) pozycji do spania

[Nimfa20]

Acha. Mój Filemon ( w skrócie: Cham ) uwielbia obściskiwać się z skarpetami

[tutmirlajt]

Mój kot uwielbia aportować-rzucasz mu zabawke myszke i przynosi. Nawet jak mu rzucisz skarpetki to przyniesie z powrotem .

Poza tym, jak ktoś kichnie, to ten tak dziwnie miauczy jakby mówil na zdrowie.

Poza tym hm... drugi kot skacze mi na twarz w nocy- ale to juz chyba nie jest smieszne, tylko tragiczne..

[iizabelaa]

- uwielbia obserwować drukarkę przy pracy, jak wciąga kartki z jednej strony i wypluwa z drugiej, jest wtedy w takim transie, że nic jej w tym nie przeszkodzi

- śmieszy mnie gdy aportuje kulkę ze złotka, jak pies

- mniej zabawne kiedy poluje na moje stopy

albo wspina się po drzwiach balkonowych na karnisz

[tutmirlajt]

Napisane przez iizabelaa

- uwielbia obserwować drukarkę przy pracy, jak wciąga kartki z jednej strony i wypluwa z drugiej, jest wtedy w takim transie, że nic jej w tym nie przeszkodzi

- śmieszy mnie gdy aportuje kulkę ze złotka, jak pies

- mniej zabawne kiedy poluje na moje stopy

albo wspina się po drzwiach balkonowych na karnisz

Moja kota ma identycznie

[Grandiii]

a Mój Kocurek np kładzie sie pod lampka na biurku i śmiejemy sie ze ma swoje własne solarium, poza mój KOciak uwielbia sie kąpać w wannie centralnie wchodzi i moczy te swoje łapki albo np przychodzi do niego kolezanka taka Czarna KOtka i na przywitanie daja sobie buziaka, a zawsze jak ide na przystanek czy choćby do sklpeu moj KOciak idzie za mna a gdy sie na niego spojrze udaje ze mnie nie zna

[Kemm]

Elwirka, moja znajdka, najbardziej kocha spać mi na głowie , cierpi na wielka miłość do moich włosów, skutkiem czego ciągle muszę walczyć o własną poduszkę . Oczywiście wrogiem nr jeden suszarka do ubrań, jak tylko się zezłości ( kiedy wyrzucam ją w nocy z pokoju) biegnie po niej poskakać. I oczywiście miłość do Kranu w łazience, czy to pierwsza w nocy czy 12 po południu siedzi niestrudzenie i czeka na wodę, wtedy zaczyna się zabawa ! Złośliwiec okrutny

[Niunia00012]

Mam kotka o imieniu Marian...Marian jest kotem domowym jeżeli chce siąść na łóżko lb do kogoś na kolana to wtedy miałczy...Jego przysmakiem są obierki z ziemniaków......Po prostu jest super kotkiem

[holly1984]

mój pies ma bzika na punkcie suszaki na ubrania kiedy tylko usłyszy że ktoś ją wyciąga to biegnie tak szybko, że się nie wyrabia na zakrętach a później może godzinami się w nią wpatrywać, warczeć i szczekać to samo jest z odkurzaczem